Najlepsza cut-scenka na konsoli Nintendo!(*spoliery?)

Archiwum

Odchudzanie brzucha

Jest jakaś cutrscenka, która zrobiła na was najlepsze wrażenie? U mnie no, jest scena, gdy Grey Fox próbuje walczyć z MG (TTS). Podobała mi się również scena z Wind Wakera, gdy pewien zamek "nabierał kolorów" ;) Poza tym intro REmake'a...

Oj tak, masz racje, poczatek RE swego czasu tak mnie zmasakrowal, ze kilka razy odpalaem samo intro, zanim na dobre zaczalem grac. Nawet dzis wyglada konkretnie- brawa dla Capcomu.

Tak sobie pomyślałem że całe outro Ocariny też mi się bardzo podobało... Pozostawiało pewien taki niedosyt (pozytywny) i sentyment...

wszystkie z obu Residentow :twisted:

ogólnie pod względem real-time'owych filmików to moim zdaniem króluje MGS:TTS- majstersztyk.

Oczywiście wszelkie filmiki z RE też wymiataja na maxa.

Baardzo klimatyczna była przedostatnia renderowana wstawka w Pop( w grobowcu, kto widział, ten zrozumie:))

To chyba na tyle- fajne są też niektóre filmiki w BGAE( poczatek jest niczego sobie) No to wsio.

U mnie najlepsze to większość z FFX, w szczególności scena odsyłania dusz JUNY w Kilika Island. Po prostu miodzio.

jaaaaa, FFX wyszedl na konsole Nintendo? kurde, a ja sprzedalem Gacka i kupilem PS2 m.in. dla tej gry :twisted:

heh mi najbardziej podobala sie scena jak po walce bodajze z Helmaroc Kingiem ten ptasi ksiaze (Kimari??) jego przyjaciolka, z ktora pozniej biegalem i ten wieeelki czerwony smok wpadli by mnie (tzn Linka) uratowac przed Ganondorfem :D To bylo piekne.... aha chodzi o Zelde:TWW jakby ktos nie wiedzial :wink:
Residenty nie zrobily na mnie wrazenia.... Ciekawe wstawki byly w MP...w SMS podobala mi sie tez animacja Mechabowsera wychodzacego z fontanny...Swietne intro ma KSPS ale to multiplatformowa pozycja, wiec sie nie liczy...podobnie SSX3... :)

Splender masz rację, ta scena ze smokiem wymiatała! Zdecydowanie piękny jest też moment przed finałową walką z G, kiedy wszędzie zaczyna się lać woda itd... Miód...

Ehh cała ostatnia walka jest tak piekna jak malo ktora cut scenka :D A motyw jak Link wyskakuje w powietrze i wbija miecz prosto w czolo Ganondorfa to po prostu mistrzostwo :twisted: Jedyne czego mi brakowalo to jednej chociazby jedynej kropelki krwi wyplywajacej z tegoz czola....Ale coz nie mozna miec wszystkoego :roll:

Masz rację... ale ostatnia walka w OoT też była wypasiona... Widok Ganondorfa poginającego na organach, a potem wypuszczającego falę ciemności przeciwko Navi... Rozwalające sę witraże... A potem jego "gorsza" forma... Grrr ;)

Heh w Ocarinie nie mialem jeszcze okazji ogladac, ale z czasem to nadrobie :twisted:

Rozmowa linka z królem Hyrule na końcu WW, to było hclipchlip takie wzruszające!

na mnie nie zrobiła wrażenia walka z ganonem z zeldy:ww bo była to zrzynka z tego co było w okarynie- a tam było to 100x lepiej zrobione.

Być może. Ostatnia walka z Ganonem w OoT też czeała. Kiedy zbiegasz w końcu z tego walącego się zamku, myślisz że już koniec, ale łapiesz się na tym że nie słyszysz muzyki. COś tu nie gra. NIe ma wesołego klimatu, a potem widzisz tylko jego wynurzającego się ze zgliszczy... Kosmos. Ale scena z walką w WW również nie zawodziła. Swoja drogą zabawne, w OoT dookoła ogień, w WW dookoła woda... :)

Nie będę zbyt orginalny i także napiszę o Ocarina of Time, a dokładnie chodzi mi o scenkę, gdzie Deku Tree opowiada Linkowi o stworzeniu przez złote boginie Hyrule, świetne chórki w tle, ta scena bardzo zapadła mi w pamięć. Podobały mi się również scenki z Perfect Dark, Conker's Bad Fur Day, Banjo-Tooie oraz scenka po odzyskaniu maski dla Kafei'a w Majora Mask.

Jakie konkretnie scenki z Conkera? Bo niestety nie uświadczyłem tej gry... :(

Rzeczywiście Conker nie był zbyt popularną grą, wyszedł pod koniec życia N64, nabyłem go za taka cenę, że wstyd się przyznać. Jednak nic straconego - emulator N64 i rom Conkera można zdobyc z internetu. Jeśli zaś chodzi o konkretne scenki z Conkera to naprwdę trudno się zdecydować, ale mi zawsze podobają się wszelakie parodie i tutaj uświadczymy takich wiele. Strzelanina w holu z Matrixa, powitanie przez Draculę ze świetnym akcentem hrabiego, czy znany wielu fanon Obcego tekst "get away from her you bitch" naturalnie zilustrowany odpowiednią sceną. Poza tym świetne jest też intro, pierwsze spotkanie ze śmiercią, nazwaną w tej grze Gregg, oraz scenka gdzie naukowiec złego króla chcąc zaradzić na brak jednej nogi w stoliku swego pana wymyśla, że jedynym rozwiązniem jest wstawienie na jej miejsce czerwonej wiewiórki. Wszystkie sceny są okraszone duża dawką humoru i większości wiele z nich powinno przypaść do gustu.

scenki z Conkera rzadza... juz pierwsze niezle "daja", spotkanie z Mr Birdym to jeden z najsmieszniejszych momentow jakie widzialem w grach konsolowych :twisted:

dokłeadnie, jak mogłem zapomniec o conkerze :). Scenki w zamku Drakuli były kozackie- szczególnie moment pojawienia sie conkera w zamku- miodzio:). parodia Matrixa też była cool.

Filmiki nw PD tez miały to coś- były dobrze zrealizowane, dynamiczne a nie statyczne jak w wiekszosci gier gdzie widzimy wszystko z jednego ujecia kamery.

Wracając do TTS, dużo osób uwarzało,że w grze jest za dużo cut-scenes. Ja bym chciał aby każda gra miała tyyyyle taaaaakich filmików :)

Wstawki z Zeldy OoT były fantastyczne - mam tutaj na myśli ogólnie prezentację świata Hyrule oraz przedstawienie fabuły ... A pozatym ... RE remake - intro - miodzik. Prime ma również fantastyczne wstawki - szczególnie prezentacje bossów - mistrzostwo świata. A pozatym ... hmmm ... intro NFS HP2 mi się podobało :)

A mi się podobało bardzo intro 1080 Avalanche. Oglądałem za każdym razem, gdy włączałem grę. W ogóle cała pozycja mi sioę szalenie podobała.

intro do 1080????Nieee, trzeba przyznać,że dobrze nastrajało przed samą grą,ale bez przesady- taki zwykły filmik

Właśnie mam nową propozycję... Przedstawienia plansz w Final Fantasy: Crystal Chronicles. Gra może nie zachwyca, ale te krótkie scenki- miodzio :D

Intro z RE1 rządzi, napewno jedno zlepszych na GC.

Yeti trudno się z Tobą nie zgodzić. Intro z RE robi gigantyczne wrażenie, szczególnie za pierwszym razem. Szkoda, naprawdę wielka szkoda, że w RE0 ten element do końca nie zagrał... Ale nie jest źle

ja musze skończyć re0 bo ciągle nie moge sie do tego zabrać.a ponoc zakończenie wymiata

ja musze skończyć re0 bo ciągle nie moge sie do tego zabrać.a ponoc zakończenie wymiata
Ano wymiata :)

Ano wymiata
a długie jest to zakonczenie?

Dość długie, ale ta wymiatająca część trwa chyba z 30 sekund... Natomiast zdecydowanie warto je zobaczyć :D

to chyba się skuszę- chociaż wyjątkowo nie mam ochoty zasiąść do tej gry- niby to to samo co REmake,ale jednak coś jest nie tak.

bardzo mi się podobały scenki od walki z 3 formacjami Ganona w dół (czyli do samego końca). Ale najlepsze IMO są scenki z MGS:TTS. Walka z Ocelotem i to xco po niej. Śmierć wolf i wszystkie spotkania z nią. I cudowne, dające wieeele do myślenia zakończenie. TTS rula!!!

scenka przed ostatnia walka w 'viewtiful joe' rzadzi... Spoiler szczegolnie slowa niebieskiego kapitana: "sylvia, i'm your father" - nie wiem czemu, ale po ich uslyszeniu najzwyczajniej w swiecie wybuchnalem smiechem. doskonale nawiazane do 'star wars'...
Dawno temu zakochałem się w Tonym Hołku(chodzi mi oczywiście o grę firmowaną jego nazwiskiem, bez gejowskich skojarzeń :) ). Pamiętam, że owego czasu to filmiki głównie pchały mnie do tego aby rozwalac levele po raz n-ty innymi skaterami. Ale w to wchodziła jeszcze fascynacja akrobacjami na desce(która została mi jeszcze do dziś) więc to może sprawa z trochę innej bajki.

pamietam filmik ktory właczal sie co jakis czas w menu zeldy, piekna reklama albo filmik ze smokiem jak bajka, zreszta cała gra tak wygladała

Dość długie, ale ta wymiatająca część trwa chyba z 30 sekund... Natomiast zdecydowanie warto je zobaczyć :D

To fakt- z 2 miechy temu skonczyłem wreszcie 0 i outro jest naprawdę efekciarskie. Zresztą jak wiekszość filmików w 0- momentami wyglądaja wręcz fotorealistycznie 8)

Jak cut-scenki to tylko MGS:TTS , starcia z Grey-Foxem sponiewierały mnie na amen...

Arkady! MAsz rację ostatni filmik z Grey Foxem tozwalił mnie totalnie! I wprawił w stan permanentnego wow. Dla tego filmiku przechodziłem grę jeszcze raz na Very hard... Żeby na nie zasłurzyć. :D

Nie wiem czy to się do końca nada, ale uwielbiam scęnk(i)ę w MP, kiedy Samus jedzie windą. Kiedy pierwszy raz to zobaczyłem i uświadomiłem sobie, że to wszystko w realu to :shock:

Ja tam uwielbiam wszystkie z REmake i RE0 8)

Intro RE Zero, najlepsze pod względem audiowizulanym. 8)