Jakie gry zrobiły na tobie NAJGORSZE wrażenie?
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Kunio-Kun No Chounekketsu! Soccer League Plus World Hyper Cub Edition I inne gry z tej serii na NDS
- Kolekcje Gier i Konsol Tylko i wylacznie gry i tylko oryginalne pozycje :)
- Gry które będą stać na waszej półce po wsze czasy:D
- gry teamu Yasumi Matsuno, Hiroshi Minagawa, Hitoshi Sakimoto
- SHENMUE-odkrywam przed wami wszystkie secrety tej gry
- Nowoczesne gry na komórki - dyskusja typu Chciałbym by..:-)
- Gry ktorych nie zrecenzowalo N+ - my cos o nich napiszmy
- Gry które nie wytrzymały próby czasu.
- Gry w które grałeś - lista
- Trzy najlepsze gry generacji!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zaplecze2.pev.pl
Odchudzanie brzucha
No właśnie, jest temat o najmilej wspominanych grach, więc może podyskutujmy o tych,
które wspominamy z jak najmniejszą sympatią.
Ale nie chodzi o totalne syfy, które nie spodobały się nikomu, ale znane tytuły, które nam nie podeszły.
Ja byłem zawsze wybredny jeśli chodzi o gry, niewiele tytułów rzuciło mnie na kolana, ale
w głowie utkwił mi moment odpalenia Zeldy z N64 na emulatorze i pędzący na koniu Link.
Okropne, mikroskopijne, powtarzane co centymetr tekstury i piszczące w tle dźwięki. Tego
się z pamięci wyrzucić tak łatwo nie da.
Nic innego nie przebiło tej Zeldy, więc ja typuję na to właśnie :) A jakie hity was negatywnie zaskoczyły?
Ja zawiodłem się na Zeldzie z N64 z innego powodu. Jest zbyt prosta (zwłaszcza walka) i zbyt dziecinna. O co chodziło Bananowi kiedy pisał "Intryga, którą snuje szpetny i złowrogi czarny rycerz, jest absolutnie nie do pobicia pod względem swej śmiałości [...] niejedna osoba uzna pana Shigeru za bluźniercę i osobę pozbawioną jakichkolwiek zahamowań. I być może [...] ZELDA 64 może okazać się zbyt ostra" ??? W sumie przeszedłem tą grę tylko raz i ta cześć fabuły mogła mi umknąć. Ale na pewno nie umknęło mi, że Banan skłamał w recenzji, pisząc że "w pewnym miejscu można spotkać się z Marianem, Yoshim i innymi...". Powinien był napisać, że w pewnym miejscu można zobaczyć w oddali maleńkie obrazki z Marianem, Yoshim i innymi.
Może jestem dziwny, ale zawiodłem się również na "Nights: Into Dreams". To było moje największe zaskoczenie in minus w grach komputerowych. Na kręcenie piruetów o których wspomniał Gulash w Secret Service nie ma czasu i cały czas trzeba się spieszyć. Bossowie w tej grze są beznadziejni i główną przeszkodą w ich pokonaniu jest brak czasu.
w głowie utkwił mi moment odpalenia Zeldy z N64 na emulatorze i pędzący na koniu Link.
Okropne, mikroskopijne, powtarzane co centymetr tekstury i piszczące w tle dźwięki. Tego
się z pamięci wyrzucić tak łatwo nie da. Ha ha, dobre. Ciekaw jestem kiedy odpaliłeś tą grę. Osiem lat temu, była jedną z ładniejszych produkcji, a teraz, osobom które zagrywają się w Dooma 3, może wydawać się paskudna.
Najgorsze wrażenie zrobiła na mnie gra Hogs of War. Jako miłośnik Wormsów, wmówiłem sobie że rozgrywka 3D musi być miodna. Cholernie się pomyliłem. Odpalenie oryginalnych Wormsów w 3D to kolejna moja pomyłka...
. .
Men in Black Na PSXa, tylko to pamiętam, ale troche tych gier było... tych ktore powodowały prawie ze spaw ofkoz :razz:
Nicun - Zeldę odpaliłem kilka temu, razem z Mario 64.
