Bullshit korner - pały w Neo+
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Odchudzanie brzucha
- NEO PLUS #109 (kwiecień 2008) w sprzedaży od 04.04.2008
- NEO PLUS #122 (maj 2009) w sprzedaży od 04.05.2009
- Neo Plus #132 (Marzec 2010) W Sprzedaży Od 06.03.2010
- NEO PLUS #118 (styczeń 2009) w sprzedaży od 05.01.2009
- NEO PLUS #116 (listopad 2008) w sprzedaży od 04.11.2008
- NEO PLUS #121 (kwiecień 2009) w sprzedaży od 06.04.2009
- NEO PLUS #129 (grudzień 2009) w sprzedaży od 07.12.2009
- NEO PLUS #128 (listopad 2009) w sprzedaży od 05.11.2009
- NEO PLUS #115 (październik 2008) w sprzedaży od 03.10.2008
- NEO PLUS #123 (czerwiec 2009) w sprzedaży od 03.06.2009
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zaplecze2.pev.pl
Odchudzanie brzucha
Pomysl zalozenia takiego tematu pojawil sie w mojej lepetynie calkiem dawno temu, wiec w koncu sie przylozylem i zakladam. Oto temat, w ktorym, w ramach konstruktywnej krytyki, zamierzam wypisywac wszystkie paly, jakie w N+ sie pojawiaja. I od razu uprzedzam, ze nie chodzi mi tu o jakiekolwiek potkniecia zalogi od korekty, tylko o prawdziwe, merytoryczne bzdury, w stylu np. pisania mi przy okazji recenzji nowego Bonda, ze swietnym FPP byl Tomorrow Never Dies na PSX i N64, chociaz Tomorrow to TPP od BlackOps na PSX, a chodzi o The World is Not Enough.
A wiec zaczynamy, powyzszy przyklad to wyjatkowo cos nie na czasie, bede w zasadzie pisal tylko paly akualne. A wiec jedziemy, czerwiec '04.
O dziwo niewiele pal, a byloby jeszcze mniej, gdyby Matt nie mial jakiegos pecha do pisania nieprawdy w tym numerze. Poza jego tekstami powazna jest tylko jedna - drodzy specjalisci od racerow - w Outrunie, o ile mnie pamiec nie myli jezdzilo sie Ferrari, a nie Porsche! A to chyba roznica, co?
Natomiast Matt - ojejej. Po pierwsze - NIGDY nie bylo debaty na temat wyzszosci DN3D nad Doomem i odwrotnie - DN3D ukazal sie 2 miesiace przed Quake, i debata byla miedzy zwolennikami tych dwoch gier. A na PSX nigdy jej nie bylo, bo Final Doom na PSX byl starociem juz w momencie swojej premiery. A co do Quake 2 - Warto byloby nadmienic, ze owe nagrody to dla wersji PC, bo pianie nad wersja PSX zaczelo sie dopiero pod koniec 1999 roku - wszak wtedy dopiero ta wersja ujrzala swiatlo dzienne. Swoja droga pomianles w tym artykule calkiem glosna swego czasu Lifeforce: Tenka od Psygnosis.
I jeszcze tylko napomkne cos na temat tekstu o sequelach w Neonie, stosowny temat zakladam tam. Dwa przyklady gier z napisem "to be continued" - Legacy of Kain: Soul Reaver i XIII.
Niezły pomysł.
STRZEŻONEGO PAN BÓG STRZEŻE,
a może:
STRZERZONEGO PAN BÓG STRZERZE?
Cholerna dysgrafia :oops:
Wiesz, Blizz, w sumie to mogę Ci prędko odpowiedzieć na zarzuty. No to po kolei.
NIGDY nie bylo debaty na temat wyzszosci DN3D nad Doomem i odwrotnie - DN3D ukazal sie 2 miesiace przed Quake, i debata byla miedzy zwolennikami tych dwoch gier.
Z Doomem jest tak, że do dziś wywala się na wierzch jego mroczny, rzeźniczy klimat. Konflikt o który mi chodziło polegał na tym, czy fajniej rozwala się przemysłową ilość świń na wesoło, czy hurtowe zastępy demonów na poważnie i brutalnie. W tej pierwszej dziedzinie królował oczywiście Duke. W drugiej - praktycznie do czasów Painkillera - Doom. I tak to.
A co do Quake 2 - Warto byloby nadmienic, ze owe nagrody to dla wersji PC, bo pianie nad wersja PSX zaczelo sie dopiero pod koniec 1999 roku - wszak wtedy dopiero ta wersja ujrzala swiatlo dzienne.
Racja. I napisałem. Poszukam w Wordzie i wkleję.
"Czym jest Quake 2? W opinii kloniarzy najlepszą grą 1997 roku. Niesłychanie klimatyczną wędrówką przez ..." itd. No napisałem przecież że w opini pecetowców.
droga pomianles w tym artykule calkiem glosna swego czasu Lifeforce: Tenka od Psygnosis.
Yup. Pominąłem. Tenka zabiła mnie beznadziejnym sterowaniem. Choć graficznie wybijała się na tle innych FPSów przeokrutnie. Ciężko mi ją by było polecić.
Z Doomem jest tak, że do dziś wywala się na wierzch jego mroczny, rzeźniczy klimat. Konflikt o który mi chodziło polegał na tym, czy fajniej rozwala się przemysłową ilość świń na wesoło, czy hurtowe zastępy demonów na poważnie i brutalnie. W tej pierwszej dziedzinie królował oczywiście Duke. W drugiej - praktycznie do czasów Painkillera - Doom.
Wrong. Serious Sam. First + Second Encounter.
Racja. I napisałem. Poszukam w Wordzie i wkleję.
"Czym jest Quake 2? W opinii kloniarzy najlepszą grą 1997 roku. Niesłychanie klimatyczną wędrówką przez ..." itd. No napisałem przecież że w opini pecetowców.
Ajajaj. Kalam sie, faktycznie. Drzazga, belka w oku, itd. :)
Blizzi? WTF? :D Hm, Matti? :D
Edit: Zajebisty jeszcze byl Exhumed, znany gdzieniegdzie pod tytulem Power Slave.
Litości Blizz 8) Serious Sam - poważnym, ciężkim, hardkorowym rzeźnikiem? Toż to cukierki przewalające się przez ekran, którym nijak do Dooma. Jaaaasne, przez ekran przewala się mnóstwo robactwa naraz, ale klimatem bliżej temu do DUKE'a, niż DOOM'a.
Exhumed... to się chyba na Saturnie nazywało Power Slave, ale mogę nie pamiętać. Jasne, fajny był. Egipskie klimaty i w ogóle... ale te "troszkę" miejsca, którym dysponowałem w dziale wolałem poświęcić na moich faworytów.
Second Encounter... za grosz klimatu...
Exhumed byl trudny. Ale M60 "dawalo rade". A co do Dooma - wlasnie niedawno przeszedlem sobie D64 bawiac sie przednio, choc przy bossie myslalem juz ze gre odloze - przepakowany byl, skurczybyk. A w zasadzie przepakowana.
Koniec tego offtopa.
Cały czas odczuwam, że kten kto pisał recenzję Halo[celowo ni podam imienia redaktora :) ] nie wiedział do końca wszystkich nazw w tej grze występujących. Karygodne nazwanie Warthoga Jeepem jest jak nazwanie trampek, adidasami. Jedno ratuje Tą osobę, że nazwała Halo najlepszym fpp na konsole.
nie wiem czy ten temat byl poruszany ale z ostatnich wpad nie moge przebolec "Burnout 3: Crash+Burn"... za kazdym razie kladzie mnie na lopatki ;)
Ale ta gra naprawdę miała nazywać się Crash + Burn. Nawet mamy to gdzieś w starszych materiałach prasowych... Dopiero pozniej EA i Criterion zmienili nazwe, gdy okazalo sie, ze Eidos wyda wyscigi Crash 'N' Burn. W nowym numerze bedzie sprostowanie, przy okazji 'apdejtu' materialu o B3.
cóż rzec, życie płata figle nierzadko...:)
Ale ta gra naprawdę miała nazywać się Crash + Burn. Nawet mamy to gdzieś w starszych materiałach prasowych... Dopiero pozniej EA i Criterion zmienili nazwe, gdy okazalo sie, ze Eidos wyda wyscigi Crash 'N' Burn. W nowym numerze bedzie sprostowanie, przy okazji 'apdejtu' materialu o B3.
aha, ok jezeli tak sie sprawy maja to redakcja jest usprawiedliwiona :D swoja droga ciekawie sie to wszystko zlozylo
W nowym n+ (lipiec) w zapowiedzi gry catwoman napisano, że znamy ją chyba tylko z przygód Batmana. Catwoman dorobiła się własnej, krótkiej serii.
W recenzji The Chronicles of Riddick, jeden z nagłowkow nosi tytul "You are so beautifull... to me", a powinno byc " You are so beautiful... to me".Jedno "l" za duzo - taki szczegolik. ;)
Eeee, no korekty to juz sie nie czepiajmy... :)
Jako,że wakacyjne N+ serwuje sobie w malych porcjach,dopiero teraz zauważyłem pewnego buga.Otóż w recenzji Metal Slug 3 Grabarz twierdzi,że w ową grę dotychczas można było pograć tylko na automatach,a ja jakims dziwnym trafem grałem w nią już z rok temu na PS2^^.Shit happens :wink:
W N+ uwzgledniamy w recenzjach posunięcia rynku PAL.
Pozdro,
G.
Pora odświezyć ten topic, bo w nowym N+ zauważyłem dwa konkretne zonki ;]
Pierwsza wpadka:
Recenzja Bujingai autorstwa Miela. Cyt:"Z uwagi na obecność Gackta spodziewaliście się pewnie japońskiego popu ? Na szczęście nic takiego nie ma miejsca.Owszem,naleciałości orientalne są,ale generalnie z głóśników dobiega muzyka rockowa"
Otóż z tego co mi wiadomo,Gackt jest artystą z nurtu j-rockowego(fakt,czasem trudno wychwycić różnice miedzy j-popem i j-rockeim :wink: ),więc dobiegająca z głośników taka,a nie inna muzyka jest jak najbardziej na miejscu ;]
Druga ftopa:
Recenzja Sudeki,którą popełnił bishonen Banan :wink: .Cyt:"Oprócz Tala w grze szybciutko pojawiają się jeszcze trzy postacie.Elco-posiadający wszczepioną złotą rękę i pracujący nad opracowaniem[masło maślane ? :lol: ] systemu ochrony królestwa naukowiec(Fei z Xenogears)"
Jako rasowy xenofil :] mocno usmiałem się przy tym fragmencie.Bananowi coś ostro się pomieszało.Wszczepiona złota ręka pasuje do opisu Feia jak pięść do oka.Dalszy opis zresztą też.Jedynie słowo "naukowiec" sygnalizuje o co mogło chodzic Bananowi.Otóż najwyraźniej chodziło mu o jedno z poprzednich wcieleń Feia-naukowca z ery Zeibom o imieniu Kim.Tyle,że Kim nie pracował nad żadnym systemem ochrony i na pewno nie dla żadnego królestwa,gdyz w czasach cywilizacji Zeibom panował ustrój demokratyczny :wink:
Gdzieś na bocznym pasku jest newsik (o ile nie pomieszało mi się z nowym psxe) o grze na podstawie "Szczęk". Jest tam napisane, że filmowi stuknęło 30 lat i że rekin ginie w nim poczęstowany kablem elektrycznym. A jak wiadomo ginie poczęstowany butlą z gazem ;) kabel jest w 2 części.
Ale ta gra naprawdę miała nazywać się Crash + Burn. Nawet mamy to gdzieś w starszych materiałach prasowych... Dopiero pozniej EA i Criterion zmienili nazwe, gdy okazalo sie, ze Eidos wyda wyscigi Crash 'N' Burn. W nowym numerze bedzie sprostowanie, przy okazji 'apdejtu' materialu o B3.
aha, ok jezeli tak sie sprawy maja to redakcja jest usprawiedliwiona :D swoja droga ciekawie sie to wszystko zlozylo Ja nawet mam sciągnięty trailer burnout:crash&burn z gamershell, więc oni też mieli taki tytuł dany od ea. A pewno się tak złożyło, że wycodzi/wyszła(nie wiem) gra o roz.pie.pszaniu samochodów pt.CRASH, co mogołoby trochę zdezorientować klientów i biedacy mogliby kupić nie tę grę.
Ha, znalazlem pale, jak nic. Ale nie w tym numerze, a w poprzednim. W PSOne Zone Matt rozpisuje sie o Tekkenie 3. I tam tez jest ta bzdura. Posrod trybow gry wymienia kregle, ktorych w Tekken 3 nie ma! Jest za to Tekken Ball. Tekken Bowl, o ktorym Matt pisze znajduje sie w TTT, a nie T3.
Mniejsze i większe byki czasem się zdarzą każdemu, wiadomo i zwykle nie zwracam na nie uwagi czytając N+ ale dwa mnie wpieniły konkretnie (bo trafiły w czułe punkty akurat hehe): po pierwsze Matt w art. "Dwa razy to samo proszę". Jest tam takie stwierdzenie o kontunowaniu wątków w grach i że w branzy gier tak nie ma. Bullshit. Jak sobie przypomnę napis "To be continued ..." na końcu długo oczekiwanego (i nota bene świetnego) Soul Reavera to jeszcze się trzęsę z nerwów :) Szkoda, że Grabarz o tym nie wspomniał w recenzji - jakby się człowiek choć trochę przygotował na urwanie filmu to by lepiej zniósł. Druga sprawa to podejście Qoory. W ramce obok tekstu "Japoński pat" jest napisane, że jego zdaniem "Twórcy" gier mają Graczy gdzieś. Dammit. Twórcy często są niedoceniani i harują jak woły żeby sprostać kosmicznym terminom stawianym przez wydawców. To wydawcy trzęsą rynkiem i olewają Graczy równo, licząc głównie własne zyski. O wiele więcej i łatwiej mozna zarobić robiąc bazy danych, czy jakikolwiek inny winshit soft. Pasja robienia gier i chęć bawienia ludzi to podstawowe bodźce, dzięki którym można podpierać oczy na zapałkach o 5 rano dopieszczając projekt-dziecko. Niektórzy, owszem, pracują pewnie bez pasji - i powstają wtedy gry co najwyżej dobre. Ale niech nikt nie mówi mi, że taki Pan Kojima tylko liczy kasę, bo na jej wydawanie ma może z tydzień w roku (j/k).
"Dwa razy to samo proszę"
O tym byla nawet zaczynajaca sie dyskusja tutaj, ale potem wszyscy zrejterowali... http://www.neo-plus....topic.php?t=576
Sorki, że czasem przewinie się w moich postach to, co już było, ale nie mam mozliwości czytać wszystkich topic'ów, niestety :( Wydaje mi się, że ogólnie raczej mało jest totalnych wpadek w N+, nie powodowanych różnicą gustów - to się nie liczy. Ale jedną pamiętam dobrze. Mianowicie szum wokół MGS 1, zapowiedź i dyskusja o grze Banana z Grabarzem. Wszystko byłoby OK, ale materiał powstał na podstawie jap wersji :shock: (na 99%). Banan pisał, że gra jest płytka, po paru miechach, że głęboka. Przeanalizujcie te materiały jeszcze raz jak Wam się chce. Ważne jest co innego. Że Redakcja chyba sama stwierdziła, iż to było słabe i od tamtej pory unika komentów jap wersji. Krótkie zapowiedzi czy wrażenia z importów są OK, ale wniosków konkretnych nigdy nie polecam wyciągać. Stary bug, ale gryzł mnie od tamtego czasu :D
W najnowszym neo Plus w dziale PsOne znajduja sie wspomnienia z gry w FFVII oraz bład szanownego redaktora. Otóż wymienia się postać o imieniu Garret jako bohatera tej częśći. Wiem, wiem to literówka (prawidłowo powinno byc Barret), ale księżniczka o imieniu Garret wystepuje w FFIX...
Don, jak juz poprawiasz, to z sensem ;) Ksiezniczka w dziewiatki zwala sie Garnet, a nie Garret.
W nowym n+ Vince pisze, że w MK:D pojawia się Blanka.
W nowym n+ Vince pisze, że w MK:D pojawia się Blanka.
Err, Blanka to wplyw nadmiaru Street Fightera :P Oczywiscie chodzilo o Barake...
hehe widze, ze sie spoznilem z Blanka ale mam jeszcze jedna pale z obecnego numeru:
strona 23, info o KOTOR 2. "Ze zmian warto odnotowac jeszcze mozliwosc przerabiania dostepnych w grze broni na ich znacznie potezniejsze odmiany, usprawnianie miecza swietlnego, a nawet zabawe ze zmienianiem kolorow jarzeniowy."
lol xD autor newsa chyba nie odrobil pracy domowej i nie zauwazyl, ze te wszystkie "usprawnienia" byly juz w pierwszym KOTORze :wink: ale to detal
Ze zwracaniem uwagi innym jest związany problem, że przy okazji samemu można się pomylić. Mam nadzieję, że nie powiem niczego głupiego, zauważając, że wbrew słowom Matta z poprzedniego numeru N+ Joe nie ma czerwonej pelerynki.
Gdyby się jednak zdarzyło, że się pomyliłem, na swoją obronę powiem, że jestem daltonistą :) . Ale to tak w razie czego...
Mam nadzieję, że nie powiem niczego głupiego, zauważając, że wbrew słowom Matta z poprzedniego numeru N+ Joe nie ma czerwonej pelerynki.
Gdyby się jednak zdarzyło, że się pomyliłem, na swoją obronę powiem, że jestem daltonistą :) . Ale to tak w razie czego...
Obaj macie prawo się mylić w końcu, jak to mówi moja symaptia, mężczyzni rozróżniają tylko 16 kolorów (max :wink: ).
Głupia sprawa. Rzeczywiście - wdzianko jest czerwone - pelerynka różowa. Mogło przytrafić się każdemu. Któregoś ranka przytrafiło się i mi.
a w nowym neo jest dwa razy wzmianka o fifa street. Raz w relacji z tokio game's show, a drugi raz w pigułce (no wiecie, te krotkie info po bokach) Oczywiście tekst jest identyczny.
W numerze 69 w recenzji Obscure były podpisy pod zdjęciami. Jednego nie dało sie odczytać bo był czarny na czarnym tle. Taka tam mała uwaga na przyszłość
Uuu. Wielka pała należy się mac'owi za odpowiedź na list pana Zielinskiego. Mac napisał, że gry konsolowe w zasadzie nie wykożystują możliwości HDTV. Ciekawe jak do tego doszedł? Większość gier na xboxa wykożystuje opcje HDTV. Po podłączeniu tej konsoli do TV z obs00gą tego systemu w opcjach wideo pojawia się możliwość wyboru przetwarzania obrazu w "wysokiej definicji". Dla niedowiarków zapraszam na stronę http://www.hdtvarcade.com i sprawdźcie jakie gry mają opcję HDTV. Brakuje mi kącika z technicznymi sprawami z panem P ;)
Neo+ #70. Strona 20 - tekst o Tokio Game Show. W akapicie dotyczacym gier wystawionych przez Capcom znalazła się wzmianka o Capcom Fighting Jam. Mały błąd - dinozaur nie pochodzi z Dino Crisis. Nazywa sie Hauzer i został przeniesiony z gry Red Earth.
Mały błąd ale wart wzmianki :D.
W newsie o Godzilli jest podane iż gra wyjdzie w grudniu, a w pigułce, że na począku listopada.
w recenzji mario golf na gc pod jednym ze screnow jest podpis pan różowy smok a to jest pani birdie to jest wielki bład ze strony experta :wink: ds nintedo kaxiego
wybaczam tobie kaxi 8) ale temu kto to pisał powinno się zakazać podpisywania screnow gier nintendo :lol:
Przy recenzji DoA Ultimate dwa razy jest zamieszczony ten sam skrin (walka Kasumi i Tiny).
Wszystko wymięka przy podpisie do screena w recenzji GTA:SA. A o co konkretnie chodzi; otóż screen przedstawia jak Sweet i ekipa robią drive-by a podpis do tego screena brzmi: "Dziewczyny CJa mają dosyć dziwne upodobania. Lubią kwiaty, romantyczne kolacje oraz... rzeź na ulicach. Nasz bohater nie raz będzie narzekał na umiłowanie Dennise do ostrzeliwania przechodniów z jadącego pojazdu." - i mniem myśleć, że Qoora nie napisał tego specjalnie hehe 8) - brech na całej linii hehe...
Syon, nie mam jeszcze nowego N+, totez nie wiem, o jakim screenie piszesz:) Aczkolwiek ja w ten sposob podpisywalem screen, na ktorym to wlasnie Dennise wychyla sie z wozka i bawi sie w drive-by. Jak wiemy, to jedno z jej hobby:) Wyjscia sa dwa: 1) albo zle przypatrzyles sie obrazkowi i to wlasnie panienka robi drive - by, a nie cala ekipa CJ'a, 2)albo tez sklad cos powalil ze screenami:P Dzisiaj powininem miec N+ i wowczas ustosunkuje sie do problemu ponownie:P
Dobrze, więc sprecyzuje ów obiekt: strona 31, największy screen na niej prezentuje drive-by w wykonaniu osobnika, który mógłby być Dennis, ale musiał by przejść gruntowną zmiane facjaty hehe. Qoora wybatorz ten skład 8)
Hehehhe, widzialem i, niestety, z bolem serca musze przyznac,ze masz racje, Syon:P Podpisywalem zupelnie inny screen, wiec to pewnie znowu chochlik drukarski:P Z gory przepraszam w imieniu tego wstretnego "chochlika" od skladu:P
Haha, fajny temat :). Ciekawe tylko dlaczego tak malo postow? Nie zadnych bledow w nowych numerach czy to w zwiazku z tym strasznym nowym regulaminem? :P Jutro wylapie cos z nowego numeru bo widzialem kilka smiesznych ftop (pozytywnych :)).
malo postow? to zapodam kolejna pale: obecne neo (71), strona 48, recka Pop:WW. podpis pod jednym z obrazkow glosi, ze mozna znalesc poukrywane "dopalenie paska zycia lub dodatkowy slot na piasek". autor podpisu (Marcel?) niezle sie zblaznil. kazdy kto przeszedl chociaz z 70% gry wie, ze wszystkie dodatkowe sloty na piasek dostaje sie "odgornie". nie trzeba ich szukac... :?
kazdy kto przeszedl chociaz z 70% gry wie, ze wszystkie dodatkowe sloty na piasek dostaje sie "odgornie". nie trzeba ich szukac... :?
No chyba, że ktoś nie przeszedł... ;)
Nie no, osobiście myślę, że Marcel tak się po prostu zauroczył grą, że strzelił babola nieumyślnie.
Metroid Prime 2 to gra na PS2? :?
Metroid Prime 2 to gra na PS2? :?
Wow. Killer 7 to jeszcze... RE4 też przeżyję.... Ale żeby stracić takiego exclusiva :D:D:D:D:D:D
Aaaaaaaaaaargh
Napaliłem się jak nie wiem na artykuł o DMC3. Całościowo jest doskonały, ale ... . Nie lubię tych "ale". Ale screeny z brońmi są za małe. Nawet z lupą nic nie widać, bo czasami Dante je po prostu zasłania.
Może w ramach redemption dałoby się je wrzucić do działu galeria na głównej stronie NEO+ :?:
Nie wiem kto wymyślił określenie "Gorylki" w odniesieniu do Guerrilla, autorów Killzone. Zupełnie bez sensu. Przecież guerrilla to partyzantka :?
Niby tak, ale Guerrilla kojaży się z gorilla lekko ;)
...a NAMCO z klamka, a SQUARE ze skwerem wiec od dzisiaj tak je nazywajmy! :wink:
I niech tak będzie. Dla mnie bomba :D
kolejna palka: w recenzji MP2 Kaxi pisze "Kiedy w 2002 Metroid Prime trafil do sklepow, rynkiem az zatrzeslo. Debiutancki tytul niedawno zalozonego zespolu(...)" nieawno zalozonego? o ile mnie pamiec nie myli to Reto powstalo w 1998...
Dokładnie Jiraya, a w roku 1999 zostało dofinansowane i wcielone przez Nintendo, co masz w ramce przy recenzji. W tym sformułowaniu chodizło mi o to, że to była ich pierwsza gra. Wiesz, jak wypuszczają swój pierwszy tytuł, to są dość młodym zepsołem. I taki skrót myślowy mi wyszedł. 8)
W 61 numerze Neo+, w recenzji LOK: Defiance Grabarz napisał, że słówko defiance oznacza wyzwolenie, a to akurat bzdura, bo chodzi tutaj o wyzwanie, ewentualnie o bunt. Niby jedno prowadzi do drugiego, ale byk jest... :roll:
oh, w takim razie zwracam honor! 8)
W 61 numerze Neo+, w recenzji LOK: Defiance Grabarz napisał, że słówko defiance oznacza wyzwolenie, a to akurat bzdura, bo chodzi tutaj o wyzwanie, ewentualnie o bunt. Niby jedno prowadzi do drugiego, ale byk jest... :roll:
A w pierwszym numerze w recenzji Spyro.... :lol: :wink: :lol: :wink:
W 61 numerze Neo+, w recenzji LOK: Defiance Grabarz napisał, że słówko defiance oznacza wyzwolenie, a to akurat bzdura, bo chodzi tutaj o wyzwanie, ewentualnie o bunt. Niby jedno prowadzi do drugiego, ale byk jest... :roll:
A w pierwszym numerze w recenzji Spyro.... :lol: :wink: :lol: :wink:
jak był pierwszy numer neo to ty jeszcze kotku czytać nie umialeś.
lukasz, to nie jakis tam 11 latek, to The Piki, on pewnie potrafil juz czytac :twisted:
lukasz, to nie jakis tam 11 latek, to The Piki, on pewnie potrafil juz czytac :twisted: łojezu no tak to mister piki. :)
Hmm, nie myślałem że to powiem, ale GRABARZ ma błęda. W recenzji TRON 2.0 napisał, że jest to pierwsza gra, w której bawimy się powracającym dyskiem. A w 1999 roku bawiłem się już dyskiem Predatora w grze Alien vs Predator. Namierzać i pruć w obcych mogłem godzinami, stąd mile wspominam te chwile. A dysk był i rzucany i wracał do łap.
Chyba, że pierwsze takie na konsoli.
Na kosole też była gra z taką fajną zabawką. Xena na PSXa.
Jednym wostatnich numerów był tekst o rewolucji w kieszeni czy jakoś tak,zdaje mi się że autor pomilił konsile zamiast o nds napisał o psp,albo pomilił słowa rewolucja z ewolucją.
Autor dopisał na końcu tematu o przenośnej rewolucji tak zwany znak zapytania. Jak elastycznym jest temat z załączonym znakiem zapytania - autor wyjaśniać jednak nie chce.
Znalazłem diwe pały w nowym numerze :D
:arrow: Specjał o RE4: pod jednym ze skrinów jest napisane "Leon i Luis kontra armia zombiaków szturmujących ich przytulne gniazdko".
:arrow: Recenzja Mercenaries: Dwa różne skriny tak samo podpisane "W masowym sianiu zniszczenia najgorsze jest to, że siężko potem podróżować w tych kłębach dymu i ścianach ognia".
ok, to ja doloze jedna malutka palke: Matt puscil troszke wodze fantazji i w recenzji FMAATBA tak napisal o Alphonsie: jego dusza tymczasowo osiedlila sie w zbroi olbrzymiego robota". jakiego robota? to byla zupelnie normalna duza zbroja :wink:
Postanowiłem sobie, że nie będę już Wam wytykać błędów, związanych z pismem i tego w tym poście nie zamierzam robić. Wytknę Wam - a ściślej mówiąc/pisząc Mattowi - bzdurę jaką zauważyłem czytając PS ONE ZONE. Chodzi mi, o część tekstu poświęconą N. Gen Racing.
1. "(...), kaniony co rusz rozświetlały eksplozje i rykoszety." - eksplozje - jasne, ale rykoszetów nie uświadczyłem, przechodząc 100% tejże gry.
2. "(...), mimo, iż odbiega wykonaniem i udźwiękowieniem od dziecka Psygnosis." - kwestia gustu i znajomości tej gry. Udźwiękowienie jest genialne - wszystkie kawałki zostały specjalnie stworzone na potrzebę N. Gen'a. A napisały je 2 gwiazdy muzyki techno (czyt. tekno, a nie, jak większość populacji planety Polska - techno): Matt Darey i Proof.
Z tym, że odbiega wykonaniem, również nie mogę się zgodzić. Nie jestem pewien, czy obie gry można w ogóle ze sobą porównywać, tylko dlatego, że są to wyścigi futurystyczne.
W Wipeout, Wipeout 2097, Wip3out i Wipeout: Special Edition - jeśli mówić/pisać o PieSie - grafika jest bardziej szczegółowa i posiada więcej detali, ponieważ cała akcja dzieje się na ograniczonych, zamkniętych torach, natomiast w Next Generation Racing, jest to otwarta przestrzeń powietrzna.
3. "(...), jest znacznie łatwiejsza, głównie przez mniejszą prędkość zabawy, szersze trasy i łatwo przewidywalne zakręty." - i tutaj jest już jasne, że Matt nie miał dłuższej styczności z grą, której przypomnienia się podjął.
- "znacznie łatwiejsza"? A co powiecie na 2 tryby lotów: Arcade i Pro, gdzie pierwszy, to standardowy system sterowania odrzutowcem, spotykany w innych grach video? Natomiast jeśli chodzi o drugi, tu sterowanie maszyną szkoleniową lub wojenną, to wyższa szkoła latania. Aby go w pełni opanować, trzeba poświęcić ładne tygodnie.
- "mniejsza prędkość"? Matt, no daj spokój. Kiedy się odpowiednio przerobi swój samolot, można wycisnąć ponad 2800 mph. To, że w Wipeout'ie wszystko dzieje się szybciej, to złudzenie spowodowane barierkami po obu stronach trasy, niczym więcej.
- "szersze trasy"? Jasne, tylko gdy przekroczy się taką "szeroką" trasę - o co nie trudno - uruchamia się odliczanie sekundowe, od 3 do 0. Gdy w ciągu tych trzech sekund nie uda nam się powrócić na trasę oznaczoną za pomocą migoczących światełek - jak na pasie startowym - uruchamia się autopilot, który redukuje prędkość i sprowadza nas na nią z powrotem.
- No i te "łatwo przewidywalne zakręty" - No comment.
PS: A... "phuture racer"? - a co to takiego? Chyba już byłeś zmęczony, Matt...
PS2: Szacunek - za wygląd (na pdst. zdjęć): Mielu, Marcellus, Gulash.
I jeszcze jedna "pała" redaktorów Neo Plus - ze starszych numerów.
Kilka razy można było przeczytać, że Marines z Aliens, to Space Marines.
No więc to nieprawda. Byli to Colonial Marines... jakem Nightmarine!
Nightmarine strikes back 8) Przeczytałem Twoje uwagi i za wszystkie bardzo Ci dziękuję. Widzisz, nie do końca zgadzam się z zarzutami - za punkt odniesienia dla futurystycznych wyścigów postawiłem sobie serię Wipe Out i do niej odnosiłem absolutnie WSZYSTKO, co pojawiło się w tym departamencie na PSX. Ta otwarta przestrzeń N GENa, fakt, że nie stukasz przy zakręcie w bandę, ale masz kilka sekund na skorygowanie lotu i (okej!) złudzenie mniejszej prędkości średnio przekonały mnie o wyższości tej gry. Phuturacer to nie wynik zmęczenia, a nazwa własna wymyślona dawno temu przez neo plus. To jak wodzenie patykiem po wacie cukrowej, ale często mamy takie tendencje do wymieniania F na PH... ale nie chce mi się tego tłumaczyć ;) W każdym razie - fajnie, że skomentowałeś. Jasne, masz prawo się z opinią nie zgadzać. Wykonania gry nie chce mi się komentować. Najwyraźniej mamy nieco inne podejścia i wymagania odnośnie ph/futuracingu.
Do ostatniego numeru Neo Plus wkradł się mały błąd - pojawiał się już kilka razy. Mianowicie, chodzi o film "The Thing", na pdst. horroru "Who goes there?" Johna W. Campbella, Jr., o którym wspomnieliście w SPECJALE związanym z Resident Evil 4. Poprawne tłumaczenie tytułu tegoż kultowego horroru - i mojego ulubionego zarazem - to "Coś", a nie "Rzecz", jak napisaliście.
To tak, jak z przetłumaczeniem tytułu "The Bourne Supremacy" - filmu na pdst. świetnej książki Roberta Ludluma. Zamiast "Zwierzchnictwa Bourne'a", mamy dzięki naszym "uroczym" tłumaczom "Krucjatę Bourne'a".
No, ale chyba większość osób zna film "Coś" a nie "Rzecz". Wiem, że to łatwy angielski, ale gdy już tytuł jest w użyciu od kilkunastu lat to raczej nie należy go zwalczać. Bo wyobraź sobie, że ktoś nie zna tego filmu, a tu nagle chce go obejrzeć. Jako, że nie zna angielskiego tytułu szuka w polskich filmu "Rzecz", a tu bańka - nie ma niczego takiego.
Jestem za posługiwaniem się nazwami ogólnie przyjętymi, bo tu nagle by ktoś z redakcji wyskoczył z poprawnym tłumaczeniem filmów anime (np. Sen to Chihori - no co to :P) wtedy nie wiedziałbyś co to za film. Trzeba więc uszanować ogólnie przyjęte normy (można walczyć z grami i konsolami, bo pismo onich), takie moje zdanie.
Nightmarine - kiedy film po raz pierwszy lecial w polskiej telewizji - mialem wtedy jakies 10-11 lat, tytul pod jakim zostal wyemitowany brzmial Rzecz, a nie Cos. i wlasnie takim go zapamietalem. te ostatnie Cosie jakos mnie nie przekonuja.
Chyba, że taki tytuł filmu także pojawił się na polskim rynku. W tym wypadku wybór należał do recenzenta, a że Banan wybrał co wybrał, nie należy się tym bardzo murścić (nie wiem, czy istnieje takie słowo i co oznacza, ale akuratnie zabrzmiało :P )
Bananie - polska telewizja kłamie. Zresztą do czego przypiąć tą "Rzecz"? Przecież chodzi o niezidentyfikowanego stwora, przybyłego na Ziemię z innej planety. Stąd "Coś", ponieważ nie wiadomo co to dokładnie jest. Faktem jest, że na okładce książki na pdst. filmu Johna Carpentera widnieje tytuł "Rzecz", ale jak już wspomniałem, ma się to nijak do przedstawionej fabuły. Sam tytuł oryginalnego horroru Campbella na to wskazuje...
Dobra Nightmarine starczy już tych dywagacji nad "tym" :lol:
EDIT:
Czysiek wystarczy, że ja/mod zwróce uwage. Ty idź sobie grzyby pozbieraj.
hehehehe to było dobre XD-lukasz
Nightmarine - ja tam jestem prosty czlowiek i dla mnie The Thing to rzecz, a nie cos, bo do polskiego cosia zabraklo tu "some" na poczatku.
poza tym dla mnie tu chodzi o "te rzecz" ktora spadla z kosmosu, a dla Ciebie z kolei to jest "to cos" co spadlo z kosmosu.
elegancko byloby wiec stwierdzic, ze obaj mamy racje, ale ze:
a). ja mowie o starszym przekladzie i
b) zawsze mialem wysokie zdanie o swojej nieomylnosci (z kazda pomylka przyblizajac sie do wyczerpania skromnego limitu bledow, z jakim kazdy z nas ma przebrnac przez cale zycie) oglaszam sie zwyciezca.
No wiec jak jeszcze nie skumalisice i nie potraficie sie opanowac, to wam pomoge. KONIEC OFFTOPA! NIE PISZEMY JUZ O TLUMACZENIU THE THING!
Eh, ulzylo mi. Nowe posty dotyczace tej dyskusji beda kasowane.
A mi nie ulżyło. Skasuj sobie mózg!
Mogłeś przenieść te offtopy do 'Kinematografii'
w 'Gawędach po fai'!
A mi nie ulżyło. Skasuj sobie mózg!
Mogłeś przenieść te offtopy do 'Kinematografii'
w 'Gawędach po fai'! nie pozwalaj sobie.sprawą zajmie sie admin.I niech to już będzie ostatni post nie na temat.
I nei rzucac za bardzo miesem prosze w Nightmarine'a, bo swoja racje ma i w dodatku jej broni.
A nie jego wina, ze moja jest wieksza ;)
tak, wiem: co za nadety buc.
Znalazłem jeszcze jeden malutki błąd w ostatnim N+ - chociaż może było to zamierzone, nie wiem. Na moją głowę "Rainbow Six" znaczy 'Tęczowa Szóstka' - zresztą zawsze było to tak tłumaczone. 'Tęcza Sześć' brzmi nie za bardzo po polsku, nie?
PS: "Pod Obserwacją"? - czuję się, jakbym miał paranoję...
PS2: Banan - :-)
tytul polskiej edycji ksiazki to Tecza Szesc i niech tak zostanie
Znalazłem jeszcze jeden malutki błąd w ostatnim N+ - chociaż może było to zamierzone, nie wiem. Na moją głowę "Rainbow Six" znaczy 'Tęczowa Szóstka' - zresztą zawsze było to tak tłumaczone. 'Tęcza Sześć' brzmi nie za bardzo po polsku, nie?
omg człowieku o co ci kurde znowu chodzi? Nagle zaczniesz tu wszystkich poprawiać... weź sobie zjedź na tym ręcznym jak już ci mówiłem to będziesz miał spokój. Ciekawe jakbyś przetłumaczył słowo "hot-dog"? Co niby ma to być "gorący-pies" :lol: ? Daj se już z tym spokój bo widze, że skoro nikt nie posłuchał ostrzeżenia Blizza to zaraz mogę tu wprowadzić siłę perswazji i skończy się dzień dziecka 8)
Litości... tęczowa szóstka... brzmi, jakby dorosły facet i jego garstka kochających inaczej kolegów biegała w pończochach żony po stacji kolejowej... :?
Nie bardzo rozumiem, czym się tak emocjonować. Specjalnie zaznaczyłem, że "może było to zamierzone", a Ty Syonie chyba zapomniałeś jak brzmi tytuł tego topicu... Na mój rozum mamy tu wypisywać błędy, aby więcej się nie pojawiały i żeby Neo Plus było coraz lepsze. Poza tym od zawsze mówiło się "Tęczowa Szóstka" i to nie tylko w czasopismach o PieCach, ale i w starszych numerach Neo +.
PS: Ładnie Cię proszę Syon, przestań mi grozić - że niby "skończy się dzień dziecka"? Chcesz mnie wywalić z forum, to mnie wywal i nie wyskakuj z takimi gadkami.
"Tęczowa szóstka" jeżeli była używana to potocznie lub zdrobniale, ale to już zależało od recenzenta. "Tęcza sześć" brzmi poważniej i ku tej wersji bym się skłonił. Koniec offtopa.
Znalazłem jeszcze jeden malutki błąd w ostatnim N+ - chociaż może było to zamierzone, nie wiem. Na moją głowę "Rainbow Six" znaczy 'Tęczowa Szóstka' - zresztą zawsze było to tak tłumaczone. 'Tęcza Sześć' brzmi nie za bardzo po polsku, nie?
Lol... twoje posty są dobre na odstresowanie... nie rozumiesz, że "Rainbow Six", czyli po polsku "Tęcza Sześć" to nazwa jednostki? :lol: Nie wiem, jak można tego nie zrozumieć... a ty już się chyba wszystkim znudziłeś... cały czas czepiasz się tłumaczenia nazw, a do tej pory racje miałeś tylko w jednym przypadku(pojedynek z Bananem w sprawie tłumaczenia tytułu "The Thing")...
W specjale Brothers in Arms są dwa takie same screeny.
Recenzja GT4 - podpis recenzenta: Blizzard Best :wink:
Recenzja GT4 - podpis recenzenta: Blizzard Best :wink:
Autokreacja ;) Lepiej być best niż beast :D
W środkowej kolumnie na początku ostatniego akapitu zjadło chyba słowo. Domyślam się, że chodzi o jakiś tryb, ale nie jestem przekonany :P
Nie wiem czy to znależliscie ale na ostaniej stronie tzn. reklama Shadow of Rome, sporzcie na ostatnie zdanie....misia ??? co to oznacza.?...heheh to niby oficjalna reklama :P
Nie wiem czy to znależliscie ale na ostaniej stronie tzn. reklama Shadow of Rome, sporzcie na ostatnie zdanie....misia ??? co to oznacza.?...heheh to niby oficjalna reklama :P
Eee no nie bardzo Marioo... o co chodzi?
EDIT: Loool :D Hehe, nieźle :D
W środkowej kolumnie na początku ostatniego akapitu zjadło chyba słowo. Domyślam się, że chodzi o jakiś tryb, ale nie jestem przekonany :P
Dokladniej, poprosze...
.
strona 33; FIFA Street; rec. Matt
Środkowa kolumna; 5 linijka od końca.
Jest to nowy akapit, a zaczyna się dokłanie tak:
" składa się z kilku prostych trybów rozgrywki, a rozgryzienie ich zasad nie zajmie Wam więcej niż pięć minut."
Zaznaczam wyraźnie istnienie spacji na początku - stąd ma myśl o braku wyrazu. Przy czym winy nie upatruję w Matt'cie a w składaczu tekstu.
strona 33; FIFA Street; rec. Matt
Środkowa kolumna; 5 linijka od końca.
Jest to nowy akapit, a zaczyna się dokłanie tak:
" składa się z kilku prostych trybów rozgrywki, a rozgryzienie ich zasad nie zajmie Wam więcej niż pięć minut."
Zaznaczam wyraźnie istnienie spacji na początku - stąd ma myśl o braku wyrazu. Przy czym winy nie upatruję w Matt'cie a w składaczu tekstu.
Aaa, bo widzisz... Nie napisales w jakiej recenzji i myslalem, ze jestesmy caly czas przy GT4 :)
Mój błąd, byłem przekonany, że umieściłem tam tytuł zrecenzowanej gry. Ale i tak przydałoby się to słowo Bestciaku :wink:
Marcellus w recenzji NBA Street V3 pisze, że granie się nie nudzi "... i nigdy przy graniu ze znajomymi oraz online". W ramce też jest wymieniony Internet. To w końcu wersja pal ma online, czy nie, bo w swojej nie znalazłem? Jeśli nie, to jaką wersję opisywał Marcellus? Ntsc, pal, promo, no jaką?
Marcellus w recenzji NBA Street V3 pisze, że granie się nie nudzi "... i nigdy przy graniu ze znajomymi oraz online". W ramce też jest wymieniony Internet. To w końcu wersja pal ma online, czy nie, bo w swojej nie znalazłem? Jeśli nie, to jaką wersję opisywał Marcellus? Ntsc, pal, promo, no jaką?
W wersji NTSC zarówno PS2 i Xbox mają online na 100%... w wersji PAL... szukałem na http://www.eagames.co.uk i nie ma tam żadnej wzmianki o online...
nie jest to może jakis błąd ale przy felietonie o berserku nie jest słowem wspomniane na jakiej konsoli ukazała sie ta gra LoL jasne ze na ps2 ale słyszałem tez o zapowiedziach tego tytułu na DC, szkoda ze nie ma jej na x'a importa bym sobie kupił ;)
Mi się wydawało, że Berserker to ukazał się kiedyś na Dreamcast'cie i to koniec :? Ale pewnie się mylę.
Berserker wyszedł kiedys na DC nawet był w Palu. A felieton dotyczył zapewnie wersji PS2 ktora do Europy nie dotarał :(
Berserker wyszedł kiedys na DC nawet był w Palu. A felieton dotyczył zapewnie wersji PS2 ktora do Europy nie dotarał :(
był na DC, mo nawet grałem u mojego kumpla 8)
Mi się wydawało, że Berserker to ukazał się kiedyś na Dreamcast'cie i to koniec :? Ale pewnie się mylę.
Ten Berserker to nie jest chyba zwykła konwersja... tak mi się wydaje...
Oj, ludzie, ludzie, jak słabo u Was z pamięcią 8) Na DC wyszedł przekozacki Sword of Berserk, ofkoz z tym smaym bohaterem - Gatsu - i jego czaderskim mieczem :D Gierka była mocarna, a dostała wówczas pełne, mocne 8. Wystarczy powiedzieć, że w RE4 znalazły się elementy z SoB, mianowicie motywy QTE w czasie przerywników.
Nie nie, ten na PS2 to zupeeelnie nowy, wypasiony Berserk, kozak! Choc ten na DC w swoim czasie tez przeokrutnie mi sie podobal. Mam tu gdzies nawet japonski oryginal jeszcze, zaraz... ;)
z recenzji Cold Fear dowiedziałem się bardzo ciekawej rzeczy, a mianowicie, że gracz pod postacią Hansena ląduje na... grającym statku! nie wiadomo jedynie na czym ów statek gra - Matt, prosimy o stosowny suplement w tym miejscu 8)
"... jak i platformy wiertniczej, w którą po kilku godzinach grania statek się wmontuje".
Aaa zapomniał bym spytać - to sznury da się spawać? :shock:
"należy często chwytać się za solidnie przyspawane ramy lub sznury"
Pozdrawiam.
