Dlaczego konsola jest lepsza od pc
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Nintendo 3Ds Pogadanki nowa konsolka Nintendo
- Kolekcje Gier i Konsol Tylko i wylacznie gry i tylko oryginalne pozycje :)
- Najlepsza cut-scenka na konsoli Nintendo!(*spoliery?)
- Metal Gear Solid(FRA) a Kompedium Konsolowe #1
- Wasza pierwsza przenośna konsolka
- Wojny konsolowe - temat niemoderowany!
- PSX - konsola ponadczasowa?
- Która konsola najlepsza?
- TWOJA WYMARZONA KONSOLA...
- Akcesoria konsolowe
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- braseria.xlx.pl
Odchudzanie brzucha
Tak temat oklepany, ale jak się zastanowić to w sumie dlaczego? Może każdy ma inne powody dla których wybrał konsolę, ja napiszę jak było u mnie.
Byłem amigowcem i zawsze wolałem włożenie dyskietki do stacji i granie zamiast instalowania, katalogowania i innych niepotrzebnych bzdetów. Z czasem jednak moja amiga niebezpiecznie zbliżyła się wyglądem do pc: tower, hd, cd, turbo, ale pozostałem wierny firmie, nawet wtedy gdy splajtowała. Potem u kolegi zobaczyłem tekkena 3 i iss pro'98 i oszalałem. Małe pudełko banalna obsługa, piękna grafika i w porównaniu z pc niska cena. Do tego poręczne joypady i możliwość gry we dwóch, a nawet 4-ech na jednym sprzęcie wiedziałem że muszę to mieć.
konsola: gry
pc: nauka i praca
i tyle :X
Wybór podjąłem dawno. Oto dlaczego:
- nie trzeba bez przerwy kupować upgradów
- stała animacja zawsze i wszędzie (jak skoki to wina gry)
- pady
Ale gram i na PC. Głównie w strategie (Civ, Settlers), RTS(Starcraft, inne), FPP (Unreal, UT) i symulatory (X-Wing). PC dobry do oglądania filmów słuchania muzyki. Jeśli ktoś ma kasy w bród to PC może by i mu wystarczył, ale NA PC NIE MA JAPOŃSKICH GIER. I właśnie dla mordobić, dla MGS, dla SH1-3, dla FINAL FANTASY, DMC.
Nie chodzi więc tylko o samą platformę (sztucznie zawyżanie wymagań mnie po prostu $%) ale i o gry. W tym wypadku PC nie ma za dużo tytułów do chwalenia, chyba że klasyki sprzed konsol nowej generacji. Dziwne, ale potem coraz mniej wybitnych na piecu sie pokazało. Heh
U mnie pc służy do nauki oraz grania w strategie i niekiedy w fps-y filmów na kompie nie lubię oglądać, bo od tego mam odtwarzacz dvd i duży telewizor. Jeszcze zdjęcia często oglądam na kompie :wink:
to zależy pod jakim kątem rozpatrzamy tą wyższość.
np.: do grania lepsza jest konsola , do pracy lepszy jest komp.
na pc gram już tylko w CSa i Warcrafta po necie i lanie bo do innych gier jakoś mi się niepasi grać na pc :\ (już zaczyna mi braknąć ramu japierdole :!:)
a konsola to konsola , ma takie gry o których kompy nieśmią nawet marzyć , jest superfajna , superwydajna i bezproblemowo można mile spędzić czas z nią :]
więc jeśli ropatrujemy przez pryzmat gier ten "pojedynek" to wygrywają konsolki :]
a czemu jeszcze są lepsze :?: bo je kocham :*
Na kompie jest mało dobrych gier, a jak już są to mają duże wymaganie.
Na konsolach zaś gier jest wieeeele i męczyć się nie trzeba z niczym
Pytanie z góry zakłada wyższość konsoli nad pecetem :D, ale kompy w niektórych rzeczach lepiej dają sobie radę (chociażby net i gry sieciowe). Na kompa były fajne przygodówki, jest kilka fps'ów. No i mp3.
Czemu konsola jest o niebo lepsza? Bo nie trzeba się martwić o ram, hdd, nowe procki, czy karty graficzne. Od włączenia sprzętu do rozpoczęcia gry mija kilka sekund. Zero problemów z instalacją i sterownikami. No i gry konsolowe mają to "coś", czego nie da się prosto opisać. Klimat, rozmach, całkiem inną filozofię rozrywki. Mnie nie bawi Myst, Baldur's Gate jest nudny jak flaki z olejem, w piłkę nożną na klawierce prawie nie da się grać.
Pecety właściwie bronią się tylko strzelankami i strategiami, ale ja za nimi nie przepadam.
Konsola była u mnie w domu szybciej niż pecet, bo za te 800zł, które poszły na szaraka nie kupiłbym tak zaawansowanego technicznie kompa.
Dla mnie konsola ma "duszę", a pecet to dobra maszyna do pisania.
Najważniejszy jest spokój (amen), dlatego zamiast odliczać minuty do kolejnego errora na komputerze wolę zagrywać się na konsoli bez wyrywania sobie włosów na głowie.
Zapomniałem dodać jeszcze BARDZO ważnego minusa PC.
Każdą rzecz trza instalować, nawet jeśli chce sie raz sprawdzić grę. I, niech mi ktoś wyjaśni (znaczy wiem, ale tak sie mówi :P ) czemu to o czemu po 2 gigowej instalacji gry wgrywają się dłużej na PC-cie niż na PS2 czy GCN czy X-Boxie, gdzie czyta się to bezpośrednio z płyty.
Druga rzecz - nie trzeba się bać o to, że katra graficzna nie obsługuje gry i trza patch ściągać tylko po to, by móc rozpocząć grę.
Pytanie z góry zakłada wyższość konsoli nad pecetem
nie oszukujmy się to jest forum konsolowe, chyba by mnie zjedli jakbym napisał co lepsze konsola czy pc :lol:
Wy tu tak sobie piszecie, a pecetowców i tak nie przekonacie.
A Baldur's Gate nie jest nudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla mnie najważniejszy plus - na PC nie ma już mordobić a co tu się oszukiwać od tego się zaczęło.A poza tym gra się na telewizorze a nie na monitorze a reszta została już powiedziana.Ale chodzi głównie o gatunki.
Baldur's Gate to jedna z najlepszych rpg na pc, a telewizor to następny plus konsoli. Jeżeli chodzi o rozdzielczość to ja się zatrzymałem na 1000 cośtam na 700 cośtam, bo jak włączam wyższą w Homm4 to wszystko mi się zlewa i jest takie maciupkie :wink:
konsola to przedewszystkim wygoda- siadasz przed tv w wygodnym foteliku i jedziesz 8) A PC? Instalacja, w kazdej chwil wszystko ci sie może wykasowac, do gry nie wróce dajmy na to za 2 lata, bo pewnie bede musiał ją 3x do tego czasu odinstalowac- z róznych przyczyn.
Ale PC ma tez swoje dobre strony- np taki Far CRY- gra genialna i przy tym przepiękna- takiej grafy nie uswiadczymy na tej generacji, dopiero na ps3/x2/revo. Half-life 2 i jeszcze kilka innych- miedzy innymi ze wzgledu na momentami fotorealistyczna grafe.
Mimo wszystko- konsole do gry/pc do netu i czasami do Ggry.
Konsola jest lepsza bo :
-nie trzeba jej co pol roku modernizowac (nie dawno moj kolega kupil zestaw komputerowy. Iles tam RAMu, 17", najnowszy procesor, pareset GB i takie tam pierdoly. Wiecie ile dal? 2,5 tys. Jak uslyszalem, to malo nie upadlem. Od razu mu powiedzialem, ze jest glupi i ze do gier mogl sobie lepiej konsole kupic, a tamtego kompa usprawnic i zostaloby mu jesze kasy na 5 gier.)
-nie trzeba sie martwic, ze nie starczy na nastepna gre MB
-nie trzeba sie bac, ze komp sie zawiesi, albo ni z tad ni z owad (czy jak to sie pisze) gra sie sama wylaczy (mialem tak kiedys. GRalem w ARLINE TYCOON. MIalem prawdziwe imperium samolotowe i nagle BACH. Sam pulpit i pare godzin gry w zapomnienie)
-konsole mozna wziasc pod pache i do babci
-mnogosc gier (chociaz, to sie dla mnie nie liczy, bo stac mnie na jedna gre na dwa miesiace, a nie bede karmil zlodzieji)
-NO I PROSTOTA
hihihih a któż to się pojawił :]
myślałem , że ci bana dali niahahah
MI ????
Toz to by bylo bluznierstwo i sklandal !!!
MIalem kompa zepsutego przez dosc dlugi okres czasu, ale powrocilem ;)
Komputer jest lepszy od konsoli, daje dużo wiencej możliwości i niesłuży tylko do bezmyślej gry! Ale i tak wole mojego ps2 ponieważ konsole mają w sobie niezwykłego.
Bezmyślne granie, tak jak wszystko inne, co 'bezmyślne' jest dla bezmózgów... reszte sam sobie dopowiedz z-saberze... powody to bezawaryjność, zero wymian, chwilka od włączenia do rozpoczęcia gry, wszystko bardziej 'user-friendly'...
jezeli uwazasz granie za bezmyslne zajecie to moze zajmij sie czym innym albo zacznij grac w cos innego niz w serious sama :twisted:
.
Pc rzadzi w grach pokroju CS, FPP , Daiblo itp. W tej wkestii zawsze PC bedzie gora :D
Pc rzadzi w grach pokroju CS, FPP , Daiblo itp. W tej wkestii zawsze PC bedzie gora :D
PC nie ma Halo 2 8) A PC nie będzie mieć Ninja Gaiden, kozackiego MGSa, tylko zwalone konwersje, albo chociaż Burnouta czy SSXa 8) Masz racje- koniec :D A Xbox 2 będzie pewnie miał H-L2 i Quake 4 :D Koniec :) Zapomniałbym o RE4 :D Koniec- ostatecznie do 3 razy sztuka. Konsole nie dostaną tylko F.E.A.R., który zapowiada się świetnie.
A x-box nie ma Half Life 2 i Quake 3 :] Koniec wyliczanki :>
Nie wiem luck jak Ci to powiedzieć ... no ... hmmm ... może tak: QUAKE 3 JEST JUŻ NA NEXT-GENIE. :D
A jak nie podoba się sterowanie w FPP to można dokupić mysz i klawiaturę. Co prawda nie just wtedy konsola tak konsolowa, ale PCtowcy o zgarbiałych dłoniach mogą juz nie mówić, że sterowanie padem jest niewygodne :P Bo po kilkunasu godzinach do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić.
Sterowanie padem jest o wiele wygodniejsze niz jezdzenie myszka i stukanie w klawiature.
Mnie palce zaczynaja bolec, a lapy robia sie zimne jak siedze przy kompie dluzej niz 1,5 godziny.
Aha i jeszcze jedno. Z padem mozesz odejsc od TV mawet na jakies 4 metry (jeslli sie rozciagnie maxymalnie kabel od pada i kabel konsola-tv oraz zasilacz). Mozna lezec, siedziec, a mawet stac i grac.
Wole PC w grach FFP. Juz o tym pisalem , na padzie od PS2 w MEdala gra sie tragicznie . Najleszpego pda do FPP ma konsola X boxa . NA nintendowskim padzie mi sie tez dobrze gralo w Medala , ale PS2 nie . Ale jak dla mnie klimat takich gier , to monitor , wysoka rozdziala ,high detal i jazda :D A konsole to bijatyki , wyscigi , przygodowki , jakies rozne siekacze . Nie moge sobie wyobrazic wesji Commandosa na PS2 . Takie gry tylko na PC .I nie twerdze ze konsole maja badziewne FPP niektore sa w wymiotkowe , ale wole takie cos na PC i tyle ;)
no dokladnie, na PC fajnie sie gra w FPP> Sam do niedawna byłem świecie przekonany, ze PC sie nadaje tylk do netu, ale od kiedy wypróbowałem Far Cry to zmieniłem zdanie diametralnie. No i jeszcze do tego ta grafa. Teraz nastepny w kolejce bedzie Half Life 2 a i jeszcze wypatrzyłem sobiena horyzoncie 3 inne nieziemsko wygladajace FPP. Ale poza FPP to raczej nie da sie grać. Chyba, ze ktos lubi strategie i Simy, to PC do tego jest stworzony...
PieCa swojego jako takiego nie mam ale chętnie zagrałbym czasem w jakiegos rtsa albo rpg'a mimo ze na konsoli czuję wiekszy komfort z grania, duży tv, wygodna kanapa, zero instalacji itp.
niepodoba mi sie to że aby grac w najnowsze gry na kompie musiałbym raz na jakies pok roku wymieniac cos innego, a na konsoli mam 4 lata spokoju
pecet nie jest lepszy od konsoli, konsola nie jest lepsza od peceta.
pecet nie jest lepszy od konsoli, konsola nie jest lepsza od peceta.
Może jakaś argumentacja?
Przy piecu bardziej się oczy psują :lol:
Generalnie to chodzi o gry(moja opinia).Poza tym jak Scorpio powiedział, konsoli nie trzeba "ulepszać".Kolejny powód to wygoda-lepiej grać z padem i przed TV(znowu to moja opinia).Dalej........Hmmmm to już dłuższa historia.Kumpel dał mi pismo PLAY(pecetowe, kiedys pół-konsolowe), sam je kiedyś kupowałem.Ale mniejsza o to.Pokazał mi artykuł, który zdjął mu klapki z oczu i to dzięki niemu kupił sobie tydzień temu konsole.Było tam napisane(przy okazji ich relacji z E3), że PC do grania się kończy.Uargumentowali to w taki sposób, że produceńci gier na zachodzie myślą tak-na liczących się rynakch(głównie Ameryce), na PC grają dzieciaki, a to dorośli go kupują DO PRACY.Jeżeli to się sprawdzi i dzieci grają, kupuje się im(albo sami sobie kupują)PS2 albo X'a, GCN.A jak wynika z badań średnia wieku gracza, grającego na konsoli w Ameryce to 24 lata.Stąd słabe konwersje gier, opartych na licencjach-dzieci nie zwracają uwagi na grafę itp.I to dlatego na konsolach mamy lepsze gry.A nie oszukujmy sie-to dla grania i świetnych gier kupujemy konsole(nie mówię o fanboyach :D ).Ale i tak wszyscy to wiedzą(chyba :) )
Poprostu takie sa prawa natury :D....konsole zawsze beda lepsze od pecetow noi AMEN. :lol:
pecet nie jest lepszy od konsoli, konsola nie jest lepsza od peceta.
Może jakaś argumentacja?
jakby postawić obok siebie dwie piosenkarki pop, to by można dawać argumenty za tym, która lepiej śpiewa. gorzej tylko, jak mamy śpiewaka jazzowego i rockowego - każdy jest dobry w swoim fachu. kłócenie się na forum konsolowym czy lepsze są konsole służące do grania, czy pecenty służące przede wszystkim do wielu spraw 'pozagowych' a w dalszej kolejności do grania, uważam za szukanie jakiejś kłótliwej dyskusji na siłę, jadąc na schematach (konsolowiec - dzieciak z wypiekami) i stereotypach (poecetowiec - przyszczaty nudziarz z wadą wzroku +15).
to jest moje zdanie i tylko moje zdanie
pozdro
Poprostu takie sa prawa natury :D....konsole zawsze beda lepsze od pecetow noi AMEN. :lol:
WOW , powiedzial co wiedzial :>
W czym beda lepsze ?? Na konsoli wydrukujesz referat do szkoly :] Sprawdzisz poczte ? Posluchasz KOMFORTOWO MUZYKI , niech mi nike nie wlewa ze ciskanie padem po ikonkach jest przyjemniejsze od klikniecia myszka w winampie :D Ten temat jest walkowany na kazdym forum , jakos ciezko przychodzi ze np nie ma wojny , mikrofalowka , a moze opiekacz LOL NA pc gry sa dodatkami , jak w konsoli dodatkiej jest odtwarzacz DVD - chociaz taki z niego odwtarzacz ze szkoda gadac , no ale jest . Roznica polega ze jak chcesz sobie pograc , odpalsz konsole grasz. Kiedy chcesz sobie odpoczac , wlozysz cd z muza i sluchasz . Pc ma odwrotnie , pracujesz na nim ,pisze jakis raport do pracy , jak chcesz sobie odpoczac odpalasz gierke :D Proste co ? 8) A tak wogole sa gry ktore sie nadaja tylko na PC , nie pomijam fakt ze tak cieszacej oko graficzki narazie konsole nie osigaja :> Moze nastepne . I konkretna przewaga PC , Myszka i Klawiatura , to sa dwa urzadzenia ktore nadaja sie najlepiej do FPP . I nie piszcie ze do konsoli mozna dokupic myszke i klawiature :lol: Bo tak siedze i mysle i wymyslilem - Monitor od Pc stoi na biurku ( sa wyjatki , 1/1000 ) , na biurku klawiatura i myszka . A konsola najczesciej stoi pod TV , Tv stoi na stoliku jakims ( nie spotkalem sie zeby ktos mial na biurku konsole ) I teraz nie moge sobie wyobraz gdzie mam polozyc myszke i klawiature ? Myszka na prawym kolanie , a klwiatura na lewym kolanie ? :lol: Czy mam sobie stoliczek przesuwac pod TV ................... Niech napisze ktos , kto ma myszke i klawiature do konsoli , bo kazdy o tym wspomina , ale jakos nikt nie opisal , ani nie napisal ze ma . Jestem bardzo ciekaw, bo jakos w moim mieszkaniu nie mial bym jak grac myszka w MoH na PS2 ..........
.
Czy to oznacza, że od razu trzeba się wyzywać? To, że się nie lubicie mnie nie interesuje. Do wora z wyzwiskami.
Czemu konsole są lepsze od pieca? Ostatnio zapytał mnie o to jakiś ziomek jak musiałem na "humanie" z komunikacji przed kamerą o czymś opowiedzieć i nawijałem o konsolach. Gość spytał czy nie lepiej żebym grał na PC, bo grafika lepsza. Wystarczyło mi - to jest właśnie PC dla mnie. "Hej, patrzcie jaka grafa". A gdzie grywalność? Czy prócz FPSów, RTSów i Simsów jest coś w co mogę trzaskać chwilkę jak w VJoe? A może jakiś MGSopodobny tytuł się pojawił i po skończeniu go będę wyć do księżyca? Jest jakiś pecetowy Ninja Gaiden? A może Harvest Moon? Zelda? Metroid? Nie no, Gran Turismo też nie ma? A Resident Evil 4? God of War? Nie ma? Argh. To w co ja mam grać? Gdzie dusza tych tytułów? Gdzie emocje?
Nie ma tak, że PC jest do bani, bo muszę grać na monitorze. Mogę sobie rzucić obraz na tv i podłączyć pada i co? Też będę sobie leżał na wyrze podczas zabawy, ale co to za zabawa jak te gry są takie drętwe. Na konsolach mam super fabułę, piękny design postaci i światów, mam pokręconych bohaterów i kupę innych rzeczy, które różnią ten świat od pecetowego.
Tyle. Konkrety? Jak mnie ktoś podpuści :P
Luck, ale Ty jesteś tępy. Gadamy o samych platformach do grania, a Ty wyjeżdżasz, że na PC referaty się pisze i pracuje się. Opanuj się...
Temat brzmi "Dlaczego konsola jest lepsza od pc" Napisalem plusy i minus weldug mnie , konsol i pc. Napisalem zastosowanie - tez wedlug mnie . A Ty mi piszesz ze jestem tepy :? Nie wiem kto tu jest tepy , skoro piszesz nie na temat , znow zaczynasz swoje chore wiksy , a na koncu napiszesz ze masz dosc ze kazdy ci jedzie na tym forum . Lecz sie na nogi ,na glowe za pozno . :lol:
Posluchasz KOMFORTOWO MUZYKI , niech mi nike nie wlewa ze ciskanie padem po ikonkach jest przyjemniejsze od klikniecia myszka w winampie
No jasne, ze tak.
Moze nie masz az tak duzej ilosci track'ow (bo trzeba plytki zmieniac) ale muzy slucha sie komfortowo.
Odpalasz TVika, wlaczasz konsola, wrzucasz plytke i heja. A sterowanie jest jeszcze wygodniejsze, bo nie trzeba myszka jezdzic i pstrykac w te mikroskopijne (moze nie sa tak male, ale mniejsze niz na PS2) guziczki tylko strzaleczka w prawo, w lewo, X i muzyczka leci.
Owszem jest skrot klawiszami ale kto sie tego bedzie uczyl ? Ja pamietam tylko, ze B sie zmienia na nastepny utwor.
I tak VOLUME na fulla odchodzisz od TV, mozesz posprzatac, albo robic cos innego ;)
w konsoli dodatkiej jest odtwarzacz DVD - chociaz taki z niego odwtarzacz ze szkoda gadac , no ale jest
Nie wiem co chcesz od tego odtwarzacza? W weekend obejrzalem pare filmikow i ogladalo sie bardzo przyjemnie.
jest chyba z milion powodów dlaczego konsola jesy lepsze od PiEcA np:
:arrow: pad jest wygodniejszy niż klawiatura
:arrow: dużo lepszych gier
:arrow: nie trzeba formatować:)
:arrow: wkładasz gre i grasz (na kompa jakieś bezsensu instalki)
:arrow: jest mniejsz niż komputer
mógbym jeszcze takdługo..........
ale jedno mnie ciekawi, wszyscy gracze i tak chcą miec komputery by sobie pograć i posiedzieć na necie....... :wink:
No jasne, ze tak.
Moze nie masz az tak duzej ilosci track'ow (bo trzeba plytki zmieniac) ale muzy slucha sie komfortowo.
Odpalasz TVika, wlaczasz konsola, wrzucasz plytke i heja. A sterowanie jest jeszcze wygodniejsze, bo nie trzeba myszka jezdzic i pstrykac w te mikroskopijne (moze nie sa tak male, ale mniejsze niz na PS2) guziczki tylko strzaleczka w prawo, w lewo, X i muzyczka leci.
Owszem jest skrot klawiszami ale kto sie tego bedzie uczyl ? Ja pamietam tylko, ze B sie zmienia na nastepny utwor.
I tak VOLUME na fulla odchodzisz od TV, mozesz posprzatac, albo robic cos innego ;)
.
Ja znam duzo skrotow ;) Jak sie czesto uzywa to nie sposob ich nie znac .Za male guziczki ? Zrob 800x600 , suwak na pol monitora ;)
Nie wiem co chcesz od tego odtwarzacza? W weekend obejrzalem pare filmikow i ogladalo sie bardzo przyjemnie.
No jasne , DVD z bazarku firmy XXXX gwarancja slowna , wystarczy przyjsc do tego samego straganu w razie czego ;) Tez eleancko odwtorzy film . Wykonanie tych czesci wsrodku , zywotnosc tego sprzetu . Pod tymi wzgledami czytnik w PS2 lezy , bo jest slaby .
czytając neoplus zauważam niechęć i pogardę dla gier na pc. piszecie że jest coraz mniej gier wydawanych na pc , byćmoże to i prawda ale prawdą jest też że to graczy komputerowych jest więcej niż konsolowców (wystarczyło porównać dwie kolejki w warszawie , jedna na psx experience , druga na wgs)
niezrozumcie mnie źle , kocham konsole i jstem zapalonym konsolowcem i uznaje jej wyższość jeśli idzie o gry nad kompem ale twierdzenie że niedługo na kompah nikt już niebędzie grał jest przesadą.
zobaczcie takiego Blizzarda - każda gra którą wydali to megahit killer wszechczasów (chociażby Starcraft , Diablo , Warcraft) i ludzie grają w nie nonstop po latach
albo taki counter-strike czy niedawno ztworzony przez polaków painkiller , w którego już bardzo dużo luda pyka.
potęga komputerowych gier tkwi w rozgrywce online i naprawdę szczeże wątpie żeby stało się to co prorokują wypowiedzi w neo
Moze juz za 10, 15 lat komputer znowu bedzie sluzyl TYLKO do pracy, a role domowej rozrywki przejma w pelni konsole ? Nikt tego nie wie.
Ale wiekszosc znakow na to wskazuje.
Na pokazie PlayStation Portable Ken Kutaragi (nie jestem pewien czy dobrze napisalem nazwisko) powiedzial, ze mozliwosci komputerow w dziedzinie gier juz sie koncza. A to co ten koles mowi raczej jest prawda. Albo to tylko chwyt marketingowy, zeby ludzie kupowali konsole ?
Nie wiem,ale jedno jest pewne. W moim domu gram na konsoli.
I nie masz ani jednej gry na PC , i nigdy nie grales na PC ? No chyba ze masz Pc z Pentiumem 200 mhz , to ok , ale jak masz takiego na czasie , to nie chce mi sie wierzyc zebys byl zapatrzony tylko w konsole . Na bank jakas gierke ruszyles. Fakt gry sa dretwe , na PC jest malo gier ktore skonczylem , przewaznie pogram , naciesze oko i to wszytko .
Luck ale w takiego half life II to bys zagrał, nie ? ;)
jak kiedys w końcu dostane swojego pieca to mam zamiar zagrac wreście i skonczyc serie baldurs gate, incewind dale, planescape i cała reszte, te gry mnie kreca
HL2 gralem juz ;) Ale nie ukonczylem hehehe , na PC gry mnie nudza , pogram dzien dwa i wszytko . Napc sa dwie serie ktore wymeczylem Commandos i Tomb Raider . Wszytkie symulatory IL2 , Battle of Britan , to byly gry na dzien dwa , polatalem sobie ,jakies tricki w powietrzu :P I tyle . Z takich gierek chodzonych to nie zadne Diablo Sacredy i inne , to najbardziej wciagnelo mnie Dungeon Siege .Najczesciej przejde 3/4 gry, albo 1/2 ;) Taki gier jest full . Mafia mi sie podobala i Hitman ,Hidden & Dangerous ,NFS 2000 Porshe ,Hereoes 3 i 4 :P Z FFP fajny byl alien vs predator ;) Szczegolnie misje Aliena :P Szukanie ofiar i takie inne . NA PC sa gry "plytkie" ale sa dobre , warto pomeczyc nie ktore . A co do HL2 to nie jest to totalny przelom , ladnie wyglada i ma ta "fizyke " , kilka fajnych broni . Jak Doom3 , niby ladne i wogole , ale to tylko strzelanka chodzona . Jak juz to Far Cry na mnie zrobil wrazenie , woda i dzundla wygladala kosmicznie 8) A teraz oczekuje Commandosa FPP , i nie mozna zapomniec o idealnej gry na On line Quake 3 :P , Unreal tez jest swietny , w nowym juz mozna pojazdami kierowac cos jak w Halo ;)
HL2 gralem juz ;) Ale nie ukonczylem hehehe , na PC gry mnie nudza , pogram dzien dwa i wszytko . Napc sa dwie serie ktore wymeczylem Commandos i Tomb Raider . Wszytkie symulatory IL2 , Battle of Britan , to byly gry na dzien dwa , polatalem sobie ,jakies tricki w powietrzu :P I tyle . Z takich gierek chodzonych to nie zadne Diablo Sacredy i inne , to najbardziej wciagnelo mnie Dungeon Siege .Najczesciej przejde 3/4 gry, albo 1/2 ;) Taki gier jest full . Mafia mi sie podobala i Hitman ,Hidden & Dangerous ,NFS 2000 Porshe ,Hereoes 3 i 4 :P Z FFP fajny byl alien vs predator ;) Szczegolnie misje Aliena :P Szukanie ofiar i takie inne . NA PC sa gry "plytkie" ale sa dobre , warto pomeczyc nie ktore . A co do HL2 to nie jest to totalny przelom , ladnie wyglada i ma ta "fizyke " , kilka fajnych broni . Jak Doom3 , niby ladne i wogole , ale to tylko strzelanka chodzona . Jak juz to Far Cry na mnie zrobil wrazenie , woda i dzundla wygladala kosmicznie 8) A teraz oczekuje Commandosa FPP , i nie mozna zapomniec o idealnej gry na On line Quake 3 :P , Unreal tez jest swietny , w nowym juz mozna pojazdami kierowac cos jak w Halo ;)
Siła gier PC leży w strategiach i przygodówkach, w pozostałych gatunkach konsole sa lepsze. Aczkolwiek cięzko powiedzieć o grach na PC, że są na dzień lub dwa. :roll:
Diablo czy inne nie sa dzien z pewnosci , te gry sa plytkie dla mnie zeby je meczyc miesiacz . Kazdy mi sie dziwi ze dla nich hit to dla mnie nic special. Mam swoj wykreowany przez siebie dziwaczny gust jezeli chodzi o gry . Wiec nie wszytko zloto co sie swieci ;)
Konsola najlepsza jest do gier to fakt.Choć i PC ma mnsóstwo arcyciekawych tytułów ,których próżno szukać na konsoli.Komputery dominują jednak na polu typu praca i nauka(wyświechtane :wink: ).
.
NIestety ale Czychu 3 na jakieś zgniecenie bym nie lyczł.POza tym pod względem grafiki komputery w końcu wyprzedzą i next geny tak jak zrobiły to chociażby z ps2.PO prostu są częściej suportowane i można w nich wymieniać pod-zespoły.
Dokladnie , rok i Ps3 nie bedzie juz takie najlepsze . Dokladnie tak jak to bylo w przypadku PS2 . Po 2-3 latach to juz nikt nie wspomni o PS3 , grafa bedzie lepsza na PC . To tylko kwestia czasu , nie liczyl bym nawet na jakis totalny szok w tych nowyh grach ............
Diablo czy inne nie sa dzien z pewnosci , te gry sa plytkie dla mnie zeby je meczyc miesiacz . Kazdy mi sie dziwi ze dla nich hit to dla mnie nic special. Mam swoj wykreowany przez siebie dziwaczny gust jezeli chodzi o gry . Wiec nie wszytko zloto co sie swieci ;)
Przy Diablo ja nawet 15 minut nie wytrzymam.o_O Gry na PieCa, które starczają na długo to na przykład Combat Mission czy Total War. No i każda przygodówka to jakies dwa tygodnie ciekawych zagadek i fajnej fabuły;)
Ja od paru lat mam to samo co Adaśko, czyli mam pogardę i wręcz nienawiść do gier pecetowych.
ależ ja niemam pogardy do gier pecetowych ale czuję nienawiść do urządzenia jakim jest komputer podczas grania w gry.
piepszony ile razy sie zawiesił jak grałem w warcrafta o punkty to szlag by go trafił . . .
grami na pc niegardzę bo zawsze stawiałem je(oólnie wszystkie gry) na pierwszym miejscu (najpierw gry a dopiero potem platformy sprzętowe)
NIestety ale Czychu 3 na jakieś zgniecenie bym nie lyczł.POza tym pod względem grafiki komputery w końcu wyprzedzą i next geny tak jak zrobiły to chociażby z ps2.PO prostu są częściej suportowane i można w nich wymieniać pod-zespoły.
Ta, na karty grafiki za 3000 czy inne takie :P Tu właśnie tkwi największy minus PC. Jak co pół roku czegoś nie wymienisz, to wkrótce odpadniesz z tego wyścigu zbrojeń i już tych nowych gier nie puścisz sobie. Wiem, że ceny maleja, ale kiedy kupi się procka i katrę grafiki po obniżce cen, to na rynku już są nowe modele i jest sie już o kilka kroków w plecy. Cały ten biznes to drogawa rzecz.
Ja, oprócz lapa na którym mam i-net i na którym pisze teraz, mam zasłużonego w bojach P500 z Matroxem G400 i 128 RAM
...
...
Dobra, koniec śmiechów :D. Na tym sprzęcie dobrze mi się słucha muzy, pisze, oglada i gra w starszawe gry. Co prawda brakuje mi kilku nowych pozycji, ale tak naprawdę to nie ma gry na PC która posunęłaby mnie do zmienienia mego bezawaryjnego sprzętu (ostatnio miał zwisa z 7 miechów temu :D ). Uwielbiam Settlers, Unreal, RPG Bio Isle, Starcrafta, Syberie, HoMM i kilka innych tytułów, ale ostatniop to prym wśród nowych tytułów konsola wiedzie. Ustępuje tylko na polu FPS i strategii, ale to chyba oczywiste.
Scorpio , a konsola nie jest drogim sportem ?? Jezeli ktos kupil na premierze ps2 zaplacil za nia 2900 zl , to teraz jak zania dostanie 400 zl to duzo ..Ja za komputer dostalem 400 zl a mial 2 lata ;) Wiec konsola to nie jest wcale taki zloty biznes . A nie mowie o grach ktore sa gorsze nie kupno nowego auto , kladac na lade 200 zl po mienieciu progu , juz tracisz dobre 50 zl .
Ale w chwili kupowania PS2 dobry komp (jaki dobry, jak już szalejmy to szalejmy) miał kartę 3 generacji GeForce'a. I kosztował jednak więcej niż PS2.
Do dziś dzień nie kupowałem nowej konsoli. Tymczasem na rynku PC jest 5 generacja kart, procki o kilka giaga większe i większy RAM. Remanenty, przynajmniej 1 na generację (weźmy średnie karty - tak za 1200-1400 zł) to dość spory wydatek.
A konsoli nowej nie kupowałem w dniu premiery, a gdy kosztowała 1500, czyli ZNACZNIE mniej niż nowa karta grafiki.
Ceny gier rzeczywiście, są duże. Ale zwracają się podczas oszczędzania na częściach.
Żeby nie było. Mam PC i lubię na nim grać. Ale obecnie nie ma gry, na którą wydałbym 1,5 tysiąca (min. koszty upgrdu mojego kompa na średniej klasy dzisiejszego standardu).
Sredni komp to wpakowanie w obudowe wszytkiego co ma nawjyzsze cyferki . A knyf polega ze mozna kupic karte graficzne za 600 zl i moze bardzo dobra i porownywalna z karta za 1400 zl .Trzeba umiec takiego PC zlozyc , a juz kiedys pisalem ze malo kto to potrafi .
Obecnie gry na PC nie skaczą tak bardzo jak kiedyś ,a o zawieszaniu też raczej nie ma mowy przy dzisiejszym ŚREDNIM sprzęcie. To też min. głównie zasługa systemu operacyjnego XP. Po zakupie konsoli na moim dysku twardym pozostał tylko nieśmiertelny CS:S ,dla którego jednak warto mieć pieca :P Natomiast jeżeli chodzi o komfort i frajde grania ,zwłaszcza na dwóch do bezapelacyjnie wygrywa konsola :) (PES4 ,SC2 ,DEF JAM i masa innych tytułów) ,ale chyba nie muszę mówić tak oczywistych rzeczy :D
A temat ma tylko pokazać, że stać nas na lepszą argumentację niż: "konsola jest lepsza, bo tak" i ten cel chyba udało nam się osiągnąć nie sądzisz
no fakt, dyskusja stoi na wyższym poziomie niż przeważnie. a więc zwracam honor :wink:
pozdro
No jasne, ze mam gierki na kompie. Teraz gram w Airline Tycoon Evolution i Worms World Party. Stare, ale fajne gierki ;)
Bo ja wiem czy w kompa tyle trzeba pompowac. Te ceny ktore podaliscie (1400 za karte :shock: ), to chyba zlekka zawyzane.
Ja zmienilem dosc dawno na GeForce'a 4, Durona 1GHZ, jakas plyte glowna i 258 MB RAM, to zaplacilem kolo 1000 zł.
Ale nie warto bylo :evil: PO tygodniu system zaczal sie chrzanic :x
Nie cierpie kompow za awaryjnosc. Jak siadam przed monitorem i mysle, ze w kazdej chwili moze sie zawiesic, to az sie boje...
Bo na kompie to trzeba sie znac choc troszke...a nie siadac jak do konsoli..ja tam nie uwazam konsol za cos lepszego nioz PC. Ktos tam napisal ze woli PC bo na nim mozna pracowac stawiajac to jako argument...tylko ze to jest nijaki argument...na PS2 gram w nawalanki wyscigi i horrory...na PC gram w strategie . MMORPG (WoW RULZ) i FPP (tylko multi single nie ma juz dla mnie sensu ) wiec i konsola i PC sa dobre tylko trzeba umiec korzystac z obojga
zdravim
Powiem szczerze, że myślałem że będzie gorzej z waszymi wypowiedziami, ale widać że potrafimy wyłuskać dobre jak i słabe strony i pc jak i konsol. Sam mam kompa, ale nie ładuję ciągle w niego kasy athlon 1,2 jest dla mnie wystarczający, tym bardziej, że najczęściej używam emulatorów amigi i innych konsol oglądam filmy i słucham muzy, od święta pogrywam w Homm, Unreala, Civilization itd
głupie pytanie... Po co sie pytac czemu jest lepsze jak i tak kazdy wie czemu...
KONSOLE sa najlepsze na swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
poniewaz:
-sa wspaniałe !!!!!!!!!!!
-nie trzeba ich bezprzerwy polepszać !!!!!!!!!!!!!!
-so na nie 100% fajniejsze gry niz na pc!!!!!!!!!!!!!
-na konslach jest sto razy wiecej zabawy niz na pc!!!!!!!!!!!!!(ze wzgledu na miodnosc gier)
-sa na KONSOLACH wygodne pady nie to co klwiatra i mysz!!!!!!!!
PO ZA INTERNETEM PC SA DO D**Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JEDNYM SŁOWEM KONSOLE SA NAJLEPSZE NA SWIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!:) :) :) :P
KONSOLE sa najlepsze na swiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
poniewaz:
-sa wspaniałe !!!!!!!!!!!
-nie trzeba ich bezprzerwy polepszać !!!!!!!!!!!!!!
-so na nie 100% fajniejsze gry niz na pc!!!!!!!!!!!!!
-na konslach jest sto razy wiecej zabawy niz na pc!!!!!!!!!!!!!(ze wzgledu na miodnosc gier)
-sa na KONSOLACH wygodne pady nie to co klwiatra i mysz!!!!!!!!
PO ZA INTERNETEM PC SA DO D**Y!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JEDNYM SŁOWEM KONSOLE SA NAJLEPSZE NA SWIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!:) :) :) :P
PC do gier..... :shock: dla mnie buhahahahaa :D :D
PAD + MIÓD obcowania z konsolą + GRY + Nie wiem jak to opisać + TV + WYGODA ===
8 CUD ŚWIATA :!: :!: :!:
Nie przesadzam :twisted: :twisted:
Niech PeCetowcy se grają i mówią co chcą :P
Na tym Forum są madrzy ludzie.... :wink:
Prawda :?: :?:
sa na KONSOLACH wygodne pady nie to co klwiatra i mysz!!!!!!!!
Tak szczególnie do strategi :roll:
Ale w chwili kupowania PS2 dobry komp (jaki dobry, jak już szalejmy to szalejmy) miał kartę 3 generacji GeForce'a
Chip graficzny w ps2 jest gorszy od Geforce 3. Szczególnie jeśli chodzi o takie rzeczy jak pixel shader czy vertex shader. Ten w ps2 bardziej przypomina tego z decka (Kyro2, czyli jest na poziomie Geforce 2)
Już teraz odczuwam ogromną satysfakcję co będą gadali pececiarze na widok grafy generowanej przez nowe sprzęty.
Tak szczególnie że będą mieli taką samą w ciągu kilku miechów a za następny rok będa wysmiewać tą z konsol :P Zresztą chipy graficzne które robią ATI i NV dla konsol bardzo szybko trafią na rynek pc, szybko czyli zapewne na długo przed premierą takiego ps3.
Konsole oczywiście wygrywają, ale pc zawsze bedzie miał fanów ze względu na to że każda nowinka technologiczna jest tam dostępna bardzo szybko, a na konsole zawita dopiero za kilka lat. Oczywiście że pc jest dużo droższe, ale zawsze pozostoną fanatycy dla których liczy się grafa i bajery ;]
No i jeszcze strategie które na konsolach są najczęściej niegrywalne (no może oprócz tych na ds ds, ale to wyjątek)
Ja mam jedno i drugie ale kompa mam złożonego z cześci lowlowend bo nie widzę potrzeby modernizacji go do gier w które na nim gram 8)
Aha ceny sprzetu podajacie przesadzone i to mocno. Ja na swoim kompie (Duron 1600@1800, 512 ram i Radeon 9550 250/400@400/500) gram we wszystkie nowe gry. Oczywiście nie na max detalach ale na medium, ale dla mnie to nie ma znaczenia :)
A taki komp to dużo nie kosztuje, szczególnie gdyby kupować używkę (Duron to jakieś 80zł, płyta 50zł, ram 150zł, karta graficzna 100-150zł, do tego jakiś dysk, dvd, monitor i można grać ;))
Ja wole konsole, bo gry na PCta nie maja klimatu IMO... Owszem zdarzaly sie takie perelki jak Baldur's Gate ale to rzadkosc. Grafika na PCtach, mimo iz teoretycznie lepszej jakosci jest jakas biedniejsza w smaczki ktore mamy na konsolach. Grajac w gry na PCtach mialem wraznie, ze zanim w ogole powstal pomysl na gre, powstal silnik graficzny :roll:
..................
Mam wypasionego nowego kompa...i nie gram na tym śmieciu wogóle :? :?
Ale ostatnio luknołem jak GTA:SA wygląda na PC.....i ja wysiadam. Oczywiście podwyższenie rozdziałki piękne itp. Wygląda jak każda konwersja z konsol czyli cholernie plazdykowo !! Nie wiem, może się myle.... :evil: :evil:
Jakoś te rozmazanie na PS2 i niektóre efekty które jakby nie patrzeć zatarły braki graficzne bardziej przypadają do gustu. Przynajmniej mi.
Co o tym myślicie :?: :?:
hmmm
No dobra. GTA:SA w wersji ps2 to był totalnie niegrywalny syf który co chwila się dogrywał, zacinał a wyglądał po prostu makabrycznie. Na pc wygląda mocno tak sobie, ale przynajmniej nie przycina i draw distance jest nieporównanie większy.
Za to konwersje w drugą stronę też bywają zrypane, chyba najlepszy przykład to cudowna Mafia która w wersji na pc miażdzy całą serię gta, a we wersji na konsole zmieniła się w jakiś koszmarek.
Wes nie rób siary stary...buhahaahaha :wink: :wink: :wink:
PS. Może ty jakąś konsolę zjechaną masz??
Ludziska, przesiadamy się na PieCe bo graliśmy przez pół roku w "niegrywalny syf" !!
buhahahaha
:P :P :P :P
Ja nie mam ps2, bo mi padł po 3 miesiącach :)
Mój kumpel kupił specjalnie dlatej gry i sie załamał :P
Nie musisz przesiadać się na pc, bo jest wersja na kloca podobno lepsza niż ta na pc :)
Ale osobiście nie grąłem bo wydałem 200zł na wersję pc i nie mam już kasy...
GTA:SA w wersji ps2 to był totalnie niegrywalny syf który co chwila się dogrywał, zacinał a wyglądał po prostu makabrycznie.
Chyba graliśmy w inną gre bo u mnie się ani raz nie zacieło, jeśli chodzi o wygląd, weź sobie porównaj ile pamięci graficznej ma PS2 a ile twój PC.
Ale co mnie to obchodzi? Fakt że wygląda fatalnie.
Wstyd się przyznać, ale z powodu PC przez 2tygodnie nie włączyłem PS2. Wszystko dlatego, że kompa dopiero co kupiłem i podłączyłem do internetu. Kiedy jednak zapodałem sobie-nie tak przecież rewelacyjną-Fifę Street na konsolkę. Poczułem się znowu jak młody bóg. :D
Wstyd się przyznać, ale z powodu PC przez 2tygodnie nie włączyłem PS2. Wszystko dlatego, że kompa dopiero co kupiłem i podłączyłem do internetu. Kiedy jednak zapodałem sobie-nie tak przecież rewelacyjną-Fifę Street na konsolkę. Poczułem się znowu jak młody bóg. :D
Miło słyszeć :) Ja zrobiłem sobie po kilku latach grania na padziku, przerwe jakąs dwuletnią od konsol.
PSX ->Dreamcast -> PS 2 , po zakonczeniu Final Fantazy X i MGS'a 2 , zakupiłem komputer i konsolka odeszła do lamusa...
Poczyniłem to głównie ze względu na gry sieciowe ( seria Battlefield ).
Jednak jak tak patrze sobie na screeny; God of War, MGS 3, SH 4 The Room, Burnout'a , to w srodku az mnie cos rusza żeby porzyczyć konsolke i pograć troszku :roll: :roll:
Wcale jednak nie zamierzam gloryfikować konsoli, z prostej przyczyny;
Liczą się gry , a nie systemy :)
A blaszak tez ma swuj urok. Nie taki jak PS 2 i topowe produkcje na nią, ale ma:)
Pewnie, że ma. W końcu mogę sobie zagrać w takiego Fallout 2, a nie jego nędzną imitację w postaci konsolowego Fallout BoS.
Zwyczajnie :P lepsza jeśli mowa o grach ofkoz :P :wink: .Wkładam płytke z gierą,do konsoli,biorę pada do ręki i się gra,nie martwiąc się ,że gra nie pójdzie bo czegoś tam za mało"pod klapą"albo,że nie aktualne,albo coś innego,nie,nie,nie,nie dla mnie granie na PC,chyba,że jakiś emulatorek :) .Wg.mnie konsola jest idealna od gier bo do tego celu ją wkońcu stworzyli :!: Raaajt :?: :wink:
Ja emulatorów nie uznaję. Co najwyżej żeby sprawdzić czy dana konsola jest warta zakupu ;)
Zamierzam sobie w najbliższym czasie sprawić Nintendo 64, psx-a oraz Sege Genesis :D
Eh co zo za glupie pytanie :wink: Poprostu konsola od zawsze byla tworzona z mysla o niczym nie skrepowanym graniu dlatego tez PieC nigdy nie mial i nie bedzie miasz szans :mrgreen: Nienawidze grac na klawierce a pad to tak jak przedluzenie dloni poprostu nie wyobrazam sobie jaka inna forma kontrolera moglaby byc tak latwo przyswajalna(helm na fale mozgowe? :wink: Bezstresowe odpalanie gier bez koniecznosci myslenia o pierdolach typu "czy aby moj komp to pociagnie?"uwalasz sie na fotelu i grasz o to w tym wszystkim chodzi :mrgreen:
ja mam w domku 2 PCty jeden z nich wystarcza w zupelnosci dla kazdej wartey zachodu dzisiejszej gry i co ?? niegram na PCcie bo mnie wkurza nie moge sie skoncentrowac na grze bo zawsze sa jekies problemy :/ zawsze jest jakies ale i nie wspominam to o graniu klawiatura i mysza bo w niektorych przypadkach jest latwiej powtarzam latwiej nie lepiej i tyle . Tak mocnego sprzeta mam tylko dlatego ze moj brat jest blacharzem a ja mu finansuje hobby , mam takze mozliwosci do tego jako ze pracuje w sklepie z kompami ( serwisant PC hihihi ) ale grac to tylko na konsoli i tu zgadzam sie ze nie wazny jest system tylko gry !! mam zarowno ps2 jak i Xa mam DC PSXa nbesa atari 2600 poprostu kocham gry i mam te konsole dla gier !!
nie twierdze ze PC niema gier dla ktorych warto jest sobie costam dokupic np PAIN KILLER czy HL po siecie ( tu potrzeba dokupic 2 peceta :P ) ale naprawde granie na PC kojazy mi sie z graniem na telefonie czyli niby mozna i niby nawet super czasem gry wygladaja ale to jakies takie bez sensu i niewygodne ot z braku laku dobry pic .
Nikt nie kupuje komurki do grania a do dzwonienia i to samo jest z PC nikt go nie tworzyl do gier a do pracy i to jest wlasnie sedno sprawy !
ps
gdyby moj komp mial mnie kosztowac choc 1/3 tego co jest wart to zapewwniam ze moj brat gralby co najwyzej w unreala pierwszego :P a ja z przejsciem painkillera czekal bym az wyjdzie na Xboxa :P
naszczescie dla mojego braciszka mozna zlozych cholernie tanio blache wiedz i takowa mam :]
dlamnie są 2 główne powody po pierwsze wygoda puźny wieczur wygodnie leże już sobie w łurzeczku odpalam MGSa i tne dopuki nieusne z padem w zębach, po drugi jesem niecierpliwy bardzo i gdybym miał przyjść do domu z jakąś fajnom grom i przed zagraniem ją instalowa krakować itp o bym się chyba zesikał zanim bym zagrał a tak wkładam płytke i po chwili gram. (no i w pecka trzeba co jakiś czas zapokować kase żeby pograc w zdrowo wyglądajace gry) dlamnie konsole żądzą
konsola=extra rzecz,fajne gry,nie ma nauki
pc=głupia rzecz,głupie gry,jest nauka
See USA.
Konsola = Gry, granie online, masa kumpli
Macintosh = Internet, forum N+ :), MP3, iPod, i cała reszta (bez gier!)
Granie na konsoli ma swój niesamowity czar, jakiego nie daje komputer. Poza tym wybór tytułów jest większy, a jakbym tak miała załatwiać sobie piracone Final Fantasy, Suikodeny, Xenogearsy i inne i zajmować niepotrzebnie miejsce w kompie to wolę kupić oryginał[albo pirata na konsolę;P] i nie zawracać sobie głowy z instalowaniem i resztą pierdół.
Komputera używam często, ale nie do grania, jemu pozostawiam inne sprawy.
Mój powód grania na konsoli a nie na PieCecie jest dość prozaiczny - na tym drugim nie ma interesujących mnie gier.
A dla mnie nie jest lepsza, bo nie wyobrazam sobie zycia zarowno bez konsoli jak i bez pieca. :mrgreen:
KONSOLA = PIEC = LOVE :wink:
Czytam te niektore posty i mam wrazenie, ze to ja pare lat temu ;D. Tez nie moglem uwierzyc, ze mozna grac na kompie, a nie na konsol, ale...ale 4 lata temu (a moze i dluzej) zaczalem grac w Counter-Strike`a i moja ogromna milosc do konsol sie skonczyla. Fakt, pogrywam od czasu do czasu, w miare interesuje sie tematem, czekam z UTESKNIENIEM na nowa Zelde, ale to nie to samo, co kiedys. Po prostu dla takich gier, jak Counter-Strike, Warcraft3, StarCraft, Quake3 (a juz niebawem Quake4) warto grac na kompach. Multiplayer > singleplayer BIG TIME. I do tego te turnieje, eh ;p. Gadanie, ze kompy sie wieszaja i dlatego sie nie nadaja do grania jest smieszne ;o. CHyba sie chlopaki zatrzymaliscie 100 lat temu ^^. Win XP + dobrze zrobiony komp wiesza sie tak samo rzadko, jak konsola :]. Chyba jedynem argumentem na 'nie' jest cena. Tu faktycznie jest masakra i zeby grac w nowe gry, trzeba wydac kupe kasy (zeby grac w HL2 i CS:S kupilem kompa za ponad 4 tys, a gra i tak nie chodzi tak, jakbym sobie tego zyczyl, lol). Aha, i zeby nie bylo: NIE mowie, ze komp > konsole, bo tak nie jest. Jezeli znajdzie sie juz taki ktos, kto woli Single niz MP, to tu w ogole nie ma o czym dyskutowac. Na PC nie ma _ZADNYCH_ dobrych singli :o.
P.S Pytanie do Iqzaiq: Co podoba Ci sie w FarCry? :D Przeciez ta gra jest fajna przez 10 min, a potem to marnosc, ze az strach sie bac ;p. Fakt, woda moze i wyglada fajnie, ale ogolnie to grafika jest MAXYMALNIE sztuczna.
Jezeli znajdzie sie juz taki ktos, kto woli Single niz MP, to tu w ogole nie ma o czym dyskutowac. Na PC nie ma _ZADNYCH_ dobrych singli
Czy sugerujesz,że na konsoli gra się tylko w single? Oj myślę, że jeśli chodzi o multiplayer to konsola bije PC na głowę. Wpada ktos do Ciebie i co najwyżej któres z was patrzy jak drugi gra na PC. Gry online na konsolach też są.
Dokladnie, Far Cry jest fajny na pol godzinny :D Nudny i dosyc liniowy , fajna woda , drzewka otoczenie, ale to sie nudzi po krotkim czasie .
Czy sugerujesz,że na konsoli gra się tylko w single? Oj myślę, że jeśli chodzi o multiplayer to konsola bije PC na głowę. Wpada ktos do Ciebie i co najwyżej któres z was patrzy jak drugi gra na PC. Gry online na konsolach też są.
Hmm, nie o to mi chodzilo. Takie gry jak SC, Tekken, Mario Kart, itp. sa swietne w multi, ale raczej nie maja polotu do Counter-Strike, WC3, Q3. Niby moznaby sie klocic, ze to kwestia gustu, ale hmm...
Czy sugerujesz,że na konsoli gra się tylko w single? Oj myślę, że jeśli chodzi o multiplayer to konsola bije PC na głowę. Wpada ktos do Ciebie i co najwyżej któres z was patrzy jak drugi gra na PC. Gry online na konsolach też są.
Hmm, nie o to mi chodzilo. Takie gry jak SC, Tekken, Mario Kart, itp. sa swietne w multi, ale raczej nie maja polotu do Counter-Strike, WC3, Q3. Niby moznaby sie klocic, ze to kwestia gustu, ale hmm...
Ale z was krazowniki - nazywajmy rzeczy po imieniu .
Pc rzadzi jezeli chodzi o gry RTS , wszytkie pokroju Commandos , Diablo , Age of empire no i przedewszystkim FPP . Call od Duty , MoH , Quake i Unreal - nie zapomniany oraz niesmiertelny Blood czy Duke Nuken na czele z Doom'em . W tych grach konsola nie ma nic dogadania .
Multi jezeli chodzi o FPP to tez konsola nie ma co fikac . Myszka klawierka i modem :D To jest !
Pad niestety niezastapi myszki i nie jest to idealnie granie jak na Pc .
No tu sie do konca nie zgodze, bo takie GoldenEye, Perfect Dark, Halo > praktycznie kazde FPP na PC (nawet pomimo sterowania ;p), ale jak przychodzi do MP to PC > konsola.
Zgadzam sie z martinesem ze na PC swietnie sie gra w multiplayerowe FPP ja mam 2 kompy i naprawde taki HL czy Q3 rulez !!
ale naprawde od czasu PAINKILLERA na pc niema zadnych dobrych gier , oczywiscie mowie o grach tylko na PC .
jesli jednak chodzi o granie w necie to dopiero na Xbxie i PS2 konkretnie zaznalem grania w necie !
piekna sprawa granie w druzynach w HALO 2 !
Topic jest bezsensu.
To tak jak by ktoś porównywał piłkę nożną do koszykówki.
Załóżcie topic: Dlaczego koszykówka jest lepsza od piłki nożnej(albo odwrotnie)
masz racje tyle ze nam chodzi o granie na PC i konsoli a nie o caloksztalt sprzetu bo wtedy zeczywiscie jest bez sensu :D
mysle ze powinienes przeczytac chodz czesc wypowiedzi to bys odrazu zorientowal oco chodzi .
jezleli chodzilo by o np programy czy internet to PC jest leprzy ale wtedy nikt takiego tematu by nie zakladal bo na konsolach jest to raczej abstrakcja :D wtedy bylo by np LINUX czy WINDOWS albo cos takiego U know ...
Mówicie, że PC jest lepszy do multiplayerowych fpsów.. a ilu z was grało na Lajwie w Halo 2 online? :roll:
Konsola jest lepsza bo...ładniejsza :twisted:
Dlaczego preferuje granie na konsoli?! Bo po całym dniu uzerania się z kompami, serwerami , bazami danych itp. chcę się wygodnie rozłożyć na fotelu wsadzić płytkę i delektować się gra bez zadnych stresów, co w przypadku kompa nie jest do końca możliwe.
FPSy sieciowe? Kupcie se myszke i k-board i macie to samo co na kompie. Do PS2 działa zdaje się każda klawiera USB. Co do X'a to nie wiem.
Ale fakt jest jeden gatunek gier, w które zmuszony jestem grać na kompie. MMORPGi. Kompletny brak. No dobra jest FF11 ale on jest poza zasięgiem, jest PSO ale nie mam kjuba a dostanie bb adaptora też graniczy z cudem w tym kraju, Everquesty i inne odpadają bo są denne. Zostaje mi tylko Ragnarok Online na kompie.
neogriever, a może tak zmniejszysz podpis,bo ten jest ciut za duży!? :>
Wolę grać na konsoli ponieważ gry na konsolę mają coś takiego co się nazywa fabuła.
Większość pecetowców twierdzi że na pecety wychodzą fajne gry, jest to jednak nieprawdą ponieważ większość gier które w dzisiejszych czasach ukazują się na PC to konwersje z konsol :D . Głupotą jest też mówienie że na PCtach lepsza jest grafika, lepsza może być tylko rozdzielczość i lepsze tekstury przez co gry wyglądają strasznie "plastikowo". Gry na konsole są lepsze głownie dla tego że się nie przycinają, choć i tu zdarzają się wyjątki (jak już gra przytnie to głównie w jednym okteślonym miejscu.
KONSOLE RUleZZZZZZZ !!!
Wolę grać na konsoli ponieważ gry na konsolę mają coś takiego co się nazywa fabuła.
A gry PC-towe nie mają fabuły? No nie rozśmieszaj mnie, proszę.
. Głupotą jest też mówienie że na PCtach lepsza jest grafika, lepsza może być tylko rozdzielczość i lepsze tekstury przez co gry wyglądają strasznie "plastikowo".
Wiesz- jeżeli masz ostre jak żyleta tekstury, dużą rozdzielczość to już sama gra wygląda lepiej. Nie wiem jaki masz komputer, ale zauważ, że najnowsze karty graficzne wyprzedzają możliwościami PS2 czy też Xboxa. Grafika na PC jest obecnie znacznie lepsza niż na konsolach, i nie nie chodzi mi tylko o samą rozdzielczość, ale ogólnie można zapuścić sobie lepsze efekty graficzne niż to co oferują konsole obecnej generacji. A co do tego przycinania się gier na PC- zależy jakiego masz kompa, bo nie oczekuj cudów, jeżeli odpalasz HL2 na GF4 mx 256 ram i procku 1,2. A na konsolach też nie zawsze jest wszystko takie piękne, np GTA:SA na PS2 potrafi przyciąć niemiłosiernie, przy rozmazanych i niewyraźnych teksturach, a na PC średniej klasy takich problemów nie uświadczysz.
I tu mamy problrm, jakigo zwykłego śmiertelnika stać na to by podąrzać śladami najnowszych kart graficznych i innych bajerów do PeCeta i kupować je na bierząco.
Pod tym względem konsola jest o wiele lepsza niż PC bo nie trzeba jej co jakiś czas przerabiać...
siedze w PCtach od lat i moj wybor na platworme do grania pdl na konsoli ! i tez gram nanich od lat !!
i neito abym mial dupnego pieca bo na moim takie GTA SA smiga niemilosiernie w 1024 z FAA2x i anizo 8 !! ale co z tego skoro ja juz gta sa ukonczylem prawie pol roku wczsniej ??
a co do gier to sprawa wyglad atak ze jako posiadacz zarowno PC jak i konsol pytaja sie mnie ludzie o nowe gry i niestety w przedziale PC ciezko jest z nowymi dobrymi grami .
wiekszasc hitow sa to konwersje z konsol i tyle bo niestety takiego HL2 czy Far cry za hita to niejestem wstanie uznac....
IMO Konsola jest leprza od PieCa, ponieważ konsole są zgrabne i lekkie, a PieCe są wielkie i mają brzydki kształt.. taki nudny...
A wogóle to na konsole są fajne gry, a na PieCe to takie... mało fajne. :)
Chociaż w PieCach może być internet...
Ja w konsolach kocham jedno:
1. Kupuję gre
2. Wkładam tam gdzie trzeba (bez skojarzeń)
3. Gram!
Na pc (choć nie zawsze)
1. Kupuję gre
2. Wkładam tam gdzie trzeba (bez skojarzeń)
3. Włączam... error/ low memory/
4. Kupuję więcej RAMu:
5. Gram (a co tam że dalej się tnie)
6. JEB! Zwiecha/ nie zrobiłem sejwa/ jestem zły/
7. Kończy się to tak że idę do kibelka pograć na DSie :twisted:
U mnie jest tak , że ja kupiłem sobie PS2 , ponieważ na kompie mój brat cały czas grał :) .
poza tym to uważam że konsola jest lepsza od PC dlatego że
1. można ją prosto podłączyć do telewizora i jest większy ekran niż na kompie
2. nie trzeba dokupywać części (procesorów itd ) żeby zagrać w gry z dobrą grafiką
3.jest tańsza od PC-ta a tymczasem ma bardzo ładną grafikę
te powyższe punkty dotyczą Ps2
I dlatego uważam że konsola Playstation 2 jest lepsza od PC-ta :P
Prosta zasada-
Pc- Net i CS
konsola- gry i zabawa
można ją prosto podłączyć do telewizora
kompa podłanczasz raz i mas zspokój
jest tańsza od PC-ta
no niesądze next gen bedzie zapewno drogi +memory card + 2 pad + gierki a dobrego kompa mozna se kupic juz za 1500zeta.
ale i tak wole GAMEBOYA(i pokemony:))!!!!!!!!!!!!!
jest tańsza od PC-ta
no niesądze next gen bedzie zapewno drogi +memory card + 2 pad + gierki a dobrego kompa mozna se kupic juz za 1500zeta.
Capeone ja mówie o Ps2 a nie o next gen Playstation
kompa podłanczasz raz i mas zspokój
masz rację ale podłączasz raz Playstation2 i też masz spokój
A dlatego wole moja PS2 bo - wsadzasz cd i grasz & nie martwisz sie upgradem co kilka miesiecy.
no niesądze next gen bedzie zapewno drogi +memory card + 2 pad + gierki a dobrego kompa mozna se kupic juz za 1500zeta.
wiesz mi stary ze taki komp za 1500 zl to o odpaleniu nanim gry z next gena np q4 :P ( najbardziej prymitywna graficznie gra z next genow :P ) ledwo ledwo a co mowic o graniu :o
PC TO ZŁOM JAKICH MAŁO!!!!! Zawsze grałem na konsolach, ale ostatnio rodzice rzucili troche kasy na lepszego kompa (poprzedni nadawał się tylko do internetu). Ucieszyłem się bo oczekiwałem że na procku 3.5, 512ram i dobrej karcie graficznej troche sobie pogram. A tu dupa!! Komp po odpaleniu jakiejs gry po paru chwilach sie restartuje... i nikt nie wie dlaczego. Krew mnie zalewa jak pomyśle, że za tą kase mógłbym mięć Xboxa 360. Tyle że na to rodzice pieniedzy by nie wylozyli. Jak dobrze ze mam jeszcze PS2.
Moza tak powiedziec "PC to złom". Pierwszy sprzet na jakim zagrałem to była(chyba)konsola...mialem wtedy 3 lata :lol: I tak własnie zostało...konsole maja cos w sobie, jak popatrze na mojego PC to mysle sobie...no tak...ma jakies tam w srodku czesci itp. ale nie ma tego co ma konola :) Zawsze gra mi bedzie smigac...w PC tego nie ma...moj jest niezle stary(2 lata)i na nim w nic nie moge pograc :(
olkosek - reste kompa moze byc przez to ze Twoj zasilacz jest zbyt słaby...system nie jest stabilny i sie resetuje 8) Jest to przez to ze nowe czesci do kompa ktore masz potrzebuja przynajmniej z 450W! Twoj zasilacz jest za słaby...i pewnie jest jeszcze nie firmowy...najlepiej zainwestuj w nowy zasilacz :P
No właśnie, przecież to paranoja, gdy komputer ma dwa lata mówi się że jest stary i w nic sie nie da grac... PS2 ma 5 lat i wciąż nie jest za stary żeby pograć w nowe gry :)
Adzki - ja oddawałem tego kompa do naprawy i w sklepie nic nie wskurali, wiesza sie nawet po zamontowaniu mocniejszego zasilacza :( Mój przypadek można tylko nazwać przestroga :) KUPUJCIE KONSOLE A NIE PECETY!
Czy od razu lepsza?? Zalezy w co najbardziej lubimy grac
Moim ulubionym gatunkiem gier sa strategie i odkad gram na konsolach (troche ponad rok) przezucilem sie na inne gatunki, ale czesto zaluje ze nie moge sobie pograc w dobra strategie, a nie moge sobie pozwolic na kupno PC i next gena, bo mnie po prostu na to nie stac
A nawet jesli mamy wypasionego kompa, to moze nam sie sypac system... Sciagnalem sobie ponoc fajny symulator (sciagalem 2 godz :x ), zainstalowalem, odpalam go caly podjarany i wyskakuje mi jakis blad (main floopy, cos tam cos tam)... ? I jak tu sie nie wkurzyc :evil: ?
A pozatym wszedobylskie wirusy, ktore moga niezle napsuc krwi... Np. kumple wysylajacy trojany itp...
ja na swoim wypasionym sprzecie smignolem HL2 i PAIN KILLERA no i po obu tych grach mam dosc grania na PC do konca swiata !!
znaczy sie gralem na PC w takie killery jak Quake 2 DOOM Half Life czy Carmageddon ale one byly wrecz idealnie zrobione bez bugow i tak dalej juz pomijam moje meczarnie grania w kazda z tych gier na owiele za slabym kompie ( nie zawsze bylo mnie stac na rakiete i do tej pory szkoda mi kasy na mega PC bleah )
ale te gry ktore wymienilem pod wzgledem ilosci bugow bija wszystko kazda bete jaka widzialem na PS2 :shock: tak wiedz PC do gier sie nie nadaje NIC A NIC
Spodobał mi się sposób w jaki wypowiedział się Hellmans, więc go zmałpuję :).
Część argumentów będzie się powtarzać, jako że prawie wszystko ma swoje dobre i złe strony. No i taka sprawa, temat brzmi na niekorzyść konsol (ostatni minus dla konsol to wyjaśnia), jakby ktoś nie zauważył. No i odnoszę się tylko do stacjonarek.
Plusy konsol:
+Konsola jest przeznaczona tylko do gier, co samo w sobie niesie sporo plusów (o części z nich poniżej).
+Jest prosta w użyciu (wkładamy grę i gramy).
+Posiada prosty w obsłudze kontroler.
+Pad jest stworzony do niektórych gatunków gier.
+Nie zajmuje wiele miejsca.
+Mamy wybór pomiędzy trzema.
+Na konsole wychodzi mnóstwo hitów.
+Sporo czasu poświęca się na ich optymalizację.
+Gry są dopracowane względem rozgrywki (sporo bonusów, dodatkowych trybów)
+Nie przejmujemy się tym jak gra chodzi, ile ma bugów, jak wygląda bo tego nie zmienimy, więc nie ma co się zadręczać.
+Spora liczba developerów z najwyższej półki, zapewniających poziom rozgrywki.
+Umożliwiona wygodna rozgrywka, umiejscowienie mało zależne od umiejscowienia konsoli.
+Granie we 2,3,4 na jednym sprzęcie.
+Najlepsze gry z gatunków: bijatyk, wyścigów, jap. rpg, ogólno przyjętego arcade'a, fpp, tpp, fps, przygodówek (w tym s.horrory), zręcznościówek, sportowych. (to chyba wszystko).
+Sprzęt supportowany przynajmniej przez 5 lat.
+nie trzeba modernizować.
+Konsola mało się grzeje więc w lato się nie pocimy zbytnio ;)
+Możliwość grania na telewizorach o sporych przekątnych.
Minusy konsol:
-Konsola jest przeznaczona tylko do gier, co samo w sobie niesie sporo minusów (o części z nich poniżej).
-Posiada prosty w obsłudze kontroler przez co ma on ograniczenia i nie nadaje się do niektórych typów gier, a przy innych kontrola jest utrudniona.
-Na konsole wychodzi mnóstwo hitów których ilość się zmniejsza jeżeli dysponujemy tylko jedną konsolą. Chcemy zagrać we wszystkie? Musimy zaopatrzyć się we trzy.
-Tego jak gra chodzi, ile ma bugów, jak wygląda nie zmienimy, więc w niektórych gier nigdy nie zobaczymy w zadowalającej lub lepszej płynności, (colossus w 60 klatkach, piękne to by było), z bugami musimy się pogodzić (hi T4, SC2,3).
-Sprzęt supportowany przynajmniej przez 5 lat, a po tym TE czasy, przez niektórych oczekiwane (przez tych z kasą), a przez innych jeszcze nie chciane (przez tych którzy nie mają tyle kasy i są skazani na currenty przez następny rok/dwa). Czyli czas w którym trzeba się postarać o sporą sumkę kasy jeżeli chce się grać w najnowsze gry, najpierw na Next'a, a potem najlepiej na HDTV (z tym HD to oczywiście dotyczy się tylko czasu obecnego)
-Niektóre konsole są dość awaryjne i raczej rzadkością a przy ps2 niemożliwym prawie jest jechać na jednym egzemplarzu przez 5-6 lat. Więc bywa i tak że w całym tym czasie nie kupimy jednej ale 2 (hi xbox) a nawet 3 konsole (hi ps2 :)).
-Krótki czas gwarancji w porównaniu do żywotności systemu :').
-Wśród gier, mały wybór symulatorów, prawie całkowity brak strategii, konsola nie jest też przyjazna szybkim online'owym fps'om, miłośnicy rodowitych rpg'ów i mmorpg'ów mogą sobie też odpuścić konsolę.
-Niektóre gatunki gier nie istnieją lub są w śladowych ilościach.
-Nie można modernizować.
-Wciąż mała popularność konsol w stosunku do komputerów.
-Memory Card (drogie, wolne, mało pojemne pamięci) nie dotyczy oczywiście X'a.
-obraz z telewizora dla ludzi przyzwyczajonych do obrazu z monitora może okazać się zbyt ziarnisty i za mało wyraźny.
-Konsola nie jest niezbędna nie jest potrzebna do przeżycia w dzisiejszym świecie, służy tylko do zapewniania rozrywki.
Teraz PC, po części się to pokryje z plusami i minusami konsol. Oczywiście nie liczę laptopów
Plusy PC'ta
+ Komputer w dzisiejszym okrutnym świecie na tyle ułatwia naukę i pracę itp. że można go nazwać narzędziem potrzebnym do przeżycia w nim. Czy się to komuś podoba czy nie.
+ Dostęp do Internetu (i nie porównujcie że konsola ma też dostęp bo pacnę :bash: ) :)
+ PC Można modernizować.
+ Dość długa gwarancja (2-3lata) na komponenty (czytaj prędzej nam się coś zepsuje niż straci gwarancję :P).
+Sporo młodych ludzi ma komputery (wymienimy się empetrójkami? :hejka: :))
+Posiada w standardowym wyposażeniu najbardziej precyzyjne i intuicyjne urządzenie :P
+Mysz i klawierka są stworzone do niektórych gatunków gier.
+Komputer ma najlepsze gry z gatunków: strategii, symulatorów, fps'ów, nie jap. rpg'ów, mmorpg'ów.
+ Komputer jest jeden od wielu lat i nie ma potrzeby kupowania nowego z powodu tego że gra jest niekompatybilna (jeżeli chociaż raz na 3 lata coś w nim zmienimy ;)) nie ma też problemu z włączeniem starych gier z przed kilku generacji.
+ Wszystkie leprze gry są supportowane przez jeszcze długi czas po ich wyjściu przez developerów (pathe, darmowe dodatki), lub/i przez osoby trzecie (mody, skiny, mapy, usprawnienia graficzne etc.). Dzięki czemu gry są żywotniejsze.
+ Nie jesteśmy skazani na wygląd gry, jej płynności i błędy. Poprawę wyglądu zapewniają coraz to częstrze mody graficzne, dodające różne efekty graficzne. Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z płynności możemy zmodernizować komputer, lub zmniejszyć ustawienia graficzne. A z błędami radzą sobie pathe.
+Komputer jest stworzony dla ludzi lubujących się w majsterkowaniu (overclocking, modowanie obudowy, wyciszanie, wychładzanie etc)
+Gry trzeba instalować, dzięki czemu nie musimy tasować płytkami gdy chcemy zagrać w co innego (no-cd crack i wszystko jasne :))
+na PC jest sporo hitów.
+Bardzo rozwinięte granie online
+Bardzo ostry obraz, wysokie rozdzielczości i odświeżania.
+Piecyk+monitor dość mocno grzeją dzięki czemu jest nam cieplusio w zimę ;)
+Blizzard :kult: :oops:
Minusy pieca
-osoby o wątłej posturze mogą narzekać na bule pleców przy dłuższym przesiadywaniu na foteliku przed monitorem :P.
-bliskie przesiadywanie przed monitorem powoduje i niektórych szybsze zmęczenie oczu.
-Jeżeli chce się grać w najnowsze gry w maksymalnych ustawieniach graficznych w kosmicznych rozdzielczościach i AA, FA, trzeba poświęcać co roku około 2000-2500 zl. na modernizację.
-Jeżeli chce się grać w najnowsze gry w najwyższych ustawieniach trzeba poświęcić około 1000 zl na modernizację.
-Większość gier wychodzi niedopracowanych, a tydzień po premierze można już się spodziewać patha.
-Z powodu kilku set konfiguracji komputerów nie możliwe jest zoptymalizowanie gry pod je wszystkie, dlatego też gry są słabo optymalizowane.
-Z tego też samego powodu może okazać się że dana gra nie będzie działać z jakąś konfiguracją komputera, lub nie będzie w 100% kompatybilna.
-Kupując nową grę zastanawiamy się jak dana gra będzie chodzić na naszym sprzęcie.
-Gry trzeba instalować. A niektórzy tego nie lubię/nie umieją ;)
-Potrzebna jest nie mała wiedza o sprzęcie by zostać komputerowym graczem bez większych trosk, ze stabilnym jak mur komputerem i by przy zakupie nowych komponentów dokonywać najwłaściwszych zakupów.
-ludzie którzy tej wiedzy nie posiadają czasami kończą przygodę z graniem na komputerze na słowach "kupa gowna, gra nie chce działać, głupi komputer :x " :lol: .
-Niektóre gatunki gier nie istnieją lub są w śladowych ilościach.
-Nie dla idiotów :P (oczywiście to nie ma związku z tym co napisałem wyżej :angel: )
-Jest to wielka skrzynia i całe stanowisko zajmuje trochę miejsca.
To wszystko co na myśl mi przyszło :)
Chyba niczego nie przeoczył :ninjadance:
Eee... no to chyba po temacie, Liberty666 wymienil wszystko co sie dalo... :P
A wiesz że straciłem na tym 2 godziny ^o^' ?
-Kupując nową grę zastanawiamy się jak dana gra będzie chodzić na naszym sprzęcie.
-Większość gier wychodzi niedopracowanych, a tydzień po premierze można już się spodziewać patha.
Ta. To jest najlepsza część "grania" na PC. Kupując nową grę nie myślisz początkowo (chyba że nowy jesteś :P ) o jakości pozycji, tylko podświadomie kierujesz myśli na wymagania i "jak kompatybilne to będzie z moim PC".
Bo siadasz w domu, odpalasz świeżą pozycję i ... tyłek. Bo sterowniki masz stare, karta nie jest obsługiwana, RAMu za mało jednak, przy odczycie save'a coś nie tak ze ścieżką jest, patch zrobił coś dziwnego, jest 50 modów na starcie udostępnianych dla graczy, ... Nie mówię już o instalacji (pozdro dla H-L2!)
Taaaaa. Zdecydowanie GRANIE w początkowej fazie bez różnicy o gatunek lepsza jest konsola. Bo siadasz na foteliku, wkładasz dysk. No, może jeszcze potwierdzasz stworzenie save'a. I grasz ....
Nie mówię już o instalacji (pozdro dla H-L2!)
Nie tyle dla HL2, co dla jej twórców (przepraszam, za to co ONI zrobili z tą nieszczęsną instalką powinienem był napisać: TFUrców) Nie wiem, jaki geniusz wymyślił konieczność podłączania się do internetu celem zwieńczenia dzieła instalacji (szczególnie jak ktoś miał dostęp do netu tylko poprzez modem :mrgreen: ) ale ma u mnie talon na balon. Ale to byłby jeszcze mały wuj. Bo co cię okazało? No, niestety, ale jestem "pechowym" (w mniemaniu VaLVE) posiadaczem Radeona 9600XT (co śmieśniejsze gra była optymalizowana pod procesory ATI) i do momentu ukzania się kolejnych łatek (że o sterownikach nie wspomnę) towarzyszyły mi dodatkowe efekty wizualne podczas grania. Czy wspominałem już o tym, jaki byłem wtedy zadowolony?