A porównywałem ją do starych hitów z PSX'a, które wtedy też fruwały u mnie na emulatorce ;)
Zawiodłem sie na Metropolis street racer (DC) :blah:
Przypomniałem sobie jeszcze o Diddy Kong Racing. Śmieć jakich mało. Mario Kart jest nieporównywalnie lepszą grą. Gdybym miał ocenić te gry to Mario Kart dałbym 9/10 a Diddy Kong Racing dałbym najwyżej 2/10.
Chaos Legion - przerost formy nad treścią. Nudne i wtórne. Bleee...
I tak nic nie ruszy fifa 64. Po cholere mam ja w sowjej kolekcji???
A ten fragment recki Banana to dla mnie druga najwieksza lipa w NEO+ (Pierwsze miejsce to recka MGS 2). Na szczescie gra w pozostalych aspektach wynagradzala fabularna infantylnosc ale po dzis dzien sie zastanawiam o co Bananowi wtedy chodzilo.
Tekken 3, nie jest tomoże zła gra ale jak słyszałem opinie o nadjeściu mejasza itp i te wszystkie oceny na poziomie 10 to ja tego nie rozumiem taki Soul Blade czy VF mnie bawił bardziej, może dlatego ze gram w bijatyki tylko amatorsko ale naprawdę design słaby, i jakie sto drętwe mi się wydało (tak wiem zaraz ktoś mnie zabije)......
dowolny Sonic na Genesisa za szybkie, za płytkie. (wersja advencova jeszce jakoś sie broni ale stare wersję mnie kompletnie zawiodły) nie mój styl platwormówki.......
no i FF8 - bohater wyciągniety z kupra, fabuła taka sobie, system walki nie wyważony, design świata nijaki, tylko muzyka fajna ale w porównaniu do ff7 ta gra to spory zawód......
Carmageddon 2 na N64. Raz: gorsze od odpowiednika na Blachę Dwa: zupełnie inna gra.
Padaka jakich mało. Zbulwersowany tym faktem odsprzedałem to ścierwo na allegro (czy coś podobnego co wtedy (1998) było, chyba giełda. , a co?
FF8 - totalnie mnie ta gra nie przekonała. Nie wiem. Może to wina tego, że wcześniej przeszedłem część 6,7 i 9? Ciężko powiedzieć. Przez wielu uważana za najlepszą zaraz po VII, dla mnie to część którą nie tylko nie skończyłem, ale nawet nie wyszedłem poza 2 płytkę.
Wave Racer na N64. Totalny Hype kiedy podczas premiery N64 pokazywano ten tytuł. Kiedy w końcu dostałem w swoje łapki padzik zapytałem sprzedawcę: i to już wszystko?
Może DoA:E2 na X360 przywróci mi chęć do skuterów wodnych.
Trudno się przyznać, lecz MGS na PSX. Dopiero Remake na GaCka pokazał mi pazurki tej gry. Mówi się trudno i przebolewa ten fakt. Lepiej późno niż wcale, co nie?
(tak wiem zaraz ktoś mnie zabije)......
A jak :twisted:
Tekken 3, nie jest tomoże zła gra ale jak słyszałem opinie o nadjeściu mejasza itp i te wszystkie oceny na poziomie 10 to ja tego nie rozumiem taki Soul Blade czy VF mnie bawił bardziej
Wiesz, może to kwestia gustu. Często wśród graczy miały miejsce przepychanki Tekken vs Soul Blade/Calibur vs Virtua (np. Chmielarz kiedyś o tym pisał, a i na tym forum w Fight Clubie jest topic temu poświęcony). Zależało czy ktoś stawiał na widowiskowość, walkę bronią, czy realizm.
Mesjasz? Jak dla mnie na pewno :D Tyle godzin ile spędziłam przy tej grze nikt nie jest w stanie policzyć, po prostu magia :twisted: Poza tym grafa jak na tamte czasy powalała :ninja:
naprawdę design słaby
Kaman, co Ci w nim nie pasi konkretnie? Bo jeśli Gon, Dr B., miśki - to się mogę zgodzić ;)
jakie sto drętwe mi się wydało
Drętwe? Pewnie grałeś w PALu :/ Polecam NTSC - tam dopiero jest dynamika i szczerze pisząc mimo całego uczucia dla tej gry, nigdy nie potrafiłam grać ani przekonać się do wersji europejskiej - za wolne to było :blah: :trup:
Najgorsze wrażenie? Chyba Rogue Trip, znajomy kiedyś ten szajs przyniósł :trup:
Kaman, co Ci w nim nie pasi konkretnie? postacie, tylko Yoshimitsu jest kozacki, no i względnie Jin i rzeszta rodzinki ale za bardzo znowu mi się z drgon balem kojaży, a reszta z Paulem Phenixem na czele (czy jak on się tam nazywał) kompletnie mi nie pasi......a tekken jak dla mnei nie jest tak efekciarski jak Calibur, ja w bijatyki gram kompletnie amotorsko więc "bardziej to czuje niz wiem" ale jakoś mi nei pasi, nie jest to gra zła powiem że może nawet b.dobra ale jak dlamnei to totalnei przehypowana i tego hypu nie rozumuem ot kolejna bijatyka (możesz mnie ukrzyżować) i jeszce perfect dark mnie rozczaerowło, dziwna fabuła, saby design (poza jedną lokacja jak z blade runnera) i jakieś takie bez powera.... (taaaaaaa teraz to mnie napweno ukrzyrzują)
btw dziw mnie że jeszc nikt nie napadł na krytykó zeldy. widac żaden fanboy tu nie zagląda........
Wave Racer na N64. Totalny Hype kiedy podczas premiery N64 pokazywano ten tytuł. Kiedy w końcu dostałem w swoje łapki padzik zapytałem sprzedawcę: i to już wszystko?
Nie wyobrażam sobie lepszego wyścigu skuterów wodnych. Ta grafika, fizyka, miód, klimat! Po prostu CUDO!!!
postacie, tylko Yoshimitsu jest kozacki, no i względnie Jin i rzeszta rodzinki ale za bardzo znowu mi się z drgon balem kojaży, a reszta z Paulem Phenixem na czele (czy jak on się tam nazywał) kompletnie mi nie pasi......
Aj si łot ju min.
(możesz mnie ukrzyżować)
Oks, uprzednio jeszcze ubiczuję :twisted:
A tak poważniej to kwestia gustu, choć ja się z Twoim kompletnie nie zgadzam :P
EOT
a tekken jak dla mnei nie jest tak efekciarski jak Calibur
Tu się trzeba zgodzić bo Tekken i SC to inna liga ;) Jedno stawia na jako taki realizm i dynamike walki, a drugie na wielkie efekciarstwo i radość płynącą z prostej zabawy tym tytułem (Kleksia, pamiętasz jak się popłakałaś ze śmiechu jak graliśmy? :D ). Nie zmienia to faktu jednak, że za Twoją opinie o Tekkenie powinieneś zostać ukrzyżowany. Przynajmniej.
Niewątpliwie znanym tytułem jest Croc, ale tak szczerze to ta gra jest dla mnie pasztetem. Jakby nie było grafika była koszmarna, a samym krokodylem co wyglądał raczej jak Tyranozaur z dobranocki sterowało się koszmarnie. Ta gra jest dla mnie padaką pomimo iż wielu recenzentów dało jej wysokie noty.
RE4 - no comment
RE4 ? o_O nie pomyliłeś tematów ?
Croc ? Tekken ? Geez ludzie to co ja mam powiedzieć gdyż ukończyłem Chameleon Twist :hmmm:
Ale nie chodzi o totalne syfy, które nie spodobały się nikomu, ale znane tytuły, które nam nie podeszły.
Teraz rozumiesz?
