Final Fantasy VI
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Final Fantasy Tactics A2: Grimoire of the Rift
- Final Fantasy Gaiden: Four Warriors of Light
- FINAL FANTASY VII : CRISIS CORE
- Twoja Ulubiona Część Final Fantasy?
- Final Fantasy XIV Online
- Final Fantasy VERSUS XIII
- Final Fantasy XIII Agito
- Sextet Final Fantasy XIII
- Final Fantasy III
- Final Fantasy IV
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- forum-gsm.htw.pl
Odchudzanie brzucha
zaczalem grac w ta doskonala gre i jestem zachwycony po prostu! fabula juz od poczatku wciaga, universium wydaje sie super, postacie ciekawe :) (Kefka to od poczatku skur***l ;] ) ciekawe czy ktorys z forumowych ekspertow od jrpg ukonczyl FF6 i moze sie wypowiedziec na temat gry :)
Ja co prawda forumowym ekspertem nie jestem, ale ukończyłem. I chociaż gra ma swoje lata i graficznie w dzisiejszych czasach "nie powala" (ale i tak dobrze, że grafa 2d - zestarzała się jednak dość godnie), to jednak FFVI jest jedną z najlepszych gier, w jakie przyszło mi grać. Bardzo ciekawi bohaterowie, system walki odrobinę podobny do FFVII, konkretna fabuła (no i wspomniany Kefka :) ) - obok Chrono Triggera ulubiony jRPG z 16 bitów :tak: (chociaż zbyt wiele ich nie było :P )
zaczalem grac w ta doskonala gre i jestem zachwycony po prostu! fabula juz od poczatku wciaga, universium wydaje sie super, postacie ciekawe :) (Kefka to od poczatku skur***l ;] ) ciekawe czy ktorys z forumowych ekspertow od jrpg ukonczyl FF6 i moze sie wypowiedziec na temat gry :)
Noż Greguś FFVI to genialny klasyk, przez wielu uważany za najlepszego finala. SNES, GBA i PSone to wystarczające pole do popisu by grę dirwać w swe szpony, a jest co porywać bo to jeden z 10 najlepszych SNESowych RPGów, klasyk i po prostu przykład na to czym kiedyś była ta seria
no ja akurat gram na telefonie w FFVI ale w niczym to nie umiejsza frajdy grania ;] gra jest super, ucieczka z zamku na choccobosach rulez ;] tej gry powinni zrobic remake a nie FF7
o ja akurat gram na telefonie w FFVI ale w niczym to nie umiejsza frajdy grania ;] gra jest super, ucieczka z zamku na choccobosach rulez ;]
Przyznam, że też ostatnio w to pykałem na telefonie właśnie (nie swoim) i rzeczywiście mimo wszystko grało się świetnie.
tej gry powinni zrobic remake a nie FF7
Racja.
tja ...
gadanie o tym ze remake FFVI bylby najciekawszym remakem serii jest widze ciagle bardzo modne :P
BTW czy komus naprawde bardziej se podobaly avatary Amano w menu glownym [FFVI] od avtarów Nomury ??? [FFVII&VIII]
BTW czy komus naprawde bardziej se podobaly avatary Amano w menu glownym [FFVI] od avtarów Nomury ??? [FFVII&VIII]
tak? O_o
BTW czy komus naprawde bardziej se podobaly avatary Amano w menu glownym [FFVI] od avtarów Nomury ??? [FFVII&VIII]
Oczywiście, że tak. Ogółem Amano jest znacznie lepszym artystą niż Nomura :eek: . Właściwie to, whadda fu*k, Amano to na serio KTOŚ, a Nomura.... cóż, powiem tylko, że nie ma co Amano do tego kicz-majstra porównywać :P .
ALe weźmy pod uwagę chara-design postaci do gier. W wykonaniu Amanu czasem wydają się aż zbyt anorektyczne, zbyt "wątłe", jakby za słabo pociągnięte pędzlem. Wiem, że taki jego styl, ale czasem przesadza i za cholerę w ten sposób postaci bym sobie nie wyobrażał.
