Trzy najlepsze gry generacji!
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Kunio-Kun No Chounekketsu! Soccer League Plus World Hyper Cub Edition I inne gry z tej serii na NDS
- Kolekcje Gier i Konsol Tylko i wylacznie gry i tylko oryginalne pozycje :)
- Gry które będą stać na waszej półce po wsze czasy:D
- gry teamu Yasumi Matsuno, Hiroshi Minagawa, Hitoshi Sakimoto
- SHENMUE-odkrywam przed wami wszystkie secrety tej gry
- Nowoczesne gry na komórki - dyskusja typu Chciałbym by..:-)
- Jakie gry zrobiły na tobie NAJGORSZE wrażenie?
- Gry ktorych nie zrecenzowalo N+ - my cos o nich napiszmy
- Gry które nie wytrzymały próby czasu.
- Gry w które grałeś - lista
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- bibliotekarz.opx.pl
Odchudzanie brzucha
Najnowsza generacja konsol trwa już kilka lat, mnóstwo tytułów już wyszło. Pora wybrac najlepszą trójeczkę ;] TYLKO trzy gry (Gears of War 1 i Gears of War 2 to dwie różne gry :twisted: ). Jak ktoś ma podac suche tytuły to niech sobie daruje, uzasadnienie konieczne, polemiki mile widziane ;] Ja swoje typy podam później
Fallout 3 - nie muszę chyba tłumaczyć jak ważną jest dla mnie grą, wystarczy że bardzo pozytywnie wpłynęła na serię, gdyż w tej chwili nie ma człowieka na świecie który by nie wiedział z czym Falla się je ;) Forza Motorsport 2 (na razie) - najlepsza samochodówka na tej generacji, z czym chyba zgodzi się każdy.. do października :) GTA4 - nie ma drugiego tak dobrze oddającego klimat metropolii wirtualnego miasta :)
Halo 3 - najwspanialsza gra, doskonale zakonczenie trylogii, wciagajaca fabula, genialne uniwersum, przecudowna muzyka, perfekcyjny gameplay i wprawdzie TYLKO dobra grafika, ale brzydka to ona z pewnoscia nie jest, do tego multiplayer ktory jest krolem i nie ma sobie rownych, ponadto teatr, forge i doskonaly support Bungie
Mass Effect - genialna gra, przewspaniala miazdzaca fabula, genialne uniwersum stworzone przez Bioware, dobra grafika ale niepozbawiona bledow, swietna muzyka i mega grywalnosc!
trojki nie wybieram bo nie ma gry ktora by sie zblizala choc troszke do tych dwoch arcydziel sztuki growej
GTA IV - Wspaniała fabuła. Ogromne miasto. Wolność. No i to GTA :wink:
Mass Effect - Świetne uniwersum. Piękna muzyka. Bardzo ładna grafika, i genialna fabuła.
Metroid Prime 3 Corruption - Ogromna grywalność i wspaniały design świata!
Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots - dla tej gry kupiłem PS3, kocham serię, kocham tą grę, przerywników jest cała masa, fabuła popierd***na maksymalnie, no i genialne Metal Gear Online :kult: i nie interesuje mnie Wasze zdanie na temat tej gry
Uncharted - razem z MGS4 najlepsze gry na PS3, jakie do tej pory dorwałem w swoje łapska, piękna grafika, rewelacyjny bohater, tona akcji - czego chcieć więcej - pierwszy i jak narazie jedyny calak, ale wspominany niezwykle miło :)
Valkyria Chronicles / Fallout 3 - walkiria dostaje miejsce w tym elitarnym gronie za rewelacyjna oprawę, idealny miks strategii z grą akcji, całkiem fajną fabułę i spore zaplecze informacyjne / jako fan fallouta nie mogło i jego najnowszej odsłony zabraknąć :) przejście w pełne 3D i zmiana perspektywy nie zabił serii - ciągle czuć specyficzny klimat a możliwości oszałamiają - mimo że to już nie ten sam hardkorowy świat co w części drugiej :)
edit. gry jedynie z PS3, gdybym miał X0 to pewnie znalazłoby się tutaj Lost Odyssey i Mass Effect ;)
Mam tylko 360 i PC, więc tylko połowę istotnych platform w tej generacji (PC się liczy :P), więc może moj lista nie jest do końca miarodajna z tego powodu, ale wymienię trzy pozycje, które polubiłem najbardziej:
Halo 3 - genialny FPS z najlepszą walką ze wszystkich shooterów, co tu dużo pisać.
Company of Heroes - genialny RTS, z bardzo prostym system dającym jednocześnie olbrzymią głębię, dynamiczny, sytuacja w meczach multi potrafi się zmienić o 180 stopni na przełomie sekund, więc cały czas się siedzi na krawędzi krzesła i próbuje ograć kolegów
Fallout 3 - genialny RPG, z wielkim światem, którego eksploracja daje mnóstwo radości, a makabryczny gore podkręca satysfakcję
Bioshock - klimat, pomysł świata, dobra oprawa.
Gears of War - mistrzowskie wykonanie, choć gra nie wciągnęła mnie jakoś specjalnie to doceniam cały jej kunszt, od najlepszego jak do tej pory wykorzystania UE3, po świetne sterowanie.
Mass Effect - bo w końcu doczekałem się dorosłego RPG'a we wspaniałym świecie Sci-Fi.
GTA IV - świetna fabuła, najlepiej wykonane otwarte miasto w historii gier, duuużo zabawy na najwyższym poziomie.
Mass Effect - niesamowite uniwersum, fantastyczna fabuła, pierwsze RPG (wcześniej się gatunkiem nie interesowałem), które mnie tak wciągnęło.
Gears of War - grafika miażdżąca również dzisiaj, kapitalny gameplay, żadnej gry na tej generacji nie skończyłem tyle razy co Gearsów.
Długo się zastanawiałem czy nie podać z miejsce GoWa, Cod4 ale jednak zdecydowałem się na grę Epic, choć obie są świetne.
1. Resident Evil 5 (Znośna fabuła i wspaniały gameplay. Kocham system walki z tej gry. Przechodzę już ją 5 raz. Jako fan serii jestem uszczęśliwiony chociaż to już nie stary resident)
2. Bioshock ( Wspaniała fabuła i znakomity gameplay. Naprawdę mało która gra tak wciąga. Zabawa plazmidami i elementy rpg miażdzą.
