Kurushi i Overboard- kto grał?
Katalog znalezionych frazArchiwum
Odchudzanie brzucha
Tematu o tych grach nie znalazłem wiec temat zakładam. Co sądzicie o Kurushi i Overboard? Osobiście grałem w dema i powiem że fajne gry i są miłymi odskoczniami od tych gier, których jest zatrzesienie obecnie.
Heh... Co do Kurushi to ćpałem tylko w demo i niespecjalnie mnie wciągnęło bo nie chciało mi się wnikać w te wszystkie różne klocuszki i ich funkcje (bez instrukcji ciężko, a to demo, więc co chwila 'loading' jak chce się jeszcze raz...), ale nie było najgorsze (choć nie jestem fanatykiem gier logicznych). W Overboarda za to swego czasu grałem sporo i chyba nawet przeszedłem całość; bardzo przyjemny, pomysłowy i zabawowy tytuł.
Kurushi zajebista gra
miodna na maxa
wciagala na dluuugi czas
te przestawianie klockow byla fajowym innowacyjnym oryginalnym pomyslem :)
overboard te statki juz mi sie mniej podobaly ale byly nawet dobre :)
Overboard aka Shpiwreckers! rzadza po calosci. Poczatkowy filmik ownuje :^^: Jedyny problem to fakt, ze po wczytaniu gry/zgnieciu szlag trafia wszystkie upgrade'y broni przez co granie na pozniejszych planszach jest mocno wkurzajace.
Kurushi, ile ja bym dał, żeby znowu zagrać w tą grę... Za małolata potrafiłem grać w demo po kilka godzin dziennie, wciągająca cholernie gra. Tylko skąd ją dorwać w dzisiejszych czasach?
Bzdursky->Allegro/Ebay. Choć Kurushi na eBayu może kosztować nawet min 100 zeta bo to gra mało dostępna. Ja mam Kurushi które jakoś super długie nie było, jak wydadzą Final Kurushi na PSN kiedyś to zakupie tylko kiedy oni tą gre wydadzą? :?
w overboarda sporo gralem. z takich mniej popularnych tytulow to bardzo lubilem wlasnie overboarda, kula world i exhumed. bardzo dobre, choc chyba niedocenione gry
hehehe mam obie, a overboard nawet do sprzedania :)
overboard wspominam z łzą w oku :) przewspaniała gra
W obie grałem stosunkowo dawno. Z Kurushi u krewnego spędziłem stosunkowo dużo czasu. Wg. mnie w skali literowej powinna otrzymać ocenę EZ - Esencja Zaj*bistości.
A Overboard? Znane mi tylko z płyt "Demo One".
Czy przypadkiem dema tych gier nie znajdywały się na tej samej płycie?
Wciaz mam orginalne Kurushi (dostalem od kolezanki dawnooo temu) i jest to bardzo przyjemna gierka, caly czas bez grymasu na twarzy mozna zalaczyc. Overboard ogralem tylko demko i pamietam, ze mnie nie porwalo.
Podobnie jak kilka osób wyżej, też grałem tylko w dema tych produkcji i też byłem mile zaskoczony. Wciągały i były oparte o naprawdę fajne pomysły. Kto pamięta te świetne efekty dźwiękowe w Kurushi?
Grałem w demko Overboard, bardzo fajna gierka, ale jakoś pełnej wersji nigdy nie kupiłem...
Grałem w demko Overboard, bardzo fajna gierka, ale jakoś pełnej wersji nigdy nie kupiłem...
Powinieneś dostać z armaty! :^^: Frajdę dawała. W Kurushi za to ja w demo tylko grałem.
Mnie w Overboardzie strasznie wkurzal system zapisu stanu gry, a raczej jego brak. Dostawalismy jedynie haslo ktore potem mozna bylo wklepac do menu aby skoczyc do danego poziomu, na danym stopniu trudnosci. Problem w tym, ze przepadaly wszystkie nasze udoskonalenia, amunicja i zycia. Kto to karwa wogole wymyslil.
Mnie w Overboardzie strasznie wkurzal system zapisu stanu gry, a raczej jego brak. Dostawalismy jedynie haslo ktore potem mozna bylo wklepac do menu aby skoczyc do danego poziomu, na danym stopniu trudnosci. Problem w tym, ze przepadaly wszystkie nasze udoskonalenia, amunicja i zycia. Kto to karwa wogole wymyslil.
Kiedyś tylko były kody. Najlepiej pooglądać AVGN, który umiał w specyficzny sposób opisywać sensowność takich kodów.
Ja wiem jak wygladala sytuacja w grach video przed potopem szwedzkim OLO ale Overboard wyszedl w 1997 i nadal korzystal z hasel a w takim Crashu Banicoot z 1996 mogles wybrac czy skorzystac z memorki czy z hasel. Gemy w obu przypadkach nie przepadaly.
No wiem, że w tym roku haseł teoretycznie nie powinno się stosować, a jednak się zdecydowali.
Ah Overboard. Sporo czasu katowaliśmy demo z kumplami, a że o kupowaniu gier wtedy nie słyszeliśmy ani netu nie mieliśmy więc w pełną nigdy nie grałem. Możę nadrobię w przypływie wolnego czasu. Kurushi było na tej samej demówce ale przyznam, że ile razy próbowałem w niego grać zawsze ginąłem nie ogarniając gry. Było to z 10 lat temu więc teraz bym chyba dał radę. ^^