Aaa zapomniał bym spytać - to sznury da się spawać? :shock:
"należy często chwytać się za solidnie przyspawane ramy lub sznury"
Pozdrawiam.
Lub czasopism. Anal.
Nie lubię wytykać Wam błędów, ale w sobotę byłem na "Blade: Trójca" i...
Moim skromnym zdaniem, przed napisaniem czegokolwiek o wybranym filmie, powinno się go najpierw obejrzeć, czego osoba odpowiedzialna za tą krótką recenzję/zapowiedź, nie zrobiła.
1. "Mimo, iż Blade wyrżnął do tej pory ponad tysiąc wampirów..." - liczba ta dotyczyła sługusów wampirów, a nie ich samych.
2. "Jednak zabicie człowieka, w dodatku na oczach kilkunastu telewizyjnych kamer..." - jednej kamery, tylko jednej.
3. "(...) jego pomocnik Whistler zostaje po raz kolejny zamordowany..." - a kiedy został "zamordowany" po raz pierwszy?
I "pomocnik Whistler"? - powiedziałbym, że ojciec, a nie tylko pomocnik.
- Poza tym, napisaliście, że Blade: Trinity "trzyma ten sam poziom od początku do końca" co Blade 2 - tego nie powiedziałbym. O nie! Blade 2 to majstersztyk kinematografii science-fiction z elementami horroru. Oprócz 2 ujęć w czasie walki przy Godlights (światłach w kryjówce Blade'a), wszystko było perfect! A Blade: Trójca, to bardzo luzacki filmik, który pomimo, że ogląda się przyjemnie, nie wnosi nic do gatunku i samej opowieści o Blade'zie - poza uśmierceniem Whistlera (!).
- "Obłędna ilość efektów specjalnych" - ofkoz, tylko czemu ostatnia walka była tak spieprzona. Nie ma porównania do starcia z Nomakiem w Blade 2. Z Drakuli/Drake'a zrobiono po prostu ciotę. Jeśli chodzi o umiejętności w walce i sam wygląd, był po prostu żałosnym przeciwnikiem dla Blade'a. Sytuację uratował świetny efekt zniszczenia podłogi, po upadku obu panów.
- Co do Triple H... to krwiopijcy nie muszą być urodziwi, ani się podobać. Także tego oponenta - jak napisaliście - należy przemilczeć.
Jeśli chodzi o "klimaty pierwszj części filmu"... W części trzeciej była cała masa nawiązań i to trzeba zaliczyć na plus. A na minus? Hannibal King, który nie umiał się bić. Szacunek za pieski :-)
W gwoli sprostowania powyższej wypowiedzi:
ad.1 Dzieje Blade'a nie kończą się na filmach, lecz także jego poprzednich przygodach, więc te tysiące wampirów zapewne poległo choćby nawet przed pierwszą ekranizacją.
ad.2 Być może...
ad.3 Kiedy? W pierwszej części.
Dalej wyczytałem jakieś trekotanie amatorka oglądania i oceniania filmów. Autor miał prawo do własnego obiektywnego spojżenia na film i nic ci do tego, ale ty oczyiście pewnie napisałbyś to po swojemu (może nawet i lepiej... naahhh..) i też miałbyś ten sam przywilej. Zapraszam do tematu o kinematografii, gdzie możesz do woli gdybać na temat treści nowego Blade'a... - tyle.
"Mimo, iż Blade wyrżnął do tej pory ponad tysiąc wampirów..." - ja tam sie nie znam ale dla mnie jest to metafora :roll: wyolbrzymienie jakiegos zdarzenia dla podkreślenia wagi sytuacji :wink:
z zapowiedzi L.A. RUSH str. 18, numer 75
[...]-o poprawną orientację zadba GPRS wskazujący właściwą drogę.
Buhaha! Dobre!
z zapowiedzi L.A. RUSH str. 18, numer 75
[...]-o poprawną orientację zadba GPRS wskazujący właściwą drogę.
Buhaha! Dobre!
Tutaj to i ja nie wytrzymalem i ryknalem gromkim smiechem ;) ale Ćśśśś... :)
to ja dodam jeszcze pałe o której i tak juz wszyscy wiedzą, ale się przy niej nieźle uśmiałem. Chodzi oczywiście o recke Splinter Cell i wstawke z GT. :D
Ooo, to bylo fajne! GPRS tez miazdy! Moze powinniscie przygranac kogos, ja wiem, do korekty, czy po prostu swoje teksty sprawdac? :twisted:
A ty, Ganon, z tego, co widze, lubisz tak jak prawdziwy Polak dop... dolozyc komus z rana, hehe. Co prawda przed moim gniewem chroni Cie avatar Franczesko, ktorego wraz z Antonio i Winczenco wprost ubostwiam, ale... Luzu troche.
Bugi sie zdarzaja wszedzie i kazdemu, boleje nad nimi i rozdzieram szaty, ale jak juz druk pojdzie, to maszyna zasuwa i nie mozna jej zatrzymac.
Choc fakt, GPRS slaby nie byl, ale csiiii ;) W kazdym razie doloze staran zeby baboli bylo jak najmniej.
A na deser wpiszcie w Wordzie z wlaczona autokorekta dwa wyrazy: Resident Evil. Kto pierwszy napisze co wyskakuje, dostaje ode mnie... jakas gierke.
A na deser wpiszcie w Wordzie z wlaczona autokorekta dwa wyrazy: Resident Evil. Kto pierwszy napisze co wyskakuje, dostaje ode mnie... jakas gierke.
"Rewident Emil" - czekam na gre. =P
Ja to mowilem z przymruzeniem oka. Gulash, czulem sie zaszczycony, ze wymieniles moj nick! Ale zasmucony, ze nie jest on tak fachowy jak Zeus-Nelson...Ja tez ich uwielbiam, ale...Gulex, zapomniales o tym, ze ja mam na avku Batistute! :PPP
"Rewident Emil" - z tym rewidentem, to już było chyba w recenzji z Neo+ przy okazji jakiegoś RE chyba trzeciej części.
Mam tylko jedno pytanie, z kąd wzieliście tą parke przebraną za postacie z FFX?
Wyglądają jak z kiepskiego horroru.
No to fakt :D Ich twarze są po prostu genialne :D
O! teraz avka zmienilem, konkretnie na Il Capitano, ale wczesniej byl Batigol, Gulex:P
Nie zebym byl niecierpliwy, ale panie kierowniku, gdzie moja gra? =P
Panie starszy, ja bym mu gry nie dawał na pana miejscu. To zły człowiek jest ;)
KTO MA RACJE? :-)
nie,nie tu nie chodzi o "Hit Polsatu" :-) tu sprawa jest natury gramatycznej:
Neo PLUS marzec 2005: (Recki GT4 i Donkey Kong Jungle Beat)
Blizz pisze (calkiem slusznie,zreszta) : "W moim slowniku temu poziomowi grafiki odpowiada PRZYSLÓWEK "oblednie".
Natomiast Kaxi pisze: "A w tym celu musze uzyc PRZYMIOTNIKA "oblednie".
I KTO MA RACJE? "OBLEDNIE" to przyslowek czy przymiotnik? Chyba nie zasne bez odpowiedzi,piszcie szybko (nagród brak :-) sorry za brak ogonków
Obłędnie to przysłówek, przymiotnik to by było: obłędny np. :D
Już mi ktoś wytykał ten błąd i miał rację. Obłędnie to faktycznie przysłówek, a nie przymiotnik. Biję się w pierś.
W zapowiedzi MotoGp4 koles pisze ze nowoscia jest widok z kasku a przecierz ten motyw byl juz dostepny w 1 czesci tej gry!!W tym samym tekscie Mercellus pisze ze namco zna sie na robieniu wyscigow motocylkowych lepiej niz na wyscigach samochodowych :roll: a rigde racer cała seria to im sie przez przypadek udała :twisted:
Moze nie przez przypadek, ale napewno ostatnio zaden im sie nie udal. Czyli: dawno i nie prawda.
W specjale jest gafa; AA:RotS miał niby premiere już w lutym tego roku? Grał już ktoś w takim razie :lol:
Moze nie przez przypadek, ale napewno ostatnio zaden im sie nie udal. Czyli: dawno i nie prawda.
Na przykład Ridge Racer na PSP :wink:
sorry, ze nie na czasie , ale pamieta ktoś Lorne Lanning, który przez jakiś czas był w Neo +...kobietą?? Ubaw miałem po pachy, hehehe. No i jeszcze raz sorry, bo może ja tu o oczywistościach piszę i błaznuję sie (fajne słowo) :D
zdemen, w zapowiedzi chodziło o widok z kasku (jak w Metroid Prime) a nie zza owiewki, czy przedniego koła.
Wiem ale ten widok byl juz dostępny w poprzzednich częściach!Czyli nie jest nowością!
Był w poprzednich częsciach widok z kasku?? Napewno?? Wiesz mam wszystkie na półce, ale mogę się mylić ;)
Moze nie przez przypadek, ale napewno ostatnio zaden im sie nie udal. Czyli: dawno i nie prawda.
Na przykład Ridge Racer na PSP :wink:
O, to witamy posiadacza PSP... Chyba, ze jezcze nie masz Ridge Racera, a wtedy temat jest czysto akademicki.
Chocby Ridge Racre na Psx'a. To bylo cos. A RR na PSP to podobno swietna gra... zbiera dobre noty... :twisted:
Ludzie, napisz lopatologicznie, bo widze, ze nie idzie zrozumiec. Chodzi o to, ze Namco poteznie ssie jesli chodzi o PS2 (moze poza SC2 i Ace Combatem) i ich motocykle na tej platformie zjadaja ich badziewne wyscigi na sniadanie. Get it? Nie PSX. Nie PSP. P-S-2.
w tabelce z oceną maeio party 6 są podane złe dane!Sony tego nie wydało!!!!
trochę ubawiłem się czytając fragmencik recenzji filmu "Dom Latających Sztyletów". Autor (anonimowy zresztą) pisze ze aktorom brakuje wyszkolenia, które mieli np. Jet Li i Tony Leung grający w "Hero". Mało tego, dowiadujemy się także z tekstu że Tony Leung jest obok Jeta Li cyt. "największym chinskim mistrzem sztuk walki".
Ponieważ w zyciu nie słyszałem, żeby Tony Leung znał jakiekolwiek sztuki walki poszperałem trochę w necie i dowiedziałem się, że zna (a przynajmniej znał) takie sztuki walki jak alkoholizm i nałogowe palenie :mrgreen: Zreszta koleś kojarzył mi się zawsze z raczej artystycznym kinem. Jesli kolega Anonim poda jakiś link do info o Tonym jako "mistrzu sztuk walk" to zwracam honor ale na razie nie moge pojąc skąd w ogóle takie skojarzenie w przypadku tego aktora ;)
Druga sprawa to notatka o amerykańskiej służbie OSS w artykule o nowym MoH autorstwa Miela (str 41) . Szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę zeby Amerykanie podejmowali jakiekolwiek działania wymierzone przeciwko pancernikowi Titpitz, zwłaszcza mające charakter "samobójczych". "Samobójcze" na pewno były dwa ataki Brytyjczyków - miniaturowych łodzi podwodnych w fiordach we wrzesniu 43 oraz słynny rajd na suchy dok w St. Nazaire, jedyne miejsce gdzie mozliwy był remont Tirpitza. Faktycznie wykonany przez komandosów (+ niszczyciel taranujący dok i kutry torpedowe) tyle ze właśnie brytyjskich a nie amerykańskich. Najlepsze jest to, że operacja będzie umieszczona w grze jak wynika ze screena na stronie 41 (mapa portu i nazwa operacji - Chariot). Mielu albo pomylił się w notatce albo amerykanie wcisną nam trochę kitu o swoim udziale w słynnej akcji ;) W sumie nic nie znaczący drobiazg ale czasem uwielbiam się czepiać :mrgreen:
W najnowszym numerze n+ (czerwiec) na stronie 77 jest recka gry Ford Mustang Racing , a zdjecia sa nie z tej gry chyba . Recke napisal Marcel ,a na zdjeciach widac , ze gral Mielu. Nad glowa postaci jest ksywka ;)
(nr 76) Specjał o Battlefield 2. "ale najprawdopodobniej skończy się na człowieku imieniem Michael Kamen, a więc mistrzu który stworzył muzykę do Kompanii Braci". No cóż nie bardzo, bo Kamen zmarł 17 listopada 2003 :(
Nie wiem czy to blad czy jak,ale w relacji z E3 jest napisane , ze PS3 jest mocniejsze od X360 . Z ramki ktora jest podana wynika inaczej . Czyli jest mocniejsza pod jakim wzgledem ? JEzeli chodzi i wojne na cyferki w ramce , to X360 jest mocniejszy. :roll:
A jak ci to wyszlo?
Czy nie przypadkiem nie pomylila wam sie liczba sprzedanych kopii GT :?:
.
W aktualnum numerze jest kilka smaczków np
Battlefront
Tym razem będzie jescze intensywniej-postacie biegają a wehikuły korzystają z dopalaczy" Biegają ? O cholera będe musiał sobie kupić tą grę Był jescze gdzieś jeden poza tym w dwóch miejscach pomyliliście sie przy dawaniu screenów do gry co wygłąda bardzo dziwnie
Zobaczcie reklamę platynowej serii na początku numeru-podali ciekawą datę w na górze lewej strony.
Poza tym w dwóch reckach (Ford i Singstar) są pomylone screeny.
@Czesiek mój ty mistrzu hardware'u :lol:
Poza tym w dwóch reckach (Ford i Singstar) są pomylone screeny.
szit, a ja myslalem ze nowy singstar bedzie tak wygladal... :cry: :wink:
ja mam malutki błąd, ale nie mogłem się powstrzymać :mrgreen: . w info o PDZ jest napisane, ze powróca stare bronie- jak np RPC :wink: Rozumiem, że przestawiły się literki :)
W zapowiedzi Shadow of Colossus jest maly blad, otoz to glowny bohater, a nie jego ukochana ma na imie Wanda.
Zobaczcie reklamę platynowej serii na początku numeru-podali ciekawą datę w na górze lewej strony.
Ta data robi :D niewiedziałem, że Sony już 1000 lat temu robiło konsole :wink: no ale za treść reklam redakcja nie odpowiada.
W relacji z E3, w newsie o Ninja Gaiden 2 jest zdanie: "poziom trudności w drugim NG ma być niższy niż w jedynce - mniej więcej taki jako w Hurricane Pack".
Bardzo ciekawe ;)
W ramce w przy recenzji Psychonauts jest napisane że nie gra wyjdzie na PS2 co jest nieprawdą.
nie jest to do konca bład ale ... w relacji z E3 przy opisie shadnow ofo colossus jest napisane że poki co gra ograniczała sie do jazdy na koniu po pustkowiach a golemow ani widu ani słychu i że niby chodziły lgendy o tym ze jeden z testujacych gre natrafił na golema a nie wiadomo czy to prawda, podczas gdy w relacji w psxe Koso opisuje jak pokonac pierwszego przeciwnika i daje realcje z walki, :mrgreen:
szacun
Fascynujace jak wiele osob spoglada na neo z taka uwaga...czepiajac sie rzeczy blahych,kompletnie nieistotnych.
Fascynujace jak wiele osob spoglada na neo z taka uwaga...czepiajac sie rzeczy blahych,kompletnie nieistotnych.
