Na jaką grę byliście najbardziej napaleni?
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- 5 Najbardziej Kolorowych Gier W Które Nie Zagraliście, I Nie Chcecie Zagrać
- Najbardziej rewolucyjna gra na GCN - plebiscyt
- -Na jakie gry najbardziej czekacie ?-
- Najbardziej oczekiwana gra na PS3
- Najbardziej znienawidzona postać
- Najbardziej oczekiwane gry
- Najbardziej oczekiwany RPG
- Daxter bez Jaka na PSP O_O
- Jaką grę najlepiej kupić jako pierwszą?
- Apocalypse
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- braseria.xlx.pl
Odchudzanie brzucha
u mnie to był chyba Mario64 i Metroid Prime, obie gry po zobaczeniu recenzji w czasopismach : pierwszej w niesmiertelnym Secret Service, drugiej w PE - po prostu MUSIALEM je miec, ZA WSZELKA CENE! i nie zawiodlem sie na tych grach! obecnie jestem napalony na nowa Zelde ale nie az do tego stopnia co na M64 i MP, chociaz pewnie z czasem bedzie to rosnac :twisted:
U mnie to był Resident Evil na PSX. Kiedy przeczytałem zapowiedź Gulasha w Secret Service, po prostu wiedziałem że gry idą w dobrym kierunku:). Musiałem mieć tę gre i musiałem miec PSX-a. Od tej gry tak naprawde zaczeła sie moja przygoda z konsolami, i przesiadka z komuterów. Bo pegasusa i innych tych gierek to konsolą nazwac nie moge.
No i oczywiscie cały czas jaram sie każdą nową częścią SH (zanim wyjdzie)
W sumie to mógłym tak wyliczać bez końca, bo chyba cały czas (od zawsze) sa takie gry na które czeka sie z wywieszonym jezorem. Były, są i będą.
U mnie byl to Mortal Kombat [glownie Trilogy], Doom2 , Unreal Tournament, Fifa 98 i Final Fantasy 8 :D
Obecnie jestem napalony na Naruto: Narutimate Hero 2 - po prostu kocham te gre :P
W moim przypadku był to Devil May Cry. Czytałem po kilka razy zapowiedzi i recenzje, studiowałem screeny. Na szczęście nie zawiodłem się.
Efekt tego napalenia widać pp lewej nad napisem Pocketeer :]
Nigdy nie zapomnę nerwowego oczekiwania na T3, ach szalone PSXowe czasy :D
Sega Rally 2. Zobaczyłem to cudo w "Escape" ( jak ktoś nie pamięta, chyba pierwszy program o grach na Poloni 1). Miałem wtedy Amige, ale jak zobaczyłem jak to się rusza i jak wygląda wiedziałem, że musze kupić Sege Saturn i tą gre.
Final Fantasy X byłem na nią tak napalony, że aż kupiłem PS2. Później kupiłem MGS2, który budzi we mnie mieszane uczucia, ale jak usłyszałem o MGS3, dźungli, BigBossie to pomyślałem "to musi być dobre" i tak też jest, bo MGS3 to najlepsza gra tego roku i tej generacji (moja opinia of korz :))
Obecnie napalam się (a jakże) na FFXII i MGS4
Whew... Tych, których nie mogłem się doczekać było sporawo... Ale najbardziej nagrzany byłem chyba na blaszakowego FallOut`a 2! Do dzisiaj pamiętam jak świeżo po skończeniu jedynki w którymś z SSów wyczytałem, że będzie kontynuacja - "romalnie" myślałem, że trupem z wrażenia padnę (przeglądałem gazetkę w sklepie i wydzierałem się w niebogłosy, aż Matula, z którą byłem akurat na "szapingu" spytała czy wszystko ze mną w porzadku). Dalej było już tylko mocniej...
W moim przypadku był to Devil May Cry. Czytałem po kilka razy zapowiedzi i recenzje, studiowałem screeny. Na szczęście nie zawiodłem się.
U mnie to samo :D Później oczekiwanie na DMC2, które okazało się crapem i czekanie w niepewności na DMC3 które rządzi :D
Jeśli się zapomni na moment o Ninja Gaiden i God of War. :D *
Najbardziej napalony byłem na pecetowe HoMM4, po 3 latach grania w trójkę nie mogłem sie doczekać sequela, ale niestety po trzech tygodniach się znudziłem. :?
*to tylko taka prowokacja (choć zgodne jest to z moimi poglądami 8) )
Bezapelacyjnie ... Mortal Kombat 2. Poźniej stopień napalenia zmalał :P
Ale tak to jeszcze:
- Duke Nukem 3D - na moją konsolę (PSX) po tym, jak zobaczyłem ją u kolegi na PC (PC nie miałem)
- Metal Gear Solid 3
- Devil May Cry 3
- Final Fantasy 8 - po tym czym było 7. Ale po tym to już żadne RPG
- Diablo 2
Najbardziej to chyba na Dead or Alive 2, Final Fantasy X i MGS3.
Teraz na dwie gry: MGS4 i Final Fantasy XII.
