Azjatycka kinematografia
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Jestem ciekaw, czy kto¶ z tutaj obecnych zna adres jakiego¶ sklepu w Polsce, w którym mo¿na kupiæ japoñskie klasyki (takie jak np.: "Siedmiu Samurajów", "Yojimbo", "Rashomon", lub co¶ nowszego jak "Ame Agaru") na DVD, lub ju¿ ostatecznie na VHS?
man. nie krzycz. sprwad¼ sklep vivid.pl. ju¿ pisa³em na temat zdobywania filmów wiêc siê nie bêde powtarza³. przeczytaj dok³adnie posty na forum, a napewno siê dowiesz.
Kiedy¶ zamawia³em filmy...firma ta reklamowa³a siê w Scrcet Service - ale by³o drogo!
W sklepie http://www.animestore.pl znajdziesz Seven Samurai na DVD za niecale 85 z³.
PS:Ostatnio zosta³ w PL wydany film Ran(cena 50 z³ z kawa³kiem)
Polecam ci sklep http://www.yesasia.com
Kupuje tam sporo filmow, do Polski dochodza szybko, po tygodniu juz :)
szczegolnie polecam film "The Runner" http://us.yesasia.co.../PrdDept.aspx/p ... on-videos/ , taki w stylu Matrixa :)
Polecam Zatoichi - pana Kitano...
Kun - szczera prawda! Niesamowity film! Strasznie lubiê filmy z Takeshim Kitano, ale rola ¶lepego samuraja uczyni³a z niego mojego idola! Wygrzebcie spod ziemi Zatoichi i popatrzcie na faceta, który osi±gn±³ perfekcjê we w³adaniu mieczem!
Heh, za rekomendacjê niech pos³urzy fakt, ¿e pierwszego dnia obejrzalem ten film dwa razy pod rz±d!!! I ta postaæ - ¶wietna charakterystyczna..
Matt, polecam jeszcze (je¶li ofkoz nie widza³e¶, w co w±tpiê:) Hanabi, Brother. Oba naturalnie by "Beat" Kitano.
w yesasia mozna ten film kupic za jedyne 50zl (DVD) :)
http://us.yesasia.co.../PrdDept.aspx/p ... on-videos/
Polecam "Ran" Akiry Kurosawy ,w mojej opinii to naprawdê istna pere³ka japoñskiej kinematografii, stawiam go zaraz obok Siedmiu Samuraji.
Film mo¿na kupiæ za 59z³ na : http://www.merlin.co.../sklep/sklep/st ... peqhtssysa lub chocia¿by tu :
http://isdvd.pl/run/film/6413
szczegolnie polecam film "The Runner" http://us.yesasia.co.../PrdDept.aspx/p ... on-videos/ , taki w stylu Matrixa :)
the runner jest równiez w empikach ale po 100 z³, trzeba poczekac a¿ go wydadz± w naj albo przyjació³ce ... :wink:
ostatnio wyszedl wlasnie na DVD Ame Agaru ;) TVP2 zachowalo sie wrecz wzorowo emitujac ten film przed premiera :)
Dla mnie wszystkie filmy Kurosawy wymiekaja przy 'Hidden Fortress'.. Moze dlatego ze reszta jest dla mnie troche zbyt przygnebiajaca... Jesli chodzi o Takeshiego Kitano to Zatoichi jest jego jedynym filmem ktorego nie widzialem... Wiecie moze gdzie go mozna dostac?? Albo czy w ogole wejdzie do Polskish kin? Bo takie plotki tez slyszalem..
BTW, polecam "Dolls" Takeshiego,, Ale tylko i wylacznie w kinie- zbyt pieknie nakrecony film zeby go ogladac na malym ekranie
zajefisty film: "tabu". niestety nie pamiêtam dok³adnie re¿ysera wiêc prosze sobie odpu¶ciæ :) miodzio.. jak oni siê o tego bishoena bili :) .. peda³y. oprócz tego ciê¿ki i bardzo poruszaj±cy film ( w ¶rodowiskach gejowskich :) ) wiem jestem ¶winia.. no nic . ide siê napiæ.
http://www.suprnova.org, dzia³ Movies/Asian
:idea: 8)
"Tabu" wyre¿yserowa³ Nagisa Oshima
nie "The Runner" tylko "The Returner" :P
Kino azjatyckie to moje ulubione hobby. Z filmów, które polecam wymieniê :
Ichi the Killer
My Sassy Girl
The Killer
Hard Boiled
Tetsuo The IronMan
Infernal Affairs
Ong Bak - Muai Thai Warrior
Battle Royale
Brother
Oldboy
Zatoichi
Hero
Crouching Tiger and Hidden Dragon
Jeszcze w tym roku do kin (POLSKICH!! trafi± takie filmy jak :
Oldboy
2046
Ong Bak - Muai Thai Warrior
Audition
Ong Bak - Muai Thai Warrior
Maaaatttt !!! Czy widzisz to co ja? :mrgreen:
Grek jak Ci siê podoba ten film? Bo ja jak zobaczy³em to co potrafi g³ówny bohater to z wra¿enia zaniemówi³em. Nie mog³em uwierzyæ, ¿e go¶æ mo¿e wykrêciæ dwa obroty i sprzedaæ kopa. No i te ³okcie. Nowy mistrz (Jet i Jackie do wora :twisted: )
nom rzeczywi¶cie ma dobrego Muai Thai, a wogole to ca³y film jest niez³y. Dziwi mnie ¿e to taka pierwsza Tajska produkcja. Mam nadzieje, ¿e bêdzie takich wiêcej.
Data polskiej premiery : 17 Wrzesieñ :)
Wejdzcie sobie tutaj http://sawatdee.free...generationvideo ... rge_en.htm i zobaczcie jak krêcili sceny walk. :):):):):)[/url]
nom rzeczywi¶cie ma dobrego Muai Thai, a wogole to ca³y film jest niez³y. Dziwi mnie ¿e to taka pierwsza Tajska produkcja. Mam nadzieje, ¿e bêdzie takich wiêcej.
Wejdzcie sobie tutaj http://sawatdee.free...generationvideo ... rge_en.htm i zobaczcie jak krêcili sceny walk. :):):):):)[/url]
Dziêki za linka. Zobacz sobie w prawy róg. Widzisz plakat Born to fight? To jest film twórców Ong Baka. Widzia³em ju¿ trailery i choæ nie odpowiada mi klimat to sceny z szalonymi tajskimi kaskaderami aktorami s± zabójcze :wink:
a ogl±dali¶cie mo¿e najlepsz± komedie i jeden z najlepszych filmów jakie widzia³em czyli "My Sassy Girl" ? Genialny film, piêkny film, ¶mieszny film, no i ten Pachabel Canon w tle :) miodzio. Moja ocena 11\10 + znaczek jako¶ci :)
To ja trocha nie na temat bo to Korea nie Japan ale polecam uwadze :
-Asharn
-Sympathy for Mr.Venegance
-The Isle
-Failan
-Peppermint Candy
-Spring Summer Fall Winter And Spring
-Real Fiction
z Hong Kong - Dead or Alive ( nie, nie chodzi o "t±" grê ) , wszystko Wong Kar-Waia , The Killer'y i inne cholery a z Pokemonlandu to Full Metal Yakuza , Electric Dragon 80000 V ( malutki wykret pod rozwage panom z elektrowni ) no i wiele innych ktore juz panowie przedmowcy wymienili .
UWAGA UWAGA !! Zachêcam wszystkich do obejrzenia filmu "Arahan" - satysfakcja gwarantowana :)
Ehh ostatnio ogl±da³em 2 mega-wypa¶ne filmy - "Battle Royale" i "Oldboy"
Te filmy to przyk³ad na to ¿e KINO AZJATYCKIE ZARZ¡DZA !!
"Battle Royal" - konkretnie wykrêcony film. Spore wra¿enie zrobi³ na mnie "The Eye" ale po 1.to nie japoñskie a po 2.koñcówka jest do dupy i przyd³uga (ale scena z babci± w szpitalu i ta kobiecin± z troszkê wyro¶niêtym jêzykiem to klasyk). Powiadam, warto ogl±daæ azjatyckie horrory, poszerzaj± horyzonty.
Ostatnio ogl±da³am film "Casshern". Nie spodziewa³am siê niczego rewelacyjnego; raczej kiczowatego. "Casshern" to aktorska wersja starego serialu anime pod tym samym tytu³em. Tatu¶ da³ synkowi super-moce (szpanerski skafanderek), ¿eby ten obroni³ ¶wiat przed czym¶-czego-nikt-inny-nie-moze-pokonaæ. W³±czy³am film, jako lu¼n± rozrywkê przy obiedzie... i przyku³o mnie na kilka godzin. Niesamowita kolorystyka - czerwieñ, czerñ, ciemny niebieski, czasami martwy zielony, pomarañczowy czy subtelna biel. Wspania³y aktor, niewymieniony w koñcówce - Muzyka*, obecny ca³y czas i graj±cy na uczuciach. A o czym jest sam film? O cz³owieczeñstwie, moralno¶ci, okrucieñstwie wojny, mi³o¶ci, m³odo¶ci, g³upocie, dobroci, okrucieñstwie. Niesamowite. Mo¿na wymieniaæ i wymieniaæ. Dobre efkty specjalne, zaskakuj±ca fabu³a. Spróbujcie zdobyæ ten film, szczególnie, je¶li szukacie ambitnego, dobrego s-f/cyberpunku.
Co do "Battle Royale" - zgadzam siê, kolejny szokuj±cy i intryguj±cy film. Ale strzerzcie siê czê¶ci drugiej - BRII: Requiem. TO GNIOT NAD GNIOTAMI :!: :!: :!: Chora gloryfikacja teroryzmu, gry BR jako takiej ju¿ nie ma, aktorzy choruj± chyba na skrêtomordzie, rzucaj± frazesami... Chyba, ¿e ogólnie nienawidzicie Najwiêkszego Terorysty ¦wiata - Ameryki; tak, wtedy do film dla Was. Ale i tak lepiej go nie ogl±daæ. Stracone dwie godziny, których nikt nie zwróci.
Polecam te¿ "Moon Child", nawet je¶li kto¶ nie lubi bishonenów pokroju Gackta i HYDE'a. Grê Gackta da siê prze³kn±æ, a film ma to co¶, co sprawia, ¿e chce siê go obejrzeæ do koñca. I w rzeczy samej - watro.
I chocia¿ anime to co¶ zupe³nie odrêbnego od tzw. "Kina azjatyckiego", to pozwolê sobie zachêciæ tutaj do obejrzenia dwóch filmnów, zrobionych przez JEDNEGO cz³owieka - Kanojo to Kanojo no Neko (She and Her Cat - Their Standing Points), trwaj±cego 5 minut oraz Hoshi no Koe (The Voices of a Distant Star), trawaj±cego niespe³na pó³ godziny. Oba filmy, mimo swej d³ugo¶ci (czy raczej - "krótko¶ci"), niosa ze sob± niesamowity ³adunek emocji. Potrzebujecie czego¶ spokojnego i poruszaj±cego? Obejrzycie te filmy Makoto Shinkai'a.
*muzyka Ayumi Hamasaki; jej m±¿ re¿yseruje. Jest zawodowym fotografem - to da siê odczuæ.
*muzyka Ayumi Hamasaki; jej m±¿ re¿yseruje. Jest zawodowym fotografem - to da siê odczuæ.
Nie Ayumi Hamasaki tylko Utada Hikaru robi muze do filmu :)
Moonchild - echh ¶wietny film, a¿ siêna nim wzruszy³em :)
P.S Kolejny film do polecenia : Infernal Affairs - najlepszy gangsterski film zrobiony przez cz³owieka :) (obsada : Tony Leung i Andy Lau)
Grek
Nie Ayumi Hamasaki tylko Utada Hikaru robi muze do filmu £uups, doopa, jakby to moja kole¿anka powiedzia³a :roll: Zawsze mi siê te dwie panie myl±... chocia¿ nie wiem czemu... podobnie zawsze myli³ mi siê Norwid z Baczyñskim (to ju¿ g³upota straszna, wiem, ale co ja na to poradzê...)
¦ci±gn±³em te¿ ostatnio co¶, co wabi siê Tennen Shoujo Man Next Co¶ Tam i jest filmem o uczennicach (ah, te pedofilskie s³odyczki, mmm), które walcz± z wampirami. Re¿yserowa³ Takashi Miike, ten od Ichiego i Dead Or Alive.
Spor± kolekcjê azjatyckich filmów do ¶ci±gniêcia znajdziecie na http://www.disney.com . Zapraszam. :arrow:
Mi osobiscie najbardziej pozostal w pamieci przekomiczny balet neipotrzebnego mordu i okrucienstwa w kultowej pozycji Mickey Mouse the Killer , naprawde warto .
Wczoraj ogl±da³em Zatoichi !!! Ludzie ten film zgniata! Mój sensei okre¶li³ go: 'japoñskim westernem' !!! Je¿eli nie ogl±dneli¶cie jeszcze tego filmu no to jazda!!!!
Ame Agaru to zaiste wspania³y film... Ogl±da³em trzy razy...
no tak. Zatoichi + Takeshii Kitano to musia³ byæ HIT :)
Ogl±dali¶cie ju¿ "Cassherna" ? Film jest ¶wietny. ¦wietna akcja, muzyka i efekty specjalne. Poprostu MIODZIO !!
mowili¶cie ju¿ o Casshern... ja napisze co¶ o nim wiêcej... dzi¶ go ogl±dne³em i tu wkleje co¶ co napisa³em na forum na którym jestem akytwny... ten film jest tak piêkny ¿e wszyscy powinni go ogl±dn±æ i widzieæ jakie filmy teraz powstaj±...
nie jestem pewien ile tego posta bede pisa³ mo¿e gdzine... mo¿e bedzie d³ugi w c*uj, mo¿e oka¿e siê zboczonym psyholem... ale dzi¶ ogl±da³em taki film ¿e g³owa wysiada...
Casshern
Kurcze nie wiem jak zacz±æ bo z etapu na etap ten film wydawa³ mi siê inny i zaskakiwa³ mnie coraz bardziej wiêc opis tego filmu bêdzie chaotyczny...
po pierwsze film jest robiony w po³±czeniu grafiki komputerowej i ludzkich aktorów... co¶ ala Final Fantasy Spirits Within tylko ¿e z normalnymi aktorami
je¶li my¶licie ¿e Matrix mia³ efekty specjal ne to... to macie racje... ale zobaczcie jakie efekty specjalne s± w tym filmie...
przez pewien czas nie mog³em siê opszeæ wra¿eniu ¿e ten film to tak naprawde gra... gra w któr± nie raz gramy na konsoli... kole¶ w bia³ych w³osach i czerwon± p³aszczu... Dante? g³ówny bohater i jego wygl±d... heh naprawde nie wiedzia³em ¿e powstaj± jeszcze takie filmy... napewno kiedy¶ widzieli¶cie jakie¶ japoñskie filmy gdzie g³ówny bohater mia³ jaki¶ dziwny strój na ³okciach miecze zamontowane, dziwny "che³m"... na pocz±tku jak tylko przej¿a³em film sekundami na ró¿nych etapach my¶la³em ¿e to jaki¶ dziwny japoñski hit ala Godzilla... nie wiedzia³em jak bardzo siê myle... na pocz±tku film pokazuje ¿e ma aspiracje do bycia czym¶ wiêcej ni¿ zwyk³ym filmem... jako¶ tak gdy widzia³em to piêkno w ogrodach, ujêcia kamery... my¶la³em ¿e film bêdzie jednym z tych g³êbszych, ale jednak przeskakuj±c na pocz±tku te sekundówki widzia³em ¿e jest walka i jest kole¶ jakby wyjêty z gry wiêc spodziewa³em siê poprostu sieki... ale film jest g³³êboki... wiecie japoñczycy maj± takie cosik w g³ówkach co sprawia ¿e ³±cz± frajde i akcje prubój±c przy okazji co¶ przekazaæ... spójrzcie np. ma Hideo Kojima i jego serie Metal Gear Solid. Ju¿ wiecie o co chodzi? Kiedy¶ Grabarz recenzuj±c gre Devil May Cry napisa³, ¿e op tej grze ju¿ nic nie bêdzie takie same... ¿e od teraz ¶wiat gier bêdzie siê dzieli³ na okres przed Devil May Cry, i po nim tak samo jest z Casshern, to jest nowa era filmów, nowy nurt, co¶ co powtórzyæ bêd± mogli tylko nie liczni... i szkoda ¿e nie jest dane zobaczyæ tego filmu ¶miertelnikom z poza azji... bo nie wyobra¿am sobie nawet jak ten film wygl±da³ by w kinie...