Może i nieistotne, ale niektóre gafy są naprawdę przednie i śmieszne. Aha temat założył nawet sam redaktor pisma (wtedy jeszcz nim nie był, ale teraz...), więc co tu dużo gadać hehe ;)
Gulash w recenzji KOF 002/03 pisze, że Dan Hibiki to pastisz Terry'ego Bogarda. Zonk!!! Jest to oczywiście pastisz, ale rodziny Sakazakich z AoF. Główni bohaterowie tej serii to Ryo Sakazaki i Robert Garcia (odpowiedź snk na Ryu i Kena Mastersa capcomu). Poza tym w grze pojawił się również Takuma Sakazaki (również walczący stylem Kyokuugen-ryo karate), na co capcom odpowiedział utworzeniem Akumy w ssf2t. Później w sfa pojawił się Dan Hibiki, czyli niedorobiony Ryu. W grach snk jego alter ego to Shingo Yabuki (kof 97). Nie ma on co prawda nic wspólnego z wyżej wymienionymi, ale jest niedorobioną wersja Kyo Kusanagiego. Poza tym w AoF 2 pojawiła się Yuri Sakazaki, której 90% kopią jest Sakura Kasugano z sfa2.
Poza tympostacie "wyglądają, jakby przez dziesięć lat niewiele przy nich dłubano". Moja odpowiedź: porównać obie gry do wersji z lat 94, 95 i 96 i następnie próbować powtórzyć te słowa z wiarą w to, co się powiedziało.
Poza tym, co do capcom fighting jam: -ismy pojawiły sie w sfa3, nie w sfa2. Kto jak kto, ale Gulash powinien wiedzieć takie rzeczy.
Dobre, wczesniej nie slyszalem o powiazaniach Takumy z Akuma.
Poza tympostacie "wyglądają, jakby przez dziesięć lat niewiele przy nich dłubano". Moja odpowiedź: porównać obie gry do wersji z lat 94, 95 i 96 i następnie próbować powtórzyć te słowa z wiarą w to, co się powiedziało..
Heh, sprite'y i animacja postaci nie zmienily sie od 96'tki (mam na mysli tych zasluzonych - old timers).
Poza tym, co do capcom fighting jam: -ismy pojawiły sie w sfa3, nie w sfa2. Kto jak kto, ale Gulash powinien wiedzieć takie rzeczy.
Gdyby jeszcze wybor ISMa ograniczal sie do sposobu ladowania (i odpalania) paska supera to jeszcze by to jakos uszlo, ale gwarantowal mnostwo innych akcji (alpha countery, tech rolle, air recovery, blokowanie w powietrzu itd.) Zreszta, napisalem tez o tym w temacie dotyczacym aktualnego numeru.
Co do tych powiązań, to jeszcze trochę tego jest. Siedzę w klimatach od Fatal Fury i Art of Fighting.
A jeśli chodzi o wygląd i animację postaci, to w większosci rzeczywiście pochodzi z roku 96. Ale: Kim Kaphwan w 02 został prawie całkowice od nowa zanimowany, to raz; stroje postaci zmieniały się przez te lata, np Kyo dostał biąłą kurteczkę, pozbył się opaski i rękawic, co akurat jest związane z fabułą, stroje zmieniały się też innym postaciom (Benimaru, Andy, że o Athenie nie wspomnę), to dwa; na koniec musiały zmienić się też ciosy, bo stary kof opierał sie na zasadzie ładawonia paska supera przez abc a nowy przez używanie specjali. Więc jednak trochę różnic jest.
Nie jestem pewien, czy to ja nie jestem pała, ale zaryzykuję :lol: Marcellus w komentarzu do felietonu Miela pisze: "Zaś Lorne Lanning po klapie Strangera stwierdził..." Ja myślałem, ze Lorne to babka. :twisted: Ktoś mnie oświeci?
Nie,to nie babka.Chyba,że na oczy mi padło
link
w przedostatnim numerze Mielu ocenia jakiegos platformera, pisze ze sredniak, widzi jakies plusy itp, a wystawia ocene 2.6 :shock: a zaraz obok zjezdza gre z gory na dol, pisze ze crap i do wora a ocena 3.5 :twisted:
Nie,to nie babka.Chyba,że na oczy mi padło
:lol: :lol: :lol: dzięki za info :lol: juz się chowam :lol:
w przedostatnim numerze Mielu ocenia jakiegos platformera, pisze ze sredniak, widzi jakies plusy itp, a wystawia ocene 2.6 a zaraz obok zjezdza gre z gory na dol, pisze ze crap i do wora a ocena 3.5
Też to zauważyłem, pewnie znowu ich DTP nawaliło. Przeklejając układ strony 50 nie zmieniło oceny Knight Rider 2 :P
W zapowiedzi Lemingów w ramce jest napisane, że gra wyjdzie na PS2, co jest nie prawdą bo wyjdzie na PSP.
Podobnie jak Lemingi. Napisano PS2, a po ramce (16:9) i tekście wynika że na PSP.
A i w tym numerze w zapowiedziać widać kilka literówek w postaci literki dodanej do wyrazu. Fajne :D
Ou moon. Kazdemu moze sie cos pomylic, kazdy moze cos przegapic, pominac, czy zwykle nie zauwazyc. Chlopakom z N+ tez sie to zdarza, bo to ludzie tacy jak my, nie sa nieomylni.
Fakt nikt nie jest idealny ale to nie zmienia faktu ze mozna wybaczac niektore błędy.Przez ten temat w N+ jest coraz mniej błedow.
Oczywiście, ale rzecz w tym, że owe dodatkowe literki pojawiły się w tekstach różnych osób w różnych działach (1-2 w recenzjach nawet). Zganiam to na chochlika drukarskiego. Jak przeciwdziałać? Nawiedzic w dzień wolny drukarnię z shotgunami i wykrywaczami ruchu 8) I pobawić się w "Czarownik czarownik, zepsuć mi sie chochlik" :twisted:
Pomyliłem się :oops:(znowu :roll: ) oczywiście chodziło mi o Lemingi.
Ten temat jest po to aby N+ stawało sie coraz lepsze i żeby redaktorzy nie popełniali tych samych błędów. Wiadomo, że każdy może się pomylić, zresztą nie każdy błąd to wina redaktorów.
a banan miesiąc temu obiecał najlepszą grę akcji w jaką grał na PS2 exklusive (pewno MGS3) za jakiś dobry list w tym miesiącu a w tym miesiącu pisze , że mu sie listy podobały a o obietnicy już chyba zdążył zapomnieć ...
MIHu przecież dostał God of War. Czytaj dokładniej ;)
rzeczywiście :oops: , przepraszam , mój błąd , zwracam honor :D myślałem , że informacja o tym kto coś wygrał pojawi się we wstępniaku do FAQa :mrgreen:
No ale żeby w nowym numerze Blizzard Beast popełniał takie byki jak "nienajgorsza" i "nienajlepsza" w recenzji Worms 4, no to ja już dziękuję.
Swoją drogą: jeśli kiedykolwiek redakcja Neo będzie chciała zatrudnić "korektora", to ja się zgłaszam :mrgreen:
co ty chcesz od Blizza, word nie podkreślił...
Gorzej - notatnik :) Word mial powazna awarie i musze zrobic reinstall. Ja natomiast jestem w tej komfortowej sytuacji, ze wszystko moge zrzucic na korekte :D
No wiesz Blizz, takie rzeczy to się odruchowo powinno poprawnie pisać... Tak jak dobry kierowca - wsiądzie do byle jakiego samochodu i dojedzie tam, gdzie musi. Bez łamania przepisów.
No wiem, wiem, przyznaje my bad ;)
dlaczego tak sadzisz beast?
No bo jakby nie patrzec to moj blad :?
W dziale Next-Gen News, w info o PGR3 jest błąd. W dwójce nie było Nowego Jorku :wink:
hmmm...delikatnie mnie zdrażniło powtórzenie na koncu recki Coded Arms na PSP...co zdanie to "zwyczajnie" :| wiem jak kto bywa z powtorzeniami(jako ze sam mam czesto problem z nimi jak pisze recenzje,czy zapowiedzi), ciezko czasem je jakos zastapic i wogole :? ale bez przesady...
W Raporcie z GC, w info o Virtua Tennis jest napisane, że "wymienoino zawodników na bardziej aktualnych. Wyleciał Kafelnikov, czy Enquist, a na ich miejsce wskoczyli Hewitt i Haas." Z tym, że Haas był już w drugiej części Virtua Tennis. Drobiazg podobny do poprzedniego (z PGR3) ale jednak :twisted:
W recenzji Eyetoy Kinetic jest napisane "ekonomiczny Blizz woli kupić grę w cenie miesięcznego karnetu ..." to co to jest za siłownia gdzie sie płaci dwie stówy za miesiac ? :mrgreen: już za 80 zł. mamy dostęp do swobodnego korzystanie ze sprzetu kiedy chcemy, sauny a czasem i solarium się trafi jak mają na stanie, a i instruktor może pomóc jak sie go poprosi . Najtańszy karnet (treningi 3 w tyg. na 30 dni) to koszt 30-40 zł. Oj Blizz/Matt co za gafa :P :wink: :roll:
Mówimy o dobrej, warszawskiej siłowni? Takiej, na której qoora podnosi 140 kg, bo wierzy, że sztanga na prawdę tyle waży? :P Nie mam rozeznania w innych...
Aha, no i Kinetic będzie za dwie stówy??????
Przy zapowiedzi James Bond: From Russia with love są dwa takie same screeny.
A czy to jest merytoryczna pala? Bledow skladu nie wymienialmy. BZDURY MERYTORYCZNE ONLY BO POSTY BEDA ZNIKAC!!!!
banan (Yes! :P ) w zapowiedzi SCIII (wczoraj na wykładzie pewnym czytałem dośc powoli, to wyłapałem). Oto wstęp:
"Pierwsze ujęcie - Siegfred podnosi obie ręce wysoko ponad głowę. W rękach dzierży miecz. Zaraz po tym widzimy wystraszone oko Soul Blade'a wpatrujące się w coś ... I po chwili w sam jego środek z ogromną mocą wbija się ostrze trzymane przez blonwłosego rycerza"
Pal sześć powtórzenie, ale którą ręką trzyma Sieg Calibura, gdy obiema unosi nad głową Soul Blade'a :D
Brak podpisu kto zrobił artykuł o Neo-Geo (albo ja nie widzę).
W spomince o MGS Matt pisze, że "zwisając z barierek (...)". W jedynce nie można było tego robić jeszcze.
Ale babole małe, wyłapane podczas drugiego, wooolnego czytania na wykładzie :mrgreen:
banan (Yes! :P ) w zapowiedzi SCIII (wczoraj na wykładzie pewnym czytałem dośc powoli, to wyłapałem). Oto wstęp:
"Pierwsze ujęcie - Siegfred podnosi obie ręce wysoko ponad głowę. W rękach dzierży miecz. Zaraz po tym widzimy wystraszone oko Soul Blade'a wpatrujące się w coś ... I po chwili w sam jego środek z ogromną mocą wbija się ostrze trzymane przez blonwłosego rycerza"
Pal sześć powtórzenie, ale którą ręką trzyma Sieg Calibura, gdy obiema unosi nad głową Soul Blade'a :D
Brak podpisu kto zrobił artykuł o Neo-Geo (albo ja nie widzę).
W spomince o MGS Matt pisze, że "zwisając z barierek (...)". W jedynce nie można było tego robić jeszcze.
Ale babole małe, wyłapane podczas drugiego, wooolnego czytania na wykładzie :mrgreen:
Ooo, nieladnie Matt :wink: Te zwisanie, to bylo w The Twin Snakes na GaClawa. Choc sie nie dziwie, ze mogles sie pomylic, albowiem tez duzo sie zagrywalem w "klasycznego" Metala na PSXa jak i w jego remake na Kostke :wink:
To jeszcze nic. Najlepszy jest ten screen z wersji PC (rozmyte textury). Sorry Blizz :wink:
Zobaczta jaka okładeczka widnieje przy ramce z oceną do Ninja Gaiden Black na stronie 56 :P - korekta, grafik i reszta obsługi technicznej roxxior :mrgreen:
Matt : w Diablo 1 byly sety? wiesz, dawno nie gralem w ta gre ale na 100% sety pojawily sie w drugiej czesci
Może nic takiego ale, w X-Men Legends 2 są trzy postacie do odblokowania, a nie dwie jak podano w recenzji.
Mini zapka PGR3 z X05 - napisaliscie ze bedzie mozna szalec po 3 miastach(Tokyo, N.Y i Londyn) - co lekko mija sie z prawdą..bo oprocz miast przez Was wymienonych bedzie jeszcze Las Vegas no i kultowa Pętla Pólnocna w Norynbergii..
no i mala pomylka z okladka do NGB - zamiast gry Tecmo widnieje bodajze Metal Slug hehe
Nowy numer, recka Simsów. Jednym ze skrinów jest obrazek z Nightmare Before Christmas.
Błąd w konkursie sms. Zamaist Takatsuka mamy Takasuka.
Taka Suka :)))
Nowy numer, strona 38a, ramka na dole..
(..)Będą również Ghost Recon Advanced Firefighter(..)
Spin-off? :lol:
Zapowiedź Shadow of the Colossus, str 35, druga kolumna u góry. Parzystokopytne to nie jest synonim do czworonogi, a z kontekstu zdania tak można to odczytać. Owszem łażą one na czterech nogach, ale ich "-kopytność" zależy od liczby palców, a nie nóg. To chyba nie ma wpływu na łatwość/trudność wspinaczki, a przynajmniej nie tak jak to sugeruje Banan.
N+83, str. 14. Dodam tylko, ze Takeshi Kaneshiro użyczył twarzy Samanosuke także w pierwszej części Onimushy. Co do głosu to tylko chyba w wersji JAP :P .
Nie wiem czy to błąd, może tak ma być. Jeśli tak to sorki.
Jednakże wydaje mi się że w recenzji Tonego Hawks'a, skrótem gry powinno być THAW a nie namiętnie używane THAM.
Łohoho, ale błąd znalazłam. W numerze 83. (grudzień 2005), na stronie27 mamy u góry strony Next-Gen News. Na końcu kącika widnieje napis: [cd. na str. 27], ale... Tak! Przecież to jest strona 27! A ciąg dalszy jest na stronie 29! Panowie Redaktorzy... świat się kończy ;) .
JK napisałmi mi PM żebym wrzucił to tu, skopiowałem posta, teraz mam prośbe do któregoś z UberModów żeby wykasował mojego posta w temacie o najnowszym numerze :)
Ja mam takie pytanie, Banan w zapowiedzi SotC pisze:
Podczas tej walki jestem pieszo, Agro został u doły skały na którą musiałemsie wdrapać żeby dopaść pierwszego kolosa.
Lewy screen podpisany:
Pierwszy przeciwnik - znacznie szpetniejszy kuzyn King Konga - to w zasadzie zręcznościowy tutorial i wejść na niego mozna z biegu, bez konieczności jakiegokolwiek kombinowania.