:arrow: Gta vice city
:arrow: Gta san andreas
:arrow: Kazda czesc PES :)
Najbradziej napalony bylem chyba na MGS:TTS. Mimo, że oceny nie były jakieś tam super- hiper, to ja tą grę MUSIAŁEM mieć. Zaczęło się oczywiście wyszukiwanie mnóstwa screenów, filmików itd. :) No i ostatecznie się nie zawiodłem, choć nie jest to mimo wszystko najlepsza gra w moim życiu. Ale i tak grało się świetnie. A teraz, po MGS3 to strasznie czekam na MGS4, po prostu dla tej gry kupuję PS3 i tyle.
GTA3
(Spox, Greg) Myślałem, że przy tym tytule nie trzeba sie rozpisywać, bo każdy kto śledził dzieje elektronicznej rozrywki dokładnie wie, że wystarczy napisać te 3 literki z trójeczką na końcu w dziale konsole, aby wskazać na tytuł który razem z GT3 masowo zaczął importować ludzi żeby przesiadali się z PieCów na ps dwójki.
ot, polecam Persen na nadwrażliwość.
alez gleboka wypowiedz az chce sie czytac... nastepnym razem za cos takiego warn
pierwsza gra, na która byłem napalony do tego stopnia, ze czytałem wszystko co sie da na jej temat była.........Perfect dark na N64 :]
Chyba nie musze pisać, na jaką grę w tej chwili jestem najbardziej napalony http://img451.imageshack.us/img451/9394/wstydnis4ml.gif
zdecydowanie MGS2 , w sumie mój hype to nie moja wina , wszyscy się hypowali ooostrrrro :skacze: a ja byłem jedynie niewinną ofiarą zbiorowego szaleństwa :trup:
Uppps, zapomniałem o MGS2. :pac:
A przecież to był jeden z głównych powodów że kupiłem konsolę od Sony. I nie żałuję :P
Ja, swego czasu, byłem napalony na "Command & Conquer: Retaliation". Czytałem o tym wszędzie gdzie mogłem. Później plotka - myszka do gry za darmo! Byłem jeszcze bardziej podgrzany. Patrzę, jest w Ultimie! Brakuje mi 20zł. Jakoś się dozbierało.
Później było już wstawanie po piątej rano, by jeszcze pograć do 7.10 i iść na lekcje. Wagary też zdarzały się często.
Dopiero z czasem przyszło opamiętanie, że to Red Alert, tylko z innymi misjami...
...ale link i Skirmish na długo gościło w moim domu.
Drugą grą na jaką byłem nagrzany to Perfect Dark. Od kilku lat próbuję w nią zagrać i nic. Kupiłem kart (NTSC) i multiregion, ale niestety nie mogę odpalić gry. Może wkrótce uda mi się zagrać, bo napalony jestem cały czas.
Resident Evil3... Jezu jak byłem nagrzany na ostatnią cześć Residenta na PSX'a! :D :angel: ..ostatnio nawet grałem sobie w dodatkowe misje Mercenaries! :P :o
Republic Comando - kazdy fan śledzący ewolucje gier fpp spod znaku star wars wie, że pozycja była diametralnie inna, wprowadziła na swój sposób rewolucje i przedewszystkim była niesamowicie klimatyczna, grywalna i dopracowana .
Od momentu kupienia x boxa prze kilak miesięcy sledziłem powstawanie tej gry, oglądałem nowe screeny i komentowałem to wszystko na forum o sadze (holonet.pl 8) ) gre dostałem dzień po premierze i .... zdałem za jednym posiedzeniem, potem drugi, trzeci, czwarty raz i pewnie jeszcze do niej wrócę
pierwsza gra, na która byłem napalony do tego stopnia, ze czytałem wszystko co sie da na jej temat była.........Perfect dark na N64 :]
To była chyba jedyna gra w jaką kiedykolwiek grałeś :)
Ja byłem napalony na serię Jak & Daxter (po skończeniu pierwsze częśći)
Serię DMC (po zagraniu w pierwszą część)
Serię GTA (po zobaczeniu screenów z ówczesnego GTA 3D)
MGS 3 (MGS 2 wyszedł zanim kupiłem PS2 :) )
I wiele, wiele innych ,których nie pamiętam :)
Ehh... Przypominaja mi sie piekne czasy, ktore juz chyba nigdy nie wroca... A mianowicie, najbardziej napalony bylem na Zelde: ocarina of time na N64. Kupowalem kazdy magazyn, ktory chocby wzmiankowal cos o nowym dziele Miyamoto. Do dzisiaj mam kilkanascie numerow N64 Magazine, ktore kupowalem za ciezko zarabiona kase w empiku. Dziesiatki razy wertowalem strony, na ktorych byly zamieszczone artykuly o interesujacej mnie grze, analizowalem kazde slowo, screen, wypowiedzi producentow. To bylo wspaniale. A kiedy juz dorwalem ukochana Zelde, nie moglem sie od niej oderwac, spedzalem nascie godzin dziennie na przemierzaniu roznych dungeonow w Hyrule razem z Linkiem. Doszlo do tego, ze w jednym z periodykow dolaczano naklejke na konsole, wlasnie z wzorami z OoT. Jak latwo zgadnac, w trybie natychmiastowym nabylem magazyn, po czym "upiekszylem" swoj sprzet:] Niestety ta swoista "obwoluta" nie przetrwala do dzisiaj;/ Ale Ninny sixty four spoczywa nadal pod tvikiem, razem z dwudziestoma paroma grami, w tym obiema Zeldami. A od czasu do nich powracam, z lezka w oku. :cry:
