Gears of War 2 [multiplayer]
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Ok, juz wiemy jak bedzie mniej wiecej wygladac gra w singlu. Rozumiem, ze kazdy jest juz po obejrzeniu pierwszego filmiku z niego. Teraz pora na tryb multi. Macie jakies przemyslenia co do niego? Co chielibyscie zobaczyc, co mozna by usprawnic w stosunku do pierwszej czesci.
Biorac pod uwage ilosc miecha armatniego, ktore usprawniony Unreal potrafi wygenerowac marzy mi sie jakis tryb, w ktorym w co-opie bronimy sie przed przewazajacymi silami locustow. Grac mozna albo na czas, albo na kille, albo na przezycie :twisted:
No co jest ludzie? O multi juz troche wiecej wiadomo a tu wieje pucha..
Konkrety: 5v5, wraca Gridlock i bedzie wreszcie matchmaking na wzor tego z H3, finishery, nowe giwery.
Chcecie czegos wiecej?
Lepsze statsy, lepsze menu do online, możliwość zakładania klanów itd itd
Koniec z przewagą hosta....to by było coś. No i klany zdecydowanie !
Brak lagów cieszy. Cliff zapewniał że każdy będzie hostował/dogrywał jakiś element, więc nie powinno być przewagi hosta, rażącej niezmiernie w pierwszej części I suppose. A co bym chciał zobaczyć tak od siebie? Nie mam zielonego pojęcia, czekam z niecierpliwością na październik :mrgreen:
LAGI , LAGI i jeszcze raz LAGI , aby wyeliminować efekt tzw. DREWNA :) i będzie cacy. Aha , ale to już jest zapowiedziane. Koniec ciotowatego downowania ze snajperki bo to jest po prostu przegięcie co niektórzy lubią robić. A poza tym ? Co do hosta to jakoś nigdy nie czepiałem się owej przewagi, jak koleś jest słaby to i host mu nie pomoże hehe
Mi się GoW pierwszy w multi w ogóle nie podoba. Nie wiem, może za późno w niego zacząłem grać, ale jest do dupy wg mnie. Brak klanów, matchmakingu i w ogóle biedny jest. Cholernie za mało rozbudowany.
GoW2 zapowiada się na całkiem co innego, będzie w co grać.
Nyu bluźnisz chłopie oj bluźnisz , klimat jest i to taki, że ból pały. Ciągła adrenalina, zasadzki itd. :) nieraz serducho mało mi nie wyskoczyło jak było 15-15 i ostatnia rudna i zostałem ja i jakiś zwyrol hehe , a jak się go pokonało i wygrało mecz to tak jakbyś strzelił gola w ostatniej sekundzie meczu :) bezcenne. :twisted: , a klany to możesz sobie mieć i nikt ci nie broni. Non-stop się spotyka kolesi z tymi samym oznakowaniem w nicku.