Zapowiedzi nowych mang w Polsce! / Co ostatnio czytam...
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Jakie anime ogladamy ? / Co ostatnio widziałem...
- Nowy Numer Tym Ostatnim
- W co się zagrywacie ostatnio?
- manga i anime w dzisiejszej [sredniowiecznej?] polsce...
- Japońskie restauracje w Polsce
- Tekken 7 Heihachi Mishima is dead.
- 'Smutne' anime - cos dla entuzjastow melancholii
- Sly Cooper 4
- Donkey Kong: Jungle Beat
- Nike + Iphone Biegniesz, grasz, spalasz kalorie, nabijasz statsy!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- smiley.htw.pl
Odchudzanie brzucha
Oficjalnie zostało potwierdzone że w październiku JPF wyda pierwszy tom Wish i Record of Lodoss War, a w listopadzie pierwszy tom Wolf's Rain. W 2005 r. ujrzy światło dzienne także 1 tom FullMetal Alchemist, .hack//DUSK i DNAngel. Zapraszam takze do liście życzeń na forum JPF. Dzięki niej ukażą się FullMetal Alchemist i Wolf's Rain :wink:
Pozwolę dodać sobie małą aktualizację: "Wish" zamiast 1 października pojawi się 10 grudnia; oczywiście, z przyczyn od JPF niezależnych. Z powodów technicznych opóźni się też o kilka dni album "Chobits - Your Eyes Only". Poza tym w grudniu ma ukazać się "Ghost in the Shell 1.5"; jakie opóźnienie będzie miała ta manga, jeszcze nie wiadomo...
Z pewnością jest to świetna wiadomość. Coraz więcej mamy tytułów dostępnych u nas... Świetnie zwłaszcza, że wydają Wolf's Rain i Wish. Miło również, że pojawia się Full Metal Alchemist... Jeszcze tylko niech Blame! Tsutomu Nihei'a wydadzą. Wtedy to już w ogóle będzie cudownie.
Mam jednak pewne pytanie... Fajnie, że wydają Record of Lodoss War, ale o którą opowieść chodzi dokładnie? W końcu było ich kilka(np. Deedlit's Tale, Chronicles of the Heroic Knight)... Na dodatek jakoś nie mogę nic znaleźć na ten temat na stronce JPFu...
Jeszcze tylko niech Blame! Tsutomu Nihei'a wydadzą. Wtedy to już w ogóle będzie cudownie.
O, tak, Blame! Cudna manga, która mogłaby być drugim Akirą. Mam nadzieję, że kiedyś ją u nas wydadzą.
Z pewnością jest to świetna wiadomość. Coraz więcej mamy tytułów dostępnych u nas... Świetnie zwłaszcza, że wydają Wolf's Rain i Wish. Miło również, że pojawia się Full Metal Alchemist... Jeszcze tylko niech Blame! Tsutomu Nihei'a wydadzą. Wtedy to już w ogóle będzie cudownie.
Mam jednak pewne pytanie... Fajnie, że wydają Record of Lodoss War, ale o którą opowieść chodzi dokładnie? W końcu było ich kilka(np. Deedlit's Tale, Chronicles of the Heroic Knight)... Na dodatek jakoś nie mogę nic znaleźć na ten temat na stronce JPFu...
Tą serię, którą pusczali na Hyperze.
Na forum http://www.jpf.com.pl został nieoficjalnie zapowiedziany "Berserk" autorstwa Kentarou Miury. Mimo że tytuł ten był wcześniej odrzucony(ze względu na ilość tomów), teraz ponownie istnieje możliwość by został wydany w naszym małym kraju.
Jeśli jesteście tym zainteresowani, sprawdźcie link zamieszczony poniżej...
http://mangaforum.dm...ject.pl/forum/v ... 017#180017
... i zagłosujcie w ankiecie. "Tak", lub "Nie"? Wybór należy do Was :) !
Fanów DragonBalla zapraszam do tematu o aktorskim filmie DragonBall Z :)
http://www.neo-plus....orum/viewtopic. ... 0310#80310
Na stronie JPF jest nowa ankieta. Można w niej głosować na tytuły, które chcielibyśmy zobaczyć po polsku.
Ja już zagłosowałem, a Wy?
Ja też :) . Wpisał ktoś swoją propozycję? Jeśli nie maci pomysłu, to wpiszcie mangę Blame! autorstwa Tsutomu Nihei'a, proooszę :!:
Ja podałem 2 propozycje własne (20th Century Boys i Slam Dunk), ale jakbym mógł głosować jeszcze raz to dodałbym jeszcze Death Note :)
Wypełniłam ankietę :)
Nie miałam pomysłu na własną propozycję, więc wpisałam Blame!, jak prosiła Joasia K. ;)
Nie miałam pomysłu na własną propozycję, więc wpisałam Blame!, jak prosiła Joasia K
Kocham Cię Lady Luck :D :wink: :mrgreen: :!:
ale jakbym mógł głosować jeszcze raz to dodałbym jeszcze Death Note
Mam część tej mangi na kompie... kurdeSZ, że też o niej zapomniałam...
Kocham Cię Lady Luck
Ach, jeeeej ^.^ ;)
Szkoda, że Clovera chcą(?) dać jako kolekcjonerskie wydanie... :? Ech, no trudno... ;)
Może dlatego, że, o ile dobrze pamiętam, ta manga nie została ukończona...? Czy coś z nią było nie tak.
Może dlatego, że, o ile dobrze pamiętam, ta manga nie została ukończona...?
Clover..? Hmm... wiem tyle, że to "X" nie został jeszcze ukończony. A i tak wychodził normalnie do 18 tomu...
Ale to raczej dlatego, że wszyscy się łudzili, że Clampówy go skończą... Jakiś czas temu obiecał, że jak skończą tę mangę z "tsubasą" w tytule (już ponad 10 tomów! :( ), to dokończą X'a...
co do x'a to sprawa jest taka że o ile mi dobrze kumpel otaku mówił19 tom jest juz w japonii ale trzeba nowa licencje by wydać ten tomik w polsce
A tomów ma yć podobno 21, czy ileś ;)
Ja tam poczkam, aż wydadzą.
Tym czasem niech zaczną drukować jakieś nowe tutyły.
Np. Joaśkowego Blame! ;)
Np. Joaśkowego Blame! :wink:
I Noise'a i Net Sphere Eingineera, i Biomegę (Nihei! Czemu przerwałeś? Czemu robiłeś to tylko dla kasy?!?), i Zeb-Noida (jako dodatek - to ma z 6 stron) i Blame Academy!...
Tak, bardzo lubię Tsutomu Nihei'a :D .