swego czasu były to napewno:
-MGS2
-GTA3
-KILLZONE
-Silent Hill2 8)
a aktualnie to:
-RE4
-KZ2
-BF:Modern Combat :twisted:
jak mi coś przypomni jeszcze to napisze :ninja:
swjeg czasu napaliłóem się na swoją wersje parasite eve po spędzonej z niom nocą u kolegi
a tak z nowszych to zdecydowanie revenge i RE4 na ps2
Ja byłem napalony na serię Jak & Daxter (po skończeniu pierwsze częśći)
Ja miałam podobnie, tylko już samo demo wystarczyło, żeby mi odbiło :mrgreen:
Wiadomo, jest Naughty Dog, jest świetna zabawa. I choć niektórzy narzekają na kontynuacje, to mi się one bardzo podobały. Za jakiś czas pewnie sprawię sobie "Jak X" :wink:
Kiedyś na Diablo II, potem Godlen Sun (pierwszy jerpeg na GBA to było coś) A jak pograłem w Burnouta 3 w Empiku... Ech te nieprzespane noce 8)
Matrix Path of Neo ,Gran Turismo ,Ace Combat ,Zone of the Enders ,DBZ Budokai
Ja najbardziej byłem napalony na Grand Theft Auto San Andreas na Playstation 2 . a teraz gram w Midnight Club 3 Dub edition . Według mnie jest to dobra giera :wink:
Ja to tak srednio co dwa miechy napalam sie na jaka nowa giere ale z pozycji na ktore jakos szcegolnie czekalem to sa to napewno:
:arrow: MGS, MGS3
:arrow: RE, RE2, RE4
:arrow: FIght Night R2
:arrow: GTA:SA
:arrow: The Getaway:BM
:arrow: Total Overdose
Final Fantasy X - jak ja na ta gre czekalem, a jaka radosc po zdobyciu :lol: Maskara, z rozpedu gralem poltora dnia, az poczulem, ze troche mnie sciaga grawitacja i... zasnalem :lol: To wlasnie ta gre wspominam najmilej.
BTW: Fryt, na tym, na co mi pozwoli moj portfel :D
MGS2 - od recenzji w Neo czekalem az do konwersji na pc - potem nie moglem gry nigdzie kupic, az kupilem na allegro - w sumie ze 3 lata czekalem :x
Najbardziej to chyba na GT3, pamiętam że zamieniłem z dopłatą dwie gry żeby móc w to zagrać :) Aż tak byłem zdesperowany :wink:
Wielkie emocje towarzyszyly mi tez od 1 zapowiedzi trojeczki gta, ale nie tylko bo wiem ze przy vc tez dostawalem lekkiego pier****a jak tylko pomyslalem o premierze. Przy Sa to tez bylem 'napalony' ale juz nie tak jak na 3. Wogole uwazam ze 3 jest najlepsza czescia serii ale to nie miejsce zeby sie tu nad tym rozwodzic bo do tego jest taki jeden specjalny dzial na 4um. :wink:
Ja najbardziej się napalałem na:
MGS3, :mrgreen:
MGS2, :mrgreen:
PES5, :mrgreen:
PES4, :mrgreen:
Teken5, :mrgreen:
Teken4, :mrgreen:
DBZ Budokai, :mrgreen:
teraz jestem najbardziej napalony na Re4, którego chyba niedługo sobie kupie... :mrgreen: 8) A napalałem się na każdą starszą część PES'a i ISS'ów... teraz mi przeszło i już nie kupuje w dniu premiery! 8) ;)
rzeklbym ze na FFX...bo to dla niej kupilem konsole, ale grubo po premierze wiec sie nie liczy :)
A z gier ktore wyszlly po tym jak zakupilem konsole, to zdecydowanie MGS3 - po zagraniu w dwojke, ktora byla dla mnie rewelacyjna i ciagle jest dla mnie najlpesza gra video, widzialem juz, ze musze zagrac kiedys w kolejnego Metala. No i zagralem i nie zawiodlem sie. Dla wielu to bedzie herezja, ale mimio wszystko MGS jest dla mnie ociupinke lepszy niz czesc trzecia. Nie znaczy to jednak ze Snake Eater jest slaby, ba, wrecz przeciwnie, jest genialny!
A teraz najbardziej napalam sie na nastepna czesc serii :D i wiem ze dla niej kupie os3..co prawda jeszcze troche lat musi uplynac, zanim nabede konsole nowa, ale kiedys musi sie udac :D
czekałem na GT2 to była gra masakra po jedynce nie mogłem wysiedziec oczekujac dwójki. może jeszcze seria crash-ów, jakos lubie tego platformera.
