~ Sailor Moon ~
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Innocent Life : a futuristic harvest moon
- Harvest Moon: Sugar Village
- Harvest moon Back to Nature
- Harvest Moon DS
- Augmented Reality w Neo Plus
- SHENMUE-odkrywam przed wami wszystkie secrety tej gry
- SC II czy Tekken 5
- Jak powinien wygladac rasowy gangol ?
- fifa czy pro evo 2008
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- modemgsm.keep.pl
Odchudzanie brzucha
Niech to będzie wstępem do tematu: http://pl.youtube.co...tch?v=rsmd-CGKv ... re=related
Jest niewiele osób, które nie wiedzą, co to i nigdy nie widziały. To anime albo się kocha albo nienawidzi- ja należę do tych pierwszych :D
Długie, pokręcone (bo jak inaczej można tyle odcinków i serii sensownie ciągnąć :lol: ), ale jakże wspaniałe w swej głupocie, naiwności i infantylności :^^:
Dobra, do rzeczy :P
Sailorki rządzą i zawsze dobrze je się ogląda :P Sama najbardziej lubię serię S, bo jest dużo postaci i dzięki temu dużo się dzieje. Starsy były przekombinowane (zmiana płci w czasie transformacji :rower: ), ale też nie takie najgorsze, jak je zapamiętałam. Przy przeglądnięciu ich drugi raz stwierdzam, że humorem dorównują poprzedniczkom, jest mniej apokaliptyczne niż S, a ma w sobie to, co lubię- dużo postaci :P
No, dawać, dawać! :skacze:
Hm, najbardziej mi się podobała pierwsza seria. Generałowie Ciemności rulzowali - ci goście byli tacy COOL. No dobra, Zoisaite to leszcz :P .
No, w każdym razie, SM kiedyś oglądałem z zapartym tchem, teraz już... cóż, powiem, że czasem lepiej, by wspomnienia pozostały wspomnieniami :P .
S to była ta seria o Hotaru i Doktorze Tomoe? Super S to była chyba z tą trójką, errr, Tygrysie Oko, Rybie coś tam itd. :P ? Ta seria mi się chyba najbardziej podobała, zaraz po pierwszej.
S to była ta seria o Hotaru i Doktorze Tomoe?
Da. Tam się pojawiły Uran, Neptun, Pluton i saturn (ostatnia najlepsza :P )
Super S to była chyba z tą trójką, errr, Tygrysie Oko, Rybie coś tam itd.?
Pegaz i te sprawy :tak:
Generałowie Ciemności rulzowali - ci goście byli tacy COOL.
:ninja:
Ze złych najbardziej lubiłam Kwartet Amazoński (cztery cyrkówki z bilami z Super S) :skacze:
Muszę gdzieś dorwać OSTy, bo oglądając przypomina się wiele fajnych kawałków :^^:
ogólnie, czasy gdy Polsat puszczłą Sailorki zapamiętam na zawsze, bo to blo słodkie dzieciństwo - przesledziłem wszystko co się dało :) i... za dużo z tego już nie pamiętam :lol: poza tym, że co odcinek trzeba było oglądac te same długie tańco-róż-gwiazdki-transformacje :trup: rzygałem tym.
teraz nie byłbym już w stanie teog obejrzeć, starałem się nawet, naprawde, za duży kwasior, tak jak napisął Kyo, lepiej, by wspomnienia pozostały wspomnieniami.
poza tym, że co odcinek trzeba było oglądac te same długie tańco-róż-gwiazdki-transformacje :trup: rzygałem tym.
Mydło powidło roxowało po całości. Nie byłem wiernym fanem Sailorek, lubie odświeżać sobie stare serie ale przy Bunny i spółce wymiękam. Nie mam siły tego oglądać.
Mimo wszystko serii zawdzięczam kilka spraw. Pierwsze primo - pozwoliła mi się pogodzić z tym, że jestem śpiochem (zobaczyłem, że nie jestem sam- Bunny) i nie nadaje sie do wstawania o godzinie 6:30 aby przygotować się do budy. Do szkoły wstawałem o 7:40, zawsze do niej biegłem, często po drodze jedząc śniadanie. Po drugie to w tym anime po raz pierwszy zobaczyłem animowane, nagie piersi :zakochany:
Nie byłem wiernym fanem Sailorek
no własnie, ale jak oglądałeś codzinnie (jak ja swego czasu) te same animacje to szło naprawe się tym przejeść.