3. MGS 4 (Jako fan serii trochę się zawiodłem fabuła ale ogólnie dobrze się bawiłem . Warto zaznaczyć ,że mechanika rozgrywki jest genialna)
1.Mass Effect - piękne uniwersum, wciągająca fabuła, doskonałe połączenie gry akcji z rpg, piękna grafika, genialny soundtrack
2.Forza Motorsport 2 - masa opcji podrasowania samochodów(tuning, inwidualne ustawienia, lakierowanie), odgroma samochodów, świetne multi, najlepszy symulator, Number 1 wszystkich samochodówek, które dotychczas wyszły
3.Bioshock - godny następca System Shocka 2, pieknę podwodne miasto Rapture, plazmidy,bronie, świetna fabuła i piękna grafika
To jest pierwsza 3rójka moim zdaniem gier, które zatrzęsły rynkiem i uznałem je, za najlepsze.
- Uncharted: Drake's Fortune (filmowość, grywalność, grafika, muzyka, voice acting, cała gra. No!)
- Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots (hmm... filmowość, grywalność, grafika, muzyka, voice acting, cała gra. No!)
- Call of Duty 4: Modern Warfare (eee... filmowość, grywalność, grafika, muzyka, multiplayer. Cała gra, no!)
___________________________________________________
MUSZĘMUSZĘMUSZĘ!
Skate, Ratchet and Clank: Tools of Destruction, Devil May Cry 4, Resident Evil 5, Lost Planet, Gears of War, Left 4 Dead, Mirror's Edge, Prince of Persia, BioShock, Guitar Hero III: Legens of Rock i kurde, jeszcze dużo tytułów.
1. Super Mario Galaxy - gra generacji, którą szansę ma pobic tylko Super Mario Galaxy 2. Godny następca Mario64, gra będąca esencją grywalności, radochy z gry. Gra, przy której banan z ryja nie schodził mi przez 117 gwiazdek, które do tej pory zdobyłem. Gra, do której będę wracał latami.
2. Mass Effect - marzyłem o takiej grze oglądając Star Treka. Kompletny wszechświat, wiarygodny i dopracowany wszechświat, tona smaczków, porywająca fabuła i akcja.
3. Na trzecim miejscu nie wymienię nic. Gdybym napisał Gears of War skrzywdziłbym Metroida 3, gdybym napisał Metroid skrzywdziłbym Gearsy. I obydwie te gry są daleko za pierwszą dwójką
Ja też myślę, że jest to odpowiedni moment na małe podsumowanie. Co prawda jesteśmy dopiero na półmetku, ale nie mam wątpliwości, że jedne z najlepszych tytułów nie tylko tej generacji już się ukazały. Nie we wszystkie najlepsze według was tytuły zagram, ale jako że wymieniane wcześniej Halo, Gears of War czy Mass Effect jakoś zupełnie do mnie nie przemawiają, to po prostu ich nie wymienię- możecie mnie mieć nawet za ignoranta, ale ja nigdy nie kupię tych produktów, nie mają tego czegoś co by mnie przyciągnęło, zafascynowało, co nie znaczy, że nie dostrzegam ich niewątpliwie wysokiej jakości. Tak się jednak składa, że na sam ich widok mam ochotę natychmiast wyłaczyć monitor czy przerzucić stronę w N+- czyli w sumie analogicznie jak inni na widok Wii.
Także po chwili zastanowienia moje typy (10/10 w każdym przypadku) to:
1. Super Mario Galaxy- uzasadnienie dokładnie takie jak u Grega. Majstersztyk Nintendo, gra która w rankingach pobiła nawet Ocarinę of Time, zamując należne jej, wysokie miejsce w czołówce najlepszych gier wszechczasów . Niewiarygodnie miodna i innowacyjna platformówka. Wii zostało stworzone dla tej gry. 'nuff said- najlepszy exclusive na tę konsolę.
2. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots- ostatnia część sagi MGS to przeżycie jedyne w swoim rodzaju- epicka, wzruszająca opowieść o przemijaniu, beznadziei czy pokucie za grzechy młodości (może brzmi nieco pompatycznie, ale za to kocham ten tytuł) a przy tym niesamowicie dopieszczona skradanka. Dla fanów sagi- mokry sen stający się rzeczywistością. Moim zdaniem to najlepszy jak dotąd tytuł ekskluzywny na PS3.
3. BioShock- tu najchętniej odwołam się do recenzji Banana- BioShock to niezwykła układanka w której każdy element pasuje do siebie wprost idealnie. Cięzka atmosfera zniszczonej podwodnej utopii, klimat lat sześćdziesiątych i wszechobceny styl art deco kompletnie zawładnęły moją wyobraźnią.
Edit:
Honorable mentions: Grand Theft Auto IV, No More Heroes, Call of Duty 4: Modern Warfare, Uncharted: Drake's Fortune.
Głupi temat i głupie typy co niektórych tu osób :P
Bez numerków:
GTA IV - nie rozpisuję się dlaczego.
Super Mario Galaxy (2) - Greg, 117 gwiazdek? Tylko?
Gears Of War - gra która rozpoczęła tą generację. Szacun i pełen podziw dla Epic, mimo iż już nie gram w nią, daję ją do trójki najlepszych żeby być fair wobec dziesiątek godzin kiedy to z bananem na twarzy piłowałem Locustów.
-
Ławka rezerwowych: COD4, Uncharted, MGS4, WipEout HD (Fury), Bioshock (przegrał z kretesem z Geow), Forza 2 (najbardziej pedantyczna samochodówka ever).
No jasne, wybór jest wielce subiektywny bo mało kto ma tu wszystkie trzy konsole i umie podejść do najlepszych tytułów w miarę na chłodno (i nie sugeruję wcale, że to ja jestem tą osobą), ale i tak taki temat wreszcie by powstał. Uważam, że nie jest na niego za wcześnie, chętnie sobie poczytam typy innych graczy :).
Tex, cały czas walczę, bankowo będę miał wszystkie 121. Krill, grałeś w Mass Effect?
