Homoseksualiści w RPG
Katalog znalezionych frazOdchudzanie brzucha
Cóż do napisania owego tematu zachęciła mnie moja pierwsza reakcja na zdjęcia z FF12. Co tu ukrywać: byłem pewien, że będą dwie bohaterki :D . Jak sądzicie czy pojawianie się postaci "kochających inaczej" miałoby sens w RPG-ach? Piszcie co o tym sądzicie (o ile ktokolwiek coś napisze :cry: )
Okej, to jest w regulaminie, ale ja na to zwracam duużą uwagę osobiście. Następnym razem zakładając temat proszę o napisanie dobrych kilku zdań od siebie na temat. Przemyślenia itd., to co oczekujecie od innych w udziale od tego tematu. Bo proste "co o tym sądzicie" to trochę zrzucanie na innych działania. Oki? - Scorpio
Co za temat :o Ludzie :!: Bez przesady no.Może załóż temat jestem gejem a Wy??.DNo,dno,dno i jeszcze raz dno.Temat do zamknięcia według mnie :)
Ja o tym zadecyduję. Jeśli dyskusja będzie na poziomie (no, a w dziale RPG zwykle jest), temat pozostawię. Gdyż i tak co jakiś czas w niektórych tematach pojawiały sie takie głosy i zdania - Scorpio
Ok scorpio, kolesia, który ma Itachiego na obrazku lepiej nie wkurzać:) No to tak: osobiście uważam, że pojawianie się postaci homoseksualnych mogłoby stać się ciekawą alternatywą. Osobiście nic nie mam przeciw homoseksualistą zarówno w rzeczywistości jak i w grach, moim zdaniem homoseksualiści jak i postacie negatywne mogłyby wnieść powiew świeżości w skostniałe fabuły RPG-ów. Poza tym motyw ten częsty jest w m&a dlatego dziwi mnie jego prawie całkowity brak w jRPG-ach.
Taki groźny nie jestem, po prostu daję radę by tematy były od razu czytelne, bo czasami się zdaża że nie wiadomo o o założonym temacie chodzi do końca :lol:
Propo pojawienia się postaci alternatywnych ... taki był właściwy początek stworzenia naszego RPG :lol: Dokładnie właśnie taki. Widać powoli każdemu chodzi to po głowie obserwując bishonenów w akcji :P
Oczywiście, nikt nie ma nic przeciwko temu (prawie), ale w postaci homoseksualnej obsadziliśmy ... dziewczynę. Bo dodatkowo te żadko się pojawiają jako główne bohaterki. Noi tym większe zaskoczenie ze strony inej odmienności u dziewczyny niz u pana "maluję brwi bo tak zostałem zaprojektowany"
W ankiecie zaznaczyłem dziewczyny. Czemu? Bo mimo wszystko jestem nie do końca tolerancyjny, i o ile ideę homoseksualizmu toleruję, tak przy next-genowej grafice widok obściskujących i całujących się panów bym nie zniósł. Dziewczyny tak :)
I'm imperfect, but I do not hide it.
W sumie to kolesi obściskujących się też bym nie znióśł. Co innego panienki:) Ale zaznaczyłem że mogą być i panienki i kolesie. Dlaczego? Cóż niezłe jajca byłyby gdyby jakiś koleś dowalał się do głównego bohatera (normalnie jak w Brave Fencer Musashi). No ale fakt bohaterka lesbijka - palce lizać:) A propo ładnych japońskich panów - to byłoby potwierdzeniem tego, o czym i tak już wszyscy wiemy. He. he a najlepiej byłoby gdyby gracz sam wybierał.
PS: o ile mnie pamięć nie myli to Itachi malował paznokcie:)
O! Jest miejsce, gdzie mogę wkleić screena, na którym jest największa porażka designerów wszechczasów, czyli bohater Magna Carta :lol:
Hint: To ten z przodu (białe włosy :lol:)
http://ps2media.ign.com/ps2/image/article/667/667819/magna-carta-tears-of-blood--20051122011717765.jpg
Ubranko ma niczego sobie :lol:
Ok, mnie tu nie było...
To chyba jakiś joke :o ... Normalnie widząc ten obrazek pomyślałbym "całkiem fajna sztuka". To jest facet? Te odsłonięte, gładziutkie uda i ramiona... ta śliczna twarzyczka(czy mi się wydaje, czy on nosi makijaż?)... i do tego te piersi :o . Porażka jak nic. Nigdy nie lubiłem prac Hyung Tae Kim'a(designer'a z Magna Carta), ale to już jest szczyt beznadziejności.
A co do homoseksualizmu w RPG... No nie wiem, nie pasuje mi to za bardzo. Taki zabawny wątek, niczym w Honeybee Inn w FF7 - nie ma sprawy. Ale już widok dwóch cmokających się bishonen'ów, czy nawet (o zgrozo!) robiących coś więcej przesądził by o tym, że takiego RPG'a bym po prostu nie kupił.
Wrzucanie lesbijek również niezbyt mi się podoba. Taki bardzo tani chwyt, mający jedynie na celu przyciągnięcie większej ilości klientów(trochę jak z tymi pannami z Tatu). W sumie nie ważne jak by był głęboki taki wątek, to i tak wiadomo do czego by głównie służył. Choć również wszystko zależy od tego, jak go ukazać. Gdyby był to np. też raczej śmiechowy wątek, to w porządku. Jednak jakby było to coś więcej, a nawet za wiele - stanowczo mówię NIE.
czyli bohater Magna Carta
Mój kolega kiedy zaczął w to grać powiedział...
Łoooo...sexi xD...po 4 godzinach gry dowiadujemy się że to pan :D
Mi tam homosexualizm nie przeszkadza, bo w sumie nie ma go wogóle, albo jest lekko zaznaczany. Nie mylmy bishonenów z homoseksualistami, bo to dwie różne rzeczy. Ten chłopak co wyglada jak panna, to hetero, ale design japońskich rysowników go tak "spedalił" (sarkazm :!:). Ale samego homo jest bardzo mało. Ok, zdarza sie (była taka gra chyba na PSX : Fear Factor chyba, o dwóch lesbijkach), ale to nie jest nawet tak zaakcentowane, by budzić zgorszenie. I długo takich gier nie bedzie na światowym rynku (o Japończykach nie wspominam, oni mają wszystko :P ), skoro nawet pożadnego sexu nie ma. So...mi to na razie powiewa 8)
[Mielu]
Ej no nie zapominajcie o jednym z bohaterów Brave Fencer Musashi który kochał inaczej:D.
Hmmm, nie zapominajmy także o tym, że Motoko Kusanagi z GITS jest bi :)
No, ale widać że jeszcze chyba żadna z dziewczyn w ankiecie nie głosowała, bo są ominięte pozycje "chłopcy" i "oboje" :lol:
To chyba jakiś joke :o ... Normalnie widząc ten obrazek pomyślałbym "całkiem fajna sztuka". To jest facet? Te odsłonięte, gładziutkie uda i ramiona... ta śliczna twarzyczka(czy mi się wydaje, czy on nosi makijaż?)... i do tego te piersi :o . Porażka jak nic. Nigdy nie lubiłem prac Hyung Tae Kim'a(designer'a z Magna Carta), ale to już jest szczyt beznadziejności.
Jak widziałem intro z tej gry to pomyślałem to samo, ale sztuka se muśle :twisted: jeszcze jak walczyła(walczył :| )z tą drugą, miodzio, a potem zonk :bash:
Nawet Miriam mnie tak nie zaskoczyła :lol:
Mogą byc dla smaczku dla mnie ale takie fajne lesbijeczki no nawet wrrrauuu :lol: dobra nieważne nikt nie musi wiedzieć o moich upodobaniach :mrgreen:
Ano mogą być, Mi to nie przeszkadza, jestem tolerancyjny :mrgreen:
Co nie Snoodziku :?: Hihi :lol:
Proste że tak :twisted:
Ja chętnie zobaczyłbym taki motyw (obojętne czy lesbijski czy gejowski) w jakimś RPG pod warunkiem, że nie byłby wciśnięty tam na siłę. Bo zwykle takie wątki są wrzucane albo dla śmiechu albo ot tak, żeby było kontrowersyjnie. Gdyby to był taki związek jak np. Haruka i Michiru (Sailor Moon) to nie mam nic przeciwko.
BTW, http://www.linkclub..../FFX/index.html (kliknijcie na którykolwiek link na tej stronie) - cała prawda o pielgrzymce Braski, Jechta i Aurona :lol: Co powiecie na taki wątek w FFX?
Oj już nie spamuj, bo jeszcze dostaniemy świąteczny pakiet Warn'ów Kochany :*
hehehe :D :D :D
A żeby nie było offtopu, to powiem, że przeciwko homosexualistkom w RPGach też nic nie mam... Nikogo raczej nie powinno to razić :)
O___________o"""
eee...no dobra, właściwie to by mi nie przeszkadzało, Japończycy mają zupełnie inną mentalność niż my, więc możliwe że takowe pozycje sie pojawią, ale równie dobrze mogłoby ich nie być (: jestem neutralna....
Mielu ...czemu ten facet ma biust?? @______@
Ja rozumiem że widząc np Kuję można mieć watpliwości przy rozróznieniu płci ( patrz make up i przepaska na biodra O____o), ale tu bym bez zastanowienia określiła płeć tej 'postaci' jaką żeńską....
Może i bishounenów nie powinno się łączyć z gejami, ale .... no własnie (: jakaś tam nutka homo się czai ( jak to brzmi XD)
Hmmmm. Przyznam się, że grając pierwszy raz w Final Fantasy Tactics miałem SPORE problemy w odróżnieniu płci głównego bohatera. Ogólnie nie było dubbingu i nie było zdania z użytym his/her dla jednoznaczności. A Ramza nosił coś ala sukienka plus dwa warkocze (sic! no dwa na boki - facetów takich nie widuję). Z drugiej strony rycerz i kroś, kto nie brał by udziału w zdarzeniach gdyby nie był facetem. Także po kilku godzinach do mnie doszło ... poczułem ulgę. Że wiem w końcu jednoznacznie. 8)
Mielu, opowiedz nam jak to jest napalić się na bohatera gry i zdać sobie z tego sprawę :)
Może ta gra to taki eksperyment - poczuj się jak homoseksualista, zobaczysz że nie jest tak trudno :lol:
Ok scorpio, kolesia, który ma Itachiego na obrazku lepiej nie wkurzać
Jam Ci powiem, nie bój się Scorpia! Jego najlepsza technika to "uśmiech Hana Solo"... A w ogóle to baranek jest... Nic nie zrobi, ręczę za niego (Scorpio zrób to dla mnie i pokaż że jesteś strasznym mordercą! :cry: )
Miau? - Scorpiuś
W ankiecie zaznaczyłem dziewczyny. Czemu? Bo mimo wszystko jestem nie do końca tolerancyjny, i o ile ideę homoseksualizmu toleruję, tak przy next-genowej grafice widok obściskujących i całujących się panów bym nie zniósł. Dziewczyny tak
-_-' Ech...
Mi tam homosexualizm nie przeszkadza, bo w sumie nie ma go w ogóle, albo jest lekko zaznaczany.
O_O... O jej... Dagon ja nie wiedziałam że Ty jesteś taki fajowy... Tolerancja musi być!
eee...no dobra, właściwie to by mi nie przeszkadzało, Japończycy mają zupełnie inną mentalność niż my, więc możliwe że takowe pozycje się pojawią, ale równie dobrze mogłoby ich nie być (: jestem neutralna....
Ja neutralna nie jestem... Powiem prosto, lubię homoseksualistów. Ostatnio trąbili trochę o ich protestach i jeden dostając jajkiem w oko (nie wiem czy jajkiem czy czymś innym) powiedział tylko "trafny rzut... hehe". Ja byłam w szoku... Oczywiście rzucającymi byli skini... Jak ja ich nie cierpię! :x
Temat dość kontrowersyjny, w naszym kraju nietolerancją odznaczają się najważniejsze osoby w państwie i to jest niepokojące.
A co do RPG.. Hmm..To dziwne, że w Japonii rynek mang typu Yaoi/Yuri i Shonen-ai/Shojo-ai ma się bardzo dobrze a o grach zachaczających o ten temat ani widu ani słychu i raz tylko na jakiś czas coś gdzieś zostaje napomknięte(dlatego, kiedyś..dawno, dawno temu napisałam, że chciałabym aby główna postać FFXIII była lesbijką - tak, tak to JA to napisałam XD)
Powiem prosto, lubię homoseksualistów
Dla mnie wszyscy ludzie są równi, homoseksualista jest takim samym człowiekiem jak hetero, różnią się jedynie sferą intymną(i ewentualnie wyglądem, ale to normalne, ze każdy wygląda inaczej). Jestem jednak zagorzałym przeciwnikiem homofobii i krew mnie zalewa jak słyszę od kaczora, że nie znosi "tych pedałów"...
Ok na koniec powiem tylko: "kochający inaczej" w RPG? Mogą być.. zarówno mężczyźni jak i kobiety, mnie to na pewno by nie przeszkadzało a może nawet by mi się spodobało.. :mrgreen:
Mielu ...czemu ten facet ma biust?? @______@
Bo on brzuch wciąga..dla szpanu..i ..tego..a nie wiem..dziwny jakiś XD
BTW, http://www.linkclub..../FFX/index.html (kliknijcie na którykolwiek link na tej stronie) - cała prawda o pielgrzymce Braski, Jechta i Aurona Co powiecie na taki wątek w FFX?