postaram siê wam potrochu opisaæ jak ten film wygl±da... mimo ¿e jest to chyba rzecz niewykonalna... o grafice juz mówi³em... teraz wyobraæcie sobie ¿e macie maszyny lataj±ce ze ¶mig³ami ala statki z FFIX, miasto przysz³o¶ci, zniszczone troche wojn±, lecz jednak auta jak jak w jakiej¶ "Mafii" czy z innych filmow o mafii, scena w piêknym ogrodzie gdzie spada mnustwo kwiatów sakury, poprostu piêkno, bohater rozmawiaj±cy ze swoj± dziewczyn±, z jednej strony tul±c ja i ukazaniem kamery jak ich g³owy s± ko³o siebie by za sekunde pokazywaæ jak siê ruszaj±, i za kilka sekund znowu s± ich g³owy ko³o siebie... cholernie trudno mi to okre¶liæ, ale jest piêkne i czego¶ takiego nie widzia³em... lecimy dalej akcja sobie leci normalnie a nagle wszystko jes czarno bia³e... i to przez gróbe kilka minut... nagle jaki¶ kole¶ nie bardzo wa¿ny dla fabu³y ma czerwon± gówn± czê¶æ stroju, podczas gdy reszta nadal jest bia³a, ¶nie¿ysta, czarno bia³a... ten film ma tyle stref realizacji (nie wiem jak okre¶liæ to jak ten film wygl±da wiêc napisa³em strefy realizacji) i tyle technik ¿e nie wyobra¿a³em sobie ¿e film mo¿e tak wygl±daæ, wydaje mi siê ¿e nigdy jeszcze czego¶ takiego nie widzieli¶cie... i pewnie d³ugo nie bêdziecie widzieæ... ten film czasami ma strzaszne akcje... podczas jednego momentu s± pokazane 4 miejsac naraz i kole¶ mówi jedno a wyda¿enia s± pokazane w czterech miejscach i niechodzi o to ¿e obraz siê dzieli na 4 czê¶ci jak na przyk³ad w serialu "24 godziny" tylko co 2 sekundy miga to tu to tam... i to nie w scenie rozmowy panów tylko wartkiej akcji...
muzyka-genialna, czasami instrumentalna, klasyczna... a czasami podczas walk poprostu gitarowa, szybka gitarowa... wiêcej nie trzeba mówiæ
nie wiem mo¿e ten film podoba mi siê bo kocham japonie... kocham mange... kocham anime... kocham gry... ale kto z was nie kocha której¶ z tych rzeczy? Na pewno co¶ z tego kochacie bo inaczej by¶cie nie czytali moich wypocin... wiêc i wy mo¿ecie polubiæ ten film... tu czuæ ¿e film robili japoñczycy... niektórym nie przypasi do gustu ¿e bohater ma jaki¶ strój bojowy-zbroje, ale czy taki Spider Man czy inny Hellboy nie maj± takiego czego¶... a pewnie wiêkszo¶æ z was go ogl±da³a... ten film natomiast przekazuje co¶... ten film to sztuka a nie co¶ co mia³o polecieæ do maintsreamu i zarabiaæ na siebie licencj±... naprawde... na pocz±tku my¶la³em ¿en iektóre sceny s± poprostu bo s±... nie poto by ³±czyæ siê we wspóln± ca³o¶æ... nadal my¶la³em ¿e to poprostu film akcji... koniec dopiero pokazuje jak to wszysto siê ³aæzy... heh koniec... koniec to jest poprostu piêkno!!!! Nigdy bym nie przypuszcza³ ¿e ten film bbêdzie czym bêdzie nawet po 1 godzinie filmu ( a mo¿e przedewszystkim po godzinie) nie mia³em pojêcia czym film ów jest...
macie dostêp do internetu... ogl±dacie filmy... Morchol, Zell wy ogl±dacie du¿o filmów, nie zmarnujcie takiej okazji obej¿enia tak wyjebanego filmu i sprubójcie go poszukaæ na siecie... je¶li wam nie przypasi... to nic.. nie podejdzie wam fabu³a ale zobaczycie jeden z najbardziej zaawansowanych technicznie filmów... dla mnie najbardziej zaawansowany, ale wiecie ¿e filmów to ja wiele nie ogl±dam, ale wiem ¿e je¶li nie ogl±dniecie tego filmu to poprostu nie zobaczycie czego¶ genialnego a wydaje mi siê ¿e je¶li kto¶ wam poleci³ jaki¶ film który jest ciêzko dostêpny i pewnie nigdy by¶cie siê o nim nie dowiedzieli to warto by go obej¿eæ... bo wydaje mi siê ¿e szybko czego¶ takiego w ameykañskich produkcjach nie u¶wiadczycie...
nie wiem co tu jeszcze pisaæ wiêc koñcze bo pewnie macie mnie za ¶wira... ale film jest naprawde piêkny...
...niesamowity
jedyny w swoim rodzaju
P.S.Dotychczas moimi ulubionymi filmami by³y: Moon Child i Battle Royale... ale one nawet nie umywaj± siê do genialno¶ci Casshern... nie dorastaj± mu do piêt...
P.S.2 Czasami wydaje mi siê ¿e jestem dziwny...
P.S3 tu macie trailer
http://www.casshern.com/
taaak zaiste piêkny film :)
takich efektów specjalnych jak w Casshernie to jeszcze nigdy nie widzia³em, choæby g³ówny bohater wymiataj±cy 10 razy wiêksze od niego roboty to poprostu pere³ka, któr± trzeba zobaczyæ
a tak dla os³ody dam jeszcze plakaty :)
http://jpop.ru/gallery/special/movie/029.jpg
http://jpop.ru/gallery/special/movie/033.jpg
Ach, jakie ¶liczne plakaty! :D Na FilmWebie jest ich sporo, ale co to jest, nêdzny obrazek 150x200 w porównaniu z takim rozmiarem?
(size DOES matter 8) )
Cieszy mnie, ¿e Casshern Wam siê podoba - to naprawdê wci±gajacy i nietuzinkowy film. Chcia³abym zobaczyæ go kiedy¶ w kinie - te barwy i efekty na du¿ym ekranie i poziom d¼wiêku musz± byæ wspania³e. Zauwa¿cie te¿, ¿e uda³o siê w filmie przedstawiæ typowo anime'owe akcje (wyskok na xxxx metrów w powietrze, gwa³towny spadek i uderzenie w glebê, bieg postaci, szybko¶æ ruchów) w realistyczny (w sensie: niekiczowaty) sposób. Autorzy aktorskiego DragonBalla mogliby siê uczyæ na tym filmie. Powinni tez uwa¿aæ, ¿eby nie zrobiæ tandetnych kostiumów, ¿eby nie wysz³o co¶ na kszta³t aktorskiego serialu Sailor Moon...
Skoro wszyscy wrzucaj± jakie¶ fajne obrazki to ja nie bêdê gorsza ;)
http://www10.ocn.ne.jp/~makutsu/top_jpg/casshern2_s.jpg
stylowy jest!!! a któ¿ to jest?? ;)
stylowy jest!!! a któ¿ to jest?? ;)
Chodzi o mangowy obrazek, który umie¶ci³am? To prawdziwy Casshern, czyli ten z serialu anime (z lat '60, zdaje siê), który by³ podstaw± do filmu fabularnego, nad którym rozp³ywa siê kilka powy¿szych postów :wink: . "A pies? A pies..." Cytatu z Kabaretu Dudek nie u¿yjê, tylko powiem tyle, ¿e wygl±da na wiernego towa¿ysza i super-duper-do³adowan± broñ. Nie ma go w filmie. Mo¿e i dobrze.
Heh Spoko zdjêcie
Kostiumy w filmie nie byly az tak kiczowate. Moze tylko g³ówny Z£Y wygl±da³ cos "nieteges" ale ogólnie spoko. A g³ówny bohater mia³ fajny he³m :wink:
Je¶li chodzi o efekty specjalne to polecam równie¿ film "Alive" te¿ na podstawie mangi. Mam nadzieje, ze spodoba sie wam tak samo jak Casshern :)
aha no i zapraszam na http://www.nanikore.pl :D
kurza melodia gdzie¿ mozna by znale¼æ te wszystkie ¶wietne filmy????????
w swojej kolekcji mam ponad 100 tytu³ów. Wszystko sciagam z torrenta albo z DC :)
hmmm greku chyba cie skads kojarze...:D
no co do alive to mnie masakrycznie zanudzilo
ale polecam jak najbardziej wspomniane juz Infernal Affairs-jezu filmu z tak swietnym klimatem juz dawno nie ogladalem.....
ooo witaj Cahir :wink:
Infernal Affairs - jak ju¿ wspomnia³em jest to najlepszy film gangsterski ever :) Niestety glupie amerykañce robi± jego remake, który bêdzie siê zwa³ "Departed"
Haha przypomnia³em sobie ze w³asnie pozyczylem "IA" (razem z Breaking News i Alive) mojemu nauczycielowi od PO hehe nie moge siêdoczekaæ co on o nim powie :)
£eee....Ja te¿ bym chcia³a obejrzeæ Casherra :cry: :cry: :cry:
Raz na æwiczeniach video pu¶cili nam "Shall we Dansu?", ale nie powiedzieli, ¿e kaseta skoñczy³a siê przed czasem :shock: skandal...
A przed chwil± widzia³am fragmenty amerykañskiej wersji Ju-On...Zgroza...Amerykanie nie powinni siê w ogóle dotykaæ takich rzeczy, bo tylko je profanuj± :wink: Przynajmniej Ringu zaadoptowali na tyle, ¿e akcja dzia³a siê w Ameryce. A tu co? Ca³kiem jakby wkleili bia³ych aktorów w miejsce orygina³ów...
A przed chwil± widzia³am fragmenty amerykañskiej wersji Ju-On...Zgroza...Amerykanie nie powinni siê w ogóle dotykaæ takich rzeczy, bo tylko je profanuj±
no ale ponoæ amerykañsk± wersjê Ju-On ma rezyserowaæ ten sam kole¶ co japoñsk± (!!) Wiêc my¶le ze nie bêdzie takie z³e.
The Ring (ver. USA) mi siê podoba³a :)
Mi te¿ siê bardzo amerykañski The Ring podoba³, ale nie ogl±da³em japoñskiej :( Fajna by³a japoñska wersja? Lesza? Gorsza? wogóle fabu³a mniej wiêcej podobna? Te¿ co¶ z kaset±?
Nastrój! Nastrój! Tam by³ nastrój, którego nie odda³y najzmy¶lniejsze efekty Amerykanów.
O, widzê, ¿e zebra³o siê na temat prze¶wietnego "Ringu"? Ogl±da³am tylko japoñsk± wersjê - na amerykañsk± nie chcia³am i¶æ - nie popieram gaijinowskich adaptacji filmów, które nie s± wcale stare (=adaptacji nie wymagaj±). Nic lepszego od Kamiko chyba nie powiem (
Nastrój! Nastrój! Tam by³ nastrój! ), tyl;ko podpiszê siê pod tym "oboma rêcoma". Ach w³a¶nie, wiecie, ¿e w Polsce zosta³a wydana ksi±¿ka "Ring" bêd±ca podstaw± filmów :?: O ile dobrze pamiêtam, mo¿na by³o ja kupiæ na pocz±tku listopada. A od pocz±tku grudnia w Warszawie jest sporo s³upów oblepionych tylko ¿ó³to-pomarañczowymi plakatami, na których widnieje ok³adka ksi±¿ki. Naprawdê mi³o popatrzeæ :D
Ksi±¿kê naprawdê warto przeczytaæ - jest zupe³nie inna ni¿ film (g³ówny bohater to np. mê¿czyzna...), aczkolwiek oparta na tym samym motywie. Wada: nie jest ju¿ straszna po obejrzeniu filmu. Ale mo¿e to tylko ja jestem ju¿ taka znieczulona... Je¶li jednak chcecie kogo¶ wci±gn±æ w ringowy ¶wiat, ksi±¿ka jest tu dobrym pomys³em (czas wys³aæ uzupe³nienie do listu do Miko³aja ^^). A wracaj±c do filmu, dok³adniej do drugiej czê¶ci - jak ona Wam siê podoba³a :?: Dla mnie to ju¿, niestety, nie to samo. Brak tego klimatu, tego strachu... a za to kolesie w kinie, którzy rycz± ze ¶miechu, gdy g³ówna bohaterka mówi "(...)cioto(...)". HA,HA,HA. Baka~~~
Jeszcze na chwilê wrócê do Cassherna; wiem, ¿e de gustibus est non disputandum, ale jak czytam na FilmWebie, ¿e film jest kiczowaty to co¶ mnie zalewa. Skoro jednak kto¶ pisze o wendecie "Prowadzonej zreszt± nie wiadomo sk±d wziêtymi ¶rodkami i nie wiadomo po co" czy o pytaniach "na które niestety nie otrzymamy ¿adnej sensownej odpowiedzi" to ju¿ widaæ, ¿e nic nie rozumie :twisted: Nie s³uchajcie siê takich opinii! Film niesamowicie oddzia³uje na widza... je¶li ten zrozumie, o co chodzi, hehe. Mo¿e by tak napisaæ do jakiegos dystrybutora z pro¶b± o sprowadzenie tego fimu? Gdyby podpisa³o siê wielu ludzi... Trzeba bêdzie co¶ zrobiæ w tej sprawie. [ a to nieszczêsne forum FW jest tu: http://www.filmweb.pl/Film?id=122108 post behemota] Wracaj±æ do Ringu - doczekamy siê wreszcie w Polsce Ring 0? S³yszeli¶cie co¶ o tym :?:
to siê pisze "chotto"...
A nie ¶miejÅ¡ siê jak s³yszÅ¡ "daijoubu" (dajdziobu)?
A to moje skromne zdanie na temat ksiÅ¡¿ki:
Japonia pod wzglêdem historii literatury i poezji zdaje siê przewy¿szaæ znane nam obecnie cywilizacje ¶wiata. To w Japonii powsta³a pierwsza na ¶wiecie powie¶æ (Genji monogatari, XI w.), a znajomo¶æ poezji i umiejêtno¶æ wyra¿ania uczuæ za po-mocÅ¡ s³owa pisanego decydowa³a nieraz o byæ czy nie byæ w ¶wiecie arystokracji. Wszystko siê jednak zmienia na tym ¶wiecie. Japonia równie¿ przestaje byæ tym, czym by³a dla nas, Europejczyków - dalekim i przedziwnym krajem. Japonia zmienia siê i fizycznie i (w wolniejszym nieco tempie) mentalnie. Hamburgery i cola sprawiajÅ¡, ¿e nied³ugo zapomnimy o stereotypie niskiego Japoñczyka z wyszczerzo-nymi zêbami, ka¿de pokolenie jest coraz wy¿sze, oczy powiêkszajÅ¡ siê, a czysta do-tÅ¡d krew mieszkañców tego shimaguni (kraj wysp) zaczyna coraz bardziej nasiÅ¡kaæ naszymi cechami, powoli, acz widocznie, wyzwalajÅ¡c czarnow³osy t³um z jednolito¶ci i jakoby znamienia ich dziedzictwa. Umys³y Japoñczyków chêtnie siêgajÅ¡ wzrokiem w naszym kierunku. Jêzyk rosyjski jest dla nich piêkny i egzotyczny, a Polska zyskuje sobie coraz wiêkszÅ¡ liczbê mi³o¶ników, którzy pragnÅ¡ poznaæ odleg³Å¡ i niezrozumia³Å¡ dla nich s³owiañskÅ¡ duszê. Wiêkszo¶æ jednak uparcie wpatruje siê dalej, na Zachód, a USA jest dla nich niemal wyznacznikiem wszechrzeczy. Tak¿e i literatura zdaje siê coraz bardziej odrywaæ od swych rodzimych korzeni i kierowaæ w stronê tego cu-downego, plastikowego i bajeranckiego zachodu, o którym mówiÅ¡ czêsto Sugoi! (super, extra, bajer). Literatura japoñska zbli¿a siê formÅ¡ i tre¶ciÅ¡ do tego, co ju¿ do-brze znamy. Nie przed³u¿ajÅ¡c wÅ¡tku powiem tylko, ¿e jêzyk upraszcza siê, a autorzy odchodzÅ¡ od znanych ze swej literatury niedopowiedzeñ i niedomówieñ.
