Przepremierowy pokaz filmu Vexille

Archiwum

Odchudzanie brzucha

Siemka :)

Mamy kilka (50... :^^: ) zaproszeń na przepremierowy pokaz filmu Vexille, o którym możecie poczytać w najnowszym numerze Enplusa.

Miejsce akcji: Silver Screen ul. Puławska 17 Warszawa SALA 3
Czas akcji: 17 marca 2008, godz. 19:00

Zadanie: Wysłać do mnie maila o treści "ja ja ja, ja chcę, Mielu Mielu kochany, ja chcę"... po prostu przyślijcie maila, że jesteście zainteresowani.
Zaproszenia będą do odebrania tuż przed seansem. Będziecie musieli odnaleźć mnie w tłumie :ninja:

Uwaga! Żeby wypełnić questa należy przyjść do kina z najnowszym numerem Neo Plus (108), albo z gadżetem z logo pisma (np. w koszulce N+).

Zaproszenie ważne jest dla dwóch osób (druga osoba nie musi mieć ani pisma ani koszulki) :^^:

Na pokaz filmu zapraszają Neo Plus i Vision

szkoda ze nie lodz, bo czuje ze bym sie zalapal :^^:

A ja sie przejde :) Od razu przypomna mi sie czasy gimnazjum (i SS'a), gdy zrywalem sie z lekcji by zalatwic bilety na pokaz Final Fantasy czy tez A.I.
Ech, te wspomnienia, jak dzis pamietam moment gdy redakcja SS'a zmienila siedzibe ale zapomniala o tym fakcie poinformowac czytelnikow i czlowiek "musial" biegac po Grzybowskiej i szukac nowego miejsca pobytu redakcji. A potem jeszcze to zaskoczenie na twarzy Martineza (?) gdy poprosilem o 6 biletow. To byly piekne dni.... :cry:

przyjdę :^^:
zaraz zabieram się do przeczytania odpowiedniego artykułu w neo

Kuszące :) Jednak tylko dla warszawiaków, nie opłaca mi się zapierdzielać 140 km, wydatek większy niż cała ta przyjemność warta... Zresztą nie sądzę nawet, że byłabym szczęściarą, która zostałaby wylosowana :spoko:

Też będę. Mam nadzieję, że film nie zawiedzie.

Zresztą nie sądzę nawet, że byłabym szczęściarą, która zostałaby wylosowana :spoko:
A skąd pomysł, że niby losowanie na być? :spoko:

A skąd pomysł, że niby losowanie na być? :spoko:
No właśnie. Chyba pierwszych 50 osób, które się zgłosi będzie miała okazję dostać zaproszenie.

Sam bym się wybrał jakby to był Szczecin albo jakbym mieszkał w Wawie. A tak to kupa.

Zaproszeń jest jeszcze sporo. Śmiało atakujcie. Obejrzymy sobie filmik, wypijemy piwko, chętnie na żywo wysłucham Waszych żali na temat forum ;)

I w tym momencie twoja skrzynka mailowa została zasypana zgłoszeniami XD

Chętnie bym się wybrała, ale mi z deczka daleko. Niemniej bawcie się tam dobrze! :)

Chyba mam to samo co wszyscy :) Z chęcią spotkałbym się w kinie z Wami oszołomy ;) :P Ale jak seans się odbędzie to zdajcie relację z wydarzeń :^^: BTW całkiem przyjemnie biletów na 100 osób :D

Obejrzymy sobie filmik, wypijemy piwko,
Film jak film,ale trochę daleko :hmmm: aby jechać na browara

chętnie na żywo wysłucham Waszych żali na temat forum ;)
Stary, tym zdaniem zwaliłeś sobie cały wieczór :lol:

chętnie na żywo wysłucham Waszych żali na temat forum ;)
Stary, tym zdaniem zwaliłeś sobie cały wieczór :lol:
Wole zalic sie na forum. Internet daje mi poczucie pewnosci. Tylko w sieci moge sobie pokozaczyc :)

:lol: :rotfl: :lol:

A juz tak calkiem powaznie. Shini, forum to jest forum a zycie to jest zycie. Ide obejrzec film a nie zalic sie jak kiepskie mamy forum. Wszystko co mialem do powiedzenia na ten temat, znalazlo sie juz w moich postach.

Dupa Jasiu karuzela, pracuję do 15.30 i nie dam rady się transportnąć do Wawy :cry:
Ale bawcie się dobrze :^^:

Chętnie bym poszedł ale akurat mnie nie ma do końca miesiąca w Wawie :( Może next time :^^:
Have fun :hejka:

hmm - nowy numer mam - jakas tam sobie koszulke na fanatyk.pl z logo NEO z tylu niby kupilem i z padem z przodu - jak by nie patrzec - spelniam wszystkie warunki ;) - bilet podeslijcie mi do domu ;) - tylko gdzie ja tu wykorzystam go? ;p ... W-Wa za daleko

A juz tak calkiem powaznie. Shini, forum to jest forum a zycie to jest zycie. Ide obejrzec film a nie zalic sie jak kiepskie mamy forum. Wszystko co mialem do powiedzenia na ten temat, znalazlo sie juz w moich postach.

ROTFL, z chęcią zobaczyłbym jak kozaczysz w 4 oczy z Mielem, ale widzę, że już zaczynasz się usprawiedliwiać :^^: Czemu mnie to nie dziwi :spoko:

Ja może wpadnę :foch:

A juz tak calkiem powaznie. Shini, forum to jest forum a zycie to jest zycie. Ide obejrzec film a nie zalic sie jak kiepskie mamy forum. Wszystko co mialem do powiedzenia na ten temat, znalazlo sie juz w moich postach.

ROTFL, z chęcią zobaczyłbym jak kozaczysz w 4 oczy z Mielem, ale widzę, że już zaczynasz się usprawiedliwiać :^^: Czemu mnie to nie dziwi :spoko:

Ja może wpadnę :foch:
To ja o czyms nie wiem ? Czyzby Mielu byl tak straszna postacia, ze nikt nie ma odwagi kozaczyc z nim w 4 oczy ? Gdybym rzeczywiscie tak bardzo bal sie Miela, to bym w ogole nie szedl na pokaz filmu :hejka:

Ja tam nie wiem ... straszny raczej nie ... :)

O, jeżeli są jeszcze to bym się chętnie przeszedł. Będzie pretekst, żeby się z wykładu zerwać i w ogóle :)

To ja o czyms nie wiem ? Czyzby Mielu byl tak straszna postacia, ze nikt nie ma odwagi kozaczyc z nim w 4 oczy ? Gdybym rzeczywiscie tak bardzo bal sie Miela, to bym w ogole nie szedl na pokaz filmu

Dobrze wiesz co mam na myśli, ale taki to już syndrom internetowuch kozaczków :^^: EOT z mojej strony :lama:

To ja o czyms nie wiem ? Czyzby Mielu byl tak straszna postacia, ze nikt nie ma odwagi kozaczyc z nim w 4 oczy ? Gdybym rzeczywiscie tak bardzo bal sie Miela, to bym w ogole nie szedl na pokaz filmu

Dobrze wiesz co mam na myśli, ale taki to już syndrom internetowuch kozaczków :^^: EOT z mojej strony :lama:
Cholera, masz mnie. Juz myslalem, ze dam rade oszukac wszystkich ta marna wymowka ale pojawiles sie ty i przejrzales moj niecny plan :( I tak wlasnie konczy sie moja kariera internetowego kozaka :cry: Jakie to szczescie, ze na forum jest Jedyn :^^:

PS I jak ja teraz pojde na pokaz filmu ? Przeciez, nie pokozacze tam sobie :cry:

Buzi na zgodę dacie sobie w poniedziałek, a teraz kuniec tego OT :^^:

Zaproszeń jest jeszcze kilka, więc jak ktoś ma ochotę, to zapraszam. Będę już o 18:15 przed kinem.

Faken szit, szkoda że mieszkam jakieś 500km od Wawy.

moze wrazenia po wczorajszym - imo bylo zacnie. vexille calkiem spoko (ta scena poscigu klona claire redfield na sam koniec...).
i tylko wstac dzis skrajnie ciezkawo bylo :)

Film ładny (dosłownie) i dość ciekawy, chociaż pewne sceny mogli sobie odpuścić (zdanie typu "będziemy walczyć o resztki ludzkości, jaka w nas została" + ręka wzniesiona w górze i wtórujący mówcy gest grupki buntowników, wraz z walecznym okrzykiem - wszystko razem skwitowane niegłośnymi, kulturalnymi prychnięciami ze śmiechu :) ).

i tylko wstac dzis skrajnie ciezkawo bylo :)

No i o to chodzi :^^:

Film spoko, idealny żeby usiąść z browarkiem, obejrzeć kupę fajnych efektów i posłuchać dobrej muzy. Późniejszy wypad też niezły, chociaż sporo osób gdzieś nam zniknęło (na przykład Gonzo :( ). Było miło, postaramy się o jakąś powtórkę

Było miło, postaramy się o jakąś powtórkę
Byle jakoś w weekend, a nie w tygodniu, bo wtedy z dojazdem do stolYcy ciężko :P

chociaż pewne sceny mogli sobie odpuścić
Jak wspomniana wczesniej scene poscigu na ladowisku dla helikopterow. Czesc sali skwitowala ja smiechem. Ogolnie film nie byl zly ale nie byl tez jakis wspanialy. Ot, taki sredniak ;]

Milo wspominam pozniejszy wypad na :pijak: Niestety zabraklo Jedyna i nie moglem sobie pokozaczyc z Mielem w 4 oczy :cry: No nic, nadrobie zaleglosci nastepnym razem. Ogolnie bylo zajebi*cie, szkoda tylko, ze tak malo bylo osob z forum. Gdyby Mielu nie zadzialal, to pokaz okazalby sie klapa :( Na szczescie bylo inaczej i chwala mu za to.

Tak wiec do nastepnego razu :mrgreen:

ja miałem być, ale przeziębienie dopadło mnie w przeddzień seansu i jednak nie poszedłem :cry:
może następnym razem ;)

Inicjatywa świetna, ale jeżeli chodzi o film, to bardzo dawno nie widziałem w kinie czegoś tak dennego i prymitywnego :^^: Jedyny plus tego "dziełka" to momentami robiąca wrażenie animacja. Napiszę może coś o "Vexille" w odpowiednim temacie, później...

moze wrazenia po wczorajszym - imo bylo zacnie. vexille calkiem spoko (ta scena poscigu klona claire redfield na sam koniec...).
i tylko wstac dzis skrajnie ciezkawo bylo :)

Film ładny (dosłownie) i dość ciekawy, chociaż pewne sceny mogli sobie odpuścić (zdanie typu "będziemy walczyć o resztki ludzkości, jaka w nas została" + ręka wzniesiona w górze i wtórujący mówcy gest grupki buntowników, wraz z walecznym okrzykiem - wszystko razem skwitowane niegłośnymi, kulturalnymi prychnięciami ze śmiechu :) ).

i tylko wstac dzis skrajnie ciezkawo bylo :)

No i o to chodzi :^^:

Film spoko, idealny żeby usiąść z browarkiem, obejrzeć kupę fajnych efektów i posłuchać dobrej muzy. Późniejszy wypad też niezły, chociaż sporo osób gdzieś nam zniknęło (na przykład Gonzo :( ). Było miło, postaramy się o jakąś powtórkę

Było miło, postaramy się o jakąś powtórkę
Byle jakoś w weekend, a nie w tygodniu, bo wtedy z dojazdem do stolYcy ciężko :P

chociaż pewne sceny mogli sobie odpuścić
Jak wspomniana wczesniej scene poscigu na ladowisku dla helikopterow. Czesc sali skwitowala ja smiechem. Ogolnie film nie byl zly ale nie byl tez jakis wspanialy. Ot, taki sredniak ;]

Milo wspominam pozniejszy wypad na :pijak: Niestety zabraklo Jedyna i nie moglem sobie pokozaczyc z Mielem w 4 oczy :cry: No nic, nadrobie zaleglosci nastepnym razem. Ogolnie bylo zajebi*cie, szkoda tylko, ze tak malo bylo osob z forum. Gdyby Mielu nie zadzialal, to pokaz okazalby sie klapa :( Na szczescie bylo inaczej i chwala mu za to.

Tak wiec do nastepnego razu :mrgreen:

ja miałem być, ale przeziębienie dopadło mnie w przeddzień seansu i jednak nie poszedłem :cry:
może następnym razem ;)

Inicjatywa świetna, ale jeżeli chodzi o film, to bardzo dawno nie widziałem w kinie czegoś tak dennego i prymitywnego :^^: Jedyny plus tego "dziełka" to momentami robiąca wrażenie animacja. Napiszę może coś o "Vexille" w odpowiednim temacie, później...

Co do filmu, to tylko dwa fragmenty są do strawienia - początek i ucieczka na pustyni. Reszta denna.

Dlatego sporą część czasu przesiedzieliśmy w barku kinowym na piwku, szkoda że się potem nie zgraliśmy, ale i tak pozdro. Fajna inicjatywa, żadnego konkursu, a po prostu hasło "N+ daje zaproszenia" :D

Przyszedł ktoś w koszulce?

Żartowałem ;)

FAX miał czapkę :hurra: