Czy San Andreas spełniło washe oczekiwania?
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- Wasze oczekiwania odnośnie GTA IV
- Najbardziej oczekiwana gra na PS3
- Najbardziej oczekiwane gry
- Najbardziej oczekiwany RPG
- Grand Theft Auto: San Andreas - Wrażenia, Recki & Opinie
- San Andreas Stories
- Kolekcje Gier i Konsol Tylko i wylacznie gry i tylko oryginalne pozycje :)
- Dla wszystkich fanĂłw!!!
- Prince of Persia : the Sands of the Time
- HomoseksualiĹci w RPG
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- smiley.htw.pl
Odchudzanie brzucha
I jak podoba wam się nowe GTA?
Mnie miło zaskoczyło. NIe widze w tej grze błędów. A wy co wam się nie podoba w San Andreas?
GTA SA jest w pełni tym czego oczekiwałem. Świetnie rozwinięte motywy zapocządkowane w poprzednich częściach, oraz dodanie wielu nowych możliwosci czyni ten tytuł niesamowicie grywalnym. Jednak faktem jest, że gra posiada pare niedociągnięć, o błędach niema tu oczywiście mowy. Lecz grywalność wogle na tym nie ucierpiała i dlatego uważam, że jest to najlebsza gra w histori PS2.
Baka...BAKA!
Kapu przeniosłem Ci temat z działu ps2 sam zedecyduj co z nim zrobić.
nie jest do końca tym czego oczekiwałem, wiele przechwałek R okazało sie nieprawdą jak naprzykład jazda kolejką, ponadto , wielkością mapy bardzo dostała grafika, to mnie boli najbardzoiej, bo jest zupełnie gorsza niż w III i troszke gorsza niż VC, jednak nadal najbardziej przyjazne dla oka jest liberty.
temat w sumie troche naciagany, i blizniaczo podobny do innych, ale czemu nie...
nie jest do końca tym czego oczekiwałem, wiele przechwałek R okazało sie nieprawdą jak naprzykład jazda kolejką,
rozumiem ze masz na mysli tramwaje w SF, jednak R* jako tako nigdy nie zapowiadal takiej mozliwosci. caly szum wokol nich zostal nakrecony przez prase...
ponadto , wielkością mapy bardzo dostała grafika, to mnie boli najbardzoiej, bo jest zupełnie gorsza niż w III i troszke gorsza niż VC, jednak nadal najbardziej przyjazne dla oka jest liberty.
no bez jaj, grafa w SA jest gorsza od tej z GTA3 czy VC?!? no to zrob mi przyjemnosc i odpal "trojke" a potem cofnij te slowa...
to co R* osiagnal robi ogromne wrazenie - modele postaci sa dopracowane jak nigdy, samochody wygladaja o wiele lepiej, a miasta i tereny podmiejskie sa idealnie zaprojektowane i wykonane... no i te wszystkie piekne widoki...
a jesli chodzi o spelnienie oczekiwan to chyba nikt nie ma watpliwosci co do mojego zdania... :wink:
GTA 3 - znikoma ilość szczegułów . GTA VC - mało polygonów przez co wszystko jest kwadaratowe - ale i tak klimatu tej części nie pobije nawet SA ;-)
Oczyewiście projekt miasta, klimat, łąk itd, samochody , ludzie, domy wszystko jest super, ale wyraźnie widac więcej zabków na krawędziach :? nie mówie , że uch już skreslam tą gre bo zaoferowana wolność to rekompensuje, ale nie zmienia to faktu ze ogólny wygląd grafiki to zmienia, a co do innych niezrealizowanych zapowiedzi to np tatuaze i style walki czy siłownia, to jest karykatura tego co miało byc, niestety, 2 ciosy na krzyz, pare obrazków na plecy i 3 urządzenia do ćwiczeń, to mało, ponadto liczyłem na więcej lokalizacji do wejścia, bo tych co są jest mało a i sie powtarzają. AAA i niewyskakujcie mi zaraz zebym porównał se z poprzednimi odsłonami, prawda, tam prawie ich nie było, ale liczyłem na coś więcej, co nie zmienia faktu , że dla mnie to jest gra roku :D
Ja tam odczówam to tak:
GTA3 klimat "białej, miejskiej mafii"
VC klimat "hawajski różnokolorowy"
SA klimat "czarnuchów z USA"
Trzeba się tylko wczuć, aby utonąć w oceanie miodu :wink:
SA zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie. Fabuła jest najlepsza z całej serii, klimat to kwestia gustu, masa rzeczy do zrobienia, multum smaczków, miodek, no i mega swoboda masakrowania, pozatym nawiązania do poprzednich odsłon, świetna muza... gitez gra.