I wszystko jasne, zawsze podejrzewałam, że ta cała podróż to jedna wielka ściema ..
Scorpio co się dziwisz Mielowi. Po tylu crapach to musiał się napalić na takiego ładnego bi-shonena:). Kurcze mam nadzieję, że się nam Roman G. nie wbije na forum.
Ale właśnie: czy ktoś zna jakiegokolwiek RPG-a gdzie pojawiły się lesbijki?
Ciekawi mnie czy kiedyś doczekamy się rpg-a wjeżdżającego na wiarę, z negatywną lesbijką w roli głównej:) Ciekawe jakie miałby szanse dostać się do Europy? Jedna na milion:)
Ale właśnie: czy ktoś zna jakiegokolwiek RPG-a gdzie pojawiły się lesbijki?
Człowieku, czy Ty nie umiesz czytać? Przecież pan moderator Scorpio napisał, że jest już taki RPG... Wejdź na topic "Tworzymy naszego eRPGa!" i sobie przeczytaj fabułę...
:P Ten RPG nazywał się kiedyś Endless Saga, lecz teraz... Jakąś tam nazwę ma, ale nie pamiętam już ^^. No wracając do tematu, w tym właśnie eRPGu występuje lizbijka ŁogŁog (ja tego imienia nie wymyślałam) i ma dziewczynę Star. Jest tam też homoseksualny mężczyzna... Renusiowy RPG, smerfastyczny po prostu!
Ciekawe jakie miałby szanse dostać się do Europy? Jedna na milion:)
Hehe, nasz RPG jest tak świetny, że ma wielkie szanse XD
Bo on brzuch wciąga..dla szpanu..
Ayu ... tego. Przed lustrem dla szpanu też wciągam brzuch (a co tam, pobloguje :lol: ) i jeszcze NIGDY nie osiągnąłem takiego efektu. Ponadto jeszcze jedno świadczy o tym, że to facet. Gdy sie przujrzeć widać, że nie ma stanika :)
I jeszcze jedno ... czy ktoś wie gdzie ten koleś ma slipy? Bo krój jest taki, że powinny być widoczne ... a nie są :lol:
Nie jest wykluczone, że powstał juz RPG z parą homoseksualną, ale nie opścił granic Japonii z powodu fałszywej pruderii USA i Europy. W temacie o kontrowersjach w jRPG było, że jednym z kłopotów w pojawieniu się wersji Euro Final Fantasy Tactics było poruszanie wiary w szczególny sposób w tym tytule. No to co powiedzieć o parze gejów ratujących świat? Ech, a akurat to by było ciekawe.
Jak to było w jednej z usuniętych scen z Powrotu do przeszłości I:
Marty: - I feel kinda ... gay.
Doc: - And why You shouldn't be happy?
To mnie rozbroiło (no bo kiedys trochę inne znaczenie miało to słowo). :lol:
I czemu Mielu nie odpowiadasz? :cry:
Offowo jeszcze kawałek wcześniejszy sceny owej:
Marty - I feel strange hiting on my own mother.
Doc: - And who told You have to hit her?
Jestem osobą tolerancyjną i nie mam nic przeciwko, aby w grze wystąpił homoseksualista. Chociaż gdyby było zbyt dużo scen z mężczyznami to chyba bym puścił bełta. Ale lesbijki... całkiem fajny dodatek :twisted: Głosuję na 'Mogą być jako urozmaicenie'.
Ayu ... tego. Przed lustrem dla szpanu też wciągam brzuch (a co tam, pobloguje ) i jeszcze NIGDY nie osiągnąłem takiego efektu.
Może za mało się starasz Scorp, wysil trochę sflaczałe mięśnie XD
Chociaż gdyby było zbyt dużo scen z mężczyznami to chyba bym puścił bełta. Ale lesbijki... całkiem fajny dodatek
Nie możemy zapomnieć, że w związkach zarówno hetero jak i homoseksualnych najbardziej liczą się(zazwyczaj) uczucia a nie tylko miłość fizyczna i gdyby twórcy zręcznie(i romantycznie ^^) ujęli istotę miłości homoseksualistów to z pewnością przyniosłoby to gigantyczne odświeżenie na utartych szlakach: chłopak spotyka dziewczynę, ratują świat zakochują się w sobie..i żyli długo i szczęśliwie..).
Kurcze ..idea miłości...stwórzmy erpega w której osia fabularną bedzie platoniczna miłość dwóch napakowanych facetów.. ( czy to tylko dla mnie brzmi ...dziwnie ?? O_o)
Własnie wyobraziłam sobie reakcje naszego katolickiego społeczeństwa na taką gre :skacze:
( swoją drogą żadający praw homoseksualiści jeszce zaczęliby się domagac , zeby wszedzie było równouprawnienie, to i w grach tez ...mozę tego dozyję :rower: )
Więc dla mnie rówież najlepszym rozwiązaniem byłby wystepujący gdzies tam sobie taki związek, ale nie jako główny watek (:
Kurcze ..idea miłości...stwórzmy erpega w której osia fabularną bedzie platoniczna miłość dwóch napakowanych facetów.. ( czy to tylko dla mnie brzmi ...dziwnie ?? O_o)
Hehe, ale dlaczego "napakowanych"? Co ty chcesz tam wsadzić pudzianów? Jeżeli tak wyobrażasz sobie tego RPGa to ja się nie dziwie że jesteś neutralna... Gdyby ten RPG miał być taki to ja bym uciekała od tej gry :P
Własnie wyobraziłam sobie reakcje naszego katolickiego społeczeństwa na taką gre
Lepiej o tym nie myśleć ^^
Jak do dlaczego napakowanych??? Pokazmy, ze 'pudziany' tez potrafią kochać :klaszcze:
Ja w Jade Empire rozkochałem w sobie dwie kobiety (nie wiem czy tak z facetami można), więc jakis tam homoseksualizm w erpegach istnieje :lol:
Nie mam nic przeciwko gejom i lesbijkom w grach rpg.
Ciekawi mnie tylko jak ludzie zareagowali by na tytuł w którym gej lub
lesbijka to glówny bohater :) W Japoni by to przeszło...w innych państwach UE też
ale u nas......nasze państwo w tej kwestji zatrzymało sie w rozwoju...
Zamiast tolerancyjnie podejść do sprawy to my dalej reagujemy na odmienną
orientację sexualną jakby to byłą jakaś choroba, zaraza, albo sprawka samego szatana :x
A WALECZNE KACZORY + RYDZYK tylko pogarszają sprawę !!! za ich rządów dalej
w tym temacie będziemy stać w miejscu.
Na dzień dziesiejszy taka gra jest skazana na niepowodzenie!!! może za 100 lat....
Na dzień dziesiejszy taka gra jest skazana na niepowodzenie
Ale wiesz, zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej. Gdyby taka TVNowska Uwaga wyemitowała program o "skrzywionej japońskiej(bo zakładam, że to jRPG ^^)grze o pedałach", która miesza młodym polakom we łbach to ten tytuł miałby taką popularność jak mało który XD. Szkada tylko, że w Polsce tak mało mówi się o grach ogóle
Jak do dlaczego napakowanych??? Pokazmy, ze 'pudziany' tez potrafią kochać Hej, ale gdy jako bohater nagle wyskoczy muskularny heros miast bishonena każdy gracz skapuje, że "chyba coś z nim nie tak" i zaskoczenia z jego orientacji nie będzie :P Ironia: nikt po gościach z makijażem, wygolonymi brwiami itp. nie spodziewa się homoseksualizmu, a od Pudzianków tak :) Dobre, dobre.
Szkada tylko, że w Polsce tak mało mówi się o grach ogóle Gadają, ale głównie Manhunt i Diablo. Z drugiej strony nie ma to jak na koniec dnia pogonić za ludźmi po ulicy z maczetą w ręku XD
Bartolomew - nie wiem co nam kaczki zgotują w tej kwestii, ale społeczeństwo toleruje fakt homoseksualizmu i nikt z tego problemu nie robi, a w każdym razie sa to odosbnione przypadki. Jeśli chodzi o kwestie praw gejów (zawieranie małżeństw i adopcja), to rzeczywiście nie mają takich praw, ale ponieważ nie jestem gejem, to jest mi to zupełnie obojętne, a w dodatku nikt mi nie zaszczepił lewicowych ideologii równości, więc nie mam zamiaru o te prawa walczyć.
nie wiem co nam kaczki zgotują w tej kwestii, ale społeczeństwo toleruje fakt homoseksualizmu i nikt z tego problemu nie robi
No, nie do końca nie robi... Jednak nie można udawać głuchych na ostatnio częste konfrontacje pomiędzy homoseksualistami a grupami typu "młodzież wszechpolska". Chociaż w telewizji pokazują więcej złego zdania ze strony społeczeństwa o homoseksualistach niż dobrego, lecz nie można mówić, że ludzie tolerują homoseksualizm.
Jak to niec nie robią...a dlaczego niby nie popierają tych marszów??
Bo wiedzą że zdecydowana większość polaków nie toleruje gejów i lesbijek.
A młodzież wszechpolska to banda NEO-NAZISTÓW!! ja rozumiem że
może się komuś nie podobać widok całujących się facetów ale czy trzeba
odrazu na nich bluzgać i rzucać w nich kamieniami ?? To ja już wolę gejów.
Oni przynajmniej nikogo nie krzywdzą swoimi przekonaniami!
A co do mniejszości sexualnej w grach to jeżeli główny bohater miałby być
gejem...to scenariusz albo rys psychologiczny postaci też by musiał stworzyć gej :)
Tylko ktoś myślący tak jak oni mógłby w pełni oddać uczucia i problemy takiej osoby
A co do mniejszości sexualnej w grach to jeżeli główny bohater miałby być
gejem...to scenariusz albo rys psychologiczny postaci też by musiał stworzyć gej
Tylko ktoś myślący tak jak oni mógłby w pełni oddać uczucia i problemy takiej osoby
Niekoniecznie. Może to też być zwyczajny profesjonalista, który potrafi wszystko ukazać/przekazać w niezwykły i porywający sposób. Ewentualnie mogliby zatrudnić autorkę książki "Ai no Kusabi" :P.
A ja tam jestem przeciwny ! 8)
Zalezy czy glowny bohater czy nie. Oglnie jestem za ale mozna by ostawic wybor graczowi czy chce mezczyzne czy kobiete jak w bodajze w Jade Empire. Nie chcesz nie musisz. Chcesz to masz :shock: :lol: .
Obecnie w RPG'ach to nawet mogą dać bohatera o orientacji zoofila. I tak w nie już nie gram. Ale, gdyby w FF8 taki Zell przystawiał się do Squalla, wywalili by Rinoę z intra i w kwiatach tarzał by się Irvine czy inny "kałboj", to na pewno nie przeszedł bym gry 4 razy. Miał bym problemy z przejściem pierwszej płyty chyba.
No oczywiście panienki to co innego :P. Tutaj nie obraził bym się gdyby w FF12 nie było ani jednego gościa. Wszędzie było by pełno skąpo ubranych dziewuch, z wielkimi mieczami, gunami i oczami (you know what mean :P). Po wygranej walce klepały się niczym siatkarki po zdobyciu punktów, a po wygranej walce z jakimś bossem, nawet poświntuszyły troszeczkę hehehe :P. Taak w takiego finala bym sobie zagrał ;D.
No cóż, jak zostało powiedziane- przede wszystkim bisho nie jest tym samym, co homo. Szybko zostało to pomieszane na początku tematu (sorry Mielu- bohater prześliczny, ale czy to gej?;) ). Poza tym łatwo przewidzieć, co by było, gdyby ukazały się zwiastuny eRPeGa z homo w roli głównej:
a) wersja1
Kobieta=> faceci śliniący się do ekranu, oglądający setki tysięcy razy, jak to nie jest wypaśnie i zastanawiający się, czy pokażą sex.
b) wersja2:
Mężczyzna=> faceci stwierdziliby, że to totalny crap; co to ma być? TAKI facet? I jak to do jasnej cholery rzutuje na tę płeć? Nie, no nie przesadzajmy, dajcie mu jakąś babę! Jak on się zacznie lizać z tym drugim, to puszczę pawia.
Potem gra by się ukazała i z czystej ciekawości fani RPGów kupują tytuł i grają...
a) wersja1
Kobieta=> nie ma to jak dwie laseczki biegające po ekranie i rzucające hot słówkami do siebie- mniam. Podnieta.
b) wersja2
Męczyzna=> to już przegięcie. Nie gram w to dalej. Co z tego, że jest genialna grafa, system walki i rozwoju postaci, jak ten mi tu ciągle mówi, że kocha TAMTEGO?? JAPOŃCE TO TOTALNE ŚWIRY!!!!!!!!
Well, niestety, ale tak to na dzień dzisiejszy i część postów panów z góry wygląda ;)
Jakie zdanie na ten temat mają panie? No cóż, pomijając to, że one przecież nie znają się na giercowaniu (tak, tak- złośliwość jest dzisiaj moją domeną- don`t take it personal;) ), to... generalnie (czytając posty Marufy, Ayu, czy KImiko), chyba nam to obojętne (a przynajmniej mnie ;) ). To z resztą zaznaczyłam w ankiecie. Jest mi obojętne, czy gej, czy lesbijka dopóki fabuła i system gry jest dobry. Tidus wyglądał babowato i co- lubię gościa pomimo tego, że ładniejszy ode mnie ;)
A na poważnie- homoseksualiści przejdą. Zboczenia a`la pedofilia- raczej nie. Przynajmniej nie u głównego bohatera, gdzie fabuła gry jest bardziej poważna niż komedyjna (jest takie słowo? :o )
Mnie odmienność seksualna nie przeszkadza u nikogo tak długo, jak długo nie próbuje mi czegoś na/zarzucać. Czyli tak samo jak w kwestii wiary- ale to już inna bajka ;)
Gej bohater by nie przeszedł ale bohaterka tak......
No tak.....to normalne myślenie faceta... :)
A wogóle zauważyliście że kobiety prędzej przetestują jak to jest
np. z koleżanką niż kolega z kolegą ??
Moim zdaniem to jest już zaszczepione od niemowlaka....wiecie....
Wpodstawówce..jak koleżanka dostanie 5 to co robi ???
Rzuca się swojej przyjaciółce na szyje z okrzykiem HURRRAAA!!!!
Obściskują się itd.....wyobrażcie sobie teraz przyjaciół że tak robią :)
Kolezanki jakoś normalnie chodzą np.. po mieście trzymając się za ręcę!
I znowu wyobraście sobie facetów.....hehehehe...ciężko co ???
od razu wpada myśl.....GEJE !!!! a jak panny tak idą to odbieramy to za całkiem naturalne.
I najważniejsza sprawa....koleżanki bez skrepowania odą do kibla np..w trzy....
Facet nigdy tak nie pójdzie !!!!!!!!
My mamy wpajane od dziećinstwa ze bliski kontakt z facetem jest BE a dziewczynkom
wlasnie dokładnie na odwrót.
Dlatego moim zdaniem kobiety prędzej zdecudują sie na....eksperymenty :D niż
zdrowy jurny samiec :lol:
OK, ale co to ma do homoseksualistach w RPG? XD ;)
Generalnie masz rację- tak samo jak dziewczynkom od zawsze daje się lalki, tak chłopcom samochodziki ;) Różowy kocyk dla dziewczynki, niebieski dla chłopca.
Bohaterka lesbijka tak, bohater gej nie.
No tak, to całkiem logicznie jest połączone :P
Mnie by tam nie ruszał związek dwóch facetów, a nawet jakies sceny łóżkowe jakos nie gorszą, ani nie grzeją. Za to w IV RP mogłoby sie to źle kojarzyc i papcio rydzyk nałożyłby ekskomunikę na japońskich developerów XD
Ale mi to ganz egal, grunt to fabuła, system walki i ciekawe charaktery ;)
Cóż ...jakby nie patrzeć dziewczynki są troche bardziej...estetyczne (: ( no juz bardziej niez wizja całujących sie pudzianów XD)
Ale mnie też zawsez zastanawiało ot, ze facetów tak kręcą dwie lesbijki O_o ... 2______@
Ale mnie też zawsez zastanawiało ot, ze facetów tak kręcą dwie lesbijki O_o ... 2______@
Nie każdych. Wielu ludzi poznałem i osobiście w życiu nie spotkałem jeszcze ładnej lesbijki... A tym bardziej geja 100%-owego bishonen'a :P (J-Rock'owcy zazwyczaj się tylko lansują, a zresztą ich twarze, bez tej całej wlanej nań chemii, często już takie piękne nie są :P ).
EOT
Wracając do tematu, czy przypadkiem w "Fable" nie można mieć, erm, męża samemu grając jako postać płci męskiej?
Tak można. Ale faktem jest, że gracze prędzej zaakceptują lesbijki - samcom wydaje się to o wiele bardziej normalne.
ja bym tego nie chcial, nie pasuje mi do to do wielkiej epickiej opowiscie o ratowaniue swiata, totez zaznaczyla ostatnia odpowiedz. Chociaz w sumie RAZ, w formie pewnej odskoczni od schematow jRPGowych, ktorym powoli staja sie nuzace, byloby to bardzo ciekawe rozwiazanie, ale niestety, nie na dluzsza mete, a takiego rozwiazania bym sie obawail, w przypadku pozytywnej reakcji fanow - "spodobal im sie pedal? to damy go jeszcze raz!". I dla tego wlasnie jestem przeciwny wsadzeniu homoseksualizmu do jRPG. Dla mnie to, za duza szansa na to ze RPGi zaroja sie od "kochajacych inaczej"
Zgadza się. Ile razy dziennie możecie zobaczyć jak dziewczyny na przywitanie się całują i ściskają? A ile razy to samo, ale u chłopów? No i jasne.
A teraz przyznać się, która z dziewczyn zaznaczyła 3 pozycję. Nic wstydliwego ani gorszącego oczywiście, ale która użytkowniczka przejęła fragmentarycznie "samczy" sposób myślenia ... :lol:
Wybrałam "Mogą być jako urozmaicenie", choć to określenie jest dla mnie dośc "dziwne". Czy "urozmaicenie" równa się: "ok, wsadźmy ich jako ciekawostkę do wątku pobocznego", czy może: "urozmaićmy ten gatunek robiąc z nich głównych bohaterów"? Ja nie mam nic przeciwko grze, w której głównymi bohaterami byliby homoseksualiści, bez znaczenia czy geje, lesbijki, czy może jeszcze biseksualiści. W końcu można by z tego zrobić ciekawą historię osobistą bohaterów: problem akceptacji, inności... Albo historię osadzić w świecie, gdzie homoseksualizm nie jest niczym niezwykłym ("when biseksizm was a commnfing?" :P ;) ) - to mogłoby po prostu odświeżyć nieco te RPGi. Bo ileż można patrzeć jak główny bohater zakochuje się w głównej bohaterce? Nudy na pudy, buty dla barakudy. Homoseksualizm mnie nie obrzydza, miłość jak to miłość, seks jak seks - dwa ciała, dwie dusze, różne opakowania.
Prędzej czy później homoseksualizm pojawi się w grach na większą skalę, bo homoseksualiści też są pewną grupą odbiorców (posiadacze pieniędzy!). A seks? Jeśli kogoś brzydzi*, to i tak nie ma się czego bać - w grach na konsole nie ma jeszcze jakoś mocniej "wyseksionych " hetero-gier, to co dopiero mówić o homo-grach**.
Ale spokojnie, na wszystko przyjdzie czas.
O! Jest miejsce, gdzie mogę wkleić screena, na którym jest największa porażka designerów wszechczasów, czyli bohater Magna Carta :lol:
Hint: To ten z przodu (białe włosy :lol:)
Obrazek
Ubranko ma niczego sobie :lol:
Ok, mnie tu nie było...
Ładny, ale... czemu ON ma biust???? :o
---
* o, wyszło tak ogólnie, a nie "kto nie lubi homo-selsu" :P
** czyli "grach dla ludzi"? XD
Kto nie zna sceny z Pulp Fiction, gdzie Zed popycha od tyłu Marcellusa ? Dość makabryczne, choć niewiele widać. Podobna scena w grach? Nie bardzo. Znaczy, dla mnie to by było dość ciekawe, szczególnie, że byłoby to zrobione dość sprawnie, bez zgrzytów. Nie myślcie, że mnie to podnieca, ale jako scena w np. RPGu, to byłby ciekawy eksperyment. Idziesz ulicą, lub siedzisz w wiezieniu i możesz stać sie ofiarą ataku homoseksualisty, albo grupy (w pierdlu pod prysznicem - opcja: czy schylasz sie po mydło? :lol: ). Po walce, jak przegramy, to nie ma śmierci, albo ekranu końcowego, tylko scena ala Zed.
Brrrrr, dość makabryczna wizja, ale ciekawa z drugiej strony.
Myślę że to podnieca Dagona ;D.
Ja nic nie mam przeciw Homo, ale nie znaczy to, że nie przeszkadzało by mi, gdyby znaleźli się oni w RPG'u. Jak każdy wie, miłość w jRPG jest zawsze jakąś tam częścią fabuły. Jeżeli nie jarają mnie stosunki między homo, to przy każdej scence typu, zbliżenia bohaterów, zamiast uśmieszku na twarzy, pojawiać się będzie, nie wiem, zażenowanie, mina co_ja_tutaj_robę. W takim momencie fabuła traci już w moich oczach.
A co do screena. Jasne jak twórcy pokazują piękną dziewuchę z fajnymi kształtami, a zaraz potem mówią że to facet, to mi to wisi. Liczy się to co widzę i to czego wiem że nie zobaczę. Tak samo mogli by pokazać screen ponętnej długonogiej laski i powiedzieć że to jest pies. Z jednej strony mówili by o stosunkach bliższych, człowiek-pies, z drugiej strony każdy by to bokiem puścił bo ten pies nie wygląda za bardzo na psa ;D.
Jeżeli nie jarają mnie stosunki między homo, to przy każdej scence typu, zbliżenia bohaterów, zamiast uśmieszku na twarzy, pojawiać się będzie, nie wiem, zażenowanie, mina co_ja_tutaj_robę. W takim momencie fabuła traci już w moich oczach.
No właśnie, a ja w tym momencie pytam: "A niby czemu to?" Nie chodzi o to, że od razu zaatakuję tego, kto nie patrzy przychylnie na takie sceny ("Ty parszywy homofobie! A---------dzia - w łeb!!!"), ale... Ja wiem, dla mnie to trochę głupie podejście. Od razu skojarzyło mi się, jak jeszcze parę lat temu, moja koleżanka głupio się czuła, jak w filmie leciała scena łóżkowa, a ona oglądała ten film z rodzicami. Miała właśnie buraka pod tytułem "co ja tu robię?". Dla mnie to efekt wychowania w takiej a nie innej kulturze - na pewne rzeczy jesteśmy nauczeni reagować ze wstrętem, wtydem albo zażenowaniem. A sceny homoseksualne? Gdziekolwiek? Hm, ogólna opinia mówi "to nie jest normalne", więc nie reagujemy na to normalnie. Ale homoseksualiści istnieją i dlatego uważam, że "wrzucenie" ich do gier nie byłoby niczym złym ani dziwnym, bo to raczej udawanie, że ich nie ma jest dziwne i zalatujące hipokryzją.
Dla mnie fabuła mogłaby zyskać na takim wątku, oczywiście, jeśli byłby umiejętnie i ciekawie poprowadzony. Wrzucenie postaci geja lub lesbijki, ot tak sobie, dla checy, popularności (jakieś T.A.T.U.) byłoby bez sensu.
Chociaż...
Może właśnie kiedy naprawdę dorośniemy do tolerancji, to fakt, że w RPGach (grach w ogóle) pojawiają się homoseksualiści, nikogo nie będzie obchodził. A że Barret i Kiros (FFVII, FFVIII) są czarni? No i co z tego? Są i w Finalach z ich udziałem nie ma problemu rasizmu. Może kiedyś będzie powiedziane: "Zerdon woli chłopców". A jego osobiste problemy będą dotyczyły przekonań, przyjaźni, walki o pewne wartości... Bo przecież fakt, że ktoś jest gejem, nie oznacza, że nie ma innych problemów prócz "gejowatych".
Ale to już jest zjawisko, na które sobie poczekamy, a poczekamy...
W tym sęk że ja jestem tolerancyjny. Owszem nie byłem uczestnikiem wieńcu równości, ale tolerancyjny jestem. I dalej nie wiem dlaczego miał to by być dla mnie, atrakcyjny wątek fabuły. Jeżeli temat miał by być poważnie potraktowany. To tak samo gdy jedziesz autobusem i widzisz dwóch facetów trzymających się za ręce i mówiących sobie czułe słówka co chwila się cmokając. Nie przeszkadza mi to bo jestem tolerancyjny, ale trochę mnie to obrzydza (a fe, z facetem?). Kwestia indywidualna. A tym bardziej biorąc pod uwagę różnicę myślenia kobiety i mężczyzny. (cokolwiek to znaczy ;D)
jeśli byłby umiejętnie i ciekawie poprowadzony
Oczywiście, np wprowadzone w to elementy komedii. Nie powiem że takie coś by mi przeszkadzało.
A propo sensownego wplecenia takiego wątku - sądzicie, że istnieją tacy twórcy,którzy byliby w stanie to zrobić? Może Hideo Kojima, ale inni develpperzy... Jakoś ciemność widzę.
moze być rpg z gejami kogo to obchodzi ( poza kaczyńskim :) ważne żeby gra miałą sens i fajnie się w nią grało a jeżeli ktoś jest uprzedzony no to trudno :wink:
chyba ze to bedzie rpg w stylu o jakim napisał Dagon XD
wtedy to ja tez dziękuję :roll:
są pewne granice, programisci tez wiedza ze nie wszystko mozna puścić na rynek, spokojnie za ostrych burd raczej nie bedzie.
chyba ze to bedzie rpg w stylu o jakim napisał Dagon XD
Hm, a wiecie, że takiego RPG (przynajmniej na początku) najmniej bym się spodziewała? Powód? Organizacje gejowskie podniosłyby wrzawę, że jak już poruszany jest wątek homoseksualny w grach, to gejów przedstawia się w negatywnym świetle. Więc w znanych, popularnych RPGach coś takiego raczej się nie pojawi (na pewno nie "na start").
So don't worry, be happy :mrgreen: .
A propo sensownego wplecenia takiego wątku - sądzicie, że istnieją tacy twórcy,którzy byliby w stanie to zrobić? Może Hideo Kojima, ale inni develpperzy... Jakoś ciemność widzę.
Zależy o co tobie chodzi. O scenariusz? Jeśli tak, to IMO Rieko Yoshihara mogłaby stworzyć coś znakomitego. Wymieniony przez Ciebie Hideo zresztą też. Jakby taki geniusz zajął się RPG'iem, w którym znajdowałby się wątek z homoseksualistami, to zapewne wielu ludzi by w zupełności zmieniło swoje podejście co do nich.
Hehe, Chara Design'em oczywiście mógłby się zająć Nomura. Ciekawe, czy i do takiej gry by wrzucił Gackt'a :lol: (a muzykę mógłby skomponować mężaty Elton John).
A na poważnie, mogliby zatrudnić designer'kę z anime "Ai no Kusabi". Przynajmniej zaprojektowane przez nią postacie wydają się bardziej ludzkie, niż jacyś trójkątni, ultra-zniewieściali do bólu bishonen'i.
Nie mam nic przeciwko gejm w RPG, jednak pod warunkiem że nie będzie to główny bohater. Jestem hetero i nie miałbym jak się utożsamić z nim, a bez tego gra straciłaby na uroku. Uwielbiam FFVII m.in dzięki temu że z Cloudem utożsamienie przyszło mi bardzo łatwo. Gdyby był gejem z pewnością gra miałaby u mnie spory minus.
Czytam te posty i mam wrażenie, ze jeżeli w eRPG ma się pojawić homoseksualista to cała fabuła i wszystkie wątki mają się zwalić na tego bohatera. Przecież w dobrym RPG jest przynajmniej kilka wątków i niekoniecznie cały czas musimy lampić się na ekran, na którym dwóch panów co chwilę się całuje. Litości.
A tak w ogóle to wszystko zależy od twórców, tak jak ktoś wcześniej wspominał, ale nie wiem kto bo nie chce mi się sprawdzać, mwahaha!
Hmmmm...tak własnie sobie czytam post Ayu.rin o tych watkach pobocznych ...i tak sobie myśle ....
....zróbmy gejem tego głownego złego!!!!!!!!! taaak ! to bedzie coś XD jeszce niech sie zakocha w głównym bohaterze, wow, bedziemy mieli miłosc, nienawiść i w ogóle full wypassssss 8)
już mi chyba na mózg pada :oops: ....ale intrygujace by to było :skacze:
....zróbmy gejem tego głownego złego!!!!!!!!! taaak ! to bedzie coś XD jeszce niech sie zakocha w głównym bohaterze, wow, bedziemy mieli miłosc, nienawiść i w ogóle full wypassssss
Pomysł genialny, że tak powiem...
P.S
post Ayu.rin
Call me lion(albo leon, niee pamiętam.. :trup: )
Możesz na mnie mówić Ayu, niekoniecznie musi być .rin XD
Hej w sumie czy ktoś zauważył że w MGSach było dużo biseksualistów? to dlatego uważacie że Kojima pociągnąłby taką grę???
Hej w sumie czy ktoś zauważył że w MGSach było dużo biseksualistów? to dlatego uważacie że Kojima pociągnąłby taką grę???
Cóż, mi raczej chodzi o to, że Kojima potrafi zrobić dobrą technicznie grę, z bogatą, niepustą fabułą z przesłaniem, a na dodatek bardzo dobrze, wręcz artystycznie to pokazać...
a na dodatek bardzo dobrze, wręcz artystycznie to pokazać... Chyba żartujesz... Ten wylewający się z każdej sceny patos jest jest nie do przełknięcia :trup: Jeśli ta gra miałaby być kolejnym MGS to ja podziękuję.
....zróbmy gejem tego głownego złego!!!!!!!!! taaak ! to bedzie coś XD jeszce niech sie zakocha w głównym bohaterze, wow, bedziemy mieli miłosc, nienawiść i w ogóle full wypassssss Cool
o tak juz sobie wyobrazam tekst ostatniego bossa przed ostatnia walka
"I love you, so we cant fight...fuck! What am I talking about?! I hate and I have to kill ya'!
Oh now...I love you too much...I just can't! Arghhh! Byt I have to do it beacuse, the true is that - I hate you!...Ow! I will kill 'cause I love you...ee...ummm...no dobra nie wazne:P
ja sadze ze jezeli juz mialby byc taki watek, to nie przy jakiejs wazniejsze postaci, a powiedzmy w jakims pubie czy INNm ktore odwiedza sie w grze i tam np. ktos zaleca sie do glownego bohatera :D Ale glowny bohater/boss gejem? niee...to by bylo...dziwne? O.o
Chyba żartujesz... Ten wylewający się z każdej sceny patos jest jest nie do przełknięcia :trup: Jeśli ta gra miałaby być kolejnym MGS to ja podziękuję
Hm, "codecowe epopeje" i tym podobne "kwiatki" są nieraz brane Kojimie za złe, ale mi to pasuje. Na przykład [SPOILERY do Metal Gear Solid 3] Cynthia Harrell śpiewająca tkst "Snake Eater", kiedy Naked wchodzi po drabinie, piękna arena walki z The Boss, czy chociażby jej scena śmierci (a śmierć Ninjy czy Sniper Wolf w "jedynce"?). [/SPOILERY do Metal Gear Solid 3] Jasne, to jest patetyczne, ale mi się podoba. Ma swój klimat, jest pięknie wyreżyserowane. Sama praca kamery czy poprowadzenie fabuły mają niesamowity smak. Coś takiego przydałoby się w RPGu, niekoniecznie z gejami, ale po prostu, żeby trochę odświeżyć gatuneczek.
o tak juz sobie wyobrazam tekst ostatniego bossa przed ostatnia walka
"I love you, so we cant fight...fuck! What am I talking about?! I hate and I have to kill ya'!
Oh now...I love you too much...I just can't! Arghhh! Byt I have to do it beacuse, the true is that - I hate you!...Ow! I will kill 'cause I love you...ee...ummm...no dobra nie wazne:P
Hm... to ma być prześmiewcze, ale... przecież to by właśnie tak wyglądało XD.
Kyo - fakt, panią Yoshiharę można by zatrudnić do napisania scenariusza. W końcu takie Ai no Kusabi to niesamowicie bogaty świat, totalitaryzm, obsesja i masa walczących ze sobą uczuć.
Tak patrze i czytam te ostatnie posty a tam znowu jakieś UPRZEDZENIA I STEREOTYPY
!!!!!!!!!!! Najbardziej odpowiada wam model ZŁEGO GEJA ?????
!!!!!!!!!!! Jka mieliby być geje to w formie gwałcicieli w więzienu ?????
A może najlepiej by było pozbyć tych UPRZEDZEŃ I STEREOTYPÓW poprzez
prześledzenie normalnego wątku miłosnego 2 panów albo pań własnie dzięki
naszym ukochanym konsolom. I spróbować ich zrozumieć.
BARTOLOMEW, cheer up, przecież my się nabijamy. Dag wspomniał o scenie z Pulp Fiction (no jaaasne, każdy zna, tylko trzeba było film oglądać, panie mundralo :P) dość kąśliwie, u Marufiela tez wyczułam nutkę śmiechu...
Gej - człowiek jak każdy inny, co niektórym trudno zrozumieć. Może być i zły, i dobry, i ładny, i brzydki, i wredny, i miły, i pierdołą życiową, i zaradną osobą i tak dalej... Hm, akurat przykład Daga może być o tyle niefortunny (dobra, tego całego Pulp Fiction nie widziałam, więc nie wiem, czy ten "popychający" koleś rzeczywiście był gejem, czy nie), ale tak czy siak, pisze on potem o więzieniu. A jak wiadomo wzajemne wykorzystywanie się przez więźniów z homoseksualizmem wspólnego nic nie ma - mężczyźni, szczególnie młodzi, są jak psy na wiosnę, które wszystko by przeleciały, a co dopiero takie dobermany w klatkach 8) :wink: :P .
A kolejna słuszna uwaga, tym razem od BARTOLOMEWA, jest taka, że postaci homoseksualne w grach mogłyby utrwalać jakieś durne stereotypy...
A kolejna słuszna uwaga, tym razem od BARTOLOMEWA, jest taka, że postaci homoseksualne w grach mogłyby utrwalać jakieś durne stereotypy...
Albo je obalać, zależy jak podchodzi do tego twórca gry...
Ciekawe co sądzą o naszych postach prawdziwi geje i prawdzie lesbijki.
Jets całkiem spora szansa że w FORUM uczestniczą równiez mniejszości sexualne
ale raczej nie dądze aby ktoś dobrowolnie wyszedł z UKRYCIA :|
Ciekawe co sądzą o naszych postach prawdziwi geje i prawdzie lesbijki.
Jets całkiem spora szansa że w FORUM uczestniczą równiez mniejszości sexualne
ale raczej nie dądze aby ktoś dobrowolnie wyszedł z UKRYCIA
Uwierz mi, większość z nich ma w nosie co się o nich myśli pod warunkiem, że nie są atakowani. W tym temacie większość postów jest tolerancyjna więc raczej nie mają na co narzekać. Dobrze, że RPGamerowcy to porządni ludzie :mrgreen:
Ciekawe co sądzą o naszych postach prawdziwi geje i prawdzie lesbijki.
Jets całkiem spora szansa że w FORUM uczestniczą równiez mniejszości sexualne
ale raczej nie dądze aby ktoś dobrowolnie wyszedł z UKRYCIA
Uwierz mi, większość z nich ma w nosie co się o nich myśli pod warunkiem, że nie są atakowani. W tym temacie większość postów jest tolerancyjna więc raczej nie mają na co narzekać. Dobrze, że RPGamerowcy to porządni ludzie :mrgreen:
Po takiej dawce bishonenów jakimi nas "karmiono" przez ostatnie lata nawet nazista stałby się tolerancyjny;>.
A co powiecie na pomysł, by wątek homoseksualny został zawarty w innym stopniu. Np. rodzice Vaana są homoseksualistami i w oparciu o to można całkiem ładnie zbudować w jaki sposób wpływało to na dziecko w okresie dorastania - takie małe studium.
Np. rodzice Vaana są homoseksualistami
W takim razie to musiały być kobiety, więc jestem za :mrgreen: :P
...moim zdaniem homoseksualiści jak i postacie negatywne mogłyby wnieść powiew świeżości w skostniałe fabuły RPG-ów.
Człowieku!!! Powiew świeżości w fabuły RPG-ów można wnieść na inny sposób!!! Jak chcesz wnieść powiew świeżości w życie osobiste to umawiasz się z chłopcami?
Precz z gejowskim lobby :!:
Erudycja karana - (jeb... ped...) wycięte - S
Cóż za eurydeycja poparta niefrasobliwą elokwencją z niewielką szczyptą nutki dekadencji. Twa haryzma jest wprost ewidentna do twej despotycznej tolerancji - po prostu pojechałeś mi, że aż zaliczyłęm trzy LOL-e (nie, nie z siebie).
No nie wiem dla mnie dwie bohaterki byłyby czymś świeżym w RPG. Tak zgadzam się jest wiele możliwości wprowadzenia "świeżości". A to poprostu jedna z nich. Może taki RPG nauczyłby niektórych tolerancji.( ta jasne)
jakie znowu gejowskie lobby? :shock: boshe, gdzie ja żyję - czy w tym kraju naprawdę nie może być normalnie? -__-
nie rozumiem ludzi, którzy tak się rzucają - przecież w Japonii od dawna wychodzą gry z homoseksualistami, tyle że nie przebijają się do Europy. za to niektóe anime z homoseksualistami trafiły nawet do Polski! nie pamiętacie Czarodziejki z Księżyca? :lol: w pierwszej serii byli tacy dwaj goście, Sefiro i Lord-Jakiś-Tam... :D pamiętam, że w którymś odcinku wyznali sobie miłość- oczywiście na Polsacie było to coś w stylu "Jestem twoim najlepszym przyjacielem, wiesz o tym."... :twisted: o lezbijskich stosunkach niektórych czarodziejek już nawet nie wspomnę. :gwizdek:
ogólnie jestem za, a nawet przeciw wprowadzeniu do jRPG-ów bohaterów-homoseksualistów. :P z drugiej strony po zobaczeniu gościa z Magna Carta... :blah: no cóż, tego delikwenta nawet pomimo mojej wrodzonej tolerancji nie jestem w stanie tolerować. :D
Precz z gejowskim lobby (jeb.. ped....)
Widzę, że ojciec Rydzyk działa :lol:
Homoseksualizm był zawsze, jest i będzie. Tylko pani z historii Ci nie powie co robili Ci wielcy przywódcy Rzymu, Persji itp. Co do świezości, to wszystko, czego nie było jest swieze. Ja nie mam nic przeciwko gejowskiemu RPG :P Albo lesbijskiemu 8) Zawsze to jakiś powiew nowości.
Chłopcy, mamy tolerancję, tolerujcie więc nietolerancyjnego XD Z resztą spójrzcie ile chłopak ma postów, widać dopiero się uczy.. A więc Zeldo(mam to odmieniać?)64 w kąciku RPGamer i w innych pewnie też XD wypowiadają się zazwyczaj ludzie tolerancyjni, z twoim podejściem długo się nie utrzymasz, uwierz.
A moje zdanie już chyba wszyscy znają, więc nie będę pisać: "A żeby nie offtopować..blabla.."
EDIT: Chociaż w sumię widzę więcej osów z małą ilością postów a tolerancyjnych - chwała Wam za to..
Chłopcy, mamy tolerancję
Proponuję: Chłopcy, miejcie tolerancję.
Jeśli chodzi o staż na forum to porównaj sobie kobietko nasze daty rejestracji. Po prostu nie spamuję forum bezsensownymi postami żeby "nabić sobie licznik" i później się chwalić tak jak ty :)
widać dopiero się uczy..
Czego się uczę? Że lepiej nie podpadać lobby gejowskiemu?
Ojejku ale pojechałeś naszemu tolerancyjnemu towarzystwu. Tak przecież to normale, że ludzie (a już w szczególności forumowe dziewczyny) piszą dużo postów, żeby się chwalić. No tak to przecież tak proste jak to, że każdy kto wypowiada się na tym topicu to gej. A co do twojej niewielkiej ilości postów - cóż widocznie umiesz ocenić siebie i znasz przysłowie "lepiej milczeć i wyglądać jak idiota, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości".
A żeby nie było off-topicowo (specjalnie dla Ciebie Ayu.rin:)) to powiem, że: 1. ilość anime z wątkami bi i homo jest duża.
2. ilość tolerancyjnych ludzi na świecie (nie w Polsce) jest duża
3. Ilość osób które mogłyby zobaczyć takiego erpega jest duża
4. tylko robić ni ma komu
A jeżeliby zrobiono takiego RPG-a powiedzmy na początek o lesbijkach to komercyjny sukces gwarantowany.
Do osób typu zelda64: macie coś do osób wypowiadających się tutaj to WALCIE DO MNIE. TO JA JESTEM ZAŁOŻYCIELEM TEMATU i to na mnie możecie wylewać gorycz z swoich małych, aryjskich, heteroseksualnych serduszek.
gejowskie lobby pociąga za wszystkie ważne sznurki w państwie, do tego forum też się dobrali... :D
zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam - koniec świata jest bliski. gejowskie lobby wszystkich krajów łączą się, by przygotować Królestwo Ziemskie pod siew ostatecznego zła. przyjście Antychrysyta to kwestia tygodni. nie dajmy się jednak ugiąć pod naciskiem plugawych - Pan czuwa nad hetroseksualną częścią swojego stadka. :lol:
ekhm... -___- Zelda64, weź wyluzuj troszeczkę, bo zachowujesz się jak członek młodzieży wszechpolskiej po jednym z tych integracyjnych obozów for boys only... rzucasz się tak, jakbyś miał problemy z samym sobą, a nie samym homoseksualizmem...
:o
Czego się uczę? Że lepiej nie podpadać lobby gejowskiemu?
Nie. Że bardzo upraszczasz sytuację. To co dla ciebie jest "gejowskim lobby" jest dla innych osób normalnym tematem do dyskusji. To ty wychodzisz założenia że już sam fakt poruszenia tego tematu oznacza, że się daną postawę "promuję". Dlaczego - nie wiem. Na razie wychodzi na to, że potrafisz się obnosić tylko ziejącą nienawiścią do ludzi, którzy mają czelność napisać, że coś takiego w ogóle istnieje. Natomiast z napisaniem spokojnej i rzeczowej opinii - o z tym jest już w tym temacie gorzej...
To co dla ciebie jest "gejowskim lobby" jest dla innych osób normalnym tematem do dyskusji.
Miałem na myśli propagowanie homoseksualizmu w grach komputerowych, a nie temat do dyskusji.
Na razie wychodzi na to, że potrafisz się obnosić tylko ziejącą nienawiścią do ludzi, którzy mają czelność napisać, że coś takiego w ogóle istnieje. Natomiast z napisaniem spokojnej i rzeczowej opinii - o z tym jest już w tym temacie gorzej...
Pytanie za 100 punktów: kiedy wykazałem się nienawiścią do kogoś z forum Neo+? Naprawdę proszę o odpowiedź. Nie żywię nienawiści do nikogo z tego forum, a to wy na mnie najeżdżacie cały czas i to po chamsku.
Co sądzicie o wątkach pedofilskich, zoofilskich albo nekrofilskich w grach? Byłoby ciekawie, czyż nie? Takie gry mogłyby nauczyć nas tolerancji i zrozumienia dla osób o odmiennej orientacji seksualnej :lol:
Ja tam nie mam nic przeciwko homusiom w RPGach, byle nie bylo zadnych scen lozkowych z nimi :P. NIechcialbym rowniez, zeby sie calowali... w polik jeszcze rozumiem, ale nie z jezykime . Natomiast teksty typu "Kocham Cie, moj maly przyjacielu" itp. bylyby fajne :D. Niezly polew moglby z nich byc ;). (bo nie sadze, zeby ktos plakal przy takich milosnych wyznaniach :P).
Natomiast jesli chodzi o less, to nie mam zadnych sprzeciwow ;). Chetnie zobaczylbym jak bawia sie japonki :twisted:
Miałem na myśli propagowanie homoseksualizmu w grach komputerowych, a nie temat do dyskusji.
Miłość inaczej przeszkadza większej ilści osób, niż mózgi na ścianach, zauważyliście? :gwizdek:
No to teraz ja wyjadę z lolem :arrow: te wszystkie gry, szatańskie pomioty, propagują agresję, mordy :!: ZNISZCZMY TOOOOOOOOOOOOOOOO :evil: :evil:
Dobre, nie? Dokładnie taka sama bzdura, jak ta w cytacie. Kto tu, do jasnej cholery, propaguje homoseksualizm?? Gdybyśmy wszyscy wrzucili w podpisy MEJK GEJ NAT ŁOR albo inne Kochajmy się wszyscy bez względu na płeć, gadali w każdym możliwym temacie o homoseksualiźmie, mówili, że to naturalna miłość* i obnosili się z tym, że jesteśmy homo, mamy homo przyjaciół i cały świat jest homo (nawet serki są homo :!: ), a w dodatku mówilibyśmy całkiem poważnie- wtedy owszem, to byłaby propaganda. Natomiast tutaj jest tylko dyskusja na temat tego, jak się to wszystko przedstawia w grach RPG i czy oraz jakie motywy przebiłyby się do nas.
Nie żywię nienawiści do nikogo z tego forum, a to wy na mnie najeżdżacie cały czas i to po chamsku.
O, przeraszam, weszłam po ilku dniach do tematu i co widzę? "gejowskie lobby" i inne pierdoły. Wyczuwam nutkę hipokryzji... :o
Co sądzicie o wątkach pedofilskich, zoofilskich albo nekrofilskich w grach?
No cóż. Powiem tak. Dopóki jest to postać w grze, nie mam nic przeciwko. Bo to tylko gra. Nikt nie każe mi zmierzać się z problemami tychże wyżej wymienionych przez ciebie przypadków w rzeczywistości.
Byłoby ciekawie, czyż nie?
no
Takie gry mogłyby nauczyć nas tolerancji i zrozumienia dla osób o odmiennej orientacji seksualnej
Ja pie***** --__--"" (*gleba*)
*Dobra, a teraz wyjaśnienie pewnej kwestii. Miłość homoseksualna nie jest wyuczona/wymuszona. Można więc przyjąć, że jest u takich osób naturalna. Natomiast nie bardzo zgodna z naturą jako taką.
Kto zrozumiał, o co mi chodzi, to brawo, a kto nie, to ma problem, bo inaczej nie potrafię tego ująć.
zelda64 napisał/a:
Nie żywię nienawiści do nikogo z tego forum, a to wy na mnie najeżdżacie cały czas i to po chamsku.
O, przeraszam, weszłam po ilku dniach do tematu i co widzę? "gejowskie lobby" i inne pierdoły. Wyczuwam nutkę hipokryzji...
Przykro mi, ale nie zarobiłaś 100 punktów, ponieważ nie uważam osób wypowiadających się w tym topicu za gejów.
NEXT PLEASE :)
och oskarzasz tych, ktorzy odpowiedzieli Ci, o chamstwo? sooo saaaad...bo zobacz moze najpierw co sam napisales, a potem oceniaj czy ludzie sa chamscy ok? A jakby Ci sie przypadkiem zapomnailo to juz podaje konkretny cytat:
Precz z gejowskim lobby Exclamation (jeb.. ped....)
Czlowieku troche tolerancji!
My tu przeciez nie piszemy o tym, ze chcemy widziec setki gejow uprawiajacych seks w co drugim FMV, a o tym, ze samo wystepowanie kogos takiego byloby pewnym urozmaiceniem dla troche juz "skostnialych" watkow milosnych w jRPG. Wiec wrzuc na luz...
Co sądzicie o wątkach pedofilskich, zoofilskich albo nekrofilskich w grach? Byłoby ciekawie, czyż nie? Takie gry mogłyby nauczyć nas tolerancji i zrozumienia dla osób o odmiennej orientacji seksualnej
Sądze że raczej się tego nie zrobi, bo wymienione elementy są NIELEGALNE i bezprawne. A gejostwo nie jest (wiem, cóż za upadek gatunku ludzkiego) zakazane prawnie. Co najwyżej moralnie, ale nikt nie zmusza nikogo do uprawiania homo-seksu czy homo-miłości ani kupowania takich gier.
A jako tolerancyjny mod będę kasował sukcesywnie wybrykowe hasła.
Przykro mi, ale nie zarobiłaś 100 punktów, ponieważ nie uważam osób wypowiadających się w tym topicu za gejów.
A nawet gdybym był gejem, to co? Widzisz w tym coś złego? Całkiem zresztą możliwe, ze nim jestem, nie możesz być tego pewnym chłopaczku :* Jak coś Ci przeszkadza, to zawsze możesz zamieszkać w buszu, tam nikt nie bedzie Ci psuł "normalnej" krwi.
Homoseksualizm nie jest zwyrodnieniem, w grach bardziej denerwować może sam sex a nie uczestnicy prokreacji. Teoretycznie, bo i sex, i homoseksualizm to naturalne zjawiska. Lesbijskie, gejowskie, biseksualne - słowa, które cofają w cień sam proceder uprawiania seksu. Najciekawsze są jednak spory dotyczące sexu w grach, którego nota bene, nie ma. Są tylko ocenzurowane sygnalizatory odbywania stosunków płciowych. Cenzura to: prosta grafika, ujęcia kamery, czas przeznaczony na pokazanie takiej sceny, brak takich scen. Homoseksualizm jest tutaj sygnalizowany bardziej dialogowo, a także sposobem ubierania. To tak marginalne zjawisko, że prawie nieistniejące. A mimo wszystko jestem ZA wprowadzeniem tego wątku do gier, nie wszystkich rzecz jasna, ale kilku na pewno. To bardzo by odświerzyło spojrzenie developerów na zjawisko "miłości". Tak bło z filmem "Aleksnder". Nie przeszkadzało mi to, że Wielki Wódz miał chłopaka i kochanka :P Nawet trochę urozmaiciło mi to ten obraz.
Miałem na myśli propagowanie homoseksualizmu w grach komputerowych, a nie temat do dyskusji.
Co sądzicie o wątkach pedofilskich, zoofilskich albo nekrofilskich w grach? Byłoby ciekawie, czyż nie? Takie gry mogłyby nauczyć nas tolerancji i zrozumienia dla osób o odmiennej orientacji seksualnej :lol:
O kur...
Jeanne Kay znowu ma okazję do wyrażenia swojej opinii: takie teksty rzucają (..) ksenofoby i ludzie o ciasnych umysłach. Oczywiście, używam łagodnych eufemizmów, żeby nie było awantur. A teraz przejdźmy do analizy głupot:
:arrow: Propagowanie homoseksualizmu - co za kretynizm. Nie można propagować homoseksualizmu. Co to niby oznacza? Że jak się o gejach i lesbijkach nasłucham, to sama zacznę być lesbijką? Litości, mamy XXI wiek! To tak jakby propagaować bycie kobietą czy mężczyzną - jasne, możesz sobie zrobić operację, ale płeć i tak ma mózg. To jakby propagować bycie psem - stań się psem! psy są super!!!
A no tak, ale jak ktoś się dowie, że homoseksualiści istnieją, to może uświadomi sobie, że też jest homoseksualistą, a to przecież straszne, zboczone i do wyklęcia z ambony.
GŁU-PO-CIE, LPRowi i ojcu Sromotnikowi mówimy stanowcze NIE!!!
:arrow: Pedofilia, zoofilia, nekrofilia nie są orientacjami seksualnymi, tylko zboczeniami, bako. Wyrazić własną opinię? A, kurde, cały czas robię to na forum, w końcu po to ono jest: ludziom na poziomie nie trzeba tej różnicy tłumaczyć.
Proste.
GŁU-PO-CIE, LPRowi i ojcu Sromotnikowi mówimy stanowcze NIE!!!
A homoseksualizm w jRPG? Zobaczcie, życie samo pisze nam scenariusz - nietolerancja, ksenofobia, nienawiść i ograniczenie przeciwko innej istocie ludzkiej tylko dlatego, że jest właśnie inna. I chociaż to może się wydać tandetne, to jednak nawet życie pokazuje, że zawsze znajdą się jakieś summony, gotowe niszczyć ograniczników.
I to mnie pociesza.
Może jednak zacznę od meritum tematu 8) .
Otóż nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym w grach. Dobrej klasy jrpg nie stanie się nagle hentajem, więc do żadnych scen by nie doszło. Zresztą z tego co pamiętam to FF czy inne gry mają ograniczenie od 12 lat czy coś koło tego, a seks by zmienił klasyfikację na produkcje od 18 - i na to jak sądze nikt by się nie zgodził.
To by sprawiło, że pokazanie tego w grze, przedstawiałoby się w sposób jak sądze mało rażący. Czyli gdyby postacie wybierałyby się na jakąś niebezpieczną misję to jedna bohaterka powiedziałaby do drugiej "proszę cię kochanie, uważaj na siebie", albo miałyby wspólny pokój.
Zresztą zauważyłbym, że miłość pomiędzy dziewczynami występuje chociażby w FFX. Rikku z całą pewnością bardzo Yunę kocha. Jednak w grze wyjaśniono to poprzez uczynienie z nich o ile dobrze pamiętam, siostrami ciotecznymi.
W Star Ocean III też dla Nel były ważne jej podopieczne.
No i teraz...
Miałem na myśli propagowanie homoseksualizmu w grach komputerowych, a nie temat do dyskusji.
Zasadnicze pytanie. Jak twoim zdaniem ma wyglądać to "propagowanie homoseksualizmu"? Bo dla mnie byłoby to stowrzenie petycji zaadresowanej do którejś z firm zajmujących się stworzeniem gier, zgłoszeniem do któregoś z magazynów branzowych, żeby wydrukowali u siebie kupony, które mozna by wyciąć z gazety i wysłać... Takie rzeczy.
Tylko, że nikt tego tutaj nie robi, to akademicka dyskusja, nie mająca żadnych konsekwencji, czy też wpływu na rynek gier. Jednak z tego co wiedzę u ciebie nie można o homoseksuliźmie dyskutować, bo z góry zakładasz, że zabranie głosu jest jednoznaczne z jego "promowaniem".
Pytanie za 100 punktów: kiedy wykazałem się nienawiścią do kogoś z forum Neo+? Naprawdę proszę o odpowiedź. Nie żywię nienawiści do nikogo z tego forum, a to wy na mnie najeżdżacie cały czas i to po chamsku.
Szczerze?
Do konkretnych osób może nie - chociaż mam wątpliwości w stosunku do takiego uogólniania - ale do zjawiska samego w sobie tak. Co było w ogóle nie uzasadnione i przy czym zupełnie wypaczyłeś sytuację.
Co sądzicie o wątkach pedofilskich, zoofilskich albo nekrofilskich w grach?
Pedofilia jest niezgodna z prawem, nekrofilia jest obrzydliwa. Zoofilia - wiesz gdyby chodziło na przykład o Fran z FFXII - czyli pólnagiego króliczka Playboya - to czemu nie 8) .
Aha. Homoseksualizm dotyczy dorosłych ludzi, działań które wykonują za obopulną zgodą i przywoleniem, oraz emocji między nimi. Co w tym jest nie tak?
Takie gry mogłyby nauczyć nas tolerancji i zrozumienia dla osób o odmiennej orientacji seksualnej :lol:
Jeśli chodzi o naukę to polecałbym sprawdzenie jak to wyglądało w starożytnej Grecji. Ciekawe czy byłbyś w stanie wytrzymać lekturę albo obejrzenie programu.
Jeanne Kay znowu ma okazję do wyrażenia swojej opinii
Ojej :o A coś ty? Wyrocznia jakaś? To tak jakby samego siebie zapowiadać czekając na oklaski i rzucać sobie płatki róż pod nogi. Próżność nie zna granic. Najgłupszy tekst z jakim się spotkałem na forum Neo+.
Jeanne Kay znowu ma okazję do wyrażenia swojej opinii
Ojej :o A coś ty? Wyrocznia jakaś? To tak jakby samego siebie zapowiadać czekając na oklaski i rzucać sobie płatki róż pod nogi. Próżność nie zna granic. Najgłupszy tekst z jakim się spotkałem na forum Neo+.
Widzę, że ustosunkowałeś się do wszystkich argumentów wystosowanych w postach powyżej. Brawo, nie ma to jak się wypowiedzieć "na temat". Wybrałeś najbardziej adekwatne wypowiedzi do komentarza. :*
Cóż, widać, że Ayu miała rację, że jesteś noob 8) .
Nie przeginaj pały stara les*o :x
A czy ten tekst nie mówi sam za siebie? Nazwanie kogoś "lesbą" (o, jeszcze wykropkowane, jakby to przekoleństwo było!). Pewnie synonimem do tego "przekleństwa" jest "żyd", jak wnioskuję z moralności zeldy.
To zostawiłem - S
Czemu nie ma aż tak wyeksponowanego homoseksualizmu w grach? Bo twórcy boją się właśnie takich moherówek, które są na całym świecie. Ale i tak mam nadzieję, że takie wątki jeszcze się do Europy przebiją.
P.S. Skoro ja jestem lesbą, to te 100 punktów za nienawiść idzie dla mnie 8) .
Zasadnicze pytanie. Jak twoim zdaniem ma wyglądać to "propagowanie homoseksualizmu"? Bo dla mnie byłoby to stowrzenie petycji zaadresowanej do którejś z firm zajmujących się stworzeniem gier, zgłoszeniem do któregoś z magazynów branzowych, żeby wydrukowali u siebie kupony, które mozna by wyciąć z gazety i wysłać... Takie rzeczy.
Tylko, że nikt tego tutaj nie robi, to akademicka dyskusja, nie mająca żadnych konsekwencji, czy też wpływu na rynek gier. Jednak z tego co wiedzę u ciebie nie można o homoseksuliźmie dyskutować, bo z góry zakładasz, że zabranie głosu jest jednoznaczne z jego "promowaniem".
Nie zrozumieliśmy się. Powtarzam to po raz N-ty. Chodziło mi o twórców gier - to oni mają "moc" propagowania pewnych zachowań. Znam faceta, który nie był gejem, tylko nim został. Jeśli jakieś dziecko będzie grało w grę, w której jego ulubiony "super bohater" jest gejem, może zechcieć się na nim wzorować. KROPKA
mi o twórców gier - to oni mają "moc" propagowania pewnych zachowań. Znam faceta, który nie był gejem, tylko nim został.
Haha, właśnie o tym pisałam. Nie można zostać gejem. Jest się nim albo się nie jest. Można co najwyżej uświadomić sobie swój homoseksualizm. A nawet jeśli byłoby to prawdą, że można wybrać, czy jest się homoseksuelem, czy heterem... To co? Już widzę, jak Twoim głównym argumentem jest dobro ludzkości, ktora jeszcze wyginie z bezdzietności. Argument o wpływie twórców gier jest miałki; gdyby miał poparcie w rzeczywistości, to co drugi mężczyzna już byłby bishonenem (dlatego, tak na marginesie, do pupy są te gry :P ).
O kurde, powiedziałam "do pupy"? :shock: Ech, gejostwo ze mnie wyłazi :P .
Zresztą zauważyłbym, że miłość pomiędzy dziewczynami występuje chociażby w FFX. Rikku z całą pewnością bardzo Yunę kocha. Jednak w grze wyjaśniono to poprzez uczynienie z nich o ile dobrze pamiętam, siostrami ciotecznymi.
Ja to postrzegałam jako... no, miłość, ale nie w tym sensie ;)
Ojej A coś ty? Wyrocznia jakaś? To tak jakby samego siebie zapowiadać czekając na oklaski i rzucać sobie płatki róż pod nogi. Próżność nie zna granic. Najgłupszy tekst z jakim się spotkałem na forum Neo+.
A w ilu tematach i działach byłeś?
Nie chodzi o to, że miała cię obrazić, ale o ogólne postawienie sprawy.
Nie przeginaj pały stara les*o
I do tego oto sprowadzają się rozmowy na "trudne tematy", gdzie jeden postanawia za wszelką cenę udowodnić, że reszta to idioci -_-" Napradę nie przyszło ci do głowy nic lepszego? Stara lesbo? Lol, no to teraz pojechałeś po całości. Widzisz, dla ciebie to obraza, zostać nazwanym gejem (o, przepraszam... ty stary pedale :roll: ), a dla innych to tak samo, jakby ktoś powiedział "ty inna osobo, o tamta, co idzie po drugiej stronie ulicy, oo!"
Chodziło mi o twórców gier - to oni mają "moc" propagowania pewnych zachowań
To teraz po raz n-ty wytłumacz nam jak propaguje się inną orientację seksualną?
Ja mam moc propagowania kotów. Zostań kotem i sraj w kuwete, yeah! 8)
Znam faceta, który nie był gejem, tylko nim został.
Ale jazda! :o Poważnie? A wiesz co? Ja znałam taką jedną, co tak sobie lubiła chemię, a teraz pracuje na wynalezioną przez siebie molekułą! Emejzin.... Nie, na pewno ktoś włożył w nią talent! Tak! Już wiem! To ta przeklęta telewizja!
Jeśli jakieś dziecko będzie grało w grę, w której jego ulubiony "super bohater" jest gejem, może zechcieć się na nim wzorować. KROPKA
Jaka, kurna, kropka? Najpierw twierdzisz, że JK ma się za wyrocznię, a teraz sam chcesz ucinać dyskusję? Ranyyy...
No to powiedz mi jak się masz do tej sławnej agresji w grach, bo mi nie odpowiedziałeś. Sądzisz, że skoro moją ulubioną postacią w RPG jest, np. Rikku, to zacznę chodzić zimą w bikini, skakać i piszczeć i nazywać każdego zdrobnieniami, a moim największym przekleństwem będzie "oh, puppie"? Tak? A może, skoro uwielbiam Dantego z DMC, skuję sobie wielgachnego ciachacza i będę chodzić z nim przytroczonym do pleców i ciachać każdego, kto mi podskoczy?
Yeah, zaawansowana psychologia rox.
kurde, powiedziałam "do pupy"? Ech, gejostwo ze mnie wyłazi
Chyba włazi :P
Nie, jakie gejostwo- jesteś przecież lesbijką :P
A ja zostanę zoofilką 8)
Zelda... ja... zaniemówiłam, a to zdarza mi się nie często. Twoja nietolerancja... mogłeś bynajmniej darować sobie nazwę do naszej kochanej JK "ty stara le*bo". No ludzie, proszę was! Teraz najchętniej zaśpiewała bym Ci piękną piosenkę "Co ty robisz tuu, co ty tutaj robisz!?" XD. Proszę, pohamuj się trochę... zacznij zauważać inne zdania i nie obrażaj każdego kto nie jest za twoim zdaniem tylko przeciw! Razisz mnie swoją głupotą!
PS: Wiem Scorpiku że mi tego nie darujesz... ale nie mogłam się powstrzymać -^^-'
Nie zrozumieliśmy się. Powtarzam to po raz N-ty. Chodziło mi o twórców gier - to oni mają "moc" propagowania pewnych zachowań.
Twócy gier jeśli coś promują to zupełnie inne zachowania. W ogromnej większości pozycji których wiem pokazuje się przedewszystkim lojalność wobec grupy, ofiarność... Takie rzeczy.
Po za tym nie wierzę, że gra mogłaby przekonać kogokolwiek do zostania homoseksualistą.
Jeśli jakieś dziecko będzie grało w grę, w której jego ulubiony "super bohater" jest gejem, może zechcieć się na nim wzorować.
W ogromnej większości przypadków wpływ gier na graczy jest z jednej strony znikomy - a drugiej szcztucznie rozdmuchany przez media. Mamy to zwyczajowo po premierach GTA. Co jakiś czas wypływają informacje, że jakiś gówniarz coś tam zrobił. Tylko, że z tego co ja pamiętam to grę sprzedano chyba w kilku milionowym nakładzie a podobne przypadki można policzyć na palcach jednej dłoni.
Więc całe to gdybanie o domniemanym wpływie gier na świadomość seksualną wydaje mi się po prostu śmieszne... Zresztą czy podążając za tym tokiem myślenia, nie należałoby uznać, że Finale zachęcają do znęcania i mordowania zwierząt oraz roślin :twisted: ? Przecież w trakcie gry trzeba stoczyć setki pojedynków z przeciwnikami.
Post Lady Luck to jakiś stek bzdur, którego nawet nie chce mi się komentować, bo za długo by mi zeszło.
zacznij zauważać inne zdania i nie obrażaj każdego kto nie jest za twoim zdaniem tylko przeciw! Razisz mnie swoją głupotą!
Po pierwsze to nie ja zacząłem po chamsku!!!! Nie umiesz czytać? To ona zaczęła!!!! A ty co? Pouczasz mnie, żebym nie obrażał innych, a sama wyzywasz mnie od głupków. Weź się zastanów co czytasz i piszesz.
Ta dyskusja zeszła poniżej pewnego poziomu, którego ja nie chcę przekraczać. Bawcie się dobrze :hejka:
Post Lady Luck to jakiś stek bzdur, którego nawet nie chce mi się komentować, bo za długo by mi zeszło.
Och?
Ta dyskusja zeszła poniżej pewnego poziomu, którego ja nie chcę przekraczać
To pech... cholera, a myślałam, że sobie jeszcze na poziomie pogadamy...
Ale pamiętaj, Zelda! KOTY SĄ WSZĘĘĘDZIEEEEE mułahahahahahahahahaaaa... no.. :angel:
Bawcie się dobrze
I tym oto optymistycznym akcentem kontynuujmy dysputy na temat homoseksualizmu w RPG.
Jak już wcześniej mówiłam motyw nie musi rzutować na całą grę. Tak samo, jak wątek Yuny i Tidusa nie zdominował całego FFX.. e...nie, zły przykład. Wątek Clouda i Aeris nie rzutował na całe FFVII. O, własnie tak ;)
Post Lady Luck to jakiś stek bzdur, którego nawet nie chce mi się komentować, bo za długo by mi zeszło.
zacznij zauważać inne zdania i nie obrażaj każdego kto nie jest za twoim zdaniem tylko przeciw! Razisz mnie swoją głupotą!