JK ucieszę cię bo także nie miałem pomysłu więc wpisałem Blame :mrgreen:
Nie wiecie jakie wydawnictwo wydaje jakiegoś Gundama? Wiem wiem nie naczasie jestem ale chętnie bym poczytał :D
Mangę wydawał Egmont, ale dawno się już skończyła.
Anime było swego czasu na Hyperze, a ostatnio można je też kupić na DVD za sprawą firmy anime-virtual.
Mam nadzieje, ze troche pomoglem :)
JK ucieszę cię bo także nie miałem pomysłu więc wpisałem Blame :mrgreen:
A ja cieszę się sto razy tak :mrgreen: . Mam nadzieję, że jak wydadzą Blame!, to ktoś oprócz mnie to kupi :roll:... Szanse są - na różnych forach widziałam, że po lekturze pierwszego MangaZynu ta manga była bardzo u nas porządana.
Mam nadzieje, ze troche pomoglem :)
Jasne i tak trzymaj!
Mangę wydawał Egmont, ale dawno się już skończyła.
Anime było swego czasu na Hyperze, a ostatnio można je też kupić na DVD za sprawą firmy anime-virtual.
Mam nadzieje, ze troche pomoglem :)
Dzięki,przydało się... :mrgreen:
Mam nadzieję, że jak wydadzą Blame!, to ktoś oprócz mnie to kupi
Ja kupię. Głosowałam na ten tytuł w ankiecie, bo po Alicie spodobał mi się cyberpunk.
Fakt, że w niektórych miejscach rysunki wyglądają tak, jakby pan(pani? - nie wiem)Tsutomu był po kilku głębszych jakoś przeżyję. Czekam na wyniki ankiety.
Ja zagłosowałem na wydanie Appleseed. Uzupełni kolekcję 3 GITSów :P No i na Blame
jakby pan(pani? - nie wiem)Tsutomu
http://img361.imageshack.us/img361/2280/nihei10vp.jpg
Pan :mrgreen:. Na wszystkich zdjęciach Nihei jest w tej swojej czapeczce... co on, włosów nie myje? -_-
Fakt, że w niektórych miejscach rysunki wyglądają tak, jakby (...) Tsutomu był po kilku głębszych
Smutnym faktem jest, że artyści muszą skądś brać swoje inspiracje, a Nihei to chyba nie tyle głęboko do kieliszka sięga, co chyba coś głęboko wdycha ;) . Ale jego rysunki są świente, to fakt.
Nie będzie chyba dużym grzechem, jeśli podam link do rysunków z one-shota "Zeb Noid" - ta "manga" ma tylko 8 stron, ale jest miłą ciekawostką dla osób znających uniwersum Blame'a!
http://blame.ru/ar_zebnoid.htm
Jeanne Kay tak jak chciałas zagłosowałem na Blame! nawet wziąłem od kumpla numer jego konta bo ma karte stałego klienta :P
wziąłem od kumpla numer jego konta bo ma karte stałego klienta :P
Ciekawe, czy kumpel o tym wiedział. E, tam, nieważne - i tak dziękuję :mrgreen: .
Wchodzę zrezygnowana na stronę JPF'u (zrezygnowana, bo teraz nie kupuję w zasadzie żadnych, mang - jestem już za stara na te shoja itp. ...) i widzę... Crying Freemana zapowiedzianego na grudzień :!: I tak właśnie spełnia się kolejne moje mangowe marzenie :mrgreen: .
i widzę... Crying Freemana zapowiedzianego na grudzień I tak właśnie spełnia się kolejne moje mangowe marzenie .
O czym tak konkretnie traktuje ta manga?
zrezygnowana, bo teraz nie kupuję w zasadzie żadnych, mang - jestem już za stara na te shoja itp.
Nom, Alita się skończyła więc ja też nie wiele z JPF kupuję. Za to zaczęłam(dopiero teraz) kupować Eden..^^
PS. Naruto jest fajne, zawsze miałam słabość do takiego typu 'mangów' :mrgreen:
PS2. Wiodomo co z Blame?
Ciekawe czy zanim w Mangazynie pojawil sie artykul o Blame! ktokolwiek kojarzyl ten tytul... podobnie zreszta bylo z Priestem - najpierw recenzja w periodyku Mr.Jediego, potem conieco w Anime+ .. i juz Kasen to wypuscil.
W JPFowej ankiecie glosowalem na Angel Sanctuary... bo Berserk to straszny tasiemiec i z deka za brutalny zeby go wydac bez plakietki '18+' , a Blame! zalega na hdd i czeka na przeczytanie :)
Cały kwietniowy pakiet Mandragory (w tym "Lone Wolf and Cub", "Chonchu" i "Yongbi") trafi do sprzedaży w sobotę 29 kwietnia lub dopiero po przerwie świątecznej, czyli 4 maja.
Okladki:
http://img117.imageshack.us/img117/372/28168nz.th.gif http://img162.imageshack.us/img162/3048/chonchu011sr.th.jpg http://img129.imageshack.us/img129/4572/yongbi011rh.th.jpg
A TUTAJ mozna zobaczyc 10 przykladowych stron z Wolfa.
info: wrak.pl
Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na ta mange z niecierpliowscia :mrgreen:
EDIT. Wyszla juz dlugo oczekiwana manga "Cat Shit One t1". Bedzie ja mozna kupic od poniedzialku.
Nie wiem jak Wy, ale ja czekam na ta mange z niecierpliowscia
Wiedz, że nie tylko Ty, Gotenks :mrgreen:. Gdzieś już chyba pisałem, że wydanie "Lone Wolf and Cub" u nas, to najlepsze(do tej pory) co mogło się przydarzyć polskiemu rynkowi mangi.
No i poza tym Lone Wolf, to najlepsza samurajska manga ever :D (nawet Vagabond i BOTI mu biją pokłony, a Kenshin może się gdzieś schować :P ).
P.S. Całe szczęście - czyta się od prawej do lewej, jak w oryginale :) .
JUPPPiii :klaszcze: wyszedł drugi tom FULLMETAL ALCHEMIST wreszcie
Wydane też zostały "Samotny Wilk i Szczenię", oraz manhwa "Yongbi". "Samotnego" kupię, gdy tylko będę w stolicy. Zaś ten drugi... jest pierwszym koreańskim komiksem, który mnie zaciekawił. Patrzę na rysunki i fajne się to wydaje.
nom na "samotnego" od dłuższego czasu już czekałem :ninjadance: a ten "Yongbi" hmmmm musze sie temu blizej przyjzec w empiku :hmmm:
Cytat ze strony JPFu.