G³ównym bohaterem Ring jest dziennikarz nazwiskiem Asakawa, szczê¶liwy mÅ¡¿ i ¶wie¿o upieczony ojciec, który pewnego dnia wpada na trop tajem-niczej zagadki ¶mierci czworga nastolatków. ¦mierci niezwyk³ej, niedajÅ¡cej siê wy-t³umaczyæ z punktu widzenia medycyny. DrÅ¡¿Å¡c sprawê Asakawa dociera do pew-nego domku letniskowego w luksusowym kurorcie, a w recepcji odnajduje przedziw-nÅ¡, niepodpisanÅ¡ kasetê, którÅ¡, na swoje nieszczê¶cie, natychmiast wk³ada do ma-gnetowidu. Sceny, których do¶wiadcza nie tylko wzrokiem, osza³amiajÅ¡ go i wprawia-jÅ¡ w przera¿enie. Pod koniec filmu na ekranie telewizora widzi napis: Ci, którzy wi-dzieli te obrazy, umrÅ¡ dok³adnie za tydzieñ, o tej samej godzinie. Je¶li nie chcesz umrzeæ, musisz postÅ¡piæ wed³ug nastêpujÅ¡cych wskazówek....Reszta przekazu zo-sta³a skasowana. Przera¿ony i zdesperowany Asakawa udaje siê do jedynego cz³o-wieka, z którym nawiÅ¡za³ swoistÅ¡ przyja¼ñ, Ryuujiego, wyk³adowcy filozofii. Obaj obejrzeli film i obaj próbujÅ¡ teraz znale¼æ sposób na odczynienie klÅ¡twy twórcy ta-jemniczej kasety, chocia¿ cyniczny Ryuuji wydaje siê byæ postaciÅ¡ pozbawionÅ¡ in-stynktu samozachowawczego, co tylko pog³êbia stres Asakawy, który w krótkim cza-sie musi ratowaæ nie tylko siebie i przyjaciela, lecz tak¿e w³asnÅ¡ ¿onê i córkê.
Koji Suzuki nie nale¿y ju¿ do tych Japoñczyków, którzy sÅ¡ rozu-miani tylko przez Japoñczyków. Jego ksiÅ¡¿ka nale¿y ju¿ do nurtu literatury zapa-trzonej na zachód i imitujÅ¡cej zachód. Od dawien dawna literatura japoñska by³a bowiem literaturÅ¡ niedomówieñ, literaturÅ¡ subtelno¶ci i delikatnych aluzji. Wa¿niejsze od tre¶ci dzie³a, by³y wra¿enia, jakich dostarczaæ mia³o piêkno kompozycji i unikanie otwarto¶ci oraz jednoznaczno¶ci. Lepiej mo¿e zilustruje to przyk³ad. Nasza zachod-nia literatura od dawna posiada taki o to schemat:
Wstêp-rozwiniêcie-kulminacja-zakoñczenie
Literatury japoñskiej nie da siê opisaæ w ten sam sposób. Przypomina ona raczej p³y-nÅ¡cÅ¡ rzekê. Nie zawsze wystêpuje jasno zaznaczony wstêp, prawie nigdy nie nastê-puje w³a¶ciwa nam kulminacja, a zakoñczenie pozostaje najczê¶ciej otwarte, je¶li w ogóle jest. W innym przypadku historia urywa siê nagle, zostawiajÅ¡c nas z naszymi osobistymi domys³ami i refleksjami. Tylko ¶redniowiecznie opowie¶ci wojenne zbli¿y-³y siê nieco do naszego eposu rycerskiego, tak wiêc dzisiejsza literatura japoñska w dalszym ciÅ¡gu uwalnia siê od ciê¿aru swego dziedzictwa i tradycji. Haruki Murakami, okre¶lany jako pisarz masowy, a jednocze¶nie bardzo szanowany przez krytyków, nie we wszystkich swych powie¶ciach zachowuje zachodni styl formy i tre¶ci, prze-siÅ¡kniêty jest jeszcze egzotykÅ¡ niedomówieñ i wstrzymuje siê od kategorycznych za-koñczeñ, co w europejskiej mentalno¶ci mo¿e budziæ co najmniej uczucie niedosytu - jak gdyby autor sam nie wiedzia³, o czym chcia³ napisaæ. Koji Suzuki jednak mo¿e ¶mia³o jednak staæ siê pisarzem globalnym. Równie dobrze móg³by byæ Europejczy-kiem czy Amerykaninem, jego japoñsko¶æ nie rzuca siê w oczy, nie jest nawet zbyt-nio wyczuwalna.
Jêzyk jest bardzo prosty, autor nie bawi siê w wyszukane formy. Czasami jednak zdaje siê, ¿e opis staje siê a¿ nazbyt prosty: pierwsze strony, opisujÅ¡ce ¶mieræ To-moko, córki siostry ¿ony Asakawy, sÅ¡ nadzwyczaj przeciêtne. Jednak jak ju¿ pisa³am, Koji jest ju¿ wspó³czesnym, patrzÅ¡cym na zachód pisarzem, nie zatrzymuje siê na warstwie s³ownej, na rzecz nabierajÅ¡cej tempa akcji. I rzeczywi¶cie wychodzi mu to znakomicie.
Uwielbiam horrory, które pozbawione krwi i potworów potrafiÅ¡ wprawiæ czytelnika w ten jeden, niepowtarzalny, przechodzÅ¡cy dreszczem po plecach nastrój. Historia po-prowadzona jest po mistrzowsku, a prosty jêzyk pozwala nam przesuwaæ siê g³adko od rozdzia³u do rozdzia³u, pozbawiajÅ¡c nas tym samym mo¿liwo¶ci od³o¿enia ksiÅ¡¿ki na pó¼niej. Chocia¿ trzeba przyznaæ, ¿e w rozwoju akcji sÅ¡ pewne drobniutkie zgrzy-ty, zapewne jednak niezauwa¿alne dla ogromnego grona czytelników. Otó¿ chodzi o to, ¿e ca³o¶æ uk³ada siê zbyt g³adko, pasuje do siebie zbyt dobrze, zbyt dok³adnie, przypadkowe niby my¶li bohaterów s³u¿Å¡ tylko po³Å¡czeniu siê w ca³o¶æ, w³a¶ciwie szykujÅ¡c nas do samodzielnego rozwiÅ¡zania tajemnicy. Jest taki moment na ten przyk³ad, kiedy Ryuuji wyra¿a podziw nad pewnÅ¡ kwestiÅ¡, której tu nie zdradzê. Kie-dy poznajemy w koñcu tajemnicê kasety, widzimy, ¿e rozwiÅ¡zanie mieli¶my podsu-niête ju¿ wcze¶niej. Takie my¶li i refleksje zdajÅ¡ siê byæ trochê nienaturalne i s³u¿Å¡ce jedynie uspójnieniu ca³o¶ci legendy Sadako, którÅ¡ zbudowa³ Suzuki. Gdyby Ryuuji wyrazi³ te same s³owa dopiero po poznaniu historii tajemniczej dziewczyny, która stworzy³a film, brzmia³oby to o wiele wiarygodniej i naturalniej. Ale powtarzam, sÅ¡ to tylko drobne b³êdy, w niczym niepsujÅ¡ce rado¶ci czytania i zapewne niewielu bê-dzie równie czepliwych jak ja, by je w ogóle wytknÅ¡æ.
Mo¿na by napisaæ osobny artyku³ o ró¿nicach miêdzy filmem a ksiÅ¡¿kÅ¡, ale ja chcê wskazaæ co¶ zupe³nie innego, ni¿ tylko ró¿nice p³ci i relacji miêdzy bohaterami. Film (chodzi oczywi¶cie o wersjê japoñskÅ¡) odzyskuje japoñsko¶æ, którÅ¡ ksiÅ¡¿ka straci³a na rzecz szerzej pojêtej czytelno¶ci. Film ciÅ¡gle trzyma siê korzeni tradycji - i nie chodzi tu tylko o niedomówienia i tajemniczo¶æ, lecz tak¿e o japoñskie demony, dia-b³y i wszelkie si³y nieczyste, o istnieniu których Japoñczycy sÅ¡ niejako przekonani w swej mentalno¶ci, a które nam mogÅ¡ wydawaæ siê obce i niezrozumiane. KsiÅ¡¿ka nie tylko jêzykiem i formÅ¡ podÅ¡¿a ku zachodowi, lecz tak¿e samÅ¡ tre¶ciÅ¡ - porusza pro-blem wspó³czesnego ¶wiata, w którym demony przybierajÅ¡ nowÅ¡ formê, kryjÅ¡c siê w naszym nowym bogu - nauce. Suzuki opisuje historiê przeobra¿ania dawnych demo-nów, które tak jak ludzie dostosowujÅ¡ siê do nowych czasów i obyczajów, zmieniajÅ¡ formê i kszta³t, lecz nigdy nie przemijajÅ¡ z tego ¶wiata.
Co za¶ do przek³adu, zastanawiam siê, czy t³umaczono utwór z orygina³u czy z prze-k³adu angielskiego. Jakabykolwiek nie pad³a odpowied¼, jedno jest pewne - nie jest to t³umaczenie najwy¿szych lotów. Nie jest z³e, ale nie ma siê te¿ czym zachwycaæ. W jêzyku japoñskim nie istniejÅ¡ formy osobowe, dlatego w niemal ka¿dym zdaniu wystêpuje imiê bohatera czy okre¶lajÅ¡cy go zaimek. Czy jednak t³umacz zapomnia³, na czym polega przystosowanie tekstu do rodzimych realiów? Skoro podmiot zdania pozostaje ten sam, nie ma sensu powtarzaæ go w nastêpnym zdaniu. Miejscami staje siê to a¿ nazbyt sztuczne, ale w grê wchodzi tu chyba mój kszta³cony dopiero zmys³ t³umacza. Mo¿na siê do tego przyzwyczaiæ, a powie¶æ i tak czyta siê bardzo dobrze, niemniej naprawdê mog³o byæ lepiej.
Ogólnie rzecz biorÅ¡c, jest to porzÅ¡dnie napisana ksiÅ¡¿ka z nieprzeciêtnym pomys³em i lekko filozoficznym zaciêciem. Bardzo przyjemnie siê czyta, w dodatku, ¿e czcionka jest du¿a i czytelna. PodsumowujÅ¡c - lektura na pewno nie bêdzie czasem straconym. I choæ miejscami bli¿ej tej historii do thrillera ni¿ horroru, do jakiego przywykli¶my, ca³o¶æ jest naprawdê wciÅ¡gajÅ¡ca i godna polecenia.
Plusy:
+pomys³owa fabu³a
+zwiêz³y, prosty jêzyk
+wcišgajšca zagadka i wartka akcja
Minusy:
-strona wizualna ok³adki
-usterki t³umaczeniowe i kompozycyjne dostrzegalne przez czepliwe oczy ^^
WoW fajnie ¿e co¶ takiego trafi³o do naszego kraju :)
Czy kto¶ wie jak przet³umaczyæ na anglika tytu³ filmu "Sekai No Chushin De Ai Wo Sakebu" ??
W sercu ¶wiata wrzeszczê o mi³o¶æ
Dziêkówa :) Widzê ze pani Kamiko uczy siê japoñskiego :) ... te¿ chcia³bym :(
Bardzo mnie ciekawi co my¶licie o filmach "Suicide Club" i "Visitor Q". Ja uwa¿am te filmy za chore i wogóle za dno, a pisz± o nich w necie, ¿e s± genialne itp. Boshhee co za ludzie lubi± ogl±daæ takie filmy :/ ?
P.S jeszcze jedna rzecz do przet³umaczenia :):) "Raj na Ziemi" na japoñski :P
³eeee....ja w ogóle to nie mam dostêpu do japoñskich filmów, wiêc nie mogê oceniæ :cry: :cry: :cry:
Raj na ziemi? Hmmm...Dos³ownie to by by³o chikyuu no rakuen, ewentualnie chikyuu ni aru rakuen, ale my¶lê, ¿e wystarczy samo "Rakuen"
Komu¶ jeszcze co¶ przet³umaczyæ? :wink:
Ostatnio widzia³em Zatoichi i ten film zrobi³ na mnie wra¿enie, a co do wtr±cania siê amerykanów w klimaty azjatyckie to polecam Kl±twê, film ma klimat, a przede wszystkim potrafi wystraszyæ
Musze powiedziec, ze od ponad trzech miesiecy, kino azjatyckie powoduje u mnie notoryczny brak czasu na inne zainteresowania, ktore staly sie juz raczej marginalnymi wspomnieniami. Z kazdym kolejnym filmem, jestem ponownie zaskakiwany nowymi rozwiazaniami, wspanialym kunsztem aktorskim i nietuzinkowa fabula. Takie filmy, jak "My Sassy Girl", "Kikujiro no natsu", czy "House of the flying daggers", zmienily moj poglad na azjatycka kinematografie, ktora kojarzyla mi sie dotad, tylko z zakonnikami Shaolin i nudnymi filmami karate. Teraz wiem, ze produkcjie z Hong-Kong'u, Korei Poludniowej, czy Japonii, to esencja magii kina, ktora dawno zatracily nudnawe filmy produkowane w Hollywood. Pieniadze to nie wszytko, potrzebny jest tez pomysl - w Azji pomyslow na dobre filmy nie barkuje, a i kasa jest odpowiednia do ich realizacji. Dlatego sprawdzice, ktoras z azjatyckich produkcji, a na pewno sie nie zawiedziecie.
Ostatnio czaje sie na kung fu hustle i red shadow , filmy ponoæ daj± rade nieprzeciêtnie. Mo¿liwe ¿e nied³ugo bêde posiada³ Returnera - ¶wietne azjatyckie kino s-f.....czekam......
Ostatnio równie¿ widzia³em zatoishi i powiem jedno - takich akcji z mieczami ostatnio nie widzia³em. To jak ¶lepy staruszek rozprawia sie z oponentami to poezja w najmniejszym calu. Je¶li kto¶ lubi takie klimaty niech siegnie po ten obraz.
Returner to przyjemne kino akcji. Nie wnosi do gatunku nic nowego ani nie porusza jako¶ bardzo, ale jest to z pewno¶ci± film wart obejrzenia. I zakoñczenie fajne.
Kung Fu Hustle daje rade nieprzecietnie :twisted: walki po prostu sa boskie, zas humor rozwala wszystko dookola :twisted: polecam jak cholera!!!!!!
poza tym to chinski film wiec niewiem co robi w tym temacie :twisted:
Sluchajcie, a ja mam prosbe o identyfikacje filmu. Slyszalem o pewnej azjatyckiej komedii o homoseksualnej druzynie siatkarskiej. Film ma nie wiecej niz 2/3 lata. Zna ktos tytul ??
Ostatnio przed zajêciami rozmawiali¶my z kumplami o filmach i mówi³em o Zatoichi, na to wszed³ wyk³adowca i podsumowa³ ¿e pewnie komiksy te¿ czytam? ( z nutk± kpiny ) Odpowiedzia³em ze tak, ale nie wiem co to ma do rzeczy. U¶miechn±³ sie zx politowaniem i poszed³. Przegiêcie patrzcie jak do azjatyckich filmów potrafi± podchodziæ ludzie ponoæ wykszta³ceni. Chocia¿ z drugiej strony, nie ma wiêkszego chama nad profesora :twisted: ( z wyj±tkami)
Heh moi starsi np patrz± na mnie dziwnie kiedy czytam komiksy i rzucaj± chas³ami w stylu - " w tym wieku komiksy?....dziecinada..." podobnie by³o kiedy ogl±da³em " Ringa" - " znów jakies fantastyczne filmy?" ehh...rêce opadaj±....
Kino azjatyckie rzadzi, prawdziwy powiew swiezosci no ale nie kazdy potrafi to zakumac. Kung fu hustle ogladalem i ejst swietny zreszta tworca Shaolin Soccer niemogl zrobic slabego filmu :D Teraz przymiezam sie do king of comedy tez od Stephen Chow. Jak ktos widzial to niech powie co o tym filmie mysli.
Ogl±da³em w³a¶nie Ring Zero Narodziny. I film strasznie mi sie spodoba³ niemal tak samo jak pierwsza czê¶æ tego filmu. Do¶æ du¿o sie wyja¶nia np jak dosz³o naprawde do tego ¿e Sayaka zosta³a zamkniêta w studni i tp. Koñcówka tradycyjnie zamiata , shiza maxymalna. IMO jeden z lepszych horrorów jakie ostatnio widzia³em. To tak w telegraficznym skrócie.
Z nowszych japonskich filmow polecam "Survive Style 5 Plus" - bardzo dziwna produkcja, ale ciagle swietna w odbiorze. Fajna kolorystyka, duzo humoru i pokrecona fabula o zyciu, smierci i celu naszej egzystencji. Wszystko to, okraszone jest swietna gra aktorska i ciekawymi ujeciami. Must-see.
Wczoraj ogl±da³em Kr±g 2 i Dark Water. Musze powiedziec jedno, uwielbiam japoñskie horrory. Nie ³±czy ich prawie nic z hollywoodzkimi horrorami. Japoñkie trzeba czuæ i przemy¶leæ. Polecam wam szczególnie Dark Water. Zabija ;)
Ringa2 ju¿ mam , jeszcze tylko musze znale¶æ czas nañ. Co do Dark Water to powiem tyle ze koñcówka zabija :) A ja czaje sie na Oldboya ponoæ ten thriller daje rade a i sam Tarantino powiedzia³ ¿e przy seansie " zgubi³ komóre"......mo¿e nied³ugo zawita do mojej wypo¿yczalni.....
Musze powiedziec, ze od ponad trzech miesiecy, kino azjatyckie powoduje u mnie notoryczny brak czasu na inne zainteresowania, ktore staly sie juz raczej marginalnymi wspomnieniami. Z kazdym kolejnym filmem, jestem ponownie zaskakiwany nowymi rozwiazaniami, wspanialym kunsztem aktorskim i nietuzinkowa fabula. Takie filmy, jak "My Sassy Girl", "Kikujiro no natsu", czy "House of the flying daggers", zmienily moj poglad na azjatycka kinematografie, ktora kojarzyla mi sie dotad, tylko z zakonnikami Shaolin i nudnymi filmami karate. Teraz wiem, ze produkcjie z Hong-Kong'u, Korei Poludniowej, czy Japonii, to esencja magii kina, ktora dawno zatracily nudnawe filmy produkowane w Hollywood. Pieniadze to nie wszytko, potrzebny jest tez pomysl - w Azji pomyslow na dobre filmy nie barkuje, a i kasa jest odpowiednia do ich realizacji. Dlatego sprawdzice, ktoras z azjatyckich produkcji, a na pewno sie nie zawiedziecie.
ahh ahhhh ohhhh ahhh...
My Sassy Girl... bosh jaki to piekny film, zakocha³em siê wnim, kocham ten film i kocham g³ówn± bohaterke która w moim rankingu przeksoczy³a nawet Ai Amano z Video Girl Ai, film który poprostu ka¿dy musi zobaczyæ, ocena 10/10 w moim rankingu i zreszt± nie tylko w moim bo najni¿sze noty jakie widzia³em ¿eby kto¶ mu da³ to 9... film genialny i naprawde polecam bo to ca³kiem nowatorski styl krêcenia komedii romantycznych, to 2 film w moim¿yciu na którym siê pop³aka³em... tyle ¿e nie ze smutku a ze szczê¶cia :) film mnie poprostu mega pozytywnie nastawia na ¿ycie, i ucieszy³em siê poprostu na koñcu i ze sszczê¶cia siê pop³aka³em :)
piêkny film...
Brawo dla mistera Senseia ¿e wreszcie pomy¶la³ ¿eby ten topic przenie¶æ do tego dzia³u :) (no chyba ¿e to kto inny przenosi³.. w ka¿dym razie, teraz to ju¿ chyba do innych dzia³ów nie zagl±dnê nigdy tyko w destination nippon zostane :) )
Trundo sie nie zgodzic - "My Sassy Girl" to chyba najlepszy film jaki widzialem - absolutnie genialny w kazdy aspekcie. Jun Ji Hyun rox! :)
Ogl±da³em ostatnio koreañski film Old Boy i musze powiedzieæ ¿e ciê¿ko siê za niego zabiera³em a zupe³nie nie potrzebnie... film jest jednym z najlepszych jakie widzia³em i napewno zalicza siê do pierwszej trójki... ¶wietna fabu³a, poprostu ¶wietna moim zdaniem, w pewnym momencie poprostu mi szczena opad³a jak zczai³em pewien w±tek fabularny... niechce nic spojlerowaæ bo film ma fabu³e ¶wietn± i napewno warte by³o by to do zobaczenia przez was, ale w tym filmie macie wiele akcji, troche chumoru, wspania³e ujêcia kamer, no i tê fajn± fabule... przez po³owe filmu my¶la³em ¿e film jest bardzo dobry ale pó¼niej zmieni³em zdanie i stwierdzia³em ¿e jest genialny... wydaje mi siê ¿e z filmem nie powinno byæ problemów aby go znale¼d¼ bo by³ w polskich kinach i by³ te¿ wydany na DVD wiêc jak macie jakie¶ osiedlowe huby czy co¶ to powinni¶cie go znale¼d¼, albo w wypo¿yczalni VHS/DVD....
nie wiem jak was zachêciæ, ale mo¿e zachêci was to co powiedzia³ o tym filmie Quentin Tarantino po jego obej¿eniu:
"Ten film jest bardziej Tarantinowski ni¿ który kolwiek stworzony przeze mnie..." czy co¶ w tym stylu... w ka¿dym razie film jest ¶wietny i polecam dziadyge
Popieram jak najbardziej - Oldboy to jeden z nielicznych filmów ostatnich lat który mn± totalnie wstrz±sn±³!! Z poczatku rozwala inwencja scen i niesamowity scenariusz, potem za¶ choreografia i gra g³ównego aktora- to WIELKI film. Oniryczny charakter, lekko awangardowy, a do tego niesamowicie brutalny - to trzeba zobaczyæ. Z czasem film siê uspokaja, ¿eby pod koniec przerobic siê na kiepski melodramat, czego nie zapowiada fenomenalny wrêcz poczatek. Zastrze¿enia mam tylko do ze¶wietczenia maksymalnego samej koñcówki - ale film broni siê sam, rewelacyjnym opracowaniem i doskona³± gr± aktorsk±. Arcydzie³o - bez dwóch zdañ -polecam!!
Mój g³upi brat stwierdzi³ ¿e Oldboy jest beznadziejny, najgorszy film jaki widzia³, fabu³a do dupy, chore motywy których normalny cz³owiek by nie wymy¶li³ itp. Wspomina³em ju¿ ¿e jest g³upi?
dante2003 to nie wiesz co siê wtedy robi z bratem? :) Obejrzyj film i sam go oceñ ;)
Ogl±da³em razem z nim a potem przez pó³ dnia opowiada³ mi jaki beznadziejny film wypo¿yczy³em.
PS. Oldboy rulez, tak jakby kto¶ siê pyta³ o moje zdanie.
W³a¶nie obejrza³am The Ring 0 - Kr±g 0 - Narodziny (ju¿ w polskich wypo¿yczalniach :!: ). Moj± opiniê skopiujê z forum FilmWebu, bo pisa³am j± przed chwil± i chyba nic nowego do g³owy mi nie przyjdzie;)
"Lepszy od "dwójki", ale gorszy od "jedynki". Klimat jest. Ale momentami. Poza tym s±dzê, ¿e mia³am pewien problem z tym filmem, poniewa¿... przeczyta³am ksi±¿kê "Ring". W ksi±¿ce historia Sadako jest ca³kowicie wyja¶niona, a film do¶æ wiernie j± przedstawia - historia mnie wiêc nie zaskoczy³a. Poza tym wydaje mi siê, ¿e pewne rzeczy s± tu niewyja¶nione - ojciec Sadako i motywy kieruj±ce pani± reporter. Ja siê ich domy¶lam
[SPOILER???- tato Sadako to jakie¶ wredne morskie bóstwo - by³o o tym chyba w ksi±¿ce, a dziennikarce pewnie umar³ kto¶, kto by³ na pokazie z matk± Sadako i doktorem Ikum±]
ale nie wiem, jak te niedopowiedzenia odboir± inni. Co jeszcze... po co ta wspó³czesna wstawka na pocz±tku? Niby buduje klimat, ale...
No po co to. Sadako znowu grasuje w mie¶cie?
Je¶li mia³abym poleciæ film, to przede wszystkim tym, którzy NIE CZYTALI ksi±¿ki - s±dzê, ¿e im film powinien siê bardzo spodobaæ. Fani japoñskiego Ringu-Krêgu - powinni zobaczyæ; bo przcie¿ jak fan Ringu mo¿e ¿yæ nie znaj±c ca³ej jego historii???
Film dobry, ale nie wybitny. Ale chocia¿ bli¿ej mu do "Krêgu 1" ni¿ "Krêgu 2". Mo¿e kogo¶ przestraszy (ja jestem ju¿ zbyt znieczulona...)."
Mo¿liwe te¿, ¿e niczu³am za bardzo klimatu,b o to jednak co innego siedzieæ w ciemnej kiowej sali, a w pokoju o 11:00 rano i ogl±daæ horror, ale film, niestety, nie zachwyci³ mnie... ale obejrzeæ nawet warto.
Na forum pojawi³y siê te¿ zachwyty nad Dark Water - ja uwa¿am, ¿e ten film jest kiepski i niestraszny; je¶³i kto¶ zacznie od niego swoj± przygodê z japoñskimi horrorami, to niech siê nie zniechêca.
Acha, Zatoichi jest ju¿ w wypo¿yczalniach i sklepach.
Ja za¶ chcia ³em zwróciæ uwagê szanownych kolegów i kolezanki na film Kairo - niby taki horror o duchach ale wcale nie straszny, co nie oznacza od razu, ¿e film jest s³aby. Mnie po prostu rozbroi³ klimat, który s±czy siê z ka¿dej sceny filmu, Japoñczycy opanowali to w 100% i w tym filmie doskonale to widaæ! Samotne miasto, cienie, duchy - polecam bo naprawdê warto, pomimo do¶æ przeciêtnej fabu³y.
Kolejny film, który chcia³bym poleciæ, to Tetsuo 1 i 2 - cz³owiek maszyna!! Film dla ludzi o mocnych nerwach - przyjaciel powiedzia³ mi ze to film zrobiony przez wariata, i co¶ w tym jest :) Nakrecony skromnymi srodkami film, który mo¿na okre¶liæ jako - awangardowy horror stylizowany na mangê. Niesamowite zdjêcia i manipulacje obrazem, du¿o chorych akcji, schiza totalna i gdzie¶ pod zwa³em metalu kryje siê intryguj±ca fabu³a. Ale tak jak napisa³em, film tylko dla najodwa¿niejszych!!! I nie chodzi mi wcale o to, ¿e film straszy. Dla maniaków Akiry jest kilka scen odnosz±cych siê do s³ynnej mangi - ale film raczej nie nawi±zuje g³êbiej do obrazu Otomo.
polecam nielicznym!!
najgorszy film jaki widzia³
No to nie widzia³ Ringa 2 (american)
Na forum pojawi³y siê te¿ zachwyty nad Dark Water - ja uwa¿am, ¿e ten film jest kiepski i niestraszny; je¶³i kto¶ zacznie od niego swoj± przygodê z japoñskimi horrorami, to niech siê nie zniechêca.
kwestia gustu... w moim przypadku jest tak ¿e Ringu (1 czê¶æ) jest strasznie kiepski i na filmie zasypia³em co chwila, nie by³o wnim nic co by mnie przestraszy³o a jedyna akcja jaka mi siê podoba³a to to ¿e Sadako (tak mia³a na imiê?) nie mia³a paznokci a w studni widzieli¶my je powbijane w ¶ciany.. jako¶ mi sê to spodoba³o...
Dark Water natomiast mi siê spodoba³ bo przez ca³y czas potêgowa³ pewne napiêcie aby w pewnym momencie wybuchn±æ poprostu... pierwszy raz na hrrorze szczena mi opad³a i siedzia³em z otwart± szczen± przez chwile niewypowiadaj±c s³owa ani nie oddychaj±c...
tak wiêc to wszystko jest kwesti± gustu, ja bym siê wypowiedzia³ tak:
Je¶li kto¶ ogl±da³ Ring japoñsk± wersje to niech siê nie zniechêca, to klasyka i nale¿y go szanowaæ ale powsta³o ju¿ wiele wiêcej lepszych horrorów...
co do Old Boy'a... kto¶ powiedzia³ ¿e film jest brutalny... niech lepiej sie nie zabier za ogl±danie takiego filmu jak Ichi the Killer
Spojler Old Boya
scena ucinania jêzyka w old boyu jest niczym w porównaniu z podobn± scen± w Ichi the Killer...
koniec spojleru Old Boya
de gustibus non disputatum - taki tekst mozna postawiæ na ka¿dym temacie forum i mo¿na spokojnie darowaæ sobie posty. Jednak to w³a¶nie gusta nakrêcaj± rozmowê wiêc trzeba siê z tym liczyæ. Co do Oldboya, to na pewno jest brutalny, a to ze niektóre filmy s± bardziej to ju¿ inna sprawa, nie mo¿a Oldboya nazywaæ lightowym filmem bo gdzie¶ indziej s± gorsze sceny! to tak tylko dla przyzwoito¶ci :) Co do Dark water to te¿ uwa¿am go za bardzo dobry film, choæ zero straszny - potêguje jednak ciekawo¶æ i bardzo dobrze radzi sobie z klimatem. Mnie siê wyda³ troszkê zbyt przewidywalny, i zbyt naciagany chwilami, jednak jako ca³o¶c to dobra produkcja ;) OVER
A dokladnie - De gustibus non disputandum est. ;) - sens.
Ostatnio czego¶ szuka³am w necie i proszê, co znalaz³am - film Parasite Eve, zwi±zany z gr± SquareSoftu. Kto¶ ogl±da³?
http://www.projectan...asite_eve.shtml
http://www.parasiteeve.net/pe/movie/
http://www.tohokingd...om/web_pages/re ... te_eve.htm
Film, zdaje siê, jest nakrêcony na podstawie ksi±¿ki, która wygl±da na prequel gry PE.
Jeszcze gdzie¶ wyczyta³am, ¿e parê lat temu Madonna wykupi³a od Square prawa do ekranizacji PE, ale na razie nic o filmie PE made in US nie s³ychaæ...
http://terror.snm-hg...h/mirrors/www.t ... 0201b.html
http://terror.snm-hgkz.ch/mirrors/www.thegia.com/mirror/news/n990201/madonna-aya.jpg
heh ten film PE ¶ci±ga³ mi siê ale szlag go trafi³ ;/
a co do Madonny to w sumie jakby by³a m³odsza to mog³a by zagraæ Aye ;D
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Kagen no Tsuki:Last Quarter [with Kuriyama Chiaki & HYDE]
Drugi film w którym wyst±pi³ Hyde... oprócz niego zagra³a tam jeszcze Kuriyama Chiaki która ostatnio staje siê znan± japoñsk± aktork± (mo¿na j± zobaczyæ miêdzy innymi w Kill Billu i Azumi 2). Je¿eli mia³bym okre¶liæ ten film jednym s³owem... albo nie... je¿eli wogóle mia³bym w jakikolwiek sposób okre¶liæ ten film to powiedzia³bym: "Magiczny"...
Kagen no Tsuki:Last Quarter jest filmem magicznym i to nie tylko ze wzglêdu na swoj± tematyke ale tak¿e i na sposób w jaki zosta³ zrealizowany i na sam fakt ¿e g³ównym elementem tego filmu jest piosenka... Od razu powiem ¿e film by³ nudny... nudny ale za to bardzo magiczny... podoba³ mi siê... i niechodzi tutaj tylko i wy³±cznie oto ¿e gra³ w nim Hyde, bo nie by³ on g³ównym bohaterem, co prawda dla mnie sam fakt ¿e Hyde tam gra³ sprawia³ ¿e czu³em siê ju¿ magicznie bo "styl" Hyde'a jest dla mnie poprostu wspania³y, jego sposób aktorstwa mi strasznie odpowiada, nie robi zbêdych ruchów nie podnieca siê nazbyt -poprostu umie graæ... ofkoz nie ma siê czym podniecaæ bo pewnie najlepszym aktorem to on nie jest ale jak na kogo¶ kto ma z aktorstwem tyle wspónego co ja z gotowaniem to i tak zagra³ super (on gra czasami w teledyskach wiêc ma namiastke aktorstwa a ja czasami gotuje co¶ w szkole wiêc te¿ mam tego namiastke...) mi siê stranszie podoba jego styl, ale nie potrafie oceniaæ gry aktorów.