Natomiast Nomura w FF7 wykonał kawał pięknej roboty. Idealnie pod GRĘ (pamiętajmy, że pod gry kurcze ma się robić te szkice)
Przykład: czy tak wyobrażacie sobie Clouda i możecie powiedzieć, że ten Cloud jest lepszy od tego z oryginalnego FF7 by Nomura? http://infofirma.pl/kiki/Amano.jpg
Dla równowagi powiem, że Amano nie krytykuję dla czystej krytyki. Chodzi tylko właśnie o kreskę, jaką czasem stosuje przy postaciach. Bo już tutaj (akurat o FF6) mamy kawał pięknej roboty: http://www.jasonchan...com/gallery/200 ... no_big.jpg
Przykład: czy tak wyobrażacie sobie Clouda i możecie powiedzieć, że ten Cloud jest lepszy od tego z oryginalnego FF7 by Nomura? http://infofirma.pl/kiki/Amano.jpg
Scorpio.... to ten design jest oryginalny :P . Amano pierwszy zrobił projekty postaci do FF7, a Nomura je "zredesignował", bo po prostu nie potrafili wtedy przedstawić odpowiednio postaci w 3D, by przypominały art style'em prace Amano
I tak, bardziej mi się podobają jego prace związane z FF7, niż Nomury. Choć też nie powiem, że chara design Nomury w FF7, 8 i 10 mi się nie podobał, bo mi się podobał :P .
Dla równowagi powiem, że Amano nie krytykuję dla czystej krytyki. Chodzi tylko właśnie o kreskę, jaką czasem stosuje przy postaciach. Bo już tutaj (akurat o FF6) mamy kawał pięknej roboty: http://www.jasonchan...i_amano_big.jpg
To jest fanart :P . Tutaj oryginał, ale w niskiej rozdziałce:
http://www3.telus.ne...blic/mehwulfe/t ... i-tina.jpg
Scorpio.... to ten design jest oryginalny :P OK, ale od oryginalności cenię oryginalność, która w praktyce zadziała. A gdyby postacie ze szkiców Amano bezpośrednio przenieść do gry ... słabo to widzę. Jako podstawa, jest jak najbardziej w porządku. Ale właśnie później trzeba nad tymi szkicami trochę pracować, by przenieść je do świata gry.
I tak, bardziej mi się podobają jego prace związane z FF7, niż Nomury. Toteż jak mówię, wyobraź sobie jego prace bezpośrednio w grze ... ... niezbyt pasują. I o to mi chodzi :)
OK, ale od oryginalności cenię oryginalność, która w praktyce zadziała. A gdyby postacie ze szkiców Amano bezpośrednio przenieść do gry ... słabo to widzę. Jako podstawa, jest jak najbardziej w porządku. Ale właśnie później trzeba nad tymi szkicami trochę pracować, by przenieść je do świata gry.
Uh, chodziło mi o "oryginalne" w sensie, że to Amano zaprojektował postacie do FF7, a potem zostały przerobione przez Nomure :P .
Toteż jak mówię, wyobraź sobie jego prace bezpośrednio w grze ... ... niezbyt pasują. I o to mi chodzi
No pewnie, że tak. Nie mieli wtedy nawet możliwości, żeby to (design Amano) dobrze przedstawić...
No pewnie, że tak. Nie mieli wtedy nawet możliwości, żeby to (design Amano) dobrze przedstawić... A mi chodzi o bezpośrednie użycie jego artów, jako np. twarzy postaci, etc (jak to było w FF7). I wiem, że Nomura przerobił tylko projekty, jednak zrobił pod tym względem dobrą robotę, że idealnie oddał je na język gry i jej potrzeby ... o co u Amano ciężko. I o to mi chodzi :)
A mi chodzi o bezpośrednie użycie jego artów, jako np. twarzy postaci, etc (jak to było w FF7). I wiem, że Nomura przerobił tylko projekty, jednak zrobił pod tym względem dobrą robotę, że idealnie oddał je na język gry i jej potrzeby ... o co u Amano ciężko. I o to mi chodzi
To prawda, że bardzo trudno byłoby przedstawić postacie Amano w 3D ze znakomitym rezlutatem, choć nie jest to niemożliwe ;) .