Soul Calibur III... i nie zawiodłem się
najbardziej się jarałem MGS3 tylko pojawił się nowy trailerek to ściągałem i oglądałem bez mrugnięcia okiem żeby nic nie stracić
Ja tez bylem 'napolony' na MGS3 i zepsulem sobie troszku zabawe bo nie wytrzymalem i ogldnalem gameplaye pokazujace duza czesc gry :shock:
Najbardziej chyba napalilem sie swego czasu na Fallout 2 na PC - pamietam ze spac nie moglem po nocach czekajac na gre (powaznie :D)
Jesli zas chodzi o konsole - najbardziej czekalem na MGS 3, a obecnie mam to samo ze Shadow of the Colossus - nie moge sie wprost doczekac kiedy tylko zaczne wreszcie w to grac! Pamietam tez, ze bardzo mocno czekalem na Call of Cthulhu - kilka lat :D W koncu czekanie mi sie znudzilo i... przestalem czekac na ta gre :P A tu niespodzianka i jej wydanie calkiem niedawno (bardzo przyzwoity horror, który jednak byl tworzony o jakies 1,5 roku za dlugo zeby stac sie hitem) - mialem naprawde niemalego "surprajza" :)
Sega Rally 2. Zobaczyłem to cudo w "Escape" ( jak ktoś nie pamięta, chyba pierwszy program o grach na Poloni 1). Miałem wtedy Amige, ale jak zobaczyłem jak to się rusza i jak wygląda wiedziałem, że musze kupić Sege Saturn i tą gre. - na saturna wyszła "jedynka" SR - ale to tylko taka mała dygresja ;]
- a tak na marginesie IMO od PzKpfw VI Ausf.B SdKfz182 "KĂśnigstiger" bajdziej rajcownieszy jest StuG-i 40 Ausf.G i Sturmtiger :mrgreen: :mrgreen:
sam niesamowicie byłem nakręcony na toshidena , Heroes II , obydwie częsci Phantasmagorii i bardurs gate 2 [pamiętne recki w SS :3] - potem był okres fascynacji Saturnem - oby nigdy nie przeminął - wiec virtua fighter 2 , sega rally , pancer dragon , virtua cop i sakura wars - na koniec został mi romans z DC - więc Shenmue , soul calibur , dead or alive2 , viertoa fighter 3 tb - sega rally2
z nowszych gier to chyba tylko Life line na PS2 i moze jeszcze jedna dość ciekawa przygodowka z PS2 której nazwy nie potrafie przytoczyć a w której namiętnie cofaliśmy się w czasie aby odroczyć nasz przedwczesny zgon wzboodziły moje żywe zainteresowanie ;D - a z tych najnowszysz jakoś zadna mnie jeszcze nie pochwiciła ....
nie wytrzymalem i ogldnalem gameplaye pokazujace duza czesc gry
oj nieładnie, nieładnie....chociaż ja zrobiłem jeszcze gorzej bo obejrzałem zakończenie do FFX gdy nawet jeszcze w tą grę nie zagrałem- tylko całe sczęście że nic nie zrozumiałem bo po japońsku było :D
Ja teraz się napaliłem na Tony Hawk's American Wasteland . Może będe miał tą grę
Swojego czasu najbardziej byłem napalony na killzone'a :D:D
Shenmue 2 i pierwsza Zeldna Na NGC, na obie było warto :)
Najwiekszy napał miałem na FFVII. Po prostu żyłem tą grą, zanim trafiła do mojej konsoli (i to jeszcze bez memorki). :)
napalanie sie na gre jest jak wyczekiwanie upragnionego dziecka które nigdy niewiadomo jakie sie urodzi...i tak samo jak gry czasami niewychodzi...co nie szkodzi...lecz boli...jakkto woli ten tak ma...ja zawsze wyczekiwałem z upragnieniem residenta...cała seria
:pijak:
Najbardziej napaliłam się na Tekkena 3.
Dlaczego? Bo tak mi się spodobał w wieczór sylwestrowy (ten, kiedy piewszy raz miałam styczność z PSX.. mm....wspomnienia ^^), że nie mogłam przestać odliczania do chwili, kiedy będę miała własną konsolę. Potem godzinami cioralam w wersję demo. Aż w końcu wyposażyłyśmy się z Kleksem w pełną wersję...
...ech... to dopiero było coś... :angel:
w tym momencie Sing Strar 80' :D
pamietam jak nie moglem zyć bez PESa2!! nietety z powodu braku kasy kupiłem go ponad miesiąc po moim kumplu (właśnie przez meczyki u niego najbardziej cierpiałem) -potem wkońcu nadszedł moment w którym zobaczyłem to wspaniałe intro, ustawiłem 5* i wiksa z master league :D
PS mimo iż kumpel miał ta grę 1,5 miesiąca dłużej odemnie (i u siebie) to ani razu w tą grę ze mną nie zremisował ani nie wygrał- przez to niestety nie kupił cz. 3 :? jednak trzeba uwazać jak się gra...
Patrząc na mój nick pewnie was nie zaskocze ;)
Najbardziej czekałem na MGS 2.Bylem wtedy na turnieju z którego miałem wrócić za 3 dni.Wtedy brat zadzwonil i powiedzial ze kupil MGS'a.Dosłownie odliczalem dni,godziny potem minuty aż nareszcie dopadłem jąw swoje ręce :twisted:
Na MGS 3 takze czekalem z niecierpliwośc ale milem ją pierwszy w mieście więc te oczekiwanie zostało ynagrodzone przez spojrzenia kolgów gdy opowiadalem jaki to MGS 3 jest boski ;)
Ale oczywiście było dużo gier których wyczekiwałem.Były to m. in. God of War,Onimusha 3,Fight Night,Tekken 5, seria NBA Street i dużo,duzo innych :)
Tylko i wyłącznie na Metal Gear Solid 3.