I właśnie na tym screen'ie widać naszego bohatera na koniu, z tego co się przyglądałęm to rzeczywiście jest to pierwszy kolos, w takim razie co na tam robi Agro :o
Nie mam pretensji do Banana że źle podpisał Screen'a tylko chciałbym wiedzieć skąd go wytrzasneliście :?:
Dziwne... nowa fifa(wersja na 360'tke) w numerze 84 dostaje za grafe -9 , za dźwiek - 9, za miod - 10 a ocena końcowa to 6.0 ;]
Błąd, błąd, błąd. Ups... Powinno być 8 / 7 / 6 - Gul
Opis dema Final Fantasy XII:
wydawca - Capcom
developer - Capcom
chyba powinno być Square-Enix :evil:
#84
okładka : "news - Fatal Frame 3" , wyparowała z numeru ( pewnie przez niespodziewane killer duo Black/Godfather )
W numerze 84, na stronie 12, w newsie "SQUARE ENIX ZWYŻKUJE" czytamy: "Final Fantasy XI, sieciowy RPG od Square Enix nigdy nie przebił się do Europy."... Chwileczkę. Final Fantasy Xi trafiło do Europy. Wprawdzie tylko na PC, ale nie zmienia to faktu, że jednak gra przebiła się na nasz kontynent.
PSP i NDS w 2006 Roku - Harvest Moon DS - "... i od tej pory zacznie się jego przygoda z redneckami..."
Co (kto) to są rednecki?
Jeszcze jest napisane że ciąg dalszy Next-Gen News będzie na XX stronie, natomiast jest na XXI. Ale to już drobny błąd.
przygoda z redneckami
nie wiesz kto to są rednecki- po naszemu to wieśniaki, wiochmani, chamy ze wsi- o to chyba chodziło autorowi tekstu, a jak nie to przepraszam, pomyłka.
Ja tam nie staram się szukać byków w N+ ponieważ jak wiadomo każdy redaktor to też człowiek i w natłoku pracy może się pomylić
Recenzja Perfect Dark Zero:
Gra oferuje cztery pozimy trudności...
...faktycznie trzy poziomy trudności...
Ktoś się pomylił :mrgreen:
Drobna literówka w PES Party ale ponieważ jestem fanem MU to musze się przyczepić :)
W opisie wykonywania elastico napisane jest Christiano zamiast Cristiano Ronaldo ;)
Gulash sie pomylil.
numer 84 recenzja FFXII- biały tekst przy obrazku wydawca:CAPCOM nie wydaje mi się, ktoś się musiał pomylić
stealthassasin, popatrz kilka postów wyżej :mrgreen:
Opis dema Final Fantasy XII:
wydawca - Capcom
developer - Capcom
chyba powinno być Square-Enix :evil:
poza tym to nie jest recenzja FFXII :twisted:
Przed PS siedze w sam raz :D NIe za długo nie za krótko. KOCHAM MOJĄ KONSOLKĘ!!! :D :D :D :D POZDRO;)
Kurde, o co chodzi w tych losowych postach wklejanych gdzie popadnie? Banay mam czesciej wydawac w stolowce, czy jak? Warn.
Nowy numer dopiero po łebkach przejrzałam, a już mam pałę ^^
#85, str. 25, Gulash w News made in Japan pisze:
No i chyba wiecie o nadchodzącym Final Fantasy VII: Before Crisis, które ma stanowić poważne wejście Square na ten rynek.
:arrow: Po pierwsze: poprawny tytuł brzmi: Before Crisis: Final Fantasy VII (a nie na odwrót)
:arrow: Po drugie: Square-Enix, a nie Square :]
:arrow: Po trzecie: nadchodzące? :o Pierwszy rozdział Before Crisis wyszedł w Japonii... 24 września 2004
To co za "nadchodzące"? :P
Before Crisis: Final Fantasy VII
Ale jak to brzmi...
Square-Enix, a nie Square
...no po prostu tragicznie (hu de fak iz eniks?)...
Po trzecie: nadchodzące? Pierwszy rozdział Before Crisis wyszedł w Japonii... 24 września 2004
Albo mi sie zdaje, albo ja mam na moich grach napisane PAL. Ty, JK, masz NTSC/J? Gdzie mieszkasz? 8)
to ja cos znalazlem : w tekscie o kontrolerach jest zdanie ze na 16-bitowych konsolach narodzila sie seria Metal Gear Solid... no coz, z moich informacji wynika ze po pierwsze to nie Metal Gear Solidy a Metal Geary (MGS pojawil sie na PSXa) a po drugie MG pojawily sie na 8-bitowych konsolach a nie na 16
Ale jak to brzmi...
Wiem do d... jak cała Kompilacja.
Albo mi sie zdaje, albo ja mam na moich grach napisane PAL. Ty, JK, masz NTSC/J? Gdzie mieszkasz? 8)
Nie wiem, czy będziesz miał na tej grze napisane "PAL", skoro jest to gra sieciowa i z Sieci się ją ściąga :P . Poza tym z kontekstu wynika mi, że Gulash pisze jednak i japońskim rynku... No, a do Europy, to gra rzeczywiście "nadchodzi". W USA nazwa jest zarejestrowana, ale SE czeka, bo technologia jest tam zbyt zacofana, a w Europie... No, można sobie mówić, że nadchodzi :P .
tekscie o kontrolerach jest zdanie ze na 16-bitowych konsolach narodzila sie seria Metal Gear Solid... no coz, z moich informacji wynika ze po pierwsze to nie Metal Gear Solidy a Metal Geary (MGS pojawil sie na PSXa) a po drugie MG pojawily sie na 8-bitowych konsolach a nie na 16
Ja sie zajme tkumaczeniem tej "wtopy", albowiem ma ksywa widnieje pod rzeczonym teksciorem. A wiec tak... Otoz mialo to miec "troche" inny wydzwiek niz ten, jaki okazalo sie miec, przez co jakos to tak niezgrabnie wyszlo. Ale gratuluje czujnosci, Greg;].
spoko, ale przeprosiny prosze z kwiatami w telewizji a nie tak... :twisted:
wychwycilem to poniewaz ten artykul byl pierwszym ktory przeczytalem w nowym numerze, dobra robota panowie! ogolnie brakuje mi takich wlasnie!
Ganon, wiesz co- w tym tekscie o kontrolorach do gier zapomniałeś chyba wspomnieć że sony wypuściło dual shocka- a to był chyba pierwszy pad z wbudowanąfunkcją wibracji. Napisałeś też że pad do ps2 "nie wprowadza znaczących zmian"-a o tym żewszystkie przyciski (oprócz select i start ) są analogowe to zapomniałeś wspomnieć, a to jest duża różnica w porównaniu do zwykłego duala.
Ale mimo tych przeoczeń tekst się fajnie czyta.
Ganon, wiesz co- w tym tekscie o kontrolorach do gier zapomniałeś chyba wspomnieć że sony wypuściło dual shocka- a to był chyba pierwszy pad z wbudowanąfunkcją wibracji.
Nie czytałem jeszcze tekstu Ganona, ale wprowadzenie wibracji to kojarzy mi się raczej z N64... :roll:
Vagrant, ale wbudowanej wibracji N64 nie miało.
Ale wydaje mi się (bo N64 nigdy nie miałem), że był jakiś rumble pack wkładany w pada czy coś takiego. Jeśli nie to wybaczcie mi n00berstwo :roll: .
EDIT - Wyprzedziłeś mnie Czychu.
no a w jakim padzie do nintendo byly wibracje? seryjnie dopiero w gackowym (byla tylko przystawka do Star Foxa z wibracjami w N64 ale to po ukazaniu sie Dual Shocka)
Mylisz się Greg, przystawka do pada N64 była prędzej niż Dual Shock.
Pierwszą grą z bundlowaną przystawką rumble pack w pudełku był Lylat Wars (Star Fox) ;]
Vagrant, ale wbudowanej wibracji N64 nie miało.
Ale pad od N64 pierwszy miał wibracje co z tego ze nie wbudowaną, ale był pionierem w tej dziedzinie.
Ale wydaje mi się (bo N64 nigdy nie miałem), że był jakiś rumble pack wkładany w pada czy coś takiego
Tak było, trzeba było włożyć w pada odpowiednie cacuszko i padzik się trząsł, szkoda ze nie było wbudowanej wibracji, ale nie wszystkie gry wykorzystywały wibracje i autorzy gier raczej(chyba) o tym jeszcze wtedy nie myśleli.
Pozdro Szacun.
Mylisz się Greg, przystawka do pada N64 była prędzej niż Dual Shock.
Pierwszą grą z bundlowaną przystawką rumble pack w pudełku był Lylat Wars (Star Fox) ;]
racja Czychu, Star Fox 64 wyszedl w 1997 a Dual Shock w 1998, moj blad
dobra robota panowie! ogolnie brakuje mi takich wlasnie!
Bardzo Ci jestem wdzieczny za ta pozytywna opinia=]. Kwiaty juz poszly... ale przeprosiny bede w TV Trwam, wiec mam nadzieje, ze wykupiles abonament;].
A co do tych wibracji - tak, najpierw pojawily sie one w N64, dopiero pozniej Sony "sciagnelo" to do swojego pada - dual schocka.
A co do tych wibracji - tak, najpierw pojawily sie one w N64, dopiero pozniej Sony "sciagnelo" to do swojego pada - dual schocka.
no sony "ściągnęło" pomysł od nintendo, z tym tylko że wibracje były wbudowane od razu, nie trzeba było niczego do pada dokupywać, o to mi dokładnie chodziło
strona 10 numeru lutowego, info o Fight Night Round 3 autorstwa Marcellusa - słynne Rumble in the Jungle było pojedynkiem pomiędzy Alim a Foremanem, a nie Frazierem jak jest w tekście. Z Frazierem Ali stoczył dwa równie głośne pojedynki, więc nie wiem czy Marcellus myknął się przy nazwisku boksera czy nazwie walki.
Ja mam skargę na Miela - tekst o Way of the Dragon, druga kolumna, pierwsza linijka - "na mapie w prawym dolnym rogu", a na screenach wyraźnie widać, że chodzi o róg lewy... ale siara :oops: :cry:
Jestes ulaskawiony , sam sie przyznales :kult:
Nie, nie jest - będzie łykał karniaki. Już niedługo :twisted:
No ok , Tomish , co proponujesz ? Jak lajtowny zestaw 8 crapow :lol:
Ok , bo bede mial znowu warna ;p
Znalazłem drobny bullshit. W zapowiedzi "VP Silmeria" napisane jest "Szkoda, ze z powodu ograniczonych funduszy Square wydało znikomą ilość egzemplarzy tej gry, zaś zdobycie oryginału graniczy z cudem." No i niby wszystko ok, ale VP na PSXa wydało Enix ;). Teraz Squre, Enix - jeden pies, ale kiedys zaciekli rywale...
Nie wiem czy ktoś już tego nie napisał, ale w recenzji RTL Ski Jumping 2006 (N+ 85) Marcellus napisał: "Jest też letni puchar, więc można sobie poskakać nie tylko na śniegu, ale także na zielonej trawce". Z tego co mi wiadomo, zawody letnie odbywają się na igielicie, a nie na "zielonej trawce".
"Jest też letni puchar, więc można sobie poskakać nie tylko na śniegu, ale także na zielonej trawce". Z tego co mi wiadomo, zawody letnie odbywają się na igielicie, a nie na "zielonej trawce".
może napisał to tak w przenośni, bo przecież nie każdy musi wiedzieć co to jest te "igielito" :P
Np. ja nie wiem- teraz juz tak :P
może napisał to tak w przenośni, bo przecież nie każdy musi wiedzieć co to jest te "igielito" Razz
Wątpię, z racji obowiązków recenzenta powinien wówczas zaznaczyć w jakiś sposób tą przenośnię lub po prostu użyć terminu igielit i np. w nawiasie krótko opisać co to jest.
Wątpię, z racji obowiązków recenzenta powinien wówczas zaznaczyć w jakiś sposób tą przenośnię lub po prostu użyć terminu igielit i np. w nawiasie krótko opisać co to jest.
ale i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ze skokami "na trawie", w każdym razie większość orób to zrozumie niż igielit, no nie ?
ale i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ze skokami "na trawie", w każdym razie większość orób to zrozumie niż igielit, no nie ?
Nie chcę się już kłócić na ten temat. Każdy z nas uważa inaczej i tyle.
Zapowiedź Rouge Galaxy, koncóweczka. "Innymi słowy - jesli zechcemy uciec, to wystarczy wychylić pada w kierunku innym, niż kolidujący z bossem." Wychylić pada :shock: :?: Nieźle...
Nie wiem czy to ftopa czy może zamierzony krok, ale w recce Blacka mamy akapit o nazwie: "Zady i Walety" o_O W sumie brzmi to nawet śmiesznie, ale chciałbym wiedzieć jak to naprawdę było :D
Może główny bohater pokazuje zad kąpiąc się na waleta? :wink:
Nie wiem czy to ftopa czy może zamierzony krok, ale w recce Blacka mamy akapit o nazwie: "Zady i Walety" o_O W sumie brzmi to nawet śmiesznie, ale chciałbym wiedzieć jak to naprawdę było
No tak mialo byc :D Polslowka RULEZ :D
zanim zacznę się czepiać, chcę napisać, że ogólnie zapowiedź Oni 4 pióra Miela bardzo mi się podoba, ale... ;>
jak tylko zobaczyłem ramkę "Fakty i Mity", piorun we mnie strzelił. pominę już tytuł, który sam w sobie jest niepoważny, bo nie o to mi chodzi - chodzi mi natomiast o błąd rzeczowy popełniony przez Miela. pisze on w tej tabelce, że "Mitsushide został zabity trzynaście dni po śmierci Nobunagi w bitwie przeciwko wojskom Hideyoshego, ale krążą plotki, że nie zginął a zaczął nowe życie jako mnich noszący imię Tenkai." nie wiem skąd takie info (mam nadzieję, że nie z wikipedii :twisted:), ale Akechi zginął marnie, bo nie w czasie bitwy jako samuraj, lecz w miejscowości Ogurusu jako obiekt nienawiści rozwścieczałego tłumu wieśniaków.
edit: niektóre źródła podają błędnie, że Akechi Mitsushide zginął w walce z armią Toyotomi Hideyoshi'ego pod Yamazaki, ale wiadomo już od dawna, że to nieprawda. :P
No wlasnie a propos testu Onimushy. Może i nie jestem znawcą, ale dwa fragmenty tekstu stoją ze sobą w sprzeczności.
(...) odejście od formuły klasycznej Onimushy - ze statycznymi kamerami, z nie aż tak dużą ilością akcji i z całkiem niezłą fabułą. (...)
(...) Capcom podtrzymuje niestety tradycję fatalnych głosów bohaterów, sztywnych rozmów między postaciami oraz kiczowatej i nudnej fabuły. (...)