Gdyby miał powstać remake FF6, to jego chara design byłby jak najbardziej odpowiedni. Heh, wolę nie myśleć co by było, jakby wziął się za to Nomura :ninja: ...
Gdyby miał powstać remake FF6, to jego chara design byłby jak najbardziej odpowiedni. Heh, wolę nie myśleć co by było, jakby wziął się za to Nomura :ninja: ... Nie no, oczywiste XD
Ale w takim wypadku i tak wychodzi opieranie się na szkicach, a nie bezpośrednie ich wykorzystanie :)
Nie no, oczywiste XD
Ale w takim wypadku i tak wychodzi opieranie się na szkicach, a nie bezpośrednie ich wykorzystanie
Noo, choć jakby w pełni "przerzucić" styl Amano do gry 3D, to myślę, że gdyby się baaardzo postarać, to mogłoby to naprawdę kapitalnie wyglądać. Zwłaszcza dziś nie powinno być z tym większego problemu, bo przecież, jak powszechnie wiadomo, na naszych current-genach wszystko jest możliwe :tak: :P .
Przyznam jednak, że choćby na samym opieraniu się grafików na szkicach Amano w remake'u bym się nie obraził.... Hm, inna sprawa, że raczej nigdy taki remake nie powstanie...
Zwłaszcza dziś nie powinno być z tym większego problemu, bo przecież, jak powszechnie wiadomo, na naszych current-genach wszystko jest możliwe :tak: :P Ja bym wtedy oprawę ala Okami widział ...
Ja bym wtedy oprawę ala Okami widział ...
Hm, hm, wyobraź sobie, że dokładnie to samo pomyślałem ...
Hm, hm, wyobraź sobie, że dokładnie to samo pomyślałem ... Kurcze, po prostu po dłuższym wpatrywaniu się w szkice i dzieła Amano, a następnie próbie "wtłoczenia" ich bezpośredniego wykorzystania w grze tylko właśnie Okami przyszło mi na myśl. Pewnie przez to, że w samo Okami często odnosi się do obrazów wykonanych w podobnym tonie (np. jako przerywniki fabularne między kolejnymi "rozdziałami" gry).
Final Fantasy w takim tonie byłoby ciekawym doświadczeniem. A na pewno ciekawszym, od niejednych projektów noszących ten tytuł :)
no dobrze szkice amano sie moga podobac, zarowno niecodzienna [anorektyczna] kreska jak i sam design [chociaz w ffIX sie nie popisal].
Ale mi chodzilo o avatar postaci z menu....
No ja sobie nie wyobrazam aby w ff7&8 [ i nawet 9 ;)] zamiasty tych twarzy ktore byly wsadzic takie pokraki jak np w FF6.
No ja też sobie nie wyobrażam, by gdziekolwiek użyto bezpośrednio jego szkiców w grze ... ponadto anorektyzm, anorektyzmem, ale kreska twarzy wydaje się zawsze nieukończona, zaś same usta wymodelowane tak u mężczyzn jak i kobiet :)
Amano jako projektant tak, jako bezpośredni rysownik nie :)
Twarze zarówno w FFVI jak i w FFVII pasowały. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia, ale nie wyobrażam sobie ani szkiców Nomury w szóstce, ani Amano w siódemce. I zgadzam się z "oddaniem szkiców Amano na język gry" - inny klimat, inne szkice (ale znowu może to być kwestia przyzwyczajenia).
