manga i anime w dzisiejszej [sredniowiecznej?] polsce...
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Charakterystyka na podstawie anime badz jRPG
- Jakie anime ogladamy ? / Co ostatnio widziałem...
- Nowe anime w polskich kinach i na DVD
- Neba Endingu Sutori - the Anime
- 'Smutne' anime - cos dla entuzjastow melancholii
- "Make a Wish" czyli anime na życzenie.
- Nowe anime w polskiej TV
- AKIRA... najgenialniejsze anime ever
- Cat Shit One (anime)
- Najlepsze anime
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- modemgsm.keep.pl
Odchudzanie brzucha
wiele jest osob, ktore upodobaly sobie te dwa gatunki. maniacy sa wszedzie - poczawszy od japonii, a skonczywszy na polsce. szkoda tylko, ze w tym drugim kraju manga i anime postrzegane sa albo jako cos, co przeznaczone jest wylacznie dla mlodszych odbiorcow, albo jako dzielo szatana [vide tadeusz 'grzybek" rydzyk]. powodem tego wszystkiego moze zacofanie ludnosci naszego kraju. w koncu ponad polowa z nas nie rozumie czym tak naprawde jest manga / anime. w kraju kwitnacej wisni gatunki te stoja na pograniczu z ksiazkami - ba! wiekszosc mang oparta jest o znane dziela literackie tamtejszych tworcow. co z polska? gdziekolwiek sie nie obrocic, zauwazyc mozna jedynie porownania wszystkiego co zwiazane z kultura japonska do drugorzednej klasy anime - 'pokemon', ktore oczywiscie dla dzieci jest przeznaczone. a co z innymi pozycjami? czy nie po to sa one sygnowane znaczkiem 'od lat 18', by czytali je 'wylacznie' starsi odbiorcy? tak czy inaczej - zostana one okreslone badziewiem, bo to w koncu manga...
zacofanie polakow widac na kazdym kroku. chocby wyemitowany juz jakis czas temu, lecz nadal wzbudzajacy kontrowersje w pewnym kregach, program 'uwaga', w ktorym glosno bylo "dragonball'u" jako komiksie pornograficznych. dlaczego? bo zostaly tam pokazane piersi, a master roshi aka kame sennin proponowal mlodej dziewczynie [w tej roli bulma] pokazanie majtek. no faktycznie - pedofilia jak nic...
polska to zacofany kraj i tego sie bede trzymal... a manga rzadzi ;].
Oj, zacofany na pewno. Ciemny rowniez. No ale jak ludziska sluchaja dobrowlonie kazan Ojczulka, ogladaja kretynskie programy w TV i postrzegaja japonska kulture jako cos bzdurnego i nie do pojecia, to ja sie nie dziwie. Osobiscie, nie przepadam za manga/anime, ale szanuje te zjawiska i rozumiem, ze dla kogos moze to byc sensem zycia/hobby...
Niestety Polska to kraj "barbarzyncow" o horyzontach siegajacych od kanpy do telewizora, ktorzy uwielbiaja niszczyc i oczerniac to czego nie znaja.Chociazby ten pamietny program "Uwaga", w ktory 5 letnim dzieciom nie majacym pojecia co to jest alfabet wreczono tomiki "niszczacego dziecieca psychike" Dragon Balla jako głownym odbiorcom.....W koncu byly tam pokazane majtki co z pewnoscia wypaczylo biedne dzieci bo napewno nie film o 20:10 na TVP1 o komandosie wyzynajacym pol armi wroga....
Naprawde nie wiem o co chodzi....Niektore produkcje spod znaku m&a przenosza wiecej ludzkich wartosci niz ktokolwiek mogl by sobie wyobrazac.Nawet ten "bezsensowny" dla niektorych Drabon Ball nie jest przeciez o zabijaniu.Jak ktos sie zastanowi i sproboje pomyslec o co w nim naprawde chodzi, dostrzerze grupe ludzi, ktora narazajac siebie ratuje innych i otaczajacy ich swiat.Te wszytkie potwory, ktore staja im na drodze to nic innego jak ucielesniania chorob/wojen(ktore ciagle powracaja-jak w zyciu), z ktorymi walacza aby ochronic innych......Jak dla mnie chyba nie ma piekniejszego pzreslania.To dopiero obrazuje milosc do blizniego....
Nie wiem z czego sie rodzi ta nienawisc do m&a i w ogole do "innosci", moze sa to objawy sarmackiej ksenofobii?Ale przeciez sarmackie pochodzenie naszej szlachty to zwykly wymysl to i ksenofobia nie powinna istniec w naszych umyslach.A moze az tak boimy sie naplywu obcej kultury?Lecz czy to nie jest dziwne skoro nasza kultura jest tak mocna zakorzeniona w Nas.Czy pojawienie sie czegos nowego cos zmieni?Przestaniamy byc Polakami?Mysle, ze nie a jedynie uzupelni i stworzy spojna calosc, z ktora kazdy bedzie mogl sie identyfikowac jako z polska kultura.....Ale zanim to nastapi, niestety minie jescze sporo czasu.....
Peace!
Oj, zacofany na pewno. Ciemny rowniez. No ale jak ludziska sluchaja dobrowlonie kazan Ojczulka, ogladaja kretynskie programy w TV i postrzegaja japonska kulture jako cos bzdurnego i nie do pojecia, to ja sie nie dziwie. Osobiscie, nie przepadam za manga/anime, ale szanuje te zjawiska i rozumiem, ze dla kogos moze to byc sensem zycia/hobby...
offtop? :?
Co sie tyczy zjawiska mangi/anime u nas. To wszystko przez dragonballa! ;) Z jednej strony fajna seria, ale z drugiej nudzi sie po trzecim razie. I trzeba przyznac, ze jest dziecinna. Co innego Gundam, Golden Boy. Pamietam rowniez Gigi la trotola :>>>> Seria, ktora rzadzila kiedys na Polonii 1. Gdyby wiodace stacje tv puszczaly (mowie tu glownie o polsacie) mniej shitu pokorju Pokemon czy inne serie, ktore promowane sa przez Star chips:), to swiat bylby piekniejszy. A tak karmia nas chlamem dla 6 latkow;)
Co sie tyczy zjawiska mangi/anime u nas. To wszystko przez dragonballa! ;) Z jednej strony fajna seria, ale z drugiej nudzi sie po trzecim razie. I trzeba przyznac, ze jest dziecinna. Co innego Gundam, Golden Boy. Pamietam rowniez Gigi la trotola :>>>> Seria, ktora rzadzila kiedys na Polonii 1. Gdyby wiodace stacje tv puszczaly (mowie tu glownie o polsacie) mniej shitu pokorju Pokemon czy inne serie, ktore promowane sa przez Star chips:), to swiat bylby piekniejszy. A tak karmia nas chlamem dla 6 latkow;)
Pokemony,Digiomny i inne ainme tego typu sa skierowane do mas.Sa stworzone poto zeby przynosic zyski-zero przeslania.Brak w TV jakis bardziej niszowych pozycji skierownych do powaznego odbiorcy bo nie przyniesie to zadnych wymiernych korzysci....Dlatego najlepiej zalatwic sobie Tokyo Tv i ogladac anime ile sie da^^
A co do Gigi'ego-Ania i biale majteczki rox;)
Wiatm!
Polska kraj wyjątkowo tolerancyjny w średniowieczu (gdy inne kraje wyganiały "heretyków" polacy dawali im dach nad głową) a obecnie jeden z najbardziej przewrażliwionych i nietolerancyjnych krajów jaki ziemia widziała...a raczej społeczeństw...Na ten temat troszke napisałem w sąsiednim "temacie" więc jak coś to weźcie tam zajrzyjecie, bo naprawde mi sie tego znowu nie chce pisać :wink: Ale spoxs jak jest każdy wie. I niestety to razi w oczy. Może ktoś oglądał ..to było w UWADZE na pewnym kanale tefałen i nie chce nic mówić, ale mange i anime pokazali tam gorzej nić krwiorzercze sekty satanistyczne mordujące matki w ciąży.
Smutane ale prawdziwe..... Pokazywali mange dragon balla a potem puścili słynny hentajski filmik jak bulma podnosi sukienke dla żółwia....
A potem pokazywali małą dziewczynke, która wzorem złej , okropnej paskudnej kreskówki rozbierała sie przed kolegom za lizaka..... żałosne.
Potem ostrzegali, że takie dzieci będą miały uraz w psychice na całe życie itp.A to wszystko w telewizji! To już nie zwykłe osiedlowe prześladowania !
No, ale cóż żyjemy w tak pięknym i tolerancyjnym kraju, że i takie "cuda "sie zdarają.... no i tyle. Aha! przypomniało mi sie! Wiecie co na koniec powiedzieli:) Że niestety nie ma w polsce takiego prawa żeby zakazać wydawania RYSOWANEJ PORNOGRAFII. ponadto przeprowadzali wywiad z szefem JPFantastika i stwierdzili że jest chory psychicznie! Bo daje swoim dzieciom mange do czyatnia- warto wspomnieć że jest on japończykiem..... Bez komentarza.... Wstyd mi za rodaków...ale jak to ktoś powiedział -głópota boli.....
Witam!
Manga i anime to jest taki swoisty mikroświat: jest tam coś dla 4latków i jest coś dla ludzi po 20 roku życia. Po prostu wszystko. Osobiście nie jestem wielkim fanem M&A . Lubie sobie obejrzeć rasowy kawał dobrej roboty, bo niektóre z mang i animów:) są po prostu jak cholernie dobra książka. Jestem natomiast fanatykiem kultury, historii i obyczajów japonii szczególnie czasy gdy w japonii żyli Bushi i Samuraje. Wielbie także wszelki japońskie sztuki walki z użyciem broni białej (i tutaj na 1 miejscu Kenjutsu), uwielbiam kodeks samurajski i wielkich ludzi tamtych czasów( i tu chyba nie musze mówić kto jest moim idolem -Musashi Miyamoto- poszukajcie jego biografii i sobie poczytajcie -poprostu was zamuruje)
A M&A to nieodłączna część tej kultury tak jak konsole obecnie:)hehehe
Oki jeszcze kiedyś napisze.
