Jeanne d'Arc
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Level 5 właśnie kończy pracę nad rpg-iem na PSP o nazwie Jeanne d'Arc (najpierw gra o Szopenie, a teraz to... :ninja: ). niestety, nie mogę znaleźć na temat tej gry żadnych konkretnych informacji. może ktoś z Was wie coś więcej?
Na Inner World jest skan na którym za dużo ni widać. Piszą jeszcze, że to ma być SRPG - moim zdaniem gatunek idealnie pasujący do konsolek przenośnych [szala się przechyla]
[edit] na skizio.org jest njus z 2 skanami. Przyznam, że giera zapowiada się bardzo ładnie.
niestety, nie wiem, o jaką stronkę Ci chodzi (skizio.org nie istnieje). :hmmm:
Sorry. Jedno niepotrzebne 'i' się wdało [takie przyzwyczajenie] - oczywiście chodzi o skizo.org
a tu dokładny link do newsa http://www.skizo.org...id=1575&sys=psp
Jeszcze raz przepraszam.
no co Ty - nie przepraszaj. ;P powinienem zresztą wiedzieć, o jaką stronę chodzi, skoro uważam się za człowieka domyślnego... :>
jesli zaś chodzi o samą grę, to... nie powiem, fajna grafika, wyglądająca jak miks pomiędzy FFT a Disgaeą, ale... szkoda, że Joanna z tej gry przypomina Millę Jovovich z beznadziejnego filmu pseudohistorycznego pt. Messenger: The Story of Joan of Arc z 1999 r., a nie prawdziwą Joannę d'Arc... poza tym... cóż, nie przemawia do mnie wizja japońskiego erpega przedstawiającego wyczyny Dziewicy Orleańskiej... aż się boję, szczerze mówiąc... :ninja:
BTW, skorzystam z okazji i sprzedam Wam małą trivię erpegową - wiecie, że Joanna d''Arc urodziła się w Domremy - w wiosce, w której rozgrywają się pierwsze sceny Shadow Hearts: Covenant?
już wiemy XD jak japonski RPG to pewnie bea ją sciagły demony chętne na jej dziewictwo :p
BTW, skorzystam z okazji i sprzedam Wam małą trivię erpegową - wiecie, że Joanna d''Arc urodziła się w Domremy - w wiosce, w której rozgrywają się pierwsze sceny Shadow Hearts: Covenant?
OT
A od siebie dodam, że jedna z postaci (która pochodzi z Domremy) ma na imię Jeanne ;) .
EOT
A JRPG o Jeanne d'Arc może być niezły. Jak robi ją Level 5, to raczej nie ma co się martwić. No ale trzeba będzie jeszcze poczekać na jakieś lepsze scany...
Nowy jRPG od chłopaków z Level5 (wczesniej Dark Cloud 1, 2, Rogue Galaxy czy DQVIII)
Kilka scanów z Famitsu
http://subfan.pl/admin/news/jd1.jpg
http://subfan.pl/admin/news/jd2.jpg
http://subfan.pl/admin/news/jd3.jpg
http://subfan.pl/admin/news/jd4.jpg
http://subfan.pl/admin/news/jd5.jpg
http://subfan.pl/admin/news/jd6.jpg
:ninjadance:
Jak widac graficznie bardzo ładnie, desing postaci osobiscie mi sie bardzo podoba, system walki na tych scanach wyglada jak ten z FFT.
Gra jest ukoncozne w 70%, na TGS pewnie zostanie zaprezentowana grywalna wersja.
Mozemy sie spodziewac bardoz dobrego jRPG w koncu to Level5
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 12:59 pm
mamy trailer
http://www.youtube.c...h?v=Nev5aQpVlgo
wyglada to slicznie
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 9:54 am
dwa nowe scany
http://subfan.pl/adm...09129_up133.jpg
http://subfan.pl/adm...9142_up1330.jpg
^^ zapowiada sie pyyyysznie
Strasznie sie napalalem na te gre, ale na razie cisza. Nie wiadomo kiedy bedzie wydana w Europie/USA, choc na IGNie juz testowali wersje japonska. KLIK
Problemy z loadingami o ktorych pisza sa juz podobno rozwiazane, wyglada ze jest na co czekac.
Z ocena tej gry to troche dziwna sprawa. W Japonii juz chyba wyszla jesienia, sprzedala sie w pierwszym tygodniu w circa 78k sztuk (jako jedna z nielicznych gier na PSP wskoczyla do TOP 10 tygodniowej sprzedazy) - pozniej calkowita cisza.
Szukalem oceny tej gry z Famitsu - nie ma. Czy to mozliwe zeby takiej gry nie zrecenzowal ten magazyn? Wyglada na to ze tak...
