NINJA GAIDEN SIGMAďź

Archiwum

Odchudzanie brzucha

http://img6.imagesha...s/img6/2346/090 ... 81fe85.jpg - skan z Famitsu, potwierdzenie chodzących od czasu NG2 (X360) życzeniowych plot użytkowników PS3.
Równie oczywisty jak pierwsza część gry na PS3. Mam nadzieję, że poprawią grafę i rozdziałkę. W końcu nie chcę drugi raz płacić za lekko poprawioną część z X360.

Jak zobaczyłem temat pomyślałem odrazu o NG3, a tu taka lipa...
Póki co zadowalam się więc cudnym NB :foch:

No no no. Ostatnia gra Tecmo :D Ciekawe, co zrobią, niedy już na pracach Team Ninja nie będzie można zarobić. Tecmo Stackers 2 na wszystkie platformy!

Dodatkowa strona: http://kontownia.fil...009/03/ngs2.jpg

Mega miodzio. Hihihi :D

Nowa broń, nowi bossowie, grywalna Ayane
http://www.ps3site.p...2-na-ps3/15589/

O tak na to właśnie czekałem!!! niech dadzą wyższą rozdziałkę, wywalą wyszstie bugi a będzie kapitalnie. NG2 na X360 był niedorobiony, mam nadzieje że Sigma 2 pokaże jak naprawdę powinien wyglądać Drugi Gaiden.

Na samym początku nie zmienią tą plastikową grafikę, bo razi i resztę niedoróbek...

Można było się tego spodziewać. Dobra wiadomość jestem pewien, że wiele osób się ucieszy.
Dla mnie niestety ta gra się nie nadaję, dwójka na X360 utwierdziła mnie w przekonaniu że zbyt słaby zawodnik jestem na taką grę :P

No no no. Ostatnia gra Tecmo :D Ciekawe, co zrobią, niedy już na pracach Team Ninja nie będzie można zarobić. Tecmo Stackers 2 na wszystkie platformy!
Blizz, jaka ostatnia gra Tecmo? Nie wiem, dlaczego tak Cię bawi trudna sytuacja finansowa tej firmy. Lepiej zajmij się swoim Silikonowymi Rycerzykami i ich Too Stupid.

A co do samego newsa - tak jak Raiot napisał, NG2 na XO jest do kitu jako produkt niedorobiony, a nie jako gra sama w sobie, więc nowa wersja na PS3 daje nadzieję, że w końcu ujrzymy prawdziwie wielkie NG2.

Tecmo zostaly jeszcze prawa do:

- Dead or Alive 3
- Dead or Alive 4
- Dead or Alive Ultimate
- Dead or Alive Xtreme Beach Volleyball
- Dead or Alive Xtreme 2

Maja jeszcze troche kotletow do odgrzania ;]

Chętnie je zjem. Smaczniejsze od niby świeżych surówek Microsoftu.

Wersja na PS3 faktycznie daje szansę na poprawienie wszelakich niedoróbek, o których było/jest aż nazbyt głośno. Jak dla mnie, świetna sprawa :) Ciekawe, czy potem wydadzą to także na X360 ... Niby pierwsze Sigma na X0 nie trafiło, ale od tego czasu trochę mogło się zmienić w polityce firmy.

Gdyby miała wyjść na X360 to by ją zapowiedziali równocześnie z wersją na PS3. IMO nie ma najmniejszy szans, nie taki jest cel wydań "Sigma".
A tak zastanawiając się nad polityką firmy Tecmo to można wyciągnąć bardzo ciekawe wnioski i stwierdzić, że Itagaki był w całym Tecmo bardzo mocną szychą. To zawsze się sadził, że PS2 nie ma mocy i po konwersji DoA2 z Decka na PS2, główna seria od Tecmo w postaci DoA przeszła jako ex na Xboxa, a następnie powstało Ninja Gaiden. Całe Tecmo zaczęło trzymać się kurczowo MS, a Itagaki mógł walić obelgi po adresem japońskiej konsoli. Co się stało, gdy odszedł Itagaki? Polityka Tecmo została zmieniona, oprócz multiplatform robią już nie eksy na X360, ale na PS3 (Quantum Theory). Wieloletni romans z amerykańską konsolą dobiegł końca.

No no no. Ostatnia gra Tecmo :D Ciekawe, co zrobią, niedy już na pracach Team Ninja nie będzie można zarobić. Tecmo Stackers 2 na wszystkie platformy!
Blizz, jaka ostatnia gra Tecmo? Nie wiem, dlaczego tak Cię bawi trudna sytuacja finansowa tej firmy.

Bawi mnie zarządzanie polegające na pogryzieniu się z twórcą wszystkich ich hitów i dłubanie palcem w dupie, żeby wuciągnąć coś do reanimacji. Proponuję jeszcze DOA4 Hardcore, DOA Extreme XXX i Ninja Gaiden Complete. Żadnej z gier tej firmy na tej generacji nikomu bym nie polecił, może z wyjątkiem Gaidena właśnie. To nie moja wina że Tecmo ciągnie lachę jak większość japońskich developerów ostatnio.

Lepiej zajmij się swoim Silikonowymi Rycerzykami i ich Too Stupid.

Uuu. Albo cię boli, bo w Tecmo pracuje tatuś, albo jest jakaś inna przyczyna, dla której wyciągasz argumenty na poziomie 9-latka, czyli "popsieziwajmy sie łaziem". Wyluzuj z podjazdami.

Gdyby miała wyjść na X360 to by ją zapowiedziali równocześnie z wersją na PS3. IMO nie ma najmniejszy szans, nie taki jest cel wydań "Sigma".
A tak zastanawiając się nad polityką firmy Tecmo to można wyciągnąć bardzo ciekawe wnioski i stwierdzić, że Itagaki był w całym Tecmo bardzo mocną szychą. To zawsze się sadził, że PS2 nie ma mocy i po konwersji DoA2 z Decka na PS2, główna seria od Tecmo w postaci DoA przeszła jako ex na Xboxa, a następnie powstało Ninja Gaiden. Całe Tecmo zaczęło trzymać się kurczowo MS, a Itagaki mógł walić obelgi po adresem japońskiej konsoli. Co się stało, gdy odszedł Itagaki? Polityka Tecmo została zmieniona, oprócz multiplatform robią już nie eksy na X360, ale na PS3 (Quantum Theory). Wieloletni romans z amerykańską konsolą dobiegł końca.

To żeś rewolucję napisał, proszę Cię :lol:

Mam nadzieję, że będzie obcinanie kończyn, ponoć nie jest to port, tylko upgrejdowany NG2, ciekawe tylko czy leci na enginie Sigmy czy drugiego gaidena :?

Some translations of the text:
- It will be an upgraded version of Ninja Gaiden 2 (not a direct port)
- Set to release in autumn 2009
- The magazine will be reporting new elements in coming issues
- Producer and director: Yosuke Hayashi (From Sigma)
- Development: Team Ninja

No zobaczymy co z tego wyjdzie, może wreszcie coś mnie przyciągnie na dłużej do serii NG.

Spoko, wyluzuję z podjazdami pod Ciebie, jeśli Ty wyluzujesz z podjazdami pod Tecmo. Jeśli ja mam tam tatusia, to Ty masz tam byłego kochanka, który zaraził Cię AIDS. Zajadłość Twojej krytyki smuci nie tylko sama w sobie, jako wyraz życiowego zgorzknienia, ale także jako nietrafiona. Owszem, Tecmo w tej generacji nie ogarnia, ale nie są na dnie, ba! - odbijają się od niego. Poza tym Itagaki nie odszedł dlatego, że jakiś tam prezesiu nie zapłacił mu bonusów. To wersja oficjalna, dla mas, a prawda leży skryta gdzieś na polu międzyludzkich relacji tej firmy, a na do dodatek do wszystkiego dochodzi fakt, iż M$ porzucił Tecmo, tak jak kiedyś porzucił Level 5. To znana "taktyka" zielonych i nie ma się co dziwić, że Japończycy ich nie lubią.

A co do samego NGS2 (wow, prawie jak MGS2 - to dobry znak, lol) - Hayashi to bardzo zdolny game dseigner. Jasne, póki co zbiera trupy pozostawione przez Itagakiego, ale chłopak jest młody, trudno, żeby od razu zapraszali go na GDC.

... a Ty WCALE nie jesteś NIGDY zajadły w swej krytyce ... :|

Itagaki nie odszedł dlatego, że jakiś tam prezesiu nie zapłacił mu bonusów. To wersja oficjalna, dla mas, a prawda leży skryta gdzieś na polu międzyludzkich relacji tej firmy
:lol: Jasne. Odszedł bo honor nie pozwalał mu na... no właśnie, nie wiadomo na co. Zdecydowanie nie chodziło o kasę. Itagakiego pewnie w pracy bili i mu już nerki padały. _^_

@Scorpio: masz coś mądrego do napisania, czy masz na celu wyłącznie podjudzanie?

Oj, Shadov, pokontempluj swoją miłość do Tecmo w odosobnieniu. Brakuje ci chłopcze dystansu i sadzisz się o gry jak nie wiadomo o co. Zluzuj, odetchnij...

Premiera pod koniec tego roku http://www.gamespot....news/6206385.ht ... es;title;4

Jeżeli mowa o grach Tecmo, oprócz NGS2 warto czekać na kolejny ekskluzywny tytuł na PS3 - Quantum Theory.

Yeti, przestań pie*dolić banały tylko podaj swój psn id lub mi wyślij inwajta :lol: ;)

Przestańcie spamić, natychmiast.

Niech ktoś zmieni końcówkę tematu na Sigma 2.

Screeny:
http://www.vgchartz....ad.php?id=64663

Przecież jest sigma, ino po grecku ;p

Ano, po grecku :P

Tyle to ja wiem, ale może nie każdy będzie kojarzył, ze to Sigma 2.

Podejrzewam Czychu, że każdy z wiekiem >7 lat to skojarzy ;) Nie stwarzajmy zatem sztucznego problemu z nazewnictwem, a skupmy się nad samą grą :)

Nie żebym był za czy przeciw, ale znajdźcie w wyszukiwarce temat o Sigma. Łatwo? No. :wink:

Zmieńce tą nazwę w końcu "na po ludzku", teraz widzę na końcu jakieś pół litery L.

Za 2 dni pojawi się teaser.

Zmieńce tą nazwę w końcu "na po ludzku", teraz widzę na końcu jakieś pół litery L.

Za 2 dni pojawi się teaser.
Cały dziś dzień już jest Sigma, zamiast znaczka.

Co za e-drama :^^:

Anyway first look z GDC http://gdc.gamespot....story/6206597/n ... es;title;1

Oraz rzeczony trailer. http://gdc.gamespot....video/6206586/n ... os;title;3

Jedno ogromne ALE gdzie jest krew i rozczlonkowywanie wrogow?

Sigma 2 przedstawi nam historię znaną z wersji na konsolę Microsoftu, ale rozwiniętą o pewne wątki, co wiąże się z drugim grywalnym bohaterem. Tą osobą będzie po raz kolejny kobieta, a mianowicie Ayane, postać znana z innej gry Tecmo, Dead or Alive. Będzie ona posiadała własne bronie, ruchy, oraz magię. To jednak nie wszystko. S2 pozwoli wcielić nam się w jeszcze jedną właścicielkę miseczki o rozmiarze D. Momiji powinna być znana posiadaczom DS, gdyż pojawiła się w kieszonkowym Ninja Gaiden Dragon Sword. Teraz zadebiutuje na dużej konsoli. Obecność obu niewiast będzie wpleciona w historię gry.

Stary i poczciwy Ryu poza wspomnianymi kobietami natrafi na nowych przeciwników i bossów. W walce pomogą mu nowe bronie, które Team Ninja umieścił specjalnie dla tej wersji gry.

Pojawi się zupełnie nowy tryb kooperacji, w którym będzie można wraz z przyjacielem wypróbować cztery poziomy trudności w ponad 30 wyzwaniach. Nasze postępy będą monitorowane i umieszczane na tablicach wyników razem z innymi graczami z całego świata. Mapy do tego trybu to mieszanka znanych, ale przerobionych poziomów z singla oraz zupełnie nowych.

Ponadto możemy liczyć na masę usprawnień, takich jak lepsza praca kamery, czy podpowiedź o kierunku dalszej drogi (głowa bohatera będzie wskazywała gdzie mamy się udać). Usprawnień ma być sporo, a wszystko dzięki wsparciu fanów, którzy grając w wersję na 360-kę pisali o problemach.

Od strony technicznej S2 korzysta z tego samego silnika graficznego co NG2, poddanego jednak poprawkom. Celem twórców jest osiągnięcie lepszej grafiki od oryginału, dzięki dodawaniu nowych technologi. Jak im się to udało na razie ciężko ocenić.

Wersja na PS3 nie będzie wcale gorsza od konkurencyjnej pod względem osiągnięć. Te naturalnie są zastąpione przez trofea, zaś ich zdobycie ma zachęcać do wyciśnięcia ostatnich soków z kampanii dla jednego gracza i trybu współpracy. Gra będzie miała także bogate statystyki, które utrwalą nasze dokonania.

Według Tecmo rozgrywka dla samotnego ninja została wzbogacona o 30% dodatków, nie wspominając już o nowym trybie współpracy. Wygląda więc na to, że nawet ci, którzy grali w dwójkę na Xboxie będą mogli poważnie zastanowić się nad zakupem drugiej Sigmy.

by GO.

Całkowicie napewno nie usuną, na trailerze widać obicętą ręke i tyle :mad: niby to zawsze coś, ale do oryginału daleko..... swoją drogą jeśli nie będzie opcji tak jak to widziałem na x boxie ,że swobodnie mogę ciachać ręce i głowy to nie kupię napewno.

W tym cytowanym tekście jakoś nie widzę zdania o usunięciu owego rozczłonkowania. Ale jeśli go ograniczą to ... no ..chu..a po prostu. Co tu innych słów szukać. Trza nazwać co jest :)

Wywiad z producentem: http://gdc.gamespot....video/6206588/n ... tupdates;3

Trailer GOW3 był ocenzurowany, to czemu nie NGS2?

Na zagramanicznym forum wyczytałem że została wprowadzona cenzura z powodu GDC :D bądźmy dobrej myśli

Ufff, no to nic takiego straconego ;)
Bo sieka z kończynami rozkręca wyobraźnię jak mało co!

http://www.gamersyde...m_10370_en.html

Trailer bez cenzury ? widać cięcia, tyle że zamiast krwi i jest jakieś fioletowe gówno ;> Tak czy siak must Have ;>

Less blood and gore confirmed by Hayashi. Mad Confused Sad

http://www.eurogamer.../articles/gdc-n ... es-on-show

Replacing blood and dismemberment with "cooler, cleaner, sleeker" magical puffs of fairy dust like in the trailer? I've had niggling doubts in the back of my head since I saw the trailer, with the distinct lack of blood and extremely high prevalence of "sparkly" effects that randomly flood the screen for no reason at all. I guess OTs will now be pats on the head and the enemies vanish in a sparkly cloud.

Now that I take a look at the trailer a few more times, a lot of the graphics look very subpar. The fiery land dragon is actually very poorly textured, and all the rest of the trailer is trying to dazzle you with cheap glowy particle effects.

Ninja Gaiden Sigma 2 [...] will include new playable characters, online co-op play, and other improvements.
http://www.gamasutra.../php-bin/news_i ... tory=22868

Online Co-op etc.

Skany z OPM
http://www.vgchartz....ad.php?id=67729

Biedne te scany

Nowy trailer i demo
http://www.ps3site.p...-w-twoim-domu-c ... gs2/17480/

Lipny ten trailer cosik.

Trailer rewelka. Nawet bez tej juchy gra prezentuje się zajebiszcze. Co-op będzie mistrzowski.

Ma być co-op? :mrgreen: Trailer mocny. Jedyne co zasysa to strój Ayane, ale cóż poradzić, to gra Team Ninja :P .

Oby Hayashi'emu udało się poprawić niedociągnięcia dwójki...

Rain Trailer http://e3.gamespot.c...ideo/6210726/?t ... s;title;20

Moim zdaniem balas za mało różni sie od pierwowzoru

gameplay http://www.gamespot....ps3/action/ninj ... eo/6211764

Nadal sa kłopoty z kamera.

gameplay http://www.gamespot....ps3/action/ninj ... eo/6211764

Nadal sa kłopoty z kamera.

A tutaj druga czesc tego dema, Ayane robi niezła rzeznie http://e3.gamespot.com/video/6211813/

A gdzie demo ?? Miało być po E3 ??

Pierwsze słysze zeby demo miało wyjsc zaraz po e3.

Pierwsze słysze zeby demo miało wyjsc zaraz po e3.

No co ty widzę że ominęły Cię niusy jeszcze z przed E3 kiedy to TN zapowiedzieli, że dadzą demko jeszcze na E3 lub zaraz po jego zakończeniu. Niestety z czystego lenistwa nie dam ci linków do tego niusa.

Na GT filmik z gameplayu Momoji: http://www.gametrail...com/video/momij ... iden/53336
I nosz strzela szlag, gdy się widzi na filmiku brak poprawienia pracy kamery. Znów co chwilę widać zamiast postaci belkę, kamera nie ukazuje najważniejszego fragmentu placu boju (np. przeciwnika metr za plecami). I to na filmiku, który mógł być manipulowany przez twórców by pokazać jak najlepsze strony gry. Szkoda, naprawdę. Może to nie do obejścia przy enginie gry? ALE JAK DO DIASKA WYWALILI KRWAWE AKCJE TO CHCIAŁBYM CHOĆ LEPSZEJ PRACY KAMERY ZA TO :evil:

8.4 od IGN, z wad wymieniają nienajlepsze dodatki i brak krwi
http://ps3.ign.com/a.../1027436p2.html
Dla porównania, NG2 dostało 8.7, przy czym trzeba brać pod uwagę upływ czasu od jej premiery

8.5 od gamespotu http://www.gamespot....ps3/action/ninj ... deo-review

Kevin twierdzi, ze gra jest lepsza od pierwowzoru. Dla mnie to must have :^^:

Na GT podobnie, bodaj 8.9 wynik i też wspominali, że jeśli brać NG2, to zdecydowanie tę.

Na GT podobnie, bodaj 8.9 wynik i też wspominali, że jeśli brać NG2, to zdecydowanie tę.

No pewnie w Sigma 2, za pomoca Tilta można robić wobble-wobble piersiami bohaterek :^^:

Ja skończyłem oryginalnego NG2 chyba z 4 razy, ale dalej nie mam dosyć tej gry więc na próbę wziąłem Sigmę2. Demo co prawda wydawało mi się gorsze od wersji na Xboxa (spory tearing, brak cudnej juchy w dużych ilościach), ale podobno są fajne dodatki :)

Na GT podobnie, bodaj 8.9 wynik i też wspominali, że jeśli brać NG2, to zdecydowanie tę.

No pewnie w Sigma 2, za pomoca Tilta można robić wobble-wobble piersiami bohaterek :^^:
Slaby motyw, bo bałnsować zbyt wiele nie można - ot, leciutkie pyciu-pyciu :cry:

nie za młody na to jesteś? :P

Od cyca się zaczyna, na cycu się kończy :^^:

Dla mnie ta gra to też obowiązkowy zakup, a brak krwi jakoś mi wybitnie nie przeszkadza - ba nawet na to zbytnio nie zwróciłem uwagi :) . Dobrze chociarz, że w przeciwieństwie do wersji z "klocka", są grywalne panie, na które tak zawsze milej popatrzeć :P .

Mam NGS2 ale jeszcze jej nawet nie rozpakowałem. Wszystko przez soft na PSP i betkę Uncharted 2. Może dziś? :lol:

Obejrzałem reckę na GT i cały czas dziwnie z tym brakiem krwi :| Hayabusa miecz nawet otrząsa z posoki, która jest niewidoczna i której nie ma ... come on, dostawili merdające cycki (bo ciężko te bimbały delikatniej określić), a skasowali krew? Może chory jestem, ale zamiast tych kontrolowanych piersi wolałem juchę ;)

Może chory jestem, ale zamiast tych kontrolowanych piersi wolałem juchę ;)

:o .... nie .... :shock:

ale też bym wolal krew zamiast cycków

W epoce redtube, ecchi anime, etc. piersi spowszechniały. A tak bardziej serio - mając przed oczami wizję krwawej sieki, gdzie jucha strumieniami zalewa ekran gęstymi strumieniami uderzającymi w rytm bicia ginącego serca ... to cóż, to lepiej przemawia w grze o siekaniu niż kilka par piersi o rozmiarach wskazjących na solidne własne pole grawitacyjne ;)

gdzie jucha strumieniami zalewa ekran gęstymi strumieniami uderzającymi
:P
Ale fakt faktem, że hektolitry krwi to jest to co amatorzy slasherów lubią najbardziej :^^:

Rozumiem Scorpia (jak chyba wszyscy), ale należy dodać, ze jiggling jest zwyczajnie słaby, więc why bother.

Demo jakieś słabawe. Dla mnie crap.

Sam jesteś Crap :foch:

Pierwszy lv. w 20% jest inny od tego z NG2. A już nowy boss to totalne przegięcie.

ciekawi mnie jak to 20% obliczyłeś .... jakiś wzór ?

Edytowałem posta bo wcześniej było 19,92382%

dzięki, teraz już wszystko jasne :^^: myślałem że się dupnąłeś w obliczeniach

A już nowy boss to totalne przegięcie.
W jakim sensie przegięcie? Grałem na normalu, ale koleś nie zaszokował mnie niczym i ta walka wydała mi się słaba.

Ta cala gra jest slaba :^^:

A już nowy boss to totalne przegięcie.
W jakim sensie przegięcie? Grałem na normalu, ale koleś nie zaszokował mnie niczym i ta walka wydała mi się słaba.
Przeszedłem grę na X360 i każda nowość niesie ze sobą coś dziwnego, wcześniej niespotykanego. Ale przy tym posągu nieźle przesiedziałem, bo nie umiałem znaleźć na typa sposobu.

Pograłem dłużej w demo. W demo tego oto crapa rzecz jasna. Teraz mam niesmak w ustach i moja dusza płacze. Kto mi odda moje zmarnowane 15 minut?

Ej, poważnie. Ninja Gaiden 2 to crap, cholernie nie podoba mi się ta gra. Ta seria. Sigma kopiuje błędy poprzednika? Do pieca.

OMG, właśnie się zastanawiałem czemu mi tak gładko poszło z Warriorem, że praktycznie w dwa dni rozwaliłem wszystkich bossów, a grę dziś skończyłem. Prawdziwy poziom zaczyna się od Mentora w wzwyż. Cholerne Team Ninja, gdyby nie dual nie przeszedł bym tej gry na Warriorze. Świetna szpila, pokazuje słabości większości współczesnych gier. Nie ta liga :lol:
A wy się nie znacie, nie graliście w NG od czasów kiedy pierwszy raz pojawił się na Xboxie i wszyscy mieli zdziwa jak można było przenieść Dead Or Alive do chodzonej bijatyki.

Po mentorze juz jest tylko master ninja, tja?

Tak, nawet mi nie przypominaj, że jest coś powyżej.

Cholerne Team Ninja, gdyby nie dual nie przeszedł bym tej gry na Warriorze. Świetna szpila, pokazuje słabości większości współczesnych gier. Nie ta liga :lol:
Wiejski design, najgorsza praca kamery jaka widzialem, szpetna grafa. No i zapomnialbym i "techniki" sprawiajace, ze gra jest trudna (kamera znika zza plecow gdy tylko otacza nas 10 przeciwnikow pojawiajacych sie z dupy i zostaje na tyci tyci zycia) :^^: Jak Team Ninja nie potrafia robic trudnych gier glowa, a nie sila to moze niech odstawia developing, bo NG2 to straaaaaszny crap :^^: Liga to DMC4.

Cholerne Team Ninja, gdyby nie dual nie przeszedł bym tej gry na Warriorze. Świetna szpila, pokazuje słabości większości współczesnych gier. Nie ta liga :lol:
Wiejski design, najgorsza praca kamery jaka widzialem, szpetna grafa. No i zapomnialbym i "techniki" sprawiajace, ze gra jest trudna (kamera znika zza plecow gdy tylko otacza nas 10 przeciwnikow pojawiajacych sie z dupy i zostaje na tyci tyci zycia) :^^: Jak Team Ninja nie potrafia robic trudnych gier glowa, a nie sila to moze niech odstawia developing, bo NG2 to straaaaaszny crap :^^: Liga to DMC4.
R1 button. N00b!

Garda jest pod L1, od tego żeby przeciwnik nie rozwalał gardy jest unik i kontratak. R1 to jest centrowanie kamery, w Sigmie ustawia kamerę w stronę najbliższego przeciwnika lub jeżeli już wszystkich wytłukliśmy, w stronę gdzie mamy się udać.
N00by :lol:

Garda jest pod L1, od tego żeby przeciwnik nie rozwalał gardy jest unik i kontratak. R1 to jest centrowanie kamery, w Sigmie ustawia kamerę w stronę najbliższego przeciwnika lub jeżeli już wszystkich wytłukliśmy, w stronę gdzie mamy się udać.
N00by :lol:
Kamera w NG2 jest zkasztaniona i basta. Poza tym gra i tak dalej jest crapem, z dobra kamera czy bez :^^:

Kamera jest taka jak w poprzednich częściach, narzekają na nią n00by, które pod jej przykrywką chcą wytłumaczyć swoje mierne zdolności manualne w walce, którym przeciwnik rozbija gardę dwoma uderzeniami, którzy w końcu wyczekują czegoś bardziej casual friendly, że o Bayonecie nie wspomnę, grze gdzie najniższy poziom trudności można przejść obsługując pada JEDNĄ RĘKĄ. Gra dla onanistów japan style :lol:
Wstyd Maka, tak się zbłaźnić :lol:

Texz, ostatnio w demo NGS2 grała u mnie 11-letnia kuzynka, przeszła demo na najniższym poziomie trudności nawalając byle co, więc jest dokładnie tak samo jak w Bayo o której piszesz.

Demo jest banalne, ot co. Od razu ma się bronie na 3lv, a przeciwnych nie blokują ciosów. Ale przyznam, że zdolną masz kuzynkę. Moja kuzynka wymiatała w Dead Or Alive i doszła do 4 walki na normalu. Nowe pokolenie graczy :lol:

że o Bayonecie nie wspomnę, grze gdzie najniższy poziom trudności można przejść obsługując pada JEDNĄ RĘKĄ.
A będziesz na nim grał, że tak bardzo przeszkadza Ci easy automatic? :o

że o Bayonecie nie wspomnę, grze gdzie najniższy poziom trudności można przejść obsługując pada JEDNĄ RĘKĄ.
A będziesz na nim grał, że tak bardzo przeszkadza Ci easy automatic? :o
Na raz niech PSN pozwoli mi ściągnąć demo. W ciągu 0,5h poszło z 15MB :lol:

NG2 to gra dla retardow :^^: Taki sam poziom, bo gra tak traktuje gracza :^^:

NG2 to gra dla retardow :^^: Taki sam poziom, bo gra tak traktuje gracza :^^:
Coś pochrzaniłeś, bo skoro jest to gra dla retardów, ktoś kto nie potrafi jej opanować musi być grubo poniżej :lol:

Tak grubo ponizej... ale mojej godnosci gracza :foch: :lol:

Dopiero teraz zacząłem przechodzić NGS2 i o ile grafa jest ładnie podrasowana, fajnie, że wywalili kilka frustrujących momentów to gościa odpowiedzialnego za zmianę w systemie upgrade'u broni powinni IMO powiesić za jaja :foch: W NG2 na X360 trzeba było jak najlepiej walczyć, żeby dostać dużo esencji na dopakowanie broni, a tu gra sama narzuca co i kiedy możesz ulepszyć więc po kiego w ogóle ta esencja?? Do tego wyraźnie zmniejszono liczbę atakujących naraz przeciwników (tu jest np. 3 i jak ich zabijesz wylatuje dopiero kolejne 3, podczas gdy na Xboxa było jednocześnie 6) i jak ktoś znowu napisze, że brak krwi nie robi różnicy niech porówna sobie działanie nippo z ostrzami w obu wersjach i przemyśli to raz jeszcze :foch: :foch: Całe szczęście, że samego gameplayu (10/10) aż tak nie ruszali, ale Itagaki i tak chyba przewraca się w barach na samą myśl o tej wersji...

Pograłem i przeszedłem demo z każdymi kolejnymi trybami i postaciami, jakie się odkrywały. I wciąż twierdzę, że KREW ROBI RÓŻNICĘ. Jak tak się bali krwi, mogli wprowadzić wybór filtru ala ten z Brutal Legend. A tak to cóż, nie wygląda super. I ch.. :/

Skończyłem na warriorze i w sumie gierkę oceniam niżej od wersji na Xboxa...Nie bawiłem się co prawda w dodatkowe tryby, które może i podniosły by moją ocenę, ale brak krwi boli strasznie (np. cut scenka jak Muramasa tnie ninjasów na ćwiartki straciła cały swój kapitalny urok)...Jest też dużo łatwiej - niektórych bossów zamieniono na lamy (brak 2x pancerniki!!), przeciwników jest wyraźnie mniejsza ilość (słynne schody z jednego z końcowych leveli to w Sigmie bieda nie z tej ziemi - na X360 przeciwników było kilkadziesiąt jednocześnie, a tu może jest 5-6 :| ). No i ten nieszczęsny brak wykorzystania esencji do upgrade'u broni - grę skończyłem z ponad 100.000 żółtych orbów co w oryginale było nie do pomyślenia :) Na plus zaliczam kapitalną grę jako Ayane (ach...jakby tak całą grę się nią dało przechodzić...), wycięte niektóre głupie rzeczy z NG2 (np. walka z robalem). Szkoda, że tych dwóch wersji nie można połączyć w jedną całość bo byłoby 10/10. A tak daje 9/10 i szukam na allegro wersji na Xboxa :)

Dziś drugi raz przechodziłem przez demo owej gry. Specjalnie o jednym pamiętając: by sprawdzić ową animację piersi Ayane przez ruch sixasisem. Cholera, beznadziejnie to wyszło ... nie wiem czym tu się chwalić.

I najważniejsze: główny wróg w tej grze to nie poziom trudności a ta j****a kamera. Ch** w d*** Itagakiemu, że bałwochwalczy bęcwał pierdzielił o tym, że ta gra wymaga skilla i tylko od gracza zależy jak sobie radzi. Akurat dziś 2/3 złych akcji było ofiarą ustawienia kamery.

Reszta emocji pozytywna.

Tylko ten brak krwi, damn!

Cicho... Zaraz i tak wpadnie TEXZ i kosztem zycia bedzie bronil, ze sztucznie zawyzany poziom trudnosci, kiepska grafika i historia oraz potwornie slaba kamera to nic nie znaczace elementy gry i NG2 rzadzi na poletku slasherow :lol:

Specyficzna DOAowska grafa, kamera która kuleje od pierwszej części, fabuła to nic nieznaczące elementy, które się ignorowało zarówno w poprzedniej jak i obecnej części. Nijak się one mają do tego czy to jest dobry slasher, czy nie. Nie wiem czemu robicie z tego dym. Nie to przesądza o sile NG.

Nom, przesądza o jego słabościach raczej.

Jasne, dlatego gra dostaje same 8 i 9, nie 10.

Eeee, jak można napisać że praca kamery równie udolna jak gimnazjalisty z komórką nie przesądza o grze w chwili, w której stanowi główny problem gry. Częściej walczyłem z kamerą niż z postaciami :D

Scorpio, zachowujesz się jakbyś nie grał w poprzednie wersje gry na X360 i Xboxie. Tak to jest z dynamiczną kamerą, tak samo jest w DMC4 gdzie są momenty, że mamy pełny wpływ na jej zachowanie. Jeżeli ktoś nie potrafi się do tego przyzwyczaić niech bierze coś co ma przymocowaną do niewidzialnego dźwiga kamerę. GoW2, a czemu by nie?
Choć ja nie mam żadnych problemów w NGS2 z opanowaniem kamery. Ustawiłem sobie odpowiednio inverty na X i Y, i nie wiem o czym do mnie piszecie.

Grałem w NG1 i też mnie wpieniała kamera, myślałem że w drugiej części, w dodatku niby poprawionej, coś z tym zrobią. A tu już w pierwszym (!!!!!!) pojedynku zassała na całości i na czuja musiałem technikę odpalać. A piszę z tym, że w czasie walki starcza mi kontrola postaci i położenia wrogów, nie lubię do tego przymusu dodatkowego sterowania kamerą ;)

Jasne, dlatego gra dostaje same 8 i 9, nie 10.
OLO To Ty kierujesz sie ocenami, a nie wlasnym zdaniem? O_o Gra to crap, ktory na farta zdobywa takie oceny, z milosci do serii, z checi wylizania dupy Itagakiemu, nie wiem, ale poprostu zasysa.

Maka nie wiem po jaką cholerę chcesz tu na siłę sprzedać swoje zdanie o NG...Jasne - Texz ma się nie kierować swoim zdaniem (dla niego to dobra gra), zdaniem szeroko pojętej prasy (oceny 7,8,9) tylko właśnie Twoim, że niby ta gra to crap i koniec. IMO Gaiden ma całe mnóstwo wad, ale lepszego slashera pod względem gameplayu nie znam. I nawet jak jeszcze kilka razy wejdziesz do tego tematu by napisać jak ta gra ssie (po co?) zdania nie zmienię :foch:
Co do kamery to idealna nie jest, ale kompletnej nagonki na nią też nie rozumiem...W NG2/NG2S spędziłem ok 20-30h i nie pamiętam żebym chociaż raz przez nią zginął...

Nie wiem jak w Sigmie, ale w dwójce konieczność jednoczesnego biegania po wodzie, walki i operowania kamerą napsuła mi trochę krwi. Chociaż jak robi się coś tak badassowego, to może rzeczywiście powinno się w to włożyć sporo wysiłku.

Mnie kamera przeszkadzała dopóki nie nauczyłem się w tą grę grac. Potem był luzik i raczej delektowałem się grą i jej genialnym systemem. Mowa o NG na pierwszym xboxie :)

Mnie kamera przeszkadzała dopóki nie nauczyłem się w tą grę grac. Potem był luzik i raczej delektowałem się grą i jej genialnym systemem. Mowa o NG na pierwszym xboxie :)
Otóż to, miałem to samo i to właśnie na pierwszym Xboxie.
Czemu w poprzednim poście kierowałem się ocenami z branży? Swoje zdanie już przedstawiłem. Pomyślałem, że skoro one do niektórych osób nie trafia, to może mądre głowy które się na tym znają są w stanie przemówić do rozsądku.

Texz skoncze w jednym zdaniu: Gry nie lubie, bo zmarnowala ogromny potencjal. Najlepszy system walki ever zeszpecony grafika, tragiczna historia i designem. Nie wspomne o kamerze i sztucznie zawyzonym poziomie. Moze Tobie i kilku innym latwo zamydlic oczy, ale dla mnie gra sklada sie z caloksztaltu, a nie jednego elementu.

Texz skoncze w jednym zdaniu: Gry nie lubie, bo zmarnowala ogromny potencjal. Najlepszy system walki ever zeszpecony grafika, tragiczna historia i designem. Nie wspomne o kamerze i sztucznie zawyzonym poziomie. Moze Tobie i kilku innym latwo zamydlic oczy, ale dla mnie gra sklada sie z caloksztaltu, a nie jednego elementu.
Ja i kilka osób? Jest Nas Legion! http://www.gameranki...com/ps3/958890- ... tml?sort=6
Zaślepionych, zamydlonych bydlaków, którzy śmią twierdzić inaczej :lol:

Wsrod plusow:
-tragiczna praca kamery
-tragiczny design
-4 demony na krzyz
-historia jak z amerykanskiej kreskowki
-sztucznie zawyzany poziom trudnosci

Texz, nie badz hipokryta. Wiemy obaj, ze gdyby te same bledy wytknac innej grze to nazwal bys ja crapem, ale jesli chodzi o NG2 to owe bledy sie nie licza, c'nie? :lol:

OVER 83,00 %!!!!!

I still sucks.

O tak Maka, nadal ssiesz :lol:

Wcielo mi "t", mozna to zroumiec po gramatyce ;)

Tak Maka, wciąż ssiesz :lol:

fajny tytuł wątku :^^:

Maka, grałeś/grałaś w demo Bayonetta? Po avatarze i sygnaturze wnioskuje że spusty na ten tytuł idą. Mnie nie wzięła w ogóle ta gra, przedobrzone wszystko na maxa - co za dużo to nie zdrowo. Niby myków dużo a jak przyjdzie do walki to nie wiadomo co się dzieje na ekranie bo wielkie celowniki naprowadzania zasłaniają wszystko i się głupieje. Pisze to bo o Sigma 2 się wypowiadasz tak krytycznie a twe bustwo jest też nie za ciekawe (jeśli grałeś w ogóle w demo, wiesz w Famitsu symulator smażenia jajek na patelni na Wii dostał by też wysoka notę:)).

gram właśnie w Ninja Gaiden 2 Sigma na PS3 - nie grałem w Ninja Gaiden 2 na X360. Niewiem co tracę i dla mnie to dobrze. Nie patrze przez pryzmat oryginału. Odkrywam tą g na nowe i jest świetna. Może rozumiał bym niepochlebne wypowiedzi o Sigmie 2. Gra jest numer 2 po god of War jak dla mnie. Grywalnosc jest wspaniała! Gram jak w transie. Grafika jest też bardzo dobra. W ogóle to temat jest o Sigma 2 a nie "nie-sigma 2". Dla mnie 9/10 murowane!

grałeś/grałaś w demo Bayonetta? Po avatarze i sygnaturze wnioskuje że spusty na ten tytuł idą. Tak, gralem. Fajny slasher, bardziej DMC, niz NG.
Mnie nie wzięła w ogóle ta gra, przedobrzone wszystko na maxa - co za dużo to nie zdrowo. Niby myków dużo a jak przyjdzie do walki to nie wiadomo co się dzieje na ekranie bo wielkie celowniki naprowadzania zasłaniają wszystko i się głupieje. Nie wiem, gdzie widzisz problem, bo kamera pracuje zajebiscie i ciezko jest sie zgubic w fewoze akcji. Akurat ten element zjada NG2 na sniadanie (ale Ryan pisal, ze w grze o ninjy w lateksie, kierowanie kamera to element gameplay ;) ).
Pisze to bo o Sigma 2 się wypowiadasz tak krytycznie a twe bustwo jest też nie za ciekawe (jeśli grałeś w ogóle w demo, wiesz w Famitsu symulator smażenia jajek na patelni na Wii dostał by też wysoka notę:)). Wypowiadam sie krytycznie, bo poprostu ta gra jest slaba. Taki oportunista jak TEXZ podpiera sie srednia, a gdyby srednia byla niska to bym mowil, ze nikt sie nie zna :lol: No i Bayo to nie moje bostwo :) Poprostu spodobala mi sie panna z reklamy i art, ktorego fragment mam w avku.

gram właśnie w Ninja Gaiden 2 Sigma na PS3 - nie grałem w Ninja Gaiden 2 na X360. Niewiem co tracę i dla mnie to dobrze. Nie patrze przez pryzmat oryginału. Odkrywam tą g na nowe i jest świetna. I sie ciesze, ze sie dobrze bawisz. Nie kazdy ma taki sam gust, w twoj trafil, w moj tez po czesci (system walki jest mniam), ale co z tego skoro gre rozkladaja takie minusy, ze glowa mala, ze cos takiego mozna zrobic w 2008-2009 roku.
Może rozumiał bym niepochlebne wypowiedzi o Sigmie 2. Gra jest numer 2 po god of War jak dla mnie. Grywalnosc jest wspaniała! Gram jak w transie. Troche dziwna ta twoja hierarchia, ale Twoj wybor.
Grafika jest też bardzo dobra. No to wiedz, ze gra na PS3 wyglada bezprownania gorzej od wersji na XO, ktora i tak jest brzydka. Swiecace sie tekstury, dziwne tonacje kolorow, design jak z jarmarku.
W ogóle to temat jest o Sigma 2 a nie "nie-sigma 2". Dla mnie 9/10 murowane! Baw sie dobrze, zagraj pozniej w DMC, Bayonette, Dante's Inferno i God of War i sprawdz jak owe tytuly maja wykonana grafike, jak w tych tytulach pracuje kamera i jaki jest design. Wtedy zobaczysz cala prawde o NG.

@Texz: jak masz cokolwiek komentowac to zamknij morde :^^:

Maka, do pisania na klawiaturze nie używam "mordy". Czasami zastanawiałem się czy do pisania swoich postów nie walisz randomowo głową w klawiaturę, teraz już mam pewność :lol:

Ale prosilem :(

A co ty myślisz że ja się z kotłowni urwałem? Że we wszystkie dewilmajkraje nie gałem? Że w obydwa godofwary nie zrobiłem 100%? Chłopie, ja God of War 1 i 2 na poziomie "god mode" przeszedłem! Ja na automacie w 90-tych latach jeszcze grałem w goldenaxy i te sprawy. Nie gadasz z noobem i casualem. Ja grałem w Ninja Gaiden pierwszym z 8-mio bitowych platform w tamtych czasach. WIĘC stwierdzam że NG2S jest dobry, a ty się nie znasz :P Włącz se Tibe czy Starkrafta czy co tam macie....

A co ty myślisz że ja się z kotłowni urwałem?

:tak:

No, hardcory, to kto ma platynkę? :D

Jak TEXZ nie ma to jestem zawiedziony

Tsssyyyy tsssyyyy.

Będzie linijką po łapkach. I przez krzyż. I obliteration ^^

Dobra, misie, kto gra jeszcze w Ninja Gaiden Sigma 2, bo ja w końcu pomykać w to mogę u siebie w domiszczu :) Zabawa dobra, ale minusy to czasem słaba kamera, brak krwi i fabuła z filmu klasy D (odpalam na głosy japońskie, obawiam się, że amerykańskich bym już nie przeżył ... tak przynajmniej brzmi komediowo a nie usilnie poważnie) :)

No i przechodzę na najniższym poziomie trudności, by zdobyć trofeum za to (mam nadzieję, że jest), plus bawię się brońmi bezstresowo. Szponki, się okazało, całkiem porządna broń ^^ Bardzo mobilna, szybka i słaba. Ale da się ominąć przez niezłe rzuty i ciosy, np. trójk, trójk, przód+trójk, trójk(trzymać) :)

Ktoś ma platynkę? Lub w ogóle myśli, by ją osiągnąć? :)

Ja przysiade do calaczka jak kupie wiekszy dysk. Platyna sie interesowac juz raczej nie bede OLO.

Platyna w tej grze jest chyba nie do zdobycia. Nie mówię o sobie, bo nie jestem jakiś pro, ale o graczach którzy są pro i narzekają na Tryb misji, a właściwie na dwie rzeczy: - przegięcie z trudnością niektórych misji, tak jakby Team Ninja chciał z kimś wyrównać rachunki, albo zamknąć usta tym, którzy narzekali, że wersja na X360 jest zbyt prosta (były takie!). Druga to - niestety problem techniczny z lagami przy grze online. Ja tam jeszcze wyrabiałem się jakość z graczem sterowanym przez AI na prostszych misjach, ale tru pro gracze przy wyższych poziomach trudności twierdzą, że jest to nie wykonalne bez pomocy drugiego pro gracza.
Dlatego przynajmniej dla mnie pozostaje zawsze miodny singiel. Przechodzenie na najłatwiejszym poziomie trudności jest troszkę krzywdzące dla tej gry. Na tak jakby normalu gra wydaje się mimo wszystko niewiele trudniejsza. Problem zaczyna się na następnych poziomach. Najsłabszy z tych mocniejszych już potrafi nieźle napsuć krwi. Bywało tak, że po checkpoincie wiedziałem, że muszę walić bez straty jakiegokolwiek życia, później użyć jakiegoś tam itema i znowu zginąć, bo to było za mało z mojej strony. Nie przeszedłem tej gry na tym poziomie, bo zatrzymał mnie powrót bossa z pierwszego poziomu w formie subbossa. Wymięknąłem, nie wiem jak go rozwaliłem pod koniec 1 misji.

Tego pajeczaka to najlepie flying swallow'em klasc. Trzeba tylko w pierwszym chapterze pofarmic esencje, ale majac 3 poziomowy Dragon Sword ta gra sie robi duzo latwiejsza.

Tego pajeczaka to najlepie flying swallow'em klasc. Trzeba tylko w pierwszym chapterze pofarmic esencje, ale majac 3 poziomowy Dragon Sword ta gra sie robi duzo latwiejsza.
Chyba na 2 pierwszych poziomach. Na tym o którym opisuję tą metodą nie zadasz ani 1% obrażeń.

Nie jestem hardcorem, ale jeśli trofea da się zdobyć za misje drużynowe, z chęcią bym się z kimś wspólnie poninjował :)

O ile te trofea za 1000 killi to czysta statystyka, to te za misje faktycznie niszczą psychę. Nie, osobiście nie zamierzam się na platynę. Chyba nawet w czasach, gdy bardziej męczyłem slashery byłoby to dla mnie mało osiągalne :) Przyznaję się do tego.

Teraz o jakim poziomie trudności mówisz Texz? I ten subboss pojawia się chyba dość szybko, bo już w 2 czy 3 misji (nie dam głowy, której).

I panowie, help: jak najłatwiej rozjeeeeeać pieski? :cry:

Ja tam od piesków uciekam :foch:

Pieski najlepiej rozwalać na UT, charge najlepiej z kilkoma orbami. Trudności zacząłem mieć na 3 poziomie trudności (nie pamiętam jak się nazywa). Subboss jest w 3 misji, więc dość szybko. Na końcu pierwszej misji jako bossa rozwaliłem go właśnie przez maksymalnie naładowane UT. Trzeba wyczuć moment, kiedy próbuje nas złapać.

Rozwalenie bossa-pająka przez ładowanie UT jest chyba najpopularniejszą metodą. Pewnie na wyższych już tak nie działa ... damn, szczerze, chyba nawet nie mam ochoty się stresować na wyższych poziomach trudności XD

A psy ... psy ... wkurzają ...

Przejście NGS2 na normalu to czysta przyjemność. Wyżej to wyzwanie. Nie chcę się chwalić jakimś skillem, ale ta seria zawsze mi się strasznie podobała przez to, że była dla mnie wyzwaniem. W pewnym momencie nie do przeskoczenia. Nawet Demons Soul sprawia mniej kłopotów, bo tam zawsze można pofarmować duszyczki, poszukać info w necie, jakiś nowy sprzęt gdzieś zgarnąć i rozwalić bossa kilkoma uderzeniami. W NG jest czysty skill i bronie zadające tyle i tyle obrażeń. Bez taryfy ulgowej.

Tak miałem z DMC3 na DMD! :) Tutaj, po prostu, nie chcę się stresować. Pewnie tak mówię, a w końcu ulegnę i zacznę przechodzić :D Trudno :P Znowu będzie patrzenie na poradniki, siedzenie po kilkadziesiąt razy nad przeciwnikiem/komnatą (jak cholerna komnata z archerami właśnie w DMC3) by taktykę opracować ... kurde ... napalam się o-O

Texz - ja się wkurzyłem przy walce z Elizabeth, strasznie małe okienka na kontratak, na atak w ogóle nie znalazłem :D

Co to jest Ultimate Ninpo Spell?

Jest za to trofeum, ale ani w sieci (wyskakuje tylko informacja, że 100 potrzebne do trofeum) ani w instrukcji nie jest podane co to dokładnie jest. Domyślam się, że to Ninpo doładowane na 3 poziom, ale wolałbym, by ktoś potwierdził to przypuszczenie :)

W Mission Mode odpala się animacja niszcząca wszystko co się znajduje na arenie, gdy dwóch zawodników na raz użyje Ninpo. To chyba jest to.

No tak, jest jeszcze to ... ale też pewności nie ma czy to jest to Ultimate Ninpo. Zwłaszcza, że w Personal Records takiej pozycji po prostu nie ma.

Dziś grałem po raz pierwszy po necie. Zwolnienia dają się strasznie we znaki :/ I widzę jak bardzo tyłek wciąż jestem w tej grze :/ No nic :) Myśl przewodnia inna: Ultimate Ninpo to na pewno Ninpo podwójnych ninja, bo gdy partner odpala ninpo wyskakuje powiadomienie, by odpalić swoje, aby powstało Ultimate Ninpo :)

EDIT: Poległem na tej misji z 6x pod rząd. Maksymalnie 1 zabiliśmy. Hardkor czystej krwi, zwłaszcza z opóźnieniami ... Ultimate Ninja 1 http://www.youtube.c...h?v=MW5ageiXNX4

Pierwszy achiev zdobyty poza przejściem głównego trybu fabularnego zdobyty. W tej grze każdy taki cieszy i każdy na wagę srebra, nie brązu :) Z Falcon's Tales przesiadam się na Kusagi-gama. Tu zabawa każdą bronią to ... dokładnie: zabawa :)

Ponieważ temat o Ninja Gaiden na Xbox został urypany, to zarzucam tutaj ... James AVGN dobiera się do Ninja Gaiden na NES. Naprawdę dobry odcinek, z treningiem kciuków i szkoleniem ninja included :D
http://www.gametrail...rewattack/61549

Gdyby ktoś szukał dobrego partnera do Team Missions lub człowieka, z którym da się porozmawiać albo popytać o wszystko związane z NGS2 polecam DanielPoland. Praktycznie ciągle w to mąci, a i zabawa w dwójkę jest nieporównywalnie fajniejsza :)

Co do trofeum na 100-hit combo mała podpowiedź: shuriky też się liczą. Warto więc znaleźć gdzieś poziom, skąd można na spokojnie przeciwnika razić, zarzucić go shurikenami i trofeum jest :)

Zabrałem się za Mentor. Na razie 1 plansza, przed bossem ... idzie dość łatwo ... zaraz mi pokażą pewnie, gdzie śmietnik i me miejsce :P

Ultrasłodka reklama Ninja Gaiden Szigoma Tuu :^^:

za***ista.

Tego pajeczaka to najlepie flying swallow'em klasc. Trzeba tylko w pierwszym chapterze pofarmic esencje, ale majac 3 poziomowy Dragon Sword ta gra sie robi duzo latwiejsza.
Przed chwilą pokonałem go na Mentor jako subbosa w 2 etapie bez straty energii. Nawet mnie nie tknął. Ma kilka prostych ataków, które łatwo się omija jak się nauczy. No i tu UT mało daje. Flying Sparrow też. Załatwiam go Lunar Staff. Po unikach jego ciosów jeden raz naciskam trójkąt, czasem dwa gdy czuje się ostro, i kilka ciosów wchodzi na czysto. Potem powtórka. Jedna uwaga, to trzymać się blisko, bo gdy napina się i wyje, odnawia energię. A tak, kaszka z mleczkiem. I dopiero Mentor sprawił, że walczyłem z Rasetsu tak, jak się powinno :)

Kurde, pierwszy poważny bug dostrzeżony. W 4 misji, w metrze, Vangelf Mk II (czy jak się to zwie) zawiesił się. W powietrzu. I koniec ... dopóki nie dostał śmiertelnej dawki ciosu :D

Tu foty:
http://img97.imageshack.us/img97/7443/dsc03378q.th.jpg http://img188.imageshack.us/img188/4296/dsc03379b.th.jpg

Przy okazji: boss z 3 poziomu to śmiech. Łuk i kilka uników i poszedł spać za 1 razem nie zadając mi 1 ciosu ... znów, na Mentorze po raz pierwszy gram po prostu ostrożnie :) Jakoś fajniej nawet tak jest :)

Kurde, pierwszy poważny bug dostrzeżony. W 4 misji, w metrze, Vangelf Mk II (czy jak się to zwie) zawiesił się. W powietrzu. I koniec ... dopóki nie dostał śmiertelnej dawki ciosu :D

Tu foty:
http://img97.imageshack.us/img97/7443/dsc03378q.th.jpg http://img188.imageshack.us/img188/4296/dsc03379b.th.jpg

Przy okazji: boss z 3 poziomu to śmiech. Łuk i kilka uników i poszedł spać za 1 razem nie zadając mi 1 ciosu ... znów, na Mentorze po raz pierwszy gram po prostu ostrożnie :) Jakoś fajniej nawet tak jest :)

Ten moment to jeden wielki bug, ale nie frapujący. Miałem tak, że jeden z robali wniknął w filar i tak jakby ciągle do mnie szedł, ale stał w miejscu wmontowany, czekając na śmiertelną dawkę.

Cóż, na razie na Mentor misja 6 dopiero, bo mniej pogrywam. Za to każda walka sprawia większą radość, bo zamiast ogólnego i radosnego chaosu ostrzy z poziomu łatwego, tu każdy przeciwnik to wyzwanie. Do każdego trzeba ostrożnie, czekać na otwarcie, uważać na ciosy ... nice :)

Ta gra przeraża. Gram czasem po necie z owym kolegą, co go wspominałem powyżej. Ma TYSIĄCE wykonanych technik, ratunków, etc. Co go widzę na necie, to w to właśnie gra ... a i tak Ultimate Ninja 1 i 2 nie przeszedł jeszcze (Mater Ninja na misje pojedyncze z palcem już robi). Niesamowite samozaparcie. Plus pomógł mi w poziomie Mentor w Team Mission. Tak że on sam bierze na siebie bossów i na spokojnie z nimi walczy, a ja co najwyżej dobijam spawny pojedynczych ninja.

A i tak sobie nie radzi jakby chciał.

Wniosek: NIGDY tej gry nie opanuję. A platyna to chyba śpiew niemożliwości.

Narazie sobie nawet Ninja Gaiden 2 odpuscilem. Ilosc bugów mnie przerosła. Przechodziłem gre samym lunar staff i 1)zablokowałem sie na amen w walce w ruinach metra 2) Wniknalem w srodek "powtwora z Loch Ness" 3)Robak w podziemach wprasował mnie w kat tunelu i wypadłem poza mape 4) W ostatecznej walce z Elizabeth zablokowałem sie pod minimostkiem 5) Po tej walce gra złapała zwieche w sklepie Murasamy.

Niech sie Itagaki wali z taka gra :foch:

Kurde, pierwszy poważny bug dostrzeżony. W 4 misji, w metrze, Vangelf Mk II (czy jak się to zwie) zawiesił się. W powietrzu. I koniec ... dopóki nie dostał śmiertelnej dawki ciosu :D

Tu foty:
http://img97.imageshack.us/img97/7443/dsc03378q.th.jpg http://img188.imageshack.us/img188/4296/dsc03379b.th.jpg

Przy okazji: boss z 3 poziomu to śmiech. Łuk i kilka uników i poszedł spać za 1 razem nie zadając mi 1 ciosu ... znów, na Mentorze po raz pierwszy gram po prostu ostrożnie :) Jakoś fajniej nawet tak jest :)
Ubiłam go bardzo łatwo ale innym sposobem. Fatki jak możesz to trochę lepszej jakości kochaniutki, ale bardzo dobra strategia w sumię.
Mogę je chłopakom zaczynającym grę na forum pokazać - wiesz , dobra własne, plagiat i te sprawy ;)
Tam chyba żaden kretyn nie napisze bzdur typu "patrzcie Scorpio wrócił" LOL

Narazie sobie nawet Ninja Gaiden 2 odpuscilem. Ilosc bugów mnie przerosła. Przechodziłem gre samym lunar staff i 1)zablokowałem sie na amen w walce w ruinach metra 2) Wniknalem w srodek "powtwora z Loch Ness" 3)Robak w podziemach wprasował mnie w kat tunelu i wypadłem poza mape 4) W ostatecznej walce z Elizabeth zablokowałem sie pod minimostkiem 5) Po tej walce gra złapała zwieche w sklepie Murasamy.

Niech sie Itagaki wali z taka gra :foch:

Itakagi z Sigmą 2 niewiele ma wspólnego. ;]

Ale do NG 2 rzeczywiście mógł się bardziej przyłożyć. Szczególnie drażni pokaz slajdów w mega rozpierdolu na schodach, ci sami ciecie cały czas, szczególnie jeden x3 (Genshin), zwalony test of valor (kpina w porównaniu z fiend challenge) i finałowy boss - all flash, no substance. Co nie zmienia faktu, że to i tak jedna z najlepszych gier w ogóle.

Itakagi z Sigmą 2 niewiele ma wspólnego. ;]

Wiem. Pisałem o pierwotnej wersji. Skaczemy sobie z Scorpiem z tematu NG2 do NGS2 i z powrotem :^^:

Dokładnie :^^:

Z tych błędów co napisałeś na razie na kilka przejść NIE MIAŁEM ANI JEDNEGO, poza powyżej uchwyconym błędem :) Inna sprawa to Team Missions, które są kompletnie po necie zwalone. W chwili, w której atakuje się w 2 przeciwnika ten całkiem głupieje, wobec czego najbezpieczniej jak jeden atakuje, drugi się usuwa z drogi. Gra ma straszny kod sieciowy, przez co czasem dostaje pokazu slajdów (kilka fps) nie wiadomo z jakiej paki ... co to w NG2 oznacza, nie muszę mówić. W dodatku ataki potworów czasem przechodzą przez jednego potwora i trafiają w Ciebie ... to jest ból! :)

Scorp Ty uderzasz w platyne ? :)

Powiem tak: ten kolega, o którym pisałem powyżej, co jestem na PS3 gra w NGS2. Na tyle, że jego pomoc w Team Missions wygląda tak, że na poziomie Master Ninja po kolei jedzie 4 Greater Fiend i ostatniego Genshina po kolei bez popitki ... a i tak sporo mu do platyny brakuje.

By wykonać platynę trzeba niesamowitych pokładów umiejętności, co oceniam lekko na ponad pół roku dzień-w-dzień po kilka godzin.

Zatem: nie, nie platynuję. Co mi się uda, mi się uda, ale tych 2-3 medale są zbyt kosmiczne :) No, przynajmniej nie mam zamiaru platynować, ale mam nadzieję, że kiedyś się uda. Gra na lata to jest w końcu ;)

Dziś u znajomych widziałem początek Ninja Assassin ... i wzięło na NGS2 :D

Jeśli ktoś ma mnie wśród znajomych, niech odpali mój zuploadowany replay z Team Mission - jest w nim właśnie koleś, co samodzielnie bossów po kolei jedzie. Ja tylko asystyuję Rachel przy Elizabeth (ot i cała taktyka) :)

Znajomy wywalił właśnie Platynę w NGS2. To JEST możliwe, choć kilkaset godzin (leciutko) potrzeba!

Znajomy wywalił właśnie Platynę w NGS2. To JEST możliwe, choć kilkaset godzin (leciutko) potrzeba!

OLO, gorzej, niz nolife'y WoWa. Tam przynajmniej grasz w gre tak za***ista, ze bedaca na rowni z Half-Life2 i Zelda:OOT, a nie tracisz tyle czasu na takiego absurdalnego crapa :^^:

Ten post powyżej, mówiący o WoW ... dobry joke, dobry :D

Temat monopolizuję, ale co z tego :^^:

Strony ze screenami porównującymi wersję na X0 i PS3 z których jasno wynika, że ... nie jest jednoznacznie! Bo o ile tła i tekstury zostały ulepszone, tak zmniejszono ilość przeciwników pokazujących się jednocześnie na ekranie (za to mają więcej HP ... więc różnica jakoś jest równoważona).

Po kolei:
- otoczenie (PS3 dostało kopa, o którym jakoś nikt w reckach nie pisał): http://www.sankakuco...-360-night-day/
- ilość przeciwników (X0 prowadzi, też nikt o tym nie pisał): http://www.sankakuco...rior-after-all/
- wygląd scenek (dla odmiany, tu różnice są, ale na tyle małe że olać można): http://www.sankakuco...box-360-vs-ps3/

Mysle, ze wiadomo o tym od dnia premiery Sigmy2 ;] Screeny z XO wygladaja troszke innaczej, niz na moim TVku, czyzby specjalnie zmniejszono ich jakosc? A co do scenek? Nawet sie nie wypowiadam, na XO jest jakeis 3x tyle przeciwnikow podczas scenek.

No dobra, ukończona 13 misja na Mentorze. Albo 14 ... (pierwsza walka z Elizabeth). Najtrudniejszy jak na razie był poziom Ayane! Strasznie ciężki przez małą moc broni, dużą ilość przeciwników i długie starcia. Kilkadziesiąt (nie naście) razy podchodziłem do walki przed bossem, na tym placu. Przechodzenie oczywiście bez ziółek. Trochę bluzgów było. Myślałem, że Obama (czy jak się zwie ta czarownica) będzie też trudna, a tu za 1 razem zdechła ... Dwie kolejne plansze Ryu też spacerek z kilkoma zgonami (w dżungli, w planszy z Elizabeth na moje zdziwienie bez zgonu, choć było kilka razy blisko. Przydało się doświadczenie z walki z tą mendą w Team Missions - Master Ninja 03) :)

Ogólnie gra naprawdę fajna i idealna do samodoskonalenia :)

Choć potrafi zirytować :/

Sixa buja bimbałami, ale nie w cutscenkach!
Odpal misję którąś z bab. Obróć kamerę i zrób najazd jak możesz na cyce (piersi to były chyba 10 rozmiarów temu!) i pomerdaj góra/dół padem. Działa.

Dalsza dyskusja tutaj: http://forum.neogo.p...ew__getlastpost ;)
No widzisz, znowu muszę zaśpiewać za Arturem... Ale jak wspominałem, jakoś przeżyłem bez tego. A laskami jeszcze nie grałem, na razie po raz pierwszy przechodzę Ryu.

To i tak będziesz grał laskami, bo są 3 rozdziały wplecione w główną rozgrywkę. Momiji (Ninja Gaiden Dragon Sword z NDS), Ayane i Rachel (Ninja Gaiden Sigma 1, plus faworytka w Team Missions) dostają po 1 rozdziale do rozegrania i raczej tego nie przeoczysz :)

Na jakim poziomie grasz na razie? Acolyte czy od razu Warrior?

To i tak będziesz grał laskami, bo są 3 rozdziały wplecione w główną rozgrywkę. Momiji (Ninja Gaiden Dragon Sword z NDS), Ayane i Rachel (Ninja Gaiden Sigma 1, plus faworytka w Team Missions) dostają po 1 rozdziale do rozegrania i raczej tego nie przeoczysz :)

Na jakim poziomie grasz na razie? Acolyte czy od razu Warrior?
Tym niższym :oops: Od zawsze słyszałem, że NG jest trudne, a to moja pierwsza gra z serii, to nie chcę sobie spieprzyć doznac i wolę się pobawić, jak będzie czas, to pokozaczę wyżej.

Jak coś, to pytaj. Plus, sam zobaczysz, że wraz z czasem, a raczej poziomem trudności, zaczniesz ZUPEŁNIE inaczej grać :twisted:

Jak coś, to pytaj. Plus, sam zobaczysz, że wraz z czasem, a raczej poziomem trudności, zaczniesz ZUPEŁNIE inaczej grać :twisted:
Spoko boko, pewnie będę. Na razie gram w Borderlands, a nie mam dużo czasu, ale jak wrócę do NGS2 się zgłoszę, może jakąś misję pykniemy razem :twisted:

Nie chcę nikogo smucić, ale Baud wyczesał platynę.

Nie smucisz ;) Jak mówię, widziałem już platynowca i to co potrafi i grałem z nim, to wiem, że się da ;)

Baud i tak twierdzi, że ta gra to zgliczowany crap, ale robił platynę tylko dlatego, że jest fanem serii.

To jest zgliczowany crap, zwłaszcza w Team Missions ... sedno gry opiera się na tym, by wiedzieć kiedy jaki atak jest i jak na niego reagować. Ale w chwili, gdy jednego bossa atakuje dwoje graczy, boss wariuje i często odchodzą dziwne akcje. Zatem najczęściej jeden gracz trzyma się z boku, a tylko drugi atakuje.

Aja, jako zaawansowany leszcz w tą grę, mówię, że jest trudna. Ale ja jestem w to leszcz :^^:

Jak chcesz, to możemy pograć jakieś Team Missions ;)

Z leszczem chcesz grać? :^^: Z chęcią zagram, jak gra wróci, bo jest u kolesia, co mi dał U2 i FF13, więc nieprędko. Ale jak nie zamierzasz sprzedawać, to w przyszłości chętnie.

Z leszczem chcesz grać? :^^: Z chęcią zagram, jak gra wróci, bo jest u kolesia, co mi dał U2 i FF13, więc nieprędko. Ale jak nie zamierzasz sprzedawać, to w przyszłości chętnie.
Hej. Sam byłem leszczem, zagrałem online, zgadałem się z nie-leszczem i mnie poduczył co i jak. To i ja mogę część wiedzy przekazać dalej ;) A granie to radość, a nie głupia duma że jest się "lepsiejszym" :)

Prawda :tak: Na razie prędzej online w U2, wczoraj grałem i mi się podoba bardzo, ale to w innym temacie :^^:

NINJA GAIDEN SIGMAďź

Archiwum

Odchudzanie brzucha

NINJA GAIDEN SIGMAďź