Z tym anorektyzmem to chyba jakieś Twoje dziwne odczucia, Scorp :eek: . W ogóle tego tak nie widzę, a i nigdy nigdzie nie przeczytałem wcześniej, żeby ktoś określił jego kreskę jako "anorektyczną" (wtf?).
No ja też sobie nie wyobrażam, by gdziekolwiek użyto bezpośrednio jego szkiców w grze ...
Dwa posty wyżej napisałeś, że sobie wyobrażasz :P .
Final Fantasy w takim tonie byłoby ciekawym doświadczeniem. A na pewno ciekawszym, od niejednych projektów noszących ten tytuł
Niekoniecznie Final Fantasy to musi być, ta seria już i tak jest stracona :P . Mogłaby być to zupełnie inna gra, najlepiej zresztą nie od Square-Enix :P
żeby ktoś określił jego kreskę jako "anorektyczną" (wtf?). Nie kreskę, a postacie jakie rysuje. Tak wychudzenie wyglądają, biedulki :P
Aż ciekawym, jak Barreta widział o_O
Dwa posty wyżej napisałeś, że sobie wyobrażasz :P . Nie, to było bezpośrednie PRZEŁOŻENIE jego szkiców na grę :P
Niekoniecznie Final Fantasy to musi być, ta seria już i tak jest stracona :P . Mogłaby być to zupełnie inna gra, najlepiej zresztą nie od Square-Enix :P No tak, ale że gadamy o tym w temacie o FF6 to ... :P :P
Nie kreskę, a postacie jakie rysuje. Tak wychudzenie wyglądają, biedulki
Aż ciekawym, jak Barreta widział o_O
Teraz przesadzasz :P . Amano przecie takie postacie projektował i jakoś do "anoreksji" było im daleko :P .
Zresztą chyba jeśli już, to porównujesz szkice postaci Amano do dawnych szkiców Nomury, nie :P ? W artach do Before Crisis, czy Crisis Core jest dopiero pełno biednych, wychudzonych postaci (już nie wspominając, że Nomurze się kompletnie kreska zje*ała)
Nie, to było bezpośrednie PRZEŁOŻENIE jego szkiców na grę
Whatever :P .
No tak, ale że gadamy o tym w temacie o FF6 to ...
Whatever :P :P .
Amano nie robił postaci do FFIX, tylko kilka artów. Za postacie było odpowiedzialnych troje innych ludzi.
Za postacie było odpowiedzialnych troje innych ludzi.
w tym nasz Tetsuya "Master of Flamaster" Nomura... ;)
Tetsuya "Master of Flamaster" Nomura...
:rotfl: :lol: :rotfl: :lol: :rotfl:
Mnie prace Amano też się średnio podobają- jak próbuję sobie wyobrazić postacie w grze (takie, jakimi są na szkicach) to widzę... chodzące wycinanki o__O"
I zaznaczam- prace Amano nie podobają mi się OGÓŁEM, nie w porównaniu do kogoś, nie w porównaniu do czegoś, ale W OGÓLE. Z artów growych najmniej mam właśnie tych od Amano- a trzymam je chyba tylko dla ciekawostki i porównania z efektem końcowym.
W FFVI postacie (mam na myśli wersje renderowane) też średnio mi się widzą- jakieś takie... nieszczęśliwe są... :rower:
W FFVI postacie (mam na myśli wersje renderowane) też średnio mi się widzą- jakieś takie... nieszczęśliwe są...
W gruncie rzeczy prawie wszyscy zostali dotknięci przez los :cry: .
w tym nasz Tetsuya "Master of Flamaster" Nomura...
Masz na myśli Kingdom Farts i Final Fantasy : Disshitia, tak ;) ?
Heh, Shadow i Setzer też przez Nomurę byli najpierw zaprojektowani...
Masz na myśli Kingdom Farts i Final Fantasy : Disshitia, tak
uhm. wiem, że to naciągane, no ale jednak w pewnym sensie jest współautorem postaci z FF IX. iem jednak, że Picie chodziło o trzech gośc z oryginalnego FF IX.
Heh, Shadow i Setzer też przez Nomurę byli najpierw zaprojektowani...
skąd to info?
ja nie rozmiem takich ludzi jak kyo.
Temat jest o FFVI i amano projektach postacie [beznadziejne sa fmv na podstawie jego szkicow]
a ty od razu rzucasz na serie FF, ty chyba wychodzisz z zalozenia ze post bez czepiania sie FF i SE jest postem straconym.
I tak jak wyjdzie 13 to ja kupisz skonczysz i bedziesz znowu na nia najezdzal
w mysl przslowia nie sra sie gdzie sie je
no wiesz... domysl sie co chce ci powiedziec..
Ciekawe dlaczego ludzie ktorym nie przeszkadza seria FF nie sa tak aktywni jak "hejerzy SE" ktorzy i tak w ich wszystkie gry graja :/
Do szanownych moeratorow::
milo by bylo jakby powstal post "nienawidzimy SE / FF" ui przeklejalbyscie wszystkie bluzgi tam
juz sie czytac normalnie nie da tego forum , bo wielcy indywidualisci jak kyo i pita [dodatkowo tu mamy do czynienia z samoznawczym "znawca" prawd objawionych] zasmiecaj i offtopuja kazdy temat swoimi uczuciami w kierunku firmy :/
To "nienawidzimy SE" jest w sumie jako temat o SE.
A to, że nie ma aktywnych obrońców FF samemu mi szkoda. Ja lubię FF (główną linię przynajmniej), lubię w to grać (różne od lubię to przechodzić), a krytyka odnosi się tylko do polityki firmy i czasem projektów postaci. Jak właśnie anorektyczki (patrzcie na cerę na tych szkicach ... zero witamin biedulki jedzą :cry: ) od Amano czy przekombinowanie od Nomury. I zmiany w fabułach gier, których być nie powinno (bo FF7 uber alles i po co to zmieniać?).
Piszta, piszta, piszta ... wszyscy!
na razie szczudelku to ty zasmiecasz temat nie mając nawet pojęcia kto robił postacie do FFIX.
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
wracajc do amano i jego szkicow.
Amano robil arty do ffiX . wystarczy spojrzec na te arty quiny [porazka] lub viviego [mniejsza porazka]
Mi sie wydaje ze amano od zawsze byl takim katalizatorem, tzn rysowal, projektowal i jego prace dawaly kopa innym aby je dobrze p\zretuszowali.
Szkoda ze tak sie nie stalo w przypadku FFIV [ w FFV w filmikach czuc bylo jego styl ,ale nie jestem pwien czy on te postacie projektowal]. Terra moglaby byc calkiem fajna postacia gdyby ja ktos Zupgradowal :)
A wedlug mnie anorektyzm jego postaci przejawia sie glownie tym ze sa one blade i jakeis takie niewyrazne [i wszystkei maja tluste wlosy :P -> patrz avatary FFVI].
Lepsze wychudzone porażki Amano, niż chore karykatury pięknych chłopczyków Nomury :cooo: .
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
ja nie rozmiem takich ludzi jak kyo.
Temat jest o FFVI i amano projektach postacie [beznadziejne sa fmv na podstawie jego szkicow]
a ty od razu rzucasz na serie FF, ty chyba wychodzisz z zalozenia ze post bez czepiania sie FF i SE jest postem straconym.
no pewnie.
I tak jak wyjdzie 13 to ja kupisz skonczysz i bedziesz znowu na nia najezdzal
na 12 się nie nabrałem, to na 13 pewnie też nie :mrgreen:
w mysl przslowia nie sra sie gdzie sie je
no wiesz... domysl sie co chce ci powiedziec.
co za bzdura.