[...] 'wiatm' [...]
"wiatm, wiatm" - cokolwiek to znaczy ;]...
[...] polska - kraj wyjatkowo tolerancyjny w sredniowieczu [...]
rotfl... chyba nie zrozumiales tematu ;]. polecam przeczytanie tytulu jeszcze raz ;]...
[...] moze ktos ogladal... to było w 'uwadze' [...]
eee... a czytales wczesniejsze posty? o 'uwadze' byla juz mowa... w przyszlosci radze uszanowac zdanie innych i poczytac ich wpisy. z gory dziekuje.
[...] potem puscili slynny 'hentajski' filmik jak bulma podnosi sukienke [...]
po pierwsze - nie pokazywano zadnych filmikow, a jedynie niektore strony z mangi... uwazny z ciebie widz - trzeba to przyznac. po drugie - slynny? ja tam o zadnym takim 'filmie' nie slyszalem. po trzecie - 'hentajski'? slowotworstwo... nice. chwali sie, ze polska mlodziez stara sie ukladac wlasne wyrazy na wzor juz istniejacych. nic tylko brac przyklad.
[...] potem pokazywali mala dziewczynke, ktora wzorem zlej, okropnej paskudnej kreskowki rozbierala sie przed kolega za lizaka [...]
lol. albo to twoja fantazja erotyczna, albo niezle musiales byc nacpany podczas ogladania materialu. zapewniam cie, ze nic podobnego nie mialo miejsca...
[...] przeprowadzali wywiad z szefem jpf i stwierdzili, ze jest chory psychicznie [...]
nie no - przeginasz, stary... nikt nic nie stwierdzal. jako, iz nie jestem lekarzem [ale posiadam takowego w rodzinie] nie moge stwierdzic u ciebie urazow psychicznych. natomiast faktem jest, ze masz zaburzenia wzrokowe i sluchowe. have a nice day.
[...] wstyd mi za rodakow [...]
jako, ze jestes moim rodakiem - wstyd mnie rowniez...
[...] witam [...]
witam [ponownie - po dziewieciu minutach ;]... zapewnie napisales to jeszcze raz zeby pokazac, ze jednak znasz jezyk polski i slowa typu 'wiatm' sa ci obce... milo z twojej strony.
tu powinienem zacytowac dalsza czesc postu musashi'ego, ale stwierdzilem, ze jest on calym, wielkim offtop'em, wiec nie ma sensu ;]... jest sens natomiast zauwazyc, ze nowy kolega jest milym flooder'em, ale jak sam twierdzi - glupota nie boli... a w przyszlosci niech musashi pamieta, ze jest cos takiego jak edycja wlasnego postu...
Wielbie także wszelki japońskie sztuki walki z użyciem broni białej (i tutaj na 1 miejscu Kenjutsu), uwielbiam kodeks samurajski i wielkich ludzi tamtych czasów( i tu chyba nie musze mówić kto jest moim idolem -Musashi Miyamoto- poszukajcie jego biografii i sobie poczytajcie -poprostu was zamuruje)
Wlasnie najlepiej zrobisz jak wrocisz do lektury bo pisanie postow jakos Ci nie idzie...I pamietaj "trening czyni mistrza", ale ta "sale treningowa" zmien na inna.
Witam
Bez zbędnego gadania: przyznaje, że mój tekst jest porażką. Kolejną porażką jest nie przeczytanie przezemnie wcześniejszego tekstu o programie Uwaga! za co wielkie sorry. Następne sorry jest za pokręcenie wszystkiego jak sie tylko dało. Na usprawiedliwienie moge powiedzieć, że pisałem to wszystko w pośpiechu i niezbyt dokładnie pamiętałem pewne fakty. Drugiej takiej wpadki nie będzie.
Musashi
PS. Dzięki za słowa krytyki
Jak cos piszesz przygotuj sobie czas i przemysl ze spokojem,potem przeczytaj co napisales i bedzie git 8) .
Jak cos piszesz przygotuj sobie czas i przemysl ze spokojem,potem przeczytaj co napisales i bedzie git 8) .
Swieta slowa.Przed napisanem czegos zrob sobie konspekt wypowiedzi.Przemysl co chcesz napisac i jakie to mam wywolac reakcje u czytelnika.A potem zasiadz do klawiatury i przelewaj mysli na posta:)
Peace!
O najbardziej denerwującym aspekcje tego wszystkiego ktoś już tu napisał. Mowa tu o tym, że jeśli dziecko będzie oglądać w telewizji film, w którym gościu zabija swoją godzinę, rodzinę sąsiadki, rodziny znajomych z pracy i ogólnie przeprowadza masową rzeźnię, rodzice nie będą mieli nic przeciwko temu. Gorzej, jeśli coś podobnego wyemitowane zostanie w animowanej oprawie. Wiadomo, przyjęło się, filmy animowane to coś przeznaczonego dla młodszych odbiorców. Ludzie wychodzą z założenia, że jeśli widzą na ekranie kolorowe animowane ludki, to będzie to jakaś bajeczka o kwiatuszkach i motylkach. Nie są po prostu świadomi, że istnieje coś takiego, jak filmy animowane/anime dla dorosłych. W czym tkwi problem? Przecież skoro to "kreskówka" jasne jest, że przyciągnie dzieci, a co za tym idzie nie powinna zawierać scen brutalnych, ani erotycznych. Dopuki kreskówka = dzieci ludzie będą reagować agresją na coś takiego. Matka, która przyłapie dziecko na oglądaniu DB, gdzie przez każdy odcinek bohaterowie okładają się po twarzach zrobi aferę na pół Polski. Ale to, że w wiadomościach pokażą zbiorowe morderstwo na grupie nastolatków będzie niczym. Bo w końcu wszyscy wiedzą, że to realny świat, w którym coś takiego dzieje się każdego dnia. A filmy animowane powinny być piękne, śliczne i pokazywać perfekcyjny świat bez skaz małym szczeniakom.
Uraz psychiczny na całe życie? Chore brednie. Nikt przy zdrowych zmysłach po oglądnięciu wspomnianego już DB nie zacznie nagle mordować kolegów. Pamiętna sytuacja, kiedy gościu wypadł na ulicę z piłą łańcuchową, wyrżnął pół wsi, a potem na co zwalono winę? Na Quake'a 3. Bo przecież ta gra propaguje brutalizm, satanizm i Bóg jeden wie co jeszcze. A na co innego zwalić? Jeśli ktoś ma takie odpały, to na pewno nie jest to wina tego, co ogląda lub w co gra. Bo coś takiego siedzi głęboko w podświadomości i psychice człowieka. Jeden głupi film nie może mieć na to wpływu.
I ostatnie... Żyjemy w społeczeństwie mało tolerancyjnym. W społeczeństwie, gdzie w przekonaniu obywateli każdy Hip Hopowiec musi ćpać, każdy metal odprawiać satanistyczne obrzędy, a każdy fan mangi być chorym psychicznie odmieńcem. I to się nie zmieni, bo ludzie na widok kawałka nagiej skóry w wersji animowanej dostaną drgawek. A nikt nie patrzy na to, że na ulicach miast można podziwiać o wiele odważniejsze widoki. Polska jest zacofanym krajem i to się nie zmieni, więc pozostaje zaakceptować stosunek ludzi do mangi, ewentualnie starać się przekonać najbliższe otoczenie, że mylą się co do tego hobby. Ale trzeba pamiętać, że dla ludzi, którzy uwzięli się na japońską animację, anime zawsze pozostanie "brutalnymi chińskimi pornobajkami".
Heyo :D
A wiec tak po pierwsze za bardzo sie stresujecie i nie potrzebnie sie spinacie jesli chodzi o zjebke jaka dostal Musashi po pierwsze nie czepiajmy sie literowek po drugie jego post byl dobry i wcale niebyl to offtopic po trzecie jak bym mial pierw sobie wymyslec posta a pozniej go pisac to hyba bym musial miec za duzo czasu w domu- siadam do klawierki i pisze-proste (tak wiem wypowiedz Slave'a byla zartobliwa i lajtowa, ale sensei jush niepotrzebbnie upominal)
Co do M&A in ałer bjutiful kantry to: Mi sie wydaje ze wcale niejest tak zle bo mamy coraz wiecej tego czorciego wymiotu w naszym kraju-przynajmniej jesli chodzi o mange-wiadomo do japoni daleko nam ale jest tego trohe i nie mozna nazekac patrzac na sytuacje sprzed poltora roku! Moze z anime jest kapa to fakt ale jush wiekszosc mlodzezy umie rozruzniac co to M&A chociaz sa jeszcze dresiaze co to krzycza do mnie "Gipsi pozyczysz mi te bajki o tych wampirach-heellsang czy jakos tak"- to przynajmniej wiedza ze to niekoniecznie jest dla dzieci
P.S. Mozecie napisac jak sie edytuje posty bo niewiem(hehehe niezla siara hehe) nie wiem jak sie edytuje posta po wyjsciu z forum i powiedzmy po wejsciu za 3 godziny z powrotem! :oops: :lol:
Gipsi tematem jest 'manga i anime w dzisiejszej [sredniowiecznej] Polsce', a nie Twoje odczucia na temat Musashiego....Za duzo o nim za malo o m&a w Polsce...
-sensei
Bo fundamentalna prawda w tym wszytkim jest to, ze niewazne co sie oglada ale kto to oglada.Nie potrafie uwiezyc w to, ze kreskowki moga spaczyc umysl.Jesli cos takiego sie stanie musi byc to zwiazane z psychika dziecka, ktora ma nadszarpnieta od urodzenia a nia przez tego przykladowego DB gdzie sie bija po twarzach.To jest jak z alkoholem- "jest dla ludzi ale nie dla idiotow".Tego sie powinnismy trzymac, bo dziecko, ktore przejawia ataki agresji nie robi tego bo cos zobaczylo w TV, robi to bo tak na nie wplyneo otoczenia(klotnie w domu etc.)