Wychodzi na to że Mass Effect wrzuciłem do jednego worka z pozostałymi, a tej gry akurat nie miałem na myśli. Nie znam fabuły, nie grałem z wiadomych względów...Gra jakoś nie zwróciła mojej uwagi, tylko tyle. A skoro mówicie, że ten element rządzi, to w takim razie mam czego żałować, bo nie ma jak dobra, wciągająca fabuła. Ten element może wywindować grę bardzo wysoko vide MGS4 czy BioShock, tak więc nie śmiem tego wyboru kwestionować. Ale generalnie RPGi to nie moja działka, nie znam się...Natomiast z góry wiem, że granie klonem Pudziana w szaroburej strzelance sci-fi to nie jesto co mnie jara... Ale powoli zaczynam offtopować, więc może lepiej zamilknę ;).
A co do Galaxy, to tak mnie pochłonęła najlepsza gra Miyamoto tej generacji, że grałem codziennie sporo czasu aż nie zebrałem wszystkiego co się da. A takie wyznanie ze strony gościa, który gry kończy zwykle raz i bardzo rzadko chce mu się cokolwiek odblokowywać czy szlifować, znaczy naprawdę wiele.
3. Na trzecim miejscu nie wymienię nic. Gdybym napisał Gears of War skrzywdziłbym Metroida 3, gdybym napisał Metroid skrzywdziłbym Gearsy. I obydwie te gry są daleko za pierwszą dwójką
Zawsze możesz napisać: Gears of War/Metroid 3 (ex aequo) ;)
Kiedy ankieta? :)
- GTA IV i tyle ;)
- Call of Duty IV - zerwanie z wcześniejszymi realiami, filmowa akcja, rewelacyjny online, ta gra w zasadzie nie ma wad.
- Lost Odyssey - mam sentyment do gier jRPG w starym, mało zmienionym stylu i tego mi brakowało, jak na razie pod tym względem ta gra nie ma sobie równych w tej generacji.
MGS4-Ta gra jest na tej liście ponieważ w stosunku do poprzednich części system gry jest naprawde najbardziej grywalny(sory Capcom ale jednak DMC4 i RE5 to mniejszy krok w przód), fabuła która świetnie zakończyła wątki, no przynajmniej większą cześć :) MGO które sprawiło że to była gra w którą grałem najwięcej czasu online.
Bioshock-Ta gra sie nie mogła tu nie znaleźć bo to poprostu jakby ewolucja tego skostniałego gatunku i mi sie to podoba, tyle różnych możliwość gameplayu i to fabuła bardzo dobra, no i oczywiście cała otoczka tej gry czyli Rapture, little sisters i big daddy :)
Condemned Criminal Origins- Survival Horror który podobnie jak BS popchnął gatunek FPSów na inny tor, dodać do tego mroczne miejscówki, klimat zaszczucia i fabułe dość dobrą i już wiadomo czemu ta gra jest na tej liście.
f5k ... Condemned to nie bardzo FPS(hooter) :P Raczej jak pisałeś - survival horror w nowoczesnej konwencji
f5k ... Condemned to nie bardzo FPS(hooter) :P Raczej jak pisałeś - survival horror w nowoczesnej konwencji
Miałem napisać First Person Survival Horror? :P Tak czy siak gatunek survival horror dostał kopa w tyłek w postaci C1 i koniec.
Dawaj swoją liste :)
Condemned jest FPP. FPS już niekoniecznie ;).
No dobra to moja to:
1.Call of Duty 4 - najlepsza online'owa gra a zarazem najlepsza strzelanka w jaką w życiu grałem. 996 h na liczniku w multi mówi samo za siebie, powoli mnie nuży ale i tak będę grał do samej premiery MW2. A o singlu nawet nie wspominam - jazda bez trzymanki, szkoda tylko, że przez ~5h i z gównianymi respawnami wrogich idiotów.
2. Metal Gear Solid 4. Godne pożegnanie Snake'a, bardzo się cieszę że odszedł w taki sposó a nie inny, jak dla mnie idealne rozwiązanie jego wątku, chociaż mogli go jednak trochę młodszego do gry włożyć, wygląda niezbyt apetycznie ;) Trochę wkurzył mnie sposób w jaki Kojima postanowił rozwiązać tą fabułę, bardzo i by bardzo i mean - BARDZO brakowało mi MGS2kowego mistycyzmu i tego specyficznego feelingu. Poza tym, wprost zajebisty gameplay - bynajmniej nie tak rewolucyjny jak w RE4 (względem starszych RE) ale i tak grało mi się bardzo przyjemnie nawet kilka razy pod rząd. Poza tym wszystko w tej grze jest topowe - reżyseria, dźwięk, grafa, muza - wszystko. Nawet multi był świetny (a dodatków nie próbowałem).
3. Trzecie miejsce zostawiam prawdopodobnie dla RE5 chociaż na razie nie mogę zbyt wiele o niej napisać bo zagram dopiero po pecetowej premierze tzn. we wrześniu, ale z tego co czytałem/widziałem (min. na benchmarku pctowym) wcale nie będzie to miejsce przesadą.
----
Wielcy przegrani (tzn. gry które też są najlepsze ale nie można z racji założeń tematu umieścić ich w top3):
-Guitar Hero, chociaż w sumie to ciężko jest do jakichkolwiek best of zaliczać...
-Grand Theft Auto IV - piękna next-genowa inkarnacja jednej z najlepszych serii 4eva, fizyką można się bawić godzinami + ciekawie pomyślane misje + design + klimat,
-Mirrors Edge - najbardziej relaksująca gra świata, przebywanie wśród tak specyficznie zdesignowanego środowiska wpływa kojąco na moje zmysły + fajny ambientowy ost :-D Włączam tą grę, żeby se po prostu pobiegać pooglądać,
-coś mi tam po głowie jeszcze chodziło ale zapomniałem se :oops:
Moje best of:
Zrobię sobie best 5 ;]
PS3:
1. Wipeout HD - mam uzasadnienie do tego pisać ?? no weźźźź
2. Stardust HD - echa starych dobrych klimatów, potężny rozpiernicz, który jednak po dosyć krótkim treningu ów chaos można ogarnąć ;]
3. GTA IV - tez chyba nie trzeba tłumaczyć - potężna gra !!!
4. MotorStorm - PR - arcadeowy fun z nutką symulacji ogromną szczyptą irytacji, tytuł który pozowlił mi zapomnieć o największej porażce next genowej jakim był Burnout Paradise.
