Xenogears - kolejne arcydzieło Kwadratowych
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Ratchet & Clank kolejny
- Mobile Arena - Newsy i komentarze i pogadanki
- Dlaczego konsola jest lepsza od pc
- Hannah Montana: Rock Out the Show
- PSP - Pomoc
- Professor Layton and the Currious Village
- Last Tekken DR Online Tournament by Honmaru
- NEO PLUS #126 (wrzesieĹ 2009)
- sprzedam/kupiÄ/zamieniÄ
- Duke Nukem Trilogy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- forum-gsm.htw.pl
Odchudzanie brzucha
No właśnie, piszemy i piszemy sobie o Finalach, a zapominamy o innym RPGu, który dla mnie niewiele ustępuje FFVII, a już na pewno bije na głowę część ósmą i dziewiątą. Jak wiecie, albo nie, Xeno nie zostało nigdy wydane na rynku europejskim. Powód jest jeden i bardzo prosty - kontrowersje. Nie będę się tutaj za bardzo rozpisywał, bo stosowny temat już jest założony, ale powiem, że scenariusz tej produkcji jest jednym z mroczniejszych, jakie Square popełniło.
Zacznijmy od już wspomnianej fabuły, która sama w sobie jest iście genialna. Przede wszystkim zaskakuje nas intro, które jest po prostu króciutkim anime. Wprowadzewnie się kończy, a akcja tak ni z gruchy, ni z pietruchy przenosi się w zupełnie inne miejsce i czas. Dalej pojawiają sie coraz nowe komplikacje, co chwila mamy jakiś zwrot akcji i dochodzi do tego, że boisz się czy przypadkiem Twój aktualny kumpel z drużyny za chwile nie wbije Ci noża w plecy. Wszystko to jest okraszone bardzo wieloma zapożyczeniami z Biblii, różnych mitologii i okraszone wstawkami anime. Majstersztyk.
Grafika to połączenie 2d z 3d, czyli coś a'la FFT (może minimalnie lepsza), na uwagę zasługuje także oryginalny systemik walki, który daje sporo radochy (samemu wklepujemy kombinacje klawiszy, a postać odpala dany combos, oczywiście wszystko ujjęte w pseudo system turowy), przyjemną muzykę, możliwośc poprowadzenia potężnych mechów (Siebzehn...), dającą radę mini gierkę (mordobicie!) i wiele wiele więcej.
Dla tych, którzy kochają jrpgi, a nie mieli z tą pozycją do czynienia polecam jak naprędzej zaopatrzyć się w płytkę (ściśle - dwie płytki) i będziecie mieć pare dni z życia z głowy :). Tym, którzy już grali, przeszli Xenogears zapodaje dwa linki do stron, na której znajdziecie bardzo dużo informacji, specyfikacje gearów, a nawet kompletny scenopis! No i ofkoz zapraszam do wyrażania swoich opinii o tym tytule!
http://guardian.leamonde.net/
http://www.escaflown....com/xenogears/
True,true...Xenogears zostawia daleko w tyle wszystkie PSXowe erpegi włącznie z FF7.Warstwa fabularna zabija na miejscu,a takie pierdoły jak niedostatki w kwestii graficznej w żadnym wypadku nie wpływają na odbiór doskonałej całóści.Oba podane linki bardzo ciekawe,szczególnie ten pierwszy-tożto prawdziwe kompenduim wiedzy na temat uniwersum Xenogears.
BTW:Xenosaga Episode I była bliska doścignięcia geniuszu poprzedniczki.Nie udało jej sie to głównie przez niepotrzebne,popierdółkowato-infantylne motywy jak choćby beznadziejne efekty czarów M.O.M.O.(serduszka,króliczki i dzwoneczki....bueeeeerk = P),czy zdeczka pojechany design Rubedo aka Juniora(czerwonje włosy,srebrna bluzeczka z gatunku"gejowskie obściślaczki" i do tego zielone dżinsy....dopełnieniem chorych wizji designerów jest maksymalnie pedalski klips w uchu -_-').Takie głupawe motywy w poważnej grze pozostawiaja pewien niesmak,co nie zmienia faktu,że już dawno nie dane mi było grać w grę z TAKIM scenariuszem.(przy okazji pozdrawiam wszystkich "speców" twierdzących,że gra jest wyrwana z kontekstu i nie ma żadnego związku z Xenogears ->domyślne i spostrzegawcze bestie =P)W chwili obecnej Episode II zajmuje drugie miejsce na mojej prywatnej liście najbardziej oczekiwanych tytułów zaraz za trzecim Emdżiesem.
Dla ludzi podzielających zajawkę polecam tymczasową,oficjalną stronkę poświęcona drugiemu epizodowi Sagi :arrow: http://www.xenosaga.jp/top.html Znajduje się na niej kilka bardzo ciekawych shotów(niektóre postaci "trochę" się zmieniły)
Tak podzielam zdanie obydwu panów (nie wiem może pań) i twierdze że Xenogears ma jedną z najlepszych fabuł w dziedzinie RPG.
Kto nie grał - gorąco polecam.
No właśnie, piszemy i piszemy sobie o Finalach, a zapominamy o innym RPGu, który dla mnie niewiele ustępuje FFVII, a już na pewno bije na głowę część ósmą i dziewiątą. Jak wiecie, albo nie, Xeno nie zostało nigdy wydane na rynku europejskim. Powód jest jeden i bardzo prosty - kontrowersje. Nie będę się tutaj za bardzo rozpisywał, bo stosowny temat już jest założony, ale powiem, że scenariusz tej produkcji jest jednym z mroczniejszych, jakie Square popełniło.
Zacznijmy od już wspomnianej fabuły, która sama w sobie jest iście genialna. Przede wszystkim zaskakuje nas intro, które jest po prostu króciutkim anime. Wprowadzewnie się kończy, a akcja tak ni z gruchy, ni z pietruchy przenosi się w zupełnie inne miejsce i czas. Dalej pojawiają sie coraz nowe komplikacje, co chwila mamy jakiś zwrot akcji i dochodzi do tego, że boisz się czy przypadkiem Twój aktualny kumpel z drużyny za chwile nie wbije Ci noża w plecy. Wszystko to jest okraszone bardzo wieloma zapożyczeniami z Biblii, różnych mitologii i okraszone wstawkami anime. Majstersztyk.
Grafika to połączenie 2d z 3d, czyli coś a'la FFT (może minimalnie lepsza), na uwagę zasługuje także oryginalny systemik walki, który daje sporo radochy (samemu wklepujemy kombinacje klawiszy, a postać odpala dany combos, oczywiście wszystko ujjęte w pseudo system turowy), przyjemną muzykę, możliwośc poprowadzenia potężnych mechów (Siebzehn...), dającą radę mini gierkę (mordobicie!) i wiele wiele więcej.
Dla tych, którzy kochają jrpgi, a nie mieli z tą pozycją do czynienia polecam jak naprędzej zaopatrzyć się w płytkę (ściśle - dwie płytki) i będziecie mieć pare dni z życia z głowy :). Tym, którzy już grali, przeszli Xenogears zapodaje dwa linki do stron, na której znajdziecie bardzo dużo informacji, specyfikacje gearów, a nawet kompletny scenopis! No i ofkoz zapraszam do wyrażania swoich opinii o tym tytule!
Z dwiema rzeczami się nie zgadzam. Po pierwsze - grafika jest zupełnie inna niż w FFT. Pod drugie - muzyka NIE JEST "PRZYJEMNA", jak to raczyłeś ująć. Ona jest GENIALNA. Utwór końcowy (wszyscy wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi) to mistrzostwo ludzkiego geniuszu. Yasunori Mitsuda to prawdziwy artysta.
True,true...Xenogears zostawia daleko w tyle wszystkie PSXowe erpegi włącznie z FF7.Warstwa fabularna zabija na miejscu,a takie pierdoły jak niedostatki w kwestii graficznej w żadnym wypadku nie wpływają na odbiór doskonałej całóści.Oba podane linki bardzo ciekawe,szczególnie ten pierwszy-tożto prawdziwe kompenduim wiedzy na temat uniwersum Xenogears.
BTW:Xenosaga Episode I była bliska doścignięcia geniuszu poprzedniczki.Nie udało jej sie to głównie przez niepotrzebne,popierdółkowato-infantylne motywy jak choćby beznadziejne efekty czarów M.O.M.O.(serduszka,króliczki i dzwoneczki....bueeeeerk = P),czy zdeczka pojechany design Rubedo aka Juniora(czerwonje włosy,srebrna bluzeczka z gatunku"gejowskie obściślaczki" i do tego zielone dżinsy....dopełnieniem chorych wizji designerów jest maksymalnie pedalski klips w uchu -_-').Takie głupawe motywy w poważnej grze pozostawiaja pewien niesmak,co nie zmienia faktu,że już dawno nie dane mi było grać w grę z TAKIM scenariuszem.(przy okazji pozdrawiam wszystkich "speców" twierdzących,że gra jest wyrwana z kontekstu i nie ma żadnego związku z Xenogears ->domyślne i spostrzegawcze bestie =P)W chwili obecnej Episode II zajmuje drugie miejsce na mojej prywatnej liście najbardziej oczekiwanych tytułów zaraz za trzecim Emdżiesem.
Nie przesadzajmy - dlaczego zaraz daleko w tyle, i w dodatku wszystkie eRPeGi? Ale tak poza tym - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Xenogears i Xenosaga to świetne gry, szkoda tylko, że - jak już zdążyłeś wspomnieć - Xenosaga pełna jest pierdółkowatych elementów.
Nie dawno nabyłem oryginał Xenogears ale jest tylko NTSC a ja mam nie przerobiona PS2 i niestety grać nie moge :evil:
Chyba wszystko zostało powiedziane na temat tej gry..oczywiście się dołączam gdyby nie seria Finala to wlaśneie Xenogear byłby flagową serią kwadratowych.i chyba dobrze że tak się nie stało..bo monolith w obozie Namco nawet dobzre sobie daje rade...dodam tylko tyle że Xeno posiada jeden z najlepszych ścieżek dźwiękowych..by Mitsuda...
Ciekawe czy Monolith wypuści remake Xenogears (w końcu to 5 epizod).
Raczej nie... czy wie ktoś może z was co to jest Perfect Works..?
Perfect Works jest to książka poświęcona Xenogears która została wydana tylko w Japonii. Znajduje się w niej wszystko co tylko dusza zapragnie odnośnie Xenogears. Najlepsze jest to, że zawarte są w niej elementy fabuły które NIE są obecne w grze, a które duużo wyjaśniają.
Kilku zapaleńców zabrało się za tłumaczenie PW z japońskiego na angielski i na sieci można znaleźć częściowo przetłumaczone PW. Takie częściowe tłumaczenie Znajdziesz np tutaj: http://www.u-tic.org...jects/xenogears ... TE-1.0.txt .
Tutaj natomiast Masz okładkę książki: http://www.angelfire.../mi2/sebscoolrp ... reelly.jpg .
Pozdro
Brawo żadko sie spotyka ludzi o takiej znajomości Xenogears. A słyszałeś może o takiej historii. Xenogears miał być na początku wydany na czterej płytach a nie na dwóch jat to teraz jest...
O tym nie słyszałem, ale wiem, że gra wyszła Squaresoft'owi za długa - postanowili ją skrócić i dlatego wydarzenia po pierwszym CD zostały przedstawione w formie opowiadania.
Najlepsze jest to, że jeżeli wziąśc pod uwagę PW to Xenosaga ep.I wcale nie jest pierwszym epizodem :wink: .
PS:Rzadko się spotyka ludzi, którzy cokolwiek o niej wiedzą (jak założyłem Trivię to nikt nie odpowiedział nawet na pytanie pokroju "Jak ma na nazwisko Citan?", a co by dopiero było gdybym zadał pytanie w stylu "Ile było reinkarnacji Miang od momentu katastrofy Eldridge?")
Pozdro
sciagam ten topic na 1 strone gdyz uwazam ze Xenogears jest naprawde powalajaca fabularnie gra z ciekawym dualistycznym systemem walk
a to dziwne ze ta gra zostala niemal totalnie zapomniana
Scena w ktorej citan rozmawia z idem nalezy do moich ulubionych [ no prawie egzorcyzmy :D]
A ja gralem jeszcze wczoraj w Xenogears, mialem juz 12 godzin gry i...padla mi memorka do PSone - wszystkie sejwy poszly sie pasc :/ I to akurat w waznym momencie gry. A ta coraz bardziej mi sie podobala, klimat gry wciagnal mnie cholernie, a muzyka w grze to prawdziwe cudo. Pozostaje czekac na nowa memorke i zagrac od nowa...ech.