To ja to jest z tą fabułą? :o
też onimusha:
"Być może kojarzycie, że poprzednio zdarzało się, że bohater sam z siebie używał takiego ciosu,ale nie można go było kontrolować. Tutaj również tak się zdarza, ale mozna ponadto samemu zadawać criticale"
z tego co wiem to w poprzedniej części samemu dopalało się criticala, wystarczyło podczas blokowania (w momencie w którym przeciwnik zaraz nas trafi swoim atakiem) naciskało się przyciska odpowiedzialny za atak, nawet była jakaś notatka o tym jak wykonać takiego criticala- czyli bohater sam z siebie nie używał :lol:
W Neo Plusie od momentu wprowadzenia informacji na temat ukazania się danej gry również na platformę zwaną PC, mamy do czynienia z częstym błędem (gdy tytuł nie ukazał/ukaże się na PC) lub nie dopatrzeniem (tutaj przeciwnie, jest on dostępny na PC). Dla przykładu w ostatnim numerze Fight Night Round 3. Wpisana jest również platforma PC, podczas gdy (o dziwo, zważywszy, że to EA) nie ukaże się on na niego. Powodem pewnie jest system zadawania ciosów oraz uniki. Bardzo trudne, wręcz niemożliwe zadanie: przenieść sterowanie na klawiaturę, bo ilu pecetowców ma dobego pada z dwoma analogami oraz triggerami?
Bardzo czestym? Nie przecze, ze tak jest w tym przypadku, ale ze jest to czesty blad? :?
Błąd polegający na zasadzie, że w N+ jest informacja o ukazaniu się gry na PC (podczas gdy jest inaczej) jest rzeczywiście niezbyt często spotykany. Natomiast jeśli uznać za błąd brak odpowiedniej adnotacji (co sam muszę przyznać jest już typowym czepianiem się na siłę) to tak - jest to częsty błąd. Nie liczyłem ile razy, ale od moment wprowadzania tego typu informacji by się tego trochę nazbierało.
Dla przykładu w ostatnim numerze Fight Night Round 3. Wpisana jest również platforma PC, podczas gdy (o dziwo, zważywszy, że to EA) nie ukaże się on na niego.
na IGN.com pisze że gra ukazała się na PC 20 lutego bieżącego roku, ma nawet wystawioną ocenę 6.7- czyli wychodzi na to że jednak gra w wersji PC się ukazała i nie ma tu mowy o żadnym błędzie 8)
Rzeczywiście, zwracam honor, choć informacje dotyczące FNR3 na PC są zgoła sprzeczne na różnych serwisach. Na przyszłość będę się starał mocniej eksploatować google :) .
Ale mam innym przykład - odnośnie pomijania PC. Driver: PL przy którym nie ma info o blaszakowej wersji, podczas gdy ta jest już planowana od czasów zapowiedzi samej gry (z tym, że nie ukaże się równolegle z konsolowymi wersjami, tylko nieco później).
Rzeczywiście, zwracam honor, choć informacje dotyczące FNR3 na PC są zgoła sprzeczne na różnych serwisach. Na przyszłość będę się starał mocniej eksploatować google
wiesz, zazwyczaj bywa tak że w każdym serwisie mówiąco innego i czasami naprawdęciężko jest się połapać kto mówi prawdę a kto nie. Dlatego czasami lepiej sprawdzić w kilku źródłach na raz i być "na bieżąco" :lol:
http://www.easports....ound3/index.jsp
Ha, a jednak miałem rację. Najlepiej w takim przypadku sprawdzić na stronie producenta. Zatem wchodzę na EA i co widzę: "available platforms: PS2, Xbox, X360 & PSP". Nie ma wersji na PC, zatem nie wiem skąd takie info na np. IGN.
Ha, a jednak miałem rację. Najlepiej w takim przypadku sprawdzić na stronie producenta. Zatem wchodzę na EA i co widzę: "available platforms: PS2, Xbox, X360 & PSP". Nie ma wersji na PC, zatem nie wiem skąd takie info na np. IGN.
wychodzi na to że na IGN sami sobie wymyślają że ta gra już wyszła na PC i wystawiaja notę :lol:
pałą jest Matt a chodzi mi o recenzje Tales of Eternia, jak to jest mozliwe zeby miec 18 godzin na liczniku i 65 level? ja mam 13 i mam 30, kolega ma 31 godzin i ma 59! albo to jakis blad w druku albo koles WOGOLE w ta gre nie gral
numer marcowy, strona 46, recenzja Torino 2006 - Marcellus zastanawia się, kto od kogo ściągał system skoków i dochodzi do wniosku, że twórcy RTL Ski Jumping zżynali od twórców poprzedniej gry olimpijskiej Salt Lake City 2002. Wniosek chyba błędny bo doskonale pamiętam, że grałem w RTL Ski Jumping 2001 gdzie ten system już był, a więc jednak Niemcy byli pierwsi.
Pes party cz. 4 (marcowy numer) Marcellus piszesz o rzutach wolnych z wystawki i ze podanie zawodnikiem tego co wezwalismy L2 jest :
"górą" L2 + kółko ja robie z tego co pamietam L1 + kółko (bo gdybysmy przycisneli L2 to zawodnik by zmienil strone z ktorej podaje)
Tak samo ze strzalem
Poprawcie mnie jesli sie myle :)
Tekst Matt'a o NFS. "Jaka szkoda, ze autorzy Need For Speed raz na zawsze odpuścili sobie manierę umieszczania w kolejnych grach wnętrz pojazdów". Hmm, nie znam dokładnie historii serii NFS, ale pamiętam, ze wnętrza pojazdów były chocby w NFS2. W trójce też były, na 100% w wersji PC, ale nie wiem jak było w wersją PSXową. Do tego były wnętrza w NFS: HP2 (wersja PS2) ale tylko chyba Modeny i F50 w końcowych Challange'ach. Taki w sumie gówniany dodatek, ale był :P Moze coś jeszcze by sie znalazło :twisted:
poza tym ciekawe skad on wie ze sobie odpuscili? wtyki ma w EA i mu powiedzieli?
Dopiero dzisiaj kupilem nowe Neo i od razu na poczatku zauwazylem blad na stronie 11 w newsflash. Oczywiscie mialo byc DQ VIII, a jeszcze lepiej Dragon Quest (bo w Europie gra nie bedzie miala numerka). mam nadzieje ze w dalszej czesci pisma bugów juz nie bedzie ;)
Marcell odwalił siano w recce Driver4. Pisze że Driver 1 i 2 były prekursorami GTA...
:lol:
:lol:
:lol:
:lol:
:lol:
O ile wiadome mnie, jak i całej masy osób GTA1 jest z ~ 1997 roku, GTA2 ok. 1999. Driver 1 wyszedł w 1999 i w dużej mierze był GTA1 w 3d.
Marcell miał by rację ale tylko w jednym przypadku. Że Driver1,2 były prekursorami gangsterki przeniesionej w 3d ale tylko dla GTA3 i w zwyż.
Marcell odwalił siano w recce Driver4. Pisze że Driver 1 i 2 były prekursorami GTA...
:lol:
:lol:
:lol:
:lol:
:lol:
O ile wiadome mnie, jak i całej masy osób GTA1 jest z ~ 1997 roku, GTA2 ok. 1999. Driver 1 wyszedł w 1999 i w dużej mierze był GTA1 w 3d.
Marcell miał by rację ale tylko w jednym przypadku. Że Driver1,2 były prekursorami gangsterki przeniesionej w 3d ale tylko dla GTA3 i w zwyż.
W zaokrągleniu - odpowiedź zawarta w pytaniu, sam sobie odpowiedziałeś itd, itp.
Pamiętam moją ulubioną pałę - zapowiedź TC:SoLA - 'główny bohater jest Chińczykiem, więc zna kung-fu'. Nie jest to chyba dokładny cytat, ale nic mnie tak w N+ nigdy nie zdumiało.
Do tej drugiej grupy należą Włso, a w szczególności Sycylijczycy, o których to w dużej mierze opowiada słynny film Copolli - Ojciec Chrzestny. Kiedyś tylko film, a teraz także gra EA(...)
Że co? :shock: TYLKO film? Jestem pewien, że identyczną fabułę, i zagadnienie przedstawiała książka Mario Puzo, na podstawie której film był przecież nakręcony.
Gdzieś w gazecie trafiłem na drugiego równie potęznego buraka, ale czytałem to pół-śpiac i nie mogę sobie przypomnieć, co to było, więc tym razem się redakcji fartnęło. :P
xellos : teraz ty walnales bullshita :D ksiazka rozni sie w wielu szczegolach od filmu, w drugiej czesci w znacznych szczegolach a trzecia to juz calkowite odstepstwo od ksiazki :twisted:
a, ktos to pisal ale tez zauwazylem : Soul Calibur 2 na DC? i to napisal byly mistrz bijatyk Gulash? heh
Czytałem i oglądałem tylko pierwszą część filmu/książki, w dodatku książkę czytałem 4 lata temu, a film oglądałem rok temu. Więc się spytam, w jakich to miejscach film zmienia fabułę? Z tego co pamiętam, to po prostu film jest wykastrowany ze sporej ilości wątków, ale zasadniczo fabuła jest ta sama, choć szczerze mówiąc końcówkę filmu pamiętam jak przez mgłę, więc może tam były jakieś zmiany wprowadzone. Ksiązka się chyba kończyła tym, że familia się przeprowadzała do Vegas, a z filmu pamiętam, jak Michael był na chrzcinach jakiegoś bachora i składał przysięgę, a jednocześnie pokazywane były sceny z jego 'mafijnej działalności'.
Anyway, książka zdecydowanie opowiada o Sycyliczykach, którzy potrafią docenić rodzinę, więc Qoora walnął bullshita.
zasadniczo tak, z tym ze ty napisales slowko identycznie :) rozni sie rozni, przeczytaj ksiazke i obejrzyj film, sam zobaczysz
Chyba faktycznie popełniłem gafę, ale nie taką duża, jak Qoora, który nie tylko zignorowal istnienie ksiązki, ale w zasadzie mu zaprzeczył. A do ojca chrzestnego raczej nie wrócę przez kilka najblizszych lat - mam całą kopę innych książek do przeczytania. :)
Drobiazg z opisu przejścia The Godfather - Tommy Gun to oczywiście pistolet maszynowy nie zaś karabin maszynowy jak napisał Qoora :)
Made in Japan- Gulash:
"Pamiętam Banana ćwiczącego przed jednym ze sklepów w Soul Calibura 2 na Dreamcaście przez kawał czasu"
Soul Calibur 2 na dreamcasta ? Coś mi się nie wydaje żeby druga część Soul Calibura wyszła na DC :lol:
Recka gry "24: The Game" Oskara.
Auutor nieco "szpanuje" znajmością tematu: wymienia odtwórców głównych ról, scenarzystów, kompozytora muzyki itp. A tu taki kwiatek: "Agent Jack jest więc jednym z najlepszych w swoim fachu, co podczas czwartego już sezonu demonstruje..."
Powyższe zdanie sugeruje, że serial doczekał się do tej pory czterech sezonów. Podczas gdy 15 stycznia tego roku w USA został wyemitowany 1-szy odcinek piątego sezonu. Trwa do dziś - jutro premiera 17-tego odcinka.
hehe, w tej recce jest takie fajne zdanie (cytat z pamięci) "usłyszycie tak znane wszystkim widzom osoby jak" po czym następuje wyliczanka aktorów, których powiedzmy sobie szczerze pies z kulawą nogą nie kojarzy (nie licząc oczywiście Kiefera Sutherlanda). Wiem o co chodziło poecie (o wszystkich widzów serialu a nie wszystkich w ogóle) ale wyszło zabawnie. No ale rozumiem, mozna sobie wierszówkę nabić na takiej wyliczance ;)
Poza tym mam wrazenie, że Redakcja jak i wydawca gry ostro przeceniają popularność tego serialu w Polsce.
Soul Calibur 2 na dreamcasta ? Coś mi się nie wydaje żeby druga część Soul Calibura wyszła na DC Laughing
:hmmm: Gdyby się zastanowić to Soul na Drima był chyba de facto następcą Soul Edge'a, czyli drugą częścią serii :) . W takim razie teraz mamy Soul'a 4. Pomieszanie jak z PES i ISS.
Gdyby się zastanowić to Soul na Drima był chyba de facto następcą Soul Edge'a, czyli drugą częścią serii . W takim razie teraz mamy Soul'a 4. Pomieszanie jak z PES i ISS
zgadza się, oczywiście :lol: ale Soul Calibur nosi nazwę "Soul Calibur" a nie "Soul Edge", gdyby Gulash naprawdę chciał tak napisać to napisałby "Soul Edge 2" a nie tak jak napisałem powyżej- tym bardziej jeżeli ktoś w temacie "growym" siedzi od tak dawna takich błędów popełniać nie powinien
zgadza się, oczywiście ale Soul Calibur nosi nazwę "Soul Calibur" a nie "Soul Edge", gdyby Gulash naprawdę chciał tak napisać to napisałby "Soul Edge 2" a nie tak jak napisałem powyżej- tym bardziej jeżeli ktoś w temacie "growym" siedzi od tak dawna takich błędów popełniać nie powinien
Jeśli Gul pomyliłby się w temacie symulatorów sadomasochistycznych pejczów, to mam podstawy przypuszczać, że się nie zna. ALE, kurcze, przecież to jedna z najsłynniejszych bijatyk na konsole, ewidentnie widać, że tę dwójke wpisał z rozpedu. To się zdarza.
ewidentnie widać, że tę dwójke wpisał z rozpedu. To się zdarza.
to pewnie te słynne chochliki drukarskie musiały coś zamotać :lol: :lol:
ale prawda jest taka że człowiek nie maszyna i ma prawo do popełniania błędów :)
Taki maly szczegol do opisu Ojca Chrzestenego Qoora pisze ze jak wysadzimy 4 domy innych rodzin zostaniemy "szefem wszystkich szefow" czyli Donem Corleone.Dla mnie szef wszystkich szefow to Don Nowego Jorku.
moze to bullshit, moze nie ale nigdzie nie czytalem zeby patch do q4 psul lcdeki, NIGDZIE, na zadnym forum a przeciez byloby o tym bardzo glosno, moze wiec Matt napisze skad wzial to ekskluzywne info?
Matt w recenzji DQVIII pisze, że Angelo dołacza do drużyny po 30 godzinach grania (przy czym utrzymuje, że nie bawił się w lewelowanie tylko dzielnie parł do przodu) - bullshit...
moze to bullshit, moze nie ale nigdzie nie czytalem zeby patch do q4 psul lcdeki, NIGDZIE, na zadnym forum a przeciez byloby o tym bardzo glosno, moze wiec Matt napisze skad wzial to ekskluzywne info?
A wiesz? Przeczytałem w next-gen newsach.
Matt w recenzji DQVIII pisze, że Angelo dołacza do drużyny po 30 godzinach grania (przy czym utrzymuje, że nie bawił się w lewelowanie tylko dzielnie parł do przodu) - bullshit...
Żaden bullshit. Po dwudziestu godzinach odkryłem dopiero, że gra toczy się na więcej, niż jednym kontynencie.
1-szy odcinek piątego sezonu. Trwa do dziś - jutro premiera 17-tego odcinka.
Ale piąty sezon, ku mojemu OGROMNEMU zdziwieniu - pod koniec zamienił się w prawdziwą kupkę! No po prostu czysty kryminał, żadnego "zabijania bohaterów", ani "strzelania w kolana żonie przesłuchiwanego" :) Jestem w szoku - dobrze, że o piątym sezonie nie było wzmianki w recenzji :P
Matt w recenzji DQVIII pisze, że Angelo dołacza do drużyny po 30 godzinach grania (przy czym utrzymuje, że nie bawił się w lewelowanie tylko dzielnie parł do przodu) - bullshit...
