Star Wars Episode 3
Katalog znalezionych frazArchiwum
Odchudzanie brzucha
Licze na tą gre. Po skrinach można wywnioskować, że grafa wyglądać będzie dobrze. Ciekawi mnie system rozgrywki. Mianowicie używanie Mocy i walka. Czy naprawde każdy Rycerz będzie walczył innym stylem? Naprawde bym chciał, ale jak wiemy wszyscy wiele było już gier "świetnych" przed premierą, a później wiadomo...
Wiecie co z dnia na dzien jestem coraz bardziej napalony na ta pozycje. Po pierwszych zapowiedziach byłem sceptykiem, tak samo jak do filmu, ale im blizej premiery jedengo i drugiego tym ciśnienie mi bardziej skacze.
Gra z kazdym nowym trailerem czy zapowiedzia podoba mi sie bardziej. Zreszta nie mam wyjscia nawet jak bedzie tylko na 7 to i tak w to zagram. Dawno temu przy okazji Epizodu I zagrywaęłm sie w Phantoma na PC, choc gra była bardzo przecietna. Teraz tez bede grał :mrgreen:
ja na bank kupie giere (w dniu premiery-jeszcze3-4dni)sni mi sie tryb dla 2 graczy cos jak ten z Jedi Power Battles :P obym sie nie zawiódł
Czemu mam wrażenie, że gierka może skończyć jak Enter The Matrix :? choć filmiki są obiecujące bo jest wartka akcja, ale ile razy przecież człowiek się na to nabrał. Czekam na pierwsze relacje tych co zagrają :)
gram w episode 3 juz drugi dzień, łącznie około 4 godzin i muszę powiedzieć że się rozczarowałem. system walki nie jest rewelacyjny - walenie non stop tych samych kombinacji nie daje zbyt dużo satysfakcji, potem gry rozwija się umiejętności gra wyglada już lepiej ale nei mogę przeboleć tego że zamiast iść do przodu stoimy czasme w tym samym miejscu (np winda) i zabawa polega naczekaniu az zjawią sie nowi przeciwnicy - totalnie zatrzymuje to akcje. grafika jest dobra ale nie wyciska z xboxa zbyt wiele choć czasem potrafi zaimponowac ale jednak to nie jest jakiś wielki szok
Ja po filmie niewiele się spodziewam, więc i gra nie bardzo mnie jara, niestety :(
Tez dorzuce swoje 3 grosze. Oprawa audiowizualna stoi na dosc wysokim poziomie(gram na ps2). System walki jest dosc mocno rozbudowany, pare atakow moca, pare fizycznych - wszystkko mozna upgradeowac. DMC chyba trafilo w czuly punkt i teraz kazda gra akcji ma opcje ulepszania broni/atakow. Jest to jeden z niewielu elementow w nowych grach ktorego zzynanie tak okrutnie mnie wkurwia(nawet w genialnym God of war...)
Jesli w filmie bedzie tyle glupich wstawe i odzywek co w grze to podziekuje. Saga chyba siegnie dna. Wracam, misja 8 czeka.
NI etknę tego dopókie nie zobacze trzeciego epizodu, a potem może się okazać, żę wogóle tego nie tkne ;)
Spokojnie - nie ma spoilerow ;]Skonczone. Gra jest potwornie krotka a pod koniec gry w dodatku troche brzydka;/ Udzwiekowienie jest za to wysmienite a przy kolejnych tekstach yody po prostu wymiekalem;] gnom ciagle rzadzi;] Gra oprocz 17 misji oferuje 5 dodatkowych ale nie ma co sie ekscytowac, dodali je na sile i sa mydlane. Jest tez multi czyli versus i cooperative a z dodatkow sporo artow z opisami. Wszystko okraszone licznymi scenkami z filmu.
