'Smutne' anime - cos dla entuzjastow melancholii
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Charakterystyka na podstawie anime badz jRPG
- Jakie anime ogladamy ? / Co ostatnio widziałem...
- manga i anime w dzisiejszej [sredniowiecznej?] polsce...
- Nowe anime w polskich kinach i na DVD
- Neba Endingu Sutori - the Anime
- My favourite anime/manga characters ^^
- "Make a Wish" czyli anime na życzenie.
- Nowe anime w polskiej TV
- AKIRA... najgenialniejsze anime ever
- Gundam - manga/anime.
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- modemgsm.keep.pl
Odchudzanie brzucha
Temat dla tych co lubuja sie w melancholijno/romantyczno/depresyjnych klimatach...
Jakie anime wzbudzilo w was bardzo silne emocje, poruszajac do lez.. badz wywolujac swoiste katharsis?
Co by nie byc goloslownym podaje przyklad tego co mnie ostatnio bardzo poruszylo -
Kimi Ga Nozomu Eien - serja zaczyna sie bardzo mylaco, zdaje sie byc kolejna komedyjka z elementami ecchi ... jednak od 3 epizodu atmosfera zmienia sie diametralnie... straszny wyciskacz lez, do tego bardzo ciekawy ( sa tez sceny lozkowe ;) ). Jak dla mnie seria bardzo udana. Swietnie sie to ogladalo .. zrobilem sobie kilka seansow pozna pora tak po ok 3 odcinki ( nie wiecej, bo potem rano ciezko wstac ;) ) , moim zdaniem taka pora najbardziej sie nadaje by w pelni chlonac esencje tego anime.
Haibane Renmei - dosc spokojne, niemal 'sielankowe' anime... ale za to bardzo nastawione na przemyslenia. Smutnych chwil tez jest sporo ( przewazaja w koncowych odcinkach). Do tego niesamowicie nastrojowy soundtrack - fortepiany, skrzypce i tym podobne. Jedna z tych serii po obejzeniu ktorych mozna poczuc sie 'lepszym czlowiekiem'.
Do tego niesamowicie nastrojowy soundtrack - fortepiany, skrzypce i tym podobne.
No pewnie, przecież OST stworzył Kow Otani :) . Mistrz, także odpowiedzialny za muzykę w City Hunter, czy Shadow of the Colossus.
Anime, które wywowały u mnie smutek jest naprawdę wiele - w sumie nie trudno napotkać pozycje posiadające dekadenckie treści. Ale, jak chodzi o takie anime, które poruszyły mnie do łez.... Są dwa:
"Rurouni Kenshin" (obydwie OVA + sielankowa TV, potrzebna jednak by w pełni rozkoszować się zakończeniem). Końcówka pierwszej serii OVA, czy ostateczne, pełne bólu i melancholii zakończenie sagi o wędrowcu będą czymś co zapamiętam do końca życia. Ta muzyka :cry: ...
Drugim był "Grobowiec Świetlików"("Hotaru no Haka") od studia Ghibli - film ukazujący wojnę z perspektywy dwójki dzieci.
Jeśli zaś chodzi o mangi - tutaj mógłbym wymienić więcej (m.in. "Berserk", czy "Lone Wolf and Cub"), ale na dziś oszczędzę sobie pisania .... Zwłaszcza, że w nazwie tematu chodzi o "anime" :wink: ...
Racja, zapomnialem o oavkach Kenshina. Koncowka pierwszej serii jest niesamowita, ale zdecydowanie bardziej poruszylo mnie zakonczenie 'Seisouhen' , streszczajace ostatnie dnie Kenshina i Kaoru. Poprostu .. :shock: :cry:
a czy Berserk jest smutny ? W sumie to widzialem tylko serie tv i mange do bodazje 13go tomu ... ale nie na darmo Berserka klasyfikuje sie jako 'Dark Fantasy" ...
IMO smutnymi anime były:
Kenshin oav- Na to, że to jest smutne złożyło się praktycznie wszystko: muzyka, kreska, postacie i to co się tam działo. SPOILER=> No i oczywiście zasmuciła mnie śmierć Kenshina Na końcu wszyscy umierają, smutne to jednak trochę :/ Główny bogater umiera...
streszczajace ostatnie dnie Kenshina i Kaoru. Poprostu ..