Wieżę że byłeś całkiem szczęśliwy xD. Ja też wybuchłem radością gdy zaraz po premierze HL2 poszedłem do sklepu w celu nabycia gry. Po czym stwierdziłem że jej chyba nie kupię jako że w minimalnych wymaganiach ma internet. A ja wtedy nawet nie miałem Internetu w planach^^. Chyba nie muszę mówić skąd zdobyłem swojego "hajlała".
ja swojego mialem miesac przed premiera :P
a zkonczylem pol roku po ( czyli jak wyszlo pare latek i ogolnie 3 wersje w przod )
tak czy siak gra jest zacienka by wydac nania 100 zl
doom 3 to co innego ale w niego grac na PC to tragedia !
pc to dupa a naczym tera piszecie posty??!!??
PC nadaje sie tylko do Internetu albo pracy. Ja nie widze tego jako sprzetu do gier.
PC to dupa do gier po tym jak zagrałem w Path of Neo ,laguje mi ta gierka nieźle ,a jest niby na starym silniku robiona ,kiedy Enter The Matrix mi chodził jak marzenie. Sterowanie też jest lepsze na padzi niż klawiaturze.
Reasumując standardowa wypowiedź ,pc do pracy/internetu a konsola do grania/filmu.
pc to dupa a naczym tera piszecie posty??!!??
to to samo co zazuty pcciazy ze oni nie moga miec konsoli bo bez PC by nie przezyli
idiotyzm jakich malo bo niby kupno malutkiej biednej konsolki zmusza ich do sprzedania PC ? wiecej rocznie wydaja na upgradey tej blachy niz 3 konsole tej generacji na raz !
ja swojego mialem miesac przed premiera :P
tak czy siak gra jest zacienka by wydac na nia 100 zl
doom 3 to co innego ale w niego grac na PC to tragedia !
Jak już coś, to są to 2 gry. CS: Source to troszeczkę co innego niż HL-2. Jeżeli dla ciebie jeden z lepszych SP i jeden z lepszych MP to coś, za co nie warto wydać 100 zeta. To jakie lepsze 2 gry za tę kasę kupisz?
Co do dooma3 to racja. Tragedia jest grać w niego na PC, nikt nie wie dlaczego, ale i tak nie warto :o .
nie musisz mi mowic czym jest Source :P
a CS nigdy mnei nei jaral i nie oceniam HL2 przez pryzmat arhaicznego MP a podlog wyczekiwanego SP w HL2 !!
: :x
Zabawne ale argumentem za pc okazuje sie jedna gra HL2, przy czym samo pecetowcy przyznają że jeste pełna błędów (podjełem ten temat z fanami PC :) ). Ja miałem o wile więcej argumentów (czytaj gier) do przedstawienia. A najlepsza była odpowiedź na moje pytanie: jaka gra ostatnio na pc "zwaliła cie z nóg"?, goście nie wiedzilei co odpowiedzieć, bo oprócz HL2 i dooma3 nie mają w co grać :). No i najczęściej wychodzi na to że zwolennicy PC od 5 lat grają w to samo np w Quake lub CS. Dla mnie to śmieszne.
Równie dobrze mógłbym się spytać posiadacza Gacka/X'a/PS2 o to jaka ostatnio gra zwaliła go z nóg. Mogło by wyjść że re4/farcry/pes5, sc3 bo w co innego nie grają. Zabawna rozmowa się staje w momencie gdy jakaś strona się wypowiada na temat rzeczy których nie zna w ogóle lub tylko po części.
bo w co innego nie grają
Ja dodalbym jeszcze B:Revange . Jak to w co innego nie graja ? Malo Ci? Z prawie kazdego gatunko po jednym tytule. A pecetowcy co maja ? Nic... ?
Ter(de)bil boi się gdy jestem w sieci....
Przedewszystkim, to TERPIL...
Mogło by wyjść że re4/farcry/pes5, sc3 bo w co innego nie grają.
Jaki jest sens tego zdania?? Wymieniłeś 4 świetne gry które wyszły w tym miesiącu, a w które grają ludzie na konsoli. Czy to jakiś kontrargument w porównaniu do aż dwóch "zbugowanych hitów" wydanych na PC rok temu (HL2 i Doom3)?
Przedewszystkim, to TERPIL...
A co się stało maluszku ktoś przekręcił twoje imię.... Nie płacz kupię ci kredki :) może przestaniesz się mnie bać :lol:
no teraz na PC wyszedl Fear , Call of Duty 2 , i Quake 4 !!
i musze zaznaczyc ze wszystkie te gry sa jak narazie bardzo dopracowane moze prucz "Leku" :P
czyli kolejne 3 gry na kolejny rok :lol:
A co się stało maluszku ktoś przekręcił twoje imię.... Nie płacz kupię ci kredki Smile może przestaniesz się mnie bać Laughing
nie tylko ciebie :P
no teraz na PC wyszedl Fear , Call of Duty 2 , i Quake 4 !!
i musze zaznaczyc ze wszystkie te gry sa jak narazie bardzo dopracowane moze prucz "Leku"
czyli kolejne 3 gry na kolejny rok
Quake 4 troche mnie rozczarował (single z Q2, multi z Q3 z grafiką DOOMa 3) natomiast Fear to bardzo dobra gra (kilka wad oczywiście ma), niesamowite strzelaniny i bullet-time.
Quake 4 troche mnie rozczarował (single z Q2, multi z Q3 z grafiką DOOMa 3)
to co tu napisales bylo by wrecz idealnym haslem reklamowym tej gry !! :D
niestety az tak dobrze niejest a mowa o singlu :(
Mogło by wyjść że re4/farcry/pes5, sc3 bo w co innego nie grają.
Jaki jest sens tego zdania?? Wymieniłeś 4 świetne gry które wyszły w tym miesiącu, a w które grają ludzie na konsoli. Czy to jakiś kontrargument w porównaniu do aż dwóch "zbugowanych hitów" wydanych na PC rok temu (HL2 i Doom3)?
[quote]
Ano właśnie ma sens. Wcześniej napisałem Gacek/X/PS2. Z tego co wiem, RE4 wyszedł na gacka ponad pół roku temu. Bo widzisz. Ja jako całkowity laik, jeżeli chodzi o gacka, jako ostatnią dobrą grę na niego wydaną widzę RE4. Ty jako całkowity laik rynku gier PC jako ostatnie gry jakie na niego wyszły widzisz D3 i HL2 (dodatkowo zasiane bug'ami, ghe ghe dobre). Czy ja się mylę w kwestii gacka? Nie wiem może mnie ktoś oświeci. Ale wiem, że ty się mylisz w kwestii PC., bo wychodzi na niego bardzo dużo świetnych gier. Sam mając przez długi okres czasu tylko PC'ta do grania często musiałem dokonywać wyborów, za co się zabrać, sporo gier przez to nie skończyłem, w wiele nie zagrałem, mimo że miałem na nie smaka.
Przypomina mi się gadka kolesia, gracza pc'towego, który przez jakiś miesiąc miał psx'a (dawno to było). Kiedy spytany jakiś czas temu przez innego posiadacza PC'ta jakie są fajne gry na konsoli (chciał ją kupić), odpowiedział mu "...tekken...gran turismo........coś tam jeszcze fajnego było".
W dyskusji "dlaczego konsola jest lepsza od pc" jest jeszcze jeden argument: cena. Dam taki przykład - namówiłem jednego kumpla na kupno Xboxa, może robic wszystko czego oczekiwał (filmy, muzyka, gry), no i dał za niego coś koło 500zł (z większym dyskiem) na allegro. Inny znajomy kupił właśnie kompa (2,5 procek, 512 pamięci i nowa karta graficzna), dał oczywiście sporo więcej niż gdyby kupił takiego xboxa. Byłem ostatnio u niego i odpalił właśnie dooma 3. Aby gra się nie cieła a w miarę płynnie działała musiał ustawienia grafiki odpowiednio obniżyć (nowy komp). I daje ten przykład bo grafika u niego niczym się nie różniła od tej z xboxa. A " jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać". :)
zgadzam sie ze na PC jest sporo gier a powiem nawet ze jest ich Bardzo duzo !
tyl e tylko ze tych wartych zagrania exclusiwow hitow sa tylko 2 - 3 rocznie jak jest dobra passa :P
no moze przesadzam ale fakt jest taki ze malo jaki konsolowiec zna takie tytuly jak Tribes swietny i ladny FPP a co mowic o masie posranych strategi i innych uposledzonych Herousow :P
do tego wychodzi masa konwersji z Xboxa ! i to wlasnie jemu PC zawdzecza tak wiele gier oswtatnim czasem !
i niech nikt mi tu nie zaprzecza :P
Dlaczego? IMHO dlatego, że:
- jest cała masa ciekwych gier, w które
- możesz pograć siedząc wygodnie w fotelu na dużym ekranie,
- wychodzi taniej niż granie na pc,
- nienawidzę grać klawiaturą i myszą, o!
Jak jeszcze coś mi wpadnie do głowy, to o tym napiszę :wink:
do tego wychodzi masa konwersji z Xboxa ! i to wlasnie jemu PC zawdzecza tak wiele gier oswtatnim czasem ! i niech nikt mi tu nie zaprzecza
A nie jest czasem na odwrót :P ?
Konsole sa lepsze przedewszystkim do grania w multi (raczej offline niz online :P) z kolegami. Np. granie w Killzone, PESa, albo Tekkena :twisted: :!: . Na kompie nie pogra sie tak dobrze jak na konsoli. Przy kompie ciasnota i nie wygoda, a tutaj ? Mozna sie rozwalic we dwojke na pryczy i jazda ! :D.
Kod:
do tego wychodzi masa konwersji z Xboxa ! i to wlasnie jemu PC zawdzecza tak wiele gier oswtatnim czasem !
i niech nikt mi tu nie zaprzecza
A nie jest czasem na odwrót Razz ?
wlasnie ze nie !
choc nie zaprzecze ze wiele tytulow z PC wskoczylo na Xboxa ale zauwazcie jak wiele gier multi platwormowych znalazlo soe na PC po premierze Xboxa a ich ilosc w czasach PSXa !
wymieniac tytuly mozna bez problemu zaczynajac od gier ubisoft konczac na onimshu genmie :P
Napisałeś ostatnim czasem, więc sądziłem, że chodzi ci o okres roku mniej więcej.
A konwersje z ubisoft'u ? Z tego co pamiętam, najwięcej to oni porobili POP'ów i Splinter'ów, a gry te wychodziły raczej w podobnym lub tym samym czasie co ich PC'towe odpowiedniki, a jeżeli różnica premier w niektórych wypadkach była to wynosiła około miesiąca jak się nie mylę. W tym wypadku o konwersji ciężko mówić, jako że miesiąc lub dwa opóźnienia mogą powstać na wskutek poprawy błędów a nie, dlatego że "to nie platforma docelowa". Co tam Ubisoft jeszcze zmajstrował na obie platformy bo nie pamiętam :| ?
Dlaczego wybralem konsole? Nie bylo innego wyjścia. Swoją przygodę z grami zaczolem już w wieku 3 lat. A zawdzięczam to....................mojej siostrze. To ona zakupila tajemniczą skrzynkę zwaną "Pegasus" na swoją komunię. I jestem jej za to wdzięczny. Sprzęt z czasem stal się moją wlasnością. Do dzisiaj pamietam chwile spędzone przed telewizorem grając w takie klasyki jak: Contra czy Super Mario Bros. :D :) :D
A dlaczego póżniej nie zainwestowalem w komputer?
Ponieważ światek gier komputerowy jast szczelnie zamkniętym pudelkiem, do którego pewne gry nie mają wstępu. Gry które moglyby zrewolucjonizować branżę gier komputerowy są przez pececiarzy odtrącane. :( Konsole natomiast nie boją się gier orginalnych, dziwnych. To tutaj mogą być wydawane takie pozycje jak: Okami, We Love Katemeri czy Killer7. I chwala konsolą za to.
A pozatym zawsze fajnie jest popykać ze znajomymi w PES'a czy Soul Calibur! :klaszcze: [/list]
Bo nie musze drżącym ruchem ręki wkładać płytki do CD/DVD-ROMU i błągać niebiosa, żeby ruszyło i nie skakało :).
Ja nie uważam że konsola jest lepsza od PC... nie można porównywać tych dwóch rzeczy.
:arrow: Jeżeli komputer masz od wczoraj, i jesteś kimś, co jak usłyszy słowo komputer, to zaraz przychodzą mu na myśl gry albo pornole w divx'ie, to na pewno będziesz uważał że konsole są lepsze, ponieważ właśnie na nie jest więcej gier. A jeżeli komputer masz od 3 roku życia to inaczej patrzy się na te sprawy. Z gier na PC się wyrasta. Komputer później wykorzystywany jest do pracy, rozwijania zainteresowań takich jak np. grafika, lub muzyka.
:arrow: Konsole mają to do siebie, że nie trzeba się martwić o wymagania sprzętowe, i że świetnie nadają się na imprezy. Jeżeli gra się ze znajomymi, to niezależnie jaka byłaby gra, zawsze jest świetna zabawa. Osobiście lubię techniczne strony konsol. Np. Tuning lub serwisowanie. Konsole są wypełnieniem czasu między obowiązkami a obowiązkami :)
poza tym... Dreamcast rządzi :P
KONSOLA NIE JEST LEPSZA OD PC. TYCH RZECZY NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ
KONSOLA NIE JEST LEPSZA OD PC. TYCH RZECZY NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ Hehe, można jeśli weźmie się tylko pod uwagę gry. Inaczej sensu oczywiście nie ma.
Bo nie musze drżącym ruchem ręki wkładać płytki do CD/DVD-ROMU i błągać niebiosa, żeby ruszyło i nie skakało Amen
Konsol i blaszaka inaczej niz pod wzgledem gier porownac sie nie da, gdyz kompjutr nie jest platforma stricte do gier i stworzony zostal z mysla o pracy, a konsolki stworzona sa wlasnie do gier, a takie rzeczy ja muzyka czy DVD sa tylko dodatkiem. Dzis urzywam PieCa raczej tylko do pisania, drukowania no i oczywiscie internetu, a swoja droga ze wlasnie dzieki netowi sie duzo dowiaduje o grach i konsolkach :). Na kompie gram raczej sporadycznie, choc przyznam ze kiedy nie mialem konsoli to robilem to niemalze nalogowo.
No, ale zawsze pozostaje to porownanie pod wzgledem gier, ktore IMO jest troche nie fair w stosunku do PCta, bo konsole maja taka przewage, ze sa stworzone z mysla o grach, a nie pracy i ogladaniu pornoli na necie ;], nie zmienia to jednak faktu, ze z czystym sumieniem moge stwierdzic, ze konsole sa duuuzo lepsze. Wszystko zaczyna sie juz od wizyty w sklepie kiedy przy stoisku z grami na konsole patrzymy na jakas gierce i mowimy sobie: "to zapowiada sie ciekawie, biore!" i pudelko laduje w koszyku, natomiast przy grach na PieCyka pojawia sie juz wielokrotnie w tym temacie poruszany problem wymagan i w naszej glowie pojawiaja sie mysletypu: "ta gra moze byc dobra...ale co jesli mi nie ruszy? To bedzie kasa wyrzucona w bloto:/" no i drazacymi rekami albo wkladamy gierke do koszyka, albo spowrotem laduje ona na poleczce bo miala za duze wymagania sprzetowe. A mialo byyyyc taaaak pieeeeeeeeknieee. No ale zalozmy, ze gre wzielismy. Wracamy do domu i co? Siadamy w wygodnym foteliku przed TV, z niesamowicie wygodnym padem w reku (mowie tu o Dualshocku, bo na padach od NGC i XBoxa nie gralem) wkladamy plytkedo czytnika i co? Nie wiecej niz minuta i juz gramy! Przy blaszanym pudle sytuacja wyglada duzo gorzej. Z kropelkami potu splywajacymi po czole kladzemy plytke na tacce CD/DVD ROMa i rozpoczyna sie proces instalacji, a my nie mamy za duzo RAMu. No i co? No i siedzimyyy i siedzimyyy i siedzimyyy i w koncu 100%! Odpalamy gre i oczywiscie na poczatek wchodzimy w opcje i utawiamy graficzne detale na minimum (oczywiscie na konsoli raczej nie musimy sie z tym meczyc, bo gra tak czy siak nam ruszy, raczej bez klatkowania) no i co? No i gra mimo to tnie jak cholera! No i w takiej sytuacji konsolowiec mysli? "Jaka bedzie nastepna gra"? A PCtowiec? "Jaka bedzie mi potrzebna karta graficzna i ile RAMu zeby odpalic to w ludzkich warunkach?!". Nad wachlarzem hitow i gier godnych uwagi dla jednej i drugiej platformy nie ma sie co rozwodzic, bo kazdy racjonalnie myslacy czlowiek powie ze na konsole wychodzi wiecej dobrych badz tez swietnych gier, co wiecej, gra sie duzo wygodniej (nie liczac RTSow i FPP gdzie z czystym sumieniem przyznaje ze PCt jest wygodniejszy).
Podsumowujac: IMO jedyna mozliwosc porownywania PC i konsol to pod wzgledem gier co wzgledem blaszka a jest raczej malo fair. Nie dziwota wiec ze konsole miazdza PieC pod tym wzgledem, bedac sprzetem stricte do grania. Bo nie oszukujmy sie: siedzenie w
fotelu przed TV z wygodnym padem w reku, bez obaw czy nie wyskoczy nam error i czy gra nie przytnie sie podczas walki z bossem i to jeszcze w jakiejs swietnej grze, o jakiej PCciarze moze tylko pomarzyc to jednak czysta przyjemnosc, zwlaszcza kiedy do porownania mamy granie na niewygodnej klawiaturze i myszce (no dobra...w RTSy i w FPP sie tym dobrze gra...ale to chyba wszystko w czym te "kontrolery" przewyzszaja pady), na zwykle srednio wygodnym krzeselku, na sredniej wielkosci monitorze i to jeszcze kiedy nie mamy sprzetu mogacego "ujazmic" gre, ktora co chwile sie przycina i klatkuja, a my tylko modlimy sie by miec zasaveowane niedlugo przed errorem, ktory wyrzuci nas do Windowsa.
No coż mi komputer nie sluży do grania, no chyba że naszła mnie ochota popykać w CM-a, tylko do neta. Natomiast jeżęli bierzemy pod uwagę tylko gry to konsole mają miażdżącą przewagę. PieC nie ma tego klimatu... nic mi nie zastapi godzin spędzonych nocą pod kołdrą, pod ręką chipsy i uruchomionym FFX ;)
Kompa z konsolami mozna porownywac tylko pod wzgledem gier albo sprzetem domowej rozrywki (porn... eee, filmy na DVD i muza :P). Najbardziej smieszy mnie ten argument PCtowcow "Na konsoli nie mozesz pracowac!"... L o l.
Co tu wiecej pisac? Wszystko juz zostalo napisaen. Wolnosc i swoboda, ktore daje mi moja Czarnulka sa dla mnie wszystkim :D. Zaden zimny PanComputer mi tego nie da :P.
No dobra. Z niedawnych obserwacji mogę napisać tylko jedno: Civilization IV. Tego po prostu nie ma na konsolach. Ktoś rzeknie, że Romance of the Three Kingdoms X na PS2, lecz to nie to samo. Po prostu są rzeczy które na konsolach królują, ale też są takie które są niezwykle niszowe. Jak ot Civilizacja. Mam nadzieję, że w przypadku x360 ktoś to zobaczy. Ot integracja PC z konsolami .
Ale jest tez konwersja bardzo dobrej strategii, mianowicie Age Of Emipires (i to chyba nawet obie czesci) ;). Szczerze mowiac, nie mam pojecia jak w to sie gra padem, ale noty uzyskalo calkiem wysokie ;)
Szczerze powiem że BARDZO bym chciał podłączyć klawiaturę + myszka do x360 i poszpilać w CIV na ekranie HDTV. Co to do tego to nie mam najmniejszych wątpliwości. BTW. C&C na PSX, czy Age of Empires II na ps2 -> gra się za pomocą myszy (także jak w przypadku Half Life na ps2).
konsole są lepsze, ponieważ właśnie na nie jest więcej gier
Ale to nie chodzi o ilość tylko ojakość i zróżnicowanie gatónkowe gier!!!!!!!!!!!!
:D
Z gier na PC się wyrasta
Z zamilowania do gier się nie wyrasta obojętnie czy to są gry konsolowe czy komputerowe. Moim zdanie ta pasja zostaje do końca życia. A przynajmniej w moim przypadku tak bedzie.
:) :) :) :D :) :) :)
wojtas-nm napisał/a:
Z gier na PC się wyrasta
Z zamilowania do gier się nie wyrasta obojętnie czy to są gry konsolowe czy komputerowe. Moim zdanie ta pasja zostaje do końca życia. A przynajmniej w moim przypadku tak bedzie.
zgadzam sie ! i zeby bylo gorzej to z obydwoma panami :D
tak wiedz zeczywiscie z Pasji do gier sie nei wyrasta !
ale jesli ktos gral tylko tak sobie to zapewniam ze PC potrafi w przeciagu roku pozbawic czlowieka checi do grania ! co wytrwalsi wytrzymuja po 4 lata a na koniec popadaja w pijanstwo lub narkomanie :lol:
ekhm fajny temat (zwłaszcza na stronie poświęconej magazynowi konsolowemu :D ) można sobie beztrosko nawrzucać i nikt się nie oburzy :lol:
konsola jest lepsza od peceta bo ma lepsze/bardziej klimatyczne/duuuzo bardziej grywalne/"plastyczniejsze"/kopiące dupy/różnorodne/oryginalne(niepotrzebne skreślić) gry i tyle :P
jak mozna wogule zrobic takie porownanie :o ? konsole rzadza i zaden pecet im nie dorowna zreszta kazdy szanujacy sie konsolowiec wie jaka jest roznica!!!
konsole rzadza i zaden pecet im nie dorowna zreszta kazdy szanujacy sie konsolowiec wie jaka jest roznica!!!
no wlasnie w tym problem, ze niemal kazdy PCtowiec, chocbys nie wiem jakie argumenty mu przedstawial, to i tak powie ze PC jest lepszy od konsoli do grania. Co gorsza, najczesciej spotykam sie (niestety w gronie moich znajomych "na zywo" 99% to PCiarze az do bolu) z argumentem dotyczacym funkcjonalnosci PCta, co mnie troche smieszy, bo jak mozna wysuwac taki argument, kiedy tak na prawde, pod wzgledem owej funkcjonalnosci porownac ich nie mozna, bo konsola jest sprzetem do grania, a ogladanie filmow, czy jakies dupne drukarki do konsol, to tylko dodatek.
Oczywiscie nie zamierzam tu mowic "PCiarze to debile a konsolowcy to fajne ziomki i dla nich pozdro szacun", bo wsrod konsolowcow tez sie zdarzaja tacy, ktorzy uwarzaja, ze "blaszak jest lipny! Czemu? Bo ja mam konsole!", jednak z tego co ja sie orientuje to zdecydowanie wiecej PCtow tak robi
Ten "argument" jest najsmieszniejszy... "na konsoli nie napiszesz wypracowania...". Zawsze to slysze, gdy zaczyna sie dyskusja konsola vs. PC. poprostu nie maja zadnych lepszych argumentow, wiec chrzania takie glupoty...
A jak im sie powie "CHODZI O GRANIE" to ... na konsoli nie napiszesz wypracowania :lol:
Jakbyś gumową piłeczką w mur uderzał. Nieważne pod jakim kątem i z jaką siłą, i tak sie odbije od tego samego :lol:
KONSOLA NIE JEST LEPSZA OD PC. TYCH RZECZY NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ Hehe, można jeśli weźmie się tylko pod uwagę gry. Inaczej sensu oczywiście nie ma.
Ja niestety znam ludzi którzy uważają inaczej i jak im mówie ze to chodzi o gry to zawsze jest ten sam tekst... " ty jesteś konsolowiec więc ty sie nie możesz znać na takich rzeczach" :trup:
Ja niestety znam ludzi którzy uważają inaczej i jak im mówie ze to chodzi o gry to zawsze jest ten sam tekst... " ty jesteś konsolowiec więc ty sie nie możesz znać na takich rzeczach" :trup:
He, ja mam inną wypowiedź zapalonego PCtowca.
Kiedyś rozmawiając z pewnym kolesiem rozmowa zeszła na tematy konsolowe. W pewnym momencie gościu (miłośnik PC) stwierdził że nie lubi padów i woli grać na klawiaturze (nieważne w jaką grę). Kiedy spytałem dlaczego, odpowiedział: "bo pady ułatwiają grę".
Mi w zaiązku z premierą Xboxa 360 przyszedł na myśl pewien argument przemawiający za konsolą. Niektórzy porównuja grafikę z X'sa z ta jaką można mieć na wypasionym PC. No ok, tylko czy jak kupię tego pc to za dwa lata gry bedą na nim wyglądały lepiej czy raczej gorzej? Bo kupując xboxa jestem na 100% pewny że gry bedą wyglądały coraz lepiej, a na pc bedę musiał coraz bardziej obniżać ustawienia grafiki. A za 5 lat to najnowsze gry wcale mi nie pójdą, a na konsoli spokojnie będę jeszcze sobie grał :)
ha dobry temat ale kazdy konsolowiec wie co wybrał, konsola to super gierki i mega zabawa, pc to udręka z instalowaniem systemu i pozbywaniem sie wirusów!:D pc wykorzystuje tylko do internetu, czasem korzystan z worda, nagrywam jakies drobiazgi zassane z neta i to tyle:D są oczywiscie tacy którzy powiedza konsola stop! wybiorą pc i beda sie upierac ze na pc sa lepsze gry- ok niech sobie żyją w niewiedzy i ich pecetowym świecie. a my zawsze wierni i oddani w konsolach zakochani! :!:
niech sobie żyją w niewiedzy i ich pecetowym świecie
oj prawda prawda pecetowcy są strasznie zacięći i nie da rady takiemu tłukowi uświadomić że pecety jako maszyny do gier raczej nie służą, ale oni mają swoje racje i nic do nich nie przemawia. Tacy to twierdzą że konsole są dla dzieci, ale granie na pececie to już czyni człowieka dorosłym.
hmmmm... prawda jest taka, że konsolowiec nigdy nie przyzna, że PieC jest lepszy a pecetowiec nie przyzna racji fanowi konsol... ale że jest to forum N+ więc można sobie pojeździć na kompie... PC suxors :P:D Konsole rulezzz ;) i takie tam :)
A moim zdaniem PC są gorsze od konsol bo tylko konsola potrafi nadać grze "duszę" może to śmieszne ale ja to tak odczówam grałem w Finala 7 na PS-one i na PC na tym drugim ta gra coś straciła niby było wszystko tak samo a jednak "inaczej"-gorzej coż takie są moje odczucia ktoś może się z nimi niezgadzać ale niema to jak siąść z kumplem przed TV z padem w dłoni odpalić PES-a i poprostu grać :D :) :D
Mi tam wszystko jedno czy gram na pc czy na konsoli byle gra nie ciela i chodzila w miare w 30fps to moje wymaganie od strony technicznej. Ale zawsze lepiej sie rozsiasc w fotelu daleko od monitora z wygodnym padem w rece niz siedziec i krzywic kregoslup pol metra od monitora.
Co to PES'a z qmplem to jestem swiezo po sesji i jestem ... WKUR****Y nie podchodzic! :evil: :evil: :evil: Jeszcze kilka takich sesji i POLAMIE ta zjechana plyte!! :evil:
Co to PES'a z qmplem to jestem swiezo po sesji i jestem ... WKUR****Y nie podchodzic! Jeszcze kilka takich sesji i POLAMIE ta zjechana plyte!!
a co jest z płytką nie tak ?
ta zjechana plyte!!
Chyba jest zjechana :P
Nie zjechana w sensie poj****a ;p Denerwuje mnie ta gra bo ciagle przegrywam nierozumiem jak ja ktory gram wiecej od qmpla ciagle dostaje od niego baty on nawet konsoli nie ma. :evil:
Nie zjechana w sensie poj****a ;p Denerwuje mnie ta gra bo ciagle przegrywam nierozumiem jak ja ktory gram wiecej od qmpla ciagle dostaje od niego baty on nawet konsoli nie ma.
najwidoczniej albo ma farta, albo nie umiesz grać
i to jest cały urok PES'a nigdy niewiadomo tak do końca kto wygra tak jak w prawdziwym futbolu ...
choć moim zdaniem to ty grać nieumiesz ... :lol: :P :lol:
Ojej... nie placz. Lepiej naucz sie przegrywac, albo podszkol swoje umiejetnosci zamiast klnac na swoje zdolnosci... Chociaz ja tez dostawalem nerwicy, gdy przegrywalem z kumplami w Tekkena4. Jednakze wszystkie domowe turnieje, zwyciezalem ja :P.
nierozumiem jak ja ktory gram wiecej od qmpla ciagle dostaje od niego baty on nawet konsoli nie ma.
Nie przejmuj się mi też to się zdarza, ale wystarczy nocka treningu i wszystko wraca do normy. Ja wygrywam, a kumpel dostaje baty
:D :D :D
Ja konsolami sie interere od 2 miesięcy. Około. Przez ten czas zaliczyłem ps2 sp one i nintendo nes. Klasyk :) Teraz czekam na ps3. mam też nintendo ds i n gage... ale ds'a uważam za zakup.....kiepski?? jak luknąłem kumpla psp @ MIECHY TEMU! to mi się ds'a odechciało. Konsole lepsze bo:
1.Nie trzeba wymieniac sprzetu,
2.Wygodaaaaaaaaaa,
3.Fajne tytuły które omijały blaszaki WIELKIMI KROKAMI,
4.Można isć do kumpla i z nim pograć,
5.wielofunkcyjnosć w jednym .. małym " urządzeniu (filmy gry w singlu i necie)
ITD...........................................................................................................................
Dleczgo?
krótko: dletego ze PC nie jest stworzony do grania, tylko jako pomoc w biurze, firmie, domu. TZn, dokumenty, internet aso. Konsola jest do gier. Taki jest ład na świecie. A granie na pc to jak legalizacja związków homoseksualnych; niby legalnie, niby seks jest ale... coś jest nie tak, czujecie? ;)
A granie na pc to jak legalizacja związków homoseksualnych; niby legalnie, niby seks jest ale... coś jest nie tak, czujecie?
niezłe porównanie nie powiem..ale coś w tym jest :lol: :lol:
A granie na pc to jak legalizacja związków homoseksualnych; niby legalnie, niby seks jest ale... coś jest nie tak
Nie do konca.
Zgadzam sie ze konsola jest lepsza do grania ale na PC tez jest kilka hitow ktore bardzo mi sie podobaja vide Call of Duty czy Max Payne. Jest kilka innych fajny gier/serii ale niebede ich tu wymienial. Twoje porownanie bardzo mi sie podoba :) choc jest nie do konca moim zdaniem trafne.
ano ale nawet jak dana gra jest i na pc i konsole to zdecydowanie wygodniej jest grac na konsoli.ze wzgledy na pada- łatwiej i przyjemniej sie steruje. nie ma problemów z kartą grafiki, błędami windowsa i innymi niespodziankami:D
nie ma problemów z kartą grafiki, błędami windowsa i innymi niespodziankami:D
Jesli nie probojesz uruchamiac gier ktore przekraczaja mozliwosci twojego sprzetu - nie masz problemow z karta grafiki, z beldami windowsa odkad mam XP to ani raz mi sie to nie zdarzylo, inne niespodzianki - to samo - xp jest bardzo fajnym systemem jak dla mnie ;)
Jesli nie probojesz uruchamiac gier ktore przekraczaja mozliwosci twojego sprzetu - nie masz problemow z karta grafiki, z beldami windowsa odkad mam XP to ani raz mi sie to nie zdarzylo, inne niespodzianki - to samo - xp jest bardzo fajnym systemem jak dla mnie
możesz kupować nowe bebechy do kompa co 3 miesiące i nadal będą gry które na twoim sprzęcie nie działają :lol:
nie ma problemów z kartą grafiki, błędami windowsa i innymi niespodziankami:D
Jesli nie probojesz uruchamiac gier ktore przekraczaja mozliwosci twojego sprzetu - nie masz problemow z karta grafiki, z beldami windowsa odkad mam XP to ani raz mi sie to nie zdarzylo, inne niespodzianki - to samo - xp jest bardzo fajnym systemem jak dla mnie ;)
no tez mam xp i fakt dobry jest ani razu mi sie nie zawiesił, a np, miałem windowsa millenium i wiechał sie co chwila.
ale konsola jednak rządzi:D
możesz kupować nowe bebechy do kompa co 3 miesiące i nadal będą gry które na twoim sprzęcie nie działają
Jak bedziesz kupowal co 3 miesiace to nie ma takiej opcji zeby gry nie dzialaly. :)
niepowiedziałbym, niepowiedziałbym mam kumpla co mniej więcej tyle czasu sobie dokupuje "najlepsze" części wywala na to wielką kasę a gierki dalej przycinają . Rozumiem może coś źle skonfigurowane, ale to jest zwykły szary człowiek którego problemy natury technicznej nie interesują, tak samo zresztą jak mnie.
Ale nie musi chyba miec wszytsko na Full'a? Mozna sobie dac np. na medium i spokojnie grac w nowe gry, niewieze ze np. jak ustawi na medium i rodzialke 800x600 to mu dalej tna nowe gry.
ale po co w grach są opcje na ustawienia supermegawypasionej grafiki skoro i tak trzeba poczekać co najmniej rok zanim będą kompy na tyle mocne żeby pociągnąć grę na full szczegółów
Niewiem po co - mnie nie pytaj ;) Mi wystarczy grafa na med (chociaz na moim zlomie teraz to nic juz niechodzi). Na konsoli sie nie martwisz o upgrade'y, o to ze beda gry ciely (chyba ze developerom skilla brak) a na kompie musisz to brac po uwage - to jest najwiekszy minus platformy PC.
też tak myślę, największy błąd...właśnie dlatego nie gram na PC i nie lubię gdy gry się przycinają, tak na konsolach też się czasem przytnie, ale wiem że konsola lepiej gry nie pociągnie.
Niewiem po co - mnie nie pytaj ;) Mi wystarczy grafa na med (chociaz na moim zlomie teraz to nic juz niechodzi). Na konsoli sie nie martwisz o upgrade'y, o to ze beda gry ciely (chyba ze developerom skilla brak) a na kompie musisz to brac po uwage - to jest najwiekszy minus platformy PC.
W 100% się zgadzam to zdecydowanie największy minus PC. Kloniarze chwalą się tą "otwartością" ich sprzętu. Cenią sobie, że zawsze mogą wymienić tylko np. kartę grafiki (inna sprawa, że ta jest często droższa od samej konsoli), a nie cały sprzęt. Tyle, że dzięki temu taki np. Burnout: Revenge gdyby się ukazał na PC to do wyświetlania grafiki na poziomie PS2 z tym samym framratem wymagany pewnie by był procek z 2 GHz + min. 512 MB RAM + karta z 128 RAMu... a takie PS2 ma tylko 300 MHz procek :)
No i tego zdeczka nie rozumiem. Czy na PC niedaloby sie dajmy na to Burnouta 4 tak "zrobic" zeby mial grafe jak na PS2 i dzialal na sprzecie przykladowo 1hz, 256 ram, grafa 64 ram? Czy to lenistwo tworcow, czy nakrecanie userow pc'tow na kupowanie nowych podzespolow czy moze sie faktycznie "nie da" :?:
raczej się nie da pamiętaj o tym że w PS2 masz procesor w 128 bitowej technologii, a w piecu tylko 64 (teraz pojawiają się lepsze) może też wina tego że sam windows zżera trochę moc całego sprzętu?
Ja mam procek główny wykonany jeszcze w 32-bitowej technologii, 64-bitowe są w obiegu (tj. sprzedawane w "ludzkiej" cenie) stosunkowo niedługo, do tego nie ma jeszcze prawdziwego systemu operacyjnego w pełni go obsługującego (odmiana XPka się nie liczy, trzeba czekać na Vistę).
No i tego zdeczka nie rozumiem. Czy na PC niedaloby sie dajmy na to Burnouta 4 tak "zrobic" zeby mial grafe jak na PS2 i dzialal na sprzecie przykladowo 1hz, 256 ram, grafa 64 ram? Czy to lenistwo tworcow, czy nakrecanie userow pc'tow na kupowanie nowych podzespolow czy moze sie faktycznie "nie da" :?:
W teorii tak, w praktyce nie.. po prostu każda ps2jka jest taka sama, a każdy pcet inny.. pecetowi developerzy muszą dostosować gry do tysięcy konfiguracji, a optymalizacja kodu do poziomu osiąganego na konsolach jest po prostu nierealna ;f
No to w koncu ktos wyjasnil ten problem nad ktorym zawsze sie zastanawialem. :) Na tym polu gry pc'towe nie dorownaja konsolowym chyba nigdy :angel:
Właśnie to miałem na myśli mówiąc (a raczej pisząc) o otwartej architekturze PC, w przypadku konsol jest ona zamknięta (istnieją tylko takie "wspomagacze" w stylu rozszserzenia pamięci do N64, ale to nie to samo co wymiana procka). To co użytkownikom PC zdaje się być największą zaletą jest tak naprawdę wadą.
A czy fakt, że PS2 jest 128 bitowa, a PCty 32 bitowe nie wpływa także na przełożenie wymagań gier podczas konwersji? Tak się tylko pytam.
czyli mam rozumiec ze konsola jest stabilniejsza pod wzgledem programowania gier? no cóż fakt ze konsol sie nie rozbudowuje już, co jest to jest i chyba obliczane jest to na kilka lat zanim sie nie zestzarzeje, wtedy wydają nowa konsole i zasadniczo jest ok, chyba tylko konstruktorzy musza miec na uwadze to zeby nie zrobic zbyt opornej konsoli do programowania, bo nici wtedy z wykorzystaniem mocy.
W teorii tak, w praktyce nie.. po prostu każda ps2jka jest taka sama, a każdy pcet inny.. pecetowi developerzy muszą dostosować gry do tysięcy konfiguracji, a optymalizacja kodu do poziomu osiąganego na konsolach jest po prostu nierealna ;f
Wcale nie do tysięcy, lecz tylko do kilku - kilkunastu (chodzi o moc przerobową urządzenia), DirectX (lub OpenGL i inne mniej popularne SDK) w reszcie ich wyręcza. Po prostu, developerzy nie mogą wycisnąć ostatnik soków z jak najniższego poziomu (np. nie mają większego sensu kawałki kodu pisane w czystym asemblerze), gdyż warstwa abstrakcyjna sprzętu im na to nie pozwala.
A o 'wyolbrzymianiu' słyszałeś?
A o 'wyolbrzymianiu' słyszałeś?
Słyszałem... i o nieznajomości tematu też...
Nie wiem luck jak Ci to powiedzieć ... no ... hmmm ... może tak: QUAKE 3 JEST JUŻ NA NEXT-GENIE. :D
A jak nie podoba się sterowanie w FPP to można dokupić mysz i klawiaturę. Co prawda nie just wtedy konsola tak konsolowa, ale PCtowcy o zgarbiałych dłoniach mogą juz nie mówić, że sterowanie padem jest niewygodne :P Bo po kilkunasu godzinach do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić.
też myślałem że na padzie nie da się sterować w gry fpp, miałem niezłe problemy z celowaniem w Killzone, jednak po kilkugodzinnym treningu mogę śmiało powiedzieć że jednak pad nadaje się do tego typu gier. Nie jest może tak precyzyjny jak myszka, ale grać i trafiać celnie jednak się da.
czytając neoplus zauważam niechęć i pogardę dla gier na pc. piszecie że jest coraz mniej gier wydawanych na pc , byćmoże to i prawda
prawda najprawdziwsza, niechęć i pogarda to to może nie jest, ale kto w magazynie poświęconym grom konsolowym będzie się rozpisywał o sytuacji pecetowców. Tym bardziej że gazety o grach na PC jeżdżą po konsolack, dlatego dobrze że gazety konsolowe jeżdżą po pecetowcach, i taka już kolej rzeczy.
Nie wiem luck jak Ci to powiedzieć ... no ... hmmm ... może tak: QUAKE 3 JEST JUŻ NA NEXT-GENIE. :D
A jak nie podoba się sterowanie w FPP to można dokupić mysz i klawiaturę. Co prawda nie just wtedy konsola tak konsolowa, ale PCtowcy o zgarbiałych dłoniach mogą juz nie mówić, że sterowanie padem jest niewygodne :P Bo po kilkunasu godzinach do wszystkiego mozna sie przyzwyczaić.
też myślałem że na padzie nie da się sterować w gry fpp, miałem niezłe problemy z celowaniem w Killzone, jednak po kilkugodzinnym treningu mogę śmiało powiedzieć że jednak pad nadaje się do tego typu gier. Nie jest może tak precyzyjny jak myszka, ale grać i trafiać celnie jednak się da.
Dlaczego? Bo są na nią gry, co więcej gry bardzo dobre. Rynek PCtowy załamuje się, kompletny brak ciekawych pozycji, sporadycznie pojawi się jakiś porządny sequel. Czasem jak w jestem z matką na zakupach to przeglądam blaszakowe pisma i dziwie się, że ktoś ma gra w takie crapy.
to fakt czesto pc korzystają z konwersji konsolowych np niedawno DMC 3 na pc wyszedł, chyba gracze zaczynają sie nudzić kolejnymi strzelankami oraz strategiami. cóż konsole mają zdecydowanie ciekawsze gry a obecnie next geny dodatkowo mają zabójcza grafe!
to fakt czesto pc korzystają z konwersji konsolowych np niedawno DMC 3 na pc wyszedł, chyba gracze zaczynają sie nudzić kolejnymi strzelankami oraz strategiami. cóż konsole mają zdecydowanie ciekawsze gry a obecnie next geny dodatkowo mają zabójcza grafe!
Chodziło Ci chyba o Onimusha 3, bo o DMC3 na PC nic nie słyszałem. Cała ta akcja z konwersjami gier z konsol na PeCeta nie jest związana z znudzeniem się pecetowych graczy, a z czystym biznesem. Nie od dziś wiadomo, że rynek gier konsolowych przynosi większe zyski niż pecetowy.
sory masz racje onimusha 3 tak sie podnieciłem ze az mi sie pomyliło.
Moim zdaniem decydującym argumentem w dyskusji konsola/pc jest Xbox. Teoretycznie te same bebechy a co uzyskujemy przez standaryzację sprzętu i nierozdmuchany system operacyjny? Te same gry chodzą na moim Xboxie lepiej niż na moim 3 razy szybszym PC wyposażonym w 8 razy więcej ramu.
nom na pc nie robią jakiś super gier biorąc pod uwagę ich moc, co chwila nowe karta inny procesor masa ramu a gier jakos nie widac :bash:
Konsola lepsza, gdyż konsolą jest niezaprzeczalnie! Są i argumenty inne, lecz przez mnogość ich nawet wymieniać zaniecham.
żółw bierzesz jakies leki? co ty gadasz? lepsza bo...poprosimy jakies argumenty bo bez nich twoja wypowiedź jest do niczego.
-Pecet do pracy, nie rozrywki stworzony został, jest rzecz jasna niezastąpiony w wielu dziedzinach, do gier jednak konsola lepsza o stokroć(o czym poniżej)
-W kompie gry są jak najbardziej tylko jedną z dodatkowych możliwości jego, konsola zaś w tym celu właśnie stworzona została, więc posiada przyjemność urzytkowania, łatwość obsługi, brak problemów z wymaganiami czy też oprogramowaniem, konfiguracją itp.
-Konsola pozwala na komfort rozwalenia się wygodnie w fotelu skórzanym, ogromnym, do gier jakby stworzonym zaiste! I patrzenia z lubością na telewizor słusznych rozmiarów, pada wygodnego dzierżąc.(Tak, ja wiem że kompa też "da się" podłączyć pod np. duży monitor czy rzutnik, dokupić pada, mhmmm....Tylko dlaczego zdecydowana większość użytkowników pecetowych jednak traci oczy wlepiając je w 15 calowe monitorki, stukając w pożółkłą i lepką klawiaturę, garbiąc się niemiłosiernie na niewygodnym stołku?)
-Gry. Owszem, pecet nadaje się do FPP i strategii. Cóż, może nie gram na PC bo te gatunki akurat najmniej mnie interesują... I znów nie chce mi się wymieniać czemu konsola...Eh, no dobrze:
*Fightery(Virtua Fightery, Tekkeny, Soul Calibury, Street Fightery, Guilty Geary...)
* J-RPG (Finale, Suikodeny, Xenosagi, Dragon Questy, masa innych, )
*Racery (ja wiem, że są fajne symulacje czasem na kompa, ale wybaczcie,jedna nazwa: Gran Turismo!!)
*Survival Horrory(Residenty, Silenty, Forbideny, Fatal Frame'y...)
*TPP ( Metal Geary, Devil Maye, Onimusze,)
*Platformery ( Mariany, Jak& Daxtery, Ratchety, Sonici)
* Party Gaming ( Mario Karty, Mario Party, DDR, Singstar, Donkey Konga, Eye Toy...)
* ZELDY!!!!
*I cała masa innych dzieł jak np. genialne Pikminy, Shenmue, Metroidy, God of War, Shadow of The Collosus, Ico...)
Ja nie wiem po co to wymieniłem, bo i tak wszyscy wiedzą o co chodzi...Cóż, na konsole poza grami są jeszcze Genialne Dzieła Mistrzów Nawybitniejszych po prostu.
- Konsole się nie zawieszają (przynajmniej moje nigdy), nie wyskakują blue screeny, nie włączają się przez pół godziny, nic nie trza instalować, nie wyłączają się kolejne pół godziny, nie mają wirusów, są ładniejsze.
-Konsola żyje swoje słuszne parę ładnych latek, a pecet jest przestarzały już kiedy się go kupuje
-Konsole mają to coś i klimat, który przykuwa, stare zaś wieją prawdziwym oldschoolem, nowe zawsze dreszcz wywołują na plecach...Słowem: emocje!
No i to mniej więcej tyle przewag konsol jako maszyn do grania nad piecami...Jeśli coś pominąłem to przepraszam. A moja poprzednia odpowiedź wcale nie była nic nie warta. Przeciwnie, była warta więcej niż ta którą czytacie, bowiem te argumenty były przytaczane już dziesiątki razy, i wszyscy świetnie zdają sobie z nich sprawę. Dlatego wymiana ich nie miała sensu. Gratuluję przeczytania długiego posta, z którego i tak nic się nie dowiedziałeś/aś (no chyba że nie interesujesz się konsolami).