GTA:SA jest to niewątpliwie najlepsza i najbardziej odjechana część tej gry.
Spełniła moje oczekiwania na 101%.
Jeżeli SA było takie(zaj***ste) to strach pomyśleć co przyniesie GTA4 na PS3!!!!!
GTA SA to doskonała gra i kropka. Nie mogę powiedzieć czy spełniło moje oczekiwania bo to pierwsze GTA w jakie grałem. Teraz dopiero wiem czego oczekiwać. Jesli nastepne GTA będzie tak grywalne jak to... to będzie doskonale. :-)
Spełniło, oj spełniło. R* dało nam to zapowiadali, czyli ogromne połacie terenu na którym można robić samowolke według uznania. Naprawdę gra zasługuje na te wszystkie największe noty jakie dostaje. Gra będzie jeszcze na ustach wszystkich przez najbliższy rok minimum. W końcu jeszcze premiera na Xbox'a przed nami.
Spełniło jak najbardziej , ale klimat lat 80tych przypadł mi bardziej do gustu niż klimaty homies'ów.
Jasne że spełniło moje oczekiwania, ale porzyczyłem gre kuzynowi przez co musze zagrywać się w GTA3 i VC, a grając w te gry mam ochote zrobić pare rzeczy które są dostępne tylko w SA.
Jeżeli w SA zabrakło czegoś co było w zapowiedziach to oznacza że dziennikarze mieli zbyt wybujałą fantazję. W grze jest wszystko co zapowiedzieli twórcy. A że jak powiedzieli że będą różne style walki to niektórzy myśleli że z tego będzie drugi Tekken to nie ich wina. Moje oczekiwania zostały spełnione w 100%.
Moje oczekiwania zostały spełnione w 100%.
Moje też, nawet dostałem wiecej niz oczekiwałem.
Najlepsza część serii nie mogła nie spełnić oczekiwań.Proste :)
Moje spełniło w 80% (za dużo tego ziomalskiego... no właśnie! Wszystko ziomalskie!)
Wolałbym żeby Vice City było tak rozbudowane, jak dla mnie w VC klimat był po prostu znacznie lepszy.
W 50%, za tan "czarny" klimat i małą nowatorskość. Ponad to rzucająca się wszędzie w oczy mała dokładność wykonania miejscówek. Ktoś się bardzo spieszył żeby upchnąć za dużo zbędnego badziewia i zapomniał o dobrej klimie. Np. powiedzcie mi coś, po co te automaty do gry?? Raz zagracie i tyle! Miły akcent, ale już czas programistów i kasa mogąca być wykorzystana na co inne ląduje w tym pseudo-smaczku. Czy nie podobał wam się automat w Agencji taksówkowej z VC?? Mi wystarczył bo grał fajną muzę, a i tak nie miałbym czasu na nim popykać...
Za dużo ziomalstwa! Za dużo czarnych madafaków których język i zachowanie wskazuje na braki w wykształceniu. Brak przekonywujących mafiozów (oprócz/Salvadore-familly) i wszystko opiera się: baku, baku i jakoś to pójdzie. Wesoła historyjka dla nastoletnich fanów 50-centa. Gdzie ten klimat z Liberty City? hę? W Liberty City Stories? No a jak że!
Haha pytacie mnie czy gtasa spełniło moje oczekiwania... powiem tyle przewyższyło je dwukrotnie jeszcze nie widziałem takiego nawału mozliwości w jednej grze realizm jady jest super pełno gierek itp super przechodni po prostu50%real life :mrgreen:
Podobały Mi się bardzo te klimaty, jednak jak przeszedłem jakieś 25% gry, to już jakoś Mi się zaczeła nudzić :?
Ale trzeba przyznać, że mimo wielu niedociągnięć ta giera zapewnia dużo zabawy i jest naprawde wspaniała :D
GRa jest troche za prosta. Misje moglyby byc bardziej wymagajace i trudniejsze. Tak szczerze mowiac, to sa 3 misje, ktore sa naprawde trudne.
Szczerze mówiąc to gierka po trzech godzinach zrobiła się nudna
Nie. Bieganie nyggasem z gunem i ten "gangsta" klimat to nie to czego się spodziewałem. Vice City było o niebo lepsze.
Heh troche przesadzone jak dla mnie, takie Simsy+GTA+kilka innych elementow
GTA:VC było o niebo lepsze, choc tak naprawde klimatem mi sie najbardziej podobał mi sie GTA3 tylko ze motorow brakowalo
Kurde czemu wy się uczepiliście tych simsów ja nie mogę mi to się bardzi podoba że można zmieniać wygląd ciała oraz ubiór to jest taki wielki smaczek i strzał w 10 coraz więcej gir to ma czy nazywacie mgs3 simsami?? przecież tam też zmieniamy image i wogóle ja nie moge to jest ogromny krok w stronę realizmy i smaczku w grach nie podoba mi się strój w jakim na początku gramy więc go zmieniam proste wole gościa qturu jest bardziej umięśniony więc pakuje proste?? pronto że proste :!:
A pozatym swoim image'em budujemy respekt na ulicy :D. Zauwazyliscie, ze w zaleznosci od naszego wygladu panienki reaguja na nas innaczej ? NIezle sie zdziwilem, gdy na ulicy zaczely mnie zaczepiac laski. Tylko dlaczego one wola grubszych :/... Co to za gangster-grubas...
Co to za gangster-grubas...
odpowiedź:
Nom ale to dawało poczucie że cos zrobiłeś bo jakbyś tak miał opcje napakować sie za forse to co to by była za radocha a tak o prosze czuję przyrost masy mięśniowej na palcach to widzę i efekt w grze :D czyli musisz sam na to zapracować :D mnie np. strasznie wkurzało w harvest moonie na gbc że trezeba było podlewać i latać ze zbieraniem co zajmowało śmiało więcej niż połowę spędzonego czasu przy tej grze aczkolwiek mimo tego gra wcale nie była nudna co jakiś czas były nowe ciekawostki i tp brdzo fajna pozycja polecam gorąco :D
Nom ale to dawało poczucie że cos zrobiłeś bo jakbyś tak miał opcje napakować sie za forse to co to by była za radocha a tak o prosze czuję przyrost masy mięśniowej na palcach to widzę i efekt w grze czyli musisz sam na to zapracować
No tak, dla każdego coś miłego, jak kto woli :D zgadzam się 8) Tylko ciekawym czy będziemy tacy szczęśliwi kiedy kiedyś twórcy pozwolą nam odczuć w GTA77 uderzenie obuchem w głowę i/lub seryjkę z Uzi :lol: :mrgreen: to będzie boleć!! A co do "pracy palcami" no to wiesz niby miało być realistycznie ale wybacz siedzenie przed monitorem i "wyciskanie/męczenie paluchów" to troche kiczowate jest... :lol: ja rozumiem gdyby Ci i w życiu bicepsy rosły wraz z postępami w grze, ale palce?!? Śmieszne co? Lepiej na żywca popakować zamiast marnotrawić czas w virtualnej grze 8) ale to tylko moje realistyczne i ekonomiczne zdanie :wink: niemniej patent w SA jest :wink:
Witam !
GTA:SA to moim zdaniem gra świetna,lecz niepowiedział bym że jest to najlepsza gra na PS2 bez przesady ;-) Dla mnie najlepszą grą na PS2 jest bez wątpienia MGS3 i tu niezmienie zdania.Co do GTA:SA gra świetna choc mi osobiście klimat niepodpadł wolałem ten z GTA:VC ale o gustach się niedyskutuje hehe
pomimo to kto ma PS2 a niema GTA:SA niemoże nazwać się "graczem"
P.S.
przepraszam za błedy ....
P.S.2
Snoodgrass z tą fotką Chrystusa z kałąchem to przesadziłeś,niemusisz być wierzący ale kurde nieobrażaj wierzeń innych,ja osobiście poczułem się urażony ... :x
Ależ o co ten gwar kocik176, wiesz według mnie to nie jest w najmniejszym stopniu obraźliwe(rozmawiałem nawet o tym avku z moim katechetą :mrgreen: ) chrystus nie raz używał przemocy np. w momencie gdy kijem wygonił niewiernych z kościoła ponadto nie kojaży mi się ta fotka z zabijaniem ludzi wiesz nie wszystkim bronie kojarzą się z zabijaniem ludzi lecz z np. strzelaniem do tarczy sam chodzę na strzelnicę i ogólnie się tym jaram wię nie ma najmniejszego zła dla mnie w tym avku ale jeżeli ci nie odpowiada to go zmienie nie chce z nikim tu wojny zaczynać i nie chcę nikogo razić :angel:
a moim zdaniem to "koksowanie" w GTA SA to trochę beznadziejnie było przemyślane, bo ja jakoś nie za bardzo lubię mashować po przyciskach, (chociaż nie powiem, guziki naciskam bardzo szybko :lol: :lol: ) trzeba by to było w następnej części jakoś zmienić
Teraz mogę to powiedzieć z czystym sumieniem. I came back to LC. W końcu. Koniec z nudawymi wycieczkami poza miasto itp. Nareszcie mogę oddechnąć normalnym miastem i miejscówką Liberty City, które mnie zachęciło już na początku przygody z ps2 i teraz trzyma przy okazji nowego gta na PSP. Pod tym względem stare, dobre, LC bije na głowę SA. Inna sprawa z VC. Tu już jest sprawa dyskusyjna.
edit: po więcej zapraszam do tematu GTA:LCS w stosownym dziale
Pod tym względem stare, dobre, LC bije na głowę SA. Inna sprawa z VC. Tu już jest sprawa dyskusyjna.
Yeah. Liberty City & Vice City vs. San Andreas 2:0
Precz z przekombinowanymi ziomalami!
Teraz mogę to powiedzieć z czystym sumieniem. I came back to LC. W końcu. Koniec z nudawymi wycieczkami poza miasto itp. Nareszcie mogę oddechnąć normalnym miastem i miejscówką Liberty City, które mnie zachęciło już na początku przygody z ps2 i teraz trzyma przy okazji nowego gta na PSP. Pod tym względem stare, dobre, LC bije na głowę SA. Inna sprawa z VC. Tu już jest sprawa dyskusyjna.
No właśnie taki mały offtopic powiedz text dobre to gta na PSP bo chyba mam zamiar jes sobie zakupić :klaszcze:
ajaha spełnił aż miło. brak doczytywania mapy na plus sie zalicza, grafika poprawna, animacja czasem szarpnie ale zasadniczo san andreas daje. szkoda tylko że zrezygnowali z szukania paczek na rzecz jakiś pierdółek ( jedynie udało mi sie 100 tagów znaleść )
Najbardziej denerwuje mnie różnica jaką zadało sobie R* pomiędzy standardowymi 222 mgh w GTA, a dodatkowymi (uzyskiwanymi jedynie metodą hackingu) 333. Znane są motywy kiedy przy większej rozpierdusze animacja spada do 15-20 klatek i niemiłosiernie kłuje w oczy. Dziwne że przy 333 wszystko rusza się niesamowicie płynnie. Wydaje mi się że dochodzi nawet do 60 klatek na sekundę, a sama ucieczka przed policją kiedy nic się nie sypie, a gierka chodzi jak ta lala ...
(nie pytajcie mnie dokładnie o co chodzi z tą lalą, że niby która to ma być, NIE WIEM I NIE OBCHODZI MNIE TO, TAK SIĘ PISZE I TYLE!!!)
... inna sprawa że jednemu gościowi od 333 już konsolka zamieniła się w podstawkę pod piwo (czyt. spaliła się), ale trzymał ją w kieszeni (4 godziny!!!) kiedy chodziła przy 333... trzeba w tym przypadku zaznaczyć iż prawdopodobnie miał baardzo ciepło w owej kieszeni (tak przynajmniej wynika z tej legendy)
Na pocieszenie podam że takie PES5 standardowo chodzi w 333 więc nie ma praktycznie niebezpieczeństwa. (chyba że ktoś na prawdę chce to może ją włożyć do pieca i patrzeć jak się smaży/smarzy ??
Ja czubek roku ostatniego czasu ogłoszony kretynem roku( a wszystko przez to że codzienie lubie sobie tak z dymki w ściane żelbetonową wyjechać :D ) zanim dostałem GTA:Sa uważałem że to Beznadziejna gra i vice city do pięt nie do rasta ale jak dostałem ją to mnie przerosła i uważam że spełniła moje oczekiwania w 300% :)
Oczywiście, że spełniło. Trudno było wymagać od niej więcej. Na GTA:SA zwiodli się chyba tylko ci co oczekują cudów na obecnej generacji, albo tacy co zawsze narzekają.
Albo fani bierek ci zawsze są zawiedzeni :D
Jak na tak rozbudowaną grę musiała spełnić oczekiwania wszystkich :) No chyba, że ktoś oczekiwał po SA fotorealistycznej grafiki :)
Albo spełnienia zapowiedzi R :|
- San Andreas jest najbardziej rozwiniętą częścią gta i to jest chyba oczywiste (nawet będzie bardziej rozwinięty imo od gta4 które ma nie mieć innych samolotów niż helikoptery, mniejsze zróżnicowanie terenów etc.) ale i tak wszystkie możliwości nie zostały w pełni wykorzystane..
1. Wyścigi uliczne - czemu nie ma odrębnych wyścigów dla stunningowanych w San Fierro furek? Człowiek pieści swoją brykę i potem wstawia do garażu i tyle (no ja jeszcze do Michelle nią jeździłem). A pamiętacie misję w której kradliśmy je z salonu i uciekaliśmy z kumplem odpalając nitro?? świetna była i dużo adrenalinki dawała, czyli taki typ wyścigów ulicznych wieczorem dało by się na bank zrobić ale nie ma :( (są wyścigi przy salonie w pobliżu stacji kolejowej ale to nie to samo co nocne codzienne ściganko Imprezą aka Sultanem i Skylinem..)
2. Wojny gangów - prawda jest taka że już po przejęciu kilku obszarów odechciewa się brać tych ziomali z dzielnicy, tym bardziej że co 2-3 obszary się skacze do kryjówki tego agenta na wyspie 3 i bierze miniguna - receptę na wszystko :) Już po 50% obszarów nie chce się ich przejmować bo wieje nudą na kilometr a dodatkowo wkurzają te strasznie malutkie umiejscowione w dziwnych miejscach jak tuż obok doków gdzie taki obszar stanowi jedna uliczka i nawet przez pół godziny trzeba szukać jakiś gości do sprowokowania wojny. Już nie wspomnę o obszarach gdzie gra wysyła gangoli w uj wie gdzie (np. gdy jesteśmy przy autostradzie to potrafią przeciwnicy pobiec w przeciwnym kierunku mapy) a my nie możemy za nimi pobiec bo tracimy dzielnicę :/ A wystarczyło jakoś sensownie powiększyć je (jak te przy molo) i wprowadzić więcej zróżnicowania na przejęcie każdej dzielnicy niż tylko monotonne wybijanie grupek gangoli (np. poprzez wprowadzenie małych misji jak zniszczenie kilku furek przeciwników, albo jakiegoś budynku albo drive by etc.)
3. Są rowerki a brakuje dla nich jakiś fajnych misji, to samo ma się z samolotami i helikopterami gdzie każda maszyna ma przeważnie jedną misję (czasami są wyjątki)
4. poza tym jest mnóstwo lokacji które się normalnie zmarnowały jak elektrownie, fabryki na bezdrożach. Niesiony ciekawością zajrzałem do wszystkich ale cóż nic nie znalazłem. A przecież można tam było jakieś fajne misje umieścić. Ogólnie imo mnóstwo potencjału zawartego w terenie zostało zmarnowane.
5. No i Las Venturas - no dajcie spokój już taki potencjał jaki tam jest zmarnowany to szukać ze świecą. Jak tam przybyłem oczekiwałem że co najmniej połowa tych pięknych i charakterystycznych budynków będzie miała ukryty jakiś skarb - misję, znajdźkę cokolwiek a tu nic poza dwoma kasynami. Jednym słowem klimat Las Vegas uleciał w siną dal..