A ze rodzice niechca sie do tego przyznac to zwalaja na wszytko co moga-gry,m&a itd.I tak powstaja kolejne mity, z ktorymi przychodzi nam wlaczyc.....
PS.Zauwazyliscie, ze taki "Tom & Jerry" jest bardziej brutalny niz wszytkie serie DB razem wziete?Nie ma pzredmiotu, z ktoreo ten biedny kto nie zostal by uderzony.... ;)
Żeby było śmieszniej ta cała nagonka na DB dotyczy przeciez wersji emitowanej onegdaj na rtl/tvn 7.Wersja ta oprócz debilnej muzyki,beznadziejnego lektora,skandalicznego tlumaczenia, przez które często wychodziły takie farmazony,że mozna się bylo przed telewizorem przekręcić,charakteryzowala się także chamskim ocenzurowaniem-zero krwi,powycinane brutalne sceny,a także takie, które mogą wywołać u młodopcianych telewidzów zgorszenie i niezdrową podnietę :roll: (odcinek ze "striptizem" Bulmy nigdy nie został wyemitowany,a wyraźną fascynację Yamchy na punkcie piersi Bulmy zamieniono uczuleniem na szmpon[łodafak :?: :shock: To juz chyba średnio rozgarniety siedmiolatek zorientuje się,że coś tu nie gra -_-'])
Niestety musimy poniesc i taka cene za projekcje anime w TV.Ale nawet takie zabiegi nie pomoga, zeby "obroncy dzieciecych umyslow" sie nie przyczepili.
A ludziom sie wydaje,ze Japonia to dziwny kraj....
Co ciekawe, to jakby się lepiej przyjrzeć, przez tą cholerną "Uwagę!" wiele osób nagle diametralnie zmieniło swoje poglądy w temacie manga i anime. Znam taką osobę, której rodzicie nie mieli nic przeciwko temu hobby, aż do momentu, w którym głupi "myzder" Cebula pojawił się z grobową miną na ekranie i zapowiedział przefantastyczny reportaż, który ukaże jak ohydne rzeczy ukazują się na rodzimym rynku. Po tym programie, wspomniani przeze mnie już wcześniej, rodzice nagle stwierdzili, że ich dziecko zagłębie się w pornograficznych, brutalnych i propagujących pedofilię komiksach... Ciągu dalszego nie będę opowiadać, ale różowo nie było. I powiedz teraz, że telewizja nie oddziaływuje na widza.
Musimy się jednak chyba do tego powoli przyzwyczajać, bo przecież to nie pierwszy raz. Sam kiedyś czytałem artykuł pewnego księdze, w którym odnosił się do Pokemona. Pisał, że to anime jest dziełem szatana bla bla bla... Najśmieszniejsza w tym wszystkim była jednak argumentacja - "mają szpony, kły, skrzydła, rogi" (cytat z pamięci). Przecież to kupa śmiechu! Jak wyjde na ulice i zobacze koze to mam uciekać w popłochu do domu, chwytać za kropidło, wyświęcić biednego zwierzaka, a na koniec sprowadzić miejscowego proboszcza? Litości.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby pewnego pięknego dnia w programie typu "Pod Napięciem" czy tam nasza ukochana "Uwaga!" pojawił się reportaż odnośnie tego forum. Już ja to widzę:
"Razem z naszą ekipą udało nam się zdobyć tajne kody dostępowe do zakazanej strony internetowej na której zbiera się zdeprawowana młodzież z całej Polski. Dokonaliśmy tam straszliwego odkrycia. Proszę teraz odsunąc dzieci od telewizorów, gdyż treści w tym reportażu będą brutalne i wyłącznie dla widzów którzy ukończyli 18 lat"
WE WILL ROCK U :D
Hmm smutna prawda...ale tak juz jest ze wieksza czesc polakow nie rozumie zarowno a&m jak i samych japonczykow :/ niestety.a co do sytuacji w polsce to w sumie nie jest tak zle,jpf trzyma sie dobrze (dzienx im za Chobits'a :)) tylko gorzej z anime ale od czego jest ftp :P moim skromnym zdaniem minie jeszcze pare ladnych latek zanim w polsce powstanie rynek a&m podobny np do tego jaki jest np w niemczech,bo wkrotce ktos chyba wrescie zrozumie ze a&m czytaja /ogladaja ludzie troszke starsi niz przedszkolaki i miejmy nadzieje ze odbedzie sie to dosyc szybko :) i tym milym akcentem koncze
ps.chobit's??jak to z jest z ta mnaga??bo np z grzbietu tomu mozna odczytac cos innego a nie chobit's?
http://www.wychowawc..._115-116/11.htm - Przeczytajcie to.Smiac sie czy plakac?
Taa...to odkrywa nowe horyzonty..ukazuje cala prawde....bomy sie przerazajacych pokemonow bo nic nie jest ani czarne ani biale!!! :D:D
a tak serio to przeraza mnie ze tacy ludzie jak ta pani maja dostep do mediow...porazka...ja bym ja ukuaral...ozywiscie w imienu ksiezyca ;)
Anime i Manga nie są u nas postrzegane jako coś dobrego, gdyż wielu ludzi którzy mają najwięcej do powiedzenia mówią, że tu jest dużo pornografii i przemocy. Kiedyś np. czytałem kilka wypowiedzi w Tele Tygodniu na temat anime. Dwie osoby ( sławne polskie aktorki ) powiedziały, że tu poza brutalną walką nic nie ma. Stachota, jedna z aktorek powiedziała, że filmy animowane powinny uczyć przyjaźni, z czym się zgadzam, ale irytuje mnie fakt, że nie zauważa dobrych stron jakie mają niewątpliwie anime, Dendoh np. uczył przebaczenia i przyjaźni ( mam tu na myśli scenę w której Hokuto ratuje kosmitę imieniem Subaru ). Kiedyś sam byłem przeciwny japońskiej kresce ze względu na pornografię i przemoc, ale zdołałem się przekonać, że z tą demoralizacją to nie jest do końca prawda, co potwierdził taki jeden Sakenomi. I teraz śmieszy mnie jak ktoś mówi, że Pokemony uczą zła, ja też nie lubię serialu z Pokemonami, ale nic złęgo w nich nie widziałem, a co do pełnometrażowych Pocket Monsterów ( które lubię ) mogę powiedzieć, że było w nich dużo dobrego ( jak np. przesłanie pokoju w filmie pierwszym ).
Poza tym nie dziwię się, że ludzie w Polsce najeżdżają na M&A skoro mają pojęcie niewielkie i znają tylko durną Sailor Moon ( na stos z czarodziejkami!!! ).
Poza tym nie dziwię się, że ludzie w Polsce najeżdżają na M&A skoro mają pojęcie niewielkie i znają tylko durną Sailor Moon ( na stos z czarodziejkami!!! ).
Za to zdanie powinienes kleczec na grochu do konca zycia.SM jest produkcja kultowa, a takie sie szanuje.
Poza tym nie dziwię się, że ludzie w Polsce najeżdżają na M&A skoro mają pojęcie niewielkie i znają tylko durną Sailor Moon ( na stos z czarodziejkami!!! ).
Za to zdanie powinienes kleczec na grochu do konca zycia.SM jest produkcja kultowa, a takie sie szanuje.
Tak jest. SM było anime przy pomocy którego każdy lubiący anime polak stawał się fanem. Daimos i Gigi były tylko przedsmakiem, inicjacją.
Sensei, Shinigami, za pozycję kultową uważam raczje Captain Tsubasa, a Sailor ( bez urazy ) przypomina mi raczej pOWER rANGERS. Dlaczego? Bo mamy tutaj pięc parodii super bohaterów, którzy walczą jak mucha w gnoju. Zero strategii, zero frajdy z walki, nic tylko zbędne ceregiele i ostateczne zagranie należące do uSAGI, to ma być walka? Już lepsze są moje komiksy, tam przynajmniej się coś dzieje. Anyway, bohaterki są bezmózgie i poza krągłymi kształtami niczego sobą nie reprezentują, no i jeszcze ta infantylna fabuła i muzyczka, oraz klimat rodem z bajki o biednej księżniczce dla małych dziewczynek. Do tego jeszcze dorzućmy pornografię i mamy hentaia w platynowym wydaniu.
Sorki koledzy, lubię anime, ale Sailor Moon nie ścierpię, wolę coś bardziej fajnego i ambitnego. A na groch to ja nie pójdę ( mINAKO łAJNO Sucks!)
PS. proszę mnie nie objeżdżać za mój wybredny gust.
PS2. Nie zapominajcie, że to głównie SM zhańbiło M&A.
No niestety - nie potrafie sie powstrzymac zeby Cie nie "objechac" bo piszesz jeno duby smalone :)
Zaczne od glupot: - Pornografia w SM? Masz jakies nieemitowane odcinki?
Bo mi sie wydaje ze Ty albo zabardzo sie wczules piszac tego posta albo
nie odrozniasz pornografii od czystej i estetycznej erotyki - jaka w SM wystepuje np. podczas przemian - i jesli to tak bardzo Cie razi to coz...a moze ostatni odcinek?No to faktycznie szczyt pruderii i oszpecenia kobiecego ciala...daj spokoj ;)
Zero strategii, zero frajdy z walki, nic tylko zbędne ceregiele i ostateczne zagranie należące do uSAGI, to ma być walka? Już lepsze są moje komiksy, tam przynajmniej się coś dzieje. Anyway, bohaterki są bezmózgie i poza krągłymi kształtami niczego sobą nie reprezentują, no i jeszcze ta infantylna fabuła i muzyczka, oraz klimat rodem z bajki o biednej księżniczce dla małych dziewczyne
Powiedziales ze dla Ciebie klasyka jest Tsubasa [nie wysilaj sie na napisanie tytulu bo prawdziwy to Captain Hawk a nie Tsubasa - ale to tak nawiasem] ? No to gratuluje - tam to jest prawdziwa strategia, symulacja rodem z meczow o Puchar Ligi Mistrzow a postacie...ahh miod sam! Przeciez kazda postac ma swoja historie i swoja indywidualna charakterystyke - kazda postac cos oznacza! Cala druzyna Nankatsu [czy jak to szlo] to przeciez wzor dla kazdego mlodego pilkarza a reprezentuja soba najwyzsze dobra i idealy.