Ciekawe dlaczego ludzie ktorym nie przeszkadza seria FF nie sa tak aktywni jak "hejerzy SE" ktorzy i tak w ich wszystkie gry graja
To, że "hejterzy" grają w gry SE i na dodatek wydają na nie pieniądze tym bardziej daje im prawo do "hejtu" :mrgreen:
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
W końcu musiało do tego dojść...
skąd to info?
z wikipedii: Tetsuya Nomura created the original designs of Shadow and Setzer Gabbiani
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
To lepiej aby robili remake bez usprawnień? Albo żeby nie wydawali FFVI na DSa? Nie widzę nic złego że więcej osób będzie miało okazję zagrać w tak dobrą grę, a jeśli ktoś chce wersję bez usprawnień to zawsze może kupić port na GBA
z wikipedii: Tetsuya Nomura created the original designs of Shadow and Setzer Gabbiani
cóż, pozostaje tylko wierzyć... inna sprawa, że chciałbym zobaczyć to jego orginal design, bo w sumie nie wiadomo, co się pod tym pojęciem kryje. równie dobrze mógł powiedzieć, że fajny byłby ninjas i hazardzista...
edit: nie tylko ja mam co do tego wątpliwości - w necie znalazłem wypowiedzi kilku osób, które uważają, że to bullshit, względnie jakaś nieścisłość w tłumaczeniu przez autora tego artykułu z wiki jakiejś japońskiej stronki.
Check the licenses and credits. Amano has often displayed shadow and setzer on his own personal website, the credits of FFVI specifically state Amano as the character designer, with Nomura credited with doing monster designs. In past interviews Nomura has often stated that the first time he designed characters that were used in FF was FFVII.
Patrzac na ten art Amano : http://www.ffcompend...loudbike-a2.jpg
ciesze sie ze role main designera przejal noumura :) to cloud na Fenrirze jakby ktos nie wiedzial :)
boshe, szczudel, wyciągasz jakieś syfy robione chyba przy kawie, a nie widzisz tego, co Amano tworzy naprawdę, choćby tego:
http://www.amanosworld.com/html/images/hiten1.jpg
http://www.amanosworld.com/html/images/hiten5.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/1175/ff701of6.jpg
http://www.fantasysquare.com/fanart/amano/ff1.jpg
http://republika.pl/blog_cn_525112/933152/tr/d.jpg
http://img143.imageshack.us/img143/8410/3agm2.jpg
prace Amano są prawdziwie artystyczne - od razu widać, że to człowiek, który coś zobaczył, podczas gdy prace Nomury to dosłownie prace - trzepane ze znaczkiem yena w oczkach obrazeczki. nie potrafię podchodzić do nich z emocjami - ja tam widzę spotkanie buraka z włoską kapustą, ot co! no ale Nomura w końcu 'kształcił się' w szkole zawodowej dla autorów reklamówek... X_X
To na dole to D? Znaczy, na 90% tak mi wygląda :P
oczywiście, że to Vampire Hunter D.
Nie oceniam jego talentu i stylu
oceniam jego ZDOLNOSC/SPRAWNOSC przy tworzeniu gier i ich designu . a tu me Amano troche ssie :lol:
-------
a swoja droga artysta czy nie , ten art ktory dalem nie odbbiega od tego co ty pokazalec, [szkoda ze kola nie sa w zeberki to bylo by jazzy :P]
widzialem te twoje arty , ale dla mnie to one sa przecietne, nie lubie tego stylu.
Nie mój drogi, to gry ssą żeby oddać jego design. Autorzy mogliby to zrobić, ale boją się lub nie są w stanie podołać. Jednak kurwa jesteśmy w erze next-gen może wreszcie ktośby się tym zajął na poziomie
To napisz Pita, jakbyś widział oddanie jego prac w grze? Tak bezpośrednio? Z tymi psychodelami?
Na poprzedniej stronie zaznaczyłem, że pośrednio się da i pewnie poradziłoby sobie z tym nawet past-gen w postaci PS2 (bo poradził sobie z Okami).
O to mi chodzi Scorpuś właśnie! Co najmniej Okami!