Żaden bullshit. Po dwudziestu godzinach odkryłem dopiero, że gra toczy się na więcej, niż jednym kontynencie.
O, o, o - to może wreszcie się Matt przyzna do tej wpadki z "graniem" w Tales of Eternia? Już się raz rozpisałem (a posty dziwnym trafem wcięło), ale nasz redaktor powinien wiedzieć do czego piję :)
Żaden bullshit. Po dwudziestu godzinach odkryłem dopiero, że gra toczy się na więcej, niż jednym kontynencie.
Cóż, to miło, ale chodzi mi o to, że nie wiem jak to zrobiłeś, że włączyłeś Angela do drużyny dopiero po 30 godzinach. Ja nie powiem, że specjalnie się spieszyłem, bo przewaliłem sporo kasy w kasynie, szukałem potworków, levelowałem dla zabawy, a jakoś po 30 h to ja już sobie wesoło statkiem kursowałem po całym świecie. "Prawie Jak Dante" dołączył się dość szybko, na pewno przed tym, jak licznik pokazał 'dwudziestkę'.
Co do TOE, to potwierdzam wersję Grega - nie ma szans, żeby postacie były na 60 levelu po 18 godzinach zabawy o_O Na moje wyczucie, to maksynmalnie na 40...
o do TOE, to potwierdzam wersję Grega - nie ma szans, żeby postacie były na 60 levelu po 18 godzinach zabawy o_O Na moje wyczucie, to maksynmalnie na 40...
A więc bez zdjecia zrobionego ekranowi PSP stoję na przegranej pozycji. A że po przeprowadzce nie mam szans złapać tego shota, a tłumaczenie, że moje UMD miało napis "prev. ver. 0.94" i umożliwiało sprawdzanie gry rozdziałami nie przejdzie - masz mnie, miazga.
Aha, czyli wszystko to wina wersji preview gry. Ok.
umożliwiało sprawdzanie gry rozdziałami
To ta gra ma jakieś rozdziały? :ninja:
Zaraz, zaraz, zaraz - grałeś "rozdziałami"? To jaki sens ma pisanie:
licznik odliczyl 18 godzin grania, postacie nabily 65 poziomow doswiadczenia a konca gry jak nie bylo tak nie ma ?
To zwykłe oszukiwanie czytelnika, bo kuźwa w końcu nie nabiłeś tych 65 poziomów, czyż nie? Czy jak? W ogóle jak można pisać o fabule skacząc po "rozdziałach"? No nie no, kurde - oceniłeś grę, w którą faktycznie nie pograłeś :ninja: Biorąc pod uwagę, że gra nazwijmy to "właściwa" zaczyna się od 20-22 godziny gry (ciagłej), ty grałeś 18 (rozdziałami) to czułeś się właściwą osobą do napisania takiego tekstu? Pomijam fakty typu "musiałem napisac" etc. To jest RPG do cholery, i to nawet dobry RPG. I proszę, nie wmawiaj mi, że takie skakanie po rozdziałach pozwoliło ci jednak zgłebić główny wątek, bo z recenzji zwyczajnie tego nie widać - czuć, że nie doszedłeś nawet do fortecy na wyspie, a jak pisałem tutaj zaczyna się gra właściwa.
No ale wszystko można wyjaśnić preview buildami. A niekompetencję szczególnie.
no :ziewa:
ok, przekonales mnie, przestaje kupowac n+, rezygnuje ostatecznie i nieodwolalnie z moda, nie chce byc utozsamiany z czasopismem w ktorym pracuje taki leser, oszust i klamca
Jeszcze zapowiedź na "motywach" preview builda rozumiem (bo od tego są... "previewsy"? o_O), ale jak niedokończona wersja gry mogła być podstawą do napisania recenzji to mi się nie mieści w czaszy.
Z ciekawości - to jakie jeszcze "recenzje" powstały na preview buildach? Już bym w piśmie bardziej tolerował piractwo, niż niekompetencję.
licznik odliczyl 18 godzin grania, postacie nabily 65 poziomow doswiadczenia a konca gry jak nie bylo tak nie ma
Matt... Ty jesteś chyba jakiś magik :lol: I... jakie rozdziały? :o LoooL
ok, przekonales mnie, przestaje kupowac n+, rezygnuje ostatecznie i nieodwolalnie z moda, nie chce byc utozsamiany z czasopismem w ktorym pracuje taki leser, oszust i klamca
BUAHAHAHAHA :!: myślisz , że jesteś utożsamiany z czasopismem :?: to chyba tylko w twoim własnym mniemaniu pfff. ostro masz w bani, stuknij się w czoło, na zdrowie ci wyjdzie...
Adasko, a co to ma do rzeczy? kolejny warnik wedruje na twoje konto, tym razem za offtop
Wyłapałem trochę istotne błędy w reportażu o E3, dotyczące gier Segi. The Club wyjdzie na Xbox 360 i PS3, a Virtua Tennis 3 na PS3 i Xbox 360. Żadna z tych gier nie jest exclusivem.
N+ 88
Drobiazg. W kilku "oceniaczkach" jest błąd. Tzn w miejscu "wydawca; producent; liczba graczy" powtórzona jest informacja z oceniaczki Outruna, czyli "Sega; Sumo digital; 1(6)"
Poza tym Oskar (chyba) popełnił gafę w ramce zatytulowanej "Wkład artystyczny" przy recenzji Kingdom Hearts 2. Po pierwsze Nomura nie był chara-designerem przy FFIX, po drugie choć pracował przy Chrono Triggerze, to z tego co wiem, przy wyglądzie bohaterów nic nie dłubał ;) Wsio.
W ostatnim N+ w kąciku bijatyk jest tekst: "kanał TV o Virtule?(...)".
No cóż, Gulash powinien chyba jednak pomyśleć, że Virtua to nie Virtuła, i powinna się odmieniać jak "statua", a nie jak "buła".
powinna się odmieniać jak "statua", a nie jak "buła".
"statua" - 'statule" nie "statue" - u mnie wszystko gra. Ogólnie nazw własnych jak Virtua Fighter nie powinno się spolszczać, ani też odmieniać. Lecz ludzie tego nie robią.
Mówią o Virtule Fajterze, idą pograć w Virtua Fajtera etc.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem było by tu napisanie przez Gulash'a: "kanal TV o Virtua Fighterze" I tu: "Virtule" brzmi źle. "Virtua'lu" zapewne już lepiej. To co napisał Gulash kojaży się z medalem Virtutis Militari ;) Pozdro 600.
Statua-statui sie chyba odmienia. Kanał tv o virtui?
:trup: Nie wiem czy zalozyc nowe gacie czy gatki ?
Ludzie , nie macie innych problemow ? Cieplo pod kopula ..... ja wiem :jeee:
:hejka:
:trup: Nie wiem czy zalozyc nowe gacie czy gatki ?
Dlaczego pytasz, czy nie wiesz co założyć? Nikt chyba nie twierdzi, że nie wiesz..
No co, to jest problem. Jeśli prawidłowo powinno być "Virtui", a jest "Virtule", czyli Gulash zrobił nową grę - Virtuła Fighter - to jest to błąd, zło, pała. I właśnie o tym jest ten temat.
Ale jednak Virtule, tak samo jak statule. Statui jest w narzędniku.
Kolejny nr, w którym pojawia się temat mordobicia 2D i kolejne błędy:)
1. Recenzja SFA anthology - Gul pisze, że w SFA porzucono Bisona i Hondę a dorzucono choćby Cody;ego. Tak się jednak dziwnie złożyło, że Bison jednak był, a Cody nie. Ten drugi pojawił się dopiero w SFA 3 zaś w SFA umieszczono Guy'a (też z FF). Po drugie w tym samym txcie mowa jest o street fighter anthology na PSiksa, a chodzi przy tym oczywiście o street fighter collection.
2. Fight club - "Robert Garcia, glówny bohater serii Art of Fighting" - taa, tylko że Ryo jest jednak główniejszy. Poza tym "fancy Iori"?? Jeden z największych badassów w historii gier i taki przymiotnik? Mam nadzieję, że chodziło tu o to, ze ma się za dobrego, bo jeśli chodziło o inne znaczenie (a tego sie obawiam), to byc może niedługo ktoś napisze też o tym, że Akuma poluje na Ryu, żeby go wykorzystać? :ninjadance:
Ftopa w recenzji Moto Gp 06. Chodzi mianowicie, że za kase wcale nie kupuje się nowych zawodników, lecz JEDYNIE nowe motorki i ulepszenia do nich. Zawodników odblokowujemy poprzez zdobyte rangi (tzw. Seed) i tylko tak :)
Poza tym w nowym N+ jest kupa literówek, zbiczujcie korekte!!
W listach banan twierdzi ze Silent Hill origins bedzie remakemm jak wiemy bedzie prequelem :ninjadance:
a nie bo ma być i remake i origins obie na psp
i jeszcze experience
a nie bo ma być i remake i origins obie na psp
Tak, podobno będzie także remake, lecz sam
Silent Hill origins jak wiemy bedzie prequelem :ninjadance:
:ninjadance:
Ja się przyczepiedo Projektu MGS i opisu walki z Olgą. Mielu napisał, że nie da się wyłączyć reflektora, a to nie jest prawda bo można w niego strzelić i już nie będzie błyskał po oczach ;)
Ja się przyczepiedo Projektu MGS i opisu walki z Olgą. Mielu napisał, że nie da się wyłączyć reflektora, a to nie jest prawda bo można w niego strzelić i już nie będzie błyskał po oczach ;)
Na Extreme? R U sure?
Hmm, z tego co pamiętam to tak, ale nie dam sobie ręki uciąć. Przez najbliższe dni niestety nie sprawdze bo nie ma mnie w domu.
Ja tylko przypomnę że nie istnieje wyraz "statule" w polskim języku. Bo niby skąd miałoby się tam wziąć "l", no? Chyba że ostatnio zmienili zasady i to przeoczyłem - jeśli tak to wybaczcie.
Inny drobiazg: Elite Beat Rangers nie był jeszcze wydany w Japonii i nie został tam gorąco przyjęty (relacja z E3). Osu! Tatakae! Ouendad to podobna gra, aczkolwiek jedna nie ta sama (EBR to raczej sequel tamtej).
na stronie 42, numeru wakacyjnego konie widoczne sa po lewej stronei screena, a nie, jak napisal Marcellus po prawej...chyba ze to ja juz nieodrozniam kierunkow ;p
Kolejny numer, kolejne wałki.
Wałek nr 1. LotR nagłówek Czy elektronicy wyCHodowali kolejną kaczkę znoszącą złote jajka? Jak są problemy z ortami to albo słownik, albo zmiana korekty (najlepiej jedno i drugie).
nr 2 komentarz Matta do Warpath
"Uwielbiam sonica, ale ta część niespecjalnie przypadła mi do gustu. Dlaczego? Sam nie wiem.. może dlatego, że sonic jest strasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg. Może dlatego, że sonic jest strasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć, dlatego coś mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tejgrończyć dlatego coś!" Ja się oczywiście zgadzam z tym wszystkim. Tyle, że wyszedł tu niezły kawałek hiphopowy. I co ma wspólnego sonic z Warpath?
nr 2 komentarz Matta do Warpath
"Uwielbiam sonica, lale ta cześc niespecjalnie przypadła mi do gustu. Dlaczego? Sam nie wiem.. może dlatego, że sonic jest strasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg. Może dlatego, że sonic jest straznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć, dlatego coś mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tejgrończyć dlatego coś!"
:cooo: hahhhahaahahaheehhah dobre!! respect :kult: (ale czy rzeczywiście jest się z czego śmiać?? :hmmm: )
nr 2 komentarz Matta do Warpath
"Uwielbiam sonica, ale ta część niespecjalnie przypadła mi do gustu. Dlaczego? Sam nie wiem.. może dlatego, że sonic jest strasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg. Może dlatego, że sonic jest strasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tej grończyć, dlatego coś mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o mi tu nwiłbymaasz w tej grończyć dlateg o coś mi tu nie gra i nie wystaasznym pelonsem, nie ma spluwy, w tejgrończyć dlatego coś!" Ja się oczywiście zgadzam z tym wszystkim. Tyle, że wyszedł tu niezły kawałek hiphopowy. I co ma wspólnego sonic z Warpath? Gdybyś czytała status Blizza z GG to byś wiedziała, że CAŁA REDAKCJA N+ SERDECZNIE PRZEPRASZA ZA TEN CHOCHLIK DRUKARSKI I POSTARA SIĘ ABY TO SIĘ NIE ZDARZAŁO W PRZYSZŁOŚCI, CZY CUŚ... tak mniej wiecej można przetłumaczyć jego treściwą i bardzo zwięzłą opisówkę typu: morda, wiem, sorki, never again, happy? :ninjadance:
Gdybyś czytała status Blizza z GG to byś wiedziała, że CAŁA REDAKCJA N+ SERDECZNIE PRZEPRASZA ZA TEN CHOCHLIK DRUKARSKI I POSTARA SIĘ ABY TO SIĘ NIE ZDARZAŁO W PRZYSZŁOŚCI, CZY CUŚ... tak mniej wiecej można przetłumaczyć jego treściwą i bardzo zwięzłą opisówkę typu: morda, wiem, sorki, never again, happy?
Dokladnie. Redakcja odetchnela, ze chclik wypuscil tylko taki tekst, mogl byc znacznie gorszy ;)
Gafa w recce Prey'a. Tommy nie jest indiańcem z plemienia Irokezów, tylko Cheeroke :blah: Mało tego, w grze wielokrotnie pada nazwa tego plemienia o_O , więc że tak powiem: wtf?!
Hmmm, w sumie to na Irokeza nawet na screenach/trailerach nie wygląda :) O ile mogło zejść z Cheeroke na Apachy, to Irokezi stanowią dość rozpoznawalne (przez fryzurę) plemię.
To prawda. Zamiast Irokezow powinni byc Czoktawowie. Moj blad, bije sie w piersi. :sciana:
to w końcu Irokezi, Czoktawowie czy Czirokezi? przecież to trzy różne plemiona... :ninja:
Dajcie spokój już z tymi indianami. Będziecie teraz roztrząsać dalej jakieś pierdoły? Baudolino, uspokój się ;)
chcę po prostu wiedzieć, kto tu ma rację - w końcu ktoś się walnął (albo syon, albo Gul, i to dwa razy :P ). that's all.
edit: ok, sprawdziłem to i okazało się, ze kolo z Prey to przedstawiciel plemienia Cherokee, a więc jest Czirokezem. Czoktawowie to przedstawiciele plemienia Choctaw, które wprawdzie sąsiadowało z Czirokezami, ale - o ile mi wiadomo - w grze Prey nie o nich chodzi.
Goddamint you right ;)
Goddamint you right ;)
Zamiast czytac "Lalke" czy "Ludzi bezdomnych" trzeba bylo wybrac Karola Maya :D
Maya rowniez czytalem. Kto nie wzruszyl sie przy Winnetou...
No i za to lubię Gula :D - jest człowiekiem jak my :klaszcze:
Pozdrawiam :^^:
Cytat z opisu "Silent Hill:Origins"-zobaczymy,jak Konami naprawi tę niedogodność".No fajnie,tylko że za SH:O odpowiedzialne jest amerykańskie studio Climax,a Konami napisało jedynie scenariusz :ninja: