Ulubiony RPG.
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Cóż, temat mówi chyba sam za siebie ;) Chociaż krótkie uzasadnienia mile widziane. A więc:
1. Suikoden 2 - przede wszystkim fabuła. Historia, w której tak naprawdę nie wiadomo, kto jest zły i czy po słusznej stronie walczymy. Piękny motyw przyjaźni wystawionej na prawdziwą próbę i genialne wątki poboczne. Do tego cudowna muzyka (openning rządzi :D) i milutkie dodatki w postaci dwóch Gaidenów. I wszystko jasne ;)
2. Final Fantasy Tactics - i znów fabuła. Zahacza wyraźnie o wątki religijne i chyba to najbardziej mnie w tej grze przyciąga. Świetne rozwiązanie z klasami postaci i ogólnie system godny mistrzów ze Square. Grafika milutka dla oka, muzyka klimatyczna, a postaci powalające w swym realizmie.
3. Vagrant Story - NAJLEPSZA IMHO fabuła w historii gier konsolowych. Po raz kolejny kwadratowi udawadniają, że są mistrzami w kwestii tworzenia epickich opowieści. Dla samej fabuły warto przejść VS. Pozostawia mnóstwo niedomówień, ale za to ją kocham :)
4. Xenogears - i znów religie. Głupia sprawa, że przez parę nawiązań nie wydano tej gry na naszym kontynencie, ale to są uroki nietolerancyjnych Europejczyków. A szkoda, bo cała historia przedstawiona w grze to istny majstersztyk. I te postaci... Mniam!
5. Tu równorzędnie kilka tytułów, które zrobiły na mnie spore wrażenie: FFVI, FFVII, Star Ocean: TSS, Wild Arms, Alundra, Tales of Destiny, Saga Frontier 2, Legend of Mana.
Jak dla mnie numerem jedeego ze byl to moj pierwszy pozostaje ciagle FF7. Moze dlatego ze byl to moj pierwszy jRPH w jaki dane mi bylo grac, moze dlatego ze ciagle fabula "siodemki" brzebija wszystko co bylo po niej. A moze dlatego, ze odpowiadal mi system rozgrywki. Pewnie to wszystko razem zawazylo, ze dalej siodemka trzyma sie dzielnie.
Fajna byla takze szostka, a szczegolnie podobalo mi sie rozwiazania pozwalajace na dokladne przyjrzenie sie historii kazdej z postaci jaka kierujemy.
No i jeszcze Vagrant Story. Rowniez swietna historia i jeszcze lepszy system rozgrywki, ktorego czesc ma byc zaimplementowana w FFXII.
Jak na razie to tyle, ale wielkimi krokami zbliza sie premiera Disdaei, ktora moze niezle zamieszac w tym zestawieniu.
Najlepszym jRPG jest - obiektywnie oceniając - FFVII. To jednak nie zmienia faktu, iż dla mnie najlepsza jest ósma część finalnej fantazji. Wynika to z dwóch, niezwykle prozaicznych względów: po pierwsze - postacie, po drugie - był to mój pierwszy RPeG, który rozkochał mnie w tym gatunku. Dodatkowo chciałbym zaznaczyć, że grałem w prawie wszystkie japońsko-konsolowe RPeGi oraz w większość RPeGów komputerowych, więc nie mam na myśli tylko serii Final Fantasy. Inna sprawa, że jest najlepsza. Jeszcze inna, że ostatnio podupada...
FF VII - pierwszy RPG w jakiego grałem. Powiedziano o nim już wszystko, nic orginalnego nie wymyślę...
Suikoden 2 - poważna fabuła, bitwy i ogólnie rozmach.
Tales of Phantasia - znudziły Ci się proste, przyjemne RPGi? Zagraj w tego, to zrozumiesz, jak hardcorowy może być jRPG
yumetun - powiedz coś o Alundrze, bo przymierzam się do tej gierki...
Cóż można o Alundrze powiedzieć... To czy Ci się spodoba czy nie jest naprawdę kwestią gustu. Właściwie nic wybiającego w tej gierce nie ma, ot zwykły dwuwymiarowy RPG z dość przyjemną fabułą i fajnymi postaciami. Mimo wszystko grałam w niego z ogromną przyjemnością :) Jeśli masz jednak wybór, polecam o wiele bardziej Sagę Frontier 1 (ostatnio męczę :D).
Słyszałem, że jedynka nie zarządza, "dwójkę" chwilę pokatowałem, ale pod koniec trochę mi zbrzydło i straciłem save ;/ Dobra ta SF?
O ALundrze trochę słyszałem, że to nawet niezły eRPeG, ale chciałem usłyszeć o nim od kogoś bardziej zaufanego niż "kowbojski" recenzent na biednym serwisie ;).
Uwierz mi, że to kwestia gustu. Dla mnie jest to dobry RPG, przy którym można miło spędzić czas, a ktoś inny może go zupełnie zbluźnić. Jeśli masz kasę na wydanie o wiele bardziej polecam coś nowszego, lub choćby wspomnianą SF (jedynka albo dwójka, obie tak samo udane). Ale to już Twój wybór ;)
Zaryzykuję, teraz jestem na etapie eksperymentowania ;)
Ciezko bedzie :)
Nie mam tego naj-naj, poniewaz wszystkie bardzo lubie i pasuje mi ich klimat.
Final Fantasy Tactics Advance, Golden Sun, Golden Sun 2, KOTOR, Final Fantasy VII, Pokemon [bardzo mi sie podobaly - te nowsze juz mniej. Red/Blue ownz :P], Paper Mario[? ;)] i napewno jest tego wiecej tylko nie moge sobie przypomniec :). No i z gory zakladam ze True Fantasy Live Online (napalilem sie na nia ;)).
Sporo tego przeszlo przez moje łapki :], ale myśle, że to będzie mniej wiecej tak:
- Tales of Desteny 2 - ten eRPeG jest inny, co sprawiło, że jest naprawde dobry. 98 przegranych godzin 116 LV. postaciami, przeszedłem tę gre 7 razy w tym raz z kolegę na poziomie trudności Hardcore(najwyższy), rozwalilismy wszystko co sie rusza...
- Final Fantasy VII - świetnie sie bawiłem przy tej pozycji, trzeba to przeżyć.
- Chrono Trigger - super gra przeniesiona z SNES'a, 12 zakończeń, główny bohater jest kosmiczny, Frog i Robo RuleZ.
- Sikoden 2 - o tej grze jest załorzony temat zapraszam do niego.
- Final Fantasy Tactics - Jaaaaaa, gra z super fabułą i systemem walki.
- Valkyrie Profile - gra oparta na mitologii nordyckiej, na najwyższym poziomie niezła jadka z zagatkami.
To jest chyba mój "Top 6" i wszystkie w/w gry są na pierwszym miejscu. Ale oczywiście mile spędzałem chwile przy Vagrant Story, Chrono Cross, Front Mission 3, Saga Fronter 2, Breath of Fire 4, Vandal Hearts 2 grałem takrze w Alundre ale płyta była "troche" porysowana i sie zacinalo na jednym momęcie.
To chyba wszystko, aprzynajmniej nic sobie już nieprzypominam. Chciałbym sie jeszcze spytać czy jest jakaś osoba na forum która ma na sprzedanie Xenogears (jak nie zagram w tą gre, nie będe mógł spokojnie umrzeć...)
Nie będę oryginalny, ale chyba nie o to chodzi :lol:
Absolutnym numerem jeden ciągle jest, był, i pewnie długo będzie FF 7. Logiczny, dający spore możliwości system,fabuła... Właśnie, fabuła. Spoiler Przy śmierci Aeris autentycznie byłem bliski płaczu. Podczas ostatecznej walki z Sephirothem czułem gniew. Żądzę zemsty.
Krótka piłka :arrow: Xenogears głownie ze względu na powykręcaną na wszystkie możliwe sposoby warstwę fabularną.
FF7 - tej gry niezpomne, zaczolem grac w wakacje. Gierke kupilem z ciekawosc, tyle o tym slyszalem a niewiedzialem ke pasa. Zebralem kase i kupilem swoj pierwszy orginal. Chwila granka. Jakies kwadraty, walka o juz jest wypas. 2 godzinki zalapanie systemu, wkrecenie w fabule i bawilem sie jak gupi. ta gra ma gigantyczny power.
FFX - Ma to niesamowite cos. Postacie, genialne rozwiazania systemowe (nie wszystkie ale wiele) i fabula - mistrzostwo. No i to intro z metalowa muza. Najlepsze ever.
1. Morrowind - ogromny swiat, wiele zadan do wykonania, mnostwo niespodzianek i bonusów - perelka.
2. Final Fantasy X - pierwszy moj kontakt z jRPG. Fabula, fabula i jeszcze raz fabula. Dla niej wlasciwie gra sie w ta gre.
Będę oryginalny:) Dla mnie numerem jeden jest FFVIII.
W Vagranta grałem niestety "na raty" i nie mogłem go w pełni docenić.
Ale to nie zmienia faktu, że najbardziej cenie jednak FF8 ( w FF7 ,9 i 10 też grałem żeby nie było,)
Tales of Phantasia-Swietny system walki,sliczniutka grafika,nice story :wink:
FFX-Jedyny do tej pory "Fajnal" jaki mi sie spodobal.
Nie miałem okazji pograć w wiele ciekawych RPG, jednak zaznałem kilku pozycji które bardzo mi przypadły do gustu:
Legend of Mana - zdecydowany numer jeden w moim rankingu najlepszych role playów. Gra-czar, przy której siedziałem jakby ktoś na mnie rzucił urok, nie reagując na bodźce zewnętrzne
Grandia2- bardzo fajny i miodny erpeżek. Ciekawy system walki i łądna grafika potęgują doznania.
Skies of Arcadia - nie grałem w to długo, ale pozycja bardzo mi się podobała; ciekawy świat, interesujący system walki i wciagajacy klimat to glowne zalety tej produkcji.
Tia, Skies of Arcadia ma fajną fabułę i świetne postaci :) Na przykład taki Ramirez :D
saga Baldur`s Gate - swietna fabula, postacie, dlugosc gry... po prostu fajnie sie gralo
Final Fantasy VII - nie ma co pisac, wszystko wiadomo
Final Fantasy X - filmowa, epicka historia w doskonalej oprawie
Golden Sun 1/2 - ooooo jaaaaaa, TAAAAKAAAA gra na GBA? RULZ!
KOTOR rządzi. 100% soku Gwiezdnych Woyenn. Klimat. Dialogi, każda kwestia jest mówiona. Nie liniowość scenariusza. Wątki poboczne, intrygi. Walka z samym sobą. Ciemna strona mocy ma więcej czarów ofensywnych, biała - obrona. Własny świetlny miecz. Są to niektóre cechy tej mega produkcji, które sprawiają, że KOTOR jest super rpgiem z krwi i kości opartym na systemie k20 ale również, znakomitym prologiem do całej sagii Lucasa. Polecam.
na pierwszym miejscu stoi u mnie oczywiscie 'final fantasy 7' i zawsze bede to podkreslal. piekna grafika, postacie w stylu sd, niesamowity klimat i cudowna muzyka tworza z tej gry pozycje, ktorej szanujacy sie fan rpg pominac nie moze. fabula jest wspaniala - rozwinieta, dopracowana i pozostawiajaca nas [nawet pod koniec rozgrywki] z wieloma niewyjasnionymi sprawami. na koniec pozostawilem to, czego wiekszosc graczy nie lubi, ale ja mam na ten temat odmienne zdanie - liniowosc. lubie wiedziec dokad ide, wiedzac, ze czeka mnie tylko jedno, porzadne zakonczenie, ktore zaplanowane bylo juz od samego poczatku. i to jest wlasnie piekne...
'final fantasy x' - cudowny klimat, bohaterowie, z ktorymi mozna sie naprawie zzyc i pod koniec gry powiedziec sobie - 'nigdy ich nie zapomne', piekna oprawa graficzna i [w koncu] glosy postaci... szkoda tylko, ze fabula nie jest juz tak bardzo zakrecona jak przy pozostalych czesciach sagi. dodatkowo na lekki minus wplywa nazbyt latwa rozgrywka - brak systemu atb i ta okropna mapa w rogu ekranu, dzieki ktorej zawsze wiemy gdzie isc i nie mozemy wykazac sie zdolnosciami do kombinowania w niektorych sytuacjach...
'pokemon yellow' - kreskowki nie leza mi calkowicie, ale na tej pozycji mam juz nabite nieco ponad 200 godzin i nie wstydze sie do tego porzyznac. tak wlasnie powinny wygladac porzadne 'erpegi' - musza wciagac, a 'kieszonkowe potwory' wsysaja jak bagno i nie pozwalaja oderwac wzroku od ekranu przez bardzo dlugi okres czasu - mimo, iz grafika nie powala, a dzwieki staja sie z czasem denerwujace...
Jak dla mnie FF VII i VIII wymiatają,ale czy czasem nie zapominamy o innych tytułach.Mam na myśli tutaj choćby takie Valkyrie Profile.Ta giera miejscami wzbudziła we mnie więcej emocji niż finale.Może ma słabszą(o wiele)grafę ale wymiata fabułą.A to się liczy.
obczajcie ta przesmieszna animacje na temat rpegów papierowych. boki zrywac :)
http://www.newground...rtal/view/90046
Ja uważam że finale z wyjątkiem 7 i tactics są beznadziejne. Najlepszy erpeg to właśnie Tactics za fabułe i za to że jest głeboki. Później leci Final 7 za klimat i Vagrant za całokształt twórczy. Na czwartej pozycji jest u mnie Chrono Triger za bohaterów i najbardziej zjebaną część drugą.
W Finala 9 jeszcze nie grałem, :oops: więc się nie wypowiadam ale FF8 jest według mnie debeściarny :)
Co ci się w nim nie podoba? :?
Final 7 na zawsze pozostanie dla mnie najlepszą grą w jaką grałem.
Poraziła mnie fabuła i głębia głównych bohaterów, muzyka (tylko z pozoru prosta), a także to, czego nikt jeszcze konkretnie nie zdefiniował, więc...nie wiem jak to nazwać, ale większość wie o co chodzi.
Wszystkie pozostałe gry z tego gatunku porównuję do prawie że idealnej FF7 więc zawsze się czegoś doczepiam. Tym nie mniej FF8, Vagrant Story i Valkyrie Profile zaliczam do najlepszych gier z tego gatunku.
W FF:Tactics jeszcze nie grałem nad czym szczerze ubolewam :cry:
O gustach teoretycznie nie powinno się dyskutować, ale Valkyria nie dorównuje Finalom 8)
Uch, jak czytam Wasze wypowiedzi to chce mi się płakać, że mi się schrzaniła siódemka, tak wspaniale mi się grało, aż tu nagle filmik mi nie chciał pójść i nie wiedziałem co zrobić... To było chyba przy wychodzeniu weapon'ów (czy czegoś takiego) z lodu... Cholerny Windows! (a tak, to było na piecu). W ogóle w życiu nie mam szczęścia do RPG'ów. Ale ostatnio ukończyłem swojego pierwszego: ff VI. WYCZES!!! (no może poza oprawą audo-wizualną) A teraz zaczynam Chrono Triggera i też jest świetny. Kto nie próbował... niech spróbuje.
Final Fantasy (seria),Suikoden 8)
Ged
Co prawda nie grałem w zbyt wiele jRPG, ale to nieważne. Z tego w co udało mi się zagrać, bezsprzecznie rządzi Suikoden2, za fabułę, postacle, system, zamek... za wszystko. Zaraz po nim jest Chrono Trigger, którego jeszcze nie skończyłem. Za co? Fabuła, postacie, kurde... wszystko. Dla zasady wrzucę jeszcze FF7, grałem w to zaledwie ok. 30 godzin, ale giera jest fajna, głownie ze względu na filmową fabułę.
Finale i KotOR. Stawiam je na równi. FFVII jest poprostu boski, a KotOR tak jak napisał Tenchi2, tak nie liniowy i wspaniały jak "papierowe" erpegi które swoją drogą też są świetne. Na swoje jednak nieszczęście w KotOR'a dane mi było grać na blasze :(
FF7, Suikoden 2...chyba se kupie PSone! W MadiaMarkt kosztuje 250 zł. i odświeże se wieeeellleeee kultowych RPGów z szaraczka!!!
Na początek muszę napisać - Chrono Trigger.
Stara gra, ale jaka!!!!! Nie wiem jak wam siępodoba, ale mi bardzo !!
Suikoden 2 na pewno. Bardzo miło spędziłemczas przy tej grze.
Jesczegra, która ma elementy RPG czyli Castlevania: Symphony of the Night. Świetna gra.
Jest jeszcze wiele gier np. Tales of Phantasia, Finale.
Ale CT jest tylko jeden... dla mnie...
Tak poza tym gry RPG to mój ulubiony gatunek. 8)
ghh :/ ja się nie umiem zdecydować każdy jRPG ma w sobie coś wspaniałego, niepowtażalnego i cenie je wszystkie - ah Suikodeny, Chrono Finale, Breath of Fire'y, Legend of Legaia, Legend of Mana, Tales of Destiny, wszystkie, wszystkie, WSZYSTKIE! :D
Final Fantasy VIII , Chrono Trigger , Legend of Mana - najlepsze gry na swiecie : :D
Hmmmmm
Final siódemka..czemu..? ze względu na to co spowodował w głowie mi sześć lat temu...a teraz tylko wspomnienia sieją w mojich myślach spustoszenie...no ale to za mało...oczywiście świetna muzyka Nabuo...która napewno nie jednego gracza przeniosła w świat Fantasy :lol:
Xenogears..jest jedna z gier która spowodowała małe zamieszanie w obozie kwadratowych oraz wśrud graczy...uważana przez twurców za nie wypał..ale monolith pod osłoną Namco pokazują co stracili Sqeur-Enix..
Przeświętna fabuła nie kończące się wątki , cięzkie walki oraz wspaniała muzyka pana Mitsudy...
Vagrant Story wooooww tego chyba nie trzeba przedtawiać, mrozczny klimat zaczarował chyba każdego gracza, który zetknął się ze światem smoków ,zombi oraz rycerzach w zbroi..o muzyce już nie wspomne..
Legend Of Mana bajeczny rpg, który dzięki swej kolorystyce i nieliniowości fabuły zdobył rzesze wiernych fanów...
Nie opisani a szkoda..FFT...Valkyrie Profile... :D
Vagrant Story, bajeczna grafika i mroczna historia, która potrafi wciągnąć oraz długa żywotność :)
Final Fantasy 7, 8, 10 za grafikę, fabułę, postacie i mini gierki :D
Chrono Cross za grafikę, muzykę i wiele zakończeń :lol:
Final Fantasy X jedyny RPG na ktorym gram i ktory przeszedlem :oops:
Bardzo lubie te gre poniewaz bohaterowie maja charakter(no prawie wszyscy:)a najbardziej jeden ktory zapadl mi w pamiec i ktorego JA UWAZAM za postac brylujaca w taj grze .Jest nim cichy malomowny stojacy zawsze z boku Auron poczatku gry towarzyszac Tidusowi . Bardzo mi sie to spodobalo ze mimo plytkosci charakteru pana "gwiazdy" to wlasnie Auron swoja obecnoscia przy nim sprawia ze "glowny bohater" nie staje sie az tak sztumska postacia.Sam system gry gdzie chodzimy jedna postacia a walczymy trzema sprawia ze gracz moze sobie spokojnie wybrac glownego bohatera(troche brzmi to dziwnie ale mnie bardziej od przygod blitzballisty zaobsorbowala historia Jechta i Aurona). Moze nikt sie ze mna nie zgodzi ale mi "odejscie" Aurona ktory do ostatnich chwil swojego cielesnego istnienia byl "twardy a nie mientki" i "wyparowal"(jak mowi moja mama:)z charakterem utkwi w pamieci na dluzej.Dlatego gwoli sprostowania mojej krotkiej poprzedniej wypowiedzi wyjasniam dlaczego"Auron rulez"TERAZ DOBRZE?
Ged
Nie będę silił się na oryginalność i powiem że moimi faworytami są:
- Final Fantasy VII - Poczatki sa piękne i przywołują piękne wspomnienia. Chcąc nie chcąc Final Fantasy VII była gra, dzięki której parę milionów europejskich i amerykańskich graczy zetknęło sie po raz pierwszy z jRPG. Wśród nich byłem także i ja. Za co przyznaję FF VII to wyróżnienie? Za wspaniałą przygodę jaką przeżyłem, oryginalność, świetny system walk i rozwoju postaci oraz jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny klimat.
- Vagrant Story - Przepiękna gra osadzona w sredniowiecznych klimatach, ahhh... Ta gra jest długowiecznym killerem w dziedzinie jRPG jeśli chodzi o budowanie nastroju. Mroczny klimat gry naprawde rozwalał i zwiedzanie mrocznych zakamarków Lea Monde to niezapomniane przeżycie.
- Chrono Trigger - moja pierwsza przygoda w świecie emaulacji i powrotu do korzeni dzisiejszych Square'owskich produkcji. Piękna (jak na SNESa) grafika, wciągająca fabuła i dynamiczne walki (łączenie mocy postaci w combosy to świetny pomyśł) - za to kocham ten tytuł. Ponadto świetnie zrealizowane i naprawdę przemyslane podróże w czasie...
W tej chwili, a zarazem jedyny rpg w jaki grałem i gram na PS2 to FFVIII.
Bardzo mi się podoba może, dlatego że nie miałem styczności z innymi tytułami ;) ,ale jeśli chodzi o nią to jest spoko.
Niedawno ją nabyłem i odziwo wciąż jestem na dysku nr. 1 ,a to świadczy o dużej żywotności tego tytułu :) poza tym niesamowite GiFy :P
A jeśli chodzi o eRPeGi spoza konsol, to najbardziej podoba mi się seria Fallout 8) za swój post-apokaliptyczny nastrój panujący w grze :D
Suikoden 1,2. W trójke nie miałem okazji pograć. Bill sypnij kasą :D
Dla mnie FF 7,8 i 9 są najlepsze (bo w dalsze części nie grałem... :cry: )
A i jeszcze Chrono Cross wymiata. 8)
niewiem czy FFVIII czy FFX , chyba jednak ósemeczka :]
ps
szkoda że FFVII przeszedłem dopiero miesiąc temu :\
Czy szkoda?
Ważne, że wogule przeszedłeś. 8)
notak ale nieczułem już tego przełomu , tej magii o której czytałem pare lat temu jak wyszła ta giera
... no i wiedziałem , że Aeris umrze :(
Chrono triger - pierwszy i najlepszy ;) niesamowite wrażenia wywarła na mnie ta gra, była to pierwsza gra w która konkretnie grałem i jedyny dotąd rpg w którym chciało mi sie ekperymentowac z przedmiotami i ciagle grac, wielka gra
Chrono Trigger & Chrono Cross , boskie :D
... no i wiedziałem , że Aeris umrze :(
Ja też wiedziałem i szkoda...
naprawdę szkoda bo ja chciałbym doznac tego smutku októrym wszędzie (niestety) pisano...
ale zato niewidziałem , że CaithSith poświęci się w tej starożytnej świątyni podobnej do piramidy i wtedy było mi bardzo smutno :cry:
puźniej wrucił w nowszej wersji coprawda hehe
Caith Sith mnie średnio ruszył, pewnie dlatego że po śmierci wrócił jako nowszy model...
A powracając do wątku Aeris to o jej śmierci dowiedziałem się od mojego "wspaniałego" braciszka...
Widząc ją na ekranie rzucił krótki komentarz - "nie przywiązuj się bo ona i tak zginie..." :roll:
obok chrono trigera dorzucam kotora - świetne tłumaczenie i przemyslana fabuła w moim ulubionym uniwersum :twisted:
GBA - Onimusha Tactics
PS2 - FFX, a teraz gram w StarOcean3 i bardzo mi sie podoba! :)
Nie grywałem na konsoli w żadnego rodzaju RPG, pewnie dlatego ze jestem posiadaczem PCta :) . Jednak moim ulubionym RPG (na kompa bynajmniej :D ) jest Neverwinter Nights dzieki zasadą zaczerpnietym z podrecznikowego Dungeons&Dragons w którego swego czasu grywałem :twisted: .
Final Fantasy VII
Bezapelacyjnie, do samego końca.
Chrono Cross
Piękna gra... moja najukochańsza... za każdym razem gdy włączam intro zmieniam się, jestem jakiś taki inny... opanowany, ciepło mi na serduchu(wiem że brzmi głupio ale nie wiem jak to napisać), czuje się jakbym wchodził w świat który dobrze znam, za każdym razem gdy widze plecy Kid która się do mnie obraca i później jej piękny uśmiech to tak jak kamera na tym ujęciu tak i ja zatapiam się w błękicie jej oczu... nie ważna jest grafika która jest maxymalnym wynikiem jakim może popisać się PSone, nie ważny jest dzięk i boska muzyka do której żadna gra nie jest w stanie się równać i przy której Nobuo Uematsu może być dumny z siebie że ma takiego ucznia który stworzył muzyke do tej gry i okazało się że przerusł swojego mistrza... tak, tak bo Yasunori Mitsuda pokazał jak powinna brzmieć muzyka w grach jRPG i pokazał jak o wiele bardziej klimatyczna może być muzyka niż w Finalach.. ale to i tak nieważne.. ważna jest fabuła tóra mnie poprostu urzekła, wessała do siebie i pokazała jak pięknym przeżyciem może być gra... właśnie tak, bo CC to nie tylko gra, to wielkie przeżycie w którym miałem przyjemność wziąść udział, spotkałem w tym świecie Kid piękna wyglądem i przepiękną harakterem, gdy poznałem całą fabułe i przechodziłem gre 2 raz [Spojler] i widziałem smutek i niedowieżanie w oczach Kid że Serge wbija jej nóż w brzuch[spojler] było mi jej żal i chciałem mieć ją koło siebie... chce mieć taką osobe i ja przytluić, chce spotkać ją jeszcze w kontynuacji... chcę choćby usłyszeć jakąs wzmianke o niej w kolejnej odsłonie Chrono Sagi... chce dowiedzieć się czy w końcu znalazła to czego szukało... to naco poświęciła swoje życie i postanowiła że to znajdzie... ale ja się rozmażyłem a miałem pisać o CC... piękna gra i kto w nią ie grał ten.. nie no nie moge nawet pomyśleć że jakikolwiek fan jRPG nie grał w nią... jeśli nie graliście to zmarnowaliście wieeeelki tytuł... teraz już z pewnością nie smakowałby wam tak samo jak mnie w tamtych czasach... a kto grał i niepokochał tak mocno... no cuż są ludzie którzy wybrali Finala VII ew. innego/bądź inną gre... ale przynajmniej nie straciliście okazji pogrania w to... ja Chrono Crossa kocham i jest to mój numer jeden zarówno wśród jRPG jak i wśród jakichkolwiek gier czy tam filmów, anime... jest to poprostu kawał dobrej histori... dobrej zamotanej historii...
ulubiony RPG: Final Fantasy 8, byc moze dlatego, iz jest to jedyny rpg, ktorego przeszedlem w calosci. takiej fabuly nie spotyka sie w innych grach. kazdego innego rpg'a w ktorego gralem porownywalem do ff8. mialem przyjemnosc zagrania w Chrono Cross jednak dosc szybko go odlozylem, nie wiem dlaczego. ale musze zgodzic sie z przedmowca, muzyka wymiata pelna geba. ja rowniez dziwnie czulem sie ogladajac intro, wprowadza w dziwny przyjemny nastroj.
Ulubiony rpg to chrono cross moze dlatego ze od niego zaczołem przygode z rpgami ale scenariusz jest the best jak i muza a tak stawiam go na rowni z FFVII bo ta gra jest genialna
Najlepsze Rpgi..hmmmm
1.Na psx FF 7,FF T,Tales of Destiny no i tyle.
2.Na ps2 FF 10.Disgaea:HoD i....Kingdom Hearts :D
Polecam naprawde debeściarska giera.
Dla mnie FF8, 7 i 9, Chrono Cross i Valkyrie Profile. :)
Moim ulubionym RPG, jest Final Fantasy X. X-2 też jest spoko :wink: Jak oni fajnie, pozmieniali dziewczynom psychikę :wink: Przez pierwsz 10 minut gry miałam taką minę :shock: .No, ale mi się ta zmiana podobała mimo wszystko. Tzn. nie, że uważam że jest lepiej niż było, w obu częściach jest OK. A FF8, też jest fajne, tylko, że na początku to mnie od, Squalla odrzucało. Później się zaczęło robić ciekawiej.
najlepszy RPG w którego grąłem to Final Fantasy X...lecz połmetra za nim są FF9 i FF8 :wink:
:arrow: FF7 & FF8
:arrow: Chrono cross/ trigger
:arrow: vargant story
:arrow: Suikoden2
Dużo ich jest , ale jeśli muszę wyróżnić któregoś to będzie to napewno VARGANT STORY. Kurcze dziś już nawet nie pamiętam o czym jest ta gra, coś tam mi tylko w głowie się błąka. Pamiętam natomiast doskonale, że w żadnej innej grze nie rozwalałem bossa po kilkadziesiąt razy tylko po to żeby zamiast np. ST+2 dostać ST+3, w żadnej innej grze nie starałem się opanować so perfekcji system, aby wykożystać go na swoją kożyść. Tak, VG to dla mnie wyjątkowy rpg...
Moim wielkim życzeniem jest jeszcze kiedyś zasiąść do wielogodzinnej sesji właśnie z tym arcydziełem. Nie ma szans, abym się zawiódł :)
Tak... Vagrant Story to była piękna gra... jedna z nielicznych którą chciało mi się przejść drugi raz... miała świetna fabułe (której ofkoz niedokoca zrozumiałem) świetną grafike, bardz dobrą muzyke, ciekawe postacie czyli wszystko co powinien mieć bardzo dobry jRPG plus do tego jeszcze niesamowite ujęcia kamer których w inych jRPG nie bylismy w stanie zobaczyć, rozbudowane statystyki, tworzenie broni, trudne walki i wiele innych plusów, i strasznie mało minusów... w sumie to minusy nie bardzo dostrzegam... ale fakt że gra może się wydawać niektórym nudna jeśli nie zasiądą siędo niej na poważnie...
Dla mnie niepodwarzalnie najlpszym RPG jest FFVII :
1 . Moja pierwsza gra na konsole i na kompa pierwszy RPG
2 . Te postacie anime sa wypasem :)
3 . Sephirot wymiata
4 . Urowa fabuła i nie jest liniowy można biegać gdzie sie chce ( pozniej ) :lol:
Gralem w calkiem sporo erpegow, i wiele z nich bardzo mi sie podobalo, jednak w zachwyt wpadlem tylko przy trzech z nich. Sa to trzy bardzo rozne gry dlatego nie jestem w stanie okreslic ktora lubie najbardziej. Pierwsza ktora wymienie nikogo chyba nie zaskocze, oczywiscie chodzi o ff7, nie ma co sie rozpisywac, bo kazdy zna te gre na wylot. Kolejna to vp. Rewelacyjna gra jednak bardzo niedoceniona, imo za slaba kampania reklamowa uniemozliwila jej osiagniecie komercyjnego sukcesu. Trzecim ulubionym erpegiem zaskocze pewnie czesc z Was, bo to nie konsolowy, a pecetowy "arpidżi". Chodzi mi o "Planescape Torment". Zasadniczo to nie gram na PC prawie wcale, ale ta gra to nie typowy crpg z ograniczona przez swobode dzialanie fabula. Fabula jest swietnie skonstruowana, co nietypowe dla crpg nie tworzy sie wlasnej postaci, tylko gra sie tym, kim tworcy zaplanowali, ogolnie to jest dosc mocno konsolowy. Nie podoba mi sie system walki (ten sam co w BG) ale to nie zmienia faktu, ze warto te gre sprawdzic. Prawie zapomnialbym o genialnym (nie, nie przesadzam z dobieraniem slow) spolszczeniu tejze gry. Dobra, zmeczylem sie tym pisaniem :wink:
Chrono Cross lub Legend of Mana. W obie grałem najdłużej ze wszystkich RPG jakiekolwiek w życiu grałem. Dlatego oba sa dla mnie najlepsze i stawiam je na równi.
SUIKODEN 2 - bo skończyłem ją parę ładnych latek temu, a cały czas o niej myśle :!:
Pierwsze miejce:
Final Fantasy VII(Szelinio podobne mamy avatary :D )
Drugie miejsce :
Final FantasyVIII
PSX: Legend of Mana
PS2:FFX
GBA:FFTA
Moim zdaniem nie ma do końca najlepszego erpega... Na PSX najbardziej przypadl mi do gustu Xenogears na PS2 FFX, a na X KotOR i Jade Empire, które posiada nowatorski i ciekawy system... Skonczylem wiele erpegow natomiast najdluzej siedzialem przy tych tytulach.
Ja dopiero przygodę z RPG-ami zaczynam (niestety na GC nie ma ich wiele, trzeba czekać na nowego Xboxa :wink: ). Pierwszym RPG-iem były Pokemony na GameBoy'a. Bardzo przyjemna i grywalna gra, chociaż wygląd Pokemonów mnie przerażał. Następnie Paper Mario na N64 i jego sequel na GC. Jest to bardzo prosty RPG, mało rozbudowany ale bardzo fajny. Jednakże przełom zaczął się ponad tydzień temu, gdy zagrałem w Tales of Symphonia na GC. Rewelacyjna gra, z śliczną grafiką (niestety mapa świata i niektórych dungeon'ow jest paskudna), całkiem fajną muzyką, ciekawą fabułą (chociaż podobno mało oryginalną, nie iwem, nie grałem w inne poważne RPGi) oraz rewelacyjną grywalnością. Po prostu nie można się oderwać! Jeszcze gry niestety nie przeszedłem.
Zazdroszczę Ci grania w Tales of .... Jak pokazałem pewien fakt z recenzji koledze to także żałował że ma tylko PC. Do rzeczy: uwielbiam kreskę i mangi Kosuke Fujishimy :P Zwłaszcza pierwsze 15 tomów OMG. Chciałbym ujrzeć na własne oczy grę, w którą włożył odrobinę swego talentu ten człowiek.
Cała seria Final Fantasy...ciężko wskazać najlepszą z serii top 3 :
Final Fantasy X
Final Fantasy 6
Final Fantasy 8
Pewnie gdybym zagrał w FF7 wskoczyła by na któreś miejsce w "świętej trójcy :wink: " FF9 opuściłem z premedytacją :wink: ,FFX-2 fajna,ale... :P ,więc dlatego taki a nie inny top 3... my top 3 :) .
FF9 opuściłem z premedytacją
I źle zrobiłeś, bo to dobra gra, a Banan się nie zna :mrgreen: Za to FFX-2 nie jest fajna, tylko jest po maksie żałosna i wogóle brak mi słów. A wiem, bo w pierwszym podejściu mam około 89% i 60 godz na liczniku, ale ostatnio grałem z rok temu i nie mam najmniejszej ochoty wracać do tej piiiiiii gry. Może gdyby z tytule nie bylo FF, to inaczej bym na tą piiiii grę patrzył. FF9 pożera FF10,5 na sniadanie, bez dwóch zdań. Night - mówię serio, nadrób Zaległości (FF7) i przełam się (FF9)! :twisted:
A że to było trochę obok, to chyba nikogo nie zaskoczy że za najlepszego RPG uważam Vagrant Story (scenariusz, reżyseria, system, stylowy design i grafika, muzyka, replayability......). 8)
FF9 opuściłem z premedytacją
I źle zrobiłeś, bo to dobra gra, a Banan się nie zna :mrgreen: Za to FFX-2 nie jest fajna, tylko jest po maksie żałosna i wogóle brak mi słów. A wiem, bo w pierwszym podejściu mam około 89% i 60 godz na liczniku, ale ostatnio grałem z rok temu i nie mam najmniejszej ochoty wracać do tej piiiiiii gry. Może gdyby z tytule nie bylo FF, to inaczej bym na tą piiiii grę patrzył. FF9 pożera FF10,5 na sniadanie, bez dwóch zdań. Night - mówię serio, nadrób Zaległości (FF7) i przełam się (FF9)! :twisted:
A że to było trochę obok, to chyba nikogo nie zaskoczy że za najlepszego RPG uważam Vagrant Story (scenariusz, reżyseria, system, stylowy design i grafika, muzyka, replayability......). 8)
Pewnie gdybym zagrał w FF7 wskoczyła by na któreś miejsce w "świętej trójcy Wink " FF9 opuściłem z premedytacją Wink ,FFX-2 fajna,ale... Razz ,więc dlatego taki a nie inny top 3... my top 3 Smile .
To nie grałeś ??????? Stary nadrób tą zaległość, bo to pozycja obowiązkowa. Zgadzam się z Vagrantem3. Wystarczyło ze zobaczyłem intro FF X-2 i już jakoś nie miałem ochoty w to grać vagrant3 może to potwierdzić, bo widziałem je u niego cos okropnego komercją wieje jak skurczybyk jak można było tak zwalić tak zaczętą dobrze serie. I nie mam zamiaru w to grac na dzień dzisiejszy, bo jeszcze dostane awersji do serii FF. Ale Ff VII to pozycja obowiązkowa.
Podobnie jak z FF VII i Vagrant Stroy jest pozycją obowiązkową nie będę pisał tego co zostało napisane przez Vagranta3.
Ps. Night a FF VIII nadrobiłeś ????????? :wink:
Pozdro Szacun.
A może być kilka? :mrgreen:
:arrow: Fallout - wszystko, co ukazało się pod tym tytułem (tak, nawet F:BoS :twisted: ).
:arrow: Planescape Torment - gdyby nieco poprawić schematyczną walkę i znieść ograniczenia swobody podrózowania (pozdro Pjoter :wink: ) byłoby arcydzieło (IMO)
:arrow: Star Ocean: Till the End of Time - już dziś wiem, że na pewno ukończę go trzeci raz
:arrow: No dobra... :D Finale VIII i X
Hey, właśnie mi o czymś przypomniałeś stary....... Do FFX, FFX-2 i FF8 muszę jeszcze dodać moją ulubioną serię cRPG'ów czyli Baldur's Gate......
A poza tym NN i IWD. Zupełnie zapomniałam o RPG'ach na Pecety :roll:
Może się wyłamę z jRPG braci, ale podobnie jak rikku100 także lubie zagrywać się w RPG na PC. I z cRPG najbardziej lubię Baldurs Gate 1. Co prawda w gameplayu daleko do jRPG, ale lubię klimaty średniowiecznego AD&D :P
Z Pecetowych RPGów lubię tylko i wyłącznie Morrowinda. Chociaż słowo "pecetowy" średnio tu pasuje bo Morrowind jest też na Xboxa... .
hmm... najlepszy rpg?? Phantasy star 2!!!
drugi najlepszy rpg?? Phantasy star 1!!!
lubię oldschool.
ff8 tez jest całkiem przyzwoita.
co sądzicie o serii phantasy star??
tera se kupuję golden sun 2. czy to dobry wybór??
ff7, diablo i chrono trigger ;) z naciskiem na pierwzy i ostatni . nie wiem czy shenmue sie zalicza do rpg bo byloby u mnie na 1-szym miejscu
Uwielbiam serię Elder Scrolls z Oblivionem na czele,Mass Effect i Lost Odyssey. Jak widać same nowsze rpg,ale to chyba nic złego :P
Chrono tiger
Diablo
KotORy
Gothic
NWM (online plx)
Morrowind
Fallout
Zdecydowanie Xenogears.
Dorosła, zaskakująca, pełna zwrotów akcji epicka historia, traktująca o sensie ludzkiej egzystencji w doskonały sposób posługująca się biblijną symboliką.
Rewelacyjnie wykreowany świat, zdominowany przez walczące ze sobą mocarstwa. Ciekawie zaprojektowane postacie, zróżnicowany system walki, mechy (!!). Stojąca na najwyższym poziomie ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Yasunori Mitsude. Oprawa video, która pomimo upływu czasu nadal spełnia swą rolę, choć nie zachwyca (połączenie polygonów ze spirte'a stanowi ciekawe połączenie, do którego jednak trzeba się przyzwyczaić, a które po czasie można nawet docenić), zbalansowany poziom trudności oraz przerywniki anime dopełniają wspaniałej całości.
przykładowy film przerwynik:
http://www.youtube.c...2DDjg_UEM&rel=0
przykładowy filmik z walki:
http://www.youtube.c...MVcG5mxMg&rel=0
trailer:
http://www.youtube.c...l0_IdZeBY&rel=0
Pozycja dla użytkowników szarych komórek, lubujących się w gra RPG.
Wedlug mnie najlepszy jrpg w jakiego gralem to wlasnie Xenogears. Gra, ktora nie da sie opowiedziec slowami. W Xenogears trzeba zagrac jezeli ceni sie swietna fabule, swietna muzyke i swietne postacie :)
Ps. Jak przypomne sobie ocene w NEO+ (7/10) to usmiech politowania cisnie mi sie na usta.
Chrono Trigger, którego znam na pamięć. Chrono Cross, którego znam na pamięć. Fallout 1&2, które też znam na pamięć. FFVII, którego nie znam na pamięć :P
PC:
F1&F2- klimat, klimat i jeszcze raz klimat;
Planescape Torment- najlepsza fabula w grze na swiecie;
Baldurs Gate 2- najepszy system i mnostwo godzin swietnej zabawy;
PS2:
FFX- bohaterowie, system i fabula;
W wiecej jRPGow (oprocz FFX-2 i FFV) nie gralem mimo iz bardzo bym chcial. Do RPGow w 3D zniechecily mnie takie produkcje jak Gothik i NeverWinter Nights. Uwazam tez, ze RPG sa lepsze od jRPG.
Uwazam tez, ze RPG sa lepsze od jRPG.
A grałeś tylko w trzy fajnale :P ! C'mon, najlepsze jRPGi spokojnie dorównują genialnemu Planescape'owi, czy Baldurom.
Moje typyna chwilę obecną to :
- Planescape Torment - za całokształt i niebotycznie wręcz perfekcyjnie skonstruowaną fabułę, kosmicznie masońsko przystosowaną do growej mechaniki - nie ma drugiej tak kompletnej i przemyślanej sprawy :tak:
- Final Fantasy X - z sentymentu i wakacyjno-letniego flow - plaże, morze, ciepłe barwy, historia drogi i Spoiler "twój stary to demon co niszczy świat co 10 lat !!!111!!!!"
- Final Fantasy X - z sentymentu i wakacyjno-letniego flow - plaże, morze, ciepłe barwy, historia drogi i Spoiler "twój stary to demon co niszczy świat co 10 lat !!!111!!!!"
1.Final Fantasy X.Za fabule,postacie,system walki...za wszystko.Byl to moj pierwszy erpeg i dzieki niemu polubilem ten gatunek:]
2.Dragon Quest VIII.Za grafike,uwielbiam celshading w tej grze=].Rowniez za duzy swiat i fabule.
Dragon Quest VIII.Za grafike,uwielbiam celshading w tej grze
Tak , zgadzam się w 100%. Był i jest cudowny
Xeano Gears za fabule - bije finale na glowe
Finale za nowoczesna forme fantastyki
Chrono Sage za "wakacyjnosc"
Vagrant Story bo to najlepsza gra na swiecie :D
Vagrant Story bo to najlepsza gra na swiecie :D
Zgadzam sie w stu procentach, to nie tylko najlepsze rpg i najwieksze dzielo squaresoftu, ale dla mnie najlepsza gra ever.
nie wiem jak wam ale VS jest dla mnie takie dobre rowniez dlatego ze mam pare pomyslow jakby "ja" poprawic :D
i moze swiadomosc istnienia tych niedorobek sprawia ze ow gre cennie za jej zalety. :)
Tak samo jest z finalami[ale xeno jest dla mnie kompletne]
Eeee nie wiedzialem gdzie zadać takie pytanie (dość głupie zresztą :oops: ). Mianowicie: Jaki jest jeszcze godny uwagi RPG/jRPG na PS2 (oprócz finali)? Przywiązuje dość dużą wagę do grafiki i fabuły gry. Chodzi o to, że nie lubie rpg-ów gdzie postacie są takie jakieś malutki i wyglądają jak wyleniałe chomiki. Oczekuje czegoś bardziej w stylu FFX. Jest jeszcze coś takiego na PS2?