Nie gralem w FFT, ale czekam na wydanie tej gry na PSP. Jesli bedzie wydana porzadnie - kupuje PSP a nastepna bedzie wlasnie Joan D'arc. No ale zobaczymy czy jest rzeczywiscie dobra (czekam na ocene) i czy zostanie wydana w Europie. Mam nadzieje ze moja nastepna konsola nie bedzie zadne PS3, X360 a wlasnie PSP.
I jeszcze pare niezlych obrazkow:
INTRO
http://media.ign.com/thumb/167/1679520/jeanne-darc-20060921114359309_thumb.jpg
GAMEPLAY
http://pspmedia.ign.com/psp/image/article/734/734630/jeanne-darc-20060922053533519.jpg http://pspmedia.ign.com/psp/image/article/734/734630/jeanne-darc-20060922053535129.jpg http://pspmedia.ign.com/psp/image/article/734/734630/jeanne-darc-20060922053532957.jpg http://pspmedia.ign.com/psp/image/article/734/734630/jeanne-darc-20060922053542504.jpg
http://pspmedia.ign.com/psp/image/article/734/734317/jeanne-darc-20060921114359793.jpg
Wiecej obrazkow
PS
Niezly tekst z IGN :lol:
I plan on continuing, at least until Joan gets executed by British trolls.
Ten obrazek z intra, gdyby nie rysy twarzy, to dałbym głowę że z jakieś bajki Disneya (kreska, kolory) :)
Wygląda ... miło. A obrazek w prawej kolumnie u dołu jest wprost przeapetyczny.
A, daje jeszcze linka do trailera:
Joan d'Arc Trailer
To tak w sprawie "disnejowskich" postaci :P
edit:
:klaszcze:
Znalazlem w koncu ocene tej gry z FAMITSU WIKIPEDIA .
Jeanne d'Arc
* Famitsu - 10 / 8 / 8 / 7
* EGM - N/A
* Gamespot - N/A
Rozbieznosc ocen poszczegolnych recenzentow moze swiadczyc o genialnosci tytulu - lub wprost przeciwnie :P
Woroq - powinno Ci styknąć jak wyjdzie w USA [brak regionów].
czy tylko ja bym wolał w tej grze sprity 2d zamiast postaci 3d?
Obejrzałem trailer i zdjęcia i muszę przyznać, że graficznie gra wygląda nieźle.
Jeśli tylko fabuła będzie ciekawa, to jest szansa na niezły taktyczny RPG.
Pojawiła się pierwsze recenzja.
GameBrink ocenił szpilę na 91%.
Jeśli ktoś jeszcze nie widział na oczy żadnego trailera to może je obejrzeć tutaj:
http://www.gametrail...age.php?id=3046
Ta gra wygląda świetnie - na to właśnie czekałam :D
JP pudełko :^^:
http://www.jp.playst...l/ucjs10048.jpg
Za oceanem gra pojawi się w sierpniu, krótko potem pewnie u nas.
Okładka gry:
http://www.skizo.org/img.php?photo=imagestemp/skizo1178123783jdarc.jpg
Poza tym nie chcę nic mówić, ale tematy ogólne powinny być w swoich działach, a nie widzę, aby to był temat do jakichś rozprawek, więc należałoby go przenieść do działu PSP ;]
Za oceanem gra pojawi się w sierpniu, krótko potem pewnie u nas.
Na podstawie czego tak piszesz?
gdyby nie ta beznadziejna czcionka, powiedziałbym, że okłada jest niezła.
Woroq, tak myślę po prostu ;]
Pierwszy anglojezyczny trailer:
Jeanne d'Arc
Premiera USA/EUR w okolicach pazdziernika 2007r. PSP moze dostac naprawde dobra gre - czekam na dalsze szczegoly.
Pojawiły się filmiki z gameplayu, konkretnie 2 krótkie stejdże.
Soul Power Gameplay:
http://www.gametrail...ayer/20925.html
Beastly Battle Gameplay:
http://www.gametrail...ayer/20924.html
Edit:
Village defense gameplay:
http://www.gametrail...ayer/21250.html
Matt ciekawi mnie twoje zdanie na temat tej gry :D ...wiem ze masz na nia niemala podjare :P
Gra juz zostala oceniona przez !IGN
I co? I to ze mamy jedna z najlepszych gier na PSP z mega grafika! LEVEL 5 nie dalo ciala, wprost przeciwnie:
9.0 Presentation
9.5 Graphics
9.0 Sound
9.0 Gameplay
9.5 Lasting Appeal
9.0 OVERALL
Dzisiaj miałem okazje blizej przyjrzec sie nowej wschodzącej gwiezdzie Level 5 i cholera powie ze gra ssie jak mało która :) początkowy gameplay zaciekawił mnie na tyle ze spedziłem przy grze około 2 h co nie lada dla mnie wyczyn na PSP i z tego co pamietam tylko raczył to uczynic zaznaczam tylko RR...