Transformacjami każdy rzyga(ł), bo ile można :bue: Pamiętam, jak pierwszy raz oglądałam odcinek, w którym sobie to darowali- to był dla mnie szok :o
Plus przemowa przed walką. jakoś zawsze się to przewijało, kiedy się dało :ninja:
Da. Tam się pojawiły Uran, Neptun, Pluton i saturn (ostatnia najlepsza )
Nom, Saturn była najfajniejszą z czarodziejek, a i jej Theme był boski :D . Ogółem OST był naprawdę niezły.
Anime, czy manga? Szczerze mówiąc, o ile anime zabawne było, tak mangi po prostu nie mogłem zdzierżyć. Bleeeach :bue:.
Hehe, a próbował ktoś live-series? Tutaj nie wytrzymałem nawet 5 minut :D ....
Saturn była najfajniejszą z czarodziejek
podkochiwałem się w Marsie :ooops: i potem właśnie Wenus
okej, to moja ostatnia wypowiedź w temacie :cry: :cry: :cry:
podkochiwałem się w Marsie :ooops: i potem właśnie Wenus
No, Venus fajna była :oops: .
okej, to moja ostatnia wypowiedź w temacie :cry: :cry: :cry:
Nie idź :cry: .
No, ale fuckt, o czym my gadamy.... :cooo:
...........
Dodam, że film kinowy gdzie Luna zmienia się w człowieka i zakochuje się w jakimś bishie-beju ssał niemiłosiernie....... Za to fajny był ten z tym elfikiem, który w snach przychodził do Mamoru....
:ninja:
Nom, Saturn była najfajniejszą z czarodziejek, a i jej Theme był boski
Taaaaaaaaaak *_______*
Anime, czy manga? Szczerze mówiąc, o ile anime zabawne było, tak mangi po prostu nie mogłem zdzierżyć.
Yhm... :?
Bleeeach
W sensie "fuuuuj", czy "bliiiicz"? :P
Hehe, a próbował ktoś live-series? Tutaj nie wytrzymałem nawet 5 minut
(*cough cough*) Nie pokażę palcem maniaka, który mi się wczoraj chwalił, że katuje :lukam: (*cough cough*)
Dodam, że film kinowy gdzie Luna zmienia się w człowieka i zakochuje się w jakimś bishie-beju ssał niemiłosiernie......
I wyglądała jak Nehelenia O__O
Za to fajny był ten z tym elfikiem, który w snach przychodził do Mamoru....
Nie pamiętam :ninja: Elfik? Pamiętam tylko jakiś z kolesiem, który wyglądał jak Helios (ten od Pegaza) i zbierał dzieci, czy coś :cojest:
W sensie "fuuuuj", czy "bliiiicz"?
W tym pierwszym :P .
(*cough cough*) Nie pokażę palcem maniaka, który mi się wczoraj chwalił, że katuje (*cough cough*)
Umysłowy masochizm :ninja: .
Oh yeah, przyznam też, że o ile seria Stars była durna do potęgi, tak ostatnie odcinki (dość dramatyczne, zresztą) były naprawdę ok :ninja: . Zakończenie było do bani, ale kilka odcinków wcześniejszych było naprawdę smutnych :cry: .
Nie pamiętam Elfik? Pamiętam tylko jakiś z kolesiem, który wyglądał jak Helios (ten od Pegaza) i zbierał dzieci, czy coś
Em, pamiętam, że ten elfik wyglądał bardzo podobnie do tej dwójki z drugiej serii bodajże, tych co dbali o to wielkie drzewo (ta sama rasa, może?) .... To była chyba jedyna kinówka, jaką emitowali na Polsacie....
:ninja:
Zakończenie było do bani, ale kilka odcinków wcześniejszych było naprawdę smutnych .
Przegięciem było, jak Usagi latała i walczyła goła nad miastem :ninja:
A ostatniego odcinka pierwszej serii nie wyemitowali, bo był za brutalny i wszyscy umierali... A te ostatnie ze Starsów, to co?! :cooo:
pamiętam, że ten elfik wyglądał bardzo podobnie do tej dwójki z drugiej serii bodajże, tych co dbali o to wielkie drzewo (ta sama rasa, może?)
Czekaj, czekaj.... to było o tym, jak do Ziemii zbliżała się kometa/ meteor z kwiatami "na pokładzie"? Bad guy to był ten co wyglądał jak kolo od drzewa (Ali?) i miał na klacie kwiat, co do połowy był jakby tą dziewuchą od drzewa (Anna?) :ninja: Puścili to po francusku u nas! Fe! :cry:
Czekaj, czekaj.... to było o tym, jak do Ziemii zbliżała się kometa/ meteor z kwiatami "na pokładzie"? Bad guy to był ten co wyglądał jak kolo od drzewa (Ali?) i miał na klacie kwiat, co do połowy był jakby tą dziewuchą od drzewa (Anna?) Puścili to po francusku u nas! Fe!
