Apocalypse

Archiwum

Odchudzanie brzucha

Pamiętacie?

Niestety kuźwa miałem jakąś niemiecką wersję i grałem Brucem Willisem z niemieckim dubbingiem. Shit.
Sama gra, dla mnie perełka, w którą trzeba zagrać.4 przyciski fire + skosy (dwa przyciski naraz). Jeszcze na tamte czasy, genialne zdarcie skóry z Willisa i te miotacze promieni. Gracja kolorów.

Śmiem twierdzić, że była to jedna z lepszych jak nie najlepszych gier akcji jaka wyszła na Ps. No może nie lepsza od Syphon Filtera.

Graliście, jakie wrażenia po 12 latach?

Bardzo dobrze i bardzo miło wspominam ową grę. Kurde, straciłem na niej święta, nie pamiętam już którego roku. Sterowanie przez dwie gałki to czad, strzelanie radość, skakanie radość ... filmiki moc, plansze też, muzyka ... Bruce ... arcypotężna gra. Gdyby pojawiła się na PSN z miejsca bym nabył. Ech, zajebiaszcza jednym małym, malutkim słowem :)

Ej ja też zapamiętałem tę grę, że ogrywałem ją w święta:D heheh kolejność: pierwsza gwiazdka- 10 minut jedzenia - 5 godzin grania brucem:D Dla mnie niezapomniane chwile z życia growego i powiem wam, że oddałbym wszystkie moje konsole by dziś poczuć to co poczułem odpalając tę grę.
Do dziś pamiętam te wiązki laserowe, takiego czegoś wtedy jeszcze nie było!

Niestety kuźwa miałem jakąś niemiecką wersję i grałem Brucem Willisem z niemieckim dubbingiem. Shit.

Miałem taką samą wersję.

Pamiętam, iż w grze była masa wybuchów, cały czas coś się sypało, a akcja miała naprawdę zawrotne tempo. Pojedynki z szefami również zapadły mi w pamięci. Widowiskowy i dosyć trudny tytuł.

O ja ! Total tytuł, jak na tamte czasy mocno niedoceniony - ponoc był monotonny, a wg mnie wyprzedził czasy o dekadę, patrzcie co teraz mamy - 99% sieki 1% czegoś tam.
Warto dodać, wykorzystanie analogów jeden chodzi drugi strzela + wibracje strzelania (na tamte czasy ogień).
Jednym słowem tytuł najprawdopodobniej przetrwał próbę czasu. Najprawdopodobniej, bo aż się wstyd przyznać, ciągle mi go brakuje w kolekcji, może jutro nadrobię bo średnio koło 15. plus wysyłka chodzi ;]