Dzisiaj miałem okazje blizej przyjrzec sie nowej wschodzącej gwiezdzie Level 5 i cholera powie ze gra ssie jak mało która :) początkowy gameplay zaciekawił mnie na tyle ze spedziłem przy grze około 2 h co nie lada dla mnie wyczyn na PSP i z tego co pamietam tylko raczył to uczynic zaznaczam tylko RR...
Dopiero za trzecim razem zrozumiałem, że gra "ssie", czyli jest wciągająca. Ja zazwyczaj używam "ssania" jako określenia pejoratywnego, ale każdy ma swoje preferencje językowe. A, nie ukrywam, że pozytywna ocena mnie cieszy.
Dzisiaj miałem okazje blizej przyjrzec sie nowej wschodzącej gwiezdzie Level 5 i cholera powie ze gra ssie jak mało która :) początkowy gameplay zaciekawił mnie na tyle ze spedziłem przy grze około 2 h co nie lada dla mnie wyczyn na PSP i z tego co pamietam tylko raczył to uczynic zaznaczam tylko RR...
Dopiero za trzecim razem zrozumiałem, że gra "ssie", czyli jest wciągająca. Ja zazwyczaj używam "ssania" jako określenia pejoratywnego, ale każdy ma swoje preferencje językowe. A, nie ukrywam, że pozytywna ocena mnie cieszy.
Przeciez nie powiem że robi dobrze ;) ?...ale w sumie tak jest :)
P.S. Ba... na tyle mnie zaciekawiła ta gra że jestem skłonny poznac historie Joaski po tak długim czasie i w końcu obejrzec film Luca Bessona pod pieknie brzmiacym tytule ....Joanna D'Arc.
nie lubie juz tej gry :P przez nia stracilem psp :D a czemu ? bo powiedzialem ze gra jest fajna..brat sie dorwal i juz 2 dzien mi psp katuje a ja nawet nie moge konsoli juz dotknac :D ...czyli wciaga mocno ..bo moj brat w malo co gra...jedynie Zelde TP ostatnio meczyl :P
A tak dla niedowiarków to jest dobrze w rankingu PSP na Gamerankings króluje juz na 10 miejscu a to dopiero początek Reviews-ów ... :cooo:
http://www.gameranki...com/itemranking ... atings.asp
Jak myślicie, gra pojawi się w Europie? Bo mi wydaje się, że nie. Francuzy napierniczają brytoli, teksty o żabach i brytyjskich kretynach przeszywają powietrze i TA GRA miałaby pojawić się w kraju Uni Europejskiej? :) A szkoda - przecież Jeanne D'ARC to... bądźmy szczerzy - NAJLEPSZY KAWAŁEK RPG na PSP! NAJLEPSZY! W to po prostu chce się grać! Jest śliczna, miodna i BARDZO POMYSŁOWA! Póki co, natłukłem ponad 15 godzin. Mam dwa kamienie zminiające Joaśkę w złotą laskę. No, ale to przecież LEVEL 5 - ekipa, która każdą grę zmieni w diament! Krótko - Jeanne D'ARC to PIERWSZY OD DAWNA POWÓD DO ZAKUPU PSP!
Gra jest bardzo fajna, ale żeby ją ozłacać? Przy okazji lans: mam fajny plakat z gry. :skacze:
jaram się Jeanne D'Arc! Mam za sobą 19 godzin gry, początek rozdziału piątego. Jestem mile zaskoczony. Dobra alternatywa dla hardcorowego FFT.
Idealny turowy rpg do odprężenia się! Takiej pozycji brakowało mi.
Jest już w Europie, czy też dokonałeś importu (lub też sam jesteś w kraju, z którego potencjalny import mógłby być przeprowadzony)?
imporci z ebaya. Grę można kupić już w okolicach 100 plnów, nówkę. w cenie oczywiście koszt przesyłki.
Mi się udało kupić w jednym z polskich sklepów wysyłkowych za 180 zł, wersja oczywiście NTSC.
Joanna zakończona więc mogę napisać co o niej sądzę.
Hmm... gdy spoglądałem na screeny gra niezbyt mnie zachęcała ale trochę poczytałem o niej i się zdecydowałem. Po pierwszym uruchomieniu bardzo miło się zaskoczyłem ponieważ jakimś cudem upłynęły 2,5 godziny.
Zacznę od strony wizualnej gry ponieważ ona pierwsza rzuca się w oczy - gra jest bardzo ładna, muszę przyznać że chyba najładniejszy taktyk w jakiego grałem, soczyste kolorki i w ogóle miodek. Oczy cieszą również całkiem niezłe wstawki anime. Jedyne co mi się nie podoba to dizajn 3D postaci - jakoś te wielkie łebki mi nie pasują - ale po godzince już na nie nie zwracałem uwagi. Poza tym fajnym smaczkiem są widoczne zmiany uzbrojenia [niektóre mają przefajny dizajn]. Ssą zdeka za to animacje czarów - mogli się bardziej postarać.