Sam film opowiada o... kurcze o czym on opowiada? heh trudno cokolwiek powiedzieæ ¿eby nie spojlerowaæ w³a¶ciwie przez ponad po³owe filmu siê zastanawiamy o co wogóle chodzi, pó¼niej dopiero siê wyja¶nia co jest grane wiêc naprawde trudno mi cokolwiek napisaæ o fabule, wyda¿enia s± nudne (szczególnie w drugiej po³owie filmu bo 1 po³owa wogóle mnie nie nudzi³a...) ale jak ju¿ mówi³em magiczne, ogl±daj±c film czuje siê pewn± magie i wydaje mi siê ¿e dopiero ogl±daj±c szczailiby¶cie oco mi chodzi... filmu chyba jednak nie polecam bo jest on dziwny i nie do wielu trafi... ja jestem typem osoby która ogl±daj±c filmy nie musi mieæ akcji, walk, wybuchów... doskonale bawie siê ogl±daj±c filmy Takeshiego Kitano czy filmy typu Donnie Darko które s± poprostu zakrêcone i nakrêcone w ciekawy sposób... taki w³a¶nie jest Kagen no Tsuki -nakrêcony w cholernie ciekawy sposób, zakrêcony... inny.
Mam w filmie jedn± ulubion± scenê któr± pewnie bêdê wiele razy ogl±da³ a która jest kluczowa dla filmu... w ka¿dym razie podczas tej sceny kamera krêci siê woko³o Hyde któremu powiewa p³aszcz niczym Neo.. ciekawe efekty s± zastosowane w tym momencie... no i ta torebka lec±ca w tak dziwny sposób...
aha film powsta³ na podstawie mangi a je¶li kto¶ by siê chocia¿ chcia³ zainteresowaæ jak to wygl±da to tutaj mo¿na szybciutko obej¿eæ trailer, bo jak mówie do ogl±dania filmu nie mam zamiaru was namawiaæ bo jest to pozycja na pewno mniej przyswajalna ni¿ Moon Child czy te¿ filmy zachodnie stawiaj±ce na akcjê...
http://www.kagen.jp/
Kurcze, Gipsi, nie napisa³e¶ nic konkretnego... i narobi³e¶ mi takiego smaku, ¿e muszê co¶ zje¶æ (a do gotowania to mam dwie lewe r±czki :P ) :wink: . Chyba ¶ci±gnê ten film...
I tak trochê nie na temat - czytam teraz ksi±¿kê Harukiego Murakami "Koniec ¦wiata i Hard-boiled Wonderland" wydawnictwa Muza - i jest chyba podobny trochê do tego filmu - tzn. nie mogê nic napisaæ, ¿eby nic nie zdradziæ i jest naprawdê niesamowicie magiczny! (ale nie nudny :wink: ). Nie wiem jeszcze jak siê skoñczy, ale je¶li bêdziecie mieli ochotê odlepiæ oczy od monitora/telewizora, to ta ksi±¿ka jest godna polecenia.
(rety, ale¿ taki niekonkretny opis narobi³ mi smaku na ten film...)
POLECAM :
Bichunmoo -> koreañska produkcja o wiele lepsza mym zdaniem od takiego hiciora jak HERO i jeszcze ten g³.bohater JINHA nie¼le wygl±da w czerwonym wdzianku istny mada faka.
AZUMI -> totalny must see
AZUMI 2 -> dopiero dzi¶ obej¿e wiec wydam wyrok ...ale ponoæ juz nie tak dobre jak pierwsza czê¶æ (inny re¿yser)
VERSUS -> Kitamura (kto zna tego re¿ysera to juz wie czego sie spodziewaæ mo¿na)
POLECAM :
AZUMI 2 -> dopiero dzi¶ obej¿e wiec wydam wyrok ...ale ponoæ juz nie tak dobre jak pierwsza czê¶æ (inny re¿yser)
Azumi 2:
Na wstêpie powiem ¿e film w moim odczuciu by³ s³aby... Azumi 1 naprawde bardzo mi siê spodoba³, Azumi 2 jednak bardzo mi siê niespodoba³... fabu³a gorsza ni¿ w jedynce i to o wiele, walki mo¿liwe ¿e na tym samym poziomie co w 1 czê¶cie (niepamiêtam ju¿ dok³adne jak wygl±da³y te z 1...) ale na pewno zabrak³o w tej czê¶ci tak wspania³ej walki jaka by³a w Azumi gdy walczy³ jaki¶ tam kompan Azumi z ca³± ekip± samurai którzy przetrzymywali ich mistrza... ofkoz podczas te walki zgin±³ ale to by³a najpiêkniejsza akcja w Azumi i pewnie w du¿ej mie¿e dla niej pokocha³em ten film. W Azumi 2 zabrak³o tak dobrego czarnego charakteru jaki by³ w Azumi (czyli tego maæka z ró¿± i mieczem...) owszem g³ówna z³a w 2 czê¶cie mog³a byæ fajna, szkoda tylko ze walczy³a 2 razy... za pierwszym razem fajnie bo by³o widaæ lajtowo smugi za ni±, a za drugim razem to ju¿ nie za ciekawa by³a walka. Efekty...w 1 jakie¶ efekty tam by³y (lekki zielony odcieñ obrazu i takie tam inne sztuczki zwi±zane z obrazem) i bardzo mi siê podoba³y... tutaj nie ma wogóle efektów! Ogl±daj±c ten film czu³em siê jakbym ogl±da³ Wied¼mina lub inny polski film typu Stara Ba¶ñ... i to nie jest sarkazm, ja naprawde tak odczuwa³em ten film przez ponad po³owe filmu (bo pod koniec troszeczke siê rozkrêci³...). Film by³ od swojego poprzednika o wiele gorszy... naprawde o wiele, a szkoda bo jedynka bardzo mi siê podoba³a i mia³em nadzieje ¿e dwójka bêdzie równie dobra b±d¼ nawet lepsza choæby i z tego powodu ¿e zagra³a w niej Chiaki Kuriyama.
Jeanne
Kurcze, Gipsi, nie napisa³e¶ nic konkretnego... i narobi³e¶ mi takiego smaku, ¿e muszê co¶ zje¶æ (a do gotowania to mam dwie lewe r±czki Razz ) Wink . Chyba ¶ci±gnê ten film...
heh no to efekt osi±gniêty ;] zawsze lepiej samemu sprawdziæ i nie byæ jako¶ nazbyt pod wp³ywem napalonego ch³opaka który jara³ siê filmem, tylko poprostu odej¶æ do filmu jako co¶ co kto¶ tam poleca³ ale nie wychwala³ tego pod niebiosa... (namiesza³em troche chyba... co ja pisze? >,
a co do ksi±¿ki to hmmm chyba siê rozejrze po empiku lub Matrasie... mam nadzieje tylko ¿e jej magiczno¶æ nie polega na tym ¿e to co¶ w stylu Harry Potter ;]
W Polsce wydano jeszcze cztery ksi±¿ki tego autora, a niedawno w Empiku widzia³am jeszcze jak±¶ - nie wiem, czy to nowa, czy stara.
Zapewniam, ¿e "Koniec ¦wiata..." ma inny rodzaj magii ni¿ "Haryy Potter" :wink: . Wczoraj skoñczy³am czytaæ tê ksi±¿ke i powiem tak: najwiêksza magia jest do po³owy, bo jeszcze nie wiemy, o co chodzi. Potem wiemy wiêcej i magii mo¿e troszkê ubywa, ale jest ciekawie. I zakoñczenie, moim zdaniem, jest bardzo dobre i jest ³adnym wyj¶ciem do rozwa¿añ nad t± ksi±¿k±. Naprawdê warto przeczytaæ.
[hm, jest gdzie¶ na tym forum jaki¶ k±cik czytalniczy? mo¿e czas go za³o¿yæ?]
ten Maciek z ró¿± to Bijomaru Mogami i to jest jesten z mych ulubionych z³ych w ogólnej kinematografii ¶wiata.
Dead or Alive [Takashi Miike movie]
Takashi Miike jest w chu* pokrêconym cz³owiekiem... tak przynajmniej wnioskuje po jego filmach... to 3 film który ogl±dam jego autorstwa, wcze¶niej ogl±da³em Ichi the Killer, oraz Fudoh (film w którym by³y miêdzy innymi takie akcje jak dziewczyna która u¿ywa³± jako broni lufki metalowej w któr± wk³ada³a jakie¶ szpilki czy inne strza³y a pó¼niej te lufke w swoj± szipke i pó¼niej strzela³a w przeciwnika... gorzej by³o dla przeciwnika jak mia³a okres... oprócz tego dzieci graj±ce w pi³kê no¿n± g³ow± ludzk±, czy te¿ akcje jak w HHetaiach ¿e kocha siê kobieta z kobiet± i jednej z nich nagle z szipki wyskakuje fallus i zaczyn±j± siê kochaæ bardziej profesjonalnie)
Dead or Alive te¿ by³ wykrêcony na maxa... film jest z 1999 roku, nie nawi±zujen ic a nic do gry o tym samym tytule i nie ma z ni± nic wspólnego... sam pocz±tek filmu, 2 kolesi siedzi nad rzek± i mówi± "one.. two... one.. two.. thre.. four.." po czym pokazuje siê tytu³ filmu, a zaraz po tytule pokazane jest jak naga kobieta zlatuje z krzykiem z wie¿owca i siê o ziemie roztrzaskuje krew na ziemi a jaki¶ kolo podchodzi i bie¿e jej prochy z rêki... nagle po tej samej ulicy Tokyo czy innego miasta idzie sobie jaki¶ kolo w kimonie i chodakach jak Heihachi z Tekkena i nagle zak³ada gugle ala Naruto i wbija do jakiego¶ klubu gdzie tañcz± tancerki, jaki¶ kolo je zupke chiñsk±, inny wci±ga kreche do nosa d³ugo¶ci 2 razy jak w super marketach ta¶my na zakupy inni robi± co¶ tam jeszcze, ten kolo wpada do kibla i tam jaki¶ mietek pcha w pupe innego kolesia, podchodzi od ty³u i wbija pchaj±cemu panu w szyje jaki¶ sztylet... nagle rew zaczyna siurkaæ po ¶cianie mu z szyi a szturchany pan chyba doznaje orgazmu :D w tym samym czasie jaki¶ inny kolo idzie z szotgunem po ulicy wskakuje na dach samochodu istrzela przez dach zabijaj±c innego mietka na ¶rodku zaludnionej ulicy...
Film mi siê podoba³.. koñcówka jest tak zakrêcona ¿e ³ach.. bo¿e w ¿yciu nie widzia³em w filmie tak g³upiej koñcówki.. to by³a scena walki policjanta i gangola.. g³ównych bohaterów filmu.. tak± scene wcze¶niej widzia³em tylko we flashach internetowych parodiuj±cych wielkie filmy... totalny absurd... film poleci³ym ka¿demu zeby tylko zobaczy³ jakie filmy produkuje pan Miike... film wykrêcony momentami, momentami nudny, momentami ciekawy, momentami nawet troche smutny... film bardzo fajny :)
OMG "DOA" to najgorszy film jaki widzia³em. Istny bezsens. Najgorsze jest to, ¿e film ma 3 czê¶ci, ale nie mam za cholere ochoty ich ogl±daæ.
Qrde przecie¿ Miike potrafi nakrêciæ genialne filmy jak np. Ichi albo Audition, a DOA nie polecam nikomu
Mi siê podoba³ ;] Koñcówka by³a tak przyg³upia ¿e w amerykañsko japoñskih bajkach takich nie ma rzeczy ;D
Pierwsze kilka minut filmu by³o mega zajebiste po¼niej inne hore akcje te¿ by³y dobre, dla mnie by³ ten film dobr± zabaw± choæ czasem przy nudza³, ale w sumie dla mnie wsytskie filmy Miikego sanudne momentami (nie licz±c Ichiego...).
DoA to dobra zabawa ale ofkoz nic powa¿niejszego czy broñ bo ¿e ambitnego ;]
(aha widzia³em tylko 1... reszty czesci nie widzia³em ,ciekawe czy s± ca³e tak wykrêcone jak ostatnia akcja ;])
CIekaw te¿ jestem jak rozw±zali sprawê z sequelami DOA po tym co siê sta³o w jedynce (LOL).
Wczoraj obejrza³em znakomity film nieznanego, m³odego re¿ysera pod tytu³em "HELLevator"
Film opowiada o ¶wiecie, który jest jednym wielkim megalopolis podzielonym na piêtra od 1 do kilkuset. Pomiêdzy piêtrami ludzie przemieszczaj± siê windami. Na ka¿dym piêtrze znajdujê siê co¶ zupe³nie innego. Plany Luchino - uczennicy jad±cej do szko³y - zmieniaj± siê gdy na 99 piêtrze do windy wsiadaj± wiê¼niowie z eskort±. Zaczyna siê piek³o...
Film robi niesamowite wra¿enie, ciekawy pomys³, ciê¿ki psycho-klimat - to atuty tego filmu.
Natomiast to co znajdujê siê na piêtrze oznaczonym 0 (które wg wielu nigdy nie istnia³o) to ju¿ sami zobaczycie.
Japoñska kinematografia jest bardzo bogata i po prostu dobra. No i japonska kinematografia s³ynie z wielu szokuj±cych obrazów gore :twisted: Chyba s³owo 'Gore' nie muszê nikomu tlumaczyc ;) filmy te s± bardzo realistyczne, szokujace, czesto ³ami±ce pewne normy etyczne, czyli to co tygrysy lubi± najbardziej :twisted:
Chyba najbardziej popularnym obrazem gore z KKW jest zdecydoawanie seria Guinea Pig. Zrealizowana w konwencjii Snuff Seria liczy - o ile dobrze pamietam - 6 czesci + making off i nieoficjalny 'odcinek' "LUCKY SKY DIAMOND " Zw³aszcza dwie pierszwe czê¶ci zas³uguj± na uwagê 1 i 2. Przestawiaj±, mówi±c w skrócie tortury :) A¿ dziw bierze ¿e to wygl±da tak realistycznie. BRAWO :twisted:
innymi dzia³ami gore s± min. gore/pseudo-snuff/porno/rape/pinga eiga :mrgreen: Ju¿ sama nazwa wskazuje ¿e nie bêdziemy mieæ doczynienia z normalnych filmem :) IMO najbardziej zwyrodnia³ym filmem z tej kateGOR(E)ii jest "SATSU SATSU", "NIKU DARUMA", "Tumbling Doll of Flesh" Filmy te s± PRZEOKRÓTNE :shock: Nie pozostawiaj± obojêtnym, budz± odraze, obrzydzaj±, ³ami± niejedno tabu etc :)
Inn± odmianê gore twory Takashi Miike. Filmy takie jak Ichi the Killer lub Audition ju¿ s± kultowe. Ichi to to ¶wietny film sensacyjny z elementami Bardzo czarnego humoru i ¶wietnych scen gore vide odcinanie jêzora albo wieszanie na haki. Do tego mamy ciekawe ujêcia kamery, ¶wietny monta¿, interesuj±c± fabu³ê i... Kakihare, chyba najwiêkszego sadyste 2000 roku :)
Ale ¿eby nie by³o, ¿e jestem jaki¶ popier****y i ¿e ogl±dam tylko takie zwyrolstwa - mówiê tu o tych extremalnych obrazach gore, a nie o Miike, bo przewa¿nie jego filmy s± ¶wietne :) Ogl±dam takie dzia³a z czystej ciekawo¶ci. Chce zobaczyæ do czego rezyserzy s± jeszcze zdolni. Jaka przekrocz± jeszcze granice, jakie z³ami± tabu etc. Ogl±dam te¿ 'normalne' japoñskie filmy. Wprawdzie gardze ringami ale seria Ju-On daje rade ;]
pzdr :)
Ja osobiscie Miike nie trawie. Widzialem cztery filmy w jego rezyserii - dwa, ktore jeszcze dalo sie obejrzec i dwa, ktorych ponowne ogladanie potraktowalbym jako torture. Mam wrazenie, ze w tych wszystkich dziwadlach, ktore nam swerwuje, sam sie gubi i nie wie, co tak naparwde chcial poprzez nie osignac. Ale najgorsze jest to, pomijajac wszystkie niepotrzebne udziwnienia, ze jego filmy sa po prostu nudne. I tylko znudzonym osobom je polece, ktore widzialy wszystko, co bylo w ich zasiegu i zostaly im tylko filmy tego rezysera.
Ichi the Killer jest choryyyy, aha Battle Royale jest do kupienia za 20zl jakby byl ktos chetny, mozna go znalezc w kazdym kiosku, a ja zdobylem japonski horror Kansen, jak obadam to zdam relacje.
ano jest. Bardzo dobry film, polecam.
Battle Royale jest do kupienia za 20zl jakby byl ktos chetny, mozna go znalezc w kazdym kiosku
Do jakiego czasopisma dodaj± ten film ??
Battle Royale jest do kupienia za 20zl jakby byl ktos chetny, mozna go znalezc w kazdym kiosku
Do jakiego czasopisma dodaj± ten film ??
kino domowe, wersja z pudelkiem a nie zadnej papierowej kopercie....
Mi³o, a s± jakie¶ dodatki ? I czy jest polski lektor czy s± tylko napisy ?
ps. to jest mój setny post (hurra :D )..... no dowarto¶ciowa³em siê ;)
Mi³o, a s± jakie¶ dodatki ? I czy jest polski lektor czy s± tylko napisy ?
ps. to jest mój setny post (hurra :D )..... no dowarto¶ciowa³em siê ;)
jest wybor napisy albo lektor, dzwiek jest 5.1 albo DTS, a dodatki praktycznie nie istnieja....
widzia³ kto¶ moze film re¿ysera johnnie to pt.hak seh wui" (election).poluje od dawna i nie moge nigdzie znale¼æ a podobno dobry jest by³ nawet w cannes pokazywany.
jo z filmów polecam visitor q oraz mo¿e shutter bo z tego zalewu horrorów chyba najlepszy.
No, ju¿ posiadam "Battle Royale" :D . Zaraz zacznê ogladaæ, mi³o ¿e wydali ten film w Polsce (w nied³ugim czasie mia³em go ¶ci±gaæ z netu). Mam nadziejê ¿e 2-g± czê¶æ te¿ wydadz±.
Druga czê¶æ to BR to straszna kicha i s±dzê, ¿e mog³aby tylko zaszkodziæ wizerunkowi japoñskich filmów w Polsce.
W najnowszzm " Na Zywo" jest Klatwa2 na DVD.....
Battle Royale to ¶wietny film, kasê na niego mam od³o¿on± ju¿ od dobrego miesi±ca :mrgreen:
Dwójka jest, jak ju¿ powiedzia³a Jeanne, s³aba. Po pietnastu minutach wy³±czy³em :twisted:
Co do Kl±twy to gdy w gazecie by³a pierwsza czê¶æ to nie mia³em kasy, teraz mo¿e siê skuszê na drug± czê¶æ. (albo popatrze na allegro za kompletem).
A mnie cholernie wkurza jak kto¶ mówi: "Lubiê filmy Kurosawy" a widzia³ tylko Siedmiu samurajów i Ame agaru na przyk³ad. Ale to jeszcze prze¿yjê. Natomiast jak kto¶ mówi "Filmy te maj± moim zdaniem wiêcej uroku ni¿ jakiekolwiek filmy Kurosawy" [kto¶ tak powiedzia³ na pocz±tku tego tematu] to widac, ze ch³opak nie widzia³ nawet po³owy filmów Mistrza.
Filmy Kurosawy s± tak niesamowicie tajemnicze i klimatyczne, ¿e mo¿na siê w nich ³atwo zakochaæ. Tak jak ja na przyk³ad.
a widzia³ tylko Siedmiu samurajów i Ame agaru Ta, Ame Agaru jest BARDZO Kurosawy :D
Ja na pocz±tku widzia³em tylko 7 Samurajów i Yojimbo. I my¶la³em ¿e dobry jestem. Ale ka¿dy kolejny film jest co najmniej równie dobry jak poprzedni. I fakt, maj± niesamowity klimat. No i deszcz u Kurosawy jest najlepszy.
a widzia³ tylko Siedmiu samurajów i Ame agaru Ta, Ame Agaru jest BARDZO Kurosawy :D
No w³a¶nie, dlatego siê ¶miejê :wink:
(dla niewtajemniczonych: Kurosawa napisa³ scenariusz do ame agaru, ale nie zd±zyl go zrealizowaæ, zrobi³ to jego dobry przyjaciel Takashi Koizumi)
A ja uwielbiam RAN bo kojarzy mi siê z Kessenem (i na odwrót) :) Niestety dostêpne w Polsce wydanie nie jest zbyt dobre.
A tak poza tym to:
A movie version of the horror game Siren (aka Forbidden Siren) and its sequel for the PS2 will be released next February. The big screen interpretation stars Yui Ichikawa (Juon), who comes to a small island, where her brother is resting after an illness. Air raid sirens start up, and she finds that leaving the island is prohibited. Then the creepy kicks in.
The game hit PlayStation 2 back in November 2003, selling 200,000 units in Japan and 300,000 units in the States. The Japanese TV ads featured a little girl who turns into a zombie. Since they were so dang scary, Sony had to pull them.
Helmed by Yukihiko Tsutsumi and co-starring my favorite Japanese comedian Naoki Tanaka, the film does differ from the source material. However, director Tsutsumi says, “A game is a game. A movie is a movie. We’re trying to be true to both.” That’s rather intelligent, and this actually sounds like it won’t suck. First hint: they didn’t change the title. Second hint: Uwe Boll has nothing to do with it.
Tak, RAN jest piêkny, choæ z adaptacji Szekspira by Kurosawa bardziej podoba³ mi siê Tron we krwi.
Do kin wszedl niedawno "Pusty Dom" film produkcji Japonsko-Koreanskiej.
Nie moglem tego nigdzie znalezc w sieci, wiec pozostanie mi pojscie do kina :P
Ogladal ktos?
Do kin wszedl niedawno "Pusty Dom" film produkcji Japonsko-Koreanskiej.
Nie moglem tego nigdzie znalezc w sieci, wiec pozostanie mi pojscie do kina :P
Ogladal ktos?
Tewn film jest ju¿ w kinach? Ja s³ysza³em ¿e ma wej¶æ dopiero 11.11.2005.
Film opowiada o kolesiu który rozdaje ulotki i nakleja je ludziom na drzwi.. pó¼niej jak nikt nie ¶ci±ga tych ulotek to on wchodzi do ich domu i "¿yje ich ¿yciem"
Kurcze mi siê film podoba³ bardzo, to maxymalnie specyficzne kino, na pewno ambitne, pewnie nie dla wszystkich, ale takie filmy raz na jaki¶ czas poprostu wypada obej¿eæ, pomys³ cholernie ciekawy, ogl±daj±c wydarzenia na ekrani co chwile sobie mówi³em "Jeb! jaka akcja..." Film jest taki "Kitanowski" czyli ma³o gadania, ma³o akcji, pokazanie zachowaæ... niektóe sceny mnie rozbraja³y.
Film mnie nie nudzi³ na tyle ile siê spodziewa³em, przez ponad po³owe filmu patrza³em ze ¼dziwieniem co robi g³ówny bohater i jak ja bym siê czu³ w takiej sytuacji (pikawê bym mia³ niesamowit± w serduchu), pó¼niej jak by³± akcja w wiêzieni troche mnie przynudza³ (ale przez chwilke tylko) i pó¼niej znowu ogl±da³em z ciekawo¶ci±, zachowania bohaterów sprawia ¿e ten film najbardziej porównywa³bym z Kitanowskim Dolls
Ocena: 9
Jeszcze raz napisze to:
Takie kino czasami naprawde warto obej¿eæ... nie za czêsto, ale raz na jaki¶ czas to naprawden ie boli a mo¿e daæ przynajmniej troche przyjemno¶ci i przede wszystkim jeste¶my ¶wiadkami czego¶ oryginalnego.
Tewn film jest ju¿ w kinach? Ja s³ysza³em ¿e ma wej¶æ dopiero 11.11.2005.
Niesprawdzalem ale na filmwebie pisza ze premiera byla 7.10.05 w Polsce
Zachecajaco brzmi to co napisales. Jesli w dodatku przyrownujesz to do Dollsow to tym chetniej sie na film wybiore :)
Zdecydowanie warto ten film obejrzec. Tylko nie rozumiem jak mozna porownywac przecietne 'Dolls' do swietnego '3-Iron'. Te filmy nie maja nic ze soba wspolnego. Sposob narracji, zdjecia, no i klimat typowy dla Kim Ki-duka po prostu uzekaja. U Kitano chociaz jest bardziej realnie to paradoksalnie wydaje sie, ze za bardzo sztucznie. Po prostu niebo a ziemia. I tyle.
przecietne 'Dolls'
" Przeciêtne 'Dolls' ", ekhem, chrym, ekhem, " Przeciêtne 'Dolls' " czy kto¶ tutaj chcia³by przypadkiem dostaæ w... ucho :wink: ?
Zdecydowanie warto ten film obejrzec. Tylko nie rozumiem jak mozna porownywac przecietne 'Dolls' do swietnego '3-Iron'. Te filmy nie maja nic ze soba wspolnego. Sposob narracji, zdjecia, no i klimat typowy dla Kim Ki-duka po prostu uzekaja. U Kitano chociaz jest bardziej realnie to paradoksalnie wydaje sie, ze za bardzo sztucznie. Po prostu niebo a ziemia. I tyle.
Nie do koñca jasno siê wyrazi³em... napisa³em ¿e zachowania bohaterów sprawia ¿e ten film najbardziej porównywa³bym z Kitanowskim Dolls i mo¿na bylo zrozumieæ ¿e mówie ¿e ten film przypomina mi Dolls, ale nie oto mi chodzi³o, g³ówna para bohaterów swoim zachowaniem przypomina mi pare bohaterów z Dolls, ot chodz± sobie w ciszy po ¶wiecie i s± z lekka chorzy i zakrêceni ;]
Mój ulubiony moty w filmie to
SPOJLER:
Mój ulubiony moty w filmie to fakt ¿e g³ówni bohaterowie prawie wogóle siê nie odzywaj±, main character przez ca³y film niepowiedzia³ nic, a jego kompanka powiedzia³a "kocham ciê" i "¶niadanie gotowe". Naprawde cholernie mi siê to podoba³o.
/SPOJLER
BTW:
Ten film jest w waszych kinach czy nie? Mo¿e ju¿ go zdjêli? U mnie w Gliwicach nie ma w ¿adnym z kina a jak patrza³em na strone multkina to te¿ nie ma go ani w zapowiedziach ani w premirach ;/ a chcia³êm cholernie na niego i¶æ z moj± hip hopófk± ;/
Takze nie moge zrozumiec dlaczego film roku nie jest puszczany w wiekszej ilosci kopii. Z drugiej strony to jednak Polska, lepiej wprowadzic jakies komercyjne gowno, ktore przyniesie jakikolwiek zysk niz ryzykowac i wprowadzac film dla koneserow.
" Przeciêtne 'Dolls' ", ekhem, chrym, ekhem, " Przeciêtne 'Dolls' " czy kto¶ tutaj chcia³by przypadkiem dostaæ w... ucho :wink: ?
W ucho?! LOL! A moze w 'kaczora'? Nie rozumiem Twojego rzê¿enia. 'Dolls' to fajny film ale plytki. Wystarczy go obejrzec, potem '3-Iron' a potem to juz zostaje tylko '3-Iron' i kwestia gustu nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Ja polecam "Fighter in the wind" film o koreañczyku który podbi³ japonie a dok³adniej mówi±æ o panu Choi Baedal twórcy Kyokushin Karate.
'Dolls' to fajny film ale plytki.
Nie jest plytki...cala sztuka to zrozumiec go po prostu, a nie wylewac zale bo cos umknelo ;)
'Dolls' to fajny film ale plytki.
Jesli "Lalki" sa plytkie, to Ty chyba jestes depresja, tak gleboka, ze z tego dolu ekranu z filmem nie widziales.
'Dolls' to plytki film (zwlaszcza w zestawieniu z '3-Iron') i nic mi nie umknelo. W depresji to jestem czytajac posty ludzi, ktorym nie mozna przedstawic wlasnej negatywnej opinii na temat ich ulubionych filmow, bo sie od razu irytuja lub obrazaja.
W depresji to jestem czytajac posty ludzi, ktorym nie mozna przedstawic wlasnej negatywnej opinii na temat ich ulubionych filmow, bo sie od razu irytuja lub obrazaja.
Wiesz, ja tez, gdy ludzie, z ktorych opinia sie nie zgodziles, wymyslaja z czapy wziete historie o samopoczuciu swojego dyskutanta i snuja teorie o jego preferencjach filmowych. Sczegolnie jest to bolesne, kiedy bronia w ten sposob swoich niewlasciwych ocen. Ale to tak na marginesie.
CRIPPLE FIGHT!
W sumie mnie tam dziwi jak kto¶ zawsze pisze, ¿e kto¶ nie zrozumia³ danego filmu tylko dlatego ¿e ten napisa³ ¿e mu siê dany film niespodoba³... no ale i tak jestem za g³upi ¿eby napisaæ poprawnie to zdanie wiêc koñcze.
ostatnio widzia³em film Takashiego Miike - Graveyard of Honour i dobra przyznaje racje... jego filmy s± nudne maxymalnie i niechce mi siê ich ogl±daæ... choæ i tak pewnie bêdê czasem jaki¶ ogl±da³ tylko poto by zobaczyæ jakie¶ dziwne chore akcje które w ka¿dym filmie jego siê znajd± ;]
ludzie pomó¿cie...napisy do araburu aka agitatora mo¿na gdzie¶ znale¼æ po polsku?na napisy org i info nie ma. :?
Polecam nauke jezyka angielskiego - stety, niestety jest to nieuniknione. I nie mowie tego zlosliwie gdyby ktos mial watpliwosci.
W sumie mnie tam dziwi jak kto¶ zawsze pisze, ¿e kto¶ nie zrozumia³ danego filmu tylko dlatego ¿e ten napisa³ ¿e mu siê dany film niespodoba³
Nie chodzi o to ze sie film komus nie spodobal. Bo powiedziec "film mi sie nie podoba" to jedno, ale "film jest plytki" to juz inna rzecz. A jesli ktos takie dzielo traktuje jako plytki film, to nie widze innej opcji niz to, ze dana osoba nie ogladala go uwaznie.
no ale i tak jestem za g³upi ¿eby napisaæ poprawnie to zdanie wiêc koñcze.
no coz...
no i chyba na nich obejrze film.pozdrawiam.
ja najbardzije lubie Guinea Pig 1,2, Dr Lamb, Shogun Sadism, guts of virgin, red room i inne japonskie zwyrolstwa. cos dla prawdziwych koneserow japonskiej kinematografii :!:
ja najbardzije lubie [...] japonskie zwyrolstwa.
A ja bardzo lubiê kampowy "Stacy".
I adaptacjê "MPD Psycho", choæ warto poczytaæ mangê, ¿eby od pocz±tku wiedzieæ co siê w tym serialu dzieje. A widzia³e¶ "Ooru naito rongu"?
Mamoru Oshii krêci nowe anime:
Japoñski re¿yser Mamoru Oshii, twórca kultowego "Ghost in the Shell", które kilka tygodni temu doczeka³o siê swojej oficjalnej premiery na DVD, pracuje ju¿ nad nowym projektem anime zatytu³owanym "Tachigui: The Amazing Lives of the Fast Food Grifters" (Tachiguishi Retsuden). Film opowiada³ bêdzie historiê ludzi nazywanych w Japonii Tachigui - osób, które do mistrzostwa opracowa³y sztukê kradzie¿y... jedzenia.
Scenariusz filmu powsta³ w oparciu o powie¶æ samego Mamoru Oshii. Obrazu powstaje w studiu Production I.G. Na ekrany japoñskich kin "Tachigui" wejdzie ju¿ wiosn± przysz³ego roku.
Producentem projektu jest zwi±zany przez lata ze studiem Ghibli Toshio Suzuki, wspó³twórca sukcesu takich filmów jak "Spirited Away: W krainie bogów" oraz "Ruchomy zamek Hauru".
¬ród³o: FilmWeb
A widzia³e¶ "Ooru naito rongu"?