Trzeba miec troche wyczucia gdy sie pisze co jest klasyka a co nie - Shinigamii ma racje - te anime wydawane w jednym czasie to byl tylko przedsmak tego co mial nas zaskoczyc i wciagnac w swiat anime - a tym anime bylo wlasnie SM i nic tego nie zmieni. I jesli uwazasz ze Tsubasa byl ambitniejszy od SM to naprawde nie mamy o czym rozmawiac...
Spokojnie kolego, lubisz SM to Twoja sprawa. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie któego nikomu nie narzucam, rozumiem, że masz inny gust, ale Ty również powinieneś to zrozumieć. Cóż, widzę już po samej ksywie, że lubisz SM i nie będę Ci wmawiał, że niepowinieneś bo nie wypada...
Poza tym erotyka w kreskówce dla małych dziewczynek jest zbędna, wręcz niestosowna i nie mówię tylko o transformacjach, bo w tym balecie jakoś skrywano nagość ( mocne to światło ), ale przypomnij sobie starcie z Galaxią, tutaj to dopiero było golizny, przypominaja mi się telewizyjne reklamy playboya.
I proszę nie sprzeczaj się ze mną, bo to nie jest jakaś bluzgownica tylko forum dyskusyjne i powienieneś uszanować cudze zdanie, ewnetualnie odeprzeć je swoimi argumatnami, ale kulturalnie.
Moj post byl pisany podobnie jak Twoj .
Teraz diametrycznie zmieniles ton - i tak mozemy rozmawiac:)
Wspomnialem o ostatnim odcinku - to juz jest kwestia roznicy kultur i nic na to nie poradzimy - mam nadzieje ze zadna mama nie przylapala nikogo na masturbacji przy tym odcinku - ale badzmy rozsadni - czy to naprawde tak kole w oczy?
Szanuje cudze zdania i idee [pluralizm jest jednym z filarow demokracji],
ale sa tez pewne granice gdzie stanowczosc i gwaltownosc nadaje odpowiedni ton emocjom.
Porownywanie elementow erotyki w SM do reklam Playboya to sorry...ale zawodzenie 60 letniej kobiety po obejzeniu Benny Hilla . No ale coz - rozne sa zdania. pozdrawiam - niechajze pokoj zawladnie swiatem ;)
Moj post byl pisany podobnie jak Twoj .
Teraz diametrycznie zmieniles ton - i tak mozemy rozmawiac:)
Wspomnialem o ostatnim odcinku - to juz jest kwestia roznicy kultur i nic na to nie poradzimy - mam nadzieje ze zadna mama nie przylapala nikogo na masturbacji przy tym odcinku - ale badzmy rozsadni - czy to naprawde tak kole w oczy?
Szanuje cudze zdania i idee [pluralizm jest jednym z filarow demokracji],
ale sa tez pewne granice gdzie stanowczosc i gwaltownosc nadaje odpowiedni ton emocjom.
Porownywanie elementow erotyki w SM do reklam Playboya to sorry...ale zawodzenie 60 letniej kobiety po obejzeniu Benny Hilla . No ale coz - rozne sa zdania. pozdrawiam - niechajze pokoj zawladnie swiatem ;)
Cieszę, że się dogadaliśmy i przy okazji chciałbym Cię przeprosić za swoją pierwszą wypowiedź jeśli ona Cię uraziła. Masz rację co do różnicy kultur. W Japonii seks nie jest tematem Tabu, ale widziałem dużo anime, w których nie uświadczyłem erotyki ( w Digimon Frontier było za ostre światło i mała cenzurka ). Właściwie nie krytykowałbym SM za erotykę gdyby nie fakt, że wielu wrogów M&A podaje ten właśnie serial jako przyczynę całego tego niepotrzebnego wręcz zamieszania. Anyway Sailor nie przypadłą mi do gustu za słąbe postacie ( to już tylko moje zdanie, tzn. one są ładnie wykonane, ale osobowość mają płytką, a co mnie bardziej dobija to fakt, że ona się nie rozwija ), oraz walki przypominające schematem pOWER rANGERS. O co chodzi?? Otóż w Sailor o wszystkim decydował jeden, jedyny atak bohaterki, wiem, że w L' Invicible Dendoh ( to włoski tytuł, oryginalnego nie znam ) też polegano na ostatecznym ataku, ale się nie szczypali tak jak Usagi, która niczym wojownicy mocy z w/w wymienionego serialu dla dzieciaków dużo obrywała, a koleżanki mimo iż się starały niewiele zdziałały i dopiero jak poobrywały troche od potowora ( który wyglądał jak skrzyżowanie jeża z parasolem ) zaczynały zbierać przewagę dzięki pannie Tsukino. Widziałem lepsze starcia w anime.
Picarotio: nie zgadzam się z tym co tu przytoczyłeś, nie lubię serialu z Pokemonami, ale nic złęgo w nich nie widzę, a co do filmów z nimi to mam tylko pozytywne zdanie, BTW: w filmie pierwszym widziałem moralne przesłąnie pokoju ( w SM z przesłaniem nie wyszło ) i nie ukrywam, że polubiłem pełnometrażowe Pocket Monstery, ale mój stosunek do całej serii i tak jest neutralny. A co do kącika to w USA i tak mają lepiej, bo tam są księgarnie które zajmują się wyłącznie komiksami.
Brak w TV jakis bardziej niszowych pozycji skierownych do powaznego odbiorcy bo nie przyniesie to zadnych wymiernych korzysci....
A są takie? :wink:
Z tego artykułu z linka:
"Wiele z tych filmów zawiera "okultystyczne i satanistyczne" przesłanie, np. "Wojownicze Żółwie Ninja"4, "Dragon Baal""
lol ;)
Co do sytuacji mangi w Polszcze to uważam, że nie jest źle - panie w gazecie wykażą, że to wymysł szatana, fani mangi to wyśmieją i wszyscy są szczęśliwi. Nikt oczywiście nie zdobędzie się, żeby postawić się na chwilę "z drugiej strony".
na szałcie aż huczy od nowej afery związanej podobno z samobójstwem nastolatki która czytała mange - może mi ktoś powiedzieć więcej o tym zdarzeniu ?
na szałcie aż huczy od nowej afery związanej podobno z samobójstwem nastolatki która czytała mange - może mi ktoś powiedzieć więcej o tym zdarzeniu ?
Za przeproszeniem, ten material to zwykłe pierdolenie, by nabic czas antenowy i wywolac kolejna wojenke.
Dobrze znalem ta dziewczyne, chodzilismy razem 6 lat do podstawowki(ta sama klasa) i 3 lata do gimnazjum(rownolegla klasa), nawet nie zdajecie sobie sprawy, jaka to jest tragedia dla jej kolezanek i kolegow(w tym mnie) i przede wszystkim dla rodzicow.
Wedlug mnie, jej rodzice usilnie probuja szukac jakiejs winy w czymkolwiek, tylko nie u... siebie. Przeciez tej tragedii mozna bylo uniknac:/ Jednoczesnie podziwiam jej mlodszego brata, za to, ze jest wystarczajaco silny i sie nie zalamal. Powtarzam jeszcze raz, material, ktory zostal przedstawiony w faktach to reporterskie mieso. Telewizja jest w moim odczuciu nizej od mulu przydennego:/ Przesadzili(zreszta nie pierwszy raz...).
może mi ktoś powiedzieć więcej o tym zdarzeniu ?
Fakty, TVN, kolejna wiadomość. "Popełniła samobójstwo i czytała japońskie komiksy, tzw. mangę, która mogła mieć z tym związek" - ładne zdanie, co? Nastęnie material pokazujący zapłakaną matkę i tekst o tym, że dziewczyna dobrze sie uczyła, była lubiana itd., ale często siedziała przed komputerem i, jak się okazało, czytała mangi. "Jak się okazało"? Ano tak, bo rodzice o tym nie wiedzieli, dziewczyna im o tym nie powiedziała. Tylko w swoim liście samobójczym napisała, żeby rodzice pozwolili jej bratu kupować mangi. Zapłakana matka czyta to do kamery i pyta, jak mogą pozwolić, jak ona się zabiła. Następnie matka wyciąga karton z komiksami (X'y, Battle Angel Alita i inne - spora kolekcja) spod biurka córki i wywala je, mówiąc coś przez łzy (przekaz: "to nam zabrało dziecko").
Następnie reporterzyny (bo na miano dziennikarzy to to nie zasługuje) robią rekonesans po czymś, co wygląda jak Empik. Pytają się jakiegoś, niezbyt rozgarniętego kolesia, czemu to te mangi takie fajne, a on mówi "no bo to takie różnoodne jest". Potem powiedział coś jeszcze jeden chłopak już bystrzejszy, ale nie pozwolono mu "rozwinąć skrzydeł". Najazd kamerą na "Priesta" - kolejny poczuczający tekst. To, co widzimy na okładce sugeruje, że zawartość nie jest dla dzieci i fakt, bo zawartość jest jeszcze brutalniejsza. Acha, tak kamera zrobiła najazd na znaczek "18+" i dziennikarzyna dalej mówiła o "dzieciach" -_-.
Pozwolono także wypowiedzieć się jakiejś artystce (związaną z japońskim centrum Mangha?) o mandze. Pani mówiła rozsądnie, że to inna kultura, że ekspresja, że to nie tylko dla dzieci... nie dano jej, oczywiście, dużo powiedzieć -_-.
Cóż jeszcze? Acha, dziewczyna podobno popełniła samobójstwo w pozie, jaką na jednej ze stron mangi przyjęła jej ulubiona bohaterka - tu kamera najeżdża na stronice Islanda (żałośni amatorzy; "manga", tak? -_-). Poza tym pokazaywano stronice mang JPFu, czegoś Waneko i głównie Kasenu. Przez jakieś kilka sekund można było zobaczyć artykuł w jakimś brukowcu o tej sprawie (rzuciła mi się w oczy płacząca, żeńska postać z Great Teacher Onizuka). Ach, wspomniano coś, tak mimochodem o możliwym wpływie sekty :shock: Nie zdziwcie się, jak dziś powiedzą, że znają jej nazwę, a brzmi ona: "forum" -_-"
Jakie macie na ten temat przemyślenia? Ja mam jedno, główne: dziewczyna naprawdę musiała być biedna, skoro nie ufała swoim rodzicom na tyle, żeby powiedzieć im o sowim hobby. Idealna rodzina? Tak idealna, że doprowadziła dziewczyną do śmierci.
Przede wszystkim dziewczyna (z całym szacunkiem i czuwajcie święci nad jej duszą, ale) musiała mieć nierówno pod kopułą, żeby się zabijać z powodu mang.... i to jeszcze w jakim konstekście...
Rodzice nie wiedzieli o tym, co ona robi? To jacy z nich rodzice, do jasnej Anielki?! Moja mam o mangach i anime wie tyle, że to "kolorowe i krzyczące japońce", czasem nazywała je dziecinnymi, ale po obejrzeniu kilku obrazków stwierdziła, że to tylko "kolorowe i krzyczące japońce", nie koniecznie dziecinne. Nie interesowała się tym strasznie, po prostu była ciekawa, co ja tam tak czytam/oglądam. I tyle. Zainteresowała się tym, bo zobaczyła, że w tym siedzę. A tamci rodzice? Siedziała przed kompem, blablabla i OKAZAŁO SIĘ, że mangi... no szlag by trafił...
A reproporterzy TVN to naprawdę... -_-`
Manga?Fajnie, ale wyobraźcie sobie teraz co by sie stało gdybym ja sie teraz zastrzelił. Wchodzi dziennikarz do mojego pokoju i zaczyna się reporterski scanning: najpierw komputer....tutaj mam 20 GB ostrej i pogietej muzyki (zapala się lampka!! oho, to dobry materiał...zabił się, bo słucha zwariowanego Pattona), leci dalej, wzrok na półkę z książkami....Heideggera i Kuczoka oleje bo nie zna, ale co to??....podręczniki RPG (znowu lampka! ..na okładkach faceci z mieczami, jakieś potwory Cthulhu, idealne do wykorzystania...a że lezałem z rozwaloną głową na tapczanie to można to jakoś nawiązać do obrazka numer 67 na stronie 234 ), wzrok leci dalej....komiksy, mangi, jakieś Thorgale, Rosiński, Szninkle, Andreasy....(lampka! Szatanizm!! Dooobree), półka z filmami...połowa z nich to horrory lat 30 - 70 (lampka! Brutalne, sexistowskie....niezły powód), leci na półkę z grami.....tam Tekken(lampka...jeee, wiadomo, gry go zabiły...), ktoś tam powie że dużo rałem, sąsiad powie , że odkąd miałem konsolę to się dziwnie zachowywałem. Potem pytanie do rodziców....oni pokiwają smutno głowami i mamy kilka wersji reportażu:
1) "Satanistyczna muzyka zabija młodego człowieka"
2) "Brutalne gry rpg przyczyną samobójstwa"
3) "Komiksy pełne gwałtu doprowadzają do tragicznego końca"
3) "Filmy dla dorosłych odbierają rodzicom pociechę"
4) ""Samobójstwo inspirowane japońskimi grami karate(LOL)"
I jazda, materiał nakręcić, napisać artykuł, rozkręcić propagandę.
Polskie media to jest to, no poprostu "rzetelna i sprawdzona informacja".
Ten cały materiał w TVN rządzi a to już drugi jaki oglądałem(pierwszy to Uwaga i odkrycie że Dragon Ball ma pedofilskie przesłania).
Zastanawie mnie tok myślenia ludzi typu "to wszystko przez mange, powinni tego zakazać",
fajanie ale np w Brazyli pewna dziewczyna powidziała że jeśli ich reprezentacja nie zdobędzie mistrzostwa świata w piłce nożnej to rzuci się z skały, no i brazylia nie zdobyła a dziewczyna się rzuciła. No i teraz pytanie czy problem jest w piłce nożnej czy może w tej dziewczynie? Czy z powodu tej dziewczyny zakazano mistrzostw, nie. Tak więc jak może do takiego wniosku dojść jakikolwiek rozsądnie myślący człowiek, przecież problemy musiała mieć ta dziewczyna a nie że to przez mange, co autor napisał jej zabij się.
Ta cała pani ekspert od japońskiej kultury też była dobra z tekstami typu bo w japoni się inaczej spostrzega śmierć i problem jest w tym że manga została stworzona z myślą o społeczeństwie japońskim i my nie jesteśmy przystosowani do odbioru mangi i wogóle niema z tym żartów. A specjaliści z innych gazet którzy sie wypowiadali też byli dobrzy "no bo w mangach zło jest zamazane" albo " w mangach często dobro i zło ma ten sam kolor".
Potem se poszli do empika i zaptyali wyrywkowo będących tam ludzi o czym jest manga, pewnie kolo opisał więcej tytułów ale najlepiej było pokazać Priesta(który jest koreańskim komiksem) bo opowiada historie księdza który sprzedał dusze diabłu i już jest sensacja.
Najgorsze jest jednak to że stała się tragedia i jedyne co z niej dorego to to że jest materiał na reportaż, nikomu nie chciało sie nawet podać powodu dla którego stało się to co stało tylko czytała mange i popełniła samobójstwo.
Link od Pana Dagona... obejrzyjcie piąty film HayakuteKantan... Pasuje nam do atmosfery @@ http://www.ninjors.com/menu.htm
ja tu czegoś nie kumam O_o
Dlaczego ona w końcu się zabiła??? No bo chyba nie dlatego ,że rodzice jej zabronili czytać mangi ...no bo jak mieli jej zabronić skoro o tym nie wiedzieli -_-"
Swoją drogą wkurza mnie takie podejście :/ mam zbyt duzy szaczunek do życia, żeby sie zabijać z byle powodu ..................
(pierwszy to Uwaga i odkrycie że Dragon Ball ma pedofilskie przesłania)
Widziałem to cudo (bo zrobili to tak jakby były tam jakieś istne sceny erotyczne)
Takie materiały to nic tylko TANIA SENSACJA!
A potem rodzicom manga & anime kojarzy się tylko ze zboczonymi bajkami które robią dzieciom wode z mózgu... I jak w tym kraju ma być normalnie??? DŻIZAS!!!
Karolina po prostu miala problemy psychiczne, nie wydaje mi sie, by to bylo zwiazane z jej pasja - czytaniem mang. Mozliwe, ze to szara rzeczywistosc(szkola, rodzina, w ogole cale otoczenie) ja nazbyt przytloczyla i... chciala sie uwolnic? W kazdym badz razie, nigdy sie nie dowiemy dlaczego popelnila samobojstwo.
Prosze was o nie poruszanie juz watku smierci Karoliny. Skupmy sie na przedstawieniu przez tvn zagadnienia wplywu mang na mlodziez.
Ale jej smierć jest własnie nieodłącznie związana z programem TVN -_-" bo to o to przeciez tam chodzi...
Co innego gdyby się zabiła " w imię mangi", no to wtedy TVN miałoby 'prawo' do napisania takiego artukułu ...
Ale jak widac raczej niewiele miało to wspólnego, co najwyżej tyle co co kolekcja znaczków do złamanego palca ...A TVN zrobiło z tego afere..... wiec raczej powodów nie miało -_-
To jest tak samo jak z oskarżaniem gier o prowokowanie młodych ludzi do zabijania. Rodzice niewłaściwie wychowują dzieci, nie poświęcają im wystarczająco dużo czasu przez co nie znają ich problemów. Gdy dochodzi do katastrofy nie chcą brać odpowiedzialności na siebie, wolą zrzucić ją na przedmioty martwe i ich twórców. Media łatwo to chwytają i mamy sensację.
Dokładnie Dante -_-"
A tak jak już napisał Sub-zero, to generalizując nie sama manga byłaby winna czyjejkolwiek śmierci, ale FANATYZM, tak jak w przypadku piłki nożnej....
Ludzie się często wypominaja 'rasowym' otaku, że manga zniszczyła im życie ...tak naprawdę to oni swoim fanatyzmem sami je sobie niszczą ( i ile w ich mniemaniu sobie niszczą O_o)
Jak ktos jest nieprzystosowany do życia w społeczeństwie ( np wolą żyć życiem kreskówkowych postaci), to inni zwalają wszystkie niepowodzenia na zło otaczającego nas świata -_-"
Jak czytam/słyszę/widzę takie "błyskotliwe" reportaże takiej treści jak ten na TVN, to wybaczcie, ale przychodzi mi do głowy tylko jeden tekst "pie*dolenie o Szopenie" :evil:
Gratuluję Wam wytrwałości w komentaowaniu, bo ja już nie wiem, czy śmiać się czy płakać.. Wiem tylko, że szkoda słów, bo na niedouczonych i nieobeznanych kompletnie w temacie kretynów po prostu ich brak :bash:
wznawiam watek poniewaz mam problema z nabyciem mangi GitS w Polsce :P moze ktoś da linki i wogóle mnie uświadomi w jakiej kolejności się to czyta, i jak się to wszytsko wogóle dzieli :?:
Spróbuj może tutaj:
http://www.komikslan...php/GitS_(manga)_1?id=1003
Powinni to jeszcze mieć.
moze ktoś da linki i wogóle mnie uświadomi w jakiej kolejności się to czyta,
Najpierw GitS 1, potem GitS 2 :P . 1.5 to bodajże jakieś wycięte z drugiej części historyjki (GitS 1.5 ukazał się po 2).
tylko dwa tomy? O_O i to cały komiksowy dorobek GitS? ja myślałem ze tego jest conajmniej jak Akiry... serio nic tam nie przegapiłeś? :P
tylko dwa tomy? O_O i to cały komiksowy dorobek GitS? ja myślałem ze tego jest conajmniej jak Akiry... serio nic tam nie przegapiłeś?