5. InFamous - zwykle do moich fejwów nie wchodzi taki gatunek, ale gier jest na tyle mało i są na tyle negatywnie nextgenowe, że IF bardzo ładnie odstaje od reszty, swoją prostotą i brakiem chorych udziwnień
1.BioShock - wspaniały klimat, dobra fabuła, ładna grafika.
2.CoD4 - najlepsze multi tej generacji, dobry gamepley
3.L4D - nie ma jak rozwalic tysiace zombiaków :twisted: czyli dobry klimat ;)
Jak ktoś ma podac suche tytuły to niech sobie daruje, uzasadnienie konieczne
Co w tej wypowiedzi jest niezrozumiałe?
On tego nie czytał, zobaczył temat więc wpisał listę ;].
Gears Of War 1 :twisted: po prostu gra , która urywa łeb przy samej dupie. Gra , która jak dla mnie rozpoczęła na dobre nową generację i stała się chyba jeszcze większym symbolem dla Xa niż legendarne Halo :) i ogólnie symbolem nowej jakości jakiej dotychczas jeszcze nikt nie znał. Grafika , która nadal wypala gały , multi , od którego nie mogę się oderwać od ponad pół tora roku. W którego gram praktycznie dzień w dzień. Niesamowita gra. Poza MGS 3, Devil May Cry 1 i Resident Evil 4, gra mojego życia i nigdy jej nie sprzedam (chcę mieć całą trylogię AMEN).
Bioshock - nie gram w ogóle w FPSY , a tą grę kupiłem i dwa razy przeszedłem z dosłownie opadniętą szczęką, niesamowita, bardzo oryginalna przygoda w takiej oprawie AV , że AHHHHH !!!!! a więc komentarz po prostu zbędny :)
MASS EFFECT - epicki rozmach , jak dla mnie świetna gra akcji :) bo RPG jest tam jak na lekarstwo , ale tą grę się ogląda i uczestniczy jak w zajebistym filmie SCfi. Poza tym to Bioware :) OJCOWIE KOTORA !!!! HHEEHE. To są moje 3 typy.
Myślałem o RE5 , ale nie widzę tam nic odkrywczego ani powalającego na kolana. Ot co świetny RE 4 w nowej szacie :) jasne bardzo dobry , ale nie do mojej 3jki.
To są gry z autopsji , a co do PS3 to moje typy są takie chociaż nigdy w żadną z nich nie grałem, ale jeśli miałbym kupić PS3 to właśnie dla nich więc wymienię je tylko :
KILLZONE 2 - bo wygląda obłędnie i podobała mi się bardzo pierwsza część
METAL GEAR SOLID 4 - bez komentarza patrz na mój NICK :)
UNCHARTED DRAKES FORTUNE - w Tomb Raidery nie mogłem grać , ale tu mógłbym się wciągnąć , chyba przygoda na wiele wyższym poziomie no i miażdżąca oprawa AV.
MASS EFFECT - ciekawe i bardzo zwięzłe uniwersum, przyjemna rozgrywka i niesamowity klimat. Gra ta przynajmniej dla mnie stanowi idealne połączenie elementów rpg i akcji która wciąga grającego na długie godziny :tak:
ORANGE BOX - przede wszystkim Half Life II i oba epizody to gry które przeszedłem już kilka razy. Niesamowite pełne tajemnic i niedomówień uniwersum, fantastyczna rozgrywka i cudowny klimat.
Nad trzecim tytułem sporo się zastanawiałem bo mimo, że w oba Gears of War grałem i gram już od wielu godzin to nie są to gry, które wybitnie zrobiły na mnie wrażenie. Podobnie ma się sprawa z HALO III - w te strzelanki świetnie się gra, mają też niezgorszą hisotorię ale to jeszcze nie to :tak:
Ciężko się było zdecydować :)
Dead Space - głownie za klimat który mną pozamiatał
Prince of Persia- pomimo schematyczności tej gry urzekł mnie także klimat i super duet :)
Uncharted - co tu dużo mówić geniusz ND nie zna granic :)
Czas na drobne podsumowanie :) Za 1 miejsce przyznałem 3 punkty, za drugie 2, za trzecie 1. Jak ktoś wymienił więcej niż jedną grę na którymś miejscu brałem pod uwagę tą, którą wymienił jako pierwszą. I tak, prowadzi Mass Effect z 16 punktami, drugie miejsce GTA4 i Bioshock 14 punktów, trzeci MGS4 13 punktów. I to są gry, które zdecydowanie wyprzedziły pozostałe. Dalej z 9 punktami są pierwsze Gearsy, z 8 punktami Super Mario Galaxy i CoD4, z 6 Uncharted i Halo 3. Reszta ma poniżej 5 punktów.
Właściwie wszystkie gry na tej liście są rewelacyjne (poza MGS4 oczywiście :P ). Cieszy mnie pierwsza pozycja Mass Effecta, cieszy mnie, że wszyscy trzej grający w SMG umieścili go bardzo wysoko.
dorzucam coś od siebie:
1. mass effect - za to, że jest jednocześnie taki filmowy, a grania tam co niemiara. uniwersum jest wspaniale, mamy naprawde duzo mozliwosci, grafika, muzyka, klimat, gameplay, calosc wymiata tak, ze ciezko uwierzyc ze na jednej plytce dvd mozna takie cuda zmiescic.
2. mirrors edge - oryginalnosc przede wszystkim, tego typu, zrywajace z kanonem, produkcje zawsze beda mialy u mnie plusy juz na starcie. wspaniala zrecznosciowa rozgrywka, poparta niebanalnym designem i zupelnie nowymi przezyciami.
3. prince of persia - ja sie w tej basni zakochalem. piekne pejzaze, pieknie sie rusza, pieknie brzmi. elika i zlodziej sa w sobie tacy zakochani... nie bylo jeszcze czegos takiego, i wali mnie narzekanie na poziom trudnosci, ja bylem totalnie poruszony akcjami z konca gry.
1. Metal Gear Solid 4 - wspaniała historia połączona ze świetną grywalnością , do tego zakończenie jednej z najlepszych serii
2. Uncharted - świetna grafika, klimacik , najlepsze nowe IP tej generacji
3. Dead Space - najlepszy survival horror tej generacji, combo z filmem i komiksami rządzi
powalczyły także - Infamous, Ace Combat 6 , Secret of Monkey Island Sp. Ed. :) ,Killzone 2, Gears of War no i Assassin Creed za świetną tematykę...
Eldarion, dyskutowałbym z tym najlepszym, nowym IP tej generacji :twisted:
BioShock - duchowy spadkobierca System Skocka 2, czyli gry która kompletnie zawładnęła moją wyobraźnią. BioShock to genialnie skonstruowana opowieść ze świetną mechaniką gry. Idealne połączenie fabuły, klimatu, elementów rpg, smakowania świata i feelingu. Arcydzieło.
Orange Box - niesamowity zestaw osadzony w arcyciekawym uniwersum. Half-Life 2 Episode Two ze swoimi leśnymi terenami idealnie wpasował się w moje gusta.
Eldarion, dyskutowałbym z tym najlepszym, nowym IP tej generacji :twisted:
no wiadomo że wg mnie, w Mass Effect nie grałem , w Bioshocka tylko w demo ale być może kupię niedługo aby zagrać przed premierą części drugiej - dla jednego Uncharted to najlepsze Ip tej generacji dla drugiego MGS 4 nie jest grą rewelacyjną ;)
1. Call Of Duty 4 - świetny single i do dziś grany przeze mnie genialny multi. MW2 ma szansę przebić starszego brata ale to dopiero w listopadzie.
2. Bioshock - Co tu dużo pisać, krok milowy w grach FPS. Klimat, fabuła, gameplay. Wszystko trafia w moje gusta idealnie. No i Big Daddy :twisted:
3. Resident Evil 5 - Jednych odpycha, mi natomiast pasuje w tej grze wszystko. RE4 na sterydach? Nie można strzelać i chodzić? Walić to... gra wyglada świetnie, i gra się świetnie.
To moje Top 3 tej generacji. Same multiplatformy :)
Daj ankietę Greg :)
Jak na razie:
1. Call of Duty 4: Modern Warfare - Best of The Best - 904 h na liczniku i będzie jeszcze więcej !
2. Uncharted: Drake's Fortune - najlepszy nowy franchise
3. Burnout Paradise - za wszystko, a w szczególności za wyjebane ściganie się po sieci i za to, że Criterion nie zapomina o graczach i wydaje często nowe dodatki czy to w patchu czy to w DLC. Czy potrzebna jest mi kolejna część Burnouta na tej generacji ? NIE! AVE CRITERION! :klaszcze:
Piterek, ale jak ankietę? I wszystkie gry tam umieszczę? Mogę uaktualnic ranking:
1. Mass Effect 19
1. Bioshock 19
3. Metal Gear Solid 4 16
4. Grand Theft Auto 4 14
4. Call Of Duty 4 14
6. Uncharted 10
7. Gears of War 9
8. Super Mario Galaxy 8
9. Halo 3 6
Reszta poniżej 5 punktów.
Oki, może tak^ być :)
Moje 3 tytuły
Mass Effect - nie trzeba tłumaczyć
Half-Life 2 - mega wciągająca historia, genialna grywalność. Jak dla mnie wzorzec według którego powinno tworzyć się gry wideo
Bioshock - kolejny tytuł którego fenomenu tłumaczyć nie trzeba
A tak po za podium
4. CoD MW
5. Fallout 3
6. Halo 3
7. GoW 2
Na pewno GTA IV - to pozycja, która w miarę upływu spędzonego z nią czasu odkrywa przed graczem zupełnie nowe patenty i pomysły. Gra-kombajn o ogromnej żywotności i najlepszy free-roamingowy tytuł tej generacji.
Zaraz potem DMC4 - tutaj to samo, co w większości moich postów o tej grze: cudowna grafika, rewelacyjny gameplay, techniczny system walki, efektowne cut-scenki i Dante. Tytuł absolutnie obowiązkowy dla każdego fana slasherów, nie można go przegapić.
Trójeczka to... No właśnie, co? RE5 tu nie dam, bo jakkolwiek cudowny to na pewno nie jest najlepszy. Call of Duty 4 daje masę radości w multi (w singlu również), za to Gearsy są wręcz wyładowane testosteronem i akcją. Postawię jednak na Bioshocka - niezwykła podróż po niezwykłym świecie. Czysta kwintesencja klimatu najwyższej próby zamknięta na płytce z grą. Must have.
U mnie to będzie tak:
1: Dead Rising - ta gra spełniła moje stare marzenie. Uwielbiam filmy o zombie i marzyła mi się gra nawiązująca do "Świtu Żywych Trupów". Dead Rising to Capcom w szczytowej formie. Tak potężnego replayabity ze świecą szukać.
2: Call of Duty 4 - najlepszy single player od czasów pierwszego Half-Life. Może i strasznie krótki ale niesamowicie intensywny i wciągający.
3: BioShock - również genialny singiel, do tego dłuższy i z fajnymi patentami. Niesamowite miejsce akcji i design przedstawionego świata. Do tego porządna fabuła z genialnym twistem.
Samochodówki bardzo dobre powychodziły, ale nie dam żadnej bo król jest tylko jeden, ale jeszcze nie wyszedł. No i zasadniczo trzy miejsca to za mało bo trochę tych genialnych gier powychodziło (Uncharted, MGS4, RE5, GTA4 czy Fallout 3).
Z tego w co narazie grałem:
1) Ace Combat 6, za dobry OST, genialnie wykonane modele samolotów, bardzo dobre misje i niesamowita grywalnosc.
2) Mirror's Edge - za nowatorskosc, doskonały muzyczny motyw przewodni oraz poczucie pędu i płynności ruchów niespotykanej do tej pory w grach video
3) Star Wars The Force Unleashed - za pierwsza gre z tak doskonale zaimplementowana fizyka tworzyw oraz bardzo dobry system korzystania z mocy i laczenia jej w comba. Nie liczac nawet faktu, ze to kawalek swietnego fan serwisu.
---------------------------------
Hypowane gry które mnie bardzo niemiło rozczarowały: Mental Gej Solid 4 - odpadłem na drugiej misji, Kalosz 3 - odpadłem w pierwszej misji, 5 metrowe skoki, smieszne pukawki i biedne efekty tarczy energetycznej skutecznie mnie od tej gry odrzucily. BioShock - pograłem w niego około 5h, wszedzie ciemno, nic nie widac a postac rusza sie nie mrawo. Już nawet w Splinterach było lepiej:P
U ignorant lejm
ps: Napisz choć co Ci nie pasuje w MGS :P
Za mało różu, duh.
phxs, znowu ktoś ma to napisac? Poczytaj odpowiedni temat, i ja i shinian dosyc dużo tam opisaliśmy
ps: Napisz choć co Ci nie pasuje w MGS :P
Narzekałem na tego crapa już w temacie mu poswieconym. Nie bede znowu moich zali opisywal, pomny na fakt jak ostatnio niektórym przez me słowa cisnienie skoczylo :^^:
4 kamienie milowe tej generacji:
Gears of War - za system,
Bioshock - za klimat,
LBP - za potnecjalnie nieskończone możliwości edytora,
GTA IV - za rozmach.
Generalnie uważam że to są gry które będą za 10 lat wymieniane jednym tchem przez znawców rynku jako milowe (oczywiście z tych co do tej pory wyszły). Trochę mi szkoda wstawiania GTA IV bo jednak to nie jest innowacyjna gra (szkielet rozgrywki taki sam jak w GTA 3) ale jest to pierwsza gra zrobiona z tak gigantycznym rozmachem. LBP też trochę średnio pasuje bo bardziej edytor niż gra.
Reszta to niestety w głównej mierze powtórki z rozrywki (co nie znaczy że nie mogą być znakomitymi grami). Z gier ważnych (i naprawdę dobrych) ale nie innowacyjnych dodałbym:
MGS 4 - za zakończenie (chyba?) jednej z najważnieszych serii w historii gier (aczkolwiek IMHO gra bez iskry bożej),
Uncharted - za uczucie uczestniczenia w filmie,
Valkyria Chronicles - za uczucie uczestniczenia w anime (ta grafika),
Lost Odessey - za sposób przedstaweinia pobocznych wątków,
Super Mario Galaxy - za miód,
No More Heroes - za szaleństwo
Okami (Wii) - bo jest tak dobra że broni się w dwóch generacjach :P
Gry nie aż tak dobre ale z fajnymi elementami:
Mirror's Edge - za świetny design i fachową immersję
KOF - za piękne 2-D
Secret of Monkey Island - za "I'm Guybrush Threepwood and I want to be a pirate!"
Fifa 09 - za złamanie hegemonii PESa
Zawody (względne bo gry są dobre):
RE 5 - za pokazanie jak gameplay genialnej 4 się zestarzał, cyrki z AI oraz z DLC
Fallout 3 - za zszarganie serii Fallout (sama gra w porządku ale bez tego czegoś co czyniło Fallout 1 i 2 grami genialnymi. Chociaż były momenty że gra trzymała poziom poprzedniczek (początek, niektóre schrony, level w museum). Tylko przeplatały się one z gorszymi momentami i questami No i trzeba oddać sprawiedliwość quest Tranquility Lane, "When I was a yuong boy growing up in rural Kentucky" oraz muzyka są po prostu mistrzowskie. Ale ogolny poziom gry zbyt nierówny.)
Mass Effect - za monotonię (kurde jak to się pisze?), nieciekawe, sztampowe postacie i questy (nie wszystkie na szczęście), windy i średni gameplay (Choć trzeba przyznać że ogólny koncept fabularny, oraz historia Krogan i rachi są fachowe)
Bioshock, Gears of War 1 i 2, GTA4 - dla tych gier kupiłem X0
Jak to dobrze, że wszyscy umiemy liczyć do trzech :^^:
Bioshock, Gears of War (jako seria), GTA4 - dla tych gier kupiłem X0
fixed
To raczej nie było skierowane do Ciebie :mrgreen:
Do Was obu i wszystkich innych, którzy dają więcej niż trzy pozycje :P
Lalalilo, to jaki jest ten top3? Bo trzeba dodac do rankingu.
Donmatheo, przeczytaj pierwszy post, ok?
1. Super Mario Galaxy
2. Okami
3. Zelda: Twilight Princess
Kolejny. Przeczytaj PIERWSZY post.
Uzasadniać mi tu dlaczego najlepsze są właśnie te gry które wymieniliście, bo zero podstaw narazie i nie można dodać do rankingu?!
Do rankingu:
Gears of War
Bioshock
GTA IV
GTA 4, Fallout 3, Fable 2.
Uzasadnienie? Świetnie zrobione free roamingi. Gry równie dobre jak sporo innych* ale zdecydowanie górujące nad nimi ilością czasu zabawy jakie oferują graczom (tym nie zainteresowanym wyrzynkami multi). Gry z niesamowicie wciągającymi światami, fabułami, smaczkami, nawiązaniami itd.
* Te inne kapitalne gry to imho Halo 3, Gearsy 1/2, oba Motorstormy, Uncharted. Świetne, genialne i w ogóle ale jednocześnie do skończenia w single'u w krótkim czasie.
W moim rankingu pomijam sequele z poprzedniej generacji (na takie Halo3 na pewno by się znalazło miejsce) i stawiam na same nowe IP:
1. Mirror's Edge - w tym tytule zakochałem się od pierwszego screena, oczekiwania miałem ogromne i Faith im spokojnie sprostała. Pomysł na gameplay, stylistykę, dobór muzyki - absolutnie wszystko dla mnie w ME zagrało stąd 1 miejsce.
2. Mass Effect - IMO najlepsze możliwe połączenie gry akcji z rpg. Bioware w kwestii prowadzenia dialogów czy wymyślonego świata wyprzedziło konkurencję o lata świetlne. Jeśli dwójka poprawi wszystkie niedociągnięcia będzie tytuł wszech czasów :king:
3. Bioshock - chyba już wszystko było powiedziane o tym tytule więc tylko potwierdzam, że nie ma drugiego tak klimatycznego miejsca w grach jak Rapture...Do tego BS ma moim zdaniem jedno z najlepszych "wprowadzeń" w historii gier video (katastrofa+latarnia+wejście do niej+zjazd na dno...).
Update do rankingu :)
1. Bioshock 28
2. Mass Effect 24
3. Grand Theft Auto 4 21
4. Metal Gear Solid 4 16
4. Call Of Duty 4 16
6. Gears of War 14
7. Super Mario Galaxy 11
8. Uncharted 10
Inne gry mają poniżej 10 punktów.
Cóż, Bioshock masakruje inne gry. Na liście mamy 3 multiplatformy, 2 exy na x360, 2 exy na PS3 i jednego na Wii. Udowadnia to, że wystarczy kupic jedną konsolę hd, żeby pograc w większośc najlepszych gier tej generacji. Chyba pierwszy raz w historii występuje coś takiego. A, i trzeba kupic Wii, bo bez niego nie pogramy w SMG :^^:
Wcześniej nie było konsol HD. :^^:
Touche, mistrzu logiki :^^:
Kolejny. Przeczytaj PIERWSZY post.
ten wątek to założyłeś chyba po to, żeby sobie sprawić przyjemność zabawą w policjanta. zastanawiałem się nawet czy się jak zwykle z Tobą trochę nie podroczyć, bo akurat mi sprawia przyjemność droczenie się z tym Twoim "polic-ego" :-D
ale niech tam.
SMG - jeśli ktokolwiek uważa, że jakakolwiek gra tej generacji sprawia mu więcej przyjemności, to najprawdopodobniej albo w SMG w ogóle nie grał albo pograł przez 5 minut. kwitensencja platformówki, która dowodzi, że dobra platformówka broni się sama, bez zbędnych udziwnień typu "budowanie pojazdów" czy "projektowanie poziomów".
Okami & Zelda - taki klimat w grach lubię najbardziej, duży świat, egzotyczny klimat, egzotyczne miejsca. jakaś forma backtrackingu, która w już poznanych miejscach pozwala odsłonić nowe możliwości, przez co można jeszcze głębiej wejść w świat, w którym toczy się gra. taki na przykład Oblivion też jest fajny i też by się nadawał (trochę pograłem na PC ale gra jest gra), ale tamta formuła jakoś szybciej mi się przejadła, zbyt dużo kiedyś grałem w Morrowind a jeszcze wcześniej jeszcze więcej w Daggerfall i Oblivion w sumie poza grafiką niewiele wnosi tu nowego. Okami dodatkowo ma śliczny soundtrack, z niezapomnianymi kawałkami jak Shinshu Plains, Ryoshima Plains, Harami Lake czy Cursed Shinshu Plains.
Czytanie wyliczanek jest nudne i tyle :foch: Teraz jest o wiele lepiej :^^:
Ja mam zastrzeżenia do listy torqa. Mianowicie dwie gry na jego liście to czysty past-gen (w dodatku jedna z nich jest średniakiem). Normalnie bym przemilczał, ale jako, że chłopak się czepia list innych, to też to robię. ;]
Ja mam zastrzeżenia do listy torqa. Mianowicie dwie gry na jego liście to czysty past-gen (w dodatku jedna z nich jest średniakiem). Normalnie bym przemilczał, ale jako, że chłopak się czepia list innych, to też to robię. ;]
mogę? mogę?
PRZECZYTAJ PIERWSZY POST!
Przeczytał. Jest napisane: polemiki mile widziane :^^:
FAIL
Przeczytał. Jest napisane: polemiki mile widziane :^^:
FAIL
haha, to była polemika?
własnie dlatego go odesłałem do pierwszego posta.
FAIL!
Dobra niech ludzie dają dalej swoje typy ! :P
Polemika to dyskusja, Xellos dyskusję zaczał, Ty jej nie podjąłeś. Trudno więc, żeby polemizował sam ze sobą :^^: Jak zawsze chodzi Ci o coś, ale nie wiadomo o co
W sumie dobrze, że jej nie podjął, ja już o Okami swoje napisałem OLO. Co nie zmienia faktu, że i Okami i TP to porty z poprzedniej generacji i wg mnie nie powinny mieć wstępu do tego tematu.
Polemika to dyskusja, Xellos dyskusję zaczał, Ty jej nie podjąłeś [...] Jak zawsze chodzi Ci o coś, ale nie wiadomo o co.
cóż, Ty jak zawsze ciężko myślisz.
polemika pt. "niniejszym też to robię [czepiam się]" jest czerstwym żartem z partnera do dyskusji i z siebie.
to tak, jakbym w uzasadnieniu napisał "te gry są najlepsze, bo TAK".
zrobiłbym z Ciebie (i z siebie) idiotę.
niniejszym więc przepraszam. nie wiedziałem, że zaproszenie do polemiki było tylko formalne, a Pan Policjant, jak w "co mi zrobisz jak mnie złapiesz", sprawdza tylko sztukę. Przepustka, metka od towaru? Co za różnica? Argumenty, puste zdania bez argumentów, co za różnica? Sztuka jest.
tekst o "past-genowości" Okami i Zeldy przemilczam. nie umiem tego sensownie skomentować, z nikąd nie wynika że te gry łamią w jakiś sposób warunki wątka.
Może chodzi o to, że gry wyszły na konsole poprzedniej generacji, a to co jest na Wii to w zasadzie tylko porty? Równie dobrze jako top3 tej generacji mogę napisac: Super Mario 64, Banjo-Kazooie i Final Fantasy VII. Ale co ja tam wiem, jestem tylko ciężko myślącym idiotą, który nie jest w stanie ogarnąc Twojego toku myślenia
Może chodzi o to, że gry wyszły na konsole poprzedniej generacji, a to co jest na Wii to w zasadzie tylko porty? Równie dobrze jako top3 tej generacji mogę napisac: Super Mario 64, Banjo-Kazooie i Final Fantasy VII.
może mógłbyś tak napisać. najpierw dałeś jakieś warunki, z których nie wynikało że tak nie wolno, to bądź, do licha, konsekwentny!
xelloss nie zakładałeś wątka, to sobie możesz pisać, że "Twoim zdaniem [...] nie powinny mieć wstępu do tego tematu".
ja mógłbym tak samo napisać, że "Bioshock, Mass Effect, GTA IV i inne są też na PC i moim zdaniem nie powinny mieć wstępu do tego tematu".
ba, zrobiłbym jeszcze perfidniej 8)
napisałbym komuś, kto wymienia te gry po prostu
mianowicie trzy gry na liście to czysty PC (w dodatku jedna z nich jest średniakiem)
taki wygodny sposób stawia rozmówcę w roli wielbłąda. to on musi bronić się, udowadniać, że przecież gry, które są wieloplatformowe, nie łamią w niczym warunków wątka.
i wtedy można sobie, luksusowo, napisać "pfff, moim zdaniem nie powinny mieć wstępu do tego tematu"!
więc jeśli pogrywamy formą, na poziomie nie tyle argumentów, co jakichś metaargumentów, to ja jestem akurat w tym mocny.
