NEO PLUS #129 (grudzień 2009) w sprzedaży od 07.12.2009
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Semi-ankieta: Od którego numeru jesteś czytelnikiem NEO+?
- Neo Pamiątki Co macie, co jest związane z N+ lub w ten deseń?
- NEO GO - opinie, sugestie, komentarze
- Neo Plus na żądanie - Dział Inicjatywy
- Bullshit korner - pały w Neo+
- Targi Gier i Neo+
- Neo Plus a współpraca z czytelnikami
- Fenomen jakim jest Neo+...
- Augmented Reality w Neo Plus
- Neo Plus w dobie internetu
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zaplecze2.pev.pl
Odchudzanie brzucha
http://neogo.pl/wp-c...o/cover-129.jpg" title="http://neogo.pl/wp-c...o/cover-129.jpg" alt="imgzoom">
Nowy numer już w poniedziałek w kioskach. Szczegóły pod adresem
http://neogo.pl/news...udniowe-neo-plu ... -12-2009-2
Klik na okładce żeby powiększyć :)
Zapowiadają się same smakowite kąski z New Super Mario Bros. Wii i Bayonettą na czele. Szczególnie ta druga recenzja mnie interesuje, bo demo bardzo przypadło mi do gustu. Okładka taka sobie, wolałbym z Marianem :]
a będzie jakaś recenzja gry z PSN?
O, dokładnie to.
Kupiłem i jestem pod wrażeniem. Masa ciekawych rzeczy. Najbardziej mnie ucieszyła recenzja Bayonetty, przepyszna japońszczyzna się szykuje - 8 stycznia trzeba będzie lecieć do sklepu. Fajne i sprawiedliwe recki Assassyna i MW2, troszkę mnie zasmuciły oceny dla Lego Jonesa 2 i Saboteur. Ale i tak jest w co pograć. Z tekstów wyróżniłbym świetny artykuł o ostrych reklamach, no i zabawny dodatek Skandal. Cubituss zyskał sławę dzięki matce z dzieckiem, swoją drogą szukałem jej w tej misji i nie znalazłem.
Z tym Lego Indym to naprawdę serce mi krwawi :/ Ale gierkę testowała również moja córa, wielka fanka pierwszej części. Nie mogła się drugiej doczekać, teraz znów gra w pierwszą... Gdyby była nieco starsza, określiłaby dwójkę jako "przekombinowaną" :) Nie wyszło tym razem TT, walnęli szpilę na szybko.
Dzięki za miłe słowo o Skandalach ;)
Batman i Indiana Jones byli robieni w sumie w tym samym czasie, ale żadna z tych gier słaba nie była. Szkoda, i oby to znaczyło tylko, że gros ludzi siedzi nad Potterem, którego średnio lubię, ale w postaci LEGO będzie pewnie obowiązkową rzeczą :)
Indy 2 słabe też nie jest w sumie, w ucho dostało mu się za bycie krokiem wstecz względem pierwszej gry i położenie tematu, który rozpalał (?) masy - budowanie własnych pierdół i poziomów z klocków. No c'mon, od tego powinni w ogóle przed laty zacząć :D Klocki? Budować? Anybadi? Nie, lepiej walnąć kolejną kalkę a potem zabrać się za lego rock band omglol.
IMHO gdyby tę licencję potraktować tak jak LBP, mielibyśmy kurna fenomen.
Dzisiaj doznałem szoku. Jak kupuje Neo+ od 2002 roku tak dzisiaj 1 raz babeczka w kiosku powiedziała że już jej wykupili wszystko. Jako, że Neo zawsze jest u mnie z poślizgiem 2-3 dni także dzisiaj musieli wszystko wykupić -_-
To chyba najlepszy numer tego roku. Z pewnością najbardziej, jak to lubią mówić panowie z redakcji, pakerny. Zero zarzutów, jestem pełen uznania dla tego w jakim stylu Neo Plus zamyka 2009. rok, gdyby tylko nie teksty nowego redaktora o ksywie Sasori, które wydały mi się po raz kolejny bardzo ciężkostrawne.
Co ty gadasz, Sasori świetnie pisze :)
Dajcie jakieś info o nowym numerze.
Myślę, że prędzej będzie na neo-go, niż na forum. Takie czasy, niestety.
Aha. Tak w ogóle to przydałaby się raz na zawsze konkretna data wydania. Nie znam się do końca na kulisach powstawania poszczególnych numerów, ale tak z boku to niezbyt ciekawie świadczy o redaktorze naczelnym, który nie może ustalić dokładnej terminowości. Konkurencja jakoś nie ma z tym problemu i nie muszę latać w okolicach 20 po kioskach w poszukiwaniu pisma, bo wiem dokładnie kiedy wyjdzie. Z Neo od zawsze jest z tym problem i wypadałoby jakoś to rozwiązać.
Jak ja lubię posty "ja się nie znam, ale pojadę po rednaczu". :)
Widzisz, zwyrolu. Definicja problemu mówi, że problem jest wtedy, gdy nie są realizowane cele. Ty uważasz, że Neo ma problem, bo nie ma ustalonej daty wydania. Otóż z naszej perspektywy wydawanie magazynu każdgo miesiąca tego samego dnia nie jest celem samym w sobie, dlatego też nie jest to problem. Problemem byłoby, gdyby magazyn nie był na należytym poziomie, za to konkretnego dnia, bo celem Neo jest dostarczanie dobrego stafu, niekoniecznie punktualnie, niż punktualne dostarczanie niekoniecznie dobrego stafu, jak... ktośtam. Yanołotajmsejin?
A tak w ogóle - problem latania po kioskach można rozwiązać wzięciem i wykupieniem sobie prenumeraty :P
Właśnie i można w sumie taniej dostać coś fajnego do naszego hobby :) Ja już się czaję na przedłużenie, ale to dopiero gdzieś w czerwcu. Jedynym mankamentem jest to, że trzeba sobie pilnować kiedy przedłużyć prenumeratę, bo nie wiadomo kiedy się kończy.
Widzisz, zwyrolu. Definicja problemu mówi, że problem jest wtedy, gdy nie są realizowane cele. Ty uważasz, że Neo ma problem, bo nie ma ustalonej daty wydania. Otóż z naszej perspektywy wydawanie magazynu każdgo miesiąca tego samego dnia nie jest celem samym w sobie, dlatego też nie jest to problem. Problemem byłoby, gdyby magazyn nie był na należytym poziomie, za to konkretnego dnia, bo celem Neo jest dostarczanie dobrego stafu, niekoniecznie punktualnie, niż punktualne dostarczanie niekoniecznie dobrego stafu, jak... ktośtam. Yanołotajmsejin?
Odnoszę wrażenie, że chyba Wasze pro za bardzo uderzyło Wam do głowy. Szanujące się profesjonalne pismo wychodzi w określonym czasie z także profesjonalną treścią. Skoro nie wyrabiacie się w ramach czasowych to albo zatrudnijcie więcej osób, albo zmieńcie branże skoro nie dajecie sobie rady.. W przeciwnym wypadku klienci czyli Ci, którzy Was utrzymują wybiorą nie inne pisma, a internet, nawet jeśli miałby być płatny, byleby "wychodził" w określonym terminie.
W moim odczuciu jako konsument jestem lekko olewany.
No kurcze, wchodzę do działu zobaczyć czy Neo faktycznie wychodzi tak nieregularnie, że trudno w jakikolwiek sposób dostać je bez informacji na forum, a tu w datach widzę, że z reguły wychodzi czwartego danego miesiąca. Kilka razy zdarzyło się drugiego, kilka siódmego, raz nawet wpadło dziewiątego, ale z reguły jest to pierwszy tydzień w miesiącu. I z tego powodu taka drama? :o
Jak tu było cicho przez rok. :) Kiedyś nagminnie pismo się spóźniało, były pretensje (słusznie). Problem zniknął. Minął rok, numer się spóźnia. Znowu zaczyna się pisanie o olewaniu czytelników i Bóg wie czym jeszcze. A może, tylko może!, mamy do czynienia z sytuacją podobną do premiery któregoś z Gyrosów, kiedy numer przesunięto by mieć pierwszą w Polsce reckę? Nie, to nie jest możliwe, w Neo pracują sami paszteciarze i nieudacznicy. Najważniejsze, że w sieci są świetnie przygotowane materiały na każdy temat.
Patrząc w kalendarz można zauważyć święta, Sylwester, weekend na początku stycznia, ostatni numer był dopiero 7 grudnia żeby zmieścić wszystkie recenzje. Jakoś mnie nie dziwi że jeszcze nie ma numeru styczniowego.
Tak, ale jest już 5 stycznia a informacji wciąż brak ... ;)
Inna sprawa: żeby o tym, co w numerze wyczytali i o ogólnej dyskusji ludzie tak przystępowali jak do tematów "jeszcze nie ma/już jest!" przed premierą byłoby naprawdę słodko :D
Odnoszę wrażenie, że chyba Wasze pro za bardzo uderzyło Wam do głowy. Szanujące się profesjonalne pismo wychodzi w określonym czasie z także profesjonalną treścią. Skoro nie wyrabiacie się w ramach czasowych to albo zatrudnijcie więcej osób, albo zmieńcie branże skoro nie dajecie sobie rady.. W przeciwnym wypadku klienci czyli Ci, którzy Was utrzymują wybiorą nie inne pisma, a internet, nawet jeśli miałby być płatny, byleby "wychodził" w określonym terminie.
W moim odczuciu jako konsument jestem lekko olewany.
Jak zwykle, wszystko zależy od punktu widzenia. Ty chcesz mieć punktualnie - ja nie muszę. Dla mnie pismo ma być porządne, a nie punktualne. Dlatego w kiosku wybieram Neo. Branża nie ma tu nic do rzeczy. Uważasz, że nie wiem - o butach powiedzmy - pisalibyśmy stawiając punktualność za najwyższy cel? Nie, jakość, bo od zawsze ona nas interesuje.
Zresztą Bogiem a prawdą - Poprzedni numer był 7 grudnia. To zastanówmy się, po którym powinniśmy podnieść larum, że się spóźniamy? Po, nie wiem, siódmym może? :wink:
Tak w ogóle to spójrzmy na daty:
05.01 - poniedziałek
05.02 - czwartek
06.03 - czwartek
06.04 - piątek
04.05 - poniedziałek
03.06 - środa
06.07 - poniedziałek
05.08 - środa
(nie wiem kiedy wyszedł wrześniowy)
07.10 - środa
05.11 - czwartek
07.12 - poniedziałek
03 - 1
04 - 1
05 - 4
06 - 3
07 - 2
poniedziałek - 4
środa - 3
czwartek - 3
piątek - 1
Zatem numery w 2009 wychodziły na przestrzeni max 5 dni (3-7, przy czym większość numerów wyszło 5-7) i najczęściej w środku tygodnia, jeśli nie wyszły w poniedziałek. Info o numerze jest przeważnie dzień przed pojawieniem się numeru w kioskach. Pisanie o olewaniu czytelników i obsuwie jest śmieszne. Mamy 5. stycznia, wtorek.
może będzie pierwsza na świecie recenzja heavy rain :nie wierzę: :w szoku:
viewtopic.php?f=1&t=7230
Zatem numery w 2009 wychodziły na przestrzeni max 5 dni (3-7, przy czym większość numerów wyszło 5-7) i najczęściej w środku tygodnia, jeśli nie wyszły w poniedziałek. Info o numerze jest przeważnie dzień przed pojawieniem się numeru w kioskach. Pisanie o olewaniu czytelników i obsuwie jest śmieszne. Mamy 5. stycznia, wtorek.
Co jest śmieszne ? Że redakcja nie jest w stanie z góry podać daty wydawania miesięcznika ? Jestem czytelnikiem tego pisma i mam prawo pisać, że czuję się olany, a komentarze redaktorów, że nie muszą mieć swojego pisma punktualnie byleby miało porządną zawartość jest nie na miejscu.
Zatem numery w 2009 wychodziły na przestrzeni max 5 dni (3-7, przy czym większość numerów wyszło 5-7) i najczęściej w środku tygodnia, jeśli nie wyszły w poniedziałek. Info o numerze jest przeważnie dzień przed pojawieniem się numeru w kioskach. Pisanie o olewaniu czytelników i obsuwie jest śmieszne. Mamy 5. stycznia, wtorek.
Co jest śmieszne ? Że redakcja nie jest w stanie z góry podać daty wydawania miesięcznika ? Jestem czytelnikiem tego pisma i mam prawo pisać, że czuję się olany, a komentarze redaktorów, że nie muszą mieć swojego pisma punktualnie byleby miało porządną zawartość jest nie na miejscu.
Śmieszne jest to, że piszesz takie rzeczy jak np. "redakcja nie jest w stanie". Rozumiem, że wyczytałeś to z fusów? Ignorujesz też, że pismo w znakomitej większości przypadków wychodzi 5-7 danego miesiąca i to, że najczęściej wychodzi środa-czwarek. Rozumiem, że punktualność to zawsze, bo ja wiem, 3. dzień danego miesiąca, 10.00 rano, bez względu na to czy np. nie wypada do w niedzielę. Tak? Wybacz, ale nazywanie pisma, którego data wydania jest rozstrzelona na przestrzeni 3 dni niepunktualnym i nieprofesjonalnym, pisanie że redakcja czegoś nie jest w stanie zrobić, nie wyrabia się z czymś czy wręcz obrażanie rednacza (to już nie Ty a kolega przed Tobą) jest bezinteresownym, wrednym jadem.
I jeszcze na potwierdzenie tego, że zwyrol najzwyczajniej w świecie przekłamywał fakty pisząc, że "konkurencja nie ma z tym problemów" (podczas gdy problem stworzył się w jego głowie), daty wydania kilku ostatnich numerów PE i w nawiasie kiedy to ogłoszono:
#146: 21.09 (18.09)
#147: 20.10 (19.10)
#148: 20.11 (19.11)
#149: 18.12 (17.12)
Na przestrzeni 4 dni, w 3 przypadkach na 4 informacja pojawiła się na dzień przed wydaniem pisma. No rzeczywiście, w porównaniu z N+ to niebagatelna różnica. Cieszy mnie, że N+ nie ma takich fanatycznych bojowników rozlewających jad na forum konkurencji.
Z mojej strony EOT.
Ryan - w każdym PE jest napisane, kiedy spodziewać się następnego numeru należy :P
Ale tak czy siak nie ma jednego konkretnego dnia w którym się pojawia i basta.