No licząc 1,5... to trzy :P . Nic nie przegapiłem, Shirow żadnych tasiemcowych serii raczej nie rysował ... Z drugiej strony w takich GitS'ach, czy Orion, samego tekstu jest więcej niż w niektórych, kilkunasto-tomowych shounen mangach :skacze: .
ale wszystkie tomy do oddzielne, zamnknięte historie? bo nie kupie jedynki wtedy, skoro nigdzie dójki nie mozna dostać :( a jak to dwa inne scenaria etc, jak filmy gits to mogę jedynkę w spokoju zamawiać...
ale wszystkie tomy do oddzielne, zamnknięte historie? bo nie kupie jedynki wtedy, skoro nigdzie dójki nie mozna dostać a jak to dwa inne scenaria etc, jak filmy gits to mogę jedynkę w spokoju zamawiać...
A nie wiem, dwójki jeszcze nie czytałem, ale jedynka jako tako może istnieć bez kontynuacji ;) .
Aha, no i od razu zaznaczam, że GITS manga ma się nijak do filmu. Zupełnie inny klimat (bardziej taki... na luzie. Nie do końca na serio).
Powiem szczerze, ze moi starzy dobijaja mnie tekstami typu "bajka" albo "chorzy na tarczyce" (wielkie galy). Jak mozna porownywac jakiestam bajki do mangi czy anime? Sam fakt, ze anime dostaje prestizowe nagrody czy nieraz piekne histore od lat 18 nie ze wzgledu na przemoc czy sex. Ale to do nich nie dociera. Najlepiej przekonac Rydzyka, zeby oglosil, ze manga/anime sa cacy i bedziemy mieli spokoj ;)
MCPablo, tylko dla kogo liczy się zdanie ignorantów? :)
btw to se sprawię tą mangę GitS oraz 'samotny wilk i szczenię' na początek, fajnie? :twisted:
fajnie tylko nastaw sie na to ze GitS to prawie tesktu jakw ksiazce i to duzo jakies technicznych i filozoficznych belkotow ;)
walker_san, niestety wobec marki Ghost in the Shell i Cowboy Bebop nie docierają do mnie narzekania :P te dwie rzeczy łykam zawsze w każdej postaci i jeszcze podniecony samym faktem że obcuje z czymś tak mocarnym :ninjadance:
oraz 'samotny wilk i szczenię' na początek, fajnie?
To jest zaje*iście dobre posunięcie :D . "Samotny Wilk i Szczenię", to jeden z najlepszych komiksów jakie powstały w ogóle. Klasyka. I to jaka :D .
a powie mi ktoś jak to z tym jest? "Samotny wilk i szczenię" w ilu zeszytach wyszło w Polsce? w pięciu? i ile tego docelowa ma być? :ninja:
Jak na razie, Mandragora wypuscila 4 tomy. Niestety nie wiem, ile ma jeszcze zamiar wydac.
http://www.serwis-komiksowy.pl/index.php?idn=op_samotny_wilk_i_szczenie&kat=op>klik
kubicz, no ja widziałem 5 na merlinie jak cuś :P
E tam, 5 tom wydali dopiero 26 lutego :P
a powie mi ktoś jak to z tym jest? "Samotny wilk i szczenię" w ilu zeszytach wyszło w Polsce? w pięciu? i ile tego docelowa ma być?
Mają zamiar wydać wszystkie 28 ;) .
Jesli chcecie czegos dla starszej mlodzierzy z doroslym scenariuszem to polecam xxxHOLiC od Clamp. Warto.
a ja się pytam wam: co to jets ta "Brzoskwinia" cała? :P jak bbozie kocham nie wiem, prezentuje się no coś zbok-zwała i liceum xD smieszne to? warte piniondzoli?
PS manga GitS2 PL jest nie do dostania ;(
a ja się pytam wam: co to jets ta "Brzoskwinia" cała? jak bbozie kocham nie wiem, prezentuje się no coś zbok-zwała i liceum xD smieszne to? warte piniondzoli?
Nie warte. Taka tam średniawa komedyjka romantyczna. Powinni byli u nas Kimagure albo Maison Ikkoku wydać zamiast tego :cojest: .
Aras: Brzoskwinka to historia pewnej nastolatki z liceum, ktora podkochuje sie w najprzystoiniejszy chlopaku w liceum. Ona nie wie, ze on tez kocha i vice versa. Ogolnie zmola. Jak chcesz cos ciekawego w tych klimatach to poczytaj (a najlepiej obejrzyj "Nana"). Wczoraj u Mnie w sklepie wylukalem tez mange "Fragrance". Cos podobnego, o lepszej kresce, ale tez dla chlopakow.
ach Brzoskwinia - czytałem :ninja: ten ja kocha i ona jego - schodzą się i rozstają pi razy drzwi :lol: szkoda kasy ale pożyczyć czemu nie ? ;)
dobra, znowu mam pytanie :lol: wybaczcie ale ja naprawdę nie wiem o mandze nic xD
"Vagabond" prezentuje się ciekawie i fajnie-fajnie, a jest taki ? :ninja:
PS już sobie postanowiłem, że po nabyciu reszty GitS:SAC dvd i całego (z tego co wyszło) "samotny wilk i szczenię" łapię GTO (z tego co ludzie wypisują, komiksy dużo lepsze od anime, to oczywiście zeszyciki biorę) oraz "Miecz Nieśmiertelnego", a w tak zwanym międzyczasie GitS i GitS 1.5... chyba dość dobre tytuły jak na start przygody z mangą
Vagabond - pierwszy tom porażka imo, nuda i nijakie to :ninja: btw. inwestuj w GTO jak najbardziej - manga jak i polskie tłumaczenie bije na głowe 'bajkę' - 15 tomów już u nas wyszło btw. :^^:
Albo w Fullmetal Alchemist. Z tego co sie orientuje sa juz tomy. Ja jestem zbyt do tylu z manga, wiec zbieram FMA na DVD. Osobiscie polecam Exaxxion - Bog Wojny od K. Sonoda. Zaczyna sie dosc sztampowo, ale potem to cud-miod. No i Clampowy xxxHOLiC i Magic Knight Rayearth. Warto, bo to naprawde swietne mangi. :^^:
"Vagabond" prezentuje się ciekawie i fajnie-fajnie, a jest taki ?
Nie słuchaj Lisa, on się nie zna :P . Vagabond to cudo, jedna z nalepszych mang jakie u nas wydano :^^: . Pierwszy tom może rzeczywiście tak nie zachwyca, ale dalej... :kult: . No nie bez powodu Takehiko Inoue zgarnął za ten tytuł tyle nagród.
PS już sobie postanowiłem, że po nabyciu reszty GitS:SAC dvd i całego (z tego co wyszło) "samotny wilk i szczenię" łapię GTO (z tego co ludzie wypisują, komiksy dużo lepsze od anime, to oczywiście zeszyciki biorę) oraz "Miecz Nieśmiertelnego", a w tak zwanym międzyczasie GitS i GitS 1.5... chyba dość dobre tytuły jak na start przygody z mangą
Bardzo dobre - to nawet mało powiedziane ;) .
Osobiscie polecam Exaxxion - Bog Wojny od K. Sonoda.
Na rozpoczęcie, jeśli Aras lubisz klimaty s-f i cyberpunk, to koniecznie weż GITS i spróbuj odnaleźć Akirę (także anime i mangę) - przepiękne dzieło. Format, kreska, klimat ...
Exaxxion jest rzeczywiście kawaii :ninja: całkiem mocne i brudne szkoda, że sprawa stanęła na bodajże 6 tomie gdy zawarto arcy-ciekawe i niecne sojusze ^^
Nikt jeszcze nie wspomniał o Edenie - oro, komiks zachwalany nawet przez nie-otaku jak i przeciwników mangi, fanatyków europejskiej i amerykańskiej kreski, to coś znaczy. Po lekturze 9 tomów można się trochę przejeść brudem, syfem i totalnym Zóem jaki opowiada historia Eliaha :nie: jeden z lepszych tytułów na rynku.
Eden jest naprawde mocnym kawalkiem mangi. Z dorosly, ciezkim klimatem, u mnie jest juz 14. tom. Zgadzam sie z cwanym lisem co do exaxxiona, jest fajny, ale te 6 tomow troche malo (ja mam tylko 4 co prawda). Ogolnie polecam. Wczoraj widzialem tez nowa wersje GitS w duzych tomach. Cena chyba 10e.
dżizas :cooo:
wszytsko o czym piszecie i o co pytałem jest na merlinie :ninja: ja tam majątek zostawię ale nabędę ^^
btw myślałem że Eden nie taki kul, a tu widzę, że go też trzeba do listy dodać, pewnie jak się spytam o Kenshina to tez polecicie xD tylko kto na to da? :lol:
a "Skrzydła Serafina" brać czy perwers ze mnie? xD
ale narazie zostaję przy swoim planie samotny wilk->gto->gits->miecz nieśmiertelnego, potem albo edena strzelę albo kenshina, narazie nie podliczam ile to wyniesie tylko się ciesze myślą że je nabęde :lol:
PS "Akira" nie do dostania w komplecie ze sklepu ;( co za średniowiecze
btw myślałem że Eden nie taki kul, a tu widzę, że go też trzeba do listy dodać, pewnie jak się spytam o Kenshina to tez polecicie xD tylko kto na to da?
Anime Kenshin jest super (zwłaszcza dojrzały Tsuiokuhen). Manga zaś, to dno :/ (głównie przez rysunki i idiotyczne pomysły autora, zwłaszcza w rozdziale, którego nie było w anime). Im dalej, tym gorzej.
a "Skrzydła Serafina" brać czy perwers ze mnie? xD
Nie. Słabiutkie.
ale narazie zostaję przy swoim planie samotny wilk->gto->gits->miecz nieśmiertelnego, potem albo edena strzelę albo kenshina, narazie nie podliczam ile to wyniesie tylko się ciesze myślą że je nabęde
Kenshin'a zlej i bierz się za Eden :D .
Serafina przekartkowałem, straszne to :bue: Kenszin oro ! anime nie widziałem a manga całkiem, całkiem moim zdaniem :ninja:
Przeczytajcie sobie ten wywiad z Maciejem Obuchowiczem i Takeshim Obuchim z IDG (to ci od Kina domowego).
http://www.gtw.avx.p...dules.php?name= ... page&pid=7
Okazuje sie, ze jeden z najlepszych wydawcow anime w Polsce zwinie manatki ;/
Anime GITS:SAC sezon I i II sprzedaja sie slabo, a jedynym megahitem jest ..... koreanskie Armagedon za 14 zl :ninja:
Nie rozumiem jedej rzeczy. Kiedy 5 lat temu anime bylo u nas jak na lekarstwo wszyscy narzekali, kiedy pojawily sie dvd'ki za 80 zeta... rowniez narzekano, tak samo na Kawaii, mangi wydawane u nas, ktorych nikt nie kupuje. Od jakiegos czasu mamy anime za porzadna cene (19.90 zl), w tym niezle "killery" np. GITS:SAC, a ludzie nawet tego nie kupuja tylko dalej narzekaja. Rozumiem, ze wszyscy maja internet i kazde anime mozna miec w jedna noc, ale jaki jest sens chwalenia sie swoja "piracka" kolekcja anime.
Na dzien dzisiejszy nie ma Kawaii, wiekszosc dobrych mang jest zawieszana, dystrybutorzy zwijaja manatki. Zaczynamy znow cofac sie do tylu o pare lat, ale przynajmniej bedzie mozna ponarzekac i usprawiedliwiac gigabajty wypalanych skanow, serii anime etc.
Polscy "otaku" i MZ to straszne cfaniaki - dasz im dłoń to chca całą rękę i du*e przy okazji :ninja: po co kupować I sezon SAX'a za 149 zł. skoro pierwszy zbrzegu "kawaii" fan M&A woli dać 10 zł. na płytki i zgrać sobie pirata z sieci, a za reszte kasy kupić kolejne płytki i nagrać na nie kolejne serie, nowowści często liczące kilkaset odcinków. Ze nie wspomnę o nagminnej lekturze w empiku i ściąganiu skanów nawet polskich wydań ... żenuła, apage :ninja: na szczęście IDG ma klasę i dobrnie z drugim sezonem Gitsa do końca a potem ponoc ma w końcu wydać drugą część filmu i solid state society :kult:
Dalej nie można zrozumieć - przecież odpalenie na kinie domowym GITS:SAC to co innego niż DivXy ... a przecież są dodatki jeszcze.
BTW. 4 płyta DVD z SAC2 już jest. A na niej przekozackie odcinki z moim ulubionym Pazu i ... ... ... sięgamy do starych czasów ... by zobaczyć pojedynek Mayor z ... ... ... więcej nie powiem ... ale swego czasu screeny apetyczne zapodałem :)
Okazuje sie, ze jeden z najlepszych wydawcow anime w Polsce zwinie manatki ;/
Anime GITS:SAC sezon I i II sprzedaja sie slabo, a jedynym megahitem jest ..... koreanskie Armagedon za 14 zl
Nie rozumiem jedej rzeczy. Kiedy 5 lat temu anime bylo u nas jak na lekarstwo wszyscy narzekali, kiedy pojawily sie dvd'ki za 80 zeta... rowniez narzekano, tak samo na Kawaii, mangi wydawane u nas, ktorych nikt nie kupuje. Od jakiegos czasu mamy anime za porzadna cene (19.90 zl), w tym niezle "killery" np. GITS:SAC, a ludzie nawet tego nie kupuja tylko dalej narzekaja. Rozumiem, ze wszyscy maja internet i kazde anime mozna miec w jedna noc, ale jaki jest sens chwalenia sie swoja "piracka" kolekcja anime.
Heh, bo polski fandom M&A jest zwyczajnie do d... :pijak: . Niestety, dobre mangi i anime się u nas nie sprzedają...
Całkowicie nie rozumiem tego faktu: Akira, GITS ... jak to może się nie sprzedawać? Chyba faktycznie fandom m&a polski jest jak scena komputerowa przed 1990 - piractwo, piractwo, piractwo ... i nikomu nawet nie jest wstyd.
Dobrze, że choć manga GITS 2 jest eyprzedana, bo to pozwala choć trochę w ludzi wierzyć :P
Dobrze, że choć manga GITS 2 jest eyprzedana, bo to pozwala choć trochę w ludzi wierzyć
ta nawet bardzo dobrze, ba WSPANIALE!
tylko skąd ja ją teraz wezmę? :/
Dobrze, że choć manga GITS 2 jest eyprzedana, bo to pozwala choć trochę w ludzi wierzyć
ta nawet bardzo dobrze, ba WSPANIALE!
tylko skąd ja ją teraz wezmę? :/
Z dostaniem tej mangi nie bylo az takich problemow. Zaraz po I wydaniu zrobiono dodruk i kurde przez bardzo dlugi czas bylo to dostepne w kioskach, ale nikt tego nie kupowal ;/
Ostatnio zauwazylem, ze jeden kiosk w Gdansku, ktory zawsze mial swoj regal mangowy (nowosci, wersje deluxe etc) rowniez zwinal manatki i sprzedaja tylko to, co im nie zeszlo (czyli mangi z wyblaklymi okladkami etc).
hehe ja ostatnio przez przypadek trafilem w krakowskiej ksiegarni na pierwszy tom GITS... wzialem, poprzegladalem i nagle patrze...stoi za mna koles i oczy ma jak 5 zl, wpatruje sie w GITS.... pomyslalem ze moze za chwile kupie ten komiks tylko cos innego jeszcze poogladam.... hmm w sekundzie w ktorej odlozylem GITS na polke on zlapal za nie i pobiegl do kasy hehehe.... chyba nie jest tak zle:P
Szkoda że wczesniej nie zauważyłem że sprzedają anime GITS dodane do gazety,teraz jets 12 odcinek i raczej ciężko będzie zebrać wszystko od nowa.
Litwin81, masz net? to se zamów i po problemie- każdy ep jest dostepny np na merlin pl
Szkoda że wczesniej nie zauważyłem że sprzedają anime GITS dodane do gazety,teraz jets 12 odcinek i raczej ciężko będzie zebrać wszystko od nowa.
Hey Litwin w Empikach sprzedaja calą pierwszą serie w pakiecie, na Merlinie też spokojnie powinieneś zaleść i zamówić... nie ma problemu z dostępnością... nie pamiętam już le kosztuje ten pakiet.
149 zł. :ninja:
Worth every peny ...
Znaczy: jak ktoś ceni dobry cyberpunk lub s-f. I jeszcze do tego lubi mangę i anime ... to jest pozycja autentycznie obowiązkowa. A jak GITS się podoba to już mus, mus, mus (nawet nie owocowy). Niesłyszałem jeszcze głosów negatywnych wobec tej serii (najwyżej średnie ... ale to niewierni, nie uznający GITS).
Niesłyszałem jeszcze głosów negatywnych wobec tej serii
Heh, ja zupełnie na odwrót. Zazwyczaj słyszę, że to "przegadane, przepełnione filozoficznym bełkotem ścierwo" w dodatku "nudne, za mało akcji itp. itd." :cojest: ...
Worth every peny ...
penny :P . W każdym razie, zgadzam się :tak:
Zazwyczaj słyszę, że to "przegadane, przepełnione filozoficznym bełkotem ścierwo" w dodatku "nudne, za mało akcji itp. itd." ale to chyba o kinówce, co nie?
Serial jest wybitny i mówię to JA.
To teraz marsz do sklepu.
O kinówkach i mandze. Choć o serii telewizyjnej też za wielu pozytywnych opinii nie słyszałem....
ale to chyba o kinówce, co nie?
Serial jest wybitny i mówię to JA.
To teraz marsz do sklepu.
Ummmm bez obrazy ale jak mowisz to Ty to znaczy ze tak jest??
To wlasnie film jest uznawany za wybitne dzielo anime... a serial dobry ale na pewno nie az tak jak film!!
Ummmm bez obrazy ale jak mowisz to Ty to znaczy ze tak jest?? Proste stary - jak na razie to jestem jednym z najbardziej krytycznie nastawionych do świata użytkowników tego forum, zatem jesli ja uważam, że jest mocny i niewiele wad dostrzegam w serialu, to zapewne jakieś powody są ku temu.
To wlasnie film jest uznawany za wybitne dzielo anime... a serial dobry ale na pewno nie az tak jak film!! Cóż... większość ludzi uważa inaczej - vide imdb. W filmie spokojnie można było obciąć liczbę dialogów, a całość milej by się oglądało.
W naszy mkraju i tak odbiór Gitsa jest minimalny, więc o czym tu mowa? Polacy wolą koreański Armageddon.
Heh, bo polski fandom M&A jest zwyczajnie do d Nah, to ogólnie polski mental. Głównym argumentem przeciw kupowaniu anime z jakim się spotkałem było: bo wychodzi późno. Zanim się pojawi w polsce GITS:SAC 10 ciekawszych (kwestia gustu...) anime można zassać z sieci. Taki mental nie jest obcy i w przypadku muzyki (kupiłem w przedsprzedaży najnowszą płyte Within Temptation i czekając na przesyłkę dowiedziałem się, że znajomy słyszał ją już dwa tygodnie wcześniej) filmów (nie trzeba komentować) czy oprogramowania. Zawsze: za późno, za mało, za drogo.
Z takim podejściem nie ma się co dziwić. To samo dotyczy magazynów fachowych i "fachowych". Po co kupowac N+, skoro to wszystko jest w sieci? I nie trzeba czekać miesiąc! To samo zabiło np. Dobry Komiks, TM Semic i setki innych wydawnictw.
To wlasnie film jest uznawany za wybitne dzielo anime... a serial dobry ale na pewno nie az tak jak film!!
Jak dla mnie, są one na tyle różne od siebie, że ciężko je do siebie ot tak porównać. Ja tam lubię obydwa, choć jeśli chodzi o klimat, filmy Oshiego pochłonęły mnie bardziej.
Ryan -> Nie pozostaje mi nic innego, jak się z Tobą zgodzić :ninja: .
Zawsze: za późno, za mało, za drogo. Ja bym stawiał jeszcze: to wszystko usprawiedliwia fakt, że 19 złotych na anime nie chce się wydać, bo ma się pirata za darmo. Przecież za to kilka piw można kupić :/
Film i anime to różne rzeczy, i nie należy ich porównywać. SOrki Jutrzen, ale jak recka mówi że z GITS movie można wyciąć połowę dialogów ... to dość lipna jest to recenzja. GITS zachacza nie o fajne pościgi i walkę o zidentyfikowanie Puppet Mastera, a o filozoficzne podejście: czym jest ghost, czy posiadając samoświadomość można już mówić o zyciu nawet gdy nie ma się ciała (jak i 2 film, ale on pytania zadaje dokładnie w drugą stronę). To są dobre dialogi i ciekawe problemy dla każdego zainteresowanego c-punkiem i s-f. Tyle, że ujęte naprawde doskonale (np. w Star Trek było kilka takich pytań, ale ujęto dziecinnie, niedojrzale i zbyt pobierznie ... i farsa wyszła). Film to filozofia, serial to akcja, a manga to oba i didaskalia (w dużym uproszczeniu).
To samo zabiło np. Dobry Komiks, Przestań, do dziś opłakuję. Street Fighter, Silent Hill, Soul Blade, Spider ... w cholerę dobrych tytułów tanio ... najgorsze, że mieli kontynuować Street Fighter (oj, ten był pięknie wykonany).
Ja bym stawiał jeszcze: to wszystko usprawiedliwia fakt, że 19 złotych na anime nie chce się wydać, bo ma się pirata za darmo. Przecież za to kilka piw można kupić
19zł za anime, ok 12 zł za pociąg w obie strony do takiego MM najbliższego, żeby kupić coś dobrego. Aha, jeszcze w sumie 2zł na autobus w dwie strony (zakładając, że to weekend i nie mam miesięcznego).
I jeszcze mieć weekend wolny na tyle, żeby móc sie udać na praktycznie całodzienną wyprawę do MM po jeden/ dwa film(y) :ninja: :P
Ja mam czyste sumienie, nie mam głowy nawet do tego, żeby poszukać choćby przez durne eMule czegoś do ściagania :lol:
To samo zabiło np. Dobry Komiks, Przestań, do dziś opłakuję. Street Fighter, Silent Hill, Soul Blade, Spider ... w cholerę dobrych tytułów tanio ... najgorsze, że mieli kontynuować Street Fighter (oj, ten był pięknie wykonany).
Nie mogli dalej wydawać ulicznego wojownika bo mieli licencje na wszystkie wydane dotąd numery, następny miał wtedy dopiero premierę w USA ;) ale mam wszystkie numery, tak czy siak fandom M&A w polsce jest chu***y - świry, brudasy [chodzi mi o brak higeny], cioty i MZ - mocno generalizuję, to prawda ale pewne dwa spotkania mangowe na których swego czasy byłem skutecznie mnie do tego skłoniły. Zresztą ci co mają płytki CD z śp. Magnazynu pewnie pamiętaja co poniektóre filmiki z rozmaitych konwentów i cosplaów :lol:
łiiii, kupiłem sobie dziś magazyn Otaku [numer luty/marzec] a tam m.in. recenzja komiksu HALO autorstwa nie kogo innego jak samej Jeanne Kay :ninja: sam magazyn fajny - prawie jak śp. Mangazyn i to za jedyne 5.90
a tam m.in. recenzja komiksu HALO autorstwa nie kogo innego jak samej Jeanne Kay :ninja:
http://img296.imageshack.us/img296/3100/39994647tj4.jpg
http://jeannekay-dagon.blogspot.com/2007/02/otaku-numer-3.html>klik
sam magazyn fajny - prawie jak śp. Mangazyn snejq nie ran porzadnych ludzi :( Otaku wcale nie jest fajny - to scierwo produkowane przez jednego z mangowych zjebow - total poj*b, artykuly pisane przez losowo wybieranych "redaktorow" portali mangowych - tudziez mniej bardziej znane osoby fandomu - to jest shit zenada - kara smierci sie za pozytywne slowa dla Otaku nalezy...
a fakt ze znalazles tam gryzmoly JK tylko to potwierdza ;p
W Polsce jest jeszcze jakis magazyn poswoecony madze i anime? Bylo kiedy Kawaii, ale jakos nie widzialem go od baaardzo dlugiego czasu.
w Polsce nie ma zadnego magazynu o tematyce m&a. Powtarzam - zadnego
Zoi w sumie możesz mieć rację bo na razie czytałem tylko jeden artykuł ;) poza tym zauważyłem że o ile na blogu JK & Dagona numer drugi tego magazynu został zjechany tak też już przy trzecim numerze w którym jest jej artykuł pisze :
Cieszy fakt, że numer, zarówno pod względem merytorycznym jak i technicznym (korekta i poziom tekstów), jest LEPSZY.
To ci zagadka :ninja:
numer drugi tego magazynu został zjechany tak też już przy trzecim numerze w którym jest jej artykuł pisze :
Cieszy fakt, że numer, zarówno pod względem merytorycznym jak i technicznym (korekta i poziom tekstów), jest LEPSZY.
To ci zagadka :ninja:
"At 23:40, Dagon said...
Jak zwykle Jeanne jest niepoprawna. Ani słówka o tym, że sama skleciła tam kilka ciekawych tekstów. Polecam, są super :)"
Ach ten Dagon, psuje wszystkie niespodzianki :ninja:
snejq nie ran porzadnych ludzi Otaku wcale nie jest fajny - to scierwo produkowane przez jednego z mangowych zjebow - total poj*b,
Zgadzam się! W zupełności się zgadzam!...
At 23:40, Dagon said...
Jak zwykle Jeanne jest niepoprawna. Ani słówka o tym, że sama skleciła tam kilka ciekawych tekstów. Polecam, są super "
:rower:
w Polsce nie ma zadnego magazynu o tematyce m&a. Powtarzam - zadnego ze sie tak zacytuje, ale polecam odwiedzic to miejsce Arigato - przykładowe strony
Z tego co widze ludzie marudza - mi sie podoba ale ja nei jestem mangowym zjebem i moze inaczej na to patrze ;) tak czy inaczej - cos sie dzieje
Nie prezentuje się źle, choć nie prezentuje się wybitnie ;P . Zresztą to nieistotne, najważniejsza jest/będzie treść.
BTW z czego pochodzą rysunki wrzucone na pierwszą z zaprezentowanych stron? Wydaje się .... interesujące :P .
nie wiem :) ale mi sie jakos nie podoba - a zwlaszcza kanciasta dupa pani w wysokim kapeluszu ;]
a zwlaszcza kanciasta dupa pani w wysokim kapeluszu ;]
Heh, nawet na to początkowo nie zwróciłem uwagi. Ale rzeczywiście.... :P
No nic, jak "Arigato" okaże się wartościowe, to nie omieszkam sobie kupić jeden egzemplarz.
Z tego co widzialem na necie to gazeta wyglada jakby wydawali ja 10 lat temu. Szata graficznej najbardziej rzuca sie w oczy. Jak to mowia... Na bezrybiu i rak ryba. Czy jakos tak. Moze Mi zostalo tak po Kawaii, ale zaowie sobie numerek by to obadac.
http://wolne-media.h2.pl/?p=11216
Yyyy :|
Niezła dyskusja w komentarzach sie wywiązała.
Po przeczytaniu treści odechciało mi się czytać komentarze. Nie ma co, polska władza jednak należy do elity geniuszy...
hej, czy Yuffie jest już pełnoletnia, czy będę musiał skasować pół twardziela ;( ?
A tak na serio... ech, no comments :trup:
Basajew jest moim nowym idolem "mam to traktowac jako rozkaz? swietnie zaczynasz wymiane pogladow, nie zapominaj jednak ze takie zagajenie moze sie skonczyc wymiana zebow, internetowy oczytany w brendie kozaczku,realisto za 2zl z empiku z uraza, palancie :) " :^^:
internetowy oczytany w brendie, kozaczku,realisto za 2zl z empiku z uraza
moc :-D .
Ogółem co tu rzec, tyle z tego artykułu wynika, że nie wiadomo o co właściwie chodzi :-D .
Ale coś jest na rzeczy ...
"Dla wyjasnienia ja nie chcem tych ludzi zamkac ani karac prawnie ja poprostu powybijalbym wam zeby" - dobre :)
Widzieliście to promo:
http://kino.idg.pl/f...255-Ghost.in.th ... cence.html
Jak dla mnie bardzo atrakcyjne ceny,musze mieć Ninja Scroll
a widzieliśmy :tak: GitS II już w grudniu, Grobowiec Świetlików też wart zakupienia, reszta na razie mnie nie interesuje ale 20 zł. za film to prawie jak za darmo
Millenium Actress obok GITS:I i Grobowca najlepszy :tak: . No i Ninja Scroll :-D . Reszta anime fajna, choć bez rewelacji, nie wiem tylko jak ten ostatni w ofercie film....
Sky Blue tylko IMO jest lipny... wykonanie super, historia sztampowa do bólu i nie wciąga ani trochę...
Jak pomysle ze kiedys dawaem po 200 zeta za kasete vhs z Plastic little po angielsku,by moc zobaczyc oryginalne anime to widze jaka droga nasz rynek magna/anime pzrebyl