Niestety ale musze przyznać, ze najgorsze wrazenie zrobiło na mnie FF X-2 :niepewny: Po przejsciu doskonałej dziesiatki spodziewałem się od niej bardzo wielu rzeczy... niestety w większości się zawiodłem :/
chyba Fifa 99 :lol:
zakochalem sie w fifie98 [moja pierwsza] a kazda nastepna to byl dla mnie syf :D
Może niewielu zna ten tytuł, ale najgorsze wrażenie zrobiła na mnie gra Vampire The Masquerade: Redemption na PC. Na samym początku ta gra była cudowna. Doskonała grafika, świetna muzyka, arcyciekawy zawiązek fabuły (tragizm, miłość, intryga) i wszechobecny klimat, który po dziś dzień kojarzy mi się z wampirami i który przypominał mi klimat świetnego flimu Interview with the Vampire :jeee:
Ta gra jest dla mnie symbolem zmarnowanych szans. Autorzy gry dysponowali wszystkim, by stworzyć pamiętne dzieło elektronicznej rozrywki i zrobili co tylko mogli, by tę sznansę zaprzepaścić. W każdym momencie gry, czuć ten niewykorzystany potencjał :[
A oto moje zarzuty:
Najpierw sama rozgrywka, która wkrótce staje się przeraźliwie schematyczna. Dalej sztuczna inteligencja komputera, a właściwie to symulowany debilizm :sciana: Kompletne spłycenie fabuły, tak by nie oddstawała za mocno od poziomu fabularnego z serialu o wojowniczej księżniczce Xenie. Pełna losowość zadawanych ran - niezależnie od statystyk. Miecz potężniejszy od miniguna i wyżutni rakiet :blah: Kilka zakończeń gry, na które wpływ ma... tylko i wyłącznie kilka możliwych jednocześnie do wyboru opcji dialogowych pod koniec gry :lol:
Hmm trudno powiedzieć bo w gnioty nie gram i nigdy nie grałem ale z lepszych gier, które w ogóle mi nie podeszły to typuję Viewtiful Joe, Eternal Darkness, Wave Race
Kiedyś próbowałem pograć w taką grę fpp co się zowie Pył (chyba nawet Polska) ale wymiękłem po pierwszym uruchomieniu :bue:
Potem kolejno odrzucały mnie wszelkie Managery, Tycoony, Ekonomiczne i największy szok jak spróbowałem grać w piłkę (najpierw Fifa na lekcjach informatyki) bo cały czas dostawałem po kuprze.. To samo miałem ze slasherami i różnymi Mortalami - pograłem w nie 1 dzień i już nigdy nie wróciłem :ninja:
Kiedyś próbowałem pograć w taką grę fpp co się zowie Pył (chyba nawet Polska) ale wymiękłem po pierwszym uruchomieniu :bue:
Potem kolejno odrzucały mnie wszelkie Managery, Tycoony, Ekonomiczne i największy szok jak spróbowałem grać w piłkę (najpierw Fifa na lekcjach informatyki) bo cały czas dostawałem po kuprze.. To samo miałem ze slasherami i różnymi Mortalami - pograłem w nie 1 dzień i już nigdy nie wróciłem :ninja:
Assassin's Creed - odrzucił mnie po 15 minutach grania i nie zamierzam do niego wracać
Far Cry 2. Respawny, ciągle ktoś do mnie strzela i nie da się uciec dopóki nie zabije ich. Za taki sandbox to ja dziękuję :/
Call of Juarez - po Bound in Blood chciałem sobie nadrobić fabularne braki, pograłem jakieś 20 minut, tak brzydkiej, nudnej i archaicznej gry dawno nie widziałem.
Assassin's Creed - odrzucił mnie po 15 minutach grania i nie zamierzam do niego wracać
Popieram. Tyle, że ja tej grze dałem koło godzinki.
@Helmans, Razel, Taikun: Patrze, ze macie juz PS5 czy Xboxa 1080 skoro gry tej generacji sa dla Was pelnym oldschoolem :pac:Â
Ja sie niemilosiernie zawiodlem na Final Fantasy. Mega sprzedarz, ta pompa, piekna fabula czy co tam jeszcze pieprzyli. Po sprawdzeniu FF8 zdecydowalem, ze juz nigdy wiecej nie dotke Finala, oprocz Tacticow na GBA, DS i PSP :| A Wy czekajcie na swoje jFPG (japanese faggot play game) z kobieta-motorem i zabijaniem rycerzy w zbrojach odslaniajacych pepek, jezdzacych na kurczakach.
@Helmans, Razel, Taikun: Patrze, ze macie juz PS5 czy Xboxa 1080 skoro gry tej generacji sa dla Was pelnym oldschoolem :pac:
...
Kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi...
Kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi...
Ja też nie ... ale kto by próbował zrozumieć włoskiego białostoczanina - toż to patologia nad patologie
Hehe, nie "patrzę" tylko "widzę", Maka. Języczka się zapomniało? ;)
@Helmans, Razel, Taikun: Patrze, ze macie juz PS5 czy Xboxa 1080 skoro gry tej generacji sa dla Was pelnym oldschoolem :pac:Â
Ja sie niemilosiernie zawiodlem na Final Fantasy. Mega sprzedarz, ta pompa, piekna fabula czy co tam jeszcze pieprzyli. Po sprawdzeniu FF8 zdecydowalem, ze juz nigdy wiecej nie dotke Finala, oprocz Tacticow na GBA, DS i PSP :| A Wy czekajcie na swoje jFPG (japanese faggot play game) z kobieta-motorem i zabijaniem rycerzy w zbrojach odslaniajacych pepek, jezdzacych na kurczakach.
Kogo obchodzi zdanie pionka bez gustu, który do TOP10 wrzuca 7 gier, w czy jedną z nich są "konsole w internecie".
Kogo obchodzi zdanie pionka bez gustu, który do TOP10 wrzuca 7 gier, w czy jedną z nich są "konsole w internecie".
Na pewno wiecej ludzi, niz takiego internetowego napinacza, ktory jest za tepy, by zrozumiec dlaczego wrzucilem 7 gier, a nie 10, jak Ty :hejka:
Kompletnie nie rozumiem tej wypowiedzi...
Odpowiedz na pytanie, ktore zadalem Ci w ktoryms z tematow: tak, jestes. Skoro gra z tej generacji (Assasin's Creed) jest dla Ciebie odpowiednia do dzialu "oldschool" to czlowieku... nie mam pytan o Twoja banie :kult:
Na pewno wiecej ludzi, niz takiego internetowego napinacza, ktory jest za tepy, by zrozumiec dlaczego wrzucilem 7 gier, a nie 10, jak Ty :hejka:
Wciąż do TOP10 wrzuciłeś 7 gier, w czym jedną z nich są "konsole w internecie".
Ja jestem tępy? W takim razie Ty jesteś idiotą skoro do rankingu TOP10 dajesz 6 gier i nie wiadomo co z numerem 2 :hejka:
Maka, nie chce mi się grzebać - gdzie oni napisali, że AC to dla nich oldskul? :o
Maka, nie chce mi się grzebać - gdzie oni napisali, że AC to dla nich oldskul? :o
Ten temat to odlschool -> zobacz u góry na dział. Taikun napisał w tym temacie, ja za nim i tak dalej.
Bez tępaków i idiotów, no i wracamy do tematu :^^:.
Ten temat to odlschool -> zobacz u góry na dział. Taikun napisał w tym temacie, ja za nim i tak dalej.
OK fakt, lol. Choć zważając na to, że ludzie pisali o najlepszych grach w temacie w dziale oldschool... cóż, Maka fail :)
Odpowiedz na pytanie, ktore zadalem Ci w ktoryms z tematow: tak, jestes...
Ranisz moje uczucia :cry:
Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek jakaś gra mnie odrzuciła. Zazwyczaj starannie dobieram tytuły w które gram. Oczywiście nie liczę prób odpalenia jakichś totalnie oldskoolowych 8-bitowych strategii czy symulatorów ;) Może Corporation na Meda Drive, strasznie nieprzystępna gra, mój największy zawód jeśli chodzi o tę konsolę.