Po pierwsze to nie ja zacząłem po chamsku!!!! Nie umiesz czytać? To ona zaczęła!!!! A ty co? Pouczasz mnie, żebym nie obrażał innych, a sama wyzywasz mnie od głupków. Weź się zastanów co czytasz i piszesz.
Ta dyskusja zeszła poniżej pewnego poziomu, którego ja nie chcę przekraczać. Bawcie się dobrze :hejka:
Hahaha! Ten sam syndrom, co u mnie, LL. Nie ma argumentów, żeby ich obalić, to gada głupoty. I "To nie ja zacząłęm po chamsku", dobre... ciekawe, że dopóki nie pojawiłeś się w tym temacie, nie było użytkownika, który zachowywał się w tym temacie nie na poziomie (taki lekki eufemizm). Hm, przypomnijmy pierwszy post zeldy64...
Precz z gejowskim lobby :!:
(jeb... ped...)
Ta dyskusja zeszła poniżej pewnego poziomu.
14 stycznia 2006, o godzinie 8:24. Dobrze, że już stąd idziesz :]
I koniec z tym bajzlem. Wiecie, lubię OTWARTE dialogi. Stąd będę wspaniałomyślny. W myśl zasady chrześcijańskiej (której to katolicy w 99% nie przestrzegają, a ja że nie jestem katolikiem to wybaczę :P ) wybaczamy wszystko wszystkim.
Ale jak poleci jeszcze jedna obraźliwa uwaga o kimś ... warn. Wstrzymajmy estrogen i testosteron, weźmy mózg w zimne obroty i zakończmy spór.
zelda64 - jakbyś był tak niewinny to dziwne, że dotychczasowe głosy sprzeciwu nie wywołały takiej burzy. Przesadziłeś z wymienionym wyżej hasłem, które to zaczęło całość. A hasło rzuciłeś samemu.
KONIEC BEZWZGLĘDNY
Teraz łagodniej, bo jestem łagodny jak baranek przecież. LL zaświadczy :P Oczywiście że można pisać że jesteście przeciwko wątkom homoseksualnym, ale tak jak było to robione wcześniej w tym dziale. Ładnie i rzeczowo.
widzę, że kolega Zelda64 nie miał kontaktu z Erystyką Schopenhauera tudzież innymi dziełami literackimi sztuce prowadzenia sporów poświęconymi. :P wpadłeś w najmniej wyrafinowaną pułapkę, jaką mogliśmy na Ciebie zastawić - nasze argumenty sprawiły, że wpadłeś w złość, a w złości człowiek nie jest w stanie prawidłowo rozumować. stąd te nielogiczne posty oraz genialnie żałosne "Ty stara lesbo!".
zrozum, człowieku, że gracze konsolowi to z reguły ludzie tolerancyjni (otwarci na świat itd. :P), z kolei gracze mający świra na punkcie jRPG siłą rzeczy są tolerancyjny wobec homoseksualizmu, zniewieściałości itp. - Aramis gdzieś już pisał, że nawet nazista stałby się prohomo, gdyby karmiono go takimi dawkami bishoneństwa co nas, fanów jRPG. :P skoro nie łapiesz tego, że w XXI wieku coraz więcej osób otwarcie wyraża swoją aprobatę dla homoseksualizmu, zarówno w wydaniu żeńskim jak i męskim, to czego szukasz, na Jowisza!, w tym temacie? zrozumienia dla swojej nietolerancji? nie po to autor tego tematu postanowił poruszyć kwestię homoseksualizmu w grach, żeby skrajni homofobowie grzmieli bez przerwy, jaką to krzywdą dla człowieka nieskalanego wizją homoseksualizmu jest unaocznienie mu miłości między ludźmi tej samej płci... skoro nie aprobujesz homoseksualizmu, to go nie aprobuj - napisz, że go nie aprobujesz, wybierz ostatnią opcję w ankiecie i czuj się z tym dobrze. po co te wrzuty na innych, po co te śmieszne teksty o gejowskich lobby, które pragną dokonać masowego prania mózgu? wyobraź sobie, że jest taka teoria, która mówi, że najbardziej wszelakich przejawów homoseksualizmu boją się ludzie, którzy sami mają skłonności homoseksualne - dlatego ogarnia ich przerażenie, kiedy odkrywają w sobie te skłonności. takie osoby właśnie w ogóle nie chcą o homoseksualizmie rozmawiać, a sam homoseksualizm z chęcią porównują do dewiacji typu zoofilia, choć od zarania dziejów homoseksualizm był wpisany w charakter rodzaju ludzkiego. zastanów się nad sobą, zanim zaczniesz zastanawiać się nad innymi. heh, jak tak czytałem Twoje posty, przypomniał mi się pewien tekst z nalepek swego czasu bardzo popularnych u USA: "I'm not gay but my boyfriend is." :P
Post pisany przed pojawieniem mojego - stąd ten jest FINALNIE FINALNY! - Scorpio
ok, ok... :angel:
"I'm not gay but my boyfriend is."
Lol, wyobraziłam sobie właśnie jak taką kwestię wypowiada Penelo (dziewczę kojarzy mi się z takimi własnie durnymi zdaniami- nie wiem czemu :mrgreen: ) XD
Ciekawi mnie tylko, kiedy uświadczymy WYRAŹNIE wątku homoseksualnego w serii FF. Wiem, że to nie jest jedyny jRPG, ale z tym jestem najbardziej zaznajomiona ;)
Więc? Jak myślicie- czy wątek homoseksualny będzie już w FFXIII, czy poczekamy sobie do XX? :gwizdek:
P.S.
Teraz łagodniej, bo jestem łagodny jak baranek przecież. LL zaświadczy
Ależ oczywiście, że tak (*pacpac*) ;)
wydaje mi się, że w FF'ach nigdy nie będzie wątków homoseksualnych - ktoś już pisał, że FF'y są od 12 lat. SE nie zacznie w związku z tym pakować do kolejnych gier z serii kontrowersjnych wątków homoseksualnych, bo skończy się na tym, że im zyski spadną, a oni tylko o kasie myślą przecież... :P zresztą po co mają wsadzać takie wątki do FF'ów, skoro fani robią to za nich - wystarczy wpisać imię którejś z głównych postaci z FF'ów od 7 do 12 w wyszukiwarce grafiki google i nie ma takiej możliwości, żeby nie trafić przynajmniej na kilka scenek damsko-damskich lub męsko-męskich, że o orgiach nie wspomnę. XD
wydaje mi się, że w FF'ach nigdy nie będzie wątków homoseksualnych - ktoś już pisał, że FF'y są od 12 lat. SE nie zacznie w związku z tym pakować do kolejnych gier z serii kontrowersjnych wątków homoseksualnych, bo skończy się na tym, że im zyski spadną, a oni tylko o kasie myślą przecież...
Niby racja. Ale nie byłabym taka pewna. Ile to juz razy Japończycy dostawali wersje de lux, na które my mogliśmy poślinić się tylko w necie? ;) Być może wydadzą kiedyś FF150 oraz FF150alfa po jakimś czasie (vide FFX-2 + Last Mission), z tym że to drugie będzie miało wyższy pułap wieku.
A może jestem po prostu trzepnięta... :angel: ;)
zresztą po co mają wsadzać takie wątki do FF'ów, skoro fani robią to za nich - wystarczy wpisać imię którejś z głównych postaci z FF'ów od 7 do 12 w wyszukiwarce grafiki google i nie ma takiej możliwości, żeby nie trafić przynajmniej na kilka aktów damsko-damskich lub męsko-męskich, że o orgiach nie wspomnę. XD
Dobrze wiesz, że to nie to samo, co uświadczenie tego w samej grze :P
Więc? Jak myślicie- czy wątek homoseksualny będzie już w FFXIII, czy poczekamy sobie do XX? Gwizdek
FF XXX bedzie mialo dwie wersje - dla panow i pan :P
ydaje mi się, że w FF'ach nigdy nie będzie wątków homoseksualnych - ktoś już pisał, że FF'y są od 12 lat. SE nie zacznie w związku z tym pakować do kolejnych gier z serii kontrowersjnych wątków homoseksualnych, bo skończy się na tym, że im zyski spadną, a oni tylko o kasie myślą przecież... Razz
czy ja wiem czy nigdy? Sadze ze jakis delikatny i malo wazny watek homo sie kiedys pojawi, a juz prawie na pewno, jelsi liczba homo zacznie gwaltownie wzrastac (czego sobie raczej nie zycze:P)
wydaje mi się, że w FF'ach nigdy nie będzie wątków homoseksualnych - ktoś już pisał, że FF'y są od 12 lat
Ale homoseksualny wątek nie może być powodem ograniczeń wiekowych. Taka gra mogłaby być dostępna od 12 lat. Przecież taki motyw nie musi się wcale wiązać z seksem (bo chyba o to wam chodzi).
Hmm...
Z tego co pamiętam to jedna z pierwszych zapowiedzi FFXII w ogóle mówiła o tym, że w tej części seks ma się pojawić. Jak ma to być zrealizowane - diabli wiedzą.
Po za tym wydaje mi się, że ta kwestia nie zależy od producentów, tylko raczej od tłumaczy. Przy naszej obyczajowości nie wiem czy wydawca na europę pozwoliłby na coś takiego. Bo nie sądze, żeby dla japończykó był to jakiś problem.
Bo nie sądze, żeby dla japończykó był to jakiś problem.
dla Japończyków problemem może być co najwyżej brak takich wątków w FF'ach. XD nie oszukujmy się - Japończycy jako naród są trochę zboczeni. oczywiście z punktu widzenia przeciętnego Europejczyka-Katolika. :gwizdek:
http://www.ff7acmovi...m/gallery-1.5.1 ... .sized.jpg
Już ostatnio nawet było dość kontrowersyjnie z powodu tego obrazka. Oczywiście tego motywu Advent dalej nie pociągnął (jak wielu innych (vide pierwiastki)), ale swego czasu kilka słów padło pod dwuznacznością owego postera. A teraz jest to okładka OSTa.
No i pamiętajcie. Metroseksualizm to nie to samo co homoseksualizm
He,he znaczy się były teorie typu "Cloud po śmierci Aeris załamał się i postanowił zmienić orientację seksualną"? Dobre. Ale w jak już pisano w FF-ach to by chyba nie przeszło.
Ale homoseksualny wątek nie może być powodem ograniczeń wiekowych. Taka gra mogłaby być dostępna od 12 lat. Przecież taki motyw nie musi się wcale wiązać z seksem (bo chyba o to wam chodzi).
To samo dzisiaj przyszło mi do głowy. Nie rozmawiamy o seksie w grach (a taki temat jest w NEOnie), a o homoseksualistach w RPG...
...chyba... :roll:
Z tego co pamiętam to jedna z pierwszych zapowiedzi FFXII w ogóle mówiła o tym, że w tej części seks ma się pojawić.
Prawda. I miała być to wiadomość szokująca... no cóż... ;)
Ale w jak już pisano w FF-ach to by chyba nie przeszło.
Czy ja wiem...? W końcu zabraknie im chwytów reklamowych ;)
no to mamy pierwszego bi(homo?)seksulistę w RPG - Gakcta w DoC. :o naczytałem się o tym gościu samych dziwnych rzeczy na temat jego stosunku do stosunków z kumplem z zespołu. :o
wiecie, wizja japońskiej bi(homo?)popgwiazdy w grze z serii FF 7 wydaje mi się jednak straszna. do tej gry to nie pasuje, w ogóle. :?
On by tam nie pasował choćby był hetero albo aseksualny. Wątpię czy w grze tego typu SE podkreśli orientację seksualną Gackta, chociaż kto wie do czego zdolna jest komercha...
Hmmmm ,tak sobie przypomniałem. Jest taki serial Vandread 1st oraz 2nd Stage. Był nawet w Canal+ puszczany. Tam 90% związków to homoseksualne związki, ale tak ładnie podane że nic nie gorszą.
Czyli się da.
Mówisz Scorpic??? Już lecę zasysać z neta :lol:
Ej w Czarodziejce z Księżyca też jakoś to nie było zrobione na odwal się. Ale czujem w kościach, że w końcusz ktoś ze SE wpadnie na nasze forum i wreszcie się doczekamy naszego RPG-a.
A teraz wprost idealny news dla tego tematu, co prawda dotyczy on pecetowego MMORPa World of Warcraft, ale poruszono tu wątki homoseksualne, a dokładniej wprowadzono je z inicjatywy graczy :
It seems that Blizzard has taken action against a World of Warcraft player for recruiting gay, lesbian, bisexual, and transgender (GLBT) players for a GLBT-friendly player guild.
According to In Newsweekly, Blizzard has cited player Sara Andrews for "Harassment - Sexual Orientation," even though the player didn't use the politically-correct term "GLBT" in an offensive way. Blizzard included an excerpt from its Terms of Service on the matter: "This category includes both clear and masked language which insultingly refers to any aspect of sexual orientation pertaining to themselves or other players."
The offending remark? Andrews left a guild recruitment post saying, in part, "We are not 'GLBT only,' but we are 'GLBT friendly'!"
Andrews apparently believed that the citation was made in error. But even after she explained her intent to Blizzard's game masters, it appears that Blizzard has upheld the initial decision. Blizzard's response read, in part, "While we appreciate and understand your point of view, we do feel that the advertisement of a 'GLBT friendly' guild is very likely to result in harassment for players that may not have existed otherwise."
Rather than suspend Andrews from the game, however, Blizzard instead chose to let her go--with a warning.