Nawiązując do tematu przyznaje, że moim ulubonym rpg-iem jest FFX. Pierwszy Final, który ukzał się na Ps2 i pierwszy, w którym podłożono głosy. Dodajmy do tego cudowną wręcz fabułę, całkiem niezły system walki i otrzymamy bardzo solidną grę. :-D
FINAL FANTASY X - nie tylko najlepszy rpg jak dla mnie, ale i jedna z najlepszych gier w ogóle.
FALLOUT 1 i 2 - można by encyklopedie o tej serii napisać.
DIABLO 1 i 2 - tutaj to samo
Valkyrie PRofile : Silmeria - masakryczna grafa i system walki, który po prostu mnie zmasakrował. I postać Rufusa kozak :)
KOTOR 1 - też nie ma co komentować bo po co :) wspaniały świat STAR WARS w takiej formie :)
drogi metalrevan-ie
z tego co wiem to za solidny erpeg uwaza sie Star Ocean 3, ale osobiscie uwazam ze fabula to porazka nie z tej ziemi no ale system walki jest real timeowy i jest to gigantyczna gra gdyz wersja europejska to directors cut.
JA poluje na ARK the lad i pewnei jeszcze przed 30 go skoncze [mam 23 :D] bo recka mowila ze to dobry shit i godny uwagi [recka w tym samym numerze co SO3]
Wiem ze jeszcze ciekawa jest silimeria czyli Valkyrie Profile - i tez ma to zamiar przed 30 skonczyc :D chociaz troszke mnie zrazila 1 czesc w ktorej ekslporacji "nie bitewnej" nie bylo wcale.
Wiecej rpg zgodnych z twoim opisem nie pamietam.
Aha mi sie podobalo Kingdom hearts 2 , ale mix disneya i Square moze nie kazdemu spasowac [mi pasuje + 2 key blady + tron i scena ze squallem i cloudem :D]
pozdrawiam
Mianowicie: Jaki jest jeszcze godny uwagi RPG/jRPG na PS2 (oprócz finali)? Przywiązuje dość dużą wagę do grafiki i fabuły gry. Chodzi o to, że nie lubie rpg-ów gdzie postacie są takie jakieś malutki i wyglądają jak wyleniałe chomiki
Z dobrą fabułą? Suikodeny (III i V), Shin Megami Tensei seria, Xenosaga... Ta ostatnia ma i rozwalający scenariusz i świetną grafikę, zwłaszcza trzecia część. Możesz też spróbować Shadow Hearts:Covenant, jeśli nie masz nic przeciwko fajnym, "nastolatkowym" opowieściom. Ale skoro lubisz fajnale, do SH:C powinno jak najbardziej się Tobie spodobać.
Z zachodnich RPGów niezły jest Summoner 2. Graficznie wygląda bardzo fajnie, zwłaszcza zważywszy na rok wydania i wielkość świata. Uniwersum, a raczej multiwersum Summonera jest bardzo dopracowane i ciekawe, a scenariusz i bohaterowi zacni ;) . Nie zachwyca niestety animacja postaci (w przeciwieństwie do ich designu), choć w sumie to nie tragiczny poziom Elder Scrolls...
z tego co wiem to za solidny erpeg uwaza sie Star Ocean 3, ale osobiscie uwazam ze fabula to porazka nie z tej ziemi no ale system walki jest real timeowy i jest to gigantyczna gra gdyz wersja europejska to directors cut.
Porażka nie z tej ziemi, fakt. Zapowiadał się obiecująco, ale te zwroty akcji pod koniec... Heh, FFX-2 był fajniejszy :o .
Wielkie dzięki za tak wyczerpujące odpowiedzi :-D ale wygląda na to, że zdecyduje się na zakup valkyrie profile 2 8) Ponoć to bardzo fajna gra
- Mass Effect - Wspaniała gra!
- KOTOR - Klimat Star Wars, fabuła, wszystko.
Dwa RPG'i przy których spędziłem jedne z najlepszych chwil swego krótkiego, growego życia.
dopisze cos jeszcze
moze troszeczke kontrowersyjne ale...
POKEMON.
Tak, pomimo ze japonskie , zbyt cukierkowe to ja po prostu nie potrafie chylic czola przed tworcami gry w ktorej nikt nie umiera co najwyzej mdleje, przemocy jest stosunkowo malo [pomimo walk]. i jest to gra dla wszsytkich bez wzgledu na wiek.
JAk grałem w to chyba z 4 razy zawsze w inna wersje to za kazdym razem nie moglem się oderwać zanim moi podopieczni mi wystarczajco nie ewouowali..
Ale fabuly tu nie uswiadczycie :lol: i co tu suzo mowic gra prosta jest , ale tak jak w tetrisie i lumines proste rozwiazania najlepsze sa
Fabuła jest przecież - zostać MISZCZEM 111!!! do Pokemonów mam sentyment, szkoda, że monopol na gry ma Nintendo bo na PSP bym sobie połapał jakieś CZUI CZUI albo inne dzikie siksy :tak:
Ja gram teraz w Pokemon EMERALD na PSP na emulatorze .
Smiga bardzo ladnie ale z jednym malym ale. Otoz nie uwzglednia sie por dnia i nocy bo jak podaje gra : padl mi wewnetrzny zegar mojego GBA [a gram na PSP]. No coż nie można mieć wszstkiego
Fakt faktem moje PSP to PSP, SNES jak i GBA w jednym :D:D:D
Polecam kazdemu.
ale dodam jeszcze ze kurcze te nowe pokemony to nie maja powera starych :| jakos wolalem isc charmanderem lub bulbasaurem niz gecko i mudkipem. Dlatego moje typy to Fire red i leaf green.
Co sądzicie o shadow hearts covenant? Warto wydać kasę na tę grę? Wciąż się waham.
jeśli nie masz nic przeciwko historii, niczym z fajnego, nastolatkowego anime, (czyli na dobrą sprawę jak też choćby z Final Fantasy :P ) to powinno Tobie przypaść do gustu. Jedyne co, to wolno się rozkręca, ale bodajże od połowy pierwszego dysku się zaczyna dużo dziać. Główny hiroł - Yuri - rozwala ;) .
Nie wiem co jeszcze napisać :P, jak masz jakieś pytania konkretne to dawaj.
No standardowe. :P Jakieś poboczne questy występują ? Czas ukończenia?
poboczne questy - tak, nawet fabularyzowane. Jest ich sporo, niektóre są większe (dodatkowe miejscówki) inne mniejsze. Często wyjawiają one informacje na temat członków drużyny (o których przeszłości w paru przypadkach za wiele nie ma mowy w głównym scenariuszu). Wiele takich questów "otwiera się" pod koniec gry, ale zdarzają się takie, do których dostęp mamy wcześniej.
Czas gry to tak z 50h + 15-20 na sidequesty.
Aha, w SH jest bardzo dużo popieprzonego humoru :P
O to super. Uwielbiam dłuuugie gry z dużą ilością pobocznych questów. Teraz muszę tą grę tylko gdzieś dostać. Na allegro raczej nie ma zbyt dużego wyboru, może w media markt.
Mangowy humor... 8) Zobaczymy jak to będzię. Przeszedłem dwa razy FF X-2 więc chyba dam radę wytrzymać każdą głupotę w grach. :wink:
no pewnie. SH:C nie jest w ćwierci tak durny, jak FFX-2, a ogółem uchodzi za jedną najzabawniejszych gier ever :P . Jeśli się podłapie odpowiedni nastrój, to w sumie.... :P
To pytanie kieruje do ciebie Kyo :wink:
Czy w SH Covenant istnieje możliwość włączenia mapy? Takiej porządnej, jak np w FF 12? Bez mapy łatwo się zgubić, a ja nie widzę nic innego niż to małe badziewie w lewym górnym rogu.
... a jaka mapa w FF12 była :P ? no nvmd, w każdym razie nie da się włączyć innej mapy niż tego małego bąbla ala mapka z FFX :( . Ale spokojnie, w sumie o ile na początku można się rzeczywiście łatwo gubić, tak potem już nie powinieneś z tym mieć problemów ;) .
Zobaczymy jak to będzie z tym gubieniem się :wink:
Gryzie mnie jeszcze jeden problem. Otóż gdy walczę sobie dłużej np z jakimiś bossami, to często jakaś postać nie wiedzieć czemu wpada sobie w stan berserek. Potrafi to trochę skomplikować sytuacje, całą zaplanowaną taktykę szlak trafia. Więc pytam sie czy da się jakoś znieść ten cudowny status? Próbuje różnych potionów i innych tam zaklęć, ale to wszystko nic nie daje. No, może tylko reszta ekipy wariuję jak poprzednik. :(
Są takie przedmioty, więc nie ma co się niepokoić ;) . Nie pamiętam dokładnie jak się nazywają, ale można je kupić u bliźniaków-gejów. Hmm, jeśli dobrze pamiętam, to są też specjalne czary i akcesoria, które pomagają bohaterom opanować szał bitewny...
Hehe Właśnie wpadłem na pomysł żeby zajrzeć do instrukcji :mrgreen: Tam znalazłem opis mojego problemu, chyba dokładny ale tego to juz nie wiem ponieważ instrukcja jest po niemiecku :o ważne,że już rozkminiłem o co chodzi, odnalazłem nawet te przedmioty, które ściągają ten status. Miałem je cały czas... :P
Jak zdobyć drugi kostium dla Karin? Na gamefaqu pisze, aby po przejściu questu w neam ruins pogadać z rogerem. Ok, gadałem z nim. Dostałem broń dla yuriego i... białe majtki. Drugiego stroju, ani widu ani słychu...
Hej, man! Nie pamiętam :P . Na pewno trzeba pogadać z Rogerem, ale nie pamiętam co trzeba zrobić wcześniej. Sprawdzaj dokładnie faqi, tylko tyle mogę poradzić ;( .
Patrzyłem na różnych. Wszędzie pisze to samo :roll: Posprawdzam jeszcze na różnych forach...
Mam już komplecik strojów :-D Ten Karin jest całkiem fajny :P Szkoda, że to już koniec gry. W związku z tym mam pytanie do ciebie Kyo. Czy można grać z tymi strojami w new game plus? :angel: :mrgreen:
hehehe, jeśli pamiętam, to przechodzą dodatkowe stroje do New Game +, tak jak bodajże kilka innych akcesoriów, fuzje Yuri'ego i Kurando itp. itd.. Szkoda jednak, że te dodatkowe stroje widać tylko podczas walk :( .
Fajną grą ten SH2 był :mrgreen: .
. Fajną grą ten SH2 był :mrgreen: .
Racja, dla mnie SH2 jest wręcz zaje...y! Szczególnie przypadł mi do gustu sytem walki. Nie wystarczy tylko wcisnąć "attack" i czekać aż postać zacznie napażać wroga. Trzeba włożyć też coś od siebie. Dzięki temu walki się nie nudzą tak szybko jak w innych rpegach. Grafa średnia, ale to przecież nie jest w grach najważniejsze i jestem w stanie przymknąć na to oko. :wink: Miałeś rację z tym humorem. Teksty są czasami masakrujące, trzeba tylko wyczuć ten klimat :mrgreen: Dla mnie bomba.
Shadow hearts 2 obejmuję pierwsze miejsce w moim osobistym rankingu rpg, po deklasacji valkyrie profile sylmeria :P a wszystko to dzięki tobie Kyo. W końcu to ty doradziłeś mi wybór tej gry. :) i za to jestem ci wdzięczny.
Heh, wow, miło mi, naprawdę :cry: :mrgreen: . Fajnie, że gra aż tak się Tobie spodobała :-D !
Szkoda, że seria się zbyt dobrze nie przyjęła jeśli chodzi o sprzedaż, nawet pomimo bardzo dobrych recenzji. Niestety na część czwartą nie ma szans... przynajmniej na razie.
Szkoda, że seria się zbyt dobrze nie przyjęła jeśli chodzi o sprzedaż, nawet pomimo bardzo dobrych recenzji.
Szkoda, bo to naprwdę fajna gra. A co ja się natrudziłem próbując ją gdziekolwiek dostać :P ....
Oblivion - Robię co chce i kiedy chce, klimat średniowiecza ^^
FFXII - Bo przyjemnie mi się w to grało. Tylko że ktoś skasował mi save z dwudziestoma pięcioma godzinami gry :cry:
Seiken Densetsu 3 - Po prostu ma coś w sobie.
Pewnie już kiedyś tu pisałem, ale co tam. Suikoden 2 - jedyny erpeg, którego skończyłem więcej niż raz. Po prostu uwielbiam tę grę.
cRPG:
:arrow: Planescape : Torment - za wszystko
:arrow: Deus Ex - j.w.
:arrow: System Shock 1 i 2 - w sumie też j.w. acz zakończenie dwójki maksymalnie cheesy :P
:arrow: Arx Fatalis - za KLIMAT
:arrow: Diablo (tylko część pierwsza) - za gameplay i otoczkę
:arrow: Baldur's Gate 2 - za rewelacyjne pierwsze trzy rozdziały (i nie więcej. Kapitalne sidequesty, ale słaby main quest :( )
Do tego Dungeon Mastery, Ishary, Blood Omen 1 i parę innych staroci.
jRPG:
:arrow: Vagrant Story - bo Vagrant Story ownz everything
:arrow: Suikoden (seria) - za uczucie "od zera do bohatera", drużynę 108 bohaterów w każdej części, epickie historie i uniwersum.
:arrow: Shin Megami Tensei (seria) - za dużo by wymieniać.
:arrow: Chrono Trigger/Cross - bo Trigger to mistrzostwo game designu, a Cross kontynuował tradycję .
Do tego Phantasy Star, Valkyria Chronicles, FFTactics, FF6, Alundra i kilka innych, których tytułów teraz sobie nie przypomnę.
- Saga Baldur's Gate
- Planescape: Torment
- Knight of the Old Republic I & II
- Mass Effect
- Front Mission III
- Jeanne D'Arc
- Final Fantasy X & XII
Wszystkie te gry łączy jedno - świetnie lub bardzo dobrze przedstawione uniwersum, które pozwala na ciekawą rozrywkę :tak:
Baldur's Gate 2
KoTOR2
:^^:
Jak kocham serie TES , Deus Ex,Mass Effect,Lost Oddysey. Czekam rowniez na FF13 i Star Ocean 4
Mass Effect - za klimat
Mass Effect i tyle w tym temacie; :twisted: ]
Chrono Trigger, Chrono Cross, Suikoden II - jeszcze żaden RPG jak ta trója nie dał mi tyle radości z grania :)
Kolejności przypadkowa- nie jestem w stanie się zdecydować...
Suikoden 2- Piękna Historia o przyjaźni zdradzie... Przyjemna muzyka, grafika, dość długa. Ostatni boss Spoiler walka Pomiędzy głównymi bohaterami-przyjaciółmi na tej górze z której razem skoczyli... NIESAMOWITE!
Zapomniałem do swojej listy dołożyć Xenogears które to jest swietna i nietuzinkową produkcją .