Ja nie mówię, że rysowanie pod gry jest złe. Bo nie jest. I do designu Nomury w FFVII, VIII, X czy Paraside Eve nie miałem wielkich zastrzeżeń. Były robione pod gry i git, a sam Nomura mimo że obecnie się stoczył nie jest dla mnie gorszym rzemieślnikiem niż Toriyama. CO więcej dla mnie Tori jest gorszy, u niego różnorodność postaci polega na fryzurach.
Ale jeżeli chcemy, żeby gry ewoluowały, żeby NIEKTÓRE były kiedyś uznawane za sztukę, trzeba nam gier oddających choćby styl Amano. Bo gry to ostateczne medium tylko, że na razie w swojej kategorii są wciąż w epoce "niemego filmu"
cóż, może i jestem GÓPI, ale IMO NIEKTÓRE gry już są sztuką. z całą pewnością nie można mówić o pozostawaniu gier na etapie, który w przypadku filmów przypada na czasy filmu niemego.
wcale nie uważam, żeby oddanie artów Amano w grze było dla większości developerów niemożliwe - jest ono dla nich po prostu nieopłacalne, bo gra z takim art designem zwyczajnie nie przykuje 'od pierwszego spojrzenia' rzeszy graczy. szczudel jest tego najlepszym przykładem - ocenia najpowierzchowniej jak to tylko możliwe i stąd u niego takie uwielbienie dla Crisis Crap. krótko mówiąc: to graczy są sobie winni. trzeba tu jednak postawić pewne zastrzeżenie - niektórzy twórcy gier, np. Nomura, w pędzie ku zaspokajaniu niewybrednych gustów wbili się zbyt głęboko w terytorium, na którym panuje bezguście, i teraz psują gust tak swój, jak i wielu graczy.
Chodzi mi bardziej o to, że gry są ostatecznym medium, najlepszym do przekazu, ale nadal jako takie mają daleką drogę przed sobą stąd moja surowsza ocena dla nich niż dla choćby filmów. I jasne też uznaje niektóre gry za sztukę, ale jeżeli ewolucja gier pobiegnie w dobrym gatunku kiedyś ogół będzie je uznawał za sztukę. O to mi chodziło, wyrażam się cholereni nie jaśnie bo ta moja schiza to materiał na artykuł niż jakiś krótki post ;p
spoko, nie przejmuj się tym - ja mam jeszcze większe problemy z klarownym wyrażaniem myśli... :?
po 1 zeby gra byla sztuka sam design nie wystarczy
sztuka uraczania to malowidla, zdjecia itp
gry jesli maja byc uznane za sztuke musza soba cos niesc [design jest calkowicie gdzies w srodku listy] tak np jak manga [nikt o zdrowych myslach nie poczta mangi za sztuke po samej kresce]
po 2 postacie amano sa wyprane z emocji , jakies takie mslane , design moze i nietuzinkowy , ale brak im tego czegos [dla mnie].
po 3 CC podoba mi sie nie ze wzgledu na design ale na to jakie sa w nim emocje [cala sciezka przenzaczenia i aerith] kazdy moze je odbierac inaczej ,interpretacja jest indywidualna , nie zmusze nikogo do tego aby postrzegal swiat moimi oczami [tylko poeci sa na tyle glupi]
davik : wez sie zastanow zanim cokolwiek napiszesz na temat mojego oceniania gier, napisz do mnie na priva, zrob mi ankiete i dopiero potem stwierdzaj w jki sposob oceniam gry , ok ?
nie przypominam sobie zebym ci mowi kiedys o swoich upodobaniach...
btw przy tematach o CC pisalem ze gra mi sie wlasnei podoba ze wzgledu na emocje a nie na wyglad, chyba ci to umknelo.
OK. W końcu jakiś czas zabrałem się mocniej za przechodzenie gry. Na razie jestem w momencie gdy Spoiler okazało się, żę Kefka i Imperator nas wyrolowali i czas na atak na latającą wyspę