The real question, why is Blizzard fighting this battle now? Many gay/GLBT guilds already exist in World of Warcraft, some comprised of several hundred members. Does Blizzard plan to discourage other players from expressing their sexuality in World of Warcraft?
We've contacted Blizzard for a more official statement on the matter; we'll update this story when we receive clarification.
Przyjazna gildia homoseksualistów? Jak myślicie, czy Blizzard postąpił słusznie?
Przyjazna gildia homoseksualistów? Jak myślicie, czy Blizzard postąpił słusznie?
Skoro gracze tak chcieli to znaczy, że są tolerancyjni i im odpowiada taki stan rzeczy a to, że jakiś tam procent będzie się buntował.. Cóż margines znajdzie się w każdej społeczności..
Chcialem zauwarzyc ze watki homoseksualne byly juz zaszczepione w The Sims i to pierwszej czesci. Co do samego tematu... Jestem tolerancyjny, niech ludzie robia co chca to ich zycie ale nie zmienia to faktu ze takie zwiazki mnie draznia chociaz je toleruje.
Chcialem zauwarzyc ze watki homoseksualne byly juz zaszczepione w The Sims i to pierwszej czesci.
A tak, tak. Pamiętam to. Pewnego dnia Simka należąca do Ayu zaczęła się całować z moją... powstał piękny, homoseksualny związek. ^^
ale nie zmienia to faktu ze takie zwiazki mnie draznia
A dlaczego one cię drażnią? Co w nich jest drażniącego? Jak cię drażnią to przestań o nich myśleć. Blokada na homoseksualistów.
A dlaczego one cię drażnią?
Nie mam zielonego pojecia, moze to kwestia wychowania i srodowiska w jakim zyje??
Nie mam zielonego pojecia, moze to kwestia wychowania i srodowiska w jakim zyje??
No, to akurat nie jest odpowiedź. Ja też się wychowałam w otoczeniu które jest przeciw homoseksualistom (może oprócz najbliższej rodziny) i jakoś jestem tolerancyjna. Ich związki też mnie nie drażnią...
Nie chce zabardzo robic off topica wiec powiem krotko. Mnie jednak draznia moze to poprostu bardziej mi pasuje zeby negowac niz by akceptowac. Mysle ze jezeli mielibysmy o tym rozmawiac to trzeba by bylo oddzielny temat zalozyc. Mysle takze ze zalozenie takiego tematu to miecz obusieczny gdyz napewno znalezli by sie debile ktorzy z kulturalnej rozmowy zrobili by burdel. To tyle na temat moich przekonan w tym temacie. Wiecej nie bedzie.
Peace.
Mnie jednak draznia moze to poprostu bardziej mi pasuje zeby negowac niz by akceptowac. Mysle ze jezeli mielibysmy o tym rozmawiac to trzeba by bylo oddzielny temat zalozyc
Niekoniecznie ... bo właśnie po to ten temat po części założono. Nie można przecież postawić suchego Tak/Nie. Należy napisać choć jedno zdanie dotyczące powodów i już. Trochę dyskusji też nie przeszkodzi.
gdyz napewno znalezli by sie debile ktorzy z kulturalnej rozmowy zrobili by burdel
I od jestem, by uspokajać i porządek zaprowadzać. Stąd z tej strony nie miej żadnych obaw.
I z czysto osobistych pobudek przypominam, że oddałem głos na dwie panny (najlepiej elfki) w gorącym związku :P
Ok, a ja mam takie pytanie... Jak reagujecie na bishoneńskich, pięknych, wymuskanych męskich bohaterów RPG? Niby to z homoseksualizmem nie ma nic wspólnego, ale...
Ale powiedzcie mi, panowie (hm, bo z moich obserwacji wynika, że to przede wszystkim panowie tak reagują), czy nie widząc jakiegoś Vaana nie powiedzieliście w pierwszym odruchu: "Co za pedał"? Nieraz w stosunku do panów, których określić możnaby mianem bishonenów/metroseksualnych/jakie są jeszcze synonimy?/ gracze (ba, nie tylko oni) reagują określeniem typu "pedał", "ciota" i tak dalej, co ma być jedną z większych obraz.
Raiden, Cloud, Squall, Vaan, Fou Lu... No same pedały. Czyli mówiąc ładniej... Homoseksualiści, tak?
Więc Panie i Panowie, oto pytanie do kolejnego wątku: jaki jest Wasz stosunek do takich postaci?
To ja pierwszy. Wyglad nie ma dla mnie znaczenia. Odruchy odrzucajace wywoluje u mnie dopiero jak widze pare homoseksualna ktora sie sciska lub caluje w jakims publicznym miejscu. Mowiac krotko bishoneny mi nie przeszkadzaja.
co tam my - najciekawsze są opinie QOORY w jego reckach jRPGów. :twisted: Serph z DDS zostal przez niego poddany totalnej anihilacji słownej. :lol: do dziś pamiętam jego reckę DDS właśnie [tak, to ta, w której napisał: "O takich drobiazgach, jak stopniowe ulepszanie karabinów, zdobywanie coraz lepszej amunicji oraz kolekcjonowaniu setek mikstur mających zapobiec zatruciu lub śmierci w trakcie konfrontacji z wrogiem nawet nie będę wspominał, gdyż są to sprawy tak oczywiste, jak to, że seria FF to syf i nędza, hehe." :P]. :lol:
zdziwiłem się, że wrzuca akurat na Serpha - przecież ta postać jako bishonen plasuje się na szarym końcu listy najbardziej pedalskich postaci jRPG. :rower:
Akurat jeśli widzę, że jest to postać japońska to od razu mówię co za bishini. I w żadnym wypadku nie utożsamiam Raidena czy Vaana z homoseksualizmem. Takie postacie akurat mi nie sprawiają kłopotów w grach RPG, bo już Raiden w MGS jako kawał machiny śmierci do końca mi nie pasował. Ale znów gry za to nie dyskwalifikowałem.
W moim mieście (Łódź) jest taka reklama. DUUUŻA. Na budynku. Gazety. Jej treść:
Bardziej metro
Nie wiem jak innym, ale mi się to kojarzy tylko z jednym :P A że nie zdjęto i nie spalono jej jeszcze to oznacza, że:
a) bojówki LPR nie wiedzą co to za słowo
b) nie ma problemu z metroseksualizmem
Więc Panie i Panowie, oto pytanie do kolejnego wątku: jaki jest Wasz stosunek do takich postaci?
Ja absolutnie nie mam nic przeciwko takim postaciom. Nigdy nie pomyślałem o Squallu czy o Vaanie "pedał". Po pierwsze: Nie wszyscy homoseksualiści są zniewieściali, wydaje mi się raczej, że większość z nich nie jest. Po drugie: Squall, Tidus, Vaan NIE SĄ zniewieściali!!! Czy któryś z nich przejawia jakiekolwiek zachowania, które można określić terminem "niewieściały"? Przecież oni zachowują się normalnie! Nie rozumiem też tego ciągłego narzekania na ich wygląd. Owszem, są piękni ale co z tego? To, że są bohaterami gry video nie znaczy, że muszą być zarośnięci, napakowani, brudni, z bliznami na gębie i cygarem w zębach. No dobra, chciałbym od czasu do czasu pokierować kimś innym w RPG ale skoro nie mogę... Trudno, nie będę płakał z tego powodu.
a poza tym... zawsze mamy Cida, który jest zarośnięty, napakowany (tak trochę :P), nieczysty, z bliznami na gębie i cygarem. 8) o wizerunku lasencji w bikini wchodzącego w skład logo Highwinda II, które w DoC możemy podziwiać na mostku tego statku, nawet nie wspomnę. :wink:
Czy któryś z nich przejawia jakiekolwiek zachowania, które można określić terminem "niewieściały"?
Ja powiem nawet, że Tidus zachowuje się względnie ... jak rzeczywisty nastolatek. Pełny energii, pragnie akceptacji, ma problemy związane z odejściem ojca które nie okazują się mieć podłoża w syndromie Edypa (joł Shinji :P ) tylko w miarę normalnych powodach, przeżywa pierwszą miłość także w dość zwyczajny sposób. I podchodzi do świata i wydarzeń tak jak na logikę nastolatka przeciętnego przystaje. Dlaczego? Bo do tej pory sytuacja nie wymagała od niego niczego, ponad bycie nastolatkiem. I to jakoś działa :P Ale gdzie w tym szukać pedalstwa, nie wiem. Może kolczyk nie w tym uchu, ale na tym się nie znam :D
W moim mieście (Łódź) jest taka reklama. DUUUŻA. Na budynku. Gazety. Jej treść:
Bardziej metro
U mnie też jest :]
b) nie ma problemu z metroseksualizmem
Problemu raczej nie, ale zauważam, że dla ludzi "metro" zaczyna być synonimem słowa "pedał" -_-"
Nie wszyscy homoseksualiści są zniewieściali, wydaje mi się raczej, że większość z nich nie jest.
To fakt, ale stereotypy, stereotypy...
Po drugie: Squall, Tidus, Vaan NIE SĄ zniewieściali!!! Czy któryś z nich przejawia jakiekolwiek zachowania, które można określić terminem "niewieściały"?
Cóż zacowania z pewnością nie, ale mi chodzi o wygląd. W końcu, kiedy moi znajomi widzą plakaty z FFów u mnie na ścianach, to nie wiedzą, jak taki Squall się zachowuje ;) . A co do zachowania... Pamiętacie Squalla? Nie, nie tego z gry, tego z forum. On twierdził, że Cloud jest gejem, o czym świadczyło m.in. jego niemęskie zachowanie i "pedalskie" skłonności... Cóż, zależy więc co, kto i jak oceni -_-^
P.S. Ja lubię bishonenów, chociaż taki Vaan był dla mnie przesadą... był, bo już się napatrzyłam i przyzwyczaiłam :}
Cloud pedałem? hmm... nie no, w FF VII trochę rozbrajająca jest możliwość przebrania go za kobietę oraz umówienia go na randkę z Barretem, ale gejem Cloud nie jest. :P po prostu twórcy FF VII doskonale zdają sobie sprawę z jego metroseksualności, którą poprzez umieszczenie w FF VII wspomnianych przeze mnie elementów chcieli wykpić. muszę jednak przyznać, że w LO całkowicie nie podobało mi się to, jak przedstawiono jego relacje z Zackiem. :o to było trochę pedalskie.
jaki jest mój stosunek do bishonenów? ci z gier w ogóle mi nie przeszkadzają, bo przeciez nie sa gejami! Cloud, Squall, Tidus - przecież wszyscy trzej kochali na zabój kobiety! kto ma więc jakiekolwiek wątpliwości co do ich orientacji? :evil: gorzej jest z bishonenami pokroju GACKTA - ten kolo rzeczywiście nie tylko wygląda, ale i zachowuje się jak pedał. :lol:
Oj, baudulino, w takim razie minął Cię jeden z ciekawszych okresów istnienia całego forum pod kątem kącika RPGamer.
Koniecznie wejdź na ten temat: http://www.neo-plus....orum/viewtopic. ... 19&start=0
który po części rozwija myśli powiedziane w tym temacie. Ufff, było wtedy zabawnie :lol:
faktycznie, ciekawy temat. :P muszę jednak przyznać, że to zdjecie na początku jest... maksymalnie gejowskie! ci kolesie są po prostu parą gejów! :shock:
...
...
...
no nic, to tylko jacyś debile - na konwentach M&A jest pełno takich świrów. :angel:
Bishoneni mi nie przeszkadzają, wręcz na odwrót(ale co tu się dziwić, jak się gra w jRPG i czyta mangęXD). Metroseksualizm staje się baardzo powoli czymś normalnym, szczególnie w większych miastach(czyli nie u mnie..), mnie nie przeszkadza, większa higiena to mniej chorób no i wolę patrzeć na ładnego pana niż owłosionego małpiszona(bez obrazy).
GACKTA - ten kolo rzeczywiście nie tylko wygląda, ale i zachowuje się jak pedał.
ewentualnie jak gej.. :wink:
Ja również nie mam nic przeciwko bishonen'om. Ważne jest to, by bohater był dobrze wykreowany i dało się go polubić (bądź znienawidzić np. za jego nikczemne czyny).
Jednak co za dużo, to niezdrowo, tak więc wrzucenie samych bishonen'ów do gry/mangi zupełnie mi nie odpowiada. Postacie powinny być różni od siebie, a nie wszystkie piękne i gładziutkie(no chyba, że w jakiś sposób fabuła tego wymaga). Poza tym masowe wrzucanie bishonen'ów, to IMO tak samo tani chwyt, jak hurtowe wrzucanie roznegliżowanych panienek z wielkimi... ya get da picture :wink: .
http://yukisuki.free.fr/yaoi/seifer-squall01.jpg
nie ma to jak francuskie yaoi arty... ^^
loud pedałem?
GACKTA - ten kolo rzeczywiście nie tylko wygląda, ale i zachowuje się jak pedał. :lol:
Nie ma to jak kultura słowa pisanego.
Zabawne jest to ,iż co rusz płacze się nad designem postaci serii FF, ( to głównie ) , zupełnie jakby taki Dante z DMC czy Sieg z Chaos Legion nie byli bishi.
Wydaje mi się, że jest to dział rpg, więc pisanie tu o Dantem i Siegu jest jakby nie na miejscu.
Nie ma to jak kultura słowa pisanego.
baudowa semantyka jest nad wyraz specyficzna, szczególnie dla kogoś takiego jak ty, sylvanku. odpuść więc sobie jej analizę.