Muzyka, hmm muzyka, tutaj solidnie aczkolwiek bez rewelacji. Melodyjki jakoś strasznie w ucho nie wpadają ale również nie przeszkadzają. Za to na plus liczę VA we wstawkach anime - ten francuski akcent Liane... mmm. Szkoda, że tylko we wstawkach mamy VA.
System - zaskakująco dobra rzecz, nie jest rewelacyjny ale przyjemny. Aury się fajnie sprawdzają, podobnie jak 'bloki grupowe'. Za dużo tutaj twórcy nie pokombinowali, właściwie tylko te dwa elementy są odstępstwami od standardów. Poza tym muszę stwierdzić, że gra jest bezczelnie prosta, niestety to prawda - jest kompletnie bezstresowa [sorry, ostatni boss pękł w 4 tury :rower:
] No ale dla osób które nie grają na zwyczajowo w jRPGi będzie akurat. Miłym elementem są również transformacje, które są fajne i przyjemne ale przez godspeeda obniżają poziom trudności jeszcze bardziej. Ciekawym pomysłem jest również łączenie skillstonów , w zasadzie jest to jedyny sposób na tworzenie nowych skilli, gdyż zdecydowanej większości nie kupimy w żadnym sklepie - miły odpoczynek od walk.
Fabuła nie reprezentuje jakiegoś strasznie wysokiego poziomu ale również nie można na nią narzekać, mamy kilka ciekawych zwrotów akcji i ogólnie wszystko jest dość spójne i w bardzo przystępny sposób podane - sądziłem, że będzie bardziej historycznie a w zasadzie nie jest praktycznie w ogóle historycznie.
Podsumowując stwierdzam iż Jeanne D'Arc jest bardzo solidnym kawałkiem taktycznego jRPGa, w którego może zagrać praktycznie każdy i nikt raczej krzywić się nie będzie [przynajmniej bardzo mocno]. Może kiedyś do niej wrócę [zostały mi do zdobycia trzy gemy dla Joaśki]
Plusy:
+ przyjemna fabuła [no może fabułka]
+ system
+ wstawki, grafika i VA
Minusy:
- prosta
- krótka
Ogólnie ocena 7/10
Przeczytałem recenzje w N+ i coż, chcę w to zagrać! Problem polega na tym, że nigdzie nie można dostać tej gry :/
Nie tylko ty jeden, Ja wprost tego typu gry to uwielbiam. I jak dla mnie mogła by sie z powodzeniem na którymś z CG ukazać.
Trzeba się qsh spytać, skąd ma - chyba że to prasowa wersja.
Ostatnio mi się w Ultimie rzuciła w oczy, czasami można na allegro wychaczyć, spokojnie również w juesejach.
Nie lubie RPG , ale to mi sie podoba . Nie jest to taki typowy RPG , milo , przyjemnie sie gra , ogolnie pomecze gierke ;)
Podobne to to jest do FFTactics w systemie walki?
Nie jest to taki typowy RPG
Co w nim takiego nietypowego, bo niezauważyłem?
Podobne to to jest to FFTactics w systemie walki?
Nawet bardzo - oba to taktyki w końcu a JD nie stara się o jakąś rewolucję w gatunku.
Nie jest to taki typowy RPG
Co w nim takiego nietypowego, bo niezauważyłem?
Chociazby to , ze jest to wersja na PSP i bedzie sie roznila od RPG na duza konsole .
Chociazby FF na DS sie rozni od FF na konsoli Sony.
Jakoś nie zauważyłem by JD odbiegała stanowczo od taktyków na PS2.
Może wytłumaczysz jaśniej co rozumiesz przez tą nietypowość?
Wlasnie nie wiem co mialem na mysli , zgubilem wenne na wyjasnienie tego :P
Zreszta moje zdanie sie malo liczy ,bo ja nie trawue rpg . Ale w tego sobie gram i dosyc mocni pogrywam jak mam czas. Moze dlatego odnioslem wrazenie ,ze jest inny niz na duze konsole. W kazdym badz razie , wyjbista gierka , bo ogladam wszyski filmiki i wstawki :D A zawsze w takich grach robie SKIP :P
Gierka bardzo spoko. Mnie rozwalil motyw na końcu gry. SPOILER!!! Zajrzycie na strony wiki kim był Giles de Ray!!! Chyba jednak Leharr nie zdołał poskromić zła w jego duszy. :hurra: za taki patent. Genialne :hurra: SPOILER!!!
http://en.wikipedia..../Gilles_De_Rais
To najlepsza gra na PSP w jaką dotychczas grałem. Jest fajniejsza od FFT i Disagey.
Bardzo dobrze, że jest w 3D, myślałem że nie doczekam się japońskiego taktycznego rpga w 3D !
Świetna grafika, fajny system i scenariusz, nie nudzi się w ogóle.
Jest fajniejsza od (...) Disagey.
A tu się pozwolę nie zgodzić. Wiem że to kwestia sporna, ale w AoD po prostu rozwalił klimat, stopień rozbudowania... A Joanna - owszem, też całkiem dobra, jednak uważam, że - mimo wszystko - Disgaea dłuższa, bardziej rozbudowana i o lepszym (imo)klimacie wysuwa się na prowadzenie.
Zależy co się lubi. Wiele osób gra w RPG (zwykłe i taktyczne) dla systemu, levelowania itp itd. Ja gram dla fabuły i przeżyć i dość szybko się nudzę powtarzaniem w kółko tych samych akcji. Joanna jest fajna bo można ją na luzaka przejść w przeciwieństwie do FFT gdzie każdą misję trzeba poprzedzić 10-krotnym levelupowaniem i 5 razy powtarzać. Ja mimo iż ponoć przeszedłem najtrudniejsze momenty FFT nie miałem ochoty kontynuować gry bo mnie to zwyczajnie znużyło i nie przeszedłem jej a Joanne z przyjemnośćią dograłem do końca. I mimo prostoty wydaje mi się grą fajnieszą niż FFT i Disgaea (Tak biorę poprawkę na to żę FFT jest gra 10 letnią. Wtedy mnie też nie zachwyciła. Wołałem Shining Force'a i Dragon Force'a na Saturna oraz Ogre Battle na SNES)
No co prawda to prawda - obie gry (FFT i Disgaea) potrafią za pierwszym podejściem wbić gracza w glebę niektórymi misjami...
pograłem ze trzy godzinki - cudaczny misz-masz - śliczna grafika, wstawki anime, arcyciekawa mieszanka pseudohistoryczna + żaby, demony, orki i berbeć Henryk na tronie z pluszowym kotem :lol: system gry prosty a wciąga jak ten z Front Mission III - normalnie cudnie się gra. Jedna z leszych gier z jakimi miałem styczność dotychczas, tak sądzę. W TOP10 się plasuje, nie ma bata, idę bić brytoli za polskich studentów przy zmywakach, hyrrrr !
No ja też sobie gierunię zdobyłem, pograłem nawet chwilkę i jest bosko - wsatwki anime są świetne, voice-acting boski, system gry prostszy od FF Tactics, ale ma też swoja głębię. Fabuła na razie nie jest na zbyt zaawansowanym poziomie, ale przynajmniej ciekawie się zaczęła. Bardzo mi się podobaja pomysły z Burning Aurą i Unified Defense - dają naprawdę spore możliwości taktyczne...
... no i Jeanne po transformacji wygląda kozacko ;)
Ja nie radzę zbytnio eksploatować na początku "żaby" - jak nie wiesz o co chodzi to się dowiesz wkrótce :lol: nie mniej, nie warto pichcić zbyt potężnych itemków na samym początku gry [a da się i skroić po 5 h grania i very rare ****] gdyż można z nich korzystać mając 35-40 poziom samemu ledwo dobijając dwudziestego ... tak, empirycznie żem tego dowiódł zużywając większość posiadanych i aktualnie przydatnych "skillów" - ale sie odkuję. A gra RZĄDZI 111!!! konwencja gry jest co prawda bardzo kawaii ale porusza kilka ciekawych zagadnień i ma sporo nawiązań do autentycznych wydarzeń historycznych.
Ja nie radzę zbytnio eksploatować na początku "żaby"
Żaby? Panie, jakiej żaby - ja na razie mam może 2,5h gry! ;)
Ale tytuł to jest wymiatajacy - i bardzo mi się podoba ten "czysty" turowy system walki - inny jest niz w FFT :)
powinieneś po 5 godzinach obkimić o co chodzi z ową ropuchą - i jeszcze jeden hint - zaraz po Nowym Orleanie i po wyswobodzeniu ostatniego obozu wroga [7 h grania tak mniej więcej] pojawia się bonusowa lokacja - nie radzę sejvować "na niej" tzn. tuż przed walką gdyż zwyczajnie nie da się jej wygrać z aktualnie dostępnymi postaciami - takie tam tuzy sie panoszą [smoki, jakieś czarne hu*e i inne moczymordy] i jeżeli masz tylko jeden sejv to zwyczajnie sobie zaprzepaścisz mozliwość dalszego grania :tak: radzę uważać bo ja prawie się naciąłem ;)
Kurna! Ale jestem w kurzony na ta grę i prawdopodobnie jej już nie przejdę, powód ?
jestem podczas walki z Gilvarothem - tym czymś co przejęło ciało Henrego VI. No i oczywiście nie da się zasejwowac przed tą walką na mapie świata, bo wcześniej było kilka poprzedzających ją walk.
Oczywiście jestem za słaby aby pokonać tego małego gnojka, bo sługusy i 4 Reapery to kaszka z mleczkiem jest. Moje postacie (te które przeżyły) zadają Henremu jakieś 300 damage, a on regeneruje sobie >300 Cóż mogę w takim momencie zrobić ?
padłeś ofiarą owego problemu z zapisem gry - zawsze czujni :ninja:
Problem w tym, że gra zawsze radzi, żeby zapisać grę na osobnym slocie. Grz3chu pwned by a game?
to może by mi ktoś przesłał save'a z tego etapu ? :)
Problem w tym, że gra zawsze radzi, żeby zapisać grę na osobnym slocie
bullshit!
Nie wiem, może te sejwy cos pomogą...
http://www.gamefaqs....ave/934454.html
GameFAQs FTW? ;)
co prawda to prawda - przed walką gdy chcemy zapisać grę czarno na białym [a właściwie na czerwono] jest jak byk jedno wielkie WARRNING ! KU*WA ! + akapit ostrzegający o wspomnianej juz sprawie - ale kto to czyta :lol:
Ach a ja gram dalej - gra ma doskonale wyważony poziom trudności - nie jest bezczelnie trudna ale też ani trochę casualowa - wymaga pomyślunku taktycznego i wykorzystywania formacji i ataków od tyłu - najlepiej trzymać całą ekipę w zwarciu i puszczać ją na pojedyńczych wrogów. warto tez eksperymentować z miksowaniem skilli zwałaszcza gdy postać ma 35 poziom doświadczenia - praktycznie pasują już wtedy do niej wszystkie najwazniejsze "perki" typu +150 HP, +20 ATACK itp. No i tyle - świetna gra, MIUT jak dziki puchatek :-D na moje 9.6/10
Masz naukę na przyszłość, ZAWSZE robi się conajmniej dwa zapisy, w szczególności we wszelkich RPG.
A ja sobie ostatnio zacząłem codziennie pogrywac i gra zaczyna nabierać kolorków. Wczoraj doszedłem do miejsca odblokowania patentu z żabą i skill bindingiem. Od tego czasu, kiedy tylko mogę to mieszam sobie różne kamyki, bo to ogromna frajda jest^^
Masz naukę na przyszłość, ZAWSZE robi się conajmniej dwa zapisy, w szczególności we wszelkich RPG.
łiiii, powiedział co wiedział :lol:
Paryż porażka 8) jestem ciekaw jak gra rozwiąże pewien zwrot fabularny dotyczący Joanny i jak dalej potoczy się cała historia - spalą ją na stosie czy nie ?
9.6/10
Hell yeah! W sumie to najlepsza gra na PSP w jaką grałem.
Cudna gra ;) Aktualnie jestem w trakcie maksowania postaci, brakuje mi tylko jednego mobility +3 z areny. Walki są wysmienite, wstawki anime również szkoda że tak mało. IMO bez obrazy ale ta gra wyciera podłoge FFT. Jak narazie moja ulubiona gra na psp, tak za gow ;)
Ha ! stos był ale nie taki jak się spodziewałem ale cicho-sza ! przekonajcie się sami ;) w ogóle gra ma kilka fajnych zwrotów akcji - obecnie również maksuję postacie - mam juz praktycznie 85% wszystkich receptur i pichcę takie "rare item'y" że głowa boli - przeciwnicy w grze fruwają na prawo i lewo - moja drużyna rostawia wszystkich po kątach jak się patrzy - z finałowym bossem [bossami ?] nie bede miał chyba problemu ale zostało mi jeszcze trochę do ogrania.
Dziś miałem skończyć grę, Henryk VI z "obstawą" nie sprawił mi większych problemów nie licząc długiej walki podyktowanej czarami leczniczymi młodego panicza - w końcu przegrał i ... na to co dzieje się potem nie byłem przygotowany :cry: źle rozegrałem walkę od samego początku - trzeba od razu atakować głównego przeciwnika zamiast bawić się z "czaszkami" - inaczej zamiast kilkuturowej walki owy zły zdąży przywołać pomniejsze demony i cała rozgrywka zamienia się w bardzo długi maraton nieublagalnie zbliżający nas do przegranej - głupia i irytująca sprawa jak nic :cry: kwistesencja emo gaming style :cry: a tam, do gry wrócę po sesji, pozwiedzam [chociaż chyba zwiedziłem już wszystkie lokacje ...], powalcze trochę i zobaczę napisy końcowe 8) mimo to ostrzegam przed ową nieprzyjemną niespodzianką - większość mojej dryżyny była na pzoiomach 50-60 z wszysktimi dodatkowymi "gemami" i masą rare "****" skillów - nie jest łatwo !
Mój ukończony Dream Team (Na liczniku 164 godziny)
Sprzęt:
Postać - broń, zbroja, tarcza
Jeanne - Deathbringer, Goddess Armor, Jinni Shield
Liane - Deathbringer, Charred Pendant, Holy Shield
Roger - Deathbringer, Firedrake Armor, Jinni Shield
Jean - Gae Bulg, Saint's Armor, ---
Bertrand - Deathbringer, Saint's Armor, Jinni Shield
Marcel - Bow of Artemis, Sage's Frock, ---
Colet - Tsukikage, Sage's Frock, ---
Gilles - Gae Bulg, Saint's Armor, ---
Rufus - Lucifer, Saint's Armor, ---
La Hire - Lucifer, Saint's Armor, ---
Bartolomeo - Lucifer, Saint's Armor, ---
Rose - Rose Whip, Angel's Frock, ---
Richard - Caduceus, Devil's Frock, ---
Beatrix - Bow of Artemis, Black Bustier, ---
Skills:
Pierwsze 4 sloty są dla wszystkich postaci takie same:
-HP Recovery III
-HP +300
-Attack +30
-Mobility +3
Pozostałe 2 rozdzieliłem tak:
-Three Rounds dla Rufusa, La Hire oraz Bartolomeo, dla reszty Godspeed
-Counter II dla Jeanne, Liane, Roger, Bertrand // Piercing Power III dla Jean i Gilles // Desperation III dla Rufus, La Hire i Bartolomeo // Treasure Lover dla Rose // Sinsister Storm dla Richarda // Four Hits dla Coleta oraz Range +2 dla Marcela i Beatrix
Oczywiście wszyscy mają 99LV. Wygląda to tak: Wszystkie postacie nastawione są na ataki fizyczne. Czary lecznicze są zbędne dzięki genialnemu HP Recovery III. Podstawą są Rufus, La Hire oraz Bartolomeo, to takie czołgi, dużo HP, Three rounds pozwala zadawać im ogromne obrażenia, trzeba jednak uważać na "dużych" przeciwników z groźnymi kontrami, takich najpierw osłabiamy łucznikami lub włucznikami, a potem rozwalamy, Richard oraz Colet to jedyne osoby posiadające jakieś czary. Sinsister Storm raniący wszystkich przeciwników oraz Four Hits Coleta który potrafi sprzątnąć każdego "miękkiego" przeciwnika jednym takim atakiem (np. zielone smoki ;) Reszta wykorzystuje Burning Aury do dobijania, ale rzadko zachodzi taka potrzeba. Wystarczy opanować kombo 3 czołgi + 2 włucznicy i nie ma problemów z żadnym przeciwnikiem... Skompletowanie wszystkiego jest czasochłonne ale potem walczymy dłubiąc w zadku i popijając piwko ;)
:shock: a w jaki sposób można tak uzbroić drużynę i zdobyć choćby takie HP+300 ?
Najmocniejsze wersje skili takie jak Mobility +3, Three Rounds, Range +2, Attack +30, MP +150, HP +300, Accuracy +30 i Evade +30, oraz brone takie jak Bow of Atremis, Lucifer, Caduceus, Tsukikage, Rose Whip, Gae Bulg i Deathbringer pochodzą z 3 i ostatniej wersji areny która staje sie dostępna z tego co pamiętam po zaliczeniu colloseum 2 i osiągnięciu wyższych lv (chyba 70). Przedmioty znajdują się w 7 rundzie. Bierzemy złodzieja ze skilem treasure cośtam xD (ten dzięki któremu widać itemy leżące na ziemi) i za każdym razem wynosimy 5 przedmiotów. Arene można przechodzić ile razy się chce i po 7 rundzie można się wycofać co polecam przez kilka pierwszych podejść gdyż do 2 ostatnich walk trzeba mieć napakowany team.
Jinni Shield leży sobie gdzieś w ostatnich sekwencjach gry które po przejściu można powtarzać.
Goddess Armor to unikatowa zbroja dla Jeanne którą trzeba znaleźć za pierwszym razem na poziomie Cemetary, po przejściu znika niestety.
Charred Pendant to przedmiot z colloseum 2 z którym idziemy na cmentarz i możemy wymienić tą żabe na Liane, jest to jednocześnie unikatowa zbroja tylko dla Lianne.
Reszty już nie pamiętam ale zawsze moge poszukać.
Aha, Godspeed dostaje sie po przejściu colloseum 3
ok, a istnieje w tej grze coś takiego jak game+ ? Bo mam sejva z walki z Henrykiem VI i z mapy świata [pseudo-Francji ?] tuż przed nią ... a tak w ogóle doradź jak ubić tą ostateczną mendę demona bym znowu nie marnował dwóch godzin ;)
Jest game+. Po przejściu wracamy na mape, przeciwnicy w lokacjach zmieniają poziomy, zmieniają się nagrody, odblokowuje sie cmentarz i colloseum 2. Gilvarotha można ubić w 6 czy 7 tur taktyką huzia na juzia którą sam zastosowałem. Zaopatrzamy włuczników w Sweep oraz 2-3 osoby w Cyclone II. Reszta będzie leczyć i ładować mane przedmiotami. Na początku ładujemy mane i olewając wszystko na Gilvarotha. Atakując Cyclonem II zadajemy mu 9 ciosów a sweepem 7 co daje spory dmg. Reszta uważnie leczy i ładuje mane (trzeba to dobrze wyliczyć). Jeśli idzie to prawidłowo to wsparcie Gilvarotha nie będzie nadążać z leczeniem i powinien sie złamać. To IMO najszybsza metoda.
Co do tego "pojawia się bonusowa lokacja - nie radzę sejvować "na niej" tzn. tuż przed walką gdyż zwyczajnie nie da się jej wygrać z aktualnie dostępnymi postaciami". Walka trudna ale da sie to zrobić. Na początku OLEWAMY małpki i smoki gdyż to najmniejszy problem. Najgorsze są 1 kratkowe "unity" z whipami. Polecam magią gdyż na obecnych w tym momencie gry lv ciężko je trafić fizycznie. A wszystkie 9 kratkowe jednostki pięknie sie masakruje właśnie sweepem lub czarami obszarowymi. Po 1 przejściu jest unikat broń która ułatwia troche dalsze granie. No i po 1 przejściu arena zmienia sie, tylko 3 smoki ale w tamtym momencie nawet 1hp im zabrać nie można... Generalnie gra jest cudna ;D
Z tego co pamiętam dostajemy włócznię i laskę za pierwszym podejściem a za drugim jakiś item związany ze smokami ["dragon slayer" ?] - fajna sprawa, do załatwienia mi pozostał jeszcze ten fioletowy gad na 70lv i finałowy boss 8)
A ja dzisiaj mialem taki zwrocior akcji:
Spoiler Jeanne spadła z klifu :shock:
Ja tu myslałem, ze jak ta bransoletka zaczęła się świecić, to juz wszystko bedzie słodko - wciagnie babke czy cuś. A ona - siup! - i Dziewicy nie ma. Zatkało mnie. NAJS!... ale juz sie za nią stęskniłem :cry:
desperation III mogą używać tylko LA Hire, jego psi kompan i ten towarzysz elficy, taki doberman z twarzy :| to chyba kwestia 35 poziomu, w inwentarzu jest napisane :tak:
Wypadałoby się pochwalić - zgodnie z obietnicą po dwóch tygodniach absorbujących studencko wróciłem do gry i roz... w drobny mak finalowego bossa - niebyło ciężko bo tym razem od razu nastukałem całą drużyną głównemu złemu - co turę dostawał takie razy że nie było co zbierać 8) potem filmik końcowy [strasznie kawaii i słitaśny "żyli długo i szcześliwie, powstał chocapic a twój stary dostał superjedynkę w opolu] i po ptakach ...
Owszem gra daje możłiwość jak np. Dragon Quest możliwość zwiedzenia dodatkowych lokacji po napisach końcowych ale bez siły napędowej w postaci fabuły to raczej nie dla mnie.
Ciekawostka : ci co skończyli grę wiedzą co zrobił pod sam koniec Gilles de Rais - jeden z najbliższych pomocników Joanny - co ciekawe wg. rozmaitych kronik historycznych ten pan wróciwszy na swe włości pospołował ta lat kilkanaście by zostać w końcu skazanym za masowe dzieciobójstwo [lochy jego zamku były dosłownie wyścielone małymi szkieletami] i rozmaite podejrzane obrzędy - nie wiem czy to celowe nawiązanie/smaczek dla fanów historii ale w połączeniu z wątkiem z gry daje na prawdę arcy-ciekawy koncept. Zresztą z twarzy growy Gilles też jest wielce podejrzany - wypisz wymaluj zboczeniec, otaku, parasol i szatanista :tak:
he he he pisałem o tym wcześniej. Przekozacki motyw z Sinobrodym.
Ale ta gra jest wredna. Po kolei próbuje mnie pozbawić wszystkich najlepszych postaci... najpierw Spoiler Jeanne
troche poczekasz sobie :lol: ja nie miałem z tym problemu bo "pakowałem" wszystkich z drużyny równomiernie :tak:
Na amerykańskim ps store jest do zassania owa gierka. Cena to 23$ (około 53 zł).
O, a ja jakiś miesiąc temu to, hehe, ukończyłem - przegra, mówię wam - PRZEgra! Absolutnie miodny tytuł, do tego przystępny i z ciekawą fabułą - ścisła czołówa gier na PSP!