Ulubiona broń w Gyrosach
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Jaka jest wasza ulubiona broń w GoW?
Moja to oczywiście Lancer. :ninjadance:
http://www.gearsofwarrealm.com/w/images/0/0b/Lancer.png
Na Gridlocku (jesli mowa o multi), to tylko Lancer. Wlasciwie na wiekszosci map sie sprawdza. Shotgun jak odwali randoma to placz i lzy nie pomoga, a na Lancera (w dodatku z active-reloadem) zawsze mozna liczyc. No i te pilowanie ;) Pamietam jak przez pierwsze tygodnie po premierze ludzie w multi latali i kroili sie non-stop... Zawsze z przyczajki. Nie raz w ten sposob mozna bylo wygrac decydujace pojedynki 1v1.
Gnasher shotgun- kij, ze random, nie ma nic lepszego niz pojedynki 1v1 :), gorzej jak sieprzegra :P
Lancer :)
Snajperka za te boskie headshoty :)
Snajpka to druga po shotgunie najbardziej randomowa bron w Gearsach. Czasami strzały przelatują przez łeb, skręcają jak chcą itp :)
Tu sie zgodze...sam byłem niedoszłą ofiara Dziobaka ze snajpy (strzal przeszedl przez leb na wylot). Moja ulubiona broń to oczywiście SHOTGUN.
Syon: w pierwszych tygodniach po premierze oprócz piły ( o niej za chwilę), sporą popularnością cieszyły się granaty. Tzn przyklejanie granatów jeśli mam być dokładny. Działo się tak dlatego, że wciskając "B" mogłeś "zlepić" typa z koło 2-3 metrów stojąc do niego bokiem i najczęściej go nie widząc :D. generalnie na porządku dziennym były akcje, kiedy to przyklejaliśmy przecciwnikowi granat nawet jeśli ten był przyklejony po drugiej stronie jakiejś zasłony. Kiedy wpadało się w grupkę przeciwników, wciśniecie B gwarantowało festiwal flaków i kilka fragów na koncie. Możecie się śmiać, ale brakuje mi tych akcji. Były niezwykle pozytywne.
Sprawa z piła była jeszcze zabawniejsza ( choć osobiście preferowałem granaty :) ) ponieważ po wciśnięciu "b" miałeś gwarantowanego fraga jeśli w promieniu kilku metrów znajdował się przeciwnik.
Ogólnie pierwsze tygodnie z GoW wspominam jako najprzyjemniejsze chwile przy konsoli ever. I really miss them :(
Snajpa chyba nie jest aż tak strasznie randomowa jak niektórzy straszą. Bardziej randomowe są obecnie granaty i łuk. I "lock-on" w hammerze ( swoją drogą to też kiedyś była broń, której należało się powaznie bać).
Ofkorz snajperka i shotgun. Snajpa za śliczne headshoty a shotgun jest zajebisty z bliska (tylko opiera się na randomie), bo zajebiście rozwala wroga.
Ja uwielbiam lancera i bazooke boomerów.Tyle powiem :ziewa:
Shotgun :) bo to prawdziwa broń w świecie GoW. Żadne lamerskie snajpy , żadne lancery na hoście ;) żadne granaty i inne wynalazki hehe wyjście na Shoty to jak wyjście na noże. Kto będzie lepszy, albo lepiej przyfarci przeżyje. Aha , sprawa natrafienia na tzw. DREWNO rozwala całą miłą walkę hehe
w singlu obrzyn za petardy wypłacane z pół metra w ryj wroga, snajperkę za perfect szpile prosto w nos i oczywiście lancera za piłę "i ty możesz być dexterem" :tak: i kop w mordę jest całkiem przyzwoity
Lancer i jeszcze raz lancer.Ta giwera to potęga.Bagnet łańcuchowy to najlepsze narzędzie destrukcyjne w grach video ever.
Shotgun, lancer, snajpa, zwykły pistak - w tej kolejności. Shotgun pięknie rozrywa wrogów na części (po headshocie to już w ogóle :) ), lancer to piła - nie ma na nią leszcza, snajpa pozwala sadzić piękne heady, a pistak... Cóż, fajnie wygląda :P
PO kolei:
-shotgun, niestety tylko kiedy ma się hosta, albo jest przyzwoite połączenie, w przeciwnym razie granie tąbronią jest bez sensu
-rewolwer, kiedy trzyma się czyjeś ciało można sobie poradzić z 2-3 przeciwnikami na raz, 3 strzały w klatę bez aktywnego przeładowania i wróg leży, jeden headshot i trup, lepsze to jest niż snajpa
-lancer, jak są lagi (takie wielkie lagi) to łażę cały czas z włączoną piła i mam tylko nadzieję żę przypadkiem na kogoś wejdę. Ogólnie to mnie ta broń wkurza bo ma auto-naprowadzanie i to z kilku metrów.
PS: co byście powiedzieli na temat o najbardziej znienawidzonej broni.
Do czasu aż umieszczą w grze karabin z podczepianą lokomotywą - lancer.
5