A najlepsze jest to że jeszcze w niego niegrałem :D- niemam PS2 ino GCN (ale w jak najszybszym czasie planuje kupić PS2 i co za tym idzie- MGS3).
Tylko i wyłącznie na Metal Gear Solid 3.
A najlepsze jest to że jeszcze w niego niegrałem - niemam PS2 ino GCN (ale w jak najszybszym czasie planuje kupić PS2 i co za tym idzie- MGS3).
Nawet nie próbuj nie zagrać w tę grę- też na nią czekałem karmiąc się trailerami niemal przez rok.
Ja najbardziej byłam napalona na Kingdom Hearts i EyeToy: Kinetic. Wszystkie gry, w które grałam już dawno wyszły. EyeToy'a chciałam mieć odkąd przeczytałam zapowiedź w sierpniowym numerze N+ (o ile dobrze pamiętam), a o Kingdom Hearts opowiadał mi Vagrant. Dwie gry, z których cieszyłam sie jak małe dziecko ;)
Tylko i wyłącznie na Metal Gear Solid 3.
A najlepsze jest to że jeszcze w niego niegrałem - niemam PS2 ino GCN (ale w jak najszybszym czasie planuje kupić PS2 i co za tym idzie- MGS3).
Nawet nie próbuj nie zagrać w tę grę- też na nią czekałem karmiąc się trailerami niemal przez rok.
Niemartw się- zagram choc bym miał pleja ze sklepu ukraść :D
Niemartw się- zagram choc bym miał pleja ze sklepu ukraść
Nie kradnij- sprzęt warty jest więcej niż 250 zeta, więc można mieć lipę po takim wyczynie.
spoko.
Zartowałem :D
ReGx, nie martw się odkładaj każdą złotówkę to i konsola szybko trafi do ciebie.
Aktualnie najbardziej napalony jestem na MGS4- ale pewnie jeszcze sobie długo poczekam (ale pewnie nie tylko ja :D )
a z current genowych gier najbardziej czekam na Guitar Hero- nie ważne ile będzie kosztować, ale i tak kupię, albo pożyczę na czas nieokreślony z jakiegoś sklepu :D
nieno sanko bedzie, tyle ze tak za tydzien, dwa :(
A ja chyba tylejuz niwytrzymam :D
n00blo 2 - Po rewelacyjnym HALO:CE dostalem gownianego sequella...
A ja chyba tylejuz niwytrzymam
A szklanka wg. ciebie jest do połowy pusta, czy też do połowy pełna ? :D
Nie filozofuj :D
9 marca dowiem się czy Plej bedzie w tym miechu czy następnym.
Trzymajcie kciuki :D
n00blo 2 - Po rewelacyjnym HALO:CE dostalem gownianego sequella...
W tam od razu gownianego. Po prostu za bardzo wtórnego.
Styczeń, 2000 roku - okres, w którym kupiłem Dreamcast'a. Konsolę Segi zapewne kupiłbym później, gdyby nie kompletna podjarka na "Shenmue". Tydzień po zakupie DC nabyłem ten magiczny tytuł i codziennie dziękowałem Bogu, że zdecydowałem się na taki wczesny zakup :D . A w Lutym to była kompletna furia na Shadow of the Colossus i BLACK 8) . A co to będzie jak dowiem się, w którym miesiącu 2007 pojawi się God of War 2 :angel: ....wolę nie myśleć, bo zawsze jak jestem na jakiś tytuł nakręcony, to dużo o nim czytam (oczywiście materiały bez spoilerów :wink: ) aż wreszcie go sam sprawdzę i przekonam się, czy nieprzespane noce w oczekiwaniu na daną grę były warte :mrgreen: . Szacun.
Teraz czekam na FF XI mam nadzieję, że uda mi się kupić PS2 do czasu jego premiery.
A ja bym do pytania "na jaką gre najbardziej czekałeś" dodał "...i najbardziej cię zawiodła?"
Widze ze jest tu dużo fanów MGS wiec może dodatkowo pogadamy- bo GRA NA KTÓRĄ BYŁEM BARDZO NAPALONY TO MGS2 A NA ŻADNEJ INNEJ GRZE SIE JESZCZE TAN NIE ZAWIODŁEM :? :!: :!:
a do tego swoje 3 grosze dolożył grabarz który wychwalał gre pod niebiosa....oczekiwalem super miodnej gry a dostalem...super gniota...
pzrecież ta gra byla fatalna.... nędzna kolorystyka.. pzrez pierwsze pol gry kazde pomieszczeniew yglada tak samo i jest w jedmym kolorze.... kiczowate postaci...ten wampir i laska ktora :lol: nie mogla pzrez cale zycie umrzec bo ma jakis pas ktory odpycha kule :lol: echhhh Scenariusz tak zły że gdyby ktos chcial z tego film zrobic to....nie chcial bym nigdy tego filmu ogladac :roll: po prostu.... a MGS1 bylo takie rewelacyjne..............