All Night Long ? jasne. bardzo dobre filmy ;]
a ja w³a¶nie obejrza³em Tajski film o Muai Thai - "Tom Yum Goong" ponownie z tajskim mistrzem Tonym Ja. Powiem tyle - je¶li widzia³e¶ Ong-Bak'a to szybko o nim zapomnij. Ten film pokazuje ca³± moc Muai-Thai!
Tony Ja przeszed³ samego siebie, jest du¿ scen kaskaderskich i czesanie trików (jak w filmach z Jackie Chanem), po¶cigi oraz oczywi¶cie walki.
Wielbiciele Tekkena znajd± tu co¶ dla siebie. Co powiecie na walkê Muai Thai vs Capoeira w buddyjskiej ¶wiatyni i wod± do kostek, a w tle p³omienie ? S³abo ?
W ostatniej walce bohater ³amiê rêce i nogi chyba ze 100 osobom :]
Chociaz wlasciwie to temat o japonskich filmach, ale niech tam: 'Tom Yum Goong' rzeczywiscie bije na leb 'Ong-Baka' jezeli chodzi o walki (fabula oczywiscie nie jest wazna, ale jak juz - to jest nawet gorsza niz w 'Ong-Baku').
Pocztek senny jak cholera, ale jak juz Tony Jaa wjezdza z pierwsza akcja, to juz potem tylko czekasz co za chwile efektownego jeszcze pokaze.
Po obejrzeniu tego filmu jeszcze wiele razy przegladalem w kolko te same walki. Przede wszystkim wjazd po schodach - poezja!
PS: Dopiero pod koniec filmu sie zczailem, ze przez caly czas popierniczal w 'konwersach'. Chyba wiem dlaczego :)
no jak ogl±da³em ten "wjazd po schodach" to czu³em`siê jakbym gra³ w jak±¶ chodzon± bijatykê :]
kurcze obejrza³ bym sobie taki film ALIVE ale nie mam pojêcia kto jest re¿yserem i wogóle z którego to cudo jest roku, je¿eli kto¶ wie o jaki film mi chodzi niech odpowie czy jest warty obejrzenia
Jezeli chodzi o ten 'Alive' (z 2002 roku) na podstawie mangi, to film wyrezyserowal Ryuhei Kitamura.
Nie powiedzialbym jednak, ze to jakies cudo. Obejrzec zawsze warto, ale nie ma co sie nastawiac na jakies fajerwerki. Raczej bardzo przecietny film.
Pewnie czesc z was juz wie, a jak nie wie to sie zaraz dowie. Z miesiac, do marcowego numeru Kina Domowego, bedzie dolaczony film Battle Royale II: Requiem.
Kupie sobie ten numer i zobacze czy rzeczywiscie ten BR 2 to taki syf.
a ja wczoraj ogladalem azumi2, w sumie taki sam syf jak czesc pierwsza, lepiej by byla jakby anime zrobili, w filmie to wszystko smiesznie wyglada :roll: :roll: :roll:
Zmieniam nazwe topicu na "azjatycka kinematografia". Nie ograniczajmy siê tylko do japoñskich filmów. W koñcu niektórzy ogl±daj± jeszcze te inne.
Zmieniam nazwe topicu na "azjatycka kinematografia". Nie ograniczajmy siê tylko do japoñskich filmów. W koñcu niektórzy ogl±daj± jeszcze te inne.
ale korner sie nazywa Destination:Nippon, a nie Asia, kinematografia azjatycja powinna byc w innym temacie, takie jest przynajmniej moje zdanie
Zmieniam nazwe topicu na "azjatycka kinematografia". Nie ograniczajmy siê tylko do japoñskich filmów. W koñcu niektórzy ogl±daj± jeszcze te inne.
ale korner sie nazywa Destination:Nippon, a nie Asia, kinematografia azjatycja powinna byc w innym temacie, takie jest przynajmniej moje zdanie
Wiem, ¿e tak siê nazywa. W koñcu by³em tu modem ;) Czu³em, ¿e kto¶ siê przyczepi do tej zmiany. Mo¿na nagi±æ troche zasady, nie s±dzisz? Rozmowa w "Kinematografii" o azjatyckich filmach chyba by nie wysz³a, takie jest moje zdanie. Dlatego my¶le, ¿e lepiej zrobiæ to tu.
Z azjatyckich produkcji jakie ostatnio mi sie przewinê³y przez HDD godne uwagi jest tylko :
"Hyeongsa (Duelist)" bardzo fajna produkcja ....polecam fanom "Hero" choæ niewiele maj± wspólnego.Ahh ten g³. bohater (Sad Eyes) lubie takie charaktery : ma³o mówi±,za to z mieczem to istni zabiyacy.
A ja ostrzegam przed 'Duelist'. Dla mnie to koreanski szit roku 2005. Niemal wszystko tam jest tragiczne: fabula, aktorstwo, walki (LoL!). Jedynie zdjecia i muzyka ratuja ten film od komletnego dna. Wspominanie chociazby slowkiem o 'Hero' przy takim gniocie to niemalze zbrodnia. I gusta nie maja tu nic do rzeczy (z gory juz zastrzegam) - ten film to po prostu strata czasu i kolejny dowod na to, ze Koreanczycy nie radza sobie w tym gatunku (w przeciwienstwie do Chinczykow i Japonczykow).
Pewnie czesc z was juz wie, a jak nie wie to sie zaraz dowie. Z miesiac, do marcowego numeru Kina Domowego, bedzie dolaczony film Battle Royale II: Requiem.
Kupie sobie ten numer i zobacze czy rzeczywiscie ten BR 2 to taki syf.
Ostrzegam - wydanie 20 z³ za ten syf, to strata pieniêdzy. Lepiej zainwestuj w edycje DVD Akiry :)
Lepiej zainwestuj w edycje DVD Akiry :)
Juz kupilem :)
Zreszta reklama BR 2, jest wlasnie w Akirze ("Za miesiac").
Ogl±da³em Welcome To Dongmakgol - komedio-dramat koreañski. Akcja dziejê siê podczas wojny koreañskiej. ¯o³nierze z po³udnia i pó³nocy oraz amerykañski lotnik trafiaj± przez przypadek do zabitej dechami wioski. Ogólnie film nie jest z³y. Jest za uwa¿any za jeden z najlepszych w koreañskiej kinematografii i szczerze mnie to dziwi. Na korzy¶æ przemawia gra aktorska (g³ówna bohaterka jest cute ^_^) jak i humor. Najbardziej podoba³a mi siê "mega-dynamiczna" scena polowania na dzika (10 min slow-motion :D).
WtD wymiata. Przy okazji dosc sielankowego i komediowego klimatu, bo tak naprawde to tylko sama koncowka wyciska lzy, rezyser swietnie ukazal problem relacji miedzy zolnierzami Korei Polnocnej i Poludniowej. Oni walcza, bo musza - nie ma w tym prawdziwej radosci z walczenia za wodza i komunizm, czy o demokratyczne standardy - cala ta ideologia probuja omamic samch siebie, bo w glebi duszy wiedza, ze strzelaja do i zabijaja swoich rodakow. I wy sytlacji, kiedy oddalaja sie od wojennego zgielku, niewiele potrzeba czasu, by ci "wielcy wrogowie" zaczeli nazywac sie bracmi. Zawiazuje sie miedzy nimi nic prawdziwej i szczerej przyjazni, ktora wiaze ich z soba tak mocno, ze sprawia, iz sa w stanie oddac za siebie zycie.
WtD, to wspanialy film o tym, ze na poczatku jestesmy ludzmi, a to wartosc, ktorej nie mozna wlozyc w ramy zadnej ideologii czy przekonan.
ey ey to gdzie byl AKIRA ?? bo ja zewsi jestem i unas takich pism chyba niema , albo sa tylko a z roboty calymi dniami nie wylaze i mniewiem
prosze powiedzcie mi to moze jeszcze uda mi sie kupic please !!
W magazynie "Kino Domowe" (numer z tego miesiaca, wydanie z DVD) za 20 zl.
dz8ieki wielgie ide w "miasto" na poszukiwania :P , jak mnie szefowa pusci :roll:
EDIT:
niewiem ale znalazlem GITS na DVD :D:D
ale akiry niema :/ patrzcie a ja niewiedzialem ze jest takie pismo z takimi mega produkcjami na DVD z DTSem :shock: musze jeszcze sie wybrac po akire :twisted: :roll:
Hehe
Ostatnio mam now± mi³o¶æ: filmy Takeshi Kitano (znany z Zatoichi). Ciê¿ko mi co¶ wiêcej powiedzieæ o cz³owieku, który Chucka Norrisa po³yka na ¶niadanie :lol: Potê¿ne, dobre filmy sensacyjne. Bez ¿adnej taniochy i mega-efektów ... dziêki temu s± realistyczne a¿ boli. A BÓL to drugie imiê Takeshiego (no, w³a¶ciwie to Beat). Plus milczenie ... jemu chyba za s³owo p³ac± :lol:
Pytanie: czy kto¶ jeszcze lubi jego filmy? By mo¿na by³o jak±¶ now± dyskusjê zacz±æ :D
W maju ale kino! przedstawi cztery spo¶ród najwa¿niejszych samurajskich obrazów Akiry Kurosawy.
Ukryta forteca (1958) - z której inspiracje do realizacji "Gwiezdnych wojen" czerpa³ George Lucas - zaskoczy³a wielbicieli Kurosawy rozrywkow±, komediow± form±. Opowie¶æ o zdanej na trzech mê¿czyzn, uciekaj±cej przed ¶mierci± ksiê¿niczce z rodu samurajów jest najzabawniejszym filmem w karierze Kurosawy.
premiera: poniedzia³ek, 8 maja, godz. 20:00
W Tron we krwi z 1957 roku Kurosawa, po sukcesie „Rashomona” nazywany „Dostojewskim japoñskiego kina”, udowadnia, ¿e równie dobrze radzi sobie z adaptacjami dramatów szekspirowskich. Zrealizowany z nadzwyczajnym wizualnym rozmachem „Tron we krwi” to tragiczna historia Makbeta przeniesiona do XVI-wiecznej, rozbitej dzielnicowo Japonii.
premiera: poniedzia³ek, 15 maja, godz. 20:00
Stra¿ przyboczna (1961) z kolei to apokaliptyczna wizja wspó³czesno¶ci ubrana w historyczny kostium. Jeden z najwybitniejszych filmów Kurosawy opowiada o samuraju Sanjuro, który sprytem oczyszcza wie¶ z dwóch wrogich gangów.
premiera: poniedzia³ek, 22 maja, godz. 20:00
Dalsze losy tego cynicznego, ale w g³êbi duszy szlachetnego rycerza re¿yser opowiada w Sanjuro – samuraj znik±d (1962), w którym bohater pomaga grupie m³odych samurajów-rewolucjonistów odeprzeæ atak wrogich wojowników.
premiera: poniedzia³ek, 29 maja, godz. 20:00
info: Greahtor z Forum Waneko
I wlasnie dlatego moja ulubiona stacja telewizyjna jest Alekino :mrgreen:
Scorpio no to znalaz³e¶ w³asnie tak± osobê....kupuje (DVD) praktycznie ka¿dy Film jaki zobacze z Kitano....mam Zatoichi,Battle Royale,Brother,Sonatine teraz szukam HANA-bi ale ciezko znale¶æ.
Na DVD wyszed³ niedawno Infernal Affairs wg. mnie najlepszy film o policjantach i bandziorach z Andy Lauem i Tonym Leungiem :) Trzeba dodaæ, ¿e wydanie jest ¶wietne, piêkna ok³adka i dodatki, no i ¶mieszna cena - 30z³
Na DVD wyszed³ niedawno Infernal Affairs wg. mnie najlepszy film o policjantach i bandziorach z Andy Lauem i Tonym Leungiem
¿eby¶ wiedzia³ ¿e najlepszy! rozp³yn±³em siê przed nim! uwielbiam ten czysty obraz, filtry, ujecia kamer, akcje azjatyckich filmów... a wersja DVD dajeee radê (ponad 6 gb zajmuje! ¶wietna JAKO¦Æ obrazu- ogl±daæ tylko na du¿ych tv mówiê wam!)
Trzeba dodaæ, ¿e wydanie jest ¶wietne, piêkna ok³adka i dodatki, no i ¶mieszna cena - 30z³
cholera, gdzie to kupiæ? ja z wyporzyczalni mia³em :D musze obczaiæ jakis MM chyba.....
Zdjêcia robi³ nie kto inny jak Cristophen Doyle
Kupiæ najlepiej w MM, albo na merlin.pl. W dodatkach jest nawet alternatywne zakoñczenie :skacze: - ja te¿ muszê to mieæ !!
Mani - szczególnie rz±dzi w Hana-bi i Violent Cop (polecam). Ten ostatni to IMHO majstersztyk kina sensacyjnego. Koniec masakruje ... jak i ca³o¶æ.
Mam takie równanie dla filmów TK: liczba ciosów >= liczba s³ów :lol:
Wiem, ¿e Kitano wystêpowa³ w TV jako komik i jako taki siê wybi³ ... lecz o ile z Jackie Chanem potrafiê sobie to wyobraziæ, to Kitano jako komik :cooo: No có¿ ...
IMHO Chuck Norris to przy Kitano nêdzny alfons 8)
ogl±da³em ten program satyryczny Kitano. Rzeczywi¶cie - inny cz³owiek :)
Do nowego PC World Komputer dodano film "Misja 1549"
Przygodowy film science fiction, który zachwyci ka¿dego widza. Wielkie widowisko, w którym potê¿na ¶redniowieczna armia samurajów zmierzy siê z nowoczesn± technik± bojow±: czo³gami, helikopterami i karabinami maszynowymi.
Japonia w okresie ¶redniowiecza, 460 lat temu. Oddzia³ wspó³czesnych ¿o³nierzy musi powstrzymaæ najwiêkszego tyrana i dyktatora w historii Japonii i jednocze¶nie zmierzyæ siê z w³asn± jednostk± do zadañ specjalnych! Wypadek podczas testów ze sztucznym polem magnetycznym antymaterii powoduje, ¿e oddzia³ specjalny wspó³czesnych si³ obronnych przenosi siê w przesz³o¶æ, w sam ¶rodek wojny domowej. W ¶lad za zaginionym oddzia³em wyrusza jednostka ratunkowa o kryptonimie Romeo. Maj± tylko 74 godziny i 27 minut, aby wszystko naprawiæ i uratowaæ zaginionych ¿o³nierzy. Wkrótce okazuje siê, ¿e dowódca zaginionego oddzia³u ma zupe³nie inne plany - przy³±czy³ siê do znanego z historii tyrana.
Zrealizowana z niezwyk³ym rozmachem droga produkcja wspó³czesnej kinematografii japoñskiej, remake wielkiego przeboju z roku 1979, w którym wyst±pi³ Sonny Chiba, znany m.in. z Kill Billa. Nasze wydanie DVD zosta³o przygotowane w najlepszej kinowej jako¶ci - z obrazem panoramicznym anamorficznym i niezwykle dobrze zrealizowanym d¼wiêkiem przestrzennym. Jest to ¶wiatowa premiera filmu w tzw. miêdzynarodowej wersji - dotychczas Misja 1549 by³a na DVD wydana tylko w Japonii, a w 2006 roku film ma trafiæ na ekrany kinowe w wielu krajach.
Oprocz tego znajdziemy rowniez promocyjny odcinek anime GITS Sac.
Koszt wersji DVD to 19,90 PLN.
nie op³aca siê. Film to kicha :/
Ostatnio ogl±da³em Shadowless Sword - najnowsz± koreañsk± 'wuxie'. Pierwsze 35 minut to droga przez mêke. Nuda jak cholera, ale w koñcu dochodzi do pierwszej w filmie akcji. Film zosta³ ³adnie nakrêcony, plusy nale¿± siê za scenografiê i kostiumy. Choreografiê walk mogê oceniæ tylko jako przyzwoit±, bez wiêkszych fajerwerków. Tak ju¿ to jest z tymi wuxiami made in Korea, ¿e zawsze s± o klase ni¿ej ni¿ w przypadku chiñskich wuxii. Nie czujê siê, ¿e ogl±damy sztukê, nie czujemy tego piêkna jak przy "Hero" czy "House of the flying daggers".
8-\10
A mnie sie Samurai Commando Mission 1549 podobal. NIE WOLNO TEGO FILMU ANALIZOWAC! Totalnie nie ma sensu, ale jest luzny i odstresowujacy. Pod browarek i spotkanie ze znajomymi jak znalazl.
Ogl±da³em w³a¶nie super film.
Holiday. Film opowiada o cz³owieku (Gang-hyuk), który bra³ udzia³ podczas demonstracji przeciwko wyburzeniu slumsów wokó³ Seulu, dlatego, ¿e wygl±da³y one ¼le na tle zbli¿aj±cej siê olimpiady w tym mie¶cie. Podczas tej demonstracji, brat g³ównego bohatera zostaje zastrzelony, a ten trafia do wiêzienia, gdzie naczelikiem zostaje morderca jego brata :ninja: Gang-hyuk nie zapomnia³ dawnej krzywdy...
Film to arcydzie³o i wg. mnie najlepszy film od czasów Oldboy'a. Zgrabnie nakrecony z mas± ciekawych ujêæ. Mogê siê przyczepiæ do jednej sceny, która by³a za bardzo dramatyczna, ale reszta to mistrzostwo: obsada, muzyka, fabu³a, no i g³ówny z³y - takiego skur***** dawno nie widzia³em na ekranie, ma siê ochotê zabiæ ch*** ;P
10\10
O kurde wczoraj ogl±da³em jeszcze lepszy ;) !
A Bittersweet Life z Byung-hun Lee (kole¶ daje twarz i podklada g³os g³ównemu bohaterowi gry Lost Planet na X360 :klaszcze: ).
SunWoo - najlepszy "¿o³nierz" szefa mafii dostaje od niego zadanie "pilnowania" dziewczyny bossa, któr± ten podejrzewa o romans. Je¶li dziewczyna go zdradza, SunWoo bêdzie zmuszony do likwidacji jej i kochanka. Wszystkie przypuszczenia co do Hee-soo, wspomnianej niewiasty okaza³y siê prawdziwe, jednak Sun-Woo podejmujê decyzjê sprzeczn± z nakazem szefa, jeszcze nie wie do czego to doprowadzi...
Film troszkê dziwi, ¿e postaæ, od której wszystko siê zaczê³o (Hee-soo) i jej relacje z g³ównym bohaterem, które doprowadzi³y go do tej a nie innej decyzji s± w±tkami pobocznymi, a re¿yser bardzo ma³o czasu po¶wiêca temu w±tkowi. Tematem g³ównym filmu, jak i legendarnego ;P Oldboy'a jest motyw zemsty. Sun-Woo zdradzony przez w³asnego szefa stajê siê tak samo bezwglêdny jak Oh Dae-su z Oldboy'a.
10\10
Na TVP2 beda lecialy dwie czesci japonskiego Ringu.
28 czerwca o 23:30 bedzie leciec czesc pierwsza, natomiast 5 lipca o godzinie 0:10 czesc druga.
Dawno nie widzialem tych filmow, trzeba zrobic sobie powtoreczke. Ale nie bede czekal na emisje w telewizji. Jeszcze dzisiaj zapodam sobie wersje na DVD 8)
ja tam nigdy nie ogl±dam horrorów wiêcej ni¿ jeden raz.
A tu macie co¶ dla fanów Chow Yun Fata i filmów typu "heroic bloodsheet"
http://www.youtube.c...h?v=pKRz-H4j8h4 8)
24 sierpnia Anime-Gate wyda kolejny, po Casshernie, film aktorski. Tym razem dostaniemy rezyserska wersje Azumi.
Kupie go, bo gra w nim Aya Ueto 8)
Daisy - najnowszy film z Jeon Ji-hyun :zakochany: Bohaterka jest uliczn± malark±, która od jakiego¶ czasu dostaje codziennie o tej samej porze kwiaty od tajemniczego wielbiciela. Wielbicielem tym okazujê siê p³atny morderca. Pewnego dnia g³ówna bohaterka spotyka cz³owieka, któremu malujê portret i który okazujê siê gliniarzem. Oboje zakochuj± siê w sobie, a g³ówna bohaterka uwa¿a go za "tajemniczego wielbiciela". Ogólnie dobry film na 8+\10 Lubie filmy typu morderca vs gliniarz, ten akurat jest z love story we tle.
P.S sorry, ¿e pisze "bohaterka", "wielbiciel" czy "cz³owiek", ale nie ma wuja, nie zapamiêtam nigdy imienia ¿adnej postaci z filmu azjatyckiego. Jeoung Sik-wo, Cho Jae-jin, Yeung Tae-ju...no ludzie nie mogê hehe
24 sierpnia Anime-Gate wyda kolejny, po Casshernie, film aktorski. Tym razem dostaniemy rezyserska wersje Azumi.
Kupie go, bo gra w nim Aya Ueto 8)
kupiê go, bo to film Ryuhei'a Kitamury, dobrego kolegi niejakiego Hideo Kojimy.
Ahh dok³adnie wczoraj o tej samej porze ogl±da³em cudowny film About Love. Jest to koprodukcja japoñsko-tajwañsko-chiñska opowiadaj±ca o...mi³o¶ci...zonk :ninja: W sposób podobny do tego jakim raczy nas Wong Kar Wai, czyli bohaterami s± ludzie, którzy zakochali siê b±d¼ bez wzjaemno¶ci, b±d¼ w kim¶ nieodpowiednim, czyli nieszczê¶liwie. Film sk³ada siê z 3ech czê¶ci, dziej±cych siê w innym miejscu. IMO czê¶æ dziej±ca siê w SHanghaiu jest najlepsza i wzruszaj±ca :(
jak dla mnie 10\10
dzi¶ lece do empiku kipiæ Azumi, ma to kto¶ ju¿?
W poniedzia³ek 18.09.2006 o godzinie 21:45 na TV 4 bedzie lecial japonski film "Gojoe"
Prawdziwa pere³ka dla mi³o¶ników kina japoñskiego, którego znana dba³o¶æ o historyczny wizerunek scenografii i kostiumów splata siê z najnowsz± technik± realizacji, uwidaczniaj±c± siê szczególnie w fantastycznych scenach walki. Mroczny okres wczesnego ¶redniowiecza. Wraz ze zmierzchem arystokracji i doj¶ciem do w³adzy klasy wojowników nadesz³a krwawa epoka. Przewlek³e wojny miêdzy rodami Heike i Genji zakoñczy³y siê zwyciêstwem Heike. Lud oczekiwa³ upragnionego pokoju, lecz spad³a nañ zaraza i klêska. Nocna rze¼ wojowników Heike na mo¶cie Kioto zwanym Gojoe zrodzi³a obawy, ¿e nêkaj±ce stolicê nieszczê¶cia zbudz± demona.
Heh, chcia³em kupiæ Gojoe na DVD, ale jako¶ nie mog³em siê przekonaæ (wspó³czesne japonskie kino w 90% suxx ;P ). Zobaczê go w TV i oceniê, czy jednak jest wart kupienia...
Dziêki za info, Gotenks :) !
widzia³em Gojoe kilka lat temu i zaprawdê powiadam Wam - Gojoe pora¿ka!!!!11111 :bue:
Kolejny nius.
W nowej serii wydawniczej "Horrory ¶wiata", markowanej logiem presti¿owego miesiêcznika Kino Domowe Magazyn DVD, uka¿e siê 9 filmów z gatunku horroru, które dla fanów i mi³o¶ników kina bêd± stanowiæ nie lada gratkê.
Seriê rozpocznie zrealizowany w zesz³ym roku tajwañski film "Dziedzictwo" ("The Heirloom", 2005), bardzo ciekawie sfilmowany horror o klasycznych w±tkach. Film ten pojawi³ siê w repertuarze najwiêkszego polskiego festiwalu filmowego Era Nowe Horyzonty 2006, gdzie by³ wy¶wietlany w ramach Nocnego Szaleñstwa, a w swojej ojczy¼nie trafi³ do Katalogu Warner Bros.
Drugi film w serii to kultowy ju¿ horror koreañski pt. "Czerwone pantofelki" ("The Red Shoes", 2005). Przera¿aj±ca wizja oparta na motywach jednej z ba¶ni Hansa Christiana Andersena.
Na grudzieñ zaplanowano produkcjê z Hongkongu pt. "Zdjêcie ¶mierci" ("Ab-normal beauty", 2004). To kolejna niecodzienna i warta obejrzenia produkcja Braci Pang (The Pang Brothers), którzy potrafi± straszyæ jak nikt inny, oferuj±c jednocze¶nie perfekcjê realizacyjn±.
"Karma dla Bestii" ("Flesh for the beast", 2003) to amerykañska produkcja utrzymana w tzw. klimacie gore, bêd±ca ju¿ pozycj± kultow± w¶ród fanów horroru. Na ¶wiatowy rynek w³a¶nie trafia seria komiksów rozwijaj±ca w±tki z tego filmu.
Australijska "Mroczna pla¿a" ("Lost things", 2003) w bardzo ciekawy sposób ³±czy horror z thrillerem psychologicznym. Tylko dla widzów o mocnych nerwach.
Z kolei "Duch Aatma" ("Aatma", 2006) ucieszy zarówno wielbicieli horrorów, jak i fanów indyjskiego kina z Bollywood. To trzeba zobaczyæ - najnowsza technika filmowa w po³±czeniu z klasyczn± realizacj± filmu indyjskiego!
Irlandia s³ynie z wielu szalonych fanów strasznych filmów. "Martwe miêso" ("Dead meat", 2004) okaza³o siê najwiêkszym sukcesem tamtejszej kinematografii i udanie ³±czy w±tki grozy z akcj± i komedi±.
Z Irlandii niedaleko do Wielkiej Brytanii, gdzie w 2005 roku na ekranach kinowych ¶wiêci³a tryumfy lokalna wersja superprodukcji grozy pt. "Pu³apka dusz" ("Spirit trap", 2005). Film ten w serii "Horrory ¶wiata" ma byæ wydany w maju 2007.
Seriê "Horrory ¶wiata" zamyka wspania³a i niepokoj±co nastrojowa produkcja z Korei pt. "Wiolonczela" ("Cello", 2005).
Wydania wszystkich filmów bêd± utrzymane w wypracowanym przez IDG Poland standardzie TCE. Oznacza to, ¿e obraz bêdzie najwy¿szej jako¶ci, w formacie panoramicznym anamorficznym. Widz bêdzie tak¿e móg³ wybraæ wersjê ¶cie¿ki d¼wiêkowej pomiêdzy oryginaln± Dolby Digital 5.1, DTS, czy polskim lektorem w Dolby Digital 5.1. Napisy zostan± opracowane przez najlepszych t³umaczy w konsultacji z jêzykoznawcami i ekspertami w konkretnych dziedzinach.
„Wybór tytu³ów nie by³ przypadkowy. Przy¶wieca³a nam idea pokazania takich produkcji, które do tej pory nie by³y dostêpne w Polsce, a tymczasem na ca³ym ¶wiecie lub w krajach swojego pochodzenia zyska³y spor± popularno¶æ lub wrêcz sta³y siê pozycjami kultowymi” – mówi Maciej Obuchowicz, wydawca Kina Domowego – Magazynu DVD. „Horrory strasz± od zawsze, ale odmienno¶æ kultur, w jakich powsta³y, dodaje im niesamowitego klimatu. Najlepsze kino grozy z Korei czy Hongkongu wci±¿ jest na fali. Cieszê siê, ¿e widzowie naszej serii bêd± mogli ponadto zobaczyæ co straszy Hindusów, Australijczyków czy Irlandczyków” – dodaje.
Seria „Horrory ¶wiata” zadebiutuje w sprzeda¿y na pocz±tku pa¼dziernika br., a kolejne tytu³y bêd± wprowadzane do sprzeda¿y co miesi±c. Cena zeszytu z filmem DVD w klasycznym pude³ku wyniesie 19,90 z³.
Jak pewnie zauwazyliscie bedzie kilka azjatyckich filmow. Ich tytuly wyroznilem pogrubiona czcionka. ;)
IDG zbiera u mnie kolejne punkty. 8)
Hmm, z tych wszystkich pozycji najbardziej interesuje mnie "Duch Atma". Zapowiada siê ciekawie...
No i dziêki za niusa.
Dzi¶ trafi³em na prawdziwy rarytasik (chyba) w Media Markt. Jako¶ tak nasz³o mnie, by poprzerzucaæ p³ytki na samych pó³kach, miast tylko na okazje/nowo¶ci/p³yty z przodu popatrzeæ. I tak pod koniec trafi³em na DVD Wybrany aka Crying Freeman (z 1995 roku w re¿. C. Gansa). Tytu³ oczywi¶cie na W miast C, ale za to za 12.99 :)
Wieczorem seansik :)
Gojoe = pora¿ka na ca³ego! Gdybym wyda³ na ten film trzy dychy, to bym chyba by³ tamtego dnia najbardziej wkur**onym cz³owiekiem pod s³oñcem :sciana: .
Fabu³a to lipa totalna. Ca³kowicie przeczy "Opowie¶ci o Heike", na której by³a bazowana. Gorsza by³a chyba tylko manga o Yoshitsune wampirze, który wampiryzmem zarazi³ siê od Jezusa Chrystusa :sciana: (autentycznie istnieje taka manga).
Do tego kiepska muzyka, zdjêcia nijakie... Szkoda tylko niektórych aktorów, którzy zdecydowali siê zagraæ w takiej szmirze...
Film IMO ostatecznie gorszy od Azumi, ale lepszy od Shinobi:Heart Under Blade. W ka¿dym razie, film takiej samej klasy, jak te dwa tytu³y. Czyli do d... :ninja: .
o masz - ogladalem shinobi i teraz gojoe i uwazam ze shinobi sie da obejrzec przynajmniej - tego za chiny...
o masz - ogladalem shinobi i teraz gojoe i uwazam ze shinobi sie da obejrzec przynajmniej - tego za chiny...
Hmm... Na dorb± sprawê masz racjê. Gojoe mia³em ju¿ do¶æ po pó³torej godziny seansu. Zwyczajnie wy³±czy³em TV. Shinobi obejrza³em w ca³o¶ci (by³em do¶æ zdeterminowany, ¿eby go obejrzeæ, zw³aszcza ¿e spodziewa³em siê filmu, krótko mówi±c, zajebistego)... Ale to by³a jednak jeszcze wiêksza droga przez mêkê :sciana: . Co najbardziej denerwuj±ce - zakoñczenie Shinobi by³o IMO naprawdê dobre. Tego najbardziej nienawidzê - kiedy zakoñczenie jest super, a ca³a reszta filmu ogólnie do d...
Gojoe = pora¿ka na ca³ego! Gdybym wyda³ na ten film trzy dychy, to bym chyba by³ tamtego dnia najbardziej wkur**onym cz³owiekiem pod s³oñcem :sciana: .
Fabu³a to lipa totalna. Ca³kowicie przeczy "Opowie¶ci o Heike", na której by³a bazowana. Gorsza by³a chyba tylko manga o Yoshitsune wampirze, który wampiryzmem zarazi³ siê od Jezusa Chrystusa :sciana: (autentycznie istnieje taka manga).
Do tego kiepska muzyka, zdjêcia nijakie... Szkoda tylko niektórych aktorów, którzy zdecydowali siê zagraæ w takiej szmirze...
Film IMO ostatecznie gorszy od Azumi, ale lepszy od Shinobi:Heart Under Blade. W ka¿dym razie, film takiej samej klasy, jak te dwa tytu³y. Czyli do d... :ninja: .
o masz - ogladalem shinobi i teraz gojoe i uwazam ze shinobi sie da obejrzec przynajmniej - tego za chiny...
o masz - ogladalem shinobi i teraz gojoe i uwazam ze shinobi sie da obejrzec przynajmniej - tego za chiny...
Hmm... Na dorb± sprawê masz racjê. Gojoe mia³em ju¿ do¶æ po pó³torej godziny seansu. Zwyczajnie wy³±czy³em TV. Shinobi obejrza³em w ca³o¶ci (by³em do¶æ zdeterminowany, ¿eby go obejrzeæ, zw³aszcza ¿e spodziewa³em siê filmu, krótko mówi±c, zajebistego)... Ale to by³a jednak jeszcze wiêksza droga przez mêkê :sciana: . Co najbardziej denerwuj±ce - zakoñczenie Shinobi by³o IMO naprawdê dobre. Tego najbardziej nienawidzê - kiedy zakoñczenie jest super, a ca³a reszta filmu ogólnie do d...