"moim zdaniem gry, których nazwa zaczyna sie na literę B nie powinny mieć wstępu do tego tematu"
"moim zdaniem żadna gra nie powinna mieć wstępu do tego tematu"
"moim zdaniem mogę sobie dowolnie zmieniać reguły wątka, nie ważne co napisał w pierwszym poście jego autor"
"moim zdaniem skoro można w tym wątku pisać cokolwiek i to się liczy jako polemika to wszystko co napisałem powyżej jest ok"
naprawdę o taką dyskusję chodzi?
:-D
o Okami czy Zeldzie mogę dyskutować godzinami, ale, litości, z kimś kto ma coś na ich temat do powiedzenia, a nie tylko "pff, past-gen", "pff-średniak".
Temat umieściłem w dziale nextgen. Tytuł tematu to "trzy najlepsze gry GENERACJI". To chyba jest wystarczająco wymowne, prawda? Zelda i Okami to gry, które wyszły jeszcze w czasach poprzedniej generacji, ich jakośc nie ma tu nic do rzeczy (Okami jest genialne, Zelda bardzo dobra, Xell bredzi :^^: ). Bioshock, Mass Effect i GTA4 wyszły na jakiekolwiek inne konsole niż konsole tej generacji?
Temat umieściłem w dziale nextgen. Tytuł tematu to "trzy najlepsze gry GENERACJI". To chyba jest wystarczająco wymowne, prawda?
jak widać jestem tylko ciężko myślącym idiotą, który nie jest w stanie ogarnąc Twojego toku myślenia
torq, ale sam zacząłeś, pisząc coś w stylu "kto nie wstawia SMG do top3 to w nią nie grał". Więc sam zacząłeś od tego poziomu (choć ja akurat faktycznie w nią nie grałem, a chętnie bym zagrał, bo SM64 to chyba najlepsza platformówka 3D, w jaką grałem).
Moja opinia jest taka, że jak ktoś wstawia Okami do top 3 gier, to musiał grać tylko w trzy gry - gra jest niesłychanie monotonna. No ale nie ważne, o gustach się nie dyskutuje.
I Okami i TP dla mnie w tym temacie nie powinno być ze względu właśnie na to, że były projektowane po konsole ostatniej generacji, ale jeśli uważasz, że mimo wszystko powinny się tu znaleźć, to szanuję to zdanie, a jednocześnie wyrażam współczucie, że nie znalazłeś w tej generacji lepszych gier.
Jak zawsze sprawe sprowadzasz do absurdu. I jak zawsze, kiedy Ci się udowodni, że piszesz bzdury, zgrywasz nierozumianego przez rzesze debili geniusza. Przyzwyczaiłem się i nawet mi to nie przeszkadza :^^:
Jak zawsze sprawe sprowadzasz do absurdu. I jak zawsze, kiedy Ci się udowodni, że piszesz bzdury, zgrywasz nierozumianego przez rzesze debili geniusza. Przyzwyczaiłem się i nawet mi to nie przeszkadza :^^:
witam w klubie, drażnisz mnie prawdopodobnie tak samo jak ja Ciebie :wink:
daj znać jak kiedyś będziesz we Wrocku, postawię Ci piwo.
nie znalazłeś w tej generacji lepszych gier.
może i są, ale mam tylko Wii i PCta, który nie ciągnie najnowszych multiplatform.
i tylko że z tego powodu, że nie grałem w inne gry, chyba nie powinienem NIE głosować?
gra jest niesłychanie monotonna.
o każdej grze coś można powiedzieć w ten deseń. z resztą gram od 25 lat (wcześniej nie wiedziałem że jest coś takiego jak "gra komputerowa") i mam prawo mieć "specyficzny", troche może zdziadziały, gust.
To zamiast grac w jakieś Wii Shity i inne Tiger Woodsy kupiłbyś wreszcie drugą konsolę :) Ja gram 20 lat, też mam zdziadziały i specyficzny gust, ale na x360 bawię się doskonale. Do Wrocka zawitam niebawem, z zaproszenia skorzystam ;]
1)może i są, ale mam tylko Wii i PCta, który nie ciągnie najnowszych multiplatform.
i tylko że z tego powodu, że nie grałem w inne gry, chyba nie powinienem NIE głosować?
2)o każdej grze coś można powiedzieć w ten deseń. z resztą gram od 25 lat (wcześniej nie wiedziałem że jest coś takiego jak "gra komputerowa") i mam prawo mieć "specyficzny", troche może zdziadziały, gust.
1)Ależ nie, wcale tak nie twierdzę, nawet poszukaj mojego pierwszego posta w tym temacie :)
2)każdy ma specyficzny gust i nie przeszkadza mi, że inni lubią np. Okami. Ale dziwi mnie to. :)
Mimo, że nie grałem wiele w tej generacji i w wszystko co chciałbym zagrac wymienię tylko to co uważam za najlepsze:
GTA IV - świetny single player i jeszcze lepszy multik. Gra może nie idealna ale patrząc na single jaki odwaliło rockstar jestem pod wrażeniem. Szkoda, że w multi są czasem bugi ale mimo to jest świetnie :)
No More Heroes - Latanie z mieczem świetlnym też sprawiło mi dużo frajdy grę przeszedłem niemal w 100% (chyba mi jakiś kart jeszcze brakuje). Travis i jego humor strasznie przypadły mi do gustu a i gadki i walki z bossami były świetne. Warto było sprowadzać wersję US :kwiatek:
No i 3 tytuł to w sumie jego brak w moim przypadku :)
Mimo, że przeszedłem i grałem w kilka dobrych gier z tej generacji to uważam, że raczej nie nadają się one jako wymienienie na najlepsze current-genowe gry. A nie miałem okazji jeszcze zagrać w takie perełki jak
Bioshock, Super Mario Galaxy, Super Smash Bros Brawl, Metroid Prime 3, Gears of War, Mass Effect ,CoD4, house of the dead overkill.
Miałem okazję przejść Zeldę TP. Jednak nie uważam ją za jakąś wybitna grę. IMO momentami była świetna a momentami monotonna dla mnie. Dla mnie rządziły levele w których chodziło się w żelaznych buciorach i strzelało się z łuku do góry nogami :)
Acha mimo, że GTA IV i NMH uważam za wybitne to mimo to żadna z tych gier nie dorównuje staremu świetnemu ~Shenmue~ do stóp :)
Shenmue dla mnie to jedyna gierka na 10.