Nom, to był ten! Choć przyznam, że nie zapamiętałem, żeby puścili francuską wersję :ninja: . Mi się nawet ta kinówka podobała. Ogółem kinówki SM dawały radę :P .
Przegięciem było, jak Usagi latała i walczyła goła nad miastem
A ostatniego odcinka pierwszej serii nie wyemitowali, bo był za brutalny i wszyscy umierali... A te ostatnie ze Starsów, to co?!
Dokładnie. Przyznam, że ten ostatni odcinek pierwszej serii obejrzałem, a raczej przeczytałem w foto-anime-komiksie, wydawanym chyba przez Egmont (albo TM-Semic). Nie, nie kolekcjonowałem go :ninja: !.....
Uwielbiałem Sailorki, a zwłaszcza ich białe majciochy które co rusz błyszczały na ekranie :D
Kiedyś z kolegą prowadziliśmy zażarte dyskusje, czy Bunny, w jednym z odcinków, będąc w wannie pokazała piersi, czy też było to odbicie w wodzie i pozorny obraz waloru...
Heh... Do dziś pamiętam krzywe spojrzenia i złośliwe uśmieszki kolegów z zawodówki, kiedy w 1997roku kupiłem sobie tom I mangi. Mam go do dziś :D
Tak sobie pomyślałam, że nie pamiętam jak to się stało, że pojawiła się Diana- córka Luny i Artemisa. Szukam ci ja, znalazłam i obejrzałam. I mam przeczucie, że w ogóle u nas tego nie puścili, bo odcinek trafił pod cenzurę. Dlaczego?
Bo opowiada o nieporozumieniu, w którym Artemis jakoby zakochał się w zakonnicy. A więc mamy:
a) zakonnicę, w której zakochał się kot
b) teksty sugerujące, że Artemis poszedł na całość i spłodził dzieciaka (a z kim innym, jak nie z zakonnicą, w końcu ona jest jedną z bohaterów odcinka)
c) walka toczy się na terenie kościoła
d) Oko Tygrysa szydzi z wiary zakonnicy
e) w czasie Wielkiej Improwizacji (by Sailor Team) pada tekst "bezcześcisz świętość kościoła, który jest konkurencją naszego rodzimego interesu!"
f) kiedy zakonnica mdleje przykuta do ściany, wypuszcza z dłoni krzyżyk na łańcuszku
Sądzę, że Polsat wolał nie ryzykować i po prostu tego u nas nie puścili...
Chociaż może się mylę (wolałabym w sumie) :hmmm:
Hehe, a próbował ktoś live-series? Tutaj nie wytrzymałem nawet 5 minut
(*cough cough*) Nie pokażę palcem maniaka, który mi się wczoraj chwalił, że katuje :lukam: (*cough cough*)
Proszę jej nie słuchać, wcale nie maniacze live action :foch: Mam trzy powody dla których nie dałbym rady - ten, ten i ten. No i jeszcze dlatego, że Ami w serialu wygląda jak idź i nie wracaj :trup:
Ami rządzi :zakochany:
Sądzę, że Polsat wolał nie ryzykować i po prostu tego u nas nie puścili...
Babcie dewotki, obrończynie wystawionych na niebezpieczeństwo wnuczków, by tego nie puściły płazem.
Sądzę, że Polsat wolał nie ryzykować i po prostu tego u nas nie puścili...
Oh damn, nic dziwnego, to jest mocniejsze niż Xenogears, FFTactics i Shin Megami Tensei razem wzięte :eek: . Brakuje jeszcze tylko Jezusa, wspierającego czarodziejki swoją boską mocą miłości.
:P
Ami rządzi
Zbyt nerdowata :P .
Ami rządzi
Zbyt nerdowata :P .
O ku*wa, w takim razie już wiem skąd wzięło się moje zamiłowanie do nerdów :lol:
Ami rządzi
O nie, Minako rządzi :mrgreen: I jej śmiech :D Drugi najlepszy zaraz po Naadze (Slayers) :rotfl:
Właśnie obejrzałam odcinek z Super S, gdzie Minako umówiła się z dwoma facetami jednocześnie. Moc! :lol:
Zbyt nerdowata
Niech cie Kleksandra dorwie :ninja:
EDIT:
Ooo, odcinek, w którym celem jest Ami. Facet zobaczył z nia Minako i się przestraszył :mrgreen:
Niech cie Kleksandra dorwie :ninja:
.... huh :ninja: ?