A ja gralem jeszcze wczoraj w Xenogears, mialem juz 12 godzin gry i...padla mi memorka do PSone - wszystkie sejwy poszly sie pasc :/ I to akurat w waznym momencie gry. A ta coraz bardziej mi sie podobala, klimat gry wciagnal mnie cholernie, a muzyka w grze to prawdziwe cudo. Pozostaje czekac na nowa memorke i zagrac od nowa...ech.
W czasie gdy dostalem Xenogears mialem problemy z memory cartem przez co nie moglem zrobic save (myslalem, ze to wina gry) i calosc zaczynalem z 10 razy O.o Ale nie martw sie, gdyz ponowne w nia granie to czysta przyjemnosc ;>
Witam. Mam do Was jedno pytanie dotyczące wiadomej gry: otóż czy w pirackiej, nie-NTSC-owej, oryginalnej wersji (swoją drogą weź ją k*rwa dostań w Polsce...), tylko w wersji pirackiej, zasysanej z netu, fabuła, a dokładnie teologiczne retrospekcje Fei'a, nie są POCIĘTE :?: Pytam bo nie skończyłem jeszcze gry (jestem w połowie), ale w pewnych momentach, tj. jak Fei właśnie moim zdaniem miałby mieć retrospekcje, ktoś/coś jakby "z góry", z poza ekranu śmieje się albo mówi coś w stylu 'you aren't allowed here'... Powiedzcie mi: czy tak samo jest w oryginale, czy to taka pułapka na piratów (developerzy robią takie rzeczy [podobno, sam się z czymś takim wcześniej nie spotkałem, ale kumpel miał to w Spyro The Dragon na PSXa]), że program niejako "wykrywa", że grasz na piracie, i, że się tak wyrażę, kibelek :?:
Bardzo proszę o odpowiedź; chodzi o to, że piszę całkiem ważną pracę (studia) i chciałbym użyć Xenogears jako jednego z kontekstów, więc naprawdę chciałbym wiedzieć, czy mam dostęp do całości fabuły, czy też nie.
Z góry dzięki.
słyszeli państwo o Xenogears 2.0?
Xenogears 2.0 by Alcahest
Changes List:
* Controls are put back to the original Japanese controls.
* In-game battle combos are back to the original Japanese ones (matching Japanese
controls).
* Audio in the Full Motion Videos is in Japanese with English subtitles.
* Voices in the game are back to the original Japanese ones (in battles + certain
cutscenes).
* The weight unit in character's stats is back to kilos (.kgs instead of .lbs).
* Emeralda's icon eyebrow transparency is corrected.
* The selection arrow in shop menus doesn't overlap choices (Buy, Sell, Exit)
anymore.
Note: there are no changes whatsoever to the script.
:hmmm:
Jedno muszę przyznać - Xenogears ma genialny soundtrack. Najlepszy w jRPG. Ha! Najlepszy ze wszystkich gier :ninja: ! . A CREID to już w ogóle... Mitsuda jest bogiem i tyle.
Jedno muszę przyznać - Xenogears ma genialny soundtrack. true
Najlepszy w jRPG. ten z Chrono Crossa mimo wszystko lepszy
Najlepszy ze wszystkich gier :ninja: :hmm: mówisz?
A CREID to już w ogóle... true CREID jest boskie
Mitsuda jest bogiem i tyle. na ołtarz zasługuje napewno
swoja droga męcze Xenogears od roku ponad i dalej nie moge skończyć :cry: ciekawe czy kiedykolwiek będzie mi to dane?
:hmm: mówisz?
Naah, trochę przesadziłem :P .
swoja droga męcze Xenogears od roku ponad i dalej nie moge skończyć ciekawe czy kiedykolwiek będzie mi to dane?
Ja również, choć to akurat z braku dostępu do gry. Gdyby tylko Square swego czasu wydało to w PALu....