Najbardziej zdenerwowal mnie fakt ze zasiadalem do tej gry z mysla ze 1. a noz nie zdradzi wszystkich waznych watkow filmu 2. nawet jak zdradzi to dobrze sie pobawie. O ile co do 1 punktu mylilem sie kompletnie to z drugim nie do konca. Samo ciachanie kolejnych zastepow troopersow bylo ok ale dlugosc zabawy pozostawia niesmak. Co to ma byc? Gra nie dosc ze BANALNA to w dodatku piekielnie krotka (nie zarzucalbym jej tego jak by miala jakakolwiek replay value)... Ah no i oczywiscie niewiadomo dlaczego przestalem wyczekiwac epizodu 3, dziwne nie?;p
btw warto zwrocic uwage ze to jedna z niewielu gier w ktorej przez cala dlugosc gry wskazane jest uzywac wszystkich przyciskow (lacznie z dwoma galami i przyciskami w nich zamontowanymi)
Nie kupie na pewno oryg. a juz z pewnoscia nie polecam nikomu wydawac na nia wiecej niz 80zl.
ps. tak, jestem fanem sw...
update
zapomnialem dodac ze prawie przy kazdej potyczce 1 vs 1 pojawiaja sie sytuacje ze stoje sobie w miejscu a przeciwnik zaczyna machac nogami sugerujacymi bieg lecz stojac w miejscu. Co ciekawe kieruje sie w przeciwnym kierunku do mojego lol. Karygodna sprawa
Po tym co napsiał tiktak musze powaznie sie zastanowic nad zakupem. Jeszcze nie dawno byłem pewien ze chce miec te gre w dniu premiery, ale teraz... W kolejce czeka jeszcze DMC3 a nie długo GoW. Moze na Epiozod 3 poczekam do wakacji, jak bedzie mozna kupic go za około 100 na jakies aukcji.
Gra pękła po 4 godzinach grania... To żart? Niestety nie. Akurat zaczynałem się wkręcać, bo na pierwszy rzut oka masherskie machanie mieczem przerodziło się nagle w coś bardziej zaawansowanego (niezłe potyczki można kręcić, serio), ale cóż - gaiden to nie jest.
Kamera szwankuje strasznie. W sumie to szwankuje to, że nie można nią wcale ruszać. Gra ma dwa zakończenia i oba warto sprawdzić, żeby przekonać się kim mógłby stać się Anakin. No i zasadniczo warto poznać drugie zakończenie aby odblokować pojedynek Vadera z Obim z początków Epizodu IV - masakra :)
5 h - powaga ? w gre zagram na bank, wkońcu to star wars, nie spodziewałem się po niej dużo tak na gora 7/10 ale fana chyba ta gra zadowoli, szkoda że taka krótka do kotora to się nie umywa ;)
Gra ma dwa zakończenia i oba warto sprawdzić, żeby przekonać się kim mógłby stać się Anakin.
A od czego zależy to, jakie zakończenie sypnie nam gra :?:
Gdziekolwiek są świetlne miecze tam i ja. Pozycja obowiązkowa :D.
ta gra przypomina mi czasy gdy na ekrany kin wchodził episode 1 i na psx-a miała wyjść fenomenalna gra oparta na tym samym tytule a wyszła kicha, powiedzmy sobie szczerze - lucasarts dało ciała, no może gdyby nie ta wielgachna zapowiedź w poprzednim neo to bym się tak nie napalił.
A od czego zależy to, jakie zakończenie sypnie nam gra :?:
Po ukończeniu gry Obim wracamy do wyboru poziomu i załączamy ostatni level. Tym razem gramy Anakinem i nasze losy potoczą się inaczej ;)
Niby oczywiste, a na pewno bym na to nie wpadł. :mrgreen:
haha 4.5 na ign , ja bym dał 5,5 ze względu na szacunek do serii, ciekawe jak ocenia ten niewypał neo+ po tej ich wielkiej zapowiedzi. Opróćz paru gier większośc wielgachnych zapowiedzi okazuje się niewypałami. A co do tej gry
4.5... Przecież to się w pale nie mieści. Ta gra naprawdę jest taka dziadoska? :|
tak. podczas robienia ciosów mieczem w ogóle nie czuć żadnej radochy i kontroli a zabawa polega na nawalaniu klawiszy i tyle, nuda, po z atym stoisz i czekasz na kolejne roboty - chała
Bleh...
nie no ja mam nadzieje ze to jakis zarcik :evil: gierka juz do mnie leci
Ja też mam taką nadzieję, bo chciałem przynajmniej raz zagrać w bardzo dobrą grę z serii SW, która jest jednocześnie bezpośrednio oparta na filmie. Zapowiedź w N+ była super, ale 4.5 na IGN+opinie tych, którzy juz grali zamieszczone wyżej... Znowu nie wyszło. :evil:
Kiedys jak gralem w Rebel Assault to mi sie bardzo podobalo;] Podobnie Rogue Squadrony sa gitne. Jest pare dobrych gier z tego uniwersum.
eee tam Jedi Power Battles tez nie było jakos wybitnie oceniane a według mnie jest to bardzo dobra gierka (a juz on 2 players-genialna)
Zgadzam się. Gra była naprawde ciekawa i wciągająca. Dobra wyżynka nie jest zła ;)
Nie no - gra jest fajna... te 4 godziny. Potem niestety nie ma nic.
Jak się ktoś wczuje to ciachania robocików, klepanie prostych (prostych powtarzam) kombosów i używanie mocy jest naprawdę spox. Ale nie sądzę, żeby ktoś po jednokrotnym przejściu tego tytułu kiedykolwiek do gry wrócił. No, może raz na pół roku, albo żeby kumplom pokazać miecz prawdziego Jedi ;)
Czy twórcy spełnili obietnicę najbardziej efektownych walk na miecze świetlne w historii gier?
Hmmm. Trzymasz blok, przeciwnik wymierzy ci 3-4 ciosy a potem kontrujesz, bo jest odsłonięty. I tak w kółko. A że te 3-4 ciosy będą się od siebie nieznacznie róźnić? No walki wyglądają fajnie, ale Ninja Gaiden to nie jest.
Mocy na Jedi za bardzo się nie da używać, bo blokują, ale za to rzucanie droidami o ściany i o inne droidy, łapanie mocą i jugglowanie a potem ciachanie leżącego, aby po chwili znowu go podnieść i wykończyć młynkiem mieczem świetlnym odcinającym oba ramiona a na końcu wepchnąć mu jarzeniówkę w bebechy - takie akcje sprawiają frajdę. Ale to nadal jedynie szybkie klepanie po klawiszach.
Polecam podejsć do gry z nastawieniem "Jestem Jedi i mogą mi skoczyć" - serio lepiej się gra :mrgreen:
Gra jest strasznie prosta, i nawet nie stara się być inna, bo albo twórcy olali sprawę (wątpię), albo brak im iskry bożej (niestety...). To produkcja tylko dla fanów SW, a że tych nie brakuje i są oni zazwyczaj maniakami...
Jak już mówił TomisH - "jestem Jedi i mogą mi skoczyć". :mrgreen:
Z przykroscią donoszę ale to jest tylko dobra gra na 7 :( Poprostu sa lepsze gry SW.
ŚREDNIAK :wink: ...Panowie Zemsta Shitów to nic innego jak klasyczna nawalanka na licencji...zapowiadało sie niezle a wyszło jak czesto bywa srednio. Troche szkoda bo po specjale Marcellusa w N+ po cichu liczyłem na killera star warsowego. Pograłem troche, jestem przy misji piątej, i powiem wam szczerze ze na wiecej narazie nie mam ochoty. Moze kiedys gdy na serio bede miał bezrybie jesli chodzi o gry, moze wtedy pomecze SW. Odradzam zakup tej gry, chyba ze jestes wielkim fanem Gwiezdnych wojen, wtedy łykniesz tą nawalanke na miekko....Jak dla mnie 6/10 :?
Z przykroscią donoszę ale to jest tylko dobra gra na 7 :( Poprostu sa lepsze gry SW.
Ja i tak sobie sprawie tę gre bo pomachać latarą (pisiorem) to fajna sprawa ;)
priv: A ty czarnuchu to możesz possać conajwyzej ;]
Hey białasku nie wpieniaj mnie nie znasz się ku.rwo!!
Skończcie to.
Napilem się po sobotnim seansie trzeciego Epizodu aczkolwiek podeszłem do tego tutułu z nastawieniem, że to crap nieprzeciętny i nawet nie jest tak żle. Grafa na dzisiejsze standardy jest koszmarna, gra jest strasznie prosta ale dla fanów Gwiezdnej Sagi jak znalazł. Twórcy przedłużyli rozgrywkę jak się da dodając nawet dodatkowe postacie czy zmieniając kompletnie scenę śmierci Mace Windu a i tak jest cholernie krótka. Mamy jeszcze całkiem grywalny co-op i versus no ale i tak jest tego trochę mało. Grę ratuje udany system walki na miecze świetlne i choć strasznie masherski i każdy po chwili może wymiatać to daje nam sporo możliwości. Da się w to pograć ale czekamy dalej na dobrą grę akcji na licencji SW.
ej czy co-op polega (tak jak w Jedi Power Battles) na przechodzeniu razem z kolega gry na nie-podzielonym ekranie?
Tak tylko, że są to uproszczone na max'a zrobione specjalnie pod ten tryb levele i do tego jest ich tylko 5 :D
Arrr a juz miałem nadzieje ze bedzie taki dr :evil: ugi JPB
Kurna, juz sam niewiem czy kupic tą gre za 120zł, czy polecacie inną jakąś nową pozycje ? tylko jaką ?
mgs 3 :twisted: jak jesteś fanem star wars (czyt. przeczytałes ponad 100 ksiązek i pół tysiąca komiksów :mrgreen: ) to kupuj, nie zawiedziesz sie ale najpierw polecałbym kotory i republic comando
skonczyłem wlasnie SWE3.. uwazam ze gierka bardzo dobra (chociaz to moze dlatego ze jestem fanem SW :D )...szkoda ze taka krótka....przez pierwsze 2-3 levele gra troszke nudzi ale potem...wciąga jak obgryzanie paznokci :D
Czy twórcy spełnili obietnicę najbardziej efektownych walk na miecze świetlne w historii gier?
Nie, jedi Outcast/Academy są lepsze. Anyway ja z braku laku wymasterowałem EPIII RoTS. Wszystkie materiały bonusowe odblokowane, Anakin i Obi w pełni wylevelowani :^^:
najlepsze "czaskanie" na szabelki ma TFU ! nawet wersja na PS2 daje radę :tak:
ja tam stawiam na ST E3 w wersji GBA i DS ;p chodzone mordobicia frw ;( !!
Fakt, te dwie są bardzo fajne :ninjadance:
Święty prawdziec.
najlepsze "czaskanie" na szabelki ma TFU !
Przecież tam jest kilka kobinacji na krzyż. W JA/JO ten system jest dużo bardziej rozbudowany.
Tak i dla mnie osobiście JO i JA są najlepsze jeśli chodzi o machanie mieczem. Szkoda, że nie ma następnej części - to już 6 lat od premiery JA.
Seria Jedi Knight zawsze rządziła się swoimi anty-casualowymi prawami - mało strzelanai i dużo zagadek, Outcast pobił wszystkie rekordy gdzie totalnie siadało napięcie i akcja kosztem ślęczenia nad jakimiś durnotami "co autor miał na myśli", Academy było proste ale moim zdaniem marka serii miała już wtedy metkę dla hardkorowców = słaba i się nie sprzedała. Lubię historie opowiedziane w tej serii ale wolę przyjemną rozgrywkę jaką serwuje Force Unleashed.