Dokładnie, właśnie o to mi chodziło :cry: ...
czy Berserk jest smutny ? W sumie to widzialem tylko serie tv i mange do bodazje 13go tomu
Jest smutny, dołujący, wstrząsający... cały wątek z Griffith'em/Guts'em/Caską i resztą Bandy Jastrzębia wzbudza we mnie smutek :( . Do tej pory pamiętam odcinek 10 z tomu 13, zatytułowany "Sprint". Tyle w nim cierpienia :cry: ...
ale nie na darmo Berserka klasyfikuje sie jako 'Dark Fantasy" ...
Zgadza się, jak i również "Drama", "Psychological", "Romance"...
Cowboy Bebop
Jak mogłem o tym zapomnieć. Ostatnie odcinki tej genialnej serii :cry: ...
racja Wolf's Rain zdecydowanie, a szczegolnie ostatnie 4 oavki, ktore sa utrzymane w o wiele bardziej przygnebiajacej atmosferze niz reszta. Wspaniala Seria, poruszajaca i ciekawa, daje do myslenia.
Co do Berserka to jego fenomen wlasnie powinien byc postrzegany przez pryzmat nieszczescia tych 3 osob, nie zas wszechobecnej masakry. To w tej serii jest wlasnie najbardziej uderzajace , w jaki sposob przeznaczenie zapetlilo sie wokol postaci Gattsa, Caski i Griffitha.
Co do Berserka to jego fenomen wlasnie powinien byc postrzegany przez pryzmat nieszczescia tych 3 osob, nie zas wszechobecnej masakry. To w tej serii jest wlasnie najbardziej uderzajace , w jaki sposob przeznaczenie zapetlilo sie wokol postaci Gattsa, Caski i Griffitha.
Dokładnie. Niestety, jakoś bardzo niewielu w naszym kraju jest w stanie to dostrzec. Dlatego ta manga ostatecznie nie została u nas wydana (a miała zostać już tyle razy, że straciłem rachubę). IMO przez to polski rynek mangi bardzo wiele traci. W tym zalewie kiczu naprawdę przydałoby się znacznie więcej tytułów "poruszających, ciekawych i dających do myślenia" :wink: .
Jako że jestem wrażliwym chłopcem, anime często przyprawia mnie o smutek :)
Najbardziej utkwił mi w pamięci "Hotaru No Haka"; końcówka Bebopa, no i jeszcze NGE w którym było dużo smutnych scen, jak historia bohaterów (szczególnie Asuki i Shinjego) oraz śmierć Kajiego (:()
Przygnębiający klimat ma też manga EDEN, gdzie świat to jedno wielkie bangno i nikomu nie zależy na życiu człowieka.
KGNE to napewno - reszta to takie epizodyczne melancholie ;)
Pamietam jak mialem 16 lat [mlohohoho;p] i pierwszy raz ogladalem Video Girl Ai - po prostu sciana placzu byla pod koniec ;) Podobniez z Chobbitsami bylo, chociaz juz nie w takim stopniu.
Ale taka psychiczna miazga jest tez dla wielu Elfen Lied - jak sie przyjzec to faktycznie masakra [ i doslownie i w przenosni] - a jak po skonczeniu serii jeszce raz zapusci sie opening to dreszcze mieszaja sie z lzami ;)
Oj tak..kiedys to lubilem takie serie - tylko po to zeby sie powzruszac i potem przez godziny przezywac statusami na gg ;)
Ale dawno nie widzialem nic konkretnie przypominajacego stare klimaty...oh well
Elfen Lied jest strasznie kiczowaty jesli chodzi o 'krwiste' sceny.. wyszystko jest takie naiwne iz ma sie wrazenie,ze to seria dla dzieci.... jednak przez ilosc krwii i latajacych konczyn, zadaje sobie pytanie - do kogo ma to anime trafic ?