Skończyłem! Przeszełm dzis ostani dungeon i pokonałem bossa (w sumie to starsznie łatwy jest choć na początku nie wiedział jak sie na niego zabrać). Finał wysoce satysfakcjonujacy i tym samy utwierdził mnie w przekonaniu ze to moja gra zycia (może coś kiedyś ją przebije ale raczej bedzie cieżko). cały czas jestem jeszcze lekko rozbity i przetrawiam finał ale kurde tego własnie oczekuje od RPG - niemasowitych histori przedstawionych w dojrzały sposób i angażujacych całym sercem.
Po przejściu Star Ocean na PSP miałem ochotę na kolejnego jRPG w klimatach SF, wybór padł Xenogears z PSXa. Intro gry jest całkiem przyjemne, wprowadzenie do fabuły też. Bohater tradycyjnie ma amnezję :D Trochę odstrasza grafika, PSXowe 3D mocno się zestarzało. No nic, brnę dalej, mam nadzieję że do grafy sie przyzwyczaję.
Grafa to półbiedy w tej grze (dla mnie było kiepska już jakieś 8lat temu jak w to grałem więc współczuje Dante :) ), ja ją rzuciłem po ok 20h mimo absolutnie genialnej fabuły i masy świetnych w niej zagrań przez te cholerne walki które są co chyba 5 sekund...
Znalazłem sposób na grafikę, trzymam konsolę dalej od siebie :lol:
Znalazłem sposób na grafikę, trzymam konsolę dalej od siebie :lol:
Jeszcze przymruż oczy to w ogóle będzie super :tak:
Daj zeza, zobaczysz tajne przesłanie XD
Flaszke temu, ktory odkopal temat ^^
Kolejna gra [saga?] warta inwestycji... I wymuszajaca przerobienie ps2...
Btw, cos wiecej mozna by uslyszec na temat powiazania Xenogears z Xenosaga ?
Grafika jest paskudna, system walki póki co taki sobie, ale fabuła już od początku (wyszedłem z lasu po pokonaniu czegoś podobnego do tyranozaura) pokazuje moc. Gram dalej, wciągneło mnie :D
Gierka zrobiła na mnie wrażenie dobrych kilka lat temu. Jako, że byłem małolatem jeszcze, a niedługo po skończeniu FFVII nie było wtedy w co grać załapałem się na ten tytuł. Niewiele chwyciłem z fabuły, mimo to dobrnąłem do końca. Pamiętam, że do gustu przypadły mi lokacje na pustyni. Miały taki starwarsowy posmak ;-). W grę równie dobrze można pograć na PSP. Wrażenia lepsze niż na dużym TV i można ją wszędzie zabrać.
Przeszedłem, 65 godzin na liczniku. Fabuła jest genialna, jedna z najlepszych w grach. Porusza trudne tematy, jest dramatyczna, momentami wzruszająca. Bohaterowie są ciekawi, choć trochę przeryswani. Prowadzenie fabuły jest w stylu anime, więc przerysowanie niekoniecznie jest wadą, pasuje do konwencji. Gra byłaby na 10/10 gdyby nie kilka dziwnych pomysłów programistów: kto to widział żeby w grze gdzie można chodzić tylko w 8 kierunkach, z blokującą się kamerą robić elementy platformowe? Tylko mnie to irytowało. Czytałem że Xenogears wyszło twórcom za długie i musieli skracać, to widać na drugiej płycie - zamiast normalnego grania jest czytanie tekstu z obrazkami w tle. Tak samo minigierka w postaci bijatyki, nie ma żadnej przyjemności w prawie losowy nawalaniu klawiszy. System walki jest średni, brakuje w nim jakiegoś ciekawego motywu typu materie z FFVII, denerwujące są też problemy z brakiem paliwa w Gearach. Przez te drobne, ale dokuczliwe usterki nieraz grałem tylko żeby poznać dalszy ciąg fabuły. O grafice już pisałem, muzyka jest bardzo dobra, ale genialną bym jej nie nazwał. W każdym razie pasuje do akcji i nie denerwuje, a to najważniejsze. Podsumowując, gra mimo upływu wielu lat nadal jest warta zagrania. Momentami archaiczna, ale dla tak dobrej fabuły można to wybaczyć. Fabuła jest na 10, grywalność na 7, więc wyciągnę średnią i wychodzi 8,5/10