Od dziś do końca czerwca w naszym sklepiku można nabyć wszystkie tomy mangi Heat w promocyjnej cenie 10,00 zł/szt. W komplecie jeszcze taniej - TYLKO 30,00 zł za 4 tomy mangi Heat! Nie przegap takiej okazji! A kolejny, piąty tom pasjonującej mangi Heat już w październiku.
Juz myslalem, ze zawiesili ten tytul na amen :)
Bardzo fajna jest ta promocja, bardzo niska cena za tak dobra mange. Ja zaplacilem za calosc ponad dwa razy wiecej. Ale nie zaluje 8-)
Czekam teraz az wydadza Angel Sanctuary.
BTW. Yongbi mi sie spodobal. Szczegolnie humor mi w tej manhwie przypasil - co chwila rotflowalem :mrgreen:
Lone Wolfa nie trzeba chyba komentowac. Napisze tylko, ze Polskie wydanie jest naprawde dobre. Do nietypowego formatu bardzo szybko mozna sie przyzwyczaic. Czekam z niecierpliwoscia na nastepny tomik :ninjadance:
Kupiłem dziś Kozure Okami. Masz rację Gotenks - wydanie jest dobre, a sam komiks - najlepszy z najlepszych :P .
Yongbi przeglądałem i bardzo mi się spodobał. Następnym razem kupię i jego :)
Egmont uraczyl nas zapowiedziami na najblizsze 3 miesiace. Znajdziemy w nim az 3 mangi :lol:
Sierpień
* Skrzydła Serafina tom 8
Wrzesień
* Eden tom 11
* Brzoskwinia tom 7
Szkoda, ze nie utrzymali comiesiecznego trybu z Ranma 1/2. Bardzo lubie ta mange i chcialbym jak najszybciej zebrac komplet. :^^:
Z tego co widziałem, to chyba najlepszy temat do kontynuacji dyskusji :P
Kassen to w ogóle zasysa maksymalnie. Podzielam zdanie kubicza - te syfiaste manhwy nie powinny się u nas pojawiać (choć "Yongbi" był chyba nawet niezły, tyle że przestali go wydawać). Yongbi w Empiku przeglądałem. Nawet śmiesznawe i ciekawe, ale cena nie była adekwatna do rozmiaru/ogólnej jakości tego dzieła.
JPF Te jeszcze NGE, Battle Angel Alita, Naruto (komercyjne+fajne). A wydanie mangi o tym łazędze Kazure Ogami uważam za błąd. Powinno wydac się o dostojnym i honorowym Yamada Asaemonie (Samurai Executioner) :P
Właśnie fakt, że nagle przestały się w poprzednim roku ukazywać nawet kontynuacje mang należy uważać za spadek zainteresowania. Gdyby było, to pewnikiem tak by się nie stało. A JPF za zwlekanie z kolejnymi tomami O!MG (kurcze, Fujishima znowu w formie, a grafikę to ma 11/10) to rozsiekam (:
Kyo, a masz może Cat Shit One? To jest jedna z fajniejszych mang ostatnio wydanych :)
Może to nie manga tylko anime,ale ma leciec niedługo na jetix "Naruto"
Nawet śmiesznawe i ciekawe, ale cena nie była adekwatna do rozmiaru/ogólnej jakości tego dzieła.
Heh, dokładnie z tych samych powodów zrezygnowałem z kupna Yongbi. Teraz, kiedy już nie będą wydawać dalszych tomów, to już w ogóle nie warto się za to brać.
JPF Te jeszcze NGE, Battle Angel Alita, Naruto (komercyjne+fajne).
NGE manga mi kompletnie nie podeszła, w porównaniu do świetnego anime. Zresztą Sadamoto wydaje jeden tom na ileśtamchybalat i nic w tym dziwnego w sumie - zapracowany człowiek z niego ;P . Alita jest rzeczywiście z tych ambitniejszych tytułów. O tym co sądzę nt. Naruto nie chce mi się pisać ;P . Jak dla mnie najlepszymi z mang, jakie wydawały w Polsce JPF i Waneko, to były głównie te pierwsze ich tytuły, a teraz jakimiś Tokyo Mew Mew i Hellsingami strzelają :bue: .
A wydanie mangi o tym łazędze Kazure Ogami uważam za błąd. Powinno wydac się o dostojnym i honorowym Yamada Asaemonie (Samurai Executioner)
A niech Cię piekło pochłonie :twisted: :P . Akurat Kozure Okami, to najlepsze co mogło się przydarzyć polskiemu rynkowi mangi, ale nic w tym dziwnego, bowiem to jeden z najważniejszych komiksów, a właściwie powieści rysunkowych w historii gatunku :P . Myślę, że prędzej czy później Mandragora wyda Samurai Executioner. Sporo o nim było mowy w polskim wydaniu Kozure Okami, więc pewnie kiedyś się zainteresują historią "Kubikiri" Asaemona.
Kyo, a masz może Cat Shit One? To jest jedna z fajniejszych mang ostatnio wydanych
Przyznam, że nie. Obiło mi się jedynie o uszy, ponoć dość dobra manga. Ogółem kolekcjonuję teraz tylko trzy tytuły i na nic więcej na razie nie będzie mi starczyć kasy :ninja: ....
Przyznam, że nie. Obiło mi się jedynie o uszy, ponoć dość dobra manga. Ogółem kolekcjonuję teraz tylko trzy tytuły i na nic więcej na razie nie będzie mi starczyć kasy :ninja: ....
Cat Shit One to na razie 3 mangi po 20 zł (ale w przeciwieństwie do Yongbi, widać na co idzie kasa). Nie jestem militarystą, ale już od pierwszych stron wciągnąłem się w tą wizję świata i sposób jego ukazania. Dbanie o detale i przypiski, mimo odnaturalnienia, jakoś tak GITS mi przypominają. Niesamowita ... wsiąkłem jak cholera ... już dawno (od GITS 1.5) mi się nie przytrafiło coś takiego (Kazure Okami to jednak inna liga). Plus sporo danych historycznych. Warto. I nie sugeruj się przeglądaniem na miejscu - gdy siądzie się w domu, w spokoju, zupełnie co innego. Choć pierwszy tom skądś znajdź i spróbuj :D
Plus ... wojna w Wietniamie ukazana nie z oczu Amerykańców (a tam albo peony ala "Byliśmy żołnierzami" albo anty ala "Czas Apokalipsy").
Kurde, udał mi się zakup :)
A Okami to zapuszczony łazęga ... że za 2 tomy zrobi co ma zrobić z Asaemonem to ... :cry:
Assa :hurra: http://mangajimatemp.free.fr/img/asaemon_news.jpg
Hmm... Zachęciłeś mnie to sprawdzenia tego tytułu :hmmm: . Niebawem będę w stolicy, tak więc sprawdzę, czy mają Cat Shit One w komikslandii. 11 tomu "Miecza Niesmiertelnego" pewnie przez pół roku Egmont nie będzie jeszcze wypuszczać, więc trochę wolnej kasy się znajdzie ;) .