Ja przez Gulasha napalilem sie na KILLZONE (dla tej gry kupilem PS2, choc koledzy mowili "kup Xbox'a, lepsza grafa i gry i takie tam....) a ja nie, uparlem sie na PS2. Killzone jest ze mna od dnia premiery. Podobnie bylo z MGS3, Burnout - najpierw 3 a pozniej Revenge, no i niedawno Black:). Strasznie jestem teraz napalony na Residenta 4 oraz na Fifa Street 2;)...no i jeszcze Shadow of the collosus, ale na to mistrzostwo swiata musi przyjsc odpowiednia chwila:)...
Na jaką grę najbardziej? Było ich kilka, jeśli liczyć czas wyczekiwania aż gra sie pojawi to był to MGS3, czekałem z pół roku oglądając trailery, ale jeśli chodzi o to żeby dla gry kupić konole to taką grą był Tekken 3, najpierw gra oczarowała mnie w salonie gier a potem sie dowiedziałem że na PSX ta gra jest i już wiedziałem że musze mieć konsole. Teraz czekam już na MGS4, ale jeszcze sporo poczekam.
A teraz najbardziej czekam na ZELDE: Phantom Hourglass
:D wydaje mi się ze ta gra będzie boska- i przekona wiele osób do kupna DSa!! :mrgreen:
KRÓTKA HISTORIA NAPALEŃ GOONERA
Byłem kiedyś tak napalony na wszystko co związne z Pokemonami, że kupiłem GBColor i Yellowa i tak się zaczęło :lol:
Potem strasznie się napaliłem na Zelde: WW (wystarczyło kupić swój pierwszy numer N+ z recenzją Gulka :D) i dzięki temu zacząłem przygodę z konsolami stacjonarnymi. Potem? Oczywiście MGS:TTS. Pierwsza moja tak "krwawa" gra :P Ale to nieważne, bo była piękna :cry: Potem był oczywiście MGS2 i perspektywa MGS3. Dzięki temu napaleniu mam PS2 :) Pamiętam, że byłem również bardzo napalony na RE4
Teraz to chyba jest MGS4, Zelda: Twilight Princess i Metroid Prime Hunters (FUCK! starzy mi kaskę wiszą, a będą ją mieli cholera wie kiedy, a MP:Hunters już w Ultimie jest :evil: ). Bardzo się również zainteresowałem Silent Hill Collection, bo nie grałem w żadną grę z tej serii... A, i DMC3 (też w żadną nie grałem, mea culpa), bo to jedyna "w miarę dostępna" gra z serii. Chrzanić chronologię i fabułę, to nie MGS :P
hmmm a skad wziales tyle kasy prosze powiedz ja wezme ja z tego samego zrodla i kupie PSP :(
Dla chcacego nic trudnego :> Jak ktos bardzo chce czegos to zawsze to osiagnie :D
ja chce bardziej niz bardzo ale jakos nie widze zaadnego zrodla ;( pracy nawet nie moge miec wiec to wykluczone :( a wiec?!
stary...patrząc na twoje posty albo jesteś nienormalny albo masz 10 lat?? która możliwośc??
stary...patrząc na twoje posty albo jesteś nienormalny albo masz 10 lat?? która możliwośc??
Zdecydowanie obie kurzawka :hmmm: zdecydowanie...
Ja jestem napalony na FFXII i VP II.
Super napalony byłem na Disgaeę po pierwszej recenzji - kombinowałem jak mogłem aby zakupić PS2 - nieudało się. W tym roku miałem 18tke i zakupiłem - kolejny problem - kupić Disgaeę - w końcu kilka tyg temu się udało. Jak zobaczyłem cene 160 zł to z miejsca kombinowałem [połowe mi siostra dała i chwała jej za to].
Byłem strasznie napalony na FFVIII. W końcu mi siostra przyniosła pirata od jakiegoś kolegi [czasy kiedy nawet pogłowie mi orginały nie chodziły, internetu nie było - jedyna nadzieja to handlarze na straganach :D]. Jak zobaczyłem intro to zbierałem ząbki z podłogi [i resetowałem konsolę aby ponownie obejrzeć]. Po recenzji Valkyrie Profile byłem cholernie napalony i Chrono Cross - zero zawodu.
Teraz jestem napalony na Harvest Moona DS, Children of Mana, nową Zeldę - ale jeszcze nie wiem czy kupie DSa czy PSP [emu PSXa korci na maxa, no i zawsze są porty gier z pleja oraz JRPGi tak bardzo przypominające te z PSXa]. No ale na razie jestem na etapie pracy by kase mieć na którąkolwiek konsolkę.
Ja byłem napalony najbardziej na Gran Turismo 4! :klaszcze: To ze względu na tą grę kupiłem Czarnulkę! Ale na początku starczyło mi tylko na GT3 i przez ponad pól roku musiałem się tym zadowalać. Ale po tym czsie udało mi się kupić Czwóreczkę na allegro po niesłychanej, wtedy okazji, osiemdziesięciu kilku złotych:) Nie miałem żadnych deja vu czy innych takich po wcześniejszej GT3, choć wielu mówiło że czwórka to tylko więcej tego samego. Ja do dziś poginam! Od grudnia czy listopada? Już sam nie wiem dokładnie...
Caly czas jestem napalony na Street Fighter'a VI, StarCraft'a ] [ i Diablo ] I [!
A napalony najbardziej bylem na Baldurs Gate'a II i IceWind Dale na PC. Siedzialem z instrukcja i czytalem ja kilka razy
Metal Gear Solid 4 ... tak sie napaliłem ze musiałem kupić PS3, co jeszcze parę miesięcy temu było dla mnie idiotyzmem ;)
Shenmue, Soul Calibur ( dla tych gier kupiłem DC) i Okami - gdy zobaczyłem trailer wiedziałem, że muszę mieć ps2.
Devil May Cry 1 , jak ujrzałem tą grę w 2002 roku w akcji to miałem pierwszy raz opad szczęki i dzięki niej wróciłem do grania :) bo musiałem kupić PS2 :) a poza konkursem inne gry na, które czekałem na maxa to:
Devil May Cry 1 , jak ujrzałem tą grę w 2002 roku w akcji to miałem pierwszy raz opad szczęki i dzięki niej wróciłem do grania :) bo musiałem kupić PS2 :) a poza konkursem inne gry na, które czekałem na maxa to:
Nie trzymaj nas w niepewnosci. No dalej napisz to.
Pamiętam, że bardzo mocno byłem napalony na sprawdzenie ICO i MGS3.
O LOL zapomniałem wczoraj dopisać :)
-RE4
-Onimusha Dawn OF Dreams
-Max Payne 1
-Burnout3 Takedown ( zobaczyłem zajawkę w Gameboxie, na jedynce kiedyś leciało o grach)
-Valkyrie Profile 2 : Silmeria
-kiedyś na Diablo 2 jak wyszły pierwsze newsy
-Resident Evil 2 jak zaczęło huczeć o tym cudzie
-God OF War 2 :) wiadomo po jedynce były wypieki, a po demku 2 mokro w gaciach
-Gears Of War bo dla niej musiałem kupić X360
Obecnie najbardziej jestem zajarany na :
-Gears of War 2
-Silent Hill 5
-Fallout 3
no i rzecz jasna Resident Evil 5
Na każdego MGSa niesamowicie jestem zawsze napalony. Na GotP mnie z tego powodu, że nie mam ps3, ale jak juz kupie to ne wyobrażam sobe, aby pierwszą grą było cos innego.
MGS!!!
Najbardziej nie mogłem się doczekać zagrania w RE4, oczekiwałem na tę grę przez ponad trzy lata (początkowo RE4 był w zupełnie innej koncepcji rozgrywki, to już od tamtego czasu oczekiwałem premiery). Wreszcie 18 marca, 2005 (premiera w Europie) roku zagrałem w nią u kumpla, a dopiero pół roku później na swoim GC, grałem w nią przeszło 2 miesiące non stop (nie był to jednak mój pierwszy na GC) a potem jeszcze wielokrotnie do niej wracałem. Obecnie podobny "głód" odczuwam na MGS4, ale to jeszcze miesiąc do kupna pakietu PS3+HDTV.
Za czasów PSX najbardziej napalałem się na Gran Turismo 2 i analogicznie w czasach PS2 na Gran Turismo 4. Jednak to GT2 ze swoją ogromną liczbą aut było prawdziwym przełomem, czymś działającym na wyobraźnię i sprawiającym, że człowiek nie mógł doczekać się, aż zagra. GT4 było "zaledwie" powtórką z rozrywki dostosowaną do standardów 2005 roku. W dalszej kolejności napalałem się na GTA:SA, Canis Canem Edit i Tomb Raider Anniversary, no i rzecz jasna nowe edycje PESa, od 4 do 2008, głównie z uwagi na aktualizację składów. W stosunku do pozostałych gier poziom napalenia był średni.
Heh, w poprzednim poście wpisałam oczekiwaną grę na PSX, a przecież na PS2 też też były rzeczy, na które sie czekało i czekało :)
Devil May Cry- niemal zżerałam screeny. Pierwszy raz zobaczyłam na Hyperze i......... :shock:
Tekken 4- czekałam na następcę T3... :niepewny:
Tekken 5- patrz: T4
Final Fantasy X- no heloooł :P Jak mogłam nie czekać :P
Final Fantasy XII- miała być rewolucja ;)
Tenchu 3. Brałem w ciemno. Jak wracałem do domu z pudełkiem to :-D , a jak już pograłem to :( .
Gran Turismo 4 - dla niej kupiłem ps2, wcześniej dla części drugiej kupiłem psone, a we wrześniu dla gt5p ps3 (głównie dla niej, ale z perspektywą na pełną wersję) :)
Na GTA od 3, Na Gothici, Morrowinda, Fallouty, Wrota baldura i 4 Tomb Raidera. Moment opdalenia i grania przez godzine rozpalał mnie od środka i powodował duży namiot w spodniach.
SvC: Snk vs Capcom Chaos.... lata czekania na... gównianą grę
Ostatnio to chyba Silent Hill: Homecoming, ktory mial zmiazdzyc, a wg. wielu (nie mnie, bo nie gralem jeszcze) to najgorszy SH w histori.
Aktualnie nie mogę się doczekać Resident Evil 5 (aż wyjdzie) i Dead Rising (aż przyjdzie), Capcom mnie ma :twisted:
Dobrze, że ten temat znajduje się w currentgen, nie?
Ja byłem napalony na Perfect Dark - recenzja Grabarza zarządziła, a giera rozwaliła mnie na kawałeczki :)
Teraz czekam na RE5 i SF IV :mrgreen:
Zdecydowanie najbardziej byłem napalony na grę Zelda 64. Wpłynął na to krótki filmik przedstawiający walkę linka z rycerzem w srebrnej zbroi. Filmik ten był na przykład pokazywany w Cyberii (program o grach na Canal+) a screen z tej walki był umieszczony w Secret Service chyba obok recenzji N64 - 10 games to die for. Miałem tak wielkie oczekiwania, że zawiodłem się na tej grze. Zamiast z rycerzami walczyło się z kościanymi psami, a walki były proste. Fabuła wcale nie bulwersowała - o czym ten pacan pisał w recenzji w Neo+?
Nie zmienia to faktu, że gra jest cudowna i dopracowana do granic możliwości.
Było kilka takich gier:
- SMB na NESa
- Super Castlevania IV na SNES
- Street Fighter II na SNES
- Mario 64 na N64
- Soul Calibur na DC
- Gran Turismo 3 i MGS 2 (i of koz biggest disappointment) na PS2
- MGS 4 i GTA 4 na PS3
Aczkolwiek SF II oraz SC to top mojego napalenia. Jak się dorwałem do SC to całą grę przeszedłem w tę i we wtę w 2 dni.
Ale generalnie wolę gry które mnie zaskoczyły pozytywnietakie jak Katamari Damacy, Okami czy Deus Ex. Oczywiście wiedziałem że będzie dobrze ale nie spodziewałem się że aż tak
U mnie to był Golden Sun 2 na GBA. Po jedynce byłem nią owładnięty. Czytałem wszystko co się wiązało z 2, pisałem tysiące postów na pewnym forum, śliniłem się na zdjęcia i zwyczajnie nie mogłem się przez dobry rok czy ponad doczekać.
przyznam, ze na alana się podjarałem.
praktycznie nic o nim nie wiem (umyslnie) i opinie nt tego tytułu mnie zagrzewają do pre ordera :)
Jeśli chodzi o PS2 to miałem spore ciśnienie na FFX i nie zawiodłem się. Jarałem się też ostro piątym Tekkenem, ale podczas ogrywania nie było takiej atmosfery jak przy "trójce", w którą można było grać przez rok bez znudzenia.
GT3 i FF X, oba tytułu mnie nie zawiodły, Final to nawet mną pozamiatał.
Każdy ISS, PES, każde GT, każde FF za czasów psx w sumie wszystko z squeresoftu
Mnie kiedyś mocno nakręcił Fighting Force, w którego screeny z SS'a mogłem wpatrywać się całymi dniami :D Potem gdy już dorwałem się do tej gry z kumplem na początku był opad szczeny, jednak szybko zaczęło nam przechodzić, gdy okazało się, jak wiele zapowiadanych rewelacji to była zwyczajna ściema... Szkoooda :)
Witam, ja z pamiętam, że przygodę z konsolami zacząłem od Mortal Kombat 2 na MegaDrive, po prostu nie mogłem przestać grać! Później Nintendo z Marianem 64, a potem? Tekken 3 i PSX!!!To były czasy!
Na gta2 i gta3 - nie mogłem się doczekać premiery. A ostatnio na Falla 3 i Metro :)
Po ograniu Otogi: Myth of the Demons -na nic tak nigdy nie czekałem jak na Otogi 2: Immortal Warriors. W części pierwszej kochałem między innymi kawałek z main menu
http://www.youtube.c...h?v=RyjVmC0_OWw -sprawdźcie. Modliłem się, żeby w kontynuacji była podobna. Jaka była? Autentycznie pociekło mi spod pachy i nie będę ukrywał, że i po nogawce :rolleyes: - również obadajcie
http://www.youtube.c...h?v=VpY6PCArl3U zauważyliście? MASAKRA co się wtedy ze mną działo. Narodziła się wieczna miłość i tak w listopadzie 2007r narodził się "forumowy" Raikoh.
Zapraszam do posłuchania mojego "mistrzostwa świata"- czyli muzyka z Bamboo Forest (tutorial) i oceńcie. Dwie części Otogi zawsze będą moim numerem jeden, tego pobić już się nie da.
http://www.youtube.c...h?v=ePwofMcospQ wytrzymajcie do tutorialu.
Obecnie nie mogę doczekać się przygód Alana. Liczę na klimatyczną rozgrywkę i ogólnie ''poważną'' grę.
Swego czasu na Burnout Revenge - po znakomitym Takedownie nie mogło być inaczej.
Revenge mi nie podszedł. Ciemna kolorystyka i ogólnie klimat nie ten. Z wyścigów to czekam teraz tylko na Blur.