Których badguy'ów najbardziej lubicie? IMO najbardziej cool goście to byli Jedyte no i oczywiście Nephrite. Fajni byli też Tygrysie Oko, ten punk z różowymi włosami i ta Rybie cośtam. Główni bossowie zazwyczaj byli do kitu, może poza Doktorem Tomoe, ale ich przydupasy często byli najfajniejszymi postaciami :P .
Których badguy'ów najbardziej lubicie?
Wspomniany Kwartet Amazoński :D Dziewuchy dawały radę :D
Fajni byli też Tygrysie Oko, ten punk z różowymi włosami i ta Rybie cośtam.
Same Oczy :ninja:
Też byli fajni.
Główni bossowie zazwyczaj byli do kitu, może poza Doktorem Tomoe
Dr Tomoe też okazał się przydupasem, tak na dobrą sprawę :ninja: Można powiedzieć, że w tej serii Mail Evil była Mistress Nine; w końcu to ona kazała doktorowi zbierać serca i przekazała Graala temu tam swojemu.... (*sprawdza*) Pharaoh 90 ( :ninja: )
Poza tym czego nie mówić, doktorek miał najskuteczniejszą Bad Ass, czyli Yudiel- pierwszą z Pięciu Wiedźm. Nie dość, że odkryła wszystkie Czarodziejki, to jeszcze znalazła za swojej kadencji wszystkie talizmany.
Tylko zginęła śmiecią tragiczną :cry:
Poza tym beczna była Syrena ze Starsów- ta niebieska, co szlajała się z mulatką- Krukiem. I też- najskuteczniejsza :P
Dr Tomoe też okazał się przydupasem, tak na dobrą sprawę Można powiedzieć, że w tej serii Mail Evil była Mistress Nine;
Heh, w sumie zupełnie o tym zapomniałem :P . No, nie zmienia to faktu, że Dr Tomoe był cool. Zwłaszcza, gdy widać było jego twarz, bo z tym zaciemnieniem, to wygląda, jak jakiś otaku :P . Heh, no i te cool-okulary (A i głos mu podkładał seiyuu-master Akira Kamiya :D )
http://content.answers.com/main/content/wp/en/7/7a/ProfessorTomoe.jpg
http://img186.imageshack.us/img186/6241/professortomoedv4.jpg
( :ninja: )
Oh, yeah, najbardziej irytujące postacie? Chibi-usa. Oh man, sam motyw z nią był po prostu uber-idiotyczny, no i w ogóle mogli sobie darować :P . Poza tym trio Sailor Stars. Zwłaszcza ten cieć Seiya i jego teksty "księżycowa pyzo" (oh my gaaaaawd :rower: ), no, choć Yaten był(a) całkiem fajna :oops: .
BTW Sailor Stars to było w końcu trzech facetów zmieniających płeć w czasie transformacji w czarodziejki ( :ninja: ), czy też trzy kobiety podające się za mężczyzn :ninja: ?
Raczej to pierwsze o_O
Raczej to pierwsze o_O
Heh, luknąłem teraz wikipedię i właściwie wyszło na to, że to są trzy galaktyczne czarodziejki, które" transformują" się w trzech pop-stars płci męskiej, tak żeby ukryć swoją prawdziwą tożsamość :ninja: ...
Raczej to pierwsze o_O
Heh, luknąłem teraz wikipedię i właściwie wyszło na to, że to są trzy galaktyczne czarodziejki, które" transformują" się w trzech pop-stars płci męskiej, tak żeby ukryć swoją prawdziwą tożsamość :ninja: ...
Moda Na Sukces sie chowa :ninja: :ninja: :ninja:
O nie, Kyo, najbardziej zwalonym czarodziejką ( :ninja: ) była ten cały Taiki :blah: Dwa metry, wielkie bary, mała głowa i głos stworzenia, które jeszcze się zastanowi jakiej będzie płci, a póki co będzie krzyczało zaklęcia :ninja:
http://www.youtube.c...atch?v=w6mwxMDO ... re=related
Mata wszystkie transformacje :mrgreen:
Ami mi sie nie zgadza :hmmm:
Jakieś OAV, czy inna cholera? o_O
Światy Naruto i Sailorek przenikają się XD
http://i129.photobuc...com/albums/p223 ... i_by_D.jpg
Kiedyś słyszałem o dorosłym wydaniu Solar Queen,wiadomo komuś czy to można gdzieś kupić?Miałem jedną strone tego komiksu i kreska była super
http://www.youtube.c...atch?v=5B4_VCeH ... re=related
mamooooooooooooooooooo T___________________________T
Jak dobrze, że tego nie wypuścili, uff, moje słabe serce -.-"
Właściwy koszmar zaczyna się mniej- więcej w połowie.