A Okami to zapuszczony łazęga ...
E tam, Ogami Itto jest świetny, choć przyznam, iż "Kozure Okami" czyta się nie dla niego, a Daigoro :kult: . Bez "Szczenięcia" moim zdaniem "Samotny Wilk" byłby "jedynie" siekanką z niezłą fabułą i kapitalnie odwzorowanymi realiami historycznymi, a tak postać Daigoro nadaje temu komiksowi olbrzymiej głębi.
Inna sprawa, że "Samurai Executioner" świetnie sobie radzi i bez takiego Daigoro... :P
że za 2 tomy zrobi co ma zrobić z Asaemonem to ...
Fuckt. Ale przynajmniej był to honorowy pojedynek (o ile pamiętam, a słabo pamiętam).
Na stronie glownej JPF pojawila sie ankieta odnosnie wydania mangi Bleach w Polsce.
Sa cztery mozliwosci do wyboru:
- Pewnie, kupię na 100%!!!
- Tak, zamierzam ją kupić.
- Raczej tak, ale nie wiem czy kupię.
- Nie, nie interesuje mnie ten tytuł.
Oczywiscie zaglosuje na ta pierwsza opcje :mrgreen:
Pewnie będzie jak z FMA. Niby wychodzi, ale szóstego tomu nie mogłem znaleźć nigdzie. Następnych także. A piąty musiałem kupić w Wawie :lol:
Dokładnie, nie sądzę, żeby skończyli całość; tego stuffu jest zdecydowanie ZA DUŻO,. Upodabnia się do Mody na Sukces :lol:
Niemniej fajnie, że są wreszcie wydawane w miarę świeże tytuły :)
Szkoda, że nie ma opcji "I fu**in' hate this piece of sh*t", bo taką bym właśnie wybrał.... :P
Dawać BERSERKa :ninja: !
Wracając dziś z uczelni wstąpiłem do Empiku i zakupiłem siódmy tomik FMA (musze kupić gdzieś przez net szóstke) oraz pierwszy Death Note. Tego drugiego jeszcze nie zacząłem nawet czytać, ale wydaje się fajnie wydane. Poczytam, to napisze więcej :)
Aha, dochodze do wniosku, że bardziej podoba mi się intryga poprowadzona w FMA anime, właśnie pokazała się większa różnica, a i o wiele prędzej dowiadujemy się, że z Bradleyem coś jest nie tak. Nie pamiętam tego tak wczesnie w anime, więc pewnie nie było :D
A Death Note to dwumiesięcznik :cry:
A Death Note to dwumiesięcznik :cry:
Niestety :cry: Tak samo jak FMA...
Wreszcie dostałem dziś ósmy tom FMA. Cholera, od tego momentu fabuła zaczyna ostro odbiegać od anime :ninja: Widze, że wciągnę się w to mocniej niż przypuszczałem :ninjadance: A Death Note 2 wciąż nie ma w Empikach. Chyba będe musiał hurtowo zaopatrywać się w mangi przez stronę JPF, przynajmniej dostane wszystko z mniejszym poślizgiem XD
Aha, zmieniłem troche nazwę tematu, bo brakuje nam tu jakiegoś o mangach, które czytam ;)
Ja Death Note 2 mam już prawie 3 tygodnie wiec niewiem Shini gdzie ty sie zaopatrujesz ale w Gliwicach półki sie od nich uginają. Ładna biała okładka z "L".
Ja Death Note 2 mam już prawie 3 tygodnie wiec niewiem Shini gdzie ty sie zaopatrujesz ale w Gliwicach półki sie od nich uginają. Ładna biała okładka z "L".
W Sosnowcu i katowickim Mega Store nie ma o_O
http://www.allegro.p...em270071244_dea ... grati.html
Masz i nie jęcz ;)
A będe, będe, bo 10zł za przesyłkę mangi to dużo. JPF przynajmniej raz karze sobie tyle zapłacić, a wysyła wtedy ile się zamówi :D
czytam sobie tomiki o wspaniałym nauczycielu onizuce :) naprawdę przyejmna manga, podoba mi się kreska (panny sa kawaii :ninjadance: ), ciekawa rzecz, będe powoli kompletował
Wiadomo coś o oh my goddess?
A Death Note 2 wciąż nie ma w Empikach. W Łodzi w Empikach także półki pełne tego.
Wiadomo coś o oh my goddess? Nie, nie wiadomo. Co jest szalenie irytujące, gdyż to seria, do której czuję największą sympatię. Pamiętam tylko, że jakis czas temu słyszałem, że z okazji wznowienia wydawania serii JPF dodrukuje 1 tom ... i na tym się skończyło - na słowach. Przynajmniej na razie.
Chrzanie to, jutro zamawiam drugi i trzeci tom DN i dziewiąty FMA. Mam dość takiego głupiego czekania.
Trzeciego nie dostaniesz. Bedzie dopiero w styczniu.
Wiem, tak samo jak dzięwiąty FMA. Dlatego zakupie przez net, zapłace za wszystko gdy przyjdzie mi drugi DN, a reszta wpadnie za dwa miesiące na ich koszt :)
Czy ktoś wie jak jest z Crying Freeman? Niby jest już 4 tom, ale w sklepach (Matras, Empik) nigdzie tego nie ma od tomu drugiego. Da się to zamówić tylko online?
Scorpio -> Ty ze stolicy? Jeśli tak, to sprawdzaj Komikslandię http://www.komikslandia.pl . Tam mają niemal wszystko ;) (są wszystkie Freemany). Z tego co pamiętam, w Empikach nie widziałem CF po drugim tomie.....
Ja dzis sobie kupilem Crying Freeman choc nowe to nie jest naprawde fajna manga. O japonskiej i chinskiej mafii, oraz o platnym zabojcy, który ma je likwidowac. Klimatem trochwe przypomina Gunsmith Cats :jeee:
Ostatnio czytam xxxHOLiC i Blood Alone. Polecam zwlaszcza to ostanie.
Czy ktoś wie jak jest z Crying Freeman? Niby jest już 4 tom, ale w sklepach (Matras, Empik) nigdzie tego nie ma od tomu drugiego. Da się to zamówić tylko online?
No troche zonk jest z ta manga :trup: . W empikach w lodzi ledwo można dostac 1 tom, choc dzis mi sie udalo. Co do reszty to nigdzie nie ma.
Dziś doszedł 8 tom Gunsmith Cats :hurra:
A ja już 9 dni czekam na Death Note z JPFu. Kochana poczta :lama:
Poczta ostatnio lubi dostarczać priorytety w czasie max 11 dni :3 to najdłuższy czas z jakim sie spotkałem ale zapewne są i dłuższe przypadki oczekiwań na paczke. Poczta SUXX. Trzeba u nich reklamować ich usługi bo inaczej guzik sobie z tego zrobią. jeszcze niecałe 3 tyg i DN3ka będzie :3
jeszcze niecałe 3 tyg i DN3ka będzie :3
Na szczęście zamówiłem oba tomy, więc jak tylko wyjdzie trójka, to mi wyślą :3 Ale oczywiście FMA10 nie było w zapowiedziach i nie mogłem kupić, ech...
Hahaha.... wyszedł Vagabond tom 9, więc może Mandragora jeszcze zipie. Oby....
Przez ostatni czas, troche sie tego nazbieralo:
- Bleach
- Eyeshield 21
- Prince of Tennis
- Red River
- Vinland Saga
- Vagabond
- Hellsing
- Captain Tsubasa - World Youth :ninjadance: (jak moglem zapomniec o tej mandze; sam nie wiem)
Stwierdzilem, ze z seriami trzeba byc na biezaco, wiec olalem Mandragore i polskie wydanie Vagabonda.
Stwierdzilem, ze z seriami trzeba byc na biezaco, wiec olalem Mandragore i polskie wydanie Vagabonda.
A szkoda, bo to najlepszy spośród wymienionych przez Ciebie komiksów :P . Inna sprawa, że mandragora padła i więcej tomów Vagabonda się u nas raczej nie ukaże...
O własnie - ostatnio nowy odcinek Vagabonda wyszedł. Genialne :kult: .
Stwierdzilem, ze z seriami trzeba byc na biezaco, wiec olalem Mandragore i polskie wydanie Vagabonda.
A szkoda, bo to najlepszy spośród wymienionych przez Ciebie komiksów :P . Inna sprawa, że mandragora padła i więcej tomów Vagabonda się u nas raczej nie ukaże...
O własnie - ostatnio nowy odcinek Vagabonda wyszedł. Genialne :kult: .
To, ze olalem polskie wydanie, nie znaczy, ze olalem ten tytul :P Jestem jak najbardziej na biezaco z ta manga. A ostatnie odcinki daja rade. Szczegolnie od momentu
pojedynku z Seijuro az do masakry 70 uczniow szkoly Yoshioka.
Dostałem dziś nareszcie czwarty tom DN. Ale gaz, żaden z poprzednich nie podobał mi się tak bardzo :ninja: Intryga wciągnęła mnie po całości, spodobała mi się postać Misy i nie mogę sie doczekać następnego tomu :ninja:
Ktoś mi wrzuci jakikolwiek spoiler, to zabiję :)
Bleach, Bleach! kiedy Bleach bedzie w PL ;/
Do końca czerwca go nie będzie
Berserk, Berserk, gdzie Berserk od tylu lat się podziewa :cry: ? JPF sobie jaja robi...
Do końca czerwca go nie będzie
Skąd wiesz? ;|
A gdzie sie pojawia 3 tom Angel Sanctuary ktory chyba w styczniu zamowilem..
Skąd wiesz? ;|
Nie ma go w zapowiedziach na stronie jpf :
http://jpf.com.pl/in...p?id=zapowiedzi
Nie ma go w zapowiedziach na stronie jpf :
ale jest ustalanie terminów wiec mogą go tam gdzieś włozyc gdy juz ustalą, prawda?
ale jest ustalanie terminów wiec mogą go tam gdzieś włozyc gdy juz ustalą, prawda?
No, tak zawsze może być.
Niech wydadzą wreszcie Berserka, chamy :cry:
Chyba się, kur*a, pos*am ze szczęścia! (wybaczcie) :cry:
http://www.mandragora.com.pl/
KOZURE OKAMI tom 7 w drodze! Jejku, oby się mandrze znowu nie padło :cry: ...
W końcu to by JPF wydało nowy tom Oh My Goddess bo się z nim męczą już z jakiś rok :/
Z tym Oh My Goddess to jaja sobie robią
Z tym Oh My Goddess to jaja sobie robią
żadne jaja tylko licencja - łatwiej jest wykupić ją z marszu na kilkanaście tomów, z kolei pozyskanie praw wydawniczych dla najnowszego evangeliona, clampa czy owych OMG to zupełnie inna, skomplikowana rozmowa - poza tym podobno [tzn. wg. wywiadów z polskimi wydawcami z JPF i IDG]z Japończyczykami bardzo ciężko się negocjuje i w ogóle kupuje coś od nich bedąc w dodatku z kraju Chopina gdzie nakład mang to jakieś śmieszne liczby liczone w kilku tysiącach egz.
W sumie, to już zrezygnowałem z tego, czy w ogóle kiedyś przyślą mi zamówione najnowsze FMA i DN o_O Wydają je już chyba od miesiąca i dupa.
Cwany chodzi mi o sytuacje klienta,który czeka na upragnioną mange,czytałem co tam się wydarzyło
Ale z OMG pisali już jakiś rok temu, że nowe tomy niedługo będą. Co wkurza o tyle, że w owych nowych tomach poziom humoru i historii podbija się po ostatnich uduchowionych kawałkach. Przypomina się stary dobry Fujishima z początkowych tomów ... ech ...
Ja ostatnio z mang czytałem "Kobiety" bardzo fajne, krótkie historyjki których wspólnym łącznikiem są właśnie panie.
Z zapowiedzi czekam na wrześniową premierę Karin od Waneko i tym samym potwierdzenie czy wydadzą u nas Haruki :-D.
czekam na Angel Sanctuary tom 5 [coprawda juz mozna zamawiac 6 ale jak oze wyjezdzam zaraz to zanim wydadza - mnie juz tu nie bedzie] i cierpie strasznie ze nie kupie calej serii...no chyba ze bede przez Anglie zamawial..hmm..moze i tak zrobie...
znalazłem przed wczoraj arigato w empiku - wstyd to nawet przeglądać w miejscu publicznym - róż i gole du*y - porażka :nie:
Do końca czerwca go nie będzie
Berserk, Berserk, gdzie Berserk od tylu lat się podziewa :cry: ? JPF sobie jaja robi...
Oczywiście, że sobie jaja robi szczególnie z jakością swoich wydań, które leci w dół, ja rozumiem, że może kryzys ale nie do przesady, i oszczedzać kosztem jakości wydań?
znalazłem przed wczoraj arigato w empiku - wstyd to nawet przeglądać w miejscu publicznym - róż i gole du*y - porażka :nie:
I bardzo dobrze, w końcu jakieś pismo niezależne, które być może w końcu wyleczy polski fandom (o ile takowy istnieje) z kompleksów.
Natomiast jeśli, chodzi o to co czytam, to ostatnio przeczytałem, pierwszy tom właśnie wydawanego (wreście) u nas "Futanari Etchi". Wolę już coś takiego poczytać, aniżeli czytać porady tego typu w różnych kolorowych pisemkach.
Jak i choćby "Wędrowca z Tundry" pana Jiro Taniguchi.
Oczywiście, że sobie jaja robi szczególnie z jakością swoich wydań, które leci w dół, ja rozumiem, że może kryzys ale nie do przesady, i oszczedzać kosztem jakości wydań?
a co z jakością ich wydań? :o
Porównaj sobie choćby pierwsze wydanie Oh My Goddess, pierwszych trzech tomów, a obecnie ich wznowienia, to samo zrób z mangą Chobits. Jak dla mnie te nowe wznowienia to wersje dla ubogich, a tym samym jakościowo to ich jakoś kuleje w porównaniu z pierwszymi wydaniami :x. Wybacz, ale ja nie lubię jak ktoś oszczędza na mnie w taki sposób jak to robi obecnie JPF, szczególnie ze starszymi tytułami, choć w przypadku nowych też im się co raz cześciej zdarza.
A, chodzi Ci o to że nie ma obwolut a kolorowe strony nie są na kredowym papierze ?
No dobra ale w końcu to dodruki, może rzeczywiście mają jakieś problemy z kasą. No i porównaj sobie dowolny tom mangi z jpfu do dowolnego tomu amerykańskiego wydania, może Ci sie poprawi humor ;) Tam mangi kosztują dwa razy więcej, papier praktycznie nigdy nie jest biały, obwolut to chyba ze wszystkich importów jakie do tej pory widziałam żaden nie miał a kolorowe strony są bardzo razdko, a nawet jesli są to często gdy robią dodruk to już są one czarno białe ;/ (np. moje XXXholic jedno ma kolorowe strony a drugie nie, to samo z Alichino). Jasne jpfowi też czasem coś nie wyjdzie ale cieszę się że mimo to nadal są wyżej niż niżej...choć przydałoby się coś nowego w końcu...
Został już wydany 27 tom biginek?
O co chodzi z reedycjami OMG? Przecież pierwsze edycje to papier kiepskiej jakości, daleko od białego. Kolorowych stron też brak. To jak może być teraz gorzej? :)
Bogiiiiinnnnneeeeeekkkkkkkkkkkkkkk kolejny tom! :cry:
Został już wydany 27 tom biginek?
27? on był...wydany... 3 lata temu xD
O co chodzi z reedycjami OMG? Przecież pierwsze edycje to papier kiepskiej jakości, daleko od białego. Kolorowych stron też brak. To jak może być teraz gorzej?
hm...w sumie nie wiem jak wyglądają boginki teraz, mówiłam w oparciu o czobity...ale wydaje mi się że pierwszy tom OMG ma jakies kolorowe strony jak przeglądałam...chociiaz moze nie ma xD
Bogiiiiinnnnneeeeeekkkkkkkkkkkkkkk kolejny tom!
lipiec :^^:
No co wy dajecie :P ja skończyłem na 26 tomie i w empiku nei widziałem kolejnych :P musze to nadgonić :D
Tak patzre na stronie jpf że jest tylko 27 tom i koniec,kiszka
O co chodzi z reedycjami OMG? Przecież pierwsze edycje to papier kiepskiej jakości, daleko od białego. Kolorowych stron też brak. To jak może być teraz gorzej?
hm...w sumie nie wiem jak wyglądają boginki teraz, mówiłam w oparciu o czobity...ale wydaje mi się że pierwszy tom OMG ma jakies kolorowe strony jak przeglądałam...chociiaz moze nie ma xD
Ano były kolorowe strony, a że był na gorszej jakości papierze do trzeciego tomu (dopóki ludzi nie zaczeli prosić o lepszy papier), to taka była właśnie polityka tej firmy, by wydawane tytuły były jak najbardziej zbliżone do japońskich wydań. Jak widzę ta polityka się gdzieś zagubiła. Dobrze, że chociarz jeszcze tłumaczą z orginału, czego nie można powiedzieć o Egmoncie, który i tak wypada najgorzej.
A, chodzi Ci o to że nie ma obwolut a kolorowe strony nie są na kredowym papierze ?
No dobra ale w końcu to dodruki, może rzeczywiście mają jakieś problemy z kasą. No i porównaj sobie dowolny tom mangi z jpfu do dowolnego tomu amerykańskiego wydania, może Ci sie poprawi humor ;).
Ano właśnie o to mi chodzi :), tylko jak mieli i mają problemy to mogli pójść torem takiego choćby Waneko, które zaczeło też wydawać książki, a nie "uwsteczniać", swoje wydania. A dodruki nie mają tu znaczenia, bowiem jakoś Waneko gdy choćby robiło dodruk pierwszego tomu Love Hiny, to potrafiło dać lebszy papier, nic ludziom nie zabierająć.
Natomiast problemem JPF'u jest to, że na siłe chcą wydawać za dużo tytułów na raz, zapominając że liczy się jakość a nie ilość. I zapewne stąd wzieły się problemy tej firmy, ale zamiast ograniczyć ilość tytułów, jakie może wchłonoć na raz polski rynek, to woleli pojechać po najniższej lini oporu, czyli oszczedzając na czytelnikach.
Ale to są tylko moje narzekania, narzekania kolekcjonera, dla którego komiks ma wartość wiekszą aniżeli tylko czytelniczą :) .
Co do amerykańskich, i tak są lepsze od tych, wydawanych jeszcze w latach 90-tych, ci co mieli styczność to wiedzą o co chodzi.
Trochę po narzekałem, teraz możemy przejść do ciekawszych rozmów :lol:
No co wy dajecie :P ja skończyłem na 26 tomie i w empiku nei widziałem kolejnych :P musze to nadgonić :D
Tak patzre na stronie jpf że jest tylko 27 tom i koniec,kiszka
Bowiem na razie właśnie tyle wydali, choć było to użależnione, też od tego, że gdy wydawali właśnie 27 tom, to to był ostatni jaki wówczas ukazał się w Japonii.
Pamiętam tą sytuacje,ale od tego czasu mineło juz ze 2 lata
A dodruki nie mają tu znaczenia, bowiem jakoś Waneko gdy choćby robiło dodruk pierwszego tomu Love Hiny, to potrafiło dać lebszy papier, nic ludziom nie zabierająć.
ekhm...ale papier z pierwszych wydań Waneko jest oblesny i śmierdzi xD jpf przynajmniej oprocz pierwszych wydań X'ów i Battle Angel ALity nigdy takiego nie dał. wiec Waneko nie miało tak jakby co uwsteczniać ^ ^
Natomiast problemem JPF'u jest to, że na siłe chcą wydawać za dużo tytułów na raz, zapominając że liczy się jakość a nie ilość. I zapewne stąd wzieły się problemy tej firmy, ale zamiast ograniczyć ilość tytułów, jakie może wchłonoć na raz polski rynek, to woleli pojechać po najniższej lini oporu, czyli oszczedzając na czytelnikach.
no przestań, po pierwsze nie wydają az tyle, własciwie to prawie wszytko co wydają już sie powoli kończy wiec mogliby się wrecz zabrac za cos nowego... poza tym te obwoluty...obwoluty nie są chyba czymś co kosztuje ich tyle że dając je do dodruków mieliby tracić, więc wydaje mi się że to akurat nie kwestia oszczędzania...
no i nadal starają sie wydawać mangi jak najbardziej zblizone do oryginału szczególnie jeśli chodzi o pierwsze wydania
Pamiętam tą sytuacje,ale od tego czasu mineło juz ze 2 lata
bedzie z 4 :O
w tym roku mają wyjsc jedynie dwa tomy OMG, nie wiem, moze sie nie umieją dogadać z wydawcą ? no niestety japończycy tacy już są...
Ale właściciel JPF to też japończyk,powinny mu być łatwiej :P hyhy,pamiętam jak na jednym z konwentów w Gdyni wychaczyłem od niego klisze drukarską z Akiry,gdzie złożył autograf :D to były czasy Animegaido i Kawaii,brak mi tego.
ekhm...ale papier z pierwszych wydań Waneko jest oblesny i śmierdzi xD jpf przynajmniej oprocz pierwszych wydań X'ów i Battle Angel ALity nigdy takiego nie dał. wiec Waneko nie miało tak jakby co uwsteczniać ^ ^
Ja nie wiem na jakie egz. miałaś szczeście trafić, ale ja nic takiego nie uświadczyłem by mi papier śmierdział. Druga sprawa, a kojażysz choćby takie tytuły jak Locke Superczłowiek lub Cześć Michael, akurat one były od samego początku wydane na dobrej jakości papierze, dopiero inny papier Waneko zaczeło stosować gdy zaczeli wydawać większą ilość tytułów. Ten sam zabieg zastosowało JPF wystarczy spojrzeć na wydanie czarodziejek (pierwsze), czy Aż do Nieba, a pierwsze tomiki Akiry lub właśnie Och! My godess (1-3 tomy), jak i pare innych wówczas wydawanych tytułów. Dopiero na prośbę fanów obydwie firmy zaczeły wydawać mangi na lepszym papierze, choć Waneko nie co póżniej niż JPF, bo póżniej choćby zaczynali^^.
no przestań, po pierwsze nie wydają az tyle, własciwie to prawie wszytko co wydają już sie powoli kończy wiec mogliby się wrecz zabrac za cos nowego... poza tym te obwoluty...obwoluty nie są chyba czymś co kosztuje ich tyle że dając je do dodruków mieliby tracić, więc wydaje mi się że to akurat nie kwestia oszczędzania...
no i nadal starają sie wydawać mangi jak najbardziej zblizone do oryginału szczególnie jeśli chodzi o pierwsze wydania
Oj, nie przestane :lol: , ale tak na serio, zaczeli tą metodę "uwsteczniania" swoich wydań stosować, gdy na rynku było najwiecej przez nich wydawanych mang, wiec nadal będe twierdził, że raczej robią to w ramach oszczedności. Szczególnie że gdyby ich te obwólty i papier kredowy tak wiele nie kosztował, to by z niego przy dodrukach nie rezygnowali.
A czy się starają przy pierwszych wydaniach, to różnie bywa, szczególnie że mam styczność z dość dużą ilością mang wydawanych w Japonii, i jednak pewne pojęcie o tym mam. Co nie znaczy, że uważam że jest to złe wydawnictwo, bo nie, ale ich renoma w moich oczach jednak trochę podupadła, przez właśnie takie zabiegi. Szczególnie, że według mnie jest to cios dla stałych czytelników, i nie ukrywam, że kilku moich przyjaciół po prostu zrezygnowało z kupowania właśnie przez to kilku tytułów. A nowych czytelników, jakoś i tak tym nie zachęcili, ale za to zniechęcili starszych. Przynajmniej ja to tak widzę, ale może przejdzmy do weselszych tematów, bo temu wydawcy już i tak wystarczająco się od mojej osoby oberwało (choć Egmont też obrywa).
Ale właściciel JPF to też japończyk,powinny mu być łatwiej hyhy...
Tylko, że z prawami licencyjnymi u Japończyków jest zawsze ciężko, wystarczy choćby wspomnieć sytuację jaka kiedyś miała z filmami studia Ghibli dotycząca amerykańskiego rynku. Więc nie jest to takie proste jakby się wydawało.
Oh my goddess! dobre jest? Zastanawiam sie czy nie kupic jak bede brał GitS 1.5.
Jak dla mnie BARDZO dobre. Romantyczna, zabawna historyjka i chłopaku zamieszkującym z boginkami. Strasznie miły, ciepły klimat. Zawsze raduje serce :) Jak dla mnie jedna z najważniejszych mangowych tytułów :)
OMG to manga stricte dla nerdów i cieciów jak Love Hina czy Video Girl AI - no sorry ale zakompleksiony chłopaczek i tabun rozchoconych panien + masa bezrpuderyjnych zbiegów okoliczności to nie jest to czym młody człowiek winiem się zajmować w wolnym czasie :nie: Na plus - jest to najmniej zfrajerzona historia ze wszystkich wyżej wymienionych - nie ma tu tak nachalnego erotyzmu jak w Video Girl ani aż tylu debilnych skeczy z Hinaty, do pewnego momentu ma swój uroki wspomniany przez Scorpia "ciepły klimat" (?) ale po 6 tomie popada juz w totalne lanie wody i staje się zwyczajnie nudna - tak sądzę ja, gundama fan.
Ciepły - w sensie przyjemny. Akurat rozpocząłem ją równo ze startem na Polibudzie, a Keichi też na polibudzie ... i fajnie oddana właśnie studyjna atmosfera. Po prostu miło mi się czytało i nie zamierzam się więcej tłumaczyć. O!
Vide odłącz od OMG! Video to wyciskacz łez z wkurw...m bohaterem i pięćset sytuacjami które rozwiązałoby JEDNO słowo. Wściekłość na to spowodowało, że manga nie raz uderzyła o podłogę :D
OMG jest bardziej jak Tenchi Muyo ;)
OMG też mi się podobało - pierwsze kilka tomów daje radę ... ale na tych kilku tomach historia powinna się skończyć.
Historia powinna zakończyć się po Peorth (~13 tom). Potem zbytnio "uniesiona" jest całość. Na szczęście ostatnie rozdziały, akurat te, które nie zostały już wydane w Polsce, dają radę. Jak egzamin Urd na boginkę 1 klasy bez ograniczeń ;)
Ale seria ostatnio dobiła 20 lat ... co pokazuje całkiem niezłe zaparcie Fujishimy :)
Urd rulllz ^^ Ale to już z avatara wiecie :P
Dzisiaj w empiku widziałem mange cat shit one. Ktoś czytał? Jak wrażenia? Manga jest równie kewl jak anime które ma powstać pod koniec tego roku na bazie universum?
Tak, nawet ten temat był wałkowany kilka razy :^^: Wejdź w temat o animcu i poczytaj opinie ;)
manga Cat Shit One jest jak to mówisz supcio :^^:
dawno nie mialem okazji poczytac nowych/starych mang - wreszcie sie udalo i tak oto pozyczylem od kolezanki 6 tomow Eden'u
Narazie jestem po pierwszym i naprawde ciekawe - od razu naniosly mi sie skojarzenia z I am Legend z Willem Smithem wiec jak komus sie film podobal to zapraszam do mangi
aha - to rzekomy cyberpunk - ja sie nie znam, ale chyba pasuje ;)
Eden daje radę aż miło, co ciekawe sporą popularnością cieszył się wśród ortodoksyjnych fanów europejskiego komiksu, którzy nijak nie mogli uwierzyć, że to jest uznawane za japoński komiks :)
Moim zdaniem Eden wyjeżdża z zarąbistym konceptem i kilkoma mega mocarnymi scenami (akcja z miną po prostu rozwala). Szczególnie klimat pierwszego tomu jest wprost niesamowity. Niestety manga szybko gubi wątek oraz klimat. Kilka przefachowych akcji ma, ale całościowo i fabularnie to się strasznie rozjeżdża. Ale za te parę WTF :shock: warto przeczytać.
Faktycznie, seria co kilka tomow serwuje zupełnie inny styl - od brutalnych starć PMC, watków kryminalnych i cyberpunkowych do romansów, erotyki i dramatu. Czytając całą serię na raz aż tak to nie irytuje ale wierzę, że ktoś kupując każdy nowy tomik co kilka miesięcy mógł się momentami zdziwić takim obrotem sprawy. Ja jestem bardzo na tak.
jako ze ostatnio zamowilem sobie Angel Sanctuary tomy 5-8 - totez zmuszony zostalem do przeczytania historii od poczatku bo juz nic nie pamietam - i smiem twierdzic ze uwielbiam te mange :oops:
Eden jest dobry, co prawda jestem obecnie na 6'tym tomie, wiec moze faktycznie z czasem tracic na jakosci, jednak do tej pory spodobalo mi sie zroznicowanie jakie prezentuje ten tytul, dzieki takim zabiegom nadaje wiekszej glebi przedstawionym bohaterom, urozmaicajac cala historie.
Obecnie zainteresowaly mnie pozycje oferowane przez wydawnictwo Hanami, z przyjemnoscia lyknalem takie tytulu jak 'Dziennik z zagieniecia' (wspanialy!) oraz 'Dynia z majonezem'.
W tym miesiacu wezme sie za 'Ikara' oraz 'Zoo zima'.
PS: Niektorych, w szczegolnosci fanow Berserka, moze rowniez zainteresowac tytul 'Krol Wilkow'.
Zacząłem sobie czytać (via internet oczywiście) mangi Zetman i King of Thorns. Zetman jest na razie świetny (i ma fachową krechę), KoT nie jest zły, ale chyba niedługo go oleję. Mam jeszcze kilka innych tytułów na oku, ale na razie się z nimi wstrzymam.
No prosze, po tylu latach JPF wreszcie zaczal wydawac Bleacha. Oprocz niego, z nowosci warto wymienic "Ouran High School Host Club". Wszystko to jednak blednie przy informacji, ze znowu jest wydawany "Heat" :^^:
Obecnie czytam Gantza, jakoś tak za 250 czapkiem jestem. Osaka Gantz Team miażdży :^^: Jak dojdę do aktualnego czaptera to wracam do Zetmana, którego skończyłem na ch. 111, a widzę, że już kilka nowych się zebrało.
King of Thorns okazał się niezły, jednak bez rewelacji. Polecany mi przez kubicza Doubt za to całkiem fajny był.
Czytam CrossBone Gundam - wielki projekt grupy Zeonic Scanlations - tlumaczenie 6 tomów na angielski zajęło im ponad 5 lat, skończyli dwa miesiące temu - to dobra okazja do lektury :^^: Uniwersum UC, akcja rozgrywa się 10 lat po filmie kinowym Gundam F91.
Leniwy spytam: czy Gunsmith Cats wyszło w ogóle w Polsce?
http://www.egmont.pl...alog/art84.html
Bóg zapłać. :!:
Przeczytałem Yellow Heart - jets to manga autorstwa Kengo Yonekury z 2001 roku.
trafiłem na nią przypadkiem i tak jak na początku zdobyła mnie klimatem tak, później miałem już dość jej wypaczonych scen seksu - naprawdę, spoko, że ktoś zrobił to dla pełnoletnich czytelników i co chwilę mam przed oczami nagie kobiety, jednak z Japończykami jest coś nie tak... na każdym stosunku panie wyglądają jakby im się działa okropna krzywda, jakby cierpiały i były gwałcone przez panów z celi numer 3,4,5 i 6. Jest to dość męczące w przypadku gdy prawie połowa stron całego Yellow Heart skupia się na seksie. Druga połowa to historia młodych ludzi próbujących dać sobie rade w brutalnym mieście (akcja w czasach obecnych).
Mamy prostytutki, gangsterów, dilerów i naprawdę mocne sceny oraz, o dziwo, udane postaci. Mimo szczątkowej fabuły, atmosfera daje radę, rysunki jeszcze bardziej a forma w jakiej poskładane są kolejne zdarzenia naprawdę wciąga czytelnika.
Fajna rzecz, choć po skończeniu całości, mam na rok dość rysowanych cycków i członków. Zapewne YH jest dedykowane właśnie do fanów hentai, jednak szkoda, że tak dobra fabuła dzieli się pół-na-pół z pełną, brudną (całe YH jest brudne), rozpustą.