Na szczescie jednak jest pare ciekawych scen ktore bardzo mnie rozczulily ( przeszlosc Lucy , pragnienie bycia akceptowana i kochana itd. ) i podobnie jak Zoi - po obejzeniu serii, opisy na gg poszly w ruch :D
...a tak btw to glowny bohater Elfen Lied mial dosc ciekawe zycie, molestowany przez 2 kobiety - zazdrosną jak cholera kuzynke i Lucy/Nyu - w zaleznosci od dominujacej osobowosci - jedna pocieszna, nie kryjaca swoich popedow , druga zas chlodna i zdolna upierniczyc mu wszystkie konczyny swoimi mocami psionicznymi jak cos jej nie podpasuje :wink:
To wlasnie ukazuje tragizm bohatera lirycznego owej powiesci ;) Niczym Konrad Walenrod Lucy/Nyu potargana przez wichry namietnosci szuka swego miejsca, wiedzac ze wkoncu bedzie musiala powiedziec o zbrodniach sprzed lat, a jednoczesnie klebi w sobie niepojednane uczucia, tak niepowazne i tak nieprzystajace do maszyny do zabijania. W tej serii nie mozna patrzyc tylko i wylaccznie na sieczke. To nie Hostel.
Ach, ostatnio miałem (w końcu Canal+ dobrnął) obejrzeć Wolf' Rain 29-30. Te dwa odcinki to majstersztyk, dla nich cały serial warto prześledzić. Prują duszę i wywalają tony łez. Nie wiem kto wpadł na ich pomysł ... ale mistrzostwo. I smutno sie robi. Kto zna, wie; kto nie zna, polecam. Jedne z lepszych scen śmierci w serialach anime w ogóle.
co tu duzo pisac
:arrow: Kenshin OAV, po prostu majsterszczyk anime w ogole
:arrow: Grobowiec Swietlikow, wyciskacz lez
co do Berserka to sie nie zgadzam, tam mnie nic nie doluje, tylko daje takiej adrenaliny i zdenerwowania ze masakra, ostatnie sceny anime daly mi takiego powera ze sam chcialem tam wlezc i szlachtowac te demony :P :P , berserk po prostu angazuje inne uczucie, bardziej zdenerwowania na to co tam sie dzieje.
Arrow Grobowiec Swietlikow, wyciskacz lez
Basnie juz na mnie chyba nie dzialaja, a Pan Miyazaki juz mi sie przejadl - dla mnie GŚ jakos wybitnie nastrajajacy melancholijnie nie jest
Arrow Grobowiec Swietlikow, wyciskacz lez
Basnie juz na mnie chyba nie dzialaja, a Pan Miyazaki juz mi sie przejadl - dla mnie GŚ jakos wybitnie nastrajajacy melancholijnie nie jest
eeee nie nazwalbym Grobowiec swietlikow basnia, no i Miyazaki nie robil GB z tego co wiem to jego studio, ale on sam nie.
sorry za ignorancje - ale dla mnie to jeden pies.
edit: jeszcze raz sorry mea culpa - potrzepaly mi sie anime - myslalem ze chodzi o Sen to Chichiro no Kamikakushi, pochrzanily mi sie tlumaczenia - cofam to co wczesniej mowilem.
co do Berserka to sie nie zgadzam, tam mnie nic nie doluje, tylko daje takiej adrenaliny i zdenerwowania ze masakra, ostatnie sceny anime daly mi takiego powera ze sam chcialem tam wlezc i szlachtowac te demony , berserk po prostu angazuje inne uczucie, bardziej zdenerwowania na to co tam sie dzieje.
Mi chodzi o mangę, a ty piszesz o anime :P . W przypadku Berserk'a jest pomiędzy nimi dość duża różnica :P .
Ach, ostatnio miałem (w końcu Canal+ dobrnął) obejrzeć Wolf' Rain 29-30. Te dwa odcinki to majstersztyk, dla nich cały serial warto prześledzić. Prują duszę i wywalają tony łez. Nie wiem kto wpadł na ich pomysł ... ale mistrzostwo. I smutno sie robi. Kto zna, wie; kto nie zna, polecam. Jedne z lepszych scen śmierci w serialach anime w ogóle.
Jak do tej pory widziałem do 28. Muszę przyznać, że końcówka 27 była najbardziej wzruszająca z całej serii, jak do tej pory.
mange Berserk tez czytam i pomimo roznicy wzbudz we mnie podobne uczucia co anime
mange Berserk tez czytam i pomimo roznicy wzbudz we mnie podobne uczucia co anime
Czyli jest to najzwyczajniej różnica w odbiorze :) . Berserk'owi wiele razy udało się mnie zasmucić, wzruszyć... ale także i wzbudzić te same uczucia, co w Tobie.
Ostatnio obejrzałem Full Metal Alchemist. Na początku podchodziłem o tego jako "kolejne anime zabawne" ... ale od chwili transmutacji chimery przez Tuckera wiedziałem, że to anime o jakich więcej ciężko. Smutne, dające do refleksji, ukazującą że nie tylko życie nie jest sprawiedliwe, ale że takie nigdy nie miało przecież być. Śmierć bliskich postaci jest częsta, a wróg nie tak zły, byśmy obdażali go winą bezgraniczną ... co boli i smuci tym bardziej. Końcówka Trigun przy końcówce FMA to happy end czystej krwi.
Przy okazji mam pytanie: czy Full Metal Panic jest jakoś z FMA związane? Bo nie wiem, czy warte jest to jakiegoś zainteresowania, czy też nie.
Nie jest w żaden sposób powiązane. A FMA naprawdę dołuje... A ukazanie, że życie nie jest sprawiedliwe to w chwili obecnej coś czego najmniej mi potrzeba... Mnie też cholernie zasmuciłą końcówka Mononoke - dlatego bo nie mogli byc razem. I oczywiście Berserk.
Ostatnio obejrzałem Full Metal Alchemist. Na początku podchodziłem o tego jako "kolejne anime zabawne" ... ale od chwili transmutacji chimery przez Tuckera wiedziałem, że to anime o jakich więcej ciężko. Smutne, dające do refleksji, ukazującą że nie tylko życie nie jest sprawiedliwe, ale że takie nigdy nie miało przecież być. Śmierć bliskich postaci jest częsta, a wróg nie tak zły, byśmy obdażali go winą bezgraniczną ... co boli i smuci tym bardziej. Końcówka Trigun przy końcówce FMA to happy end czystej krwi.
Przy okazji mam pytanie: czy Full Metal Panic jest jakoś z FMA związane? Bo nie wiem, czy warte jest to jakiegoś zainteresowania, czy też nie.
kinowka FMA jest jakoby kontynuacja serii, i wiele wyjasnie, wiec polecam oblukac :P
AIR - 13 odcinkowa seria, wydana dosc niedawno, o czym swiadczy swietna jakosc wykonania. Bardzo ciekawa i przy tym smutna historia. Najwiekszy wyciskacz lez jaki widzialem zaraz obok KGNE :wink:
Naprawde godne polecenia anime. Recka tutaj: http://anime.tanuki....ime/323/rec/315
Smutne anime :
Grobowiec Świetlików - każdy zapewne wie o co chodzi, płakałem jak to oglądałem
Kenshin OVA [te 4 epki] - poprostu niszczące anime, najlepsze o samurajach i poprostu zupełnie niszczący koniec - poezja, polecam każdemu.
Cowboy Bebop - piękna muzyka i kilka wzruszających odcinków
i wiele, wiele innych
Może to zbarzmi dziwnie i głupio... Ale bez śmiechów hihów proszę!
Anime które wydało mi się najbardziej smutne i dramatyczne, a które ja widziałem miało tytuł Teknoman. Wszyscy dobrze wiecie, że ten serial animowany opowiadał o pewnym futurystycznym rycerzu, o super-bohaterze który stanął do walki z kosmitami. Może to brzmi infantylnie, ale gdy zagłębimy się w fabułę tego serialu, zauważymy jego dramatyzm. Dla przykładu przez pewną ilość odcinków widzieliśmy jak koledzy głównego bohatera Blade'a martwili się, że kiedyś któraś z transformacji w Teknomana go zabije, potem gdy udało się temu zaradzić Blade zaczął tracić pamięć z każda transformacją i robił to tak długo, aż w końcu zapomniał o wszystkim, na szczęście było już po wszystkim. Ale takich motywów było tutaj znacznie więcej jak chociażby śmierć Sary - siostry Blade'a, także Teknomana, któa poświęciła się by ratować swojego brata krzyżójąc tym samym plany złego Sabre'a... Takich wątków było tutaj znacznie więcej.
Nie zapominajmy tez ze zly Sabre, to byl starszy brat Blade'a. Zreszta wszyscy przeciwnicy glownego bohateram, byli w jakis sposob z nim zwiazani (wiezy krwi/przyjazn). I on musial ich (prawie) wszystkich zabic :cry:
Jesli chodzi o amnezje, to nie jestem pewien ale chyba w Teknoman 2, ona ustepuje.
ps. hihihihihihihihihi :lol:
Czy ktos moze polecic Mi tytul naprawde pieknej, wzruszajacej serii? Prosze jednak o rzecz wrecz jedyna w swoim rodzaju. Polecam Wolf's Rain.
Czy ktos moze polecic Mi tytul naprawde pieknej, wzruszajacej serii?
Err... Rurouni Kenshin : Seisouhen (pierwsze OVA). Serial telewizyjny również, lecz ten jest bardziej... młodzieżowy.
Hmm... Pełno było takich anime jakich szukasz, ale jakoś nie jestem sobie w stanie teraz więcej przypomnieć :hmmm:
Neon Genesis Evangelion :) Atakuj na razie to. Jak nie, to Cowboy Bebop :D
Prosze jednak o rzecz wrecz jedyna w swoim rodzaju. Polecam Wolf's Rain. Ostatnie 2 odcinki rozpie...ją psychikę ... strasznie rzewne, nostalgiczne ... plus OST przygrywający ... i niesamowite sceny ...
Ostatnie 2 odcinki rozpie...ją psychikę ... strasznie rzewne, nostalgiczne ... plus OST przygrywający ... i niesamowite sceny ...
Ja przez ostatnie odcinki byłam fontanną XD
Ostatnia scena z Cherr i Hubbem(dobrze napisałam? :niepewny: ) też była wzruszająca :cry:
Czy ktos moze polecic Mi tytul naprawde pieknej, wzruszajacej serii? Prosze jednak o rzecz wrecz jedyna w swoim rodzaju. Polecam Wolf's Rain.
Ef A tale Of Memories/Melodies- Jedno z najpiękniejszych Anime jakie było dane mi oglądać. Przepiękna oprawa graficzna+efekty (ARCYDZIEŁO!) :shock:
To jeszcze ta piękna muzyka wyciskająca łzy z oczów...
Fabuła też niczego sobie...
Scena na dachu pod koniec jeden z serii wymiata wszystko co do tej pory widziałem! Nigdy nie zapomnę tej muzyki i efektów... :cry:
W Ef A tale Of Melodies był momnet w pewnym odcinku... I nie wytrzymałem. Popłakałem się :wink:
Anime godne Polecenia. Jeżeli chcesz piękny wzruszający tytuł niepowtarzalny jedyny w swoim rodzaju to tylko EF A TALE M/M!
Ja jestem w szoku do dziś po obejrzeniu tego Anime-zachodzi w pamięć jak cholera a ponadto uświadamia wiele spraw...
Polecam Otogizoushi które również jest jedyne w swoim rodzaju. Jest również wzruszające i posiada naprawdę głęboką fabułę. IMO arcydzieło :!:
Smutne anime to proponuję Casshern SINS i Texhnolyze - obie boskie :^^:
W Tengen Toppa Gurren Lagann bywa smutno i nawet mi się oczęta zeszkliły raz czy dwa :cry:
LAIN to dopiero emo-amine :cry: rozkosz dla anemików i ludzi o refleksie szachisty ...
LAIN to dopiero emo-amine :cry: rozkosz dla anemików i ludzi o refleksie szachisty ...
Świetne anime z konkretnie pokręconą fabułą i zajebistym klimatem :tak: mi się bardzo podobało :^^:
anime